Stepway - 2011-07-08, 22:08 Temat postu: Magiczny Kabelek zbędny? Obebrałem swojego Stepway'a, wyruszyłem w drogę i kiedy byłem zmuszony użyć spryskiwaczy, trochę się zdziwiłem... Daćka żony, również Sandero, tyle że Laurete (rocznik 2010r - auto of course  ), przez 20tyś przyzwyczaiła mnie (nas?), że najpierw intensywnie psikam, później marzę... Przypadła mi ta "wada" nawet do gustu, a nawet ją w zimie polubiłem.
Byli tacy, co na przekór fabryce, usprawniali swoje Daćki w tej kwestii... No to się doczekali :) Czas się przyzwyczaić do "nowego" rozwiązania. Trochę szkoda, bo sądziłem, że będzie to taki "wyróżnik" Daciek. No ale... :) Czy to co mnie spotkało na trasie, z samonawilżającymi się wycieraczkami, to domena Stepway'a, czy Sandero, Daciek z 2011r ? Zauważyłem, już przeglądając prospekty, mniejszą moc. Wczoraj odkryłem integracje pompki i spryskiwaczy. Dziś dokonałem spostrzeżenia, że posiadam elektro-hydrauliczne wspomaganie, dlatego "czegoś" mi brakowało - http://www.daciaklub.pl/f...ighlight=#95416 - za dużo wolnej przestrzeni i ten pasek... Czym mnie jeszcze Stepway zaskoczy? benny86 - 2011-07-08, 22:13
to akurat efekt przystosowania do normu EUROV, była mowa o tym na forum zanim zawitałeś w progi daciaklub.pl więc nie kojarzysz pewnie  z grubsza: benzyniak 1,6 stracił 3KM, diesle zyskały 7 i 5 KM + filtr cząstek stałych.
Co do wycieraczek - wszystko zależy od konkretnego rozwiązania tzn w clio III i aveo zauważyłem że jak włącze wycieraczki to najpierw spryska szyby, a same wycieraczki z opóznieniem zaskakują - nawet w upalne dni daje radę taki wynalazek Stepway - 2011-07-08, 22:52
Po kilku tysiącach, by silnik się ułożył, może wybiorę się na hamownię. Raczej z ciekawości, bo nie należę do osób którym zależy na biciu rekordów i poprawianiu fabryki. Na codzien nawet na obwodnicy sporadycznie osiągam 100km/h 
laisar - 2011-07-09, 00:57
Powinna się dać łatwo zmienić - wystarczy wsadzić w obwód przełącznik (; Stepway - 2011-07-09, 01:17
Bedę się odzwyczajając, przyzwyczajał :) Czy u mnie coś "popsuli", czy inni w autach z roku 2011 również mają nawilżanie gumki? Dla niewtajemnicznonych pośpiesznie tłumaczę: nasze Daćki nie miały sprzężenia pompki spryskiwaczy z wycieraczkami. Jawiło się to tym, że wajha do siebie, strumień wody na szybę, wajha w dół i szas-pras, wycieraczki w ruch. Przyjęło się kiedyś, i tylko z takim rozwiązaniem nowożytnym (poza Fiatem126p gdzie do do pompki był dedykowany przycisk (sic!)) się spotykałem zanim z żoną sprawiliśmy Sandero, że "normalnie" ową wajhę pociąga się do siebie a tam najpierw woda by po chwili samoczynnie parę razy pomachały nam wycieraczki. zyga03 - 2011-07-10, 13:02 Temat postu: Re: Magiczny Kabelek zbędny?
"normalnieją" Daćki , we wszystkich obecnie modelach tak jest a w niektórych to nawet przerywana praca wycieraczki tylnej szyby |
