DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Nowe auto i długa trasa.

abdiel - 2011-07-26, 21:53
Temat postu: Nowe auto i długa trasa.
Warto sie w cos takiego bawic? Warto ryzykowac jazde autem prosto od dealera w daleka trase okolo 3000 km w obie strony? Czy lepiej sobie pojezdzic o dotrzec wpierw auto?
Piotrula - 2011-07-26, 21:55

Moim zdaniem, to właśnie z punktu widzenia docierania silnika, pomysł wręcz świetny.
Chociaż rozumiem swego rodzaju strach. Ja wyruszam w piątek wieczorem stepwayem, do przejechania prawie 2000 ;)

czaju - 2011-07-26, 22:36

Żaden strach - jeździsz Dacią a nie jakimś Mercedesem, żeby coś się zepsuło :D
Bez szaleństw, po powrocie wymień olej (albo nie w zależności od tego czy jesteś zwolennikiem teorii docierania, czy uważasz że silniki są odpowiednio dotarte już w fabryce - ja coraz częściej myślę że to pic na wodę, że jak się coś ma urwać, to obciach by był jakby w nowym samochodzie :P)

wojtek_pl - 2011-07-27, 07:47

Moim zdaniem lepiej docierać w warunkach miejskich, gdzie pracują wszystkie biegi, silnik pracuje na różnych obrotach i z różnym obciążeniem. Tak mi się wydaje. Zresztą dotarcia wymaga nie tylko silnik ale i skrzynia biegów, hamulce, mechanizmy różnicowe itp. Jazda z w miarę stałą prędkością autostradą dotrze tylko 6 bieg. :-)
Oczywiście możesz spokojnie jechać w trasę ale ja bym wolał najpierw pokulać się po mieście i realizować plan dotarcia silnika i reszty. A nuż okaże się, że jednak czegoś nie dokręcili w fabryce jak należy (bo składali auto w piątek po godzinie 15 ;-) ) i w ramach gwarancji trzeba będzie poprawiać a ty akurat znajdziesz się 1500 km od domu. Niby w Europie też są ASO Dacii/Renault ale to nie to samo...

czaju - 2011-07-27, 07:53

warunki miejskie są bardzo różne - np. w Krakowie można bardzo dobrze dotrzeć sprzęgło w długich korkach, a w Dąbrowie dotrzesz max od I - IV.

Co chcesz docierać w skrzyni biegów? Myślę że równa praca silnika dla skrzyni biegów w trakcie ew. "docieranie" mogłaby mieć korzystny wpływ...

Moja Sanderka 95% przebiegu robi na trasie i świetnie się z tym czuje :)

abdiel - 2011-07-27, 10:32

Piotrula napisał/a:
Moim zdaniem, to właśnie z punktu widzenia docierania silnika, pomysł wręcz świetny.
Chociaż rozumiem swego rodzaju strach. Ja wyruszam w piątek wieczorem stepwayem, do przejechania prawie 2000 ;)


A jak długo masz autko?

abdiel - 2011-07-27, 10:33

czaju napisał/a:
Żaden strach - jeździsz Dacią a nie jakimś Mercedesem, żeby coś się zepsuło :D
Bez szaleństw, po powrocie wymień olej (albo nie w zależności od tego czy jesteś zwolennikiem teorii docierania, czy uważasz że silniki są odpowiednio dotarte już w fabryce - ja coraz częściej myślę że to pic na wodę, że jak się coś ma urwać, to obciach by był jakby w nowym samochodzie :P)


Pewnie wtedy wymienię, chociaż tak na prawdę to nie wiem :D

abdiel - 2011-07-27, 10:34

wojtek_pl napisał/a:
Moim zdaniem lepiej docierać w warunkach miejskich, gdzie pracują wszystkie biegi, silnik pracuje na różnych obrotach i z różnym obciążeniem. Tak mi się wydaje. Zresztą dotarcia wymaga nie tylko silnik ale i skrzynia biegów, hamulce, mechanizmy różnicowe itp. Jazda z w miarę stałą prędkością autostradą dotrze tylko 6 bieg. :-)
Oczywiście możesz spokojnie jechać w trasę ale ja bym wolał najpierw pokulać się po mieście i realizować plan dotarcia silnika i reszty. A nuż okaże się, że jednak czegoś nie dokręcili w fabryce jak należy (bo składali auto w piątek po godzinie 15 ;-) ) i w ramach gwarancji trzeba będzie poprawiać a ty akurat znajdziesz się 1500 km od domu. Niby w Europie też są ASO Dacii/Renault ale to nie to samo...


Właśnie też tego o czym piszesz się obawiam. Tydzień od odebrania auta porobię ileś tam km po mieście, ale załóżmy, że będzie to 200km, to do 1000 trochę brakuje. Więc sam nie iem. Trochę się przyznam boję pojechać nim do Chorwacji.

jjmalin - 2011-07-27, 10:51

wg mnie trasa jest dobrym pomysłem na docieranie. ja osobiście skorzystałbym
OradeaOrbea - 2011-07-27, 13:06

jjmalin napisał/a:
wg mnie trasa jest dobrym pomysłem na docieranie. ja osobiście skorzystałbym


Podłączam się pod opinię kolegi. W moim przypadku pojeżdżę Dusterem po mieście jeszcze kilkanaście dni na relatywnie krótkich dystansach (dom-praca-dom) - a potem trasa wakacyjna: ca ~5000km po różnych drogach.

abdiel - 2011-07-27, 19:10

Rozmawiałem dziś w serwisie i powiedzieli mi coś takiego:
Mianowicie w daleką podróż mogę jechać bez problemu, ale zaleca się jednak wymianę oleju po 1000km. Powiedział, żeby pojeździć jak najwięcej przed wyjazdem i zanim wyjadę w trasę wymienić jeszcze olej. Powiedział, że auto jest na gwarancji, więc nawet jak nie wymienię to nic się nie stanie, ale jeżeli chcę auto na lata to lepiej w taki sposób postąpić. Co o tym sądzicie?

wojtek_pl - 2011-07-27, 19:22

Słusznie gadają. Po dotarciu silnika, przez te 1000 czy 3000 km należałoby wymienić olej i filtr oleju. Ja tak zrobię.
Lukas87 - 2011-07-27, 20:35

ja bym wymienił ale po trasie (sam wymienilem po 2000km)
Pat13 - 2011-07-27, 21:30

A ja wymienię po 15 000 z filtrem
abdiel - 2011-07-27, 23:15

Dzięki wszystkim za odpowiedź!

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group