Marek1603 - 2011-07-27, 08:33 Temat postu: Trzy latka z drakulą minęły. No i się człowiek nie obejrzał i minęły trzy latka wspólnego pokonywania miejskiej dżungli i polskich drug. Przebieg prawie 70000km 
Spaliłem ile wlałem. 
Naprawy na gwarancji: 1. 15000 wymiana zębatki pompy olejowej (wadliwa) wraz z rozrządem (zalecenie producenta) 2. 45000 czyszczenie tylnych hamulców. 3. 60000 wymiana osłony gumowej przegubu strona lewa od skrzyni, oraz wężyka do spryskiwacza między nadwoziem a tylnymi drzwiami. Przy okazji popsuli zatrzaski osłony środkowego pasa w tylnej podsufitce (MCV). 4. zgłoszona korozja pod uszczelkami m.in. drzwi od maski wzdłuż przedniej szyby i dachu, pod szybami drzwi. Wszystko na rantach blach w związku z wadliwym zabezbieczeniem - malowaniem tych miejsc. Oraz ogólnie wady lakiernicze w dolnej części auta do wysokości szyb. Moim zdaniem jest to zły podkład lub ocynk tych elementów, który poprostu, jakby powiedzieć, utleniał się i występują tzw pęcherzyki na lakierze. Nie jest to korozja. Aktualnie w trakcie naprawy gwarancyjnej. Uprzedzę pytanie, klocków ani tarcz nie wymieniałem jeszcze. Pomimo pkt. 3 jestem zadowolony z tego auta ponieważ jest wpełni dostosowany do moich potrzeb. Jak tylko finanse pozwolą to następna też będzie dacia, a jaka to się okarze. Mam jeden model wytypowany ale nie ma jeszcze silnika jakiego bym chciał. Byłem na przeglądzie rejestracyjnym i gość powiedział po sprawdzeniu np. podwozia, że "to jakby nie dacia, nic nie stuka nie cieknie itd." Chyba pierwszą robił bo sobie całą pooglądał i naprawdę był zdziwiony że przy takim przebiegu jest w tak dobrym stanie technicznym. tomi - 2011-07-28, 11:10 U mnie też kilka dni temu stuknęły trzy latka. Przebieg prawie 60 tyś. Na przeglądzie rejestracyjnym też wszystko w porządku. Średnie spalanie z tankowań 5,3 l/100 Naprawy na gwarancji: 1. przetarte przewody doładowania (wina złego montażu syreny alarmu) 2. około 40tyś wymiana termostatu. |
