|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Powitania - A jednak Duster
BLACHA_997 - 2011-08-17, 19:24 Temat postu: A jednak Duster Witam Forumowiczów!!!
M.in. dzięki postom na tym forum, w końcu podjąłem (oczywiście w gronie rodzinnym) decyzję co do zakupu nowego pojazdu. Koledzy doradzali zakup za tą samą cenę używanego wozu, jednak się nie skusiłem. Wybór padł na Dustera. W dniu dzisiejszym, po jeździe próbnej zamówiłem go .... no i teraz czas na długie oczekiwanie - do 30.12.2011. Będzie to samochodzik w wersji podstawowej niestety :(, ale i tak się cieszę i nie mogę się doczekać odbioru. Jako dodatkowe wyposażenie zamówiłem autoalarm oraz chlapacze i nakładki na błotniki. Radio i dywaniki dostałem gratis - po dopłacie 100zł. :)
Hejka
Seal - 2011-08-17, 22:22 Temat postu: Re: A jednak Duster
BLACHA_997 napisał/a: | Koledzy doradzali zakup za tą samą cenę używanego wozu, jednak się nie skusiłem. |
Witaj!
Mądra decyzja.
Piotr_K - 2011-08-18, 01:11
Witam, to razem odbieramy w grudniu ;) teraz czas na lektury w tutejszym forum ..
mekintosz - 2011-08-18, 04:56 Temat postu: Re: A jednak Duster
BLACHA_997 napisał/a: | Witam Forumowiczów!!!
... Będzie to samochodzik w wersji podstawowej niestety :(, ale i tak się cieszę i nie mogę się doczekać odbioru. Jako dodatkowe wyposażenie zamówiłem autoalarm oraz chlapacze i nakładki na błotniki....
Hejka |
Gratulacje... ja bym jeszcze domowil klime, warto. Nawet kiedys przy odsprzedazy moze byc atutem.
wat - 2011-08-18, 06:28
Witam sąsiada a gdzie kolega zamawiał?
tomi - 2011-08-18, 08:28
Witaj
48piotr - 2011-08-18, 11:23
Witaj
yarocz - 2011-08-18, 14:26
Witaj..........
maciek - 2011-08-18, 14:29
Witaj
benny86 - 2011-08-18, 14:51
Witam;) Z wyboru będziesz zadowolony, jeśli tylko nie przeszkadza Ci ubogie wyposażenie, cała reszta to sprawdzona konstrukcja,a wady każdy samochód jakieś posiada;)
Roobertino - 2011-08-18, 15:56
witam, i faktycznie nakładki na błotniki zawsze można dołożyć, a klimy już nie bardzo, także jest jeszcze czas do namysłu i na doposażenie autka w klimkę
Cendra - 2011-08-18, 18:46
BLACHA_997 napisał/a: | Będzie to samochodzik w wersji podstawowej |
mekintosz napisał/a: | ja bym jeszcze domowil klime, warto. |
Szkoda, że w podstawowej wersji nie ma takiej możliwości...
ajax - 2011-08-18, 19:25
Witaj
Auto Krytyk - 2011-08-18, 20:09
Ja bym bez klimy auta nie kupił już tym bardziej nowego. Jak bym miał kupić bieda wersje dustera to faktycznie wolę używkę z innej marki.
robertp1983 - 2011-08-19, 06:26
Witaj
WhiteDragon - 2011-08-19, 21:47
TAXI AIRPORT napisał/a: | Ja bym bez klimy auta nie kupił już tym bardziej nowego. Jak bym miał kupić bieda wersje dustera to faktycznie wolę używkę z innej marki. |
No to już lepiej używaną Daćkę z klimą!!!
Witaj Blacha sąsiedzie!
Zdzicho - 2011-08-20, 22:20
Witaj
To nic, że wersja podstawowa jeździć będzie się tak samo.
Trochę gorzej latem ale Duster to dobry wybór.
Czekanie na auto jest najgorsze ale rozgość się w klubie to czas przeleci.
Może wcześniej się doczekasz?
Ja jeżdżę 1,5 miesiąca, przejechałem 2600 km i wiem, że dokonałem dobrego wyboru.
chriskb - 2011-08-21, 05:08
Witaj
BLACHA_997 - 2011-08-22, 09:49
Dziękuję za miłe przyjęcie na forum.
Dustera zamówiłem w Renault Tandem w Częstochowie - z racji miejsca zamieszkania.
W istocie pewnym mankamentem jest brak klimy, jednak niestety mimo długich pertraktacji z pracownikiem salonu nic nie wskórałem. Do wersji podstawowej nie ma możliwości "dołożenia" klimy. Opcja ta dostępna jest w wyższej wersji, która de facto nie posiada wyposażenia istotnego z mojego punktu widzenia (np. radio, centralzamek itp.) - i to za kwotę prawie 5 tys. zł. Po dołożeniu do tego klimy robi się prawie 8 tys. W przypadku kredytowania pojazdu z tej kwoty robi się naprawdę pokaźna sumka. Troczę dziwi mnie polityka Renalult "zmuszająca" klientów do "zawyżania" wartości pojazdu w celu zainstalowania określonych dodatków opcjonalnych. Ale gdy się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Po drugie brak klimy, aż tak bardzo mi nie przeszkadza, gdyż samochód użytkuję bardzo rzadko. W żadnych pojazdach użytkowanych przeze mnie takiej 'wygody" nie było. Obecnie mam siedmioletnią Pandę z przebiegiem 46 tys. W przypadku częstego użytkowania pojazdu (do zarobkowania lub w ramach prowadzonej działalności gosp.) - istotnie klimatyzacja byłaby niezbędna.
Pozdrawiam
mausi64 - 2011-08-22, 10:14
witaj w Klubie - najfajniejszym pod słońcem; a Użytkownicy ??? - jeszcze fajniejsi
Auto Krytyk - 2011-08-22, 15:03
Przy takim użytkowaniu i małych przebiegach to bym nie kupował w ogóle nówki a tym bardziej w kredycie takie moje zdanie. Radio i centralny zamek idzie za grosze dołożyć wolałbym klimę. W sumie jeździłbym tą Pandą dalej z takim przebiegiem szkoda sprzedawać.
Pipp - 2011-08-23, 13:48
Witaj.
Uważam, że to dobry pomysł z podstawowym wyposażeniem. Sam bym jeździł Base'm gdyby był. Taki ascetyzm nadaje charakteru Dusterowi. Klimomania jest wg mnie trochę przesadzona. No dobra, mamy akurat sierpień, przyszło lato, dużo burz i wysoka wilgotność. Ale to tylko chwila. Zaraz będzie trzeba ubierać gacie idąc na groby.
Poza tym jeżdżąc na 7 do pracy nigdy(!) nie włączałem klimatyzacji. Nie było potrzeby. Jeśli się kręcę po mieście i często wsiadam/wysiadam z auta to też wole otwarte szyby bo nie zdąży się schłodzić wnętrze, a spalanie rośnie.
Mam też w pamięci słowa właściciela firmy naprawiającej klimatyzacje samochodowe. Mówi, że klimatyzacja jest dla bogatych. Wspomina klientów, którzy myślą, że jak klima przestaje działać to - jak to piszą na allegro - wystarczy nabić, a to nieprawda. Koszty są duże, a potem płacz lub dzieci na wakacje nie jadą bo klima naprawiana była w tym roku. Klimę "oszczędni" zaniedbują, sól w zimie niszczy instalację i są problemy. Jeśli ma być tanio, klimy się nie kupuje.
Dobry wybór, pozdrawiam.
benny86 - 2011-08-23, 13:53
Pipp napisał/a: | Jeśli się kręcę po mieście i często wsiadam/wysiadam z auta to też wole otwarte szyby bo nie zdąży się schłodzić wnętrze, a spalanie rośnie. |
Po 3 minutach czuję istotną różnicę, po 5 minutach już schłodzone wnętrze... w zimie nie zna się problemu zaparowanych szyb w ogóle. Jak dla mnie to nie klimo-mania, ale realne korzyści. Spalanie mam wyższe na klimie o 0,45-0,5litra/100km więc przy przebiegach max 1tys.km miesięcznie kosztuje mnie to jakieś 25zł przy założeniu że klima nin stop chodzi.
BLACHA_997 - 2011-08-23, 17:51
TAXI AIRPORT napisał/a: | Przy takim użytkowaniu i małych przebiegach to bym nie kupował w ogóle nówki a tym bardziej w kredycie takie moje zdanie. Radio i centralny zamek idzie za grosze dołożyć wolałbym klimę. W sumie jeździłbym tą Pandą dalej z takim przebiegiem szkoda sprzedawać. |
"TAXI" nie porównuj Pandy do Dustera. Większy komfort chyba też mi się należy? Cóż z tego że bez klimy - Panda także jej nie ma, ale i tak odczuję różnicę w jeździe - zwłaszcza pakując się na wczasy ;)
Pozdrawiam
mrówa - 2011-08-23, 21:23
benny86 napisał/a: | Po 3 minutach czuję istotną różnicę, po 5 minutach już schłodzone | A jaka temperatura początkowa wewnątrz auta i jaka prędkość wentylatora? Ja przyznam, że po okresie twardo używania klimy również zaczęłam otwierać okna gdy wracam z pracy, bo odczuwalny spadek temperatury jest w ten sposób szybszy. Wsiadając do auta temperatura wewnątrz przekracza 60 stopni, a ja nie mam czasu ani ochoty przewietrzać go w celu lepszej efektywności klimy. Co innego gdy czas jazdy jest na tyle długi, że użycie klimy jest uzasadnione, a nawet wskazane :)
benny86 - 2011-08-23, 21:35
mrówa napisał/a: | A jaka temperatura początkowa wewnątrz auta i jaka prędkość wentylatora? |
temperatura nie wiem bo nie mam zcasu. ochoty ani potrzeby aby ją mierzyć, dmuchawa nawiewów w 90% przypadków na 2gim biegu(z czterech możliwych)3ci bieg dmuchawy bardzo rzadko używany, 4ty prawie w ogóle, po kilku kilometrach gdy temperatura mi odpowiada przełączam na pierwszy bieg żeby tylko utrzymać daną temperaturę
mrówa - 2011-08-24, 08:07
benny86 napisał/a: | temperatura nie wiem bo nie mam zcasu. ochoty ani potrzeby aby ją mierzyć, | Mój termometr podaje mi temperaturę nie zajmując ani czasu, ani ochoty Dodam tylko, że otwieranie szyb stosuję tylko w upały, kiedy auto nagrzewa się w środku niemiłosiernie (i przemierzam krótkie odcinki). Gdy tylko temperatura nieco spada, chętniej jednak używam klimę.
benny86 - 2011-08-24, 09:15
mrówa napisał/a: | Mój termometr podaje mi temperaturę nie zajmując ani czasu, ani ochoty |
Termometr w sensie taki dokłądany, bo arctica jak dobrze kojarzę kompa pokładowego nie ma (a nawet laureate chyba nie pokazuje temperatury wewnętrznej?poprawcie mnie jeśli pierdoły mówię...)? Ja jestem leniwy człowiek, nie chce mi się zakładać takich bajerów, ale jak stoi całe dopołudnie na słońcu sama wiesz jak "przyjemne" ciepełko panuje w środku
Auto Krytyk - 2011-08-24, 10:44
Wątpię ,że w Dusterze jest znacząco wyższy komfort od Pandy, sam jeździłem siostry seicento i komfort był podobny do Dacii, jedynie w megane którym poprzednio jeździłem było lepsze wyciszenie i miękkie fotele z waty ale nie było klimy. Wolę mieć klimę i suchy podkoszulek niż miękkie fotele i cały mokry z potu.
Piotrek721015 - 2011-08-24, 10:57
TAXI AIRPORT napisał/a: | Wątpię ,że w Dusterze jest znacząco wyższy komfort od Pandy | Chyba trochę przegiąłeś z tym jednakowym komfortem w Pandzie w porównaniu do Dustera.
Domrad - 2011-08-24, 11:28
TAXI AIRPORT napisał/a: | Wątpię ,że w Dusterze jest znacząco wyższy komfort od Pandy, sam jeździłem siostry seicento i komfort był podobny do Dacii, jedynie w megane którym poprzednio jeździłem było lepsze wyciszenie i miękkie fotele z waty ale nie było klimy. Wolę mieć klimę i suchy podkoszulek niż miękkie fotele i cały mokry z potu. |
A ja nie wątpię . Pewnie dlatego że używam obie wymionione marki. Wyciszenie to nie wszystko, jest jeszcze zawieszenie, "miekkość" jazdy. Zresztą jak to wyciszenie zmierzyłeś? Niby de gustibus non est disputandum, ale (jak dla mnie) trochę po bandzie pojechałeś, bo rozumiem że jeździłeś Loganem i Seicento, a piszesz o Dusterze i Pandzie.
Pozdrawiam
Pipp - 2011-08-25, 08:28
benny86 napisał/a: | Po 3 minutach czuję istotną różnicę, po 5 minutach już schłodzone wnętrze to nie klimo-mania, ale realne korzyści. |
Po 3-5 minutach można osiągnąć kolejny cel podróży. W ten sposób nie unikniemy potu. Jak najbardziej korzyści są realne, ale korzyści są kosztowne i nie występują zawsze, a tylko w określonych warunkach.
Napisałem "klimomania" bo hasła typu auta bez klimy są niesprzedawalne czy wolę Ursusa C-330 z klimą niż Porsche 911 bez klimy są dość powszechne. Klimatyzacja jest komfortowa, fajna, ale przeceniana. Wystarczy, że nie będzie upału, a auto bez niej będzie rewelacyjne...jak ten zamówiony Duster. A ja przed Dacia miałem pickupa...Poloneza i wcale nie klima była moim marzeniem, a mniejszy hałas, mniejszy promień skrętu i większa prędkość maksymalna.
Także klima jest OK, sam używam, ale bez niej też jest fajnie, a w narodzie klimomania występuje. W lecie brakuje jej tak samo jak ogrzewania postojowego gdy przychodzi sroga zima, a auto pod chmurką. Każda mania w końcu minie...
Pozdrawiam.
benny86 - 2011-08-25, 11:07
Pipp napisał/a: | Po 3-5 minutach można osiągnąć kolejny cel podróży. W ten sposób nie unikniemy potu. Jak najbardziej korzyści są realne, ale korzyści są kosztowne i nie występują zawsze, a tylko w określonych warunkach. |
Hmm w mieście po 3-5minutach osiągnąć cel podróży? Chyba tylko wtedy, gdybym jechał do oddalonej o 300metrów piekarni po pieczywko, w realnych warunkach np. jedna zmiana świateł na skrzyżowaniu za moim blokiem to około 2-3minut...
TD Pedro - 2011-08-25, 22:02
Witaj...
Cierpliwości w oczekiwaniu życzę... ale warto...
Marek1603 - 2011-08-27, 19:44
Witaj w klubie.
Ryszard - 2011-09-24, 21:45
Witaj,
moja rada - twoje zamówienie jest w systemie , jak mówił mi mój sprzedawca podobno do 3 tygodni przed odbiorem można jeszcze modyfikować. A rada: , 1/ kup benzynę, 2x4 najprostszą wersje ale z klimą. 2/ DD po 3 tys km po dotarciu jest mocniejszy i cichszy.3/ DD jest głośny powyżej 100km tylko.
Pozycja za kierownicą, widoczność, olbrzymi bagażnik, dużo miejsca z tył dla pasażerów przebija wszystkie argumenty.
R
Dar1962 - 2011-10-13, 19:20
Z przywitania kolegi wynikła burzliwa dyskusja na temat klimatyzacji . Dla mnie polityka Renault-Dacia jest zrozumiała. Zbudowano proste konstrukcyjnie,tanie, na niezawodnych i sprawdzonych podzespołach auto o uniwersalnym charakterze,odporne na trudne warunki użytkowania. Brak wyposażenia wersji podstawowej to atut dla kogoś, kto nie może lub nie chce wydawać więcej pieniędzy lub po prostu z konkretnych przyczyn zależy mu na prostym modelu. Ja postąpiłem dokładnie odwrotnie niż kolega BLACHA_997 - zdecydowałem się na najwyższą opcję wyposażenia dodając do niej kilka elementów i z kilku rezygnując - z premedytacją pominąłem elektrykę tylnych szyb - w poprzednim aucie miałem i nie używałem, ponadto bzdurnie zamontowano jej przełączniki oraz fabryczne radio - drogie,brzydkie i byle jakie - po długim studiowaniu kupiłem akcesoryjnego Alpine. Kończąc tą przydługą wypowiedź: filozofia Dustera opiera się na tym,że można skompletować auto wyposażone dokładnie wedle potrzeb kupującego dorzucając (i oczywiście dopłacając) kolejne gadżety .A'propos kilimy - jestem po stronie tych, którzy uważają,że jest przydatna - nawet - a może szczególnie jesienią i zimą
długo każą czekać w Częstochowie na Dustera.Ja złożyłem zamówienie 2 dni temu a obiecują mi auto pod choinkę
laisar - 2011-10-13, 20:05
Dar1962 napisał/a: | filozofia Dustera opiera się na tym,że można skompletować auto wyposażone dokładnie wedle potrzeb kupującego dorzucając (i oczywiście dopłacając) kolejne gadżety |
No aż tak dobrze to nie ma, że "dokładnie", ale z grubsza się zgadza (;
|
|