DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Przegląd mediów o Dacii - Logan MCV dci 68KM - wrażenia z jazdy.

Andrzej - 2007-09-19, 07:29
Temat postu: Logan MCV dci 68KM - wrażenia z jazdy.
No więc tak...

Co można powiedzieć o tym aucie podobno wersja Laureate - może zacznę od tego co mi się nie podobało:

Komputer pokładowy (podobno w tym akurat egz.) nie pokazywał chwilowego zużycia paliwa tylko l/100, ile jeszcze można przejechać, dzienny przebieg, całkowity przebieg.

Fotel kierowcy bez regulacji wysokości (powinna być ale nie było...)- w zasadzie nie sprawia większych kłopotów, ale miałem uczucie jakby siedziało się na podłodze (w moim seicento siedzi się wysoko jak na sedesie) ale widoczność bardzo dobra zarówno do przodu jak i do tyłu (złożony ostatni żąd siedzeń - po rozłożeniu i z pasażerami było by gorzej ale nie tragicznie).

To teraz to co mi się podobało:

Samochód bardzo cichy, bardzo wygodny i funkcjonalny. Kupa miejsca w środku. w wersji Laureate dużo praktycznych schowków.
W wersji 7 os. nie ma rolety do bagażnika - ale i bagażnika też prawie nie ma, a w każdym razie całkiem dobrze zasłaniają go oparcia ostatniego rzędu foteli.
Co do dynamiki silnika 68KM to powiem tak - ten samochód do wyścigów się nie nadaje, rusza jak autobus, ale rozpędza się płynnie. Ogromnym plusem jest elastyczność silnika, która rekompensuje brak mocy. Problemem dla mnie było tylko to, że po zdjęciu nogi z pedału gazu silnik jeszcze przez chwilę utrzymywał wysokie obroty, co przy szybkim zmienianiu biegów powodowało "wyrywanie silnika" - czego nie było w innych autach z turbodieslem, którymi jeździełem (opel corsa 1.3 cdti, 1.7 dti, opel astra II 1.7 dti, skoda fabia 1.4 tdi 70KM) - ale z czasem na pewno można by się do tego przyzwyczaić.
Wspomaganie kierownicy i hamulce - mogło by być lepiej ale nie jest źle.

Podsumowując:

Auto mi się dalej bardzo podoba, jestem zainteresowany kupnem (właśnie idę pochodzić po bankach wyżebać jakiś kredyt..., może się uda...). Co do silnika to raczej wezmę ten mocniejszy coć jak nie starczy kasy to ten słabszy też może być. Co do komputera pokładowego to wolałbym go zamienić na półkę pod sufitem na pewno będę miał z niej większy pożytek.
Dynamika auta porównywalna np. ze skodą felicją 1.3MPI - czyli trochę lepsza niż w Seicento, którym obecnie jeżdżę.

To by było na tyle, jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę...

laisar - 2007-09-19, 09:29
Temat postu: Re: Logan MCV dci 68KM - wrażenia z jazdy.
Andrzej napisał/a:
Komputer pokładowy (podobno w tym akurat egz.) nie pokazywał chwilowego zużycia paliwa


Niestety - od pewnego momentu wszystkie Logany tak mają. MSZ to błędna decyzja producenta - tak samo jak niewyświetlanie zasięgu na rezerwi - ale cóż, ten typ tak po prostu ma...

Cytat:
Fotel kierowcy bez regulacji wysokości (powinna być ale nie było...)


O, to już na pewno jakiś feler - u mnie jest i działa. Może po prostu nie znalazłeś? ;) Bo to działa trochę inaczej niż w innych samochodach...

Cytat:
Co do dynamiki silnika 68KM to powiem tak - ten samochód do wyścigów się nie nadaje, rusza jak autobus, ale rozpędza się płynnie. Ogromnym plusem jest elastyczność silnika, która rekompensuje brak mocy.


Mnie absolutnie odstręczyła jazda próbna tym dieslem z 4 dorosłymi osobami na pokładzie - nie zanotowałem żadnych pozytywów o których piszesz, a perspektywa niskiego spalania nie była dostatecznie kuszącym argumentem w porównaniu z osiągami.

Jednak z perspektywy czasu i po lekturze wielu opisów innych użytkowników wygląda na to, że padłem po prostu ofiarą niedotartego silnika - zdecydowałem się na kupno w czasie dni otwartych MCV w połowie marca, więc praktycznie zaraz po pojawieniu się auta w sprzedaży.

Co prawda w zasadzie jestem zadowolony z mojego silnika, ale i tak planuję wybrać się na ponowną jazdę próbną - celem organoleptycznej weryfikacji zagadnienia ;)

(Chociaż bardziej kuszące jest te 7 miejsc - tylko że powinni poprawić funkcjonalność foteli 2. i 3. rzędu, tzn. żeby były niezależne i demontowalne).

Cytat:
Co do komputera pokładowego to wolałbym go zamienić na półkę pod sufitem na pewno będę miał z niej większy pożytek.


Niestety, tu wychodzi chyba największy minus Logana - konfigurowalność: nie ma takiej możliwości. Też bym chętnie zrezygnował z kilku gadżetów (np lakierowane zderzaki) na rzecz dołożenia kilku innych. A żeby jeszcze ich ceny były przystępniejsze... Bo 150zł za półkę w tym samochodzie to jakaś pomyłka.

(Już się zastanawiałem czy nie dałoby się jakiejś samemu sprokurować... ;) Może jakiś posiadacz takowej mógłby udostępnić swoją do pomiarów?).

majkhell - 2007-09-19, 10:13

Cytat:
(Już się zastanawiałem czy nie dałoby się jakiejś samemu sprokurować... ;) Może jakiś posiadacz takowej mógłby udostępnić swoją do pomiarów?).


Ustaliłem z paniem w salonie, że półka jest identyczna jak w kangoo nad przednia szybą. Podejżewam że można by wybrać się na szrot, znaleśc kangoo rozbitka, zakupić półkę za flaszkę i podjąć próbę montażu w MCV. Gdyby nie pasowała: beziesz zdrowszy o jedną flaszkę a pólkę można pchnąć na allegro lub zamontować w łazience :-)

baba za kółkiem - 2007-09-19, 10:48

laisar, jeśli chcesz obmierzyć półkę, to zapraszam. Mnie się ona średnio podoba, bo i tak nie pamiętam, co w niej wożę, a miejsce zabiera. Zastanawiam się czasem, czy by w jej miejsce nie założyć DVD (dla dzieci na dłuższe trasy wprost nieocenione - w te wakacje odbyłam z w ciągu jednego dnia drogę do Włoch: dwie baby i piątka dzieci. Gdybyśmy ich nie katowały "Krecikiem", to byśmy chyba oszalały). W każdym razie półkę mogę pokazać na Ochocie - chcesz, to daj głos. Agata
laisar - 2007-09-19, 11:39

@majkhell: Dzięki za wskazówkę.

@Agata: Dzięki, na pewno chętnie skorzystam, bo na Ochocie jestem 2x dziennie w przedszkolu. Tylko najpierw spróbuję namierzyć tę z Kangoo, żeby mieć porównanie.

A co do DVD - ta półka właśnie wygląda na sensowną podstawę pod coś takiego ;)

Andrzej - 2007-09-19, 12:00

Jeszcze jedno:

W Decarze na Modlińskiej (Warszawa) dowiedziałem się, że za ok. 1200 zł można mieć czujnik parkowania, a za ok. 1000 zł. alarm Coba (oczywiście nie wiedzieli jaką wersję - ale podobno taką samą jak te co montują w innych renówkach) sterowany pilotem od centralnego zamka.

Jeśli chodzi o regulację fotela kierowcy to możliwe, że jeżeli "sterowanie" wygląda inaczej niż w innych autach to jej nie zauważyłem, ALE gość z zalonu, z którym odbyłem ową jazdę testową też stwierdził, że "jeżeli tam z lewj strony nic nie widać to pewnie nie ma regulacji..."

Poza tym nie mam uwag co do jakości obsługi - mogłem obejrzeć wszystko w samochodzie, nawet mnie do tego zachęcano. Na jazdę testową nie musiałem czekać - rano zadzwoniłem, umówiłem się na 14:00 i o tej godzinie wyjechałem na jazdę (szkoda tylko, że pozwolili więcej pojeździć :cry: .

Kristoff - 2007-09-19, 13:14

Witam,

Zakupiłem mojego Logana MCV właśnie w Decarze, w listopadzie 2006 :).
W wersji Laureat na 100% jest regulacja wysokości fotela, aczkolwiek jest ona dość nietypowa i nie widziałem takiego patentu w innych markach. W każdym razie nie ma żadnej wajchy po lewej stronie fotela, raczej regulacja jest podobna do regulacji w płaszczyźnie poziomej. Dziwne, że gość z salonu tego nie wiedział, ale może na codzień sprzedaje renówki, a tylko odbywa jazdy z klientami, tam jest tylko jeden sprzedawca Dacii, więc często wspomaga go ktoś z załogi Renault.

Alarm nazywa się Cobra, montują model 7887, w ten sam typ alarmu wyposażana jest też m.in. Laguna. Jest to alarm 'inteligentny", samokalibrujący się, nie ma możliwości pikania przy uzbrajaniu/rozbrajaniu (tylko mrugnięcia kierunkowskazami). Sam skorzystałem z możliwości założenia tego alarmu, jednak chyba bym go nie polecał. Nie sprawia on wprawdzie żadnych kłopotów, ale problem polega na tym, że uruchamia się go fabrycznym kluczykiem, a tylko jeden kluczyk w komplecie posiada stosowne guziczki sterujące alarmem/zamkiem centralnym. Ja "upgrade'owałem" drugi kluczyk za jedyne 160 zł, ale chyba jednak lepiej za te same pieniądze założyć porządny markowy alarm wg. własnych upodobań, zwłaszcza, że ta Cobra ma tylko klasę standard w klasyfikacji PIMOT-u.

Nabyłem także czujnik parkowania, ale tu również powiem po półrocznym doświadczeniu, że jest to fajny gadżet, ale można się obejść, lusterka są spore, a tylne drzwi bagażnika przeszklone i płaskie, łatwo wyczuć tył. Aczkolwiek z drugiej strony dla kogoś, kto jeździł 600-tką, gabartyty MCV mogą być problemem przy manewrach ;)

A silnik zdecydowanie polecam 1,5 dCi, ja jestem nim zachwycony.

Pozdrawiam,
Kristoff

Fuzzy - 2007-09-19, 13:21
Temat postu: Re: Logan MCV dci 68KM - wrażenia z jazdy.
laisar napisał/a:

A żeby jeszcze ich ceny były przystępniejsze... Bo 150zł za półkę w tym samochodzie to jakaś pomyłka.

(Już się zastanawiałem czy nie dałoby się jakiejś samemu sprokurować... ;) Może jakiś posiadacz takowej mógłby udostępnić swoją do pomiarów?).


Jak ja "targowałem" sie o samochód, to półkę dostałem gratis. Przy odbiorze trochę podpytałem sprzedawcę i wyszło, że jest to jedyna rzecz, którą na pewno każdy dealer powinien dorzucić free, gdy już klient bardzo czepliwy :-D

Gregosa - 2007-09-19, 17:01

Kristoff napisał/a:
W wersji Laureat na 100% jest regulacja wysokości fotela, aczkolwiek jest ona dość nietypowa i nie widziałem takiego patentu w innych markach.

:lol: W czasie ostatniej wizyty w salonie renault (w czasie wymiany oleju) stwierdziłem, że taką samą regulację ma THALIA, CLIO II i z tego co pamiętam KANGOO. :lol:

magcn - 2007-09-19, 22:09
Temat postu: Re: Logan MCV dci 68KM - wrażenia z jazdy.
Andrzej napisał/a:
W wersji 7 os. nie ma rolety do bagażnika

W Decarze (chyba ulubiony salon w tym wątku :mrgreen: ) powiedzieli mi, że roleta zalicza się do akcesoriów i zawsze można ją dokupić (ok. 500 zł). W wersji 5 os. jest w wyposażeniu standardowym, a do wersji 7 os. jak kto chce za dopłatą. Oczywiście, w tej drugiej wersji przy wykorzystaniu wszystkich siedzeń przeszkadza i trzeba ją wymontować. Zastosowanie ma wtedy, gdy nie korzystamy z 3-go rzędu i jest on złożony.

GeRRaD - 2007-09-19, 23:06

Czujniki parkowania można mieć za 300 zł z montażem tylko nie trzeba się bać starszenia (bo staci Pan/Pani gwarancję) :lol: , a w Decarze są słabo nastawiani na negocjacje. Polecam Kiljańczyka w Al. Jerozolimskich
Yoda - 2007-09-19, 23:16

Kristoff napisał/a:
Alarm nazywa się Cobra, montują model 7887, w ten sam typ alarmu wyposażana jest też m.in. Laguna. Jest to alarm 'inteligentny", samokalibrujący się, nie ma możliwości pikania przy uzbrajaniu/rozbrajaniu (tylko mrugnięcia kierunkowskazami). Sam skorzystałem z możliwości założenia tego alarmu, jednak chyba bym go nie polecał. Nie sprawia on wprawdzie żadnych kłopotów, ale problem polega na tym, że uruchamia się go fabrycznym kluczykiem, a tylko jeden kluczyk w komplecie posiada stosowne guziczki sterujące alarmem/zamkiem centralnym. Ja "upgrade'owałem" drugi kluczyk za jedyne 160 zł, ale chyba jednak lepiej za te same pieniądze założyć porządny markowy alarm wg. własnych upodobań, zwłaszcza, że ta Cobra ma tylko klasę standard w klasyfikacji PIMOT-u.

Do wyboru jest jeszcze Cobra 3998. Nie ma ona opisanych powyżej wad (może pikać, w komplecie są dwa piloty (nie korzysta z fabrycznego kluczyka), ma zmienny kod), tylko ta klasa PIMOT :-(
Żeby się nie powtarzać:
http://www.logan.fora.pl/...-3998-t511.html

Kristoff napisał/a:
Nabyłem także czujnik parkowania [...]

Ja kupiłem na Allego za niecałe 100PLN
Do tego ze 3 wieczory przeznaczone na montaż i już (5 razy oglądanie, mierzenie, fotografowanie, obmyślanie). Jestem z niego naprawdę bardzo zadowolony. Zdecydowanie ułatwia parkowanie, chociaż nie zastępuje patrzenia w lusterka/oglądania się.
http://www.logan.fora.pl/...zenia-t559.html

Jeśli natomiast chodzi o roletę, to polecam zajrzeć tutaj:
http://www.logan.fora.pl/...bowej-t589.html

ZeneC - 2007-09-28, 20:31

A ja w temacie hamulcowym dorzucę jeszcze jedną informacją, choć nie o bębnach, a tarczach i klockach. Otóż przy 23 tys. km wykonałem drugi przegląd (trochę przeciągnąłem, bo ciągle szkoda mi było czasu) i przy tej okazji poprosiłem o dokładniejsze przyjrzenie się klockom i tarczom. No i pan serwisant stwierdził zużycie 50%, co chyba jest dobrym wynikiem. Nie trzeba być modelką, żeby mieć taką delikatną nużkę :lol:
Black Eryk - 2007-10-12, 09:39

U mnie przy drugim przeglądzie przy 20tys też stwierdzili że klocki są oki i nie ma co wymieniać ;) i spokojnie dadzą rade do 40tys. A nóżki nie mam lekkiej. Szczególnie że od dawnego małego spalania podczas docierania silnika dzieli mnie wielka przepaść :-/

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group