|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - Dlaczego mechanicy jeżdżą złomami.
Marek1603 - 2011-09-14, 06:45 Temat postu: Dlaczego mechanicy jeżdżą złomami. http://motoryzacja.interi...zlomami,1693688
Marmach - 2011-09-14, 11:04
Jest w tym pewnie sporo prawdy, aczkolwiek widać, że gość nie słyszał o Dacii :D
...i może dobrze, bo jak wszyscy się rzucą, to ceny pójdą w górę i się skończy tanio i dobrze :P
benny86 - 2011-09-14, 11:56
Mój mechanik ma 6miesięcznego Passata TSI (auto rodzinne, dłuższe wypady itp) i kilkunastoletnią astrę (na dojazdy do sklepu po części w ubraniu roboczym, przywiezienie materiałów na budowę domu itp.)
wojtek_pl - 2011-09-14, 13:01
Znaczy twój mechanik ma masakrycznie wysokie ceny, tak? Skoro go stać na takie auto...
W praktyce mechanicy jeżdżą złomami bo nie stać ich na lepsze. Ale jakoś muszą się usprawiedliwić.
benny86 - 2011-09-14, 13:03
wojtek_pl napisał/a: | Znaczy twój mechanik ma masakrycznie wysokie ceny, tak? Skoro go stać na takie auto... |
Ceny takie sobie, są tańsze warsztaty o nieznanej renomie, jest też sporo droższych. Z pewnością ma jednak dobrą opinie i całkiem sporą grupe stałych klientów (i dość zamożną żone z tego co wiem )
chriskb - 2011-09-14, 13:12
IMHO artykuł przywołany przez kolegę Marek1603, pokazuję jedną stronę medalu zawartą w podejściu ekonomicznych, ale istnieje też ta druga strona zawarta w umiejętnościach naprawy i łatwiejszego dostępu do części i materiałów eksploatacyjnych.
Istnieje niestety też ciemna strona. Pamiętam takie zdarzenia z innego kraju, gdzie właściciele znaczyli części w swoim aucie (głównie te, które były dość drogie na rynku) i po oddaniu do warsztatu sprawdzali czy ktoś ich nie podmienił po naprawie lub przeglądzie auta. Na takie niezbyt profesjonalne zachowania stworzono nawet program TV z ukrytą kamerą.
Cendra - 2011-09-14, 18:19
Mój ma 8 letnią Alhambrę i 21 letnią Sierrę :D
Oczywiście Scierrą jeździ więcej, on i żona, a Seat robi za auto na wakacje itp.
matucha - 2011-09-14, 19:08
Dobry mechanik jeździ dobrym samochodem i się do niego dopchać nie można.
Osobiście znam jednego z Poznania, który specjalizuje się w Common Rail'ach i jeździ dwuletnią Hondą Legend.
Mój mechanik jeździ Sceniciem i Peugeotem 205 GTI.
Rysiob - 2011-09-15, 12:03
Mój mechanik ma Focusa i Escorta. jeden na codzień, drugi do roboty.
czy mechanicy jeżdżą złomami? Wydaje mi się, że to wszystko kwestia priorytetów. Samochód nie musi być w końcu najważniejszy Znam gościa, który jeździ Audi Q5, a nie wie, co ma pod maską ("panie, ją tylko tym jeżdżę").
Cendra - 2011-09-16, 12:45
Też bym miał dwa auta jakbym mógł, dupowóz i w garażu coś na niedzielę :)
malygabrys - 2011-09-16, 20:13
Ja mam 3 i jakoś się strasznie nie cieszę - DD w domu, H200 do roboty i stary Pug 306 - może go wreszcie sprzedam - a nie jestem mechanikiem.
Marek1603 - 2011-09-16, 20:21
Umnie w domu też są trzy. Moje dwie drakule i Fabia żony. Na razie nie zamierzam się pozbywać żadnego autka.
matucha - 2011-09-16, 20:28
Jak już się chwalimy, to też mam 3 - Dacię, Poloneza i Simsona
benny86 - 2011-09-16, 20:30
U mnie w domu aveo, Ka, służbowa octavia od ojca, czasami pod domem służbowy autokar brata
Marek1603 - 2011-09-16, 20:40
Zapomniałem. Syn ma hammera dwuosobowego i napęd dwoma silnikami na tylną oś i trzybiegową skrzynię. Prawie jak duster.
|
|