|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - pierwszy 1000 loganem mcv
luksyn - 2011-09-26, 20:51 Temat postu: pierwszy 1000 loganem mcv Witam jestem nowym świeżym posiadaczem logana mcv chciałbym sie podzielić moimi uwagami na temat tego auta
1. diler - pierwszy raz się spotakłem z tym że mając kase w portfelu jest problem z kupnem auta fakture chcą rozbijać na kilka elementów gaz osobno samochód osobno hak osobno każda faktura inna data inny miesiąc czy takie tam faktura przelem a proszę przynieść kase
2 żle zamontowany hak jak skręcam lewo przy włączaniu kierunku choinka mi się zapala
3 serwis dziś byłem w serwisie na pierwszy przegląd LPG po 1000 km wszystko ladnie elegancko zgłosiłem problem z choinką miło pan powiedział 2 godziny nie więcej i będzie po problemie a tu sie okazuje że niemoga sie serwisy dogadać ktory pokryje koszty czy ten w którym zakładali hak czy ten w którym byłem na przegląd lpg a ja czekam fakt faktem naprawili ale o 14 a byłem od 10 w serwisie
4 dokumentacja zamontowali hak dali fakture ale przegląd lega lizujący hak zrób sobie sam tylko nikt nic nie powiedział homologacja na gaz przyszła kurierem po interwencji telefonicznej a w salonie tak ładnie dali tu ma pan wszystko to rejestracji samochodu
5 ogólne wrażenia z samochodu jest taki jaki chciałe prosty wysoko zawieszony genialne drzwi do bagaznika sam bagaznik ogromny moj owczarek podhalanski miesci sie bez problemu kipska widocznosc zegarów w dzien fotele ciut za krótkie pokretła wymagaja przyzwyczajenia ale to pierdoły samochód idealny na moje potrzeby i na wyjazdy na wies miałem do wyboru octavie lub logana wygrał logan chyba dzieki prostocie metalowej osłonie silnika wysokosci nadwozia i drzwiom bagaznika
Pozdrawiam wszystkich włascicielów logana
limo - 2011-09-26, 20:56
to trochę wałek z tymi przelewami i płaceniem gotówką. gdzie kupiłeś samochód? No i gratulacje i zadowolenia z jazdy :D
maciek - 2011-09-26, 21:12
luksyn, fabryczny LPG ?
luksyn - 2011-09-26, 21:15
montowany w serwisie samochód kupiony na al. jerozolimskich
luksyn - 2011-09-26, 21:23
ha jeszcze czegoś nie napisałem a myśle ze warto pierwsze co zrfobilem przy moim loganie umyłem i porządnie na woskowałem najlepszym znanym mi woskiem z uwagi ze pracuje na kopalni i kurzy się jak nigdzie indziej fakt bite 5 godzin polerowalem nakładame i jeszcze raz polerka ale efek super niech sie schowają auta w salonie mój błyszczał jak psu nie bede pisał co wosk trzyma bite 2-3 miesiące przy okazji wyszło że lakier nie jest najlepszej próby jest miękki
mekintosz - 2011-09-26, 23:24
Miekki ? Starłeś lakier polerujac czy jak ?
WhiteDragon - 2011-09-27, 20:24
luksyn napisał/a: | lakier nie jest najlepszej próby jest miękki |
No niestety miękki jest. Ja w sobotę woskowałem - to co jest widoczne pod listwą na drzwiach na moim białasku to się można zapłakać. Np. ślady z asfaltu (na czarnym nie zauważysz, a ja muszę sobie usuwać FiniszLinem), ślady po grubszym piasku i zarysowania lakieru z tego powodu to niestety norma, dlatego trzeba myć i woskować by się ruda nie zabrała do dzieła. Tyle że na białym widać najbardziej.
Beckie - 2011-09-27, 20:49
No rysy to akurat najbardziej widać na czarnym... A lakier jest cienki jak barszcz - luksyn, uwaga na psie pazury!
|
|