|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - Podsumowanie kwartału
Stepway - 2011-10-04, 21:55 Temat postu: Podsumowanie kwartału Dzieliłem się z Wami opinią i garścią informacji po miesiącu. Czas na krótkie podsumowanie trzech miesięcy. Niebawem czas na kolejną wymianę oleju i wykonanie przeglądu serwisowego.
Pozwalam posłużyć się swoim szablonem. Zaznaczając, że o ile przykładam się by rzetelnie zbierać dane, brak komputera pokładowego może fałszować statystyki. Tankuję "pod korek".
A oto obraz, po trzech miesiącach (bez tygodnia) użytkowania Sandero:
Przebyłem dystans 12500km, wydając łącznie niespełna 5000zł (4560zł paliwo + 435zł serwis, pomijam opłaty drogowe, parkingi, myjnie, środki czystości, itp.)
Przejechanie 1km wyniosło mnie ogólnie 42gr, uwzględniając wyłącznie wydatki paliwowe 34gr.
Tankowałem 23 razy (22 pod korek) przebywając średnio 521km między wizytami na stacji (starając się unikać zapalania rezerwy).
Największy zasięg jaki osiągnąłem na jedym baku (z zapaleniem rezerwy) 885km
Łącznie przez bak przelało się ponad 830L Pb
Średni apetyt Stepway'a na benzynę to 6,7L/100km
W mieście szacuję około 7,5L/100km
W trasie w granicach 6,2L/100km
Cendra - 2011-10-06, 20:06
Bardzo przyzwoite spalanie jak na ten silnik :) Jak wrażenia, co przeszkadza, co w aucie się podoba, coś byś zmienił
Stepway - 2011-10-07, 07:40
Co do spalania to kilkukrotnie tłumaczę, że nie jestem statystycznym Kowalskim.
Większość kierowców lubi jazdę bardziej agresywaną i dynamiczną. Mnie wystarcza 80-90km/h na długich prostych. Inni wybierają autostradę by nadgonić czas, ja by posłuchać relakującej muzyki i własnym tempem sunąć prawym pasem za tirem przewodnikiem.
Do pracy wyjeżdżam dużo szybciej, by ominą poranny szczyt. Jak już trafię na korek, to znak by następnego dnia nie walczyć z budzikiem ;) Przychodząc do biura wcześniej, opuszczam je równiez wcześniej co daje mi szansę by i popołudniu ominąć korki. A że pracuję w ścisłym centrum, unikam za wszelką cenę "niewłaściwych" godzin. Czasem wolę wypić spokojnie kawę na mieście i wsiąść do auta godzinę później, niż w tym czasie siedzieć w klatce.
Zakupy robię na ogół w tygodniu, najczęściej późnym wieczorem co również wpływa na czerpanie przyjemności z jazdy. Płynnej jazdy.
Stosując te i inne zasady, które podpowiada zdrowy rosądek, można zaoszczędzić wymierne pieniądze, zdrowie i... mniej przepacać koszule
Zwrócę uwagę jeszcze na proporcje. W ruchu miejskim (a więc przeważnie wcześnie rano/wcześnie popołudniu/wieczór) to 40-50% moich rocznych przebiegów.
Dla potwierdzenia zasady, że to nie silnik a kierowca ma zasadnicy wpływ na spalanie - Sandero mojej żony. Statystyk podobnych do mojego, nie prowadzę. Ale jako, że to ja podjeżdżam nim na CPN, to wiem że nie ma porównania.
Żona porusza się prawie wyłacznie po mieście. Pozwala sobie na zrywną, dynamiczną jazdę. Widząc zielone światło przyspiesza, łamie moją świętą granicę 3.5tyś obr/min.
Hamuje ze sprzęgłem... na krótkich odcinkach rozpędza się po czym musi zwalniać, korzysta z pedału gazu zjeżdżając ze wzniesienia... czyli... normalnie użytkuje samochód :)
Po roku, licznik wskazywał 15tyś km.
Dwa Sandero, te same silniki, różni kierowcy. W jej przypadku zasięg na jedym baku, do zapalenia rezerwy to około 500km, co bliskie wydaje się potwierdzeniu danych katalogowych. Potwierdza to tylko, że jak się chce to można :)
A co do samej eksploatacji i zadowolenia (bądź nie), to nie jestem wymagającym kierowcą. Awarii nie uświadczyłem, nic nie doprowadza mnie do szewskiej pasji, nie mam na co narzekać. Znalazłbym kilka minusów, ale musiałbym naprawdę ich szukać i porównywać do innych aut, nie za te pieniądze. Chciałbym tempomat, klimatronik dwustrefowy, sterowanie radiem z kierownicy, na jesienną szarugę podgrzewane fotele a niebawem zatęsknię za ogrzewaniem postojowym. Ale świadomie wybrałem samochód taki, a nie inny. Za pierwszy przegląd, po roku zapłaciłem... 93zł.
Dziękuję.
bebe - 2011-10-07, 07:52
Stepway napisał/a: | Chciałbym tempomat, |
Prosz'. :)
Stepway napisał/a: | sterowanie radiem z kierownicy |
Prosz'! :]
Stepway - 2011-10-08, 00:33
Jak zwykle czujny Bebe
Wiem, wiem. Spędzam trochę czasu na forum. Dziękuję za przypomnienie.
Sęk w tym, że nie można tego mieć w standardzie. Bez kombinowania.
bebe - 2011-10-08, 18:50
Stepway napisał/a: | Sęk w tym, że nie można tego mieć w standardzie. Bez kombinowania. |
Ano nie można. Ale kombinowanie stanowi dla niektórych wartość samą w sobie. :)
Stepway - 2011-10-08, 22:26
bebe napisał/a: | kombinowanie stanowi dla niektórych wartość samą w sobie. :) |
Poniekąd masz rację. Ja lubię dbać o auta, ale grzebanie przy nich zostawiam innym.
Żarówkę wymienię; przebite koło zdejmę i założę zapas; z śnieżnej zaspy dla słowa dziękuję, wyciągnę... to, to tak. Ale zmusza mnie do tego sytuacja, bądź widok osoby w potrzebie. Daleko mi do spędzania czasu w/przy samochodzie, w momencie gdy nie muszę kierować.
|
|