|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Kredyt, leasing, ubezpieczenie - Likwidacja szkody
jan ostrzyca - 2011-10-08, 22:09 Temat postu: Likwidacja szkody Cóż, pewien ch... z Włodawy wjechał mi w samochodzik. Sprawa błacha i stosunkowo tania w naprawie, dałbym sobie radę bez mieszania w awanturkę ubezpieczalni, ale skoro płacę składki od kilkunastu lat...
Wycena dość żałosna, ale warsztat ponoć weźmie na siebie jej urealnienie. Zabawne jest to, że w moich danych wpisali jakiś adres z drugiego końca Polski. Ot, Lubin z Lublinem pomylili, i jeszcze klika innych szczegółów przy okazji też. W sumie kabaret, bo chodzi o wiodącego ubezpieczyciela...
Beckie - 2011-10-08, 22:14
jan ostrzyca napisał/a: | w moich danych wpisali jakiś adres z drugiego końca Polski. Ot, Lubin z Lublinem pomylili |
Kogo masz na myśli pisząc "wpisali"?
jan ostrzyca napisał/a: | ale skoro płacę składki od kilkunastu lat... |
Jeśli likwidujesz szkodę z OC sprawcy, to raczej nie odzyskujesz w ten sposób swoich składek...
jan ostrzyca napisał/a: | Wycena dość żałosna, ale warsztat ponoć weźmie na siebie jej urealnienie. |
Likwidujesz szkodę w opcji warsztatowej czy zgarniasz gotówkę?
jan ostrzyca - 2011-10-08, 22:35
Beckie napisał/a: | jan ostrzyca napisał/a: | w moich danych wpisali jakiś adres z drugiego końca Polski. Ot, Lubin z Lublinem pomylili |
Kogo masz na myśli pisząc "wpisali"?
jan ostrzyca napisał/a: | ale skoro płacę składki od kilkunastu lat... |
Jeśli likwidujesz szkodę z OC sprawcy, to raczej nie odzyskujesz w ten sposób swoich składek...
jan ostrzyca napisał/a: | Wycena dość żałosna, ale warsztat ponoć weźmie na siebie jej urealnienie. |
Likwidujesz szkodę w opcji warsztatowej czy zgarniasz gotówkę? |
"Wpisali", bo teraz szkody zgłasza się telefonicznie lub mailowo. Oczywiście jest szansa, że z jakichś przyczyn podałem adres w innym mieście, ale raczej znikoma...
Szkoda jest likwidowana wstępnie z mojego AC z regresem do OC sprawcy. Podobno nie stracę zniżek a ubezpieczalnie załatwią to między sobą po koleżeńsku.
Warsztat. Zależy mi na solidnej naprawie w ASO a nie dziadowaniu, tym bardziej że częsci i tak trzeba kupić w ASO bo na rynku prawie nie występują.
Beckie - 2011-10-08, 22:49
Bo ja to jeszcze jestem w czasach kiedy trzeba wypisywać te wszystkie papierki z rysunkami...
Dlaczego likwidujesz z AC? Są z tego jakieś korzyści?
eplus - 2011-10-09, 07:13
Jakiś ch... Chemik? Chińczyk? Niegrzeczny był? Pijany? Bo chwila nieuwagi zdarza się każdemu...
jan ostrzyca - 2011-10-09, 07:59
Beckie napisał/a: | Bo ja to jeszcze jestem w czasach kiedy trzeba wypisywać te wszystkie papierki z rysunkami...
Dlaczego likwidujesz z AC? Są z tego jakieś korzyści? |
W mojej ubezpieczalni twierdzą, że oni poradzą sobie z regresem z polisy sprawcy i jeszcze na tym zarobią. Jeśli tak, to OK. Po porzedniej szkodzie, kiedy sprawca kombinował jak mógł żeby się wyłgać, przejęcie przez moją ubezpieczalnię tej całęj szarpaniny jest dla mnie główną korzyścią.
Poza tym chcę to przećwiczyć w praktyce, czy to rzeczywiście działa.
Dlaczego ch...? Dlatego, że ch...łopak miał już 16 punktów na liczniku, więc to nie tylko chwila nieuwagi ale coś więcej-brak szacunku dla innych użytkowników drogi.
stempik - 2011-10-09, 23:20
jan ostrzyca napisał/a: | W mojej ubezpieczalni twierdzą, że oni poradzą sobie z regresem z polisy sprawcy i jeszcze na tym zarobią. |
A co to za ubezpieczalnia, ja też tak chcę. Właśnie mam ubezpieczyć autko córci, zostały dwa dni a ja nie wiem u kogo.
robertp1983 - 2011-10-10, 08:12
Janie ja miałem tak... Umówiłem sie na spotkanie z rzeczoznawcą, pokręcił głowa, porobił kilka zdjęć, wpisał kilka pozycji. w serwisie pokręcili głową, koleś na oko zobaczył jeszcze kilka innych uszkodzeń. ostatecznie to co wpisał rzeczoznawca było chyba z 10 % faktycznych uszkodzeń, serwis wziął to na siebie i dalej prowadził sprawę.
Likwidowałem z AC z regresem. Nie wiem jak u Ciebie ale w wawie to strasznie opieszale do tego podchodzą i samochód miałem odebrać po ok. 2 tygodniach odebrałem po miesiącu, więc warto ich gnębić...
czaju - 2011-10-10, 14:40
Cytat: | Szkoda jest likwidowana wstępnie z mojego AC z regresem do OC sprawcy. Podobno nie stracę zniżek a ubezpieczalnie załatwią to między sobą po koleżeńsku. |
Teoretycznie korzyści żadnej - zapewne nawet nie możesz się ubiegać o samochód zastępczy na cały okres naprawy, a jeśli to "wiodący" który przychodzi mi na myśl to pewnie na 7dni max (OD WYSTĄPIENIA SZKODY, a nie zamówienia)
Czy to że swego czasu też miałem 11pkt (6pkt fotoradar + 5pkt podwójna ciągła [z tym że widoczność była taka, że patrol stał 600m dalej :D] w odstępie chyba 4miesięcy) również kwalifikuje mnie do ch!@#$ ???
A tak swoją drogą faktycznie może być sprawniej jeśli Twój warsztat jest w sieci naprawczej "wiodącego" ubezpieczyciela, a to nie warsztat będzie załatwiał regres, a Pan/Pani od ubezpieczyciela likwidująca szkodę.
Przynajmniej tak było jak mi Sanderkę rozbito 2,5roku temu...
Cytat: | w moich danych wpisali jakiś adres z drugiego końca Polski. Ot, Lubin z Lublinem pomylili |
Za pewno system podpowiedzi/autouzupełniania wpisał i klient/klientka zatwierdziła i stąd problem. Podobny do tego który w google podpowiada
Beckie - 2011-10-11, 12:41
To się odbywa w ten sposób, że idziemy z oświadczeniem sprawcy do naszego ubezpieczyciela?
Żeby w ten sposób likwidować szkodę musi być o tym w OWU?
Czy taka opcja ma jakąś fachową nazwę?
jan ostrzyca - 2011-10-11, 18:31
Beckie napisał/a: | To się odbywa w ten sposób, że idziemy z oświadczeniem sprawcy do naszego ubezpieczyciela?
Żeby w ten sposób likwidować szkodę musi być o tym w OWU?
Czy taka opcja ma jakąś fachową nazwę? |
Ta opcja jest w PZU, nie wiem czy jest w innych ubezpieczalniach. W skrócie wygląda to tak, że zgłaszając szkodę z własnego AC informujemy, że jest to zgłoszenie "wstępne" z regresem z OC sprawcy. Reszta bez różnicy-oświadczenie sprawcy lub notatka policji-a regres bierze na siebie PZU. Klient nie traci zniżek a ubezpieczalnie załatwiają sprawę między sobą. Tak to wygląda po naświetleniu w PZU. Jak wyjdzie w realu na pewno napiszę.
|
|