DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Stacyjka - rzeczywista pierwsza w Polsce awaria w Dusterze

zyga03 - 2011-10-15, 11:25
Temat postu: Stacyjka - rzeczywista pierwsza w Polsce awaria w Dusterze
Zawieszenie to część samochodu , która zawsze moze się zepsuć w najnowszym Dusterze. Mnie DD zepsuł się 3 tygodnie temu i była to pierwsza awaria tego typu w Polsce. Zablokowała mi się w Kotlinie Kłodzkiej stacyjka , nie mogłem przekręcić i wyjąc kluczyka. Wezwane asistance chciało mnie na lawecie przewieżć do Wałbrzycha bo tam jest ASO z całodobową ochroną. Wróciłem do domu nie wyłączając silnika nawet na stacji benzynowej na własną odpowiedzialność bo twierdzono , że podczas jazdy może mi się zablokować kierownica.
Na Lewinowskiej wymieniono mi sprowadzoną z Francji stacyjkę i dodatkowo stacyjkę oryginalnego alarmu.
Awaria z najwyżego miejsca pudła medalowego, sprawdzono w RP.

jackthenight - 2011-10-15, 13:18

zyga03 napisał/a:
Na Lewinowskiej wymieniono mi sprowadzoną z Francji stacyjkę i dodatkowo stacyjkę oryginalnego alarmu.


Jak dodatkowo stacyjkę alarmu ? Czyli co ?

zyga03 - 2011-10-15, 14:27

jackthenight napisał/a:
zyga03 napisał/a:
Na Lewinowskiej wymieniono mi sprowadzoną z Francji stacyjkę i dodatkowo stacyjkę oryginalnego alarmu.


Jak dodatkowo stacyjkę alarmu ? Czyli co ?



A to ciekawa historia. Ja otrzymałem Dustera z już zainstalowanym alarmem w kluczyku i nie wnikałem w szczegóły. Po pewnym czasie zauważyłem , że niekiedy po otwarciu drzwi włącza się syrenka alarmowa. Podczas wizyty a ASO w sprawie stacyjki zgłosiłem ten problem. Panowie serwisanci stwierdzili , że alarm nie jest Cobrą a tylko z tą firma Dacia ma podpisaną umowę na instalacje alarmowe. Porozumiałem się z koncesjonerem gdzie odbierałem samochód i dowiedziałem się , że mam zainstalowany dedykowany do D alarm 285907668 R.
Podczas wymiany stacyjki sprowadzonej z Francji zajęto się alarmem. Przeproszono mnie i poinformowano , że rzeczywiście ASO ma obowiązek serwisowania takich alarmów. Alarm jest włoski ale oni jako serwis nie posiadają potrzebnego do prac programatora. Włosi kazali zainstalować nowy alarm z nowymi kodami i wszystko gra. Kierownik stacji z uśmiechem przekazał mi , że narażam ich na koszty i szkolenia bo nie dostali o takich problemach info z centrali Renault Polska.
Ale ale , nie mam do alarmu żadnej instrukcji i potrafię tylko to panowie z serwisu, zaprogramować nowy alarm. Gdyby gdzieś w trasie zepsuł się klapa. Na moje pytanie co zrobić gdy w samochodzie zostawiam psa wzruszenie ramion.
Wszystkie prace wykonano w Szkole Napraw Renault Polska w Warszawie ul .Lewinowska.
Obsługa miła.

jackthenight - 2011-10-15, 15:21

Według tego :

http://www.tech-accessoir...ocument_id=3085

powinieneś otrzymać taką kartę z kodem.
Bo gdyby ci się zepsuł np. pilot w kluczyku to nie wyłączysz alarmu.
I wtedy właśnie ten kod wprowadzasz przyciskiem przy diodzie alarmu w celu awaryjnego wyłączenia alarmu - czyli dezaktywujesz alarm.

Twój alarm to Metasystem HPB
Znalazłem instrukcję do podobnego modelu jak twój :
http://www.elektroda.pl/r...5149261#5149261

Według powyższej instrukcji obsługi, jeśli chcesz zostawić psa w aucie, czyli chcesz uzbroić alarm bez czujników ultradźwiękowych to, wykonujesz poniższą procedurę:

(Kliknij aby powiększyć)


1. Przekręcasz kluczyk na ON a następnie na OFF
2. Przekręcasz kluczyk na ON a następnie na OFF
3. Teraz powinien ci alarm wydać 3 piknięcia oraz 3 razy powinny mignąc kierunki.
4. w ciągu maks. 20 sekund zamknij auto pilotem.

W ten sposób powinien się zazbroić alarm bez czujników ultradźwiękowych w kabinie auta.

stempik - 2011-10-16, 21:26

zyga03 napisał/a:
.... podczas jazdy może mi się zablokować kierownica

Na ogół nie ma takiej możliwości.

zyga03 - 2011-10-17, 09:13

jackthenight napisał/a:
Według tego :

http://www.tech-accessoir...ocument_id=3085

powinieneś otrzymać taką kartę z kodem.
Bo gdyby ci się zepsuł np. pilot w kluczyku to nie wyłączysz alarmu.
I wtedy właśnie ten kod wprowadzasz przyciskiem przy diodzie alarmu w celu awaryjnego wyłączenia alarmu - czyli dezaktywujesz alarm.

Twój alarm to Metasystem HPB
Znalazłem instrukcję do podobnego modelu jak twój :
http://www.elektroda.pl/r...5149261#5149261

Według powyższej instrukcji obsługi, jeśli chcesz zostawić psa w aucie, czyli chcesz uzbroić alarm bez czujników ultradźwiękowych to, wykonujesz poniższą procedurę:

(Kliknij aby powiększyć)
Obrazek

1. Przekręcasz kluczyk na ON a następnie na OFF
2. Przekręcasz kluczyk na ON a następnie na OFF
3. Teraz powinien ci alarm wydać 3 piknięcia oraz 3 razy powinny mignąc kierunki.
4. w ciągu maks. 20 sekund zamknij auto pilotem.

W ten sposób powinien się zazbroić alarm bez czujników ultradźwiękowych w kabinie auta.


duże dzięki za tą podpowiedz. Szczególnie dziękuje Togal bo wkurza go dzwięk syrenki.
Podaję też manual user tego alarmu.

tweeciak - 2011-10-17, 09:25

Rozumiem ze...ta instrukcja montazu alarmu...ma "zabezpieczyc" samochod przed włamaniem/kradzieżą. Jaki jest sens montowania, skoro ....wszyscy moga zobaczyc gdzie sa czujniki i gdzie ida przewody?
Cos mnie ominelo....czy... czegos nie "ogarniam"-ale dla mnie to ...delikatnie mowiac - lipa
Ja wiem ze serwisy (salony) montuja w ustalonym i jednakowym miejscu wiazki, czujniki...i wszystko-wedlug "schematu" dostarczonego przez ..... producenta ( ? ), ale jak jest dostep do tego powszechny...to...super mam zabezpieczenie.
Wiem, ze jak chca...to "zainteresowani cudzym mieniem" i tak sobie znajda (ale uwazam ze powinno chociaz troche nastreczyc im to problemow)..., ale jak dostep do tego maja "niezainteresowani"... to chyba cos nie tak.

pozdrawiam

Tweeciak

zyga03 - 2011-10-17, 09:43

tweeciak napisał/a:
Rozumiem ze...ta instrukcja montazu alarmu...ma "zabezpieczyc" samochod przed włamaniem/kradzieżą. Jaki jest sens montowania, skoro ....wszyscy moga zobaczyc gdzie sa czujniki i gdzie ida przewody?
Cos mnie ominelo....czy... czegos nie "ogarniam"-ale dla mnie to ...delikatnie mowiac - lipa
Ja wiem ze serwisy (salony) montuja w ustalonym i jednakowym miejscu wiazki, czujniki...i wszystko-wedlug "schematu" dostarczonego przez ..... producenta ( ? ), ale jak jest dostep do tego powszechny...to...super mam zabezpieczenie.
Wiem, ze jak chca...to "zainteresowani cudzym mieniem" i tak sobie znajda (ale uwazam ze powinno chociaz troche nastreczyc im to problemow)..., ale jak dostep do tego maja "niezainteresowani"... to chyba cos nie tak.

pozdrawiam

Tweeciak


Instrukcje montażu to rzecz normalna bo korzystają z nich różni uzytkownicy np ja.
\po pierwsze nie jest napisane na samochodzie z jakiego alarmu korzystam , po drugie zawsze mogą być wprowadzone zmiany, po trzecie podczas grzebania w instalacji nie bardzo kumaci i tak uruchomią alarm, po czwarte kwestia serwisowania w różnych miejscach. I po piąte o schematach montażu alarmu np w Luwrze mają pojęcie tylko bardzo nieliczni a działa sztuki za miliony i tak od czasu do czasu giną.

DrOzda - 2011-10-17, 10:04

A czy ktoś jest tak naiwny sądząc ze jakiekolwiek fabryczne zabezpieczenie ochroni pojazd przed kradzieżą przez kogokolwiek bardziej kumatego od gówniarzy po kilku browarach ?
Przecież to jest potrzebne wyłącznie dla pozorów i ubezpieczyciela. Nikt nawet nie reaguje jak to badziewie zaczyna wyć.

Ammianus - 2011-10-17, 10:24

Najpewniejszym zabezpieczeniem samochodu jest ubezpieczenie ;-)
wojtek_pl - 2011-10-17, 10:45

Ammianus napisał/a:
Najpewniejszym zabezpieczeniem samochodu jest ubezpieczenie ;-)

Ubezpieczenie NIE JEST zabezpieczeniem ! Litości !


Najpewniejsze jest nieposiadanie samochodu.

zyga03 - 2011-10-17, 10:49

Ammianus napisał/a:
Najpewniejszym zabezpieczeniem samochodu jest ubezpieczenie ;-)


ale powyżej pewnej wartości ubezpieczenia musisz mieć alarm
mnie dwa razy okradziono samochód we własnym garażu. miałem dodatkowo ubezpieczone rzeczy wewnątrz i za pierwszym włamaniem nie otrzymałem nic za wiertarkę i aparat foto a za drugim razem bogatszy o doświadczenie wyprowadziłem autko z garażu przed bramę i odszkodowanko było ( radio+ lornetka).
Ważne są szczegóły, kradzież w drugim przypadku była poza miejscem zamieszkania.

stempik - 2011-10-17, 11:14

Ammianus napisał/a:
Najpewniejszym zabezpieczeniem samochodu jest ubezpieczenie

To też, ale, przy zawieraniu polisy na ogół trzeba się również wykazać posiadaniem dodatkowych zbezpieczeń i wtedy może lepiej gdy są założone w niezależnym warsztacie.

PiotrWie - 2011-10-17, 11:24

stempik napisał/a:
zyga03 napisał/a:
.... podczas jazdy może mi się zablokować kierownica

Na ogół nie ma takiej możliwości.

Nie wiem jak to jest rozwiązane w Dusterze, ale w E34 miałam awarię objawiającą się podobnym problemem( z zewnątrz - zablokowany kluczyk) po rozłożeniu okazało się że pękł elemeny odpowiedzialny za blokadę kierownicy w pozycji 0 i bez kluczyka i gdybym jechał w takim stanie to jak najbardziej mogła mi się zablokować kierownica - tak że taka awaria jest możliwa - czy w Dacii nie wiem, musiałby ktoś pokazać rysunek jak wygląda w Dacii stacyjka i blokada kierownicy, wtedy byśmy wiedzieli. Na szczęście u Kolegi doszło do uszkodzenia wkładu stacyjki, wtedy rzeczywiście nie ma takiego niebezpieczeństwa - ale pracownik Assistance nie widział co jest powodem zablokowania kluczyka.

eplus - 2011-10-17, 14:27

wojtek_pl napisał/a:

Najpewniejsze jest nieposiadanie samochodu.

Najpewniejsze jest posiadanie samochodu, którego utrata nie będzie dla właściciela katastrofą. :mrgreen:
nie pamiętam, kto napisał/a:
Człowiek jest tym, co mu zostaje, gdy straci wszystko."


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group