Konrad 51 - 2011-11-08, 20:41 Temat postu: Łączenie kabli Witam. Czy ktoś może czy w Polsce można kupić coś takiego. http://www.forum-auto.com...jet1472-105.htm Jest to szybkozłączka do kabli bez ich przecinania. Pozdrawiam. laisar - 2011-11-08, 20:44 Wszyscy porządni elektrycy twierdzą, że to wcielone ZUO... Ale kupić można prawie wszędzie - sklepy elektryczne, markety budowlane, inne Allegro. Marek1603 - 2011-11-08, 20:50 Oczywiście że można. Firma wysyłkowa z Łodzi http://www.tme.eu/pl/kata...26page%3D3%2C20 Konrad 51 - 2011-11-08, 20:55 Wielkie dzięki. To się nazywa szybka odpowiedź. A co o tym sadzicie, czy to naprawdę takie zło? Ma ktoś doświadczenia? jackthenight - 2011-11-08, 20:56 W każdej Castoramie to kupisz na dziale elektrycznym. Ja kiedyś w poprzednim aucie coś takiego użyłem do podłączenia lampki trzeciego stopu i przez 3 lata żadnych problemów nie miałem - później nie wiem, bo auto sprzedałem. Ale nie sądzę aby coś się miało dziać. Oczywiście jakiś czujników, ważnych kabli sygnałowych komputera silnika bym nie podłączał przez taką szybkozłączkę, ale do podłączenia jakiś lampek, świateł dziennych czy innych gadżetów to nadaje się idealnie. Konrad 51 - 2011-11-08, 21:06 Wielkie dzięki. Chce podłączyć pod lampkę oświetlenia wnętrza dodatkową lampkę nad tylnym siedzeniem. Powinno więc się nadać. ajax - 2011-11-08, 22:47 Mam na czymś takim krzyżowe wyłączniki światła w przedpokoju. Działa jakieś 4 lata bez problemów, to i taką lampkę obsłuży. Dostępne w każdym markecie budowlanym w kilku różnych wzorach. Cena do 10 PLN za paczuszkę kilku sztuk bebe - 2011-11-08, 22:52 Takie szybkozłączki były w komplecie z tempomatem. Piotrula rzucił na nie okiem, stwierdził, że to ZUOOO!, po czym wszystkie kable polutował. Gdybym potrafił lutować tak jak on, też bym tak twierdził. :] 48piotr - 2011-11-11, 13:01
Młodyś Waść więc się ucz! 
Endymion - 2011-12-31, 22:20 Jak pracowałem w warsztacie samochodowym to na takie złączki podłączałem haki holownicze, było szybko i tanio. Coś mnie podkusiło i na takie właśnie złączki podłączyłem alarm w swoim Seicento, zużyłem jakieś 20 złączek. Niestety po 2-3 latach zaczęły się problemy, okazało się że winne były właśnie złączki, porobiły się na nich luzy i pomagało ponowne zaciśnięcie. Gdy tylko znalazłem trochę czasu to wywaliłem je wszystkie a łączenie polutowałem jak należy do tego gdzie się da termokurcze a tam gdzie nie ma dojścia materiałowa taśma izolacyjna. I te sposób polecam wszystkim którzy wolą zrobić raz a dobrze. |
