Seal - 2011-11-13, 15:33 Temat postu: Dziennik nr 218/2011 Polacy na gazie jadą po rekord. Jak myślicie kiedy nasz "kochany" rząd [Tusk i spółka] weźmie się za LPG 
limo - 2011-11-13, 16:31 skoro popyt taki duży to i ceny idą w górę (czy z Tuskiem czy bez niego) pozostaje mieć nadzieję, że chociaż stosunek ceny gazu do pb95 pozostanie taki jaki jest jan ostrzyca - 2011-11-13, 17:47 W wakacje litr PB 95 na Słowacji i Węgrzech dochodził do 6 zł (po przeliczeniu). Litr LPG wychodził u Madziarów na jakieś 3.4 zł (po przeliczeniu). Jeśli mamy mieć Budapeszt nad Wisłą to wszystko jest możliwe... Być może marzenie Prezesa wprowadzi w życie Vincent. benny86 - 2011-11-13, 19:12 Patrząc na obecne ceny paliw jak żyw pamiętam słowa poczciwego, wiekowego profesora ekonomii z 1 roku który mawiał że "w najjaśniejszej Rzeczypospolitej zarówno ceny, jak i zarobki rodaków są zdecydowanie za niskie" Staram się być optymistą więc może jeśli ceny idą w górą to i zarobki za jakiś czas wystrzelą w górę? 
ajax - 2011-11-13, 19:32 Poczciwy, wiekowy profesor ekonomii z 1 roku miał rację  . W 50% 
Tych dotyczących cen  Przynajmniej według naszych p/osłów
czaju - 2011-11-13, 20:51 tylko jak zmienić mentalność ludzi, że nie pracuje się za 15zł/h a za 50zł/h. I to zarówno tych zarabiających, jak i tych dających zarobić. piotr. z - 2011-11-14, 17:30
To nie kwestia mentalności tylko- w wielu przypadkach- konieczności... Jeść i ubrać się trzeba. ajax - 2011-11-14, 20:23
Tyz prowdo, ale i g... prowdo. Jeść i ubrać się trzeba, ale mentalność ma wcale nie mniej do powiedzenia. Widzę to codziennie u wszelakiej maści "homo sovieticus" siedzących z drugiej strony biurka. "Cfaniactfo" też widzę codziennie. Ale są tez jaśniejsze strony. Bywają ludzie normalni, rzetelni. Tylko czemu przychodzi ich tak niewielu? Na filozofię mi się zebrało, a praca czeka 
|
