|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - "Ekolodzy"
krakry1 - 2011-11-14, 19:48 Temat postu: "Ekolodzy" http://www.daciaklub.pl/f...p=107295#107295
jackthenight napisał/a: | Pewnie jakaś kuna [...] |
Ja też ich nie lubię ... ale na forum jest kilku kolegów ekologów - sympatyków tych zwierzątek.
bad-i - 2011-11-14, 20:56
Jak już padło na ekologów, to miałem kiedyś takiego profesora, który zawsze jak słyszał o ""przywracaniu środowiska do stanu pierwotnego" to zadawał pytanie, "a którego stanu pierwotnego, tego z dinozaurami"?
Pewnie włożyłem teraz kij w mrowisko, ale zanim zostanę "pouczony" chciałem tylko jasno podkreślić, że nie jestem przeciwnikiem ekologii czy ekologów, ale uważam, że we wszystkim trzeba znać umiar i wszystko stosować z rozsądkiem.
48piotr - 2011-11-14, 21:00
bad-i napisał/a: | przeciwnikiem ekologii czy ekologów, ale uważam, że we wszystkim trzeba znać umiar i wszystko stosować z rozsądkiem. |
"Ekolodzy" są przyjażni po złożeniu im "bakszyszu"
bad-i - 2011-11-14, 21:03
Cytat: | "Ekolodzy" są przyjażni po złożeniu im "bakszyszu" |
To nie są ekolodzy tylko "byznesmeni"
krakry1 - 2011-11-15, 17:04
Gdyby robić wszystko co chcą Ekolodzy (przed wielkie"E") wrócilibyśmy do czasów średniowiecza ... ale i tak niektórzy byliby dalej niezadowoleni i woleliby czasy przedneolityczne.
A na poważnie wszytko powinno mieć umiar. Gdzie w grę wchodzi: albo dobro człowieka - albo dobro zwierzątka, czy roślinki, to IMHO zawsze pierwszeństwo winien mieć człowiek.
Rzekłem.
maciek - 2011-11-15, 17:05
krakry1 napisał/a: | Gdyby robić wszystko co chcą Ekolodzy (przed wielkie"E") wrócilibyśmy do czasów średniowiecza ... ale i tak niektórzy byliby dalej niezadowoleni i woleliby czasy przedneolityczne.
A na poważnie wszytko powinno mieć umiar. Gdzie w grę wchodzi: albo dobro człowieka - albo dobro zwierzątka, czy roślinki, to IMHO zawsze pierwszeństwo winien mieć człowiek.
Rzekłem. |
Amen
opos - 2011-11-16, 08:18
No koledzy lejecie miód na moje biedne serce. Widzę tu kilku przyszłych członków na razie nieistniejącego, ale powoli klarującego się w mojej biednej głowie Stowarzyszenia Ekologów Wiejskich. Stowarzyszenie to miało by działać na rzecz pokojowego ( w miarę możliwości ) współistnienia ludzi i przyrody. Dość eko terroryzmu.
|
|