dysco - 2011-12-03, 21:59 Temat postu: łuszczący się lakier BRAWO to jest to czego mi się jeszcze na aucie nie robiło, na mojej wspaniałej autopodobnej gablocie na masce na drzwiach w okolicy listwy lakier bezbarwny rozpoczyna swoją ewakuacje z samochodu, jak to dzisiaj zobaczyłem to się nie źle ubawiłem, ale mnie śmieszy już ten wynalazek.Jakiż to miły wyraz kiedy się z ciebie sąsiedzi nabijają. Dobrze że będzie już w czwartek nowy sportage pod garażem bo jeszcze łuszczyca by mi się na elewacje rzuciła. A od tego granatowego pruchna czas się uwolnic. [ Komentarz dodany przez: jackthenight: 2011-12-04, 06:16 ] Masz 7 dni na wstawienie zdjęć, w przeciwnym wypadku temat ulegnie samodestrukcji [ Komentarz dodany przez: laisar: 2011-12-08, 23:05 ] Wyłączyłem samodestrukcję z powodów... "prawnych" <; Marek1603 - 2011-12-03, 22:34 Tyle gadania zawsze o usterkach ale ani razu żadnej fotki. Sory ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć i albo coś kręcisz albo faktycznie masz pecha. Przy tylu usterkach jesteś w stanie wynegocjować nową sztukę ale to tego trzeba mieć ..... Tak na poważnie to powodzenia z nowym nabytkiem. benny86 - 2011-12-03, 22:50
nie chciałem być złośliwy i tego nie pisałem, ale popieram w stu%. Na forum forda mieliśmy przypadek że koleś wielce zrzędził na rzekomo posiadane mondeo mk4 i służbowego focusa, przez przypadek forumowicz z jego miasta go rozpoznał i okazało się że koleś jeżdzi przechodzonym oplem kadetem 
piotrres - 2011-12-03, 23:04
Coś mi moja męska intuicja podpowiadała, że się skończy na K. Sportage.  To po cobył MCV ?!
Rzecz mi od pewnego momentu wygląda na mojego ulubionego zakonnika tj. Czarnego Pijara
dysco: zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia, ..., zdjęcia, dla dobra innych nieszczęsnych użytkowników Dacii, PLS! laisar - 2011-12-03, 23:15 Jeżeli ktoś ma blisko do Makowa Podhalańskiego, to mogę dać namiar na kolegę dysco, celem weryfikacji... <; (Nie, żebym mu nie wierzył i nie współczuł - w końcu faktycznie zdarzają się trefne sztuki - ale ja to w ogóle mam dobre serce). mekintosz - 2011-12-04, 01:35 Temat postu: Re: łuszczący się lakier Wspolczuje kol. Dysco problemow z samochodem i .. sasiadow. Nie sadzilem, ze gorale sa tak zlosliwi i zawistni do swoich ziomali, ze sie nabijaja z problemow z Dacia. Czy Twoj pojazd jest na gwarancji czy zakupiony zza Odry ? Jesli na gwarancji bym zglaszal do ASO i naprawial. Sportage fajne auto ale to chyba inny segment niz MCV i cena - pewnie bedzie mniej sie psul i sasiedzi beda mieli rozdziawiona kopare - czym sasiad od zdezelowanej daci teraz pomyka
PS> Prosimy o zdjecia tego ewakuujacego sie lakieru
Cendra - 2011-12-04, 11:36 Przypomnijcie sobie aferę z łuszczącym się lakierem (bordowym) w Kii c'eed :) Tam występowało to w tysiącach egzemplarzy :) Pat13 - 2011-12-04, 12:03 Jeździłem fabrycznie nowym Fokusem i po pół roku clar zaczął schodzić z zderzaków 
piotrres - 2011-12-04, 12:37 Współczuję sąsiadów, 
Czerwony niemetalizowany też czasami obłaził...
Z drugiej strony... to faktycznie czasami trafi się egzemplarz pn. "Królowa Serwisu" ( samoloty też tak mają: "Władca Hangaru") w którym co-i-rusz coś się sypie. Ale to prawie wygrana w totka. Znam F. Mondeo sedana, w którym praktycznie od nowości miesiąc bez serwisu był miesiącem straconym (głównie elektryka, a potem ruda) Dysco, prosimy o zdjęcia. Marek1603 - 2011-12-04, 12:43
Ja nie mowie, że jest to niemożliwe. Chciałbym tylko, jak to jest przyjęte na forum, jeżeli się o czymś mówi, czy jest z czymś problem, podepszeć to faktami w postaci np zdjęć. w przeciwnym razie jest to mocno naciągane i wygląda to troling. czaju - 2011-12-04, 12:53 99% użytkowników jeździ Daciami i nic im się nie psuje. Pozostałym egzemplarzom zdarzały się pojedyncze wpadki, stąd prosimy o zdjęcia i więcej szczegółów (bo taka fluktuacja w DACII jest nie do pomyślenia). Jeśli to prawda - no to spokojnie mogłeś reklamować z tytułu niezgodności towaru z umową Piotrek721015 - 2011-12-04, 13:05 Prośba o zdjęcia do Dysko pada co temat od dłuższego czasu, ale pozostaje bez odpowiedzi. Chba to faktycznie torlling w czystej postaci.
Marek1603 - 2011-12-04, 13:27 Ja proponuję dać mu 10 dni na wstawienie zdjęć, a potem ostrzeżenie. Jeżeli to prawda to możnaby ująć się za kolegą i spróbować jako klub napisać do RP, ale na to by musiał wyrazić zgodę Admin. laisar - 2011-12-04, 13:33 Nie przeginajcie też proszę w drugą stronę, fanatyzmu - istnieje możliwość, że auto faktycznie jest takie felerne, natomiast kol. dysco ma prawno nie mieć ochoty tego udowadniać. I co prawda rzeczywiście może to wywoływać pewne wątpliwości i jego niską wiarygodność, ale podstawowa zasada to jednak "domniemanie niewinności" - więc dopóki ktoś nie dowiedzie czegoś innego, to nie powinno się twierdzić, że "dysco łże"... (Inna rzecz, że dysco zupełnie fałszywie zinterpretował pierwsze prośby o fotki - bo absolutnie nie chodziło wtedy o jego wiarygodność, a jedynie o możliwość obejrzenia, w celach poznawczych i porównawczych, zaistniałych problemów. Reakcja w postaci napinki pt "góralski honor" była więc całkowicie bezsensowna...). mcvBL - 2011-12-04, 14:07 co do łuszczącego sie lakieru w Daciach to jest Fakt u mnie 2no moze 3 razy to sie stało. Jade sobie z dziewczyna na zakupy jeddziemy pod market i łapie ona za klamke i co sie stalo z paznokcia zszedl jej lakier (chyba avon jesli pamietam) Innym razem otwierala klape aby uzupelnic plyn do sprysk. i to samo podnoszac klape . kurde felerna ta dacie powiedziala wtedy. Wiec z tym lakiereme W DA|CIAch cos jest monopios - 2011-12-04, 14:50
*przepraszam, ale musiałem to trochę inaczej zredagować laisar - 2011-12-04, 17:43 @monopios: Ale po co redagować? Każdy jest sam sobie żeglarzem i okrętem i może osobiście napisać, co mu w duszy gra... (; monopios - 2011-12-04, 19:41 laisar, ale musisz przyznać, że jedna wypowiedz a dwa różne oblicza ma
mrówa - 2011-12-04, 21:17 Coś jest na rzeczy z tymi usterkami u kol. dysco. Pomijając fakt ich mnogości, to ten jego egzemplarz jest jakiś "inny"  . TEN PRZYKŁAD od razu przyszedł mi do głowy po przeczytaniu obecnego postu. Nawet mocowanie amortyzatorów ma na kwadracik, a nie jak pozostałe dacie - na kółeczko
PiotrWie - 2011-12-04, 22:50
Może po prostu trafiła mu się chińska podróba? 
mrówa - 2011-12-04, 22:51
dysco - 2011-12-08, 20:28 Tłumacze tym "niedowiarkom" RP o tym wie kilka razy już kontaktowałem się z nimi, zawsze jest temat ASO stoi otworem, mniejsza z tym na drzwiach została uczynona już poprawka bo pod listwą ochronną zaczeło już się łuszczyć serwis stwierdził że listwa to wytarła, na masce jest juz odpażenie wielkości dwóch-trzech centymetrów jeszcze nie odpadło ale to ustaliłem że na wiosne, bo maska przez zime się napewno obije. zdjęcia moze cykne jak umyje i przy ładnej pogodzie, chciałbym również powiedzić że fotki już pare razy zamieściłem z innych usterek. A Sportaga odebrałem dzisiaj, nie tak dawno odebrałem również nowe picanto :) A jescze może cykne jak wychodza kropki na podsufitce :) mekintosz - 2011-12-08, 22:20
Czekamy z niecierpliwoscia na fotografie. PS. Kolega widac ma dosyc daci, ze kupil dwa samochody marki uznanej za lepsza niz Dacia. Zastanawiam sie dlaczego wczesniej kupiles dacie ? Czy ostatnio po prostu lepiej sie Tobie powodzi i mozesz teraz pozwolic sobie na nowe inne , pewnie mniej awaryjne , lepiej wyposazone pojazdy ? dysco - 2011-12-08, 22:39 Kolego jakbyś czytał wszystkie moje posty to byś się dowiedział dlaczego kupiłem dacie, nie neguje tej marki i zakup był z wyboru a nie z przypadku, myslałem że to będzie nie zły bezawaryjny produkt, a tu miesiąc w miesiąc serwis ile można, nie jest to dla mnie śmieszne, a dlaczego kia teraz bo to nie peirwsze auto tej marki jeździłem już kilka lat i nic nie było z nimi absolutnie nic. Myślałem że podobnie będzie z dacią. mekintosz - 2011-12-08, 23:14 Twoje posty raczej sa z serii historia pewnej usterki a nie dlaczego wybralem dacie. Dzieki za wyjasnienie, przyjmuje je. Tez bym sie wkurzyl jakbym byl stalym bywalcem ASO i szybciej pomyslal o zmianie samochodu. Na szczescie moj egzemplarz jest w miare bezawaryjny jak dotychczas, byc moze dlatego, ze bardzo niewiele jezdze Prosimy o zdjecia, by na przyszlosc inni byli bogatsi o Twoje doswiadczenia z lakierem.
jackthenight - 2011-12-08, 23:28 W Kia też się łuszczył lakier : http://mojaceed.pl/guide/...szczyca%29/id=6 I spytaj się dysco takiego użytkownika KIA co mu się łuszczył lakier, co sądzi o marce KIA - pewnie powie że to badziew. Niestety A teraz poczytajcie sobie wszyscy jakie to problemy mają użytkownicy KIA w swoich nowych autach : http://forum.mojaceed.pl/...1fc4b7d182f8355 Jak widać same problemy, także KIA to niezły szajs. dysco - 2011-12-08, 23:29 tak dla uzasadniena to ja juz zdjecia innych usterek wystawialem, nie zawsze mam czas na fotki ale przy ladnej pogodzie postaram sie no tak przeciez to szajs jakos moje sie nigdy nie zepsuly ale jestem klakierem kia przeciez, niezle sie tu bawie, zal.pl a zapomnial bym moja dacia ma tytanowe blachy, silnik mpi pali tylko 5 litrów, fotele same się układaj do użytkownika, skrzynia chodzi jak rasowy wrc, ma ładowność 1500kg, po co przeglądy moja jeździ na szklance oleju nawet, lakieru nawet gwóźdź się nie chwyta. to jednak super auto tak ma dożywotnią gwarancje :) ale ubaw:) a ten 1,4 to ile ci idzie 200, bo mój 1,6 spokojnie 230 na godzine. i ma przy tym 65 dB TO FORUM NIE JEST DLA LUDZI KTÓRYM SIĘ COŚ PSUJE A JAK JUZ TO NIE PRZYZNAWAJ SIĘ KAŻDY CHWALI TO CO MA. JAK COŚ NAPISZEŻ ZE SIE ZEPSUŁO TO JESTES KRET I KOMBINATOR. tO TRZEBA ZAŁOŻYĆ FORUM DLA TYCH KTÓRZY MAJĄ PROBLEMY PRAWDZIWE I PISZĄ O NICH PRAWDZIWIE. BO ILU JEST TU FORUMOWICZÓW KTÓRZY CHOC RAZ NIE BYLI Z PROBLEMEM W ASO jackthenight - 2011-12-08, 23:43 Ale widać, że boli cię słaba sprzedaż Kia skoro takie pierdoły wypisujesz. Klakiera łatwo poznać, bo pisze od rzeczy i bez sensu się powtarza, a twój ostatni post świetnie mówi wszystko na temat. Również mam ubaw z takich klakierów, a podobno nie powinno się karmić trolii, ale ubaw z ciebie jest tak dobry, że jeszcze cię trochę pokarmię.
Moim 1.4 nie jechałem więcej niż 140 km/h, niestety nigdy nie zdążyłem się rozpędzić szybciej. PS. I naucz się edytować swoje posty, a nie non stop tworzyć nowy. dysco - 2011-12-08, 23:47 pisze to samo co ty bo ja jeszcze nikogo nie przezwałem tutaj a ty od razu od klakierów, wali mnie sprzedaż kii wazne że te co miałem się nie psuły, ba tico teścia lepiej oddalało rdze od siebie. tylko ze koncern hyunday-kia w tym momencie to potentat 3 na świecie :) Kabe - 2011-12-08, 23:53
Strasznie się ten człowiek drze. Pewnie słaby na uszy. jackthenight - 2011-12-08, 23:55
To chyba tylko ci się tak wydaje, albo masz błędny odbiór danych. dysco - 2011-12-08, 23:59 Prawdę ktoś mówił. pozwolę sobie zacytowac: 'PAMIETAJ, CHOĆBY SIĘ DAĆKA ZŁAMAŁA TO I TAK CI WMÓWIĄ ŻE TAM BYŁ ZAWIAS" i na tym zakończe, bo pewien forumowicz miał racje. jackthenight - 2011-12-09, 00:05
Wreszcie, jeszcze jakbyś mógł podać link do tej zacytowanej wypowiedzi, bo jakoś nie kojarzę abym go czytał. dysco - 2011-12-09, 00:08 no nie mogłeś bo to prywatna wiadomosć :) przecież byście go zjedli Marek1603 - 2011-12-09, 06:09 Dysco nie bądź taki uparty i nie denerwuj się tak tylko wstaw te zdjęcia i będzie o czym rozmawiać. Faktycznie przekonać się na co zwrócić uwagę jeżeli chcemy jeszcze pojeździć daćkami, o które miejsca szczególnie zadbać. Nie każdy ma tyle kasy co ty żeby kupować co rok nowe auto nie sprzedając poprzedniego. gigi303 - 2011-12-09, 06:40
No to gratuluję ja na picanto które bym chciał to ponad pół roku czekania, czarna wersja L z jasnym środkiem i pakietem bezpieczeństwa i parking - można zapomnieć o kupnie 
Co do awaryjności KIA to we wszystkich markach są awarie, we flocie posiadamy auta tej marki i jedni są zadowoleni inni mniej bo się przydarzają awarie, każdy ma swoje własne zdanie, tak samo jest z Dacią jednym będzie pasować inni będą bardziej wymagający i będą zdegustowani, ja kolegę rozumiem bo moja Dacia na początku też mnie doprowadzała do białej gorączki ale udało się wyleczyć jej choroby i potem byłem zadowolony. Teraz jako użytkownik innej marki również czasem dostaję białej gorączki na inne przypadłości
Musimy przywyknąć że dzisiejsze auta nie będą bezawaryjne a do tego coraz częściej będą się pojawiać takie felerne modele jak kolegi, ale od tego jest gwarancja aby sobie z tym radzić. dysco - 2011-12-09, 09:16 tak dla po studiowania, mam jeszcze jeden taki plikt ale już mi się nie chce układać. Może co niektóre niedowiarki zmienią zdanie, a powiedzcie mi gdzie jest opcja kasowania swojego profilu? Ammianus - 2011-12-09, 09:39 Ktoś tu jest chyba winny komuś przeprosiny... dysco, serdecznie Ci współczuję z powodu felernego auta. Ze swojej strony dodam, że jeżdzę od roku Sandero, i nie byłem w ASO z awarią ani razu mcvBL - 2011-12-09, 09:49 kolego Dysko prawda jest taka ze masz kosmicznie pechowy model i na twoim miejscu po tylu wpadkach "zazadal" bym nowej sztuki. bo widze ze auto jest czesciej w serwisie niz na drodze. Kupiłeś towar niezgodny z umową? Masz dwa lata w których możesz dociec swoich praw od producenta. Stanisław Pakos, powiatowy rzecznik praw konsumentów w Opolu odpowiada na pytania czytelników. Artur z Opola: - Przy okresowym przeglądzie samochodu, który kupiłem w salonie w 2006 r., mechanik zwrócił mi uwagę na ogniska korozji, które pojawiły się na stykach blach nadwozia. Twierdzi, że powstały na skutek złego zabezpieczenia w procesie produkcji i nic się z tym nie da zrobić. Przy kupnie otrzymałem od producenta 6-letnią gwarancję antykorozyjną na nadwozie. Czego mogę żądać w takiej sytuacji? - Termin dochodzenia roszczeń do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową wynosi 2 lata od daty zakupu i nie można go przekroczyć. benny86 - 2011-12-09, 11:32 Ja bym proponował nie karmić trola - koledze dysco po prostu żal dupę ściska, że 99% właścicieli i/lub użytkowników dacii odwiedza serwis jedynie na rutynowych przeglądach, bo jemu trafił się cholernie pechowy egzemplarz (to jest bardzo optymistyczne założenie, bo jak na razie nie widzieliśmy zdjęć, no ale jak sam pisze jeśli nie ma czasu na robienie zdjęć to czemu ma czas na rozprawianie ciągle o tym samym? Mnie zrobienie kilkunastu zdjąć i zrzucenie na kompa (czy to telefonem czy cyfrówką) zajmuje jakieś 5 minut, śmiem twierdzić że Dysco na marydzenie, bezpodstawne oskarżenia, a nawet grożby stracił duuuuużo więcej czasu... Jako że mam niewyparzoną gębe powiem tylko że jak dla mnie jest: -typowym -internetowym -intelektualnym -kompletnym -niereformowalnym zerem i głupcem. Teraz czekam na grożby tym razem pod moim adresem, lecz lojalnie uprzedzam że potrafię w sposób legalny uprzykrzyć życie gdy ktoś takowe kieruje pod moim adresem Kabe - 2011-12-09, 11:41 Powie mu ktoś, GDZIE jest opcja kasowania profilu? Grzecznie prosił... benny86 - 2011-12-09, 11:45 Z tym to się musi do adminów zwrócić monopios - 2011-12-09, 12:06 benny86, powinieneś przeprosić dysco, bo w tej chwili przesadziłeś. Zresztą co niektórzy też powinni przeprosićdysco, za swój jęzor benny86 - 2011-12-09, 12:16
A będziesz uprzejmy wskazać za co mam przeprosić? Może coś z tego co napisałem jest nieprawdą? Może coś przekręciłem? Napisałem tylko co myślę o postawie kolegi dysco i jest to moja prywatna opinia, do której mam prawo, podobnie jak Ty pisząc że:
lub też
W przeciwieństwie do adresata mojej wypowiedzi nikomu nie grożę, nie oskarżam nikogo o nic ("te forum nie jest dla ludzi którym auto się psuje" - coś takiego napisał dysco wczoraj, każdy kto czyta te forum wie że to totalna bzdura). Natomiast za swoje opinie zgodnie z maksymą pewnego niemieckiego mędrca - Die Gedanken sind frei *- nie mam zamiaru nikogo przepraszać * "Myśli są wolne" monopios - 2011-12-09, 12:20
benny86 - 2011-12-09, 12:23 J.w. ...
48piotr - 2011-12-09, 12:24
A jak dysco myśli szybko?? 
benny86 - 2011-12-09, 12:27
W mojej opinii z myśleniem ma ogólnie kłopot i wyraziłem ją (opinię) powyżej, że ktoś się z nią nie zgadza to już inna sprawa. Żadne forum nie jest towarzystwem wzajemnej adoracji od poklepywania się po plecach i przytakiwania, czyż nie? monopios - 2011-12-09, 12:32
a ubliżać można, bo nie którzy mylą pojęcie odmiennego zdania od ubliżania benny86 - 2011-12-09, 12:38
Zapewne jakiś czas temu, jeszcze siedząc w szkolnych łąwach, słyszałeś o akcji i reakcji? Sprawdza się nie tylko w fizyce, również w życiu... Inna sprawa, że na wielokrotne prośby o jakieś fotki, o niepisanie nt tej samej usterki w dwóch wątkach itp. dysco jakoś nie był łaskaw zareagować. Dlatego właśnie nazwałem go trolem - normalny użytkownik byłby zainteresowany możliwie najszybszym doprowadzeniem wozu do należytego stanu (względnie-rozwiązaniem umowy kupn/wymianą, jeśli tych usterek jest rzeczywście wiele a serwis sobie znimi nie radzi), a nie narzekaniem na : serwisy (to ejszcze można zrozumieć...) markę, forum, użytkowników itp itd.
Rozumiem że to pod moim adresem? Cóż mogę Ci powiedzieć, moim zdaniem to Ty właśnie mylisz te pojęcia - tylko że w takim razie jesteśmy w punkcie wyjścia (chyba?). Marek1603 - 2011-12-09, 12:39 Faktycznie po tych zgłoszeniach do ASO widać, że faktycznie miałeś pecha i jeszcze większego dostałeś. Szczerze to bym tego tak nie zostawił bo faktycznie jakość tego egzemplarza odbiega od normy i masz duże szanse na nowe autko nawet jakbyś miał je sprzedać zaraz bo się zraziłeś do marki. Nie wiem czy mam za co, ale sorki i naprawdę ci współczuję. monopios - 2011-12-09, 12:55
To Cię w niczym nie usprawiedliwia, aby kogoś obrażać lub ubliżać mu. Bądź na poziomie, ziomie - jak wymagasz od kogoś, to wymagaj też od siebie. Dziękuje za rozmowę, ale ja udaje się do pracy i muszę kończyć benny86 - 2011-12-09, 13:01
Co do Tego się zgadzam, ale z drugiej strony patrząc - jeśli chcesz aby Cię zrozumiano, mów językiem który adresat zrozumie. Jeśli dysco na rzeczowe argumnenty i spokojną rozmowę reagował tak a nie inaczej - spróbowałem nieco ostrzejszej formy. Jeśli komuś to nie odpowiada to OWSZEM, PRZEPRASZAM - ale kolegów KLubowiczów - za to że musieli to czytać śledząc niniejszy wątek.
Również dziękuje, ja dopiero na 16tą lece, miłego weekendu bo w weekend wolontariat wita
Kabe - 2011-12-09, 14:24
Też mam niewyparzony język, lecz rzeczywiście starałbym się wyszydzić bardziej subtelnie, a mniej (lub całkiem nie) jechać ad personam. Bo jechanie ad personam, paradoksalnie, stępia ostrze. Natomiast co do całej tezy kol. monopiosa - jest formalnie "poprawna", ale jednak dość wątpliwa. Mamy maksymę prawa rzymskiego: "chcącemu nie dzieje się krzywda", i mamy wielokrotne deklaracje dysco, jawnie prowokacyjne, że się "świetnie bawi". No to luuu! Hej ha! W TEJ konkretnej sytuacji ja rozumiem bennyego - TAK bym nie powiedział, ale rozumiem. laisar - 2011-12-09, 19:35
http://www.daciaklub.pl/f...p=110378#110378 laisar - 2011-12-09, 19:43
Dwa (?) zdania, cztery kłamstwa - "niezły" wynik... Nic więc dziwnego, że niektórzy czują się też tym obrażeni - szkoda, że reagują podobnie, ale można ich w tej sytuacji zrozumieć. mekintosz - 2011-12-09, 19:56 Historia wypraw do z ASO jest imponujaca. Proponouje moze udac sie z tym do Turbo Kamera TVN, niech naglosnia sprawe? Ja bym na miejscu kol. Dysco walczyl z Renaul Polska o swoje a nie "wyzywal sie" i obrazal na forumowiczow. Te kwity z ASO to info co bylo zgloszone przez wlasciciela przy zdaniu samochodu, czy to co zostalo faktycznie zdiagnozowane i naprawione /lub nie ? PS. Zdjec nadal brak. Aparat kol. Dysco ma - potrafil zrobic zdjecia serii dokumentow z ASO , wlacznie z odp ich ułozeniem by bylo widac jedynie to co chcial nam pokazac. chriskb - 2011-12-10, 09:00
Nie warto odpowiadać na niezgodne z poziomem tego Forum zaczepki dysco. maciek - 2011-12-10, 11:29 ja współczuję dysco kupił nowe auto i ciągle trafiają mu się usterki, musi trzymać auto w ASO a nie w garażu, nie jest dyspozycyjny. Dopadła go frustracja, i musiał gdzieś wyładować swoje emocje, niestety część userów zamiast pomiąć temat lub powiedzieć coś dobrego, pocieszyć chłopa, to jeszcze dolewała oliwy. Nie odzywałem się w tym temacie bo nie mam Dacii i trudno mi jest ustosunkować się do awaryjności auta. Ale sam byłem mocno kurw!@# gdzy podliczyłem że w tym roku włożyło się 5000zł w samochód. W dzisiejszych czasach są produkowane na jakość a nie trwałość. Czyli teoretycznie samochód ma jeździć bez awaryjnie 3-5 lat a potem ma się sypać a ty jeździj do ASO płać i płacz. Inną sprawą jest to że jak na początku wchodzi na rynek jakaś marka i ma małą sieć ASO, składów z częściami to teoretycznie samochody mają lepszą trwałość. TD Pedro - 2011-12-10, 11:56
???
maciek - 2011-12-10, 12:01
Kabe - 2011-12-10, 12:08
Jakość - quality. Trwałość - durability. David A. Gavin, "What does 'Product Quality' really mean?". Sloan Management Review, Fall 1984, 25-43 Jest o tym cała dziedzina wiedzy, i teorie jakimi się ta dziedzina posługuje. Jakość i trwałość to inne kategorie. Nie da się powiedzieć: "nie jedno, lecz drugie" (to jakbyś powiedział "nie jestem najedzony, tylko kolorowy"). Dla ciekawych - zacytowany artykuł daje się ściągnąć z Internetu. maciek - 2011-12-10, 12:27 Kabe, wiem, sam chciałem nie używać tych słów ale nie mogę sobie przypomnieć  pasujących słów.
elektryk1 - 2011-12-10, 12:50 Ludzie idą świeta dajcie na luz z tymi docinkami. laisar - 2011-12-10, 12:57
To jest nieprawda: wsparcie i pocieszanie było - na początku, dopóki kol. dysco pierwszy się nie uniósł "honorem", nie obraził i nie zaczął wyzywać innych... I nawet wtedy otrzymywał dalszą pomoc i dobre rady, tylko że postanowił to wszystko olać i "świetnie się bawić" (wg niego), pokazując fochy i grożąc. Tak więc jak napisał kol Kabe - nie popieram złośliwej reakcji wobec niego, ale rozumiem skąd się wzięła i jej się nie dziwię. Jeśli natomiast ktoś się poczuwa, że z nią przesadził, to wystosowanie przeprosin jest bardzo chwalebne, nawet gdyby sam kol. dysco tego nie docenił. Ale nawoływania wobec innych osób, żeby przepraszały, to już przesada - kto się będzie poczuwał, ten zrobi i tak to zrobi, bez nawoływań, a kto się nie poczuje, tego nawoływanie nie przekonają. maciek - 2011-12-10, 13:04
nie nawołuję do przepraszania. Jedyną instytucją która powinna przeprosić to Dacia/Renault że wadliwe auto wyprodukowała Mariusz - 2011-12-10, 13:33 Prośba do kol Dysco o nie likwidowanie swojego konta. Prośba do innych forumowiczów o ugryzienie się w język zanim coś napiszą. Dysco zapewniam Cię, że bardzo dużo ludzi było w serwisie choćby raz z jakąś usterką większą lub mniejszą. Zyczę z całego serca o bezawaryjną eksploatację Kii. ajax - 2011-12-10, 14:43
Słusznie prawi  Dać mu wódki
Założyć forum najlepiej metodą na Adama Słodowego. Tłumaczę dla nie wtajemniczonych: "Zrób to sam" dysco
Tam będziesz adminem, moderatorem i kim tylko zechcesz z takimi uprawnieniami jakie tylko sobie nadasz Kabe - 2011-12-10, 18:30
Hmm... Publiczne nawoływanie do uszkodzenia ciała?? No pięknie! Co nas jeszcze czeka w tym wątku?
... Możnaby za Markiem Twainem powtórzyć: Strzeżcie się zbrodni! Ona prostą drogą prowadzi do kradzieży, a potem już leci: kłamstwo, dalej - nieustępowanie staruszce miejsca w tramwaju, no a stąd to już tylko krok do trzymania łokci na stole! A wtedy będzie już za późno... Mariusz - 2011-12-10, 20:01 Wkurzające jest to, że kol Dysco uraził w,,2 postach", a urażony został w ,,32 postach" To chyba troszkę nie fair. 
Marek1603 - 2011-12-10, 20:10 Mariusz no wiesz może i uraził w dwóch postach ale forum i wszystkich forumowiczów, a z tego co pamiętam to ja go nie uraziłem (chociaż przeprosiłem jeżeli bym coś takiego zrobił), a tylko poprosiłem o zdjęcia. laisar - 2011-12-10, 20:19 Kol. dysco jedzie sobie sobie po całym forum - czyli pisze o wszystkich klubowiczach, bo nie istnieje taki samodzielny byt jak "forum". "Obraźliwe" odpowiedzi dostaje od pojedynczych, konkretnych osób, piszących we własnym imieniu. Widać różnicę? Mariusz - 2011-12-10, 21:58 No ale Admin to powinien być obiektywny w swoich ocenach. Chyba, że się mylę
laisar - 2011-12-10, 22:26 Nie, admin powinien być jedynie obiektywny w działaniach - i gdyby ktoś miał jakieś zarzuty, to chętnie je poznam, wytłumaczę się albo nawet coś zmienię. Natomiast jako użytkownik mogę se mieć dowolnie subiektywne zdanie na dowolny temat i dowolnie je wyrażać - świadczy to jedynie o mnie, nie o forum. No to co jest nieobiektywnego w mojej wcześniejszej ocenie? Mam jeszcze bardziej pożałować dysco, dać drugie ramię do wypłakania? Coś jeszcze? Razem z nim zakrzynąć: "A WY WSZYSCY JESTEŚCIE CH***!"? Wtedy będzie obiektywnie? Mariusz - 2011-12-10, 22:55
Nadinterpretacja faktów! Zawsze można dostać upomnienie od admina Myślę, że obiektywnym działaniem byłoby zamknięcie wątku i nie powracanie do całej historii. Z mojej strony to wszystko co mam do powiedzenia. dysco - 2011-12-11, 10:44 Ciesze się że są tu naprawdę niektórzy fajni użytkownicy którzy rozumieją i temat i człowieka, nie ubliżając przy tym sformuowaniu całemu forum i innym użytkownikom. Chcesię usunąć, ale nikt mnie nie chce usunąć choć o to proszę admina :( Myśle ze bez takiego klakiera głupca trola i innych sformuowań tu usłyszanych na mój tematto forum będzie owocniejsze 48piotr - 2011-12-11, 11:05
A emocje  
Mariusz - 2011-12-11, 12:48
Do admina: Jeżeli w dalszym ciągu inni forumowicze będą ,,ciągnąć łacha" z kol Dysco to może najlepszym rozwiązaniem będzie jednak usunięcie go z forum. mrówa - 2011-12-11, 13:04 Mariusz, widocznie nie nastąpiły przesłanki przytoczone tutaj: http://www.daciaklub.pl/f...p=110378#110378 laisar - 2011-12-11, 13:25
Jakich faktów?
Tzn. wirtualnego klapsa, o zerowej skuteczności? Bo przecież nikt stąd nie wygania ani dysco, ani nikogo innego, żeby nam miało zależeć na usunięciu jego konta - a tylko do tego służą administratorskie ostrzeżenia: najpierw ban, a potem skasowanie. A ja nie widzę powodu, żeby go usuwać - niech się wypowiada, niech krytykuje, bo wygląda na to, że faktycznie ma powody. Ale to nie znaczy, że jak pluje jadem na innych współużytkowników, to mamy się uśmiechać i udawać, że pada deszcz. Dlatego proszę, by wypowiadał się bez obrażania wszystkich forumowiczów jednocześnie, hurtowo. Jak odczuwa potrzebę - niech odpowiada konkretnym osobom. Bo więcej wszyscy zyskamy, jeśli tu zostanie i będzie opisywał dalsze losy ewentualnej walki z RP, niż jak się obrazi, jednocześnie plując na forum... laisar - 2011-12-11, 13:31
I to jest kolejna nieprawda - tu nie ma żadnych "niktów", a np do mnie nie dotarło żadne PW ws usunięcia konta. Będziesz chciał to zrobić - proszę o PW, choć mimo wszystko będę namawiał do pozostania na forum, tak jak zawsze to czynię... Mariusz - 2011-12-11, 13:37 Jakich faktów? A takich, że można swobodnie wyrażać swoje opinie na forum jak to sam napisałeś.Wielu dostało upomnienie z Twojej strony zresztą. Pluł jadem na ilu użytkowników, a przez ilu został opluty
Pozostawię to bez komentarza. Uważam ,że dalsza wymiana zdań nic nie wnosi. Zatem zakończmy ten ,,topór nienawiści" laisar - 2011-12-11, 16:20
No więc nie - zdarza mi się czasem zwrócić komuś uwagę, na jakąś, Moim Laisarowym Skromnym Zdanie, niestosowność wypowiedzi. Zdarza mi się o coś poprosić lub coś zasugerować, moderatorsko lub administratorsko. Nie przypominam sobie natomiast ani jednego swojego adminowego upomnienia / ostrzeżenia - bo tak jak napisałem wcześniej: nie widzę takiego sensu.
Na wszystkich.
Napisałeś, że przez 32 - powiedzmy, że wierzę: jest to więc nieco ponad 2% aktualnie zarejestrowanych. 4% - jeśli uwzględniać tylko takich, którzy odezwali się w ciągu ostatnich 3 miesięcy... Wobec 100% kol. dysco. Serio uważasz, że takie wyliczenia mają sens albo cokolwiek zmieniają w ocenie sytuacji?
Zawsze warto spróbować problem wyjaśnić i doprowadzić do ugody. |
