DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Przegląd mediów o Dacii - Korozja Trawi Logana

mcvBL - 2012-01-02, 13:06
Temat postu: Korozja Trawi Logana
W Aś 1/12 na str.37 jest art. na temat korozji chyba jednego z naszych kol. z forum :

cyt. Jestem pechowym wlascicielem dacii logan mcv 1,6 mpi. Samochod kupilem rok temu w salonie Wektor w B-Bialej. do tej pory auto przejechalo 20,5 tys km. do najblizszego serwisu mam 45km. wyjazdow w tym roku odbylem tyle , ze trudno zliczyc. chce zazadac wyminy sam na wolny od wad, ale wiem, ze spotka sie to z odmowa dilera. w oim aucie wymieniono juz przekladnie kier., czujnik temp. cieczy, nastepnie naprawiono blacharke pojawily sie korozje w miejscach mocowan tylnych amort. oraz grzechot w przekl. na biegu jalowym.korozja we wnence wlewu palwa , na rynienkach dach., na sciance grodziowej silnika , na belce zderz.i za przednia atrapa i ostatnio nieszczelnosc przewodu plynu sprysk.

Waldemar P.

Marmach - 2012-01-02, 14:00

To wszystko przez rajdy po lasach namorzynowych...
monopios - 2012-01-02, 19:42

mcvBL napisał/a:
W Aś 1/12 na str.37 jest art. na temat korozji chyba jednego z naszych kol. z forum :

z opisu to wygląda na Dysco, ale podobno on "kłamie" tak gadali na forum :-/

Lukas87 - 2012-01-03, 10:54


Seal - 2012-01-03, 15:47

Wypisz wymaluj kol. Dysco :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Marek1603 - 2012-01-03, 16:22

Będę się teraz starał wypowiedzieć bezstronnie i jeżeli kolega Dysco czyta to zrozumie.

Jeżeli poszedł i swoim postępowaniem i wypowiedziami zaczął sie zachowywać jak na forum, to wcale się nie dziwię że mu "załatwili" opinię rzeczoznawcy.
Powinien sam wykonać u bezstronnego rzeczoznawcy taką opinię żeby być pewnym, że jest wykonana solidnie.

benny86 - 2012-01-03, 16:28

Przynajmniej mamy pewność że kolega Dysco faktycznie posiada (posiadał) MCVkę ;-)
MImo wszystko IMHO do sprawy zabrał się od d**y strony, zamiast podjąć negocjacje z importerem lub działania natury formalno-prawnej, skupił się na narzekaniu na forum i żaleniu się w czasopismach (choć tu już są jakieś wymierne korzyści). Chciałbym zrozumieć takie postępowanie ale chyba za głupi jestem.

ajax - 2012-01-04, 11:46

Jeśli to o niego chodzi, to (IMHO) załatwiał sprawę "po polsku", czyli jak sami koledzy określili "od d..y strony". Zaczynając od nieudokumentowanych narzekań, poprzez obrażanie się na propozycje udokumentowania a kończąc na inwektywach gdy został potraktowany jak pieniacz (którym IMHO jest - jak dla mnie poważną poszlaką w tym kierunku jest jedno, jedyne zdjęcie jakie zamieścił przedstawiające tylko same końcówki zgłoszeń - nie wiadomo czego dotyczących, nie wiadomo jak rozpatrzonych i nie wiadomo czy w ogóle zasadnych. Sprawdźcie sami).
Jest takie mądre rosyjskie powiedzonko: Спиерва надо разобгатся, патом даказыват
I może "ciszej nad tą trumną", sprawę "dysco" zamknęliśmy trochę czasu temu na jego własne życzenie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group