mariush_78 - 2012-02-02, 20:02 Temat postu: Nasza DRAKULA A.D. 2012 Witam ponownie, po 122 dniach oczekiwania wreszcie odebraliśmy naszego Dustera 1,6 4x2. Data rejestracji 1.2.12. Całe popołudnie montowałem dodatki a oto finalny efekt... Jak na razie przejechałem 60 km, może to i nic ale dla mnie już jest bajka, a zainteresowanie osób trzecich jakbym co najmniej autem za 100k pln przyjechał. Pozdrawiam Pat13 - 2012-02-02, 20:21 Witam Ziomala, coraz więcej prochowców w okolicy, może zorganizujemy jakiś mały zlocik ? TD Pedro - 2012-02-02, 20:26 piękne autko...  (jak bym swojego oglądał  )dużo frajdy i bezawaryjnej eksploatacji życzę...
esdziewiaty - 2012-02-02, 20:36 Slicznie, wszystko czyściutkie. Rewelacja, natomiast mnie ciekawi podłokietnik. Czy jest on seryjny? Ten na zdjęciu jest wyraźnie wyższy od montowanego dotychczas firmy Armster, jako seryjnego. mariush_78 - 2012-02-02, 20:45
To jest podłokietnik z alledrogo http://allegro.pl/podloki...2085135172.html mocowanie do tunelu centralnego - fajnie się opiera rękę i zmienia biegi, nie przeszkadza w zapinaniu pasów, tylko całym ciałem nie wolno się opierać bo wyrwiesz go razem z tunelem Pozdrawiam art350 - 2012-02-02, 20:57 Piękne autko gratuluję(mam ten sam kolorek) i życzę udanej eksploatacji. 
mariush_78 - 2012-02-02, 21:05 ... no i jeszcze mata bagażnika oraz dopasowanie koloru Pioneera 4300ub W czerwcu gaz i konserwacja podwozia i nadkoli ... i chyba jeszcze chlapacze dokupię - poczytam jeszcze trochę na forum czy i jakie warto kupić Piotr_K - 2012-02-02, 21:10 Pięknie wyszykowane ;) mi w ASO montaż radia z głośnikami, blokadę skrzyni biegów i podłokietnik zrobili w prezencie. Widzę, że montaż listew i reszty robiłeś już sam? mariush_78 - 2012-02-02, 21:21
Montaż radia (bez ustawienia), głośników i listwy na nadkola zrobili mi za free w ASO resztę wczoraj sam w garażu Pozdrawiam Dar1962 - 2012-02-02, 23:02 gratuluję - szlachetny,czekoladowy brąz  - miałem chrapkę na taki podłokietnik, ale ponieważ mam elektrykę szyb tylnych, sięganie do ich nader oryginalnie umieszczonych przełączników byłoby sporym wyzwaniem
mariush_78 - 2012-02-04, 15:41 Do pełni szczęścia to już mi na razie tylko breloczka do kluczy brakowało, bo ten z reklamą dealera mnie nie satysfakcjonował. Ale już idzie pocztą... Dar1962 - 2012-02-04, 16:04 można tym otwierać piwo? 
esdziewiaty - 2012-02-04, 18:29 Próbowałem- nie da się.
limo - 2012-02-04, 21:51 jak dla mnie beznadziejny ten breloczek bo się tłucze o twarde plastiki i robi hałas  może tak: ładny ale upierdliwy
mariush_78 - 2012-02-04, 23:22 Jak mnie brelok będzie drażnił to go dam synkowi - będzie szczęśliwy że od taty coś z Daci dostał 
mim - 2012-02-07, 13:54 Albo plastiki miękkim materiałem obić
Dar1962 - 2012-02-07, 17:18 różowym futerkiem obszyć, albo jak ktoś nie grinpisowiec, to łapkę króliczą Dusterjack - 2012-02-07, 19:57 Brelok musi być jak najmniejszy i lekki. Cieżkie odważniki wiszące pod kluczykirm nie tylko tłuką się o osłonę kierownicy ale powodują, że podczas jazdy i bujania się kluczyk w stacyjce czały czas trze się o zapadki. Doprowadza to do dużo szybszego uszkodzenia zamka i wytarcia kluczyka. Dar1962 - 2012-02-07, 20:49 eh - czepiamy się szczgółów - u mnie brelok stanowi drugi klucz - ten od blokady - a,że też niemiłosiernie łomotał o plastik obudowy stacyjki, ściągnąłem z jednorazowego długopisu kawałek miękkiej, gumowej rurki (robią takie długopisy z gumką w miejscu,gdzie się trzyma je w palcach) w gustownym kolorze zielonym (kolory są różne do wyboru) i ten kondomik nałożyłem na grot klucza. Efekt? błoga cisza
chriskb - 2012-02-08, 08:05 Ja za to wożę jako brelok niewielki otwieracz do butelek z Reader's Digest i ten nie tłucze. Drugi klucz mam schowany w domu i nie wiem czy znajdę
wojtek_pl - 2012-02-08, 08:19 Ja od paru (nastu...?) lat woze przy kluczach samochodowych latarke Arc AAA Premium. http://www.arcflashlight.com/arc-aaa.shtml A co do obijania sie kluczy/breloczkow o obudowe kolumny kierownicy to Jeep mial w tym miejscu przyklejony kawalek gumowej wykladziny. I wygladalo to na fabryczny pomysl. mariush_78 - 2012-02-20, 20:32 Cieszyłem się czystym autkiem 3 dni, ale jak się pojawiło błoto pośniegowe to sie tylnych drzwi bałem otwierać żeby do środka nie naleciało. Żeby mi to snu z oczu to nie spędzało założyłem chlapacze - fabryczne po negocjacjach 300 zł komplet. Muszę powiedzieć jest różnica, a co najważniejsze - śpię spokojnie. A i jeszcze jedno ... Breloczek nie okazał się być aż tak dokuczliwy, pilot od bramy garażowej stuka bardziej - nie słyszę ich bo nie chcę. Na razie to się muzą z Pioneera upajam. Pozdrowienia. Ps. A na Dustery to powinny mieć osłony jak na telefony komórkowe - bo po 2 tygodniach i pierwszym myciu już mikroryski znalazłem - a karcherem i delikatnie szmatką myłem. 
No chyba, że tak wszystkie nowe auta mają a ja jestem przewrażliwiony??? JEŚLI CHODZI O WRAŻENIA Z JAZDY - SĄ NIESAMOWITE - KAWAŁ DOBREJ FURY !!! mrówa - 2012-02-21, 08:02
 Nowoczesne ekologiczne lakiery...
ajax - 2012-02-21, 19:59 Fajna furka. Trochę podobna do naszej w młodości Też tak błyszczała. Szerokiej drogi, przyczepności, szerokości, słabo widzących "miśków" i gumowych łosi na drogach
bartek - 2012-02-21, 21:29 mariush_78 czyli czujniki parkowania sam montowałeś? i jeszcze jedno ile kosztował ten breloczek Daci? 
mariush_78 - 2012-02-22, 19:02
Czujniki w ASO montowali przed samym odbiorem - 600 zł z montażem. Za breloczek 9 zł na allegro zapłaciłem + 3,5 przesyłka Dziś liczyłem jak ze spalaniem wygląda i wyszło mi w cyklu mieszanym (dziennie 40km poza miastem i 20 w mieście) tak w granicach 8,2 l/100 (komputer też tak pokazuje). Myślę, że nie jest źle. Zobaczymy po dotarciu - bo na razie 3,5 tyś ani razu nie przekroczyłem. Pozdrowienia limo - 2012-02-22, 19:52 breloczek powinni dać bez łachy w salonie za friko  tzn. w moim ASO dają więc jak dla mnie to żadne mecyje, może gdzie indziej podchodzą do tego inaczej
mariush_78 - 2012-02-26, 15:07 I kolejne zabezpieczenie... 10 zł i 15 min roboty. Czekam aż wypuszczą oryginał z Rezaw-Plastu - z takim samym wzorkiem jak reszta dywaników. Dar1962 - 2012-02-26, 16:58
coś takiego już jest
http://allegro.pl/uniwers...2092025480.html mariush_78 - 2012-03-07, 21:59 Proponuję założyć nowy temat: Po jakim czasie pojawiają się odpryski na Dusterze? Czy też tak macie, że każdy usłyszany na karoserii kamyk lecący spod innego auta powoduje odpryski prawie aż do blachy? 
Po miesiącu mam już 2 - na drzwiach i koło reflektora, a auto nic poza asfaltem nie widziało! Nie wiem czy to w ASO reklamować czy co - ale to jest kpina -chyba że z moim jest coś nie tak
Chyba w taki sposób można się zrazić do zakupu nowego auta
TD Pedro - 2012-03-07, 22:30
kiedyś, jadąc autostradą usłyszałem odgłos uderzenia kamieniem... kamień "wystrzelił" spod koła samochodu jadącego po przeciwnym pasie (z przeciwnego kierunku) - kamyk uderzył w szybę a skutek był taki, że na szybie (przedniej) pojawił się pęcherzyk, szyba nie uległa wyszczerbieniu, pęcherzyk pojawił się w środku (tak jak by szyba w środku się rozwarstwiła), siła uderzenia nie mogła być zbyt duża z uwagi na znaczną odległość jaką kamyk musiał pokonać, temperatura była w granicach -20 st. C być może to było nie bez znaczenia... lakier w takich przypadkach też może odprysnąć niezależnie od marki samochodu na jakim się znajduje... mariush_78 - 2012-05-12, 21:52 Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu a tu Drakuli stuknęły 4 tyś. Oto moje doświadczenia w ujeżdżaniu: - OGÓLNIE SUPER SIĘ JEŹDZI I ANI RAZU W ASO NIE BYŁEM - nic nie trzeszczy, nie odpada, silnik chodzi cicho i spokojnie - średnie spalanie 7,5 l /100 - jak dotąd vmax 150 km/h przy 4200 obr - więcej się bałem hałas nawet do zniesienia
- nowych ubytków na lakierze nie ma (miałem wtedy widocznie pecha, że kamienie na drodze leżały) - plastiki (nakładki na błotnikach) jak było ciepło sikaflexem 221 uszczelniłem - musiałem odkręcić i podociskać małym śrubokrętem styki konektora w lewej tylnej lampie bo raz świeciło raz nie - przy przykręcaniu lampy trzeba pamiętać żeby nie dociskać do zderzaka bo zacznie on brzydko odłazić od reszty karoserii - od wibracji odpiął się jeden kabelek z głośnika tylnych drzwi i robił zakłócenia (radio dostawało zwarcie do masy karoserii i wyłączało głos) - pół dnia szukania ale naprawiłem - od jakichś 2 tyś km jest ok. - przy ok 2000 km pojawiły się dziwne wibracje przy zniżaniu obrotów silnika do 1800 obr (opisywane już na tym forum) po ok. 3200 km zanikły i już się nie pojawiają
- zmieniłem wycieraczki na banany 56 i 48 cm. Nie nachodzą na siebie i "trójkąt" oraz zaciek zniknęły - kupiłem w promocji zimówki NEXEN WINQUARD SUV 215 65 r16 h A teraz najważniejsza modyfikacja, która mnie denerwowała odkąd w salonie do tego auta wsiadłem, o "podziwiających" Dustera (pytających "a to tak ma być") nie wspominając: wyrwałem gąbkę z pod szyby (mimo że nie jeszcze nie odchodziła) i traz jest PIĘKNIE - jak w normalnym współczesnym nowym aucie. Nic nie szpeci a dziury nie widać (w innych autach też tak jest). |
