|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Sprawy klubowe - w karbonie, w gazie, w desleyu w dieslu
ajax - 2012-06-03, 08:57 Temat postu: w karbonie, w gazie, w desleyu w dieslu Mili moderatorzy proszę o sugerowanie abyśmy dbali o czystość języka polskiego. Skąd biorą się takie kwiatki jak w temacie. To nie żadna dysgrafia, tylko po prostu zwyczajne niechlujstwo. A, że nikt nie zwraca na to uwagi to mamy efekt.
Samochód można mieć w garażu, w wodzie (jak wjedziemy do kałuży albo do rzeki). No tak "w gazie" też go mamy, w końcu powietrze jest mieszaniną gazów, ale na samym powietrzu daleko nie zajedziemy. Rozumiem, że autorom chodzi o LPG. Natomiast samochód "w dieslu" (nie "dizlu", bo to już nie błąd składniowy tylko ortograficzny ) jest raczej trudny do zrealizowania - pełnowymiarowego samochodu do zbiornika z ON nie wciśniesz, a nawet mały model autka do wnętrza silnika też trudno wepchnąć. Już nie zastanawiam się po co - to przekracza moją wyobraźnię.
Nie żądam piętnowania, pręgierza, czy czegoś podobnego, ale może jakieś przypomnienie. Na kilku forach moderatorzy dopisują poprawki na czerwono Wydaje się, że to działa
Wiem, jestem czepialski, upierdliwy i [ piiiiip proszę sobie wstawiać dowolne epitety] ale razi mnie nasze polskie niechlujstwo. Jak sami się nie szanujemy, nie szanujemy własnego języka, własnych rodaków itp to jak mają nas szanować inne nacje?
wojtek_pl - 2012-06-03, 09:38
Nie tylko ciebie, nie tylko ciebie...
TD Pedro - 2012-06-03, 11:26
w pełni popieram...
wszyscy (chyba...) popełniamy błędy ale niektórzy koledzy znacząco więcej... i to odnoszę wrażenie, że bardziej z niechlujstwa niż z braku wiedzy...
Dar1962 - 2012-06-03, 12:12
piętnowanie kojarzy mi się raczej ze średniowieczną karą - wypalaniem na czole delikwenta piętna za pomocą rozgrzanego żelaza - moja koleżanka-małżonka (nauczyciel klas 1-3) przykleja dzieciom w zeszytach buźki - smutne, gdy młody człowiek robi błędy, wesołe w przypadku wysokiego poziomu ortografii i gramatyki. Metoda do rozważenia i ewentualnego powielenia - i nikt nie będzie cię chyba czuł specjalnie urażony???
czaju - 2012-06-03, 13:45
tak samo nie uruchamiamy niczego NA komputerze, nie klikamy, a mlaskamy i kilka innych...
Myślę że to nie jest bardzo istotne, każda grupa społeczna ma JAKIŚ dialekt i ok, jak moderator wychwyci niech poprawi na czerwono, ale nie jest to chyba największy problem forum że mam Sandero w LPG :D
benny86 - 2012-06-03, 13:51
Przypomniało mi się czinkłaczento w holenderskim gazie
Na pewno nie jest to w pełni zgodne z zasadami języka ojczystego. Osobiście nie mam w zwyczaju używać takiego "slangu", bo uważam go po prostu za śmieszny, prowincjonalny opis auta (mówiąc wprost i krótko - zalatuje mi to wieśniackim festynem, z całym szacunkiem do mieszkańców gmin wiejskich), Jednak jeśli ktoś chce i używa takich określeń nie jest to dla mnie jakiś istotny problem.
project2010 - 2012-06-03, 13:57
Twój język to dla mnie narzędzie. Poznania Ciebie. :) Sam będąc purystą językowym niechętnie patrzę na wszelkie próby ograniczania ludzkiej w tym zakresie kreatywności / nieudolności. Po prostu lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, a język bardzo mi w takiej analizie pomaga. :)
Wystarczy raz na jakiś czas przypomnieć zainteresowanym o obowiązujących normach. Nieświadomie błądzący poprawią się, reszta poda się im na tacy. :)
mud maX - 2012-06-03, 14:05
Kolego ajax, podane przez Ciebie przykłady mają cechy słownictwa środowiskowego. Od zawsze społeczności wyodrębnione geograficznie, zawodowo czy klasowo tworzyły swój własny język. To był ważny element tożsamości grupy. Języki górników, rybaków czy myśliwych nie stanowią zagrożenia dla polszczyzny, a raczej ją wzbogacają. Ludzie żyjący motoryzacją wprowadzili do swojego słownictwa takie wyrażenia jak "w dizlu", w gazie czy w benzynie. Ale także alumy, klima, full opcja i inne. Zwroty te już dawno się przyjęły, więc napiętnowanie czy inne formy zwalczania są skazane na porażkę.
Marek1603 - 2012-06-03, 14:35
Co jakiś czas temat wraca.
Jest to forum ogólnopolskie, ogólnospołeczne itd. i powinniśmy pisać poprawnie z jednego względu. Czyta nas mnóstwo ludzi z zagranicy i spróbujcie sobie przetłumaczyć taki slang translatorem to sami zobaczycie o czym się mówi.
Jak kiedyś kogoś upomniałem to mi powiedział, "abym zaczął od siebie".
Poniekąd miał rację bo czasami zdarzy się napisać nie ortograficznie bo "alt" się nie wciśnie itp. ale fakt faktem trzeba najpierw samemu chcieć pisać poprawnie bo w innym przypadku nie pomogą prośby i próba zwracania uwagi na problem nie tylko u nas na forum.
Zasady są podane tutaj http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1556 punkt 5.
Mariusz - 2012-06-03, 15:34
benny86 napisał/a: | (mówiąc wprost i krótko - zalatuje mi to wieśniackim festynem. | Używasz słowo zalatuje jak na wieśniackim festynie
benny86 - 2012-06-03, 15:38
Mariusz napisał/a: | Używasz słowo zalatuje jak na wieśniackim festynie |
degustibus etc... "W dizlu" to już kompletnie durne określenie, bo wynalazca ów silnika nie nazywał się Dizel, a Diesel, a nazw własnych czy nazwisk mimo wszystko radziłbym nie przeinaczać
monopios - 2012-06-03, 16:30
Zanim założysz temat, uderz się w pierś i powiedz szczerze ile własnych błędów dostrzegłeś w tej materii
Dzisiejsza mowa.
ajax napisał/a: | Natomiast samochód "w dieslu" [...] jest raczej trudny do zrealizowania |
Ot, pierwszy Twój wpis na forum.
ajax napisał/a: | laureate 4x4 w diselku |
*- podkreślenie moje
Mariusz - 2012-06-03, 16:52
Szczerze powiedziawszy temat ten uważam za bezsensowne bicie piany
monopios - 2012-06-03, 16:53
Marek1603 napisał/a: | Jest to forum ogólnopolskie, ogólnospołeczne itd. i powinniśmy pisać poprawnie z jednego względu. Czyta nas mnóstwo ludzi z zagranicy i spróbujcie sobie przetłumaczyć taki slang translatorem to sami zobaczycie o czym się mówi. |
Zgadzam się z Tobą, tylko - no właśnie. Tylko czasami osoba która ma problem z pisownią, z różnych przyczyn (chorobowych, braki w wykształceniu lub niedbalstwo) może mieć wiedzę rozwiązywania naszych samochodowych problemów. I napiętnowanie osoby, która ma problem w tej dziedzinie z niewłasnej woli, to można osiągnąć skutek przeciwny do założonego i ta osoba odwróci się od naszego forum. A my stracimy źródło wiedzy i ciekawą osobowość.
Więc trzeba podejść do tego tematu z pewną tolerancją.
eplus - 2012-06-03, 16:59
Nazwisko Diesel można oczywiście spolszczyć, tak, jak Szopena, Monteskiusza, Galileusza, Kopernika czy nawet Curie-Skłodowską.
wojtek_pl - 2012-06-03, 17:18
monopios napisał/a: | Marek1603 napisał/a: | Jest to forum ogólnopolskie, ogólnospołeczne itd. i powinniśmy pisać poprawnie z jednego względu. Czyta nas mnóstwo ludzi z zagranicy i spróbujcie sobie przetłumaczyć taki slang translatorem to sami zobaczycie o czym się mówi. |
Zgadzam się z Tobą, tylko - no właśnie. Tylko czasami osoba która ma problem z pisownią, z różnych przyczyn (chorobowych, braki w wykształceniu lub niedbalstwo) może mieć wiedzę rozwiązywania naszych samochodowych problemów. I napiętnowanie osoby, która ma problem w tej dziedzinie z niewłasnej woli, to można osiągnąć skutek przeciwny do założonego i ta osoba odwróci się od naszego forum. A my stracimy źródło wiedzy i ciekawą osobowość.
Więc trzeba podejść do tego tematu z pewną tolerancją. |
Niby tak. Ale zapewne znajdzie się kilka innych nowych osób posiadających tą wiedzą i potrafiących pisać poprawnie. A to nie jest takie trudne bo Firefox podkreśla błędy.
Poza tym porozumiewamy się za pomocą słowa pisanego i jeśli ktoś pisze jak analfabeta to jako taki właśnie będzie postrzegany. Pisanie poprawnie jest też wyrazem szacunku dla innych członków forum, którzy nie muszą się domyślać co też ten analfabeta miał na myśli.
A jeśli ktoś nie wykaże minimum wysiłku i staranności to niby dlaczego my mamy marnować swój czas na niego ?
PS. Błędy zdarzają się każdemu ale robienie ich ciurkiem jest analfabetyzmem. Zapewne wtórnym ale czasami trudno powiedzieć...
PS 2. Z innego Forum ale bardzo na temat: http://www.airguns.pl/faq-jak-dyskutowac
Mariusz - 2012-06-03, 17:28
Ludzie. Czy wy nie macie innych problemów?
ajax - 2012-06-03, 17:34
mud maX napisał/a: | Języki górników, rybaków czy myśliwych nie stanowią zagrożenia dla polszczyzny, a raczej ją wzbogacają. Ludzie żyjący motoryzacją wprowadzili do swojego słownictwa takie wyrażenia jak "w dizlu", w gazie czy w benzynie. Ale także alumy, klima, full opcja i inne |
Zgodzę się na pierwsze. Z górnikami mam nie mało kontaktów, wiem co to lutnia, szola, pyrlik i gruba. Mam także pojecie o godce ślunskiej i wiem co znaczy kucoć, a co rzykoć i czym różni się farorz od gelendra . Farba i trzeszcze lub słuchy czy fajki lub parostki także mnie nie zaskakują podobnie jak ekspres czy dryling (1/3 rodziny to myśliwi i leśnicy). Wiem także czym jest lonża, nyża, zacios, komin i zapieraczka lub klucz francuski (wcale nie do śrub czy nakrętek) jak stary wspinacz na "emeryturze". I wiem także, że określenie "w benzynie" ma tyle samo wspólnego z poprawną polszczyzną co śrubsztak. "Klima" jest skrótem, alumy - dla mnie bez sensu ale ma pewnie także być skrótem. W moich czasach mówiło się "alufelgi". Też bez większego sensu dlatego nie komentuję. Full opcja - przepraszam ale co to jest Czy chodzi o ten układ karciany w pokerze O np. taki: KKKAA
Podpisano - upierdliwy ajax
ajax - 2012-06-03, 17:42
monopios napisał/a: | Zanim założysz temat, uderz się w pierś i powiedz szczerze ile własnych błędów dostrzegłeś w tej materii
Dzisiejsza mowa.
ajax napisał/a: | Natomiast samochód "w dieslu" [...] jest raczej trudny do zrealizowania |
Ot, pierwszy Twój wpis na forum.
ajax napisał/a: | laureate 4x4 w diselku |
*- podkreślenie moje |
Biję się mocno w piersi i dziękuję za zwrócenie uwagi.
Mea culpa, Mea maxima culpa
Ot źdźbło w oku bliźniego dostrzegam, belki we własnym nie widzę
Teraz przystępuje do kontrataku: to jeden wpis, jeden post. Czy jest gdzieś reszta? Poza typowymi literówkami?
Od "zawsze" mam włączony moduł pisowni zarówno w edytorze tekstowym jak i w przeglądarce. To na prawdę nie boli
TD Pedro - 2012-06-03, 17:49
moim zdaniem jeżeli nawet ktoś ma w przysłowiowym nosie stosowanie poprawności językowej, to
wojtek_pl napisał/a: | Pisanie poprawnie jest też wyrazem szacunku dla innych członków forum |
i z tego też powodu powinien tą poprawność pielęgnować... w przeciwnym wypadku
wojtek_pl napisał/a: | jeśli ktoś pisze jak analfabeta to jako taki właśnie będzie postrzegany |
monopios napisał/a: | Tylko czasami osoba która ma problem z pisownią, z różnych przyczyn (chorobowych, braki w wykształceniu lub niedbalstwo) .......
Więc trzeba podejść do tego tematu z pewną tolerancją. |
tolerancja jak najbardziej tak - ale chyba z wyłączeniem niedbalstwa jako przyczyny...
Mariusz napisał/a: | Szczerze powiedziawszy temat ten uważam za bezsensowne bicie piany |
ja nie podzielam tego poglądu... chyba, że przedstawisz jakieś przekonujące argumenty...
niech za podsumowanie mojego poglądu w tej kwestii służy treść postu kol. project2010
project2010 napisał/a: | Twój język to dla mnie narzędzie. Poznania Ciebie. :) Sam będąc purystą językowym niechętnie patrzę na wszelkie próby ograniczania ludzkiej w tym zakresie kreatywności / nieudolności. Po prostu lubię wiedzieć z kim mam do czynienia, a język bardzo mi w takiej analizie pomaga. :)
Wystarczy raz na jakiś czas przypomnieć zainteresowanym o obowiązujących normach. Nieświadomie błądzący poprawią się, reszta poda się im na tacy. :) |
monopios - 2012-06-03, 18:10
ajax napisał/a: | Teraz przystępuje do kontrataku: to jeden wpis, jeden post. Czy jest gdzieś reszta? Poza typowymi literówkami? |
Nie wiem, skończyłem studiowanie Twoich postów na pierwszym jaki wpisałeś na tym forum i nie zamierzam analizować kolejnych sześciuset.
No dobrze, sprawdzę jeszcze kilka, szósty post w Twoim wykonaniu:
ajax napisał/a: | Pełne zaskoczenie, poszedł po takim terenie, gdzie chłopcy szaleją sobie na motocyklach enduro i przeszedł wszystko. |
Chyba miałeś na myśli pojechał, przejechał, bo nasze autka nie mogą wykonać to co napisałeś.
Jest pewne przysłowie, które można podciągnąć pod ten temat wytykania błędów:
"Mądry nie powie, a głupi nie zauważy."
monopios - 2012-06-03, 18:20
TD Pedro napisał/a: | monopios napisał/a: | Tylko czasami osoba która ma problem z pisownią, z różnych przyczyn (chorobowych, braki w wykształceniu lub niedbalstwo) .......
Więc trzeba podejść do tego tematu z pewną tolerancją. |
tolerancja jak najbardziej tak - ale chyba z wyłączeniem niedbalstwa jako przyczyny... |
Siedząc po drugiej stroni łącza i czytając wypowiedzi kolegów, nie jestem wstanie stwierdzić, na którą przypadłość cierpi autor niepoprawnego tekstu.
ajax - 2012-06-03, 18:21
monopios napisał/a: | Jest pewne przysłowie, które można podciągnąć pod ten temat wytykania błędów:
"Mądry nie powie, a głupi nie zauważy." |
Głupi ajax kaja się po opinii mądrego monipiosa.
Do tego jeszcze się wstydzi
ajax - 2012-06-03, 18:28
monopios napisał/a: | ajax napisał/a: | monipiosa |
Proszę pisać "monopios"
Dziękuje z góry. |
ajax kaja się jeszcze bardziej za literówkę. I jeszcze bardziej się wstydzi
I przyjmuje połajankę z pokorą roniąc łzy nad własną niedoskonałością
TD Pedro - 2012-06-03, 18:31
monopios napisał/a: | Siedząc po drugiej stroni łącza i czytając wypowiedzi kolegów, nie jestem wstanie stwierdzić, na którą przypadłość cierpi autor niepoprawnego tekstu. |
tu pełna zgoda... ale... być może tenże autor, po poczytaniu takich jak nasze obecne wpisy dołoży jednak tejże staranności...
Dar1962 - 2012-06-03, 18:43
że też wam się chce
Marek1603 - 2012-06-03, 20:03
A ja wam dodam jeszcze jedno przysłowie.
Wchodzisz między wrony to kracz jak one.
Konkretnie mam na myśli, że każdy zapisując się na jakiekolwiek forum akceptuje jego regulamin, przyjęte zasady itd. więc już samo przez się rozumie, iż musi go przestrzegać, a przynajmniej się starać.
benny86 - 2012-06-03, 20:23
Marek1603 napisał/a: | Konkretnie mam na myśli, że każdy zapisując się na jakiekolwiek forum akceptuje jego regulamin, przyjęte zasady itd. |
Osobiście się zgadzam (choć zdarzało mi się ów zasady łamać) ale za chwilę może ktoś rzucić argument iż tutaj nie ma regulaminu ( w sensie spisanych zasad, uprawnień itp)
Marek1603 - 2012-06-03, 21:11
Ale są "dobre rady" czyt. określone zasady.
|
|