DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Spotkania, imprezy, wyprawy - Irasowe wojaże po Polsce

IraS - 2012-06-14, 08:43
Temat postu: Irasowe wojaże po Polsce
Prawdopodobnie jutro rano zrobię sobie wycieczkę ale tym razem nie do Rumunii, tylko taki wypad za swoją miedzę. Najpierw szybki przelot "gierkówką" do Częstochowy, potem kawałek Jury i od źródeł Pilicy, wzdłuż rzeki będę kierował się z powrotem do Spały. Jadę systemem biwakowym, bo na Jurze czy nad Pilicą nie brakuje fajnych miejsc na nocleg. Na całą trasę zakładam 5-6 dni i około 600 km. Tradycyjnie będę na bieżąco zamieszczał małą fotorelację z trasy a jak znacie jakieś ciekawe miejsca (oprócz tych ogólnie znanych) to czekam na propozycje. Poniżej zamieszczam schematyczną mapkę mojej trasy, schematyczną, bo będę z niej odbijał w różne ciekawe zakątki. Po powrocie jeszcze w czerwcu mam w planach odbyć podobną wycieczkę wzdłuż górnej Pilicy od Spały aż do delty nad Wisłą.

Mapka
Pozwoliłem sobie wrzucić link do mapki do tagu, bo rozwalał strasznie stronę. bebe

Marek1603 - 2012-06-14, 08:55

Będziesz w Ogrodzieńcu to masz park miniatur. Zamki z całej jury. Możesz do Olkusza podskoczyć na zamek w Rabsztynie droga na Wolbrom, Miechów. Jest w okolicy trochę skałek ale musiałbyś na trochę dłużej wpaść. W Kluczach masz punkt widokowy na Pustynię błędowską. Dodajesz tylko 20km.

Jedno pytanie. Skąd ty masz tyle urlopu? ;-)

A jeszcze jedno Opos pochodzi z okolic Myszkowa więc do niego napisz bo jurę zna jak własną kieszeń.

IraS - 2012-06-14, 09:18

Marek1603 napisał/a:
Będziesz w Ogrodzieńcu to masz park miniatur. Zamki z całej jury. Możesz do Olkusza podskoczyć na zamek w Rabsztynie droga na Wolbrom, Miechów. Jest w okolicy trochę skałek ale musiałbyś na trochę dłużej wpaść. W Kluczach masz punkt widokowy na Pustynię błędowską. Dodajesz tylko 20km.


O te pozycje pewnie zmodyfikuje

Marek1603 napisał/a:
Jedno pytanie. Skąd ty masz tyle urlopu? ;-)


Żona na mnie pracuje ;)

Co do Jury to tutaj chcę zrobić mały rekonesans bo mam ją w planach na wakacje. Teraz głównie muszę się skupić na Dolinie Pilicy bo to trochę zawodowy wyjazd a nie urlop ;)

opos - 2012-06-14, 09:29

Na pewno warto podjechać do Mirowa obejrzeć ruiny i przejść sie na piechotę do zamku w Bobolicach. dodatkowo proponuję postój w Podlesicach i mała wycieczkę na Górę Zborów. tyle że trzeba zmienić trasę i W Kotowicach nie skręcać na Włodowice ale w przeciwnym kierunku na Mirów. A potem albo wrócić do Kotowic i jechać na Kroczyce albo z Mirowa opłotkami przez Bobolice i Hucisko do trasy na Kroczyce. Podlesice są tuż przed Kroczycami. Stąd jest również dość blisko czerwonym szlakiem do Morska.
Marek1603 - 2012-06-14, 12:10

Fajnie masz. :shock: To takie kobiety jeszcze są? :-(

Jakbyś jeszcze kawałek pojechał w stronę Krakowa tj. do Pieskowej Skały to masz bardzo ładny zamek i bardzo widokowy dojazd dolinką od Sułoszowej. Najlepiej jechać jesienią. Niczym Bieszczady.

monopios - 2012-06-14, 22:37

To ja proponuje w okolicach Olsztyna k. Cze-wa udać się w kierunku Siedlca na Pustynie Siedlecką, dalej w kierunku Złotego Potoku zobaczyć Bramę Twardowskiego,a kilkaset metrów dalej będą źródła Elżbiety i Zygmunta, no i Wiercica, a kilka kroków dalej można iść na smaczną rybę. Oprócz tego niedaleko jest w złotym potoku Dworek/Pałac różnie to mówią.

Do pustyni kierujemy się w kierunku Zrębic i dalej na Siedlec, w połowie drogi będzie pustynia, kierując się z Siedlca na Złoty Potok spotkasz pozostałe rarytasy jurajskie.

A jak będziesz kierował się z Olsztyna na Kusięta, to po drodze po prawej stronie można zwiedzić piękny cmentarz poświęcony ofiarom Hitlerowców, a trochę dalej po lewej Góry Towarne i Bramę Skalną.

W tej okolicy jest też linia niemieckich bunkrów, która się ciągnie od Rudnik po Żarki
http://www.fortyfikacje.yoyo.pl/lok/index.html

Jest jeszcze kilka miejsc ale skleroza nie boli, jak przypomni mi się to napisze.

EDIT
Częstochowa Park Miniatur Sakralnych, zlokalizowany w dawnych kamieniołomach
http://www.zlotagora.com/.../miniatury.html

dystrykt9 - 2012-06-15, 08:54

IraS, jak będziesz jechał w drugim etapie (górna Pilica) i ostatni odcinek (okolice Warki i później w stronę ujścia do Wisły) wypadłby Ci przez przypadek w weekend to daj znać. Mógłbym podjechać na jakiegoś mini-spota :-D
IraS - 2012-06-16, 08:45

Jura, dzień 1 15.06.2012

I kto by pomyślał, że ze Spały w Jurę mam tylko godzinę jazdy, nawet przy poprawianiu dzieła Gierka na trasie katowickiej. Pierwsze miejsce, które odwiedziłem to miasteczko Mstów, już z daleka widać tutaj klasztor warowny. Gdy już się odpowiednio uduchowiłem to zaliczyłem ścieżkę zdrowia na wzgórze Kamień - taki przedsmak Jury. Kierując się na Olsztyn zajechałem jeszcze nad jeziorko krasowe w Kusiętach.

















Olsztyn przywitał mnie nieboszczykami, tak to jest jak się na siłę pozyskuje fundusze z UE, rozkopie się uliczkę a pod spodem wojownicy z XV wieku. Pewnie próbowali zdobyć zamczysko, nie wyszło, więc po bitwie ich pozbierali i zakopali na deptaku. Skąd mogli wtedy wiedzieć, że akurat za 500 lat pobudują tutaj knajpeczki i sklepiki. Mimo to lody na kurhanie były wyśmienite. Zamczysko też się nieźle prezentuje od ostatniej mojej wizyty w tym miejscu kupę lat temu.

















Za Olsztynem pohasałem trochę po górze Biakło najeżonej skałkami. Każda z nich ma nawet swoją nazwę: Sfinks, Okręt, Mnich i Grab.


















IraS - 2012-06-16, 08:47

Następnym celem był Złoty Potok, zwiedziłem tutaj Pałac Raczyńskich i Dwór Krasińskich. Potem przejazd doliną stawów z pstrągami do jaskini i ruin zamku Ostrężnik.























Łutowiec to mała wioska porozrzucana wśród wapiennych ostańców, niektóre domki nawet są do nich przyklejone. Z Łutowca udałem się do Mirowa, zwiedziłem tutejsze ruiny zamczyska i w karczmie oczekiwałem na Corfini z bieszczadzkiego forum, umówiliśmy się tu na kawę.



















Corfini na spotkanie przybyła z mężem, synkiem i trzema małymi pieskami ;). Zrobiliśmy sobie razem wycieczkę do zamku w Bobolicach i z powrotem wokół Mirowskich Skał i jaskini Sucha Szafa. Po powrocie do Mirowa posiedzieliśmy jeszcze troszkę w barze i udałem się na poszukiwania miejsca na biwak. Idealne miejsce znalazłem na wzgórzu nad Bobolicami. Widoki miałem na oba zamki i nawet nie brzydki zachód słońca się trafił.




















IraS - 2012-06-16, 18:21

Jura, dzień 2 16.06.2012

Rano nie było kawy, bo kupiłem piwo, cole, ale o wodzie zapomniałem, nawet miałem zrobić eksperyment i zagrzać cole i wsypać do niej kawę 3 w 1, ale wolałem nie ryzykować, sraka może skutecznie utrudniać zwiedzanie. Na orzeźwienie za to miałem stadko krów, które przewaliło się przez moje obozowisko i szalonego traktorzystę który od rana zaczął kosić łąkę na której biwakowałem. Są jeszcze w Polsce porządni ludzie, spytałem się czy przeszkadzam a on na to, żebym sobie siedział on w innym miejscu sobie pokosi i wróci w moje jak odjadę. Dzisiaj na pierwszy ogień poszedł Rez. Góra Zborów, bardzo urokliwe miejsce i gdyby nie napięty plan, to bym zabawił tam dłużej.






















IraS - 2012-06-16, 18:50

Tuż obok Rez. Góra Zborów jest jeszcze jedno fane miejsce - Skały Rzędkowickie, których też nie omieszkałem odwiedzić.














IraS - 2012-06-16, 19:17

Następne miejsce jakie odwiedziłem to Morsko i Zamek Bąkowiec. Z Morska już powoli kierowałem się w stronę Ogrodzieńca, ale po drodze w Skarżycach wypatrzyłem nawet ciekawy kościółek.














IraS - 2012-06-16, 19:43

Następne skałki na mojej trasie to Okiennik Wielki, też fajne miejsce i bardzo oblepione ludzikami na linach ;).
















IraS - 2012-06-16, 20:06

Tuż przed zamczyskiem Ogrodzieniec warto wpaść do Grodziska Birów, pierwotne pochodziło z XIII w a teraz jest częściowo odrestaurowane i udostępnione do zwiedzania.














Marek1603 - 2012-06-16, 20:15

Jak będziesz w Olkuszu jutro albo poniedziałek popołudniu to zapraszam na kawę. 606992152.
IraS - 2012-06-16, 20:34

I Zamek Ogrodzieniec.




















IraS - 2012-06-16, 20:55

Tuż obok zamku jest godny odwiedzenia Park Miniatur. Zgromadzono tu pomniejszone repliki wszystkich zamków Jury a nawet klasztoru jasnogórskiego. Zmęczony już trochę zwiedzaniem postanowiłem wrzucić coś na ruszt i w podzamkowym barze wypatrzyłem rumuński akcent :).














IraS - 2012-06-16, 21:09

Tak jeździłem, że w końcu wylądowałem na pustyni, Pustyni błędowskiej. Najpierw część piaszczysta od Chechła a potem zakrzaczona od Kluczy.








Marek1603 - 2012-06-16, 21:17

To gdzie ty teraz jesteś?
IraS - 2012-06-16, 21:36

Na pustyni nawet znalazłem fajne miejsce na biwak, ale jak to na pustyni wiało i nie było cienia. Oddaliłem się kilka kilometrów od Kluczy w okolice Podlasu i u stóp Januszkowej Góry znalazłem odpowiednią miejscówkę. Po upalnym dniu trzeba było uskutecznić gruntowną kąpiel, przynajmniej wody nie trzeba było grzać bo w samochodzie nabrała odpowiedniej temperatury. Miejscówka może była i odpowiednia, ale internet ujowo działał, więc szybko wrzuciłem wszystko do auta i wyjechałem wyżej. Drugie miejsce też bardzo fajne, na przeciw ambony, więc może nad ranem jakiś zwierz się pojawi - jurajski niedźwiedź jaskiniowy ;)














Marek1603 - 2012-06-16, 21:42

Toż ci pisze żebyś wpadł na kawę. Dwa posty wyżej masz numer telefonu.
Zobaczysz jak ja swoją wypucowałem na zlot Renault.

IraS - 2012-06-16, 22:03

Marek1603 napisał/a:
Toż ci pisze żebyś wpadł na kawę. Dwa posty wyżej masz numer telefonu.
Zobaczysz jak ja swoją wypucowałem na zlot Renault.


To może jutro rano pod zamkiem Rabsztyn ? Jak się będę zwijał to zadzwonię. Mój tel 603 99 60 48 Potem lecę na Piaskową Skałę i wracam na północ do Pilicy.

IraS - 2012-06-17, 16:44

Jura i Dolina Pilicy, dzień 3 17.06.2012

Rano słońce nie dało pospać, 6:30 musiałem już się ewakuować z samochodu. Kawa, śniadanie i dalej w drogę. Na Zamku Rabsztyn zjawiłem się trochę za wcześniej i był jeszcze zamknięty, ale w sumie to ruiny więc wewnątrz pewnie szału nie ma. Wczoraj dostałem zaproszenie na kawę od kolegi Marka 1603 z forum, bo zobaczył, że biwakuje kilka kilometrów od jego domu. Zajechałem więc do Olkusza wypiliśmy kawę przy rozmowach na motoryzacyjne tematy i ruszyłem dalej.






IraS - 2012-06-17, 17:02

Z Olkusza już rzut beretem do Pieskowej Skały i Ojcowa. Ojców był najdalej wysuniętym punktem na południe podczas tej wycieczki. Była niedziela ładna pogoda i jak dla mnie było tu za tłoczno, więc nie zabawiłem długo w Ojcowie i ruszyłem z powrotem na północ.










IraS - 2012-06-17, 17:13

Zamek Bydlin a raczej to co z niego zostało. Tuż u stóp ruin ładna kamienna kaplica XVIII w.






IraS - 2012-06-17, 17:35

Ostatnie jurajskie zamczysko na mojej trasie to Zamek Smoleń, trochę zaniedbany ale fajny. Kawałek dalej za ruinami Zegarowe Skały.










IraS - 2012-06-17, 17:55

Powoli opuszczam Jurę i wkraczam w Dolinę Pilicy. W miasteczku Pilica ładny, ale w fatalnym stanie pałac. Po zwiedzeniu miasteczka ruszam na poszukiwania źródeł Pilicy, niestety nie rzucają na kolana, mała kałuża a chwilę potem strumyczek zarośnięty liśćmi łopianu. Ciekawe ile napełniali Zalew Pilica takim lichym źródełkiem.












IraS - 2012-06-17, 18:16

W Szczekocinach Pilica nabiera już trochę rozmachu, ale jak by się dobrze rozpędzić to da się ją przeskoczyć. W miasteczku ciekawy pałac z 1777 roku, chyba jest remontowany, więc kiedyś będzie ładną wizytówką tego miejsca.










Marek1603 - 2012-06-17, 19:00

Dzięki za pogawędki przy kawie i do zobaczenia.
IraS - 2012-06-17, 20:58

Za Szczekocinami powoli rozglądałem się za miejscem na biwak. Odbiłem w las i dojechałem do Pilicy w przysiółku leśnym Łąkietka. Fajna polanka, nawet mała plaża a po drugiej stronie rzeki ruiny młyna - może być. Spokój zakłócił mi tylko spływ kajakowy, który akurat tutaj lądował. Gdy już sobie pojechali to się okazało, że miejsce które wybrałem jest popularne w okolicy wśród zakochanych par, bo co chwilę jakaś się pojawiała, ale widząc, że miejscówka zajęta rezygnowali i jechali pewnie gdzieś indziej. Wieczorem nawet ładny zachód słońca i w końcu napaliłem ognisko.




















IraS - 2012-06-18, 17:02

Jura i Dolina Pilicy, dzień 4 18.06.2012

Dzisiaj mknąłem w dół Pilicy odbijając a to w lewo a to w prawo. Po drodze zaliczając pałacyki, dwory, młyny wodne i inne ciekawe obiekty i miejsca.

Pilica w Przyłęku



Pałac Bystrzonowskich z 1770 r. w Nakle



Pałac z 1889 r. w Siedliskach



Pałac z XVIII w. w Irządzach



Kościół pw. św. Wacława z XVII w. w Irządzach


IraS - 2012-06-18, 17:47

Kościół pw. św. Marcina z XIII w. w Lelowie



Lelów



Dwór z 1814 r. w Białej Wielkiej



Młyn wodny w Białej Wielkiej




IraS - 2012-06-18, 18:11

XIX wieczny dwór w Bogumiłku



Młyn wodny w Bogumiłku







Śniadanko pod młynem wodnym w Bogumiłku


IraS - 2012-06-18, 18:39

Stara, opuszczona kapliczka w Wąsoszu



Stary, opuszczony młyn w Wąsoszu



Pilica w Wąsoszu



Koniecpol, rynek i kościół pw. św. Trójcy z 1633 r.



Koniecpol, kościół pw. św. Trójcy z 1633 r.


TD Pedro - 2012-06-18, 18:56

tempo masz niezłe... :lol:
IraS - 2012-06-18, 19:02

Koniecpol, Pilica i kościół pw. św. Trójcy z 1633 r.



Koniecpol, pałac z 1603 r.



Koniecpol, kościół pw. św. Michała z 1767 r.



Radoszewnica, dwór z 1886 r.



Maluszyn, pozostałości Pałacu Ostrowskich z XIX w.


IraS - 2012-06-18, 19:29

Silniczka, zbór ariański z XVII w.



Wielgomłyny, klasztor paulinów z 1465 r.



Widok na Kraszewice



Chełmo, zabudowania pałacowe



Widok na Rez. Góra Chełmo, kryjący grodzisko pierścieniowe z X w.


IraS - 2012-06-18, 19:58

Chełmo, pałac z XVII w



Góry Przedborskie



Kurzelów kościół gotycki z drewnianą dzwonnicą z 1360 r.



Kurzelów drewniana kaplica z XVII w



Kluczewsko, spichlerz z XIX w.



Przebórz, kościół z XIV w.


IraS - 2012-06-18, 20:33

Biały Brzeg - biwak














IraS - 2012-06-19, 16:44

Jura i Dolina Pilicy, dzień 5 19.06.2012

Dzisiaj od rana kręciłem się po Górach Przedborskich, górki nie wielkie ale nawet ciekawe, zobaczcie sami.














IraS - 2012-06-19, 16:53














IraS - 2012-06-19, 17:12

Opuszczam okolicę Przedborza i jadę dalej na północ w kierunku Sulejowa. Po drodze w Bąkowej Górze dwór Małachowskich z 1770 r i czternastowieczne ruiny zamku.












IraS - 2012-06-19, 17:49

W Sulejowie zwiedziłem neogotycki kościół św. Floriana a potem opctwo cystersów.












IraS - 2012-06-19, 18:07

Dzisiaj zafundowałem sobie trochę luzu i zaraz po południu zaokrętowałem się nad Zalewem Sulejowskim w okolicach Zarzęcina. Opalanie, kąpanie bo woda cieplutka w zalewie i piwko oczywiście. Teraz czekam na zachód słońca bo biwakuje na wschodnim brzegu.












IraS - 2012-06-19, 20:37

Niestety zachodu nie było, słońce schowało się akurat za chmurę, więc jeszcze kilka fotek zalewu w ostatnich blaskach dnia.




















IraS - 2012-06-20, 19:09

Jura i Dolina Pilicy, dzień 6 20.06.2012

Dziś już powrót do Spały i kilka fotek po drodze. W pogodę wstrzeliłem się idealnie, wyjeżdżałem to się zaczynała, a gdy wracałem to się kończyła.

Witów Kolonia, kapliczka św. Nepomucena z 1781 r.



Witów Kolonia, zespół klasztorny norbertanów z XII w.



Zawsze po porannej kawie ;)



Zalew Sulejowski w Barkowicach





Wolbórz, pałac biskupów kujawskich z 1768 r.



Wolbórz, kościół pw. św. Mikołaja z XV w.



Wolbórz, kapliczka



Bogusławice, zabudowania pałacowe z XVIII





KONIEC

IraS - 2012-07-30, 15:38

Jutro rano śmigam nad nasz Bałtyk do Gąsek na camping. W grę wchodzą dwa U Gienia i Bursztynowy Brzeg, bo są nad samym morzem. Był może ktoś z was tam, macie jakieś opinie o tych miejscach ? Osobiście nie trawie morza, ale córce też trzeba trochę frajdy zrobić ;). Jak się uda spłodzić jakieś ciekawe fotki to tradycyjnie je zaprezentuje. A może ktoś z forumowiczów będzie w terminie 31.07-08.08 w Gąskach lub okolicy ?
opos - 2012-07-30, 19:49

Ja byłem w pobliskim Sarbinowie kilka lat temu. Do Gąsek często zaglądałem bo plaża jakby luźniejsza. Z okolicznych atrakcji to polecam pokazowe ogrody w Dobrzycy. Miłego wypoczynku i słońca życzę.
IraS - 2012-07-31, 21:17

I rozpoczęły się "upragnione" wakacje nad polskim morzem. Skład ja, córa, dwie ciocie i jednej cioci siostrzenica. O 15:30 dopadliśmy Gąski, zabukowaliśny się na campingu i ruszyliśmy na wieczorny spacer po plaży. Doszliśmy do latarni morskiej, tuż obok bar piwko a dzieciaki kule wodne. Jeden dzień z głowy, zostało jeszcze siedem :evil:




























wojtek_pl - 2012-08-01, 07:58

Ta kula wodna wygląda na niezłą torturę ! :lol:
IraS - 2012-08-01, 19:27

I drugi dzień męczarni, już nawet zdjęć mi się nie chce robić. Co można focić nad morzem morze plaża, nawet na wydmy zakaz wstępu. Nabrałem szacunku dla ludzi jeżdżących nad morze a szczególnie polskie. Ci co po górach chodzą to cieniaki w porównaniu do tych, co muszą cały dzień leżeć, nic robić i patrzeć cały czas na ten sam widok. W następnej odsłonie napiszę trochę o cenach porównując polskie realia np do Montenegro, Bułgarii czy Rumunii, Polska nie wypadnie zbyt korzystnie. A morze jest tak zimne, że jak na razie tylko stópki pomoczyłem. :twisted:














TD Pedro - 2012-08-01, 19:38

IraS napisał/a:
Skład ja, córa, dwie ciocie i jednej cioci siostrzenica

no nieźle 1 : 4 :lol:

bebe - 2012-08-01, 21:25

IraS napisał/a:
Ci co po górach chodzą to cieniaki w porównaniu do tych, co muszą cały dzień leżeć, nic robić i patrzeć cały czas na ten sam widok.

Ja postawiłem warunek - jeden dzień plażowania (mi pomogły przetrwać Kindle i Radler :), jeden dzień wycieczek, zwiedzania (+ geocaching). Inaczej można k***icy dostać. :/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group