|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Galeria naszych samochodów - Duster Ambience Domela2250
Domel2250 - 2012-07-04, 22:27 Temat postu: Duster Ambience Domela2250 Wreszcie po wielu próbach i staraniach udało mi się wygenerować kilka chwil ( a nie jest to łatwe przy nowo narodzonym szkrabie w domu ) na obróbkę tych kilku fotek mojego Dusterka .
Duster Ambience 1,6, 105km, odebrany w marcu, aktualnie dobijam do 3000km i jestem bardzo zadowolony z autka.
Poniżej kilka fotek z wyprawy w plener:
Domel2250 - 2012-07-04, 22:43
Aj fotki wgrałem w odwrotnej kolejności i stąd opisy trochę tracą przy nich sens....no nić musicie mi to wybaczyć, ostatn nie sypiam zbyt dobrze, a i pora jest późna....
Marek1603 - 2012-07-05, 05:16
Widzę że w doborowym towarzystwie poldziora parkujesz.
Domel2250 - 2012-07-05, 07:44
Już nie , "poldzior" sie wyprowadził .
Marek1603 - 2012-07-05, 11:15
A więc byłeś szczęśliwym posiadaczem poldziora wcześniej.
Jest nas tu kilku, którzy w ten właśnie sposób zmienili auta.
Domel2250 - 2012-07-05, 11:28
Ten poldzior, to byłcaro plus sąsiada i on się wyprowadził . Ja się przesiadłem z Uniacza, a Poldolota miałem wcześniej tylko, że Atu plus......
Piotr_K - 2013-02-18, 14:41
piękne foty wieku dziecięcego ..;)
Transfogarski - 2013-02-18, 20:06
Fajnie wygląda. Też o takim brązowym myślałem z nakładkami na błotniki. Wybrałem jednak zielony.
Domel2250 - 2013-02-19, 08:58
Żona , jak zobaczyła ten kolor w salonie to "albo ten, albo żaden", a że mnie też urzekł no to nie było dyskusji nawet, poza tym jak ja wybierałem autko, tom zielonego jeszcze nie było....a też jest IMHO bardzo ładny
Domel2250 - 2014-10-13, 11:52
Czyżby pierwsza jakaś awaryja/usterka mi się miała przydarzyć? od ok. 3tys.obrotów słyszę jakiś metaliczny rezonans, przy gwałtownym dodaniu gazu wrażenia akustyczne z wydechu jakby był gdzieś przedmuch, powyżej 3,5 tys. obrotów znacznie głośniej niż było kiedyś + wczoraj auto raz mi strzeliło "z tłumnika"....obstawiam rozszczelniony wydech. jestem już umówiony w ASO na oględziny. Myślicie, że jest szansa na ewentualną wymianę na gwarancji w 2,5 letnim autku? No bo chyba rozszczelnienie się wydechu po 2,5 roku i 30 tys. km przebiegu to nie jest normalna eksploatacja....
piotr. z - 2014-10-13, 12:10
Z tłumika to może strzelić jeśli pojawi się tam paliwo, więc jakieś niespalone cząstki benzyny się tam znalazły. Jeśli do tego piszesz, że słychać metaliczne dźwięki to może być to spalanie stukowe chociaż nasze fury teoretycznie w czujniki spalania stukowego powinny być wyposażone... Ale to tylko przypuszczenia.
malygabrys - 2014-10-13, 18:59
Domel2250 napisał/a: | Czyżby pierwsza jakaś awaryja/usterka mi się miała przydarzyć? od ok. 3tys.obrotów słyszę jakiś metaliczny rezonans, przy gwałtownym dodaniu gazu wrażenia akustyczne z wydechu jakby był gdzieś przedmuch, powyżej 3,5 tys. obrotów znacznie głośniej niż było kiedyś + wczoraj auto raz mi strzeliło "z tłumnika"....obstawiam rozszczelniony wydech. jestem już umówiony w ASO na oględziny. Myślicie, że jest szansa na ewentualną wymianę na gwarancji w 2,5 letnim autku? No bo chyba rozszczelnienie się wydechu po 2,5 roku i 30 tys. km przebiegu to nie jest normalna eksploatacja.... |
W moim dasterku w zeszłym roku (2,5 roku miał wtedy) wymieniałem tłumik na gwarancji a przebieg miałem około 60 tys. km więc spoko - to był pierwszy tłumik - grzechotał w środku i głośniej pracował - prawdopodobnie wypalił się i oberwał wkład - a LPG mam niefabryczne i nie było żadnego problemu.
Domel2250 - 2014-10-22, 19:30
No i w ASO zdiagnozowano przyczynę innych doznań akustycznych. W rezonans powodując buczenie i brzęczenie powodowała luźna rurka od klimy , poprawiono i wszystko wróciło do normy. Co do strzału z wydechu to teoria jest taka, że albo na zimnym stosunkowo autku na zbyt niskich prędkościach obrotowych poszedł mocno gaz w podłogę, lub strzeliło komuś obok.....(ja to wykluczam ).
Natomiast przydarzyła mi sięinna przygoda , skąd inąd zakończona happy endem-chyba powinienem puścić totka
Domel2250 - 2014-10-23, 10:22
Z tym akumulatorem świetnie się zgrało, bo w najbliższym czasie szykują mi się dwie dłuższe (po Polsce trasy). Długie łikendy i wypoczynek w termach w Uniejowie i jeszcze wyjazd na koncert do Gdańska. Już sobie to wizualizuję: ciemna listopadowa noc po koncercie w Gdańsku, wsiadamy do auta i akumulator odmawia współpracy...... , a tak to problem wadliwych cell w akumulatorze jakby mnie nie dotyczył. I jak tu nie kochać Daćki i ASO za to , że jest pod ręką gdy potrzeba
|
|