DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Technika jazdy - jak oszczędzać sprzęgło...

TD Pedro - 2012-08-02, 15:47
Temat postu: jak oszczędzać sprzęgło...
znalazłem dosyć sensowny (moim zdaniem) tekst dot. używania sprzęgła, zainteresowanym polecam...
http://www.autocentrum.pl...edza-pieniadze/

czaju - 2012-08-02, 19:08

nic nowego dla rozsądnego kierowcy, ale powiedzmy sobie szczerze, kto nie grzeszy? :)
wojtek_pl - 2012-08-02, 20:04

To gdzie ten postęp techniczny skoro wg autora artykułu kiedyś sprzęgła wytrzymywały 100 czy nawet 200 tysięcy kilometrów a tera trzeba wymieniać je po kilkudziesięciu tysiącach ? Innymi słowy znowu zrobili tak, aby kierowca musiał zapłacić im za wymianę wcześniej niż jest to technicznie możliwe aby firma zarobiła na częściach... Świat schodzi na psy... :-(
bebe - 2012-08-02, 20:51

wojtek_pl napisał/a:
To gdzie ten postęp techniczny skoro wg autora artykułu kiedyś sprzęgła wytrzymywały 100 czy nawet 200 tysięcy kilometrów a tera trzeba wymieniać je po kilkudziesięciu tysiącach ?

Przecież masz napisane w artykule - sprzęgła są takie jak kiedyś, moment obrotowy przez nie przenoszony rośnie. Stąd właśnie koła dwumasowe - kiedyś nie były potrzebne, teraz są. Niestety, nie jest to tania impreza, a problem polega na tym, że nikt nic lepszego póki co w materii sprzęgieł nie wymyślił.

Alternatywą wydają mi się jedynie sprzęgła ze starych ciężarówek - niemal nie do za..bania, ale bez synchronizatorów. :> Żeby zmienić bieg, należało 13 razy wcisnąć sprzęgło, na ucho wyrównać obroty wału z obrotami silnika i siłami Coriolisa oraz splunąć trzy razy przez lewe ramię. :] Zmiana biegu trwała 15 minut, ale przynajmniej sprzęgła nie padały. :]

laisar - 2012-08-02, 21:40

bebe napisał/a:
nikt nic lepszego póki co w materii sprzęgieł nie wymyślił

Nie do końca - materiały to by się znalazły, ale ich cena, panie, cena!!! A my żyjemy obecnie w Cywilizacji Obniżania Cen, a nie jej Podnoszenia (albo chociaż Utrzymywania)...

Producenci skwapliwie dostosowali więc model biznesowy do masowego klienta i zamiast skasować go raz na większą kwotę, to wysysają z niego mniej, a częściej d:


(I np mnie dlatego spodobała się Dacia - jako dająca nadzieję na normalność: trwałość (dzięki prostocie) przed bajeranckością. Nie wyszło idealnie, perspektywy też są średnie, ale w zasadzie ciągle jeszcze jestem zadowolony).

DrOzda - 2012-08-03, 11:37

Oczywiście że są lepsze sprzęgła - tarcze zamiast z kevlaru robi się z ceramiki i węglików spiekanych - podobnie jak tarcze hamulcowe w sportowych wozach - tyle że kosztują wielokrotnie drożej.
Dacia ma stosunkowo niskie ceny części - komplet Valeo do 1.4 kosztował 240 PLN rok temu - ale na przykład kolega w benzynowym Volvo zapłacił w ASO ponad 7 tysięcy za wymianę sprzęgła z dwumasą.
Tak z ciekawości - czy w Dusterze i Lodgy dCi 110 jest dwumas ? A co z Tce ?

laisar - 2012-08-03, 12:20

DrOzda napisał/a:
czy w Dusterze i Lodgy dCi 110 jest dwumas?

Tak - i w dCi 107 też.

Nie ma w dCi 85 i 90.

(I słabszych w reszcie daciek).



Cytat:
A co z Tce?

Jest.

DrOzda - 2012-08-03, 12:49

No to kolejny ćwiek mi doszedł do kolekcji co do wyboru silnika :)
Co mi po oszczędności 2 litrów spalania pomiędzy 1.6 MPI a 1.2 Tce jak ewentualna wymiana sprzęgła zniweluje to raz dwa ..... olej też trzeba wymieniać częściej i jest droższy , uważać na turbinę itd.
No i te 6,5 tysięca więcej do wydania
Na plus lepsze osiągi ale ja głównie jeżdżę po warszawskich korkach ....
Nie wiem czy nie lepiej wziąć dCi 90 ale z drugiej strony FAP .... ech ciężkie jest życie :)

monopios - 2012-08-03, 16:23

DrOzda napisał/a:
No to kolejny ćwiek mi doszedł do kolekcji co do wyboru silnika :)

Nowa technologia poprawia ergonomię i ogólne wrażenia z jazdy autkiem ale jak przyjdzie wymieniać zużyte części, to wtedy trzeba płacić i to słono płacić. A że producenci dbają aby części przeżyły gwarancje, to koszty pogwarancyjne są wysokie i bolesne.

Dar1962 - 2012-08-03, 16:52

DrOzda napisał/a:
ja głównie jeżdżę po warszawskich korkach

najbezpieczniejsza w tej sytuacji jest "zwykła" benzyna, ewentualnie plus LPG, ten silnik jest prosty jak budowa cepa i dobrze współpracuje z gazem - oczywiście zagazowanie auta rodzi dodatkowe ryzyko awarii, ale ich koszt będzie niewspółmiernie niski w porównaniu z typowymi awariami dCi albo TCE

laisar - 2012-08-03, 19:26

DrOzda napisał/a:
z drugiej strony FAP

Co do zasady jestem przeciwnikiem diesli - a już zwłaszcza do miasta - niemniej jednak uczciwość wymaga powiedzenia, że jak do tek pory z ostatnią generacją FAP-ów, która trafiła do daciek, nikt nie zgłaszał żadnych problemów (zapychanie, tryby awaryjne itp kfiatki).

MSZ najlepiej do daciek pasują jednak zwykłe benzyniaki, ale fakt, że jazda w korkach jest dla nich bardzo boleśnie nieekonomiczna /:

Tomash88 - 2013-01-24, 13:07

czaju napisał/a:
nic nowego dla rozsądnego kierowcy, ale powiedzmy sobie szczerze, kto nie grzeszy? :)


Ten kto chce długo cieszyć się super stanem swojego auta ;)

Gimbo - 2013-01-24, 14:34

DrOzda napisał/a:
No to kolejny ćwiek mi doszedł do kolekcji co do wyboru silnika :)

Między innymi dlatego zainteresowałem się Dacią w wersji ze sprawdzonym silnikiem 1.2 16V. Nie chcę turbodiesla z kołem dwumasowym i filtrem cząstek stałych. To są elementy dość drogie w naprawie/wymianie, które lubią się psuć.
Myślę, że wersja 1.2 16V będzie najrozsądniejszym wyborem.

hojnorek - 2013-01-24, 21:08

Hehe nic nowego nie znalazłem może dlatego przejechałem bez problemu 200000 fokusem tdci bez problemów ze sprzęgłem i dwumasą :-)
pluto - 2013-01-24, 21:30

Gimbo napisał/a:
Nie chcę turbodiesla z kołem dwumasowym i filtrem cząstek stałych. To są elementy dość drogie w naprawie/wymianie, które lubią się psuć.

Wersja 1.5 dCi 90KM nie ma dwumasy, a FAP nie lubi się psuć ;-)

Obwarzanek - 2013-02-28, 15:26

Kolejna dobra wiadomość dla posiadacza silnika 1.5 ;)
RenaultDacia - 2013-03-03, 18:25

Gimbo napisał/a:

Między innymi dlatego zainteresowałem się Dacią w wersji ze sprawdzonym silnikiem 1.2 16V. Nie chcę turbodiesla z kołem dwumasowym i filtrem cząstek stałych. To są elementy dość drogie w naprawie/wymianie, które lubią się psuć.
Myślę, że wersja 1.2 16V będzie najrozsądniejszym wyborem.
Odwieczny dylemat między 3-ma wytycznymi: spalanie, osiągi a teoretyczna (bez) awaryjność. Z racji doświadczenia prowadzenia Clio z tym 1.2 16V niestety - to nie jeździ. A analizując pierwsze opisy jazdy z motorem 0.9 TCe, zaczynam się przekonywać do tej jednostki :) Nie chce mi się teraz szukać tego wątku, ale jak ktoś trafnie tutaj na forum już jakiś czas temu skwitował - należy wierzyć, że ten mały uturbiony 3-cylindrowiec jest na tyle dopracowany, że nie będzie z nim większych problemów. Wszak już prawie od dekady mamy downsizing pełną gębą i producenci powinni wiedzieć jakie problemy są związane z małymi wysilonymi jednostkami.
Andrzej Zajczuk - 2013-03-22, 13:00

Obwarzanek napisał/a:
Kolejna dobra wiadomość dla posiadacza silnika 1.5 ;)


Z napędem 4x4 niestety nie.
Ja man 1.5 Cdi 110 4x4 i mam FAP oraz sprzęgło hydrauliczne z kołem dwumasowym.

A w temacie sprzęgła:
Instrukcja Dustera dopuszcza ruszanie na 2 biegu na płaskiej nawierzchni i to się sprawdza. Puszczam bez gazu delikatnie sprzęgło i rusza bez problemów, można od razu dynamicznie przyspieszyć.
Przy odrobinie wprawy można opanowań również zmianę biegów bez włączania sprzęgła.

Obserwując kolegów kierowców stojących na skrzyżowaniach i w korkach ulicznych , to mam wrażenie że 90% z nich nie zna zasad mechaniki samochodu opisanych w linku zamieszczonym przez autora tematu. Nie używają hamulca ręcznego, zamiast deptać na hamulec zasadniczy, stojąc na skrzyżowaniu i świecąc po oczach światłami hamowania i trzymając sprzęgło w poślizgu, no chyba, że wszyscy mają automatyczne skrzynie biegów.

laisar - 2013-03-22, 13:30

Andrzej Zajczuk napisał/a:
Z napędem 4x4 niestety nie

Też, ale tak jak koledzy pisali - dCi 90.

Andrzej Zajczuk napisał/a:
świecąc po oczach światłami hamowania i trzymając sprzęgło w poślizgu

To są rozłączne sprawy - można przecież świecić bez poślizgu: albo zrzucając na luz, albo wciskając sprzęgło do końca.

Przemek77 - 2013-05-23, 05:41

Andrzej Zajczuk napisał/a:

Przy odrobinie wprawy można opanowań również zmianę biegów bez włączania sprzęgła.

A to nie ma blokady dźwigni podczas jazdy? U mnie w loganie podczas jazdy nie da się wyrzucić na luz bez wciśnięcia sprzęgła, dźwignia stawia stanowczy opór.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group