DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dawne modele Dacii - wymiana łożyska oporowego 1310

Papryk - 2012-08-31, 13:47
Temat postu: wymiana łożyska oporowego 1310
CZeka mnie wymiana tego łożyska, maska już zdemontowana chłodnica wyciągnięta i teraz pytanie... czy wyciagac tylko silnik tak aby skrzynia zostala na miejscu? Czy odsunac skrzynie zostawiajac silnik na miejscu? Chodzi o to aby nie narobić sie jak głupi. Troche przeraza mie to przesówanie skrzyni, półosie itp. Z jakiegoś powodu jestem za wyciągnięciem silnika, tylko teraz czy jak odkręce śruby łączące silnik ze skrzynią to czy bedzie na tyle miejsca abyswobodnie przodem wysynąc silnik, tak aby nie ruszać skrzyni???
UniculTLX - 2012-08-31, 14:34

Zostaw silnik w spokoju! :P Chyba nie ma auta w którym łatwiej się demontuje skrzynię... A jak masz kanał, to już wogóle bajka. Odkręcasz łącznik między skrzynią a lewarkiem, potem wspornik, następnie śruby mocujące skrzynie do silnika, wybijasz kliny z półosi i je wyciągasz - skrzynia na wierzchu :)

Tutaj kolega Hanys mógłby się bardziej wypowiedzieć, bo kilka skrzyń do Dacii wpasowywał i to bez kanału - Michałek Dacia1310p, chodź tu :P

agresywny - 2012-08-31, 16:06

Papryk, na twoim miejscu wymienił bym całe sprzęgło. Do Dacii nie będzie drogie a bardzo możliwe, że wadliwy jest też docisk. A 2 razy rozbierać nie ma chyba sensu...
Papryk - 2012-08-31, 16:32

Sprzęgła nie mam zamiaru wymienić bo jest ok. Diabeł siedzi w łożysku, wciskająć sprzegło słychac jak sie ociera.

Poza tym auto ma wytrzymac 5000km potem to już nie będzie mój kłopot.

Wracając do tematu,czy na tych półosiach nie ma żadnych łożysk stożkowych itp

a gdzie będzie ten klin?

UniculTLX - 2012-08-31, 16:46

Klin, a w zasadzie zawleczka siedzi sobie na przegubie wewnętrznym. Często go nie widać, jak się tam wszystko zapaprze, ale szukaj na odcinku między skrzynią a osłoną przegubu.

Akurat mam woza na kanale, tak to wygląda mniej więcej

loganik - 2012-08-31, 19:33

Uwaga przy wkładaniu półosi na wieloklin, otwory no zawleczkę nie są na środku/są asymetryczne/.
Dacia1310p - 2012-09-01, 10:32

UniculTLX, pragne sprostować ;-) Nie jestem turbodynomen i nie zawstydziłem kanału :mrgreen: Żeby wytachać skrzynie od Dacii jest potrzebny a wręcz jest wymagany kanał.
chriskb - 2012-09-01, 11:32

Dacia1310p napisał/a:
Żeby wytachać skrzynie od Dacii jest potrzebny a wręcz jest wymagany kanał.


Jest jeszcz jedna wygodna metoda, jak nie masz kanału, kładziesz auto na boku na starych oponach i wtedy jest swobodny dostęp. Tylko uwaga - dobrze jest wyjąć akumulator. Reszta płynów, jak auto jest sprawne to nie powinno sprawić problemów.

Dacia1310p - 2012-09-01, 11:52

chriskb, widać że skrzyni w Dacii żeś nie wyrywał a tym bardziej zakładał :D Ciężko skrzynie się zakłada mając ją nad głową, co jest wygodniejsze, niż jak auto jest na boku ;) Jak się kładzie auto na boku to można się bawić w tylko w takie rzeczy jak np konserwacja. Pewnie się zaraz znajdzie ktoś że się nie znam... Odrazu uprzedzam. Skrzynie w mojej Zielonej Strzale wyciągałem kilkukrotnie ;) A jeszcze do tego co UniculTLX napisał.... Jeszcze chyba trzeba sworzeń odkręcić żeby półoś od skrzyni odsunąć :P
chriskb - 2012-09-01, 16:55

Dacia1310p,

Napisałeś, że jest wymagany kanał to podałem jeszcze jedną możliwą metodę. Nie ma znaczenia czy to Dacia czy inne auto, zawsze można wymienić skrzynię gdy auto leży na boku. Z tych aut co znam tylko Mini Moris jest trudny bo mało miejsca i trzeba mieć na czym powiesić. Najlepiej wtedy auto położyć pod drzewem. Miałem już taki przypadek i naprawa sprzęgła została dokonana pod mostem w Toruniu.

Papryk - 2012-09-01, 21:30

Panowie robota prawie skończona. Operacja udała sie bez kanału. Dysponuje najazdami, ktore podnoszą auto na jakies 20cm + dzwig do silników, którym podnosze przód auta i spora ilość lewarków więc swobodnie moża siedziec pod autem. Nie wyobrażam sobie tego manewru na jednym lewarku.

Co do samego pomysłu wyciągania skrzyni to nie wiem czy wyciągnięcie silnika nie byłoby szybszym rozwiązaniem.

Marek1603 - 2012-09-02, 13:41

Właśnie miałem zaproponować wyciągnięcie silnika bo sam ze szwagrem go wytargałem z mojej drakuli. Fakt więcej osprzętu do rozłączenia. No i potrzebna porządna brecha i dwa paski klinowe. :-P
Papryk - 2012-09-02, 15:27

Nie wyciągałem silnika bo obawiałem sie tego , że nie wysyne go wystarczająco daleko w przód tak aby trzpień ze skrzyni mógł wyskoczyć z silnika.
No ale już po ptokach.

Marek1603 - 2012-09-02, 15:44

Bo skrzynie trzeba odkręcić z poduszek i odciągnąć do tyłu. Zostawić tylko na półośkach.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group