DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Spotkania, imprezy, wyprawy - Tydzień z Dusterem - the Movie

bebe - 2012-11-03, 23:12
Temat postu: Tydzień z Dusterem - the Movie
Zmęczyłem! Długo to trwało, alem go zmógł! :> Filmowe podsumowanie Dustera Na Tydzień™. 40 (!) minut opowieści dziwnej treści, ale są też dobre strony tej produkcji :) - trochę onboardów z Dustera w terenie.

Pierwszy konkretniejszy offroad jest w 15:13, kolejny gdzieś w okolicach 20:13, zaś konkretna rzeźba w Forcie Beniaminów zaczyna się od 25:06.



Powiedzieć, że nie jestem zadowolony z efektu, to nic nie powiedzieć. :> Ale trochę się nauczyłem (co widać chociażby w chronologicznie późniejszym filmie z III WOT-spotu).

mekintosz - 2012-11-03, 23:55

Fajny tescik, szkoda, ze nie namowiles kogos z klubowiczow do filmowania akcji w forcie z zewnatrz ;-) Co do wymiarow, kwestia wprawy i zakupu twojej soczewki/kamery cofania i bedzie jak w Loganie ;-) Siedzenia w dusterze sa po prostu krotsze, samo siedzisko. Zas daje lepsze trzymanie boczne niz w Sandero. Byc moze w Twoim Loganie jest regulacja podpoarcia kregoslupa ledzwiowego - stad jej brak skutkuje odczuciem dyskomfortu. Wyciszenie, coz TTM ;-) , na szczescie mozna walczyc i samodzielnie wyciszac. Dla komfortu autostradowego chyba warto sie skusic na 4x2 1.5 DCI 110 KM ( inna skrzynia ). Sprzeglo u mnie czasem tez potrafilo zapiszczec w korkach. Zaś argument o impulsowych domykaczach jest mało "sportowy" - zamontowałeś je samocdzielnie jako opcja lux niedostepna w gamie dacia ;-)
piotrres - 2012-11-04, 00:22

Fajny filmik, Bejbe! :-D
BTW:
Co do Twoich wrażeń to zgoda: mogli go lepiej wyciszyć, lepiej się prowadzi w zakrętach od Logana, mogli zachować fotel przedni (w tym z regulacją lędźwiową miałem to w Loganie z pocz. 2005r.) i impulsowe przełączniki szyb.
Jak chodzi o fotele, to, jak wsiadłem do Logana to mój "krężołek" powiedział: yessss, yessss, yessss, piotrresssss!.
Jeżeli chodzi odcinki "ofrołdowe" to podobne do dwóch pierwszych, które zaprezentowałeś pokonuję, z napędem 2WD. Takie jest moje doświadczenie w tej materii. Howgh!
Inna sprawa, że w lecie także na M+S'ach, choć tzw. "wszyscy" namawiali mnie, żebym się przestawił na "normalne" szosówki, skoro nie mam 4WD.
Dwa razy pożałowałem, że nie mam 4WD: w Odernem, nad Uściem Gorlickim (d. Ruskim), w zimie gdy na podjeździe, przy silnym wietrze i -15st. C musiałem zakładać łańcuchy. Co za upokorzenie! :evil:
Oraz gdy na Magdalence osiadłem po próg za sprawą temperatur -/+0 st. C. A MNŻ uważa, to dowodzi, iż 2WD jest z wszechmiar wystarczające
Na forcie Beniaminów, myślę, że tylko 4WD daje radę. Ale przypadku "Twojego" auta przy 4WD szosówki to nieporozumienie.
Pozdrawiam, i jeszcze raz gratuluję filmiku. :)

dystrykt9 - 2012-11-04, 08:00

Bebe, kolejny bardzo fajny filmik.
Po kubeczku rozpoznaję fana Half-Life'a... :mrgreen:
Podcinałem w to nagminnie sieciowo dekadę temu. Razem z Counter-Strike'm :-D
Ja nie mam doświadczeń z Loganem, a jedynie z innymi autami, więc nie mogę tutaj porównać.
Ale jest pewnie tak, jak podsumowałeś: fajny samochód, ale nie dla Ciebie. Każdy ma odmienne potrzeby i dobrze, że Dacia daje wybór w tej materii :-D
Pierwsze off-roady spokojnie na 4x2. Fort Beniaminów - wybiórczo, ale nie wiem, czy na fabrycznych kapciach (trudno ocenić jednoznacznie po filmie - część w ogóle i NA PEWNO nie na 4x2, a część jest niewiadomą, bo musiałbym zobaczyć "na żywo" :-P )
"Off-roadowość" podłoża zależy też w dużej mierze od pogody. Lekka wilgoć jest sprzymierzeńcem kierowcy przy piaszczystym podłożu, bo piach jest lepiej związany cięższy i osiada. Przy suszy jest to pył i kupa luźnego materiału, który szybko potrafi unieruchomić.
Szkoda, że nie nakręciliście części podjazdów/zjazdów z zewnątrz auta w Forcie. Dałoby to lepsze pojęcie o skali trudności tych odcinków, bo jednak kamera we wnętrzu pojazdu przekłamuje (wiem po sobie), ale i tak relacja bardzo fajna i mi się podoba.

miskowski - 2012-11-04, 11:09

W kwestii formalnej: Duster nie jest samochodem terenowym. To SUV i jako taki może, ale nie musi radzić sobie w terenie. Dacia jest dość dzielna poza asfaltem, ale wymaganie od niej zachowań, do których stworzono rasowe terenówki jest lekkim nadużyciem. Wspominam o tym, bo niektórzy zdają się zapominać o tym "drobnym" szczególe i wypominają Dusterowi, że w niektórych warunkach sobie nie radzi. To autko miejsko - szosowe jedynie z opcją zjazdu w teren. Kupno SUV-a jest pójściem na kompromis z wszystkimi tegoż kompromisu konsekwencjami. ;-)

P.S.
Bebe, nie czepiam się filmu. :mrgreen:

laisar - 2012-11-04, 11:32

miskowski napisał/a:
[Duster] To SUV

Jak będziesz taki dokładny, to zaraz się ktoś przyczepi, że wcależenie bo co najwyżej "crossover SUV", a ktoś inny, że takwewogóleżenie bo SUV-y z definicji mają być luksusowe, a gdzie w dacii jakiś luksus...

(I w zasadzie jest to prawdą - choć może raczej drugiego rodzaju, bo czasy się po prostu zmieniają, więc i zjawiska, i ich definicje też).


PS Filmik bardzo zacny [:

miskowski - 2012-11-04, 11:38

OK, OK... Duster to mniej lub bardziej budżetowy SUV, crossover, crossover SUV, albo nawet i kombi. Ale to nie jest samochód terenowy. ;-)
jackthenight - 2012-11-04, 12:02

Mnie najbardziej w tym filmie spodobała się rozmowa z Mają :)
marszelest - 2012-11-04, 12:36

filmik super :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ja mam identyczny problem ze skrzypieniem pedału sprzęgła
na początku skrzypi nie zawsze i potem ustaje

chriskb - 2012-11-04, 13:18

Film zrobiony doskonale. Widać, że kol. bebe jest bardzo ostrożnym kierownikiem i dba o auta.
bebe - 2012-11-04, 19:06

Dzięki za odzew. :) Następnym razem (o ile będą następne razy) postaram się bardziej streszczać.

mekintosz napisał/a:
Fajny tescik, szkoda, ze nie namowiles kogos z klubowiczow do filmowania akcji w forcie z zewnatrz ;-)

Namawiałem. :>

mekintosz napisał/a:
Byc moze w Twoim Loganie jest regulacja podpoarcia kregoslupa ledzwiowego - stad jej brak skutkuje odczuciem dyskomfortu.

Regulacji nie ma, po prostu siedzenia są zupełnie inne.

mekintosz napisał/a:
Zaś argument o impulsowych domykaczach jest mało "sportowy" - zamontowałeś je samodzielnie jako opcja lux niedostepna w gamie dacia ;-)

No owszem, ale zaskoczenie było autentyczne. :) To jedna z tych rzeczy, z których korzystam odruchowo, więc nie pamiętam, że oryginalnie ich nie było. Podobna reakcja była, kiedy użyłem spryskiwacza i na szybę poleciały mi dwa smętne siki, zamiast płynu rozpylonego na całą szybę. ;) O dźwięku kierunkowskazów nie wspominając. ;D

miskowski napisał/a:
W kwestii formalnej: Duster nie jest samochodem terenowym.

Mam świadomość. Chodziło po prostu o pokazanie, co ten samochód potrafi, a czego nie, nomenklatura mnie nie interesuje. :) Niestety, filmując ze środka za dobrze tego nie widać. Np. pierwsze miejsce, gdzie na 90% zawisłbym Loganem, to ten niepozorny mostek z 14:10 - nie widać tego (i w Dusterze nie czuć), ale te dziury przed i za betonem były na tyle głębokie, że osobówka walnęłaby przodem/tyłem. Fort Beniaminów, z mojego punktu widzenia, to był hardkór totalny, te podjazdy były na tyle strome, że ciężko się po nich podchodziło piechotą. Podczas naszego pobytu w Forcie wpadły jeszcze dwie ekipy, na przeprawowych quadach i na enduro. Nikt nie atakował podjazdów. :)

Po głębszym zastanowieniu, dla mnie wadą Dustera nie jest to, że nie jest terenówką (XJ na dzień dobry też nie jest). Wadą jest to, że z niego nie da się zrobić terenówki (z XJta da). ;) Ja po prostu nie lubię półśrodków - jak potrzebowałem samochodu z dużym bagażnikiem, kupiłem MCVkę. ;) Jakbym chciał się bawić w offroad, kupiłbym/zrobił coś do offroadu.

Nie padło to na filmie (nad czym boleję), ale Duster jest genialnym samochodem, jeśli chodzi o kąty/zwisy/prześwit. Pozwala wjeżdżać w miejsca niedostępne dla większości SUVów i wszystkich osobówek. Problem (jak dla mnie) w tym, że budzi apetyt na więcej. :)

mekintosz - 2012-11-04, 20:19

Bebe, akurat modyfikacje szyb oraz zraszaczy szyby wydaja sie jaknajbardziej sensowne. Tez je rozwazam ;-) Przypomnij moze typ uzytych dyszek ? W zimie nie zamarza jakos bardziej ?
miskowski - 2012-11-04, 21:04

bebe napisał/a:
Wadą jest to, że z niego nie da się zrobić terenówki (z XJta da). ;) Ja po prostu nie lubię półśrodków - jak potrzebowałem samochodu z dużym bagażnikiem, kupiłem MCVkę. ;) Jakbym chciał się bawić w offroad, kupiłbym/zrobił coś do offroadu.


Amen, bracie. Tak jak mówiłem: Duster to kompromis z wszystkimi jego konsekwencjami. Trzeba mieć tego świadomość, aby potem nie narzekać, że głośno przy dużych prędkościach, albo że gdzieś nie dało się wjechać. Nawiasem mówiąc, moja wcześniejsza mowa była adresowana właśnie do tych, którzy marudzą. Tobie powiedziałem, że do filmiku nic nie mam, no ale skoro poczułeś się wywołany... ;-)

Cytat:
Duster jest genialnym samochodem, jeśli chodzi o kąty/zwisy/prześwit. Pozwala wjeżdżać w miejsca niedostępne dla większości SUVów i wszystkich osobówek. Problem (jak dla mnie) w tym, że budzi apetyt na więcej. :)


I to jest ta opcja, o której również mówiłem wcześniej. Jeśli masz budżet na kupno hamburgera - kupujesz hamburgera, a nie dwudaniowy obiad. Żeby zaspokoić apetyt trzeba mieć środki, które na takie zaspokojenie pozwolą.

Dyziek - 2012-11-04, 21:06

z przyjemnoscia obejrzalem relacje :)
dziekuje za ciekawa, subiektywna recenzje!


(zeby nie bylo, to nie krytyka)

laisar - 2012-11-04, 21:11

bebe napisał/a:
Wadą jest to, że z niego [dustera] nie da się zrobić terenówki

No jak nie jak tak?

http://daciaduster4x4.blo...campeonato.html

(Albo jeszcze kilka innych wpisów z tego bloga, linkujących do podobnych imprez).

Te zmoty miewają nawet blokady dyfrów (:


(Uprzedzając - nie, nie przekonuje mnie argument: "Łe, ale ile to kasy i pracy trzeba włożyć, a inne to majom we stantarcie...").

mud maX - 2012-11-05, 00:14

Gratulacje. Materiał bardzo dobry z trzech powodów:
1) autorski
2) niezależny (chyba...)
3) bez techno-teoretycznej popisówki tylko na zasadzie: wsiada sobie użytkownik i mówi co widzi, a jak mu sie nie podoba to wygarnia.
Pod tym względem Twoja relacja jest jak nieoszlifowany diament wśród innych dotychczasowych filmów o Dusterze utrzymanych w tonacji: "Ach! jakiej nieprawdopodobnej rzeczy, z błogosławieństwem firmy matki, dokonali genialni Rumuni". Dzisiaj w przededniu drugiej generacji modelu, Twoja chłodna i drętwa krytyka to jest to, czego to auto potrzebuje.

Axia - 2012-11-05, 00:31

Bebe fajny filmik, gratulacje. Mnie swoją drogą ciekawi, co to za fotelik. I czemu jest jakaś część na brzuszek dziecka. Czy to jest wygodne w funkcjonowaniu?

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2012-11-05, 09:41 ]
Odp. ws fotelika: http://www.daciaklub.pl/f...p=147166#147166.

laisar - 2012-11-05, 01:18

@Axia: http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + fotelik* + Szukaj Autora: bebe = (np) http://www.daciaklub.pl/f...p?p=66681#66681 [:
Seal - 2012-11-06, 20:16

Bebe filmik fajny (trochę za cicho mówiłeś :-D ).
Może byś jakąś mapkę wrzucił z podróży z żonką?

bebe - 2012-11-06, 21:09

Seal napisał/a:
Może byś jakąś mapkę wrzucił z podróży z żonką?

Nie da rady, bez podkładu topo nie do odtworzenia. Przypomnij się przed jakimś spotem, to przywiozę roadbook według którego jechaliśmy, tam jest itinerer i kserówka mapy topo z naniesioną trasą.

Wszystkim zainteresowanym przypominam, że w mazowieckiem są dwie trasy Rajdu Nieustającego, obie raczej do zrobienia Dusterem 4x2, o ile jest sucho i nie będzie się pchało na bagna. ;) Trasa 17 (okolice Tłuszcza, 85 km) i Trasa 18 (Krzyczki - Magnuszew, 110 km). Roadbook Trasy 18 mogę przekazać chętnej załodze. Dodatkowo - cegielnia jest tu, a Truskawa - tu. ;)

Seal - 2012-11-06, 21:16

Fajnie.
A trasę 17 przerabiałeś?

bebe - 2012-11-06, 21:17

Seal napisał/a:
A trasę 17 przerabiałeś?

Nie, no skąd. Ale jak znowu wygram coś czterołapnego, to kupię roadbook i zrobię. :]

Osiem - 2012-11-06, 22:39
Temat postu: Re: Tydzień z Dusterem - the Movie
[/quote]Bardzo fajny test. Podobał mi się i jako osobie zastanawiającej się cały czas nad zakupem, dał do myślenia i trochę przybliżył to auto. Córa rewelacyjna, a małżonka przesympatyczna. Ty również podszedłeś do tematu bez emocji, co bardzo mi się podoba.
Pozdrowienia

keikan - 2012-11-09, 08:53

laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
Wadą jest to, że z niego [dustera] nie da się zrobić terenówki

No jak nie jak tak?

http://daciaduster4x4.blo...campeonato.html

(Albo jeszcze kilka innych wpisów z tego bloga, linkujących do podobnych imprez).

Te zmoty miewają nawet blokady dyfrów (:


(Uprzedzając - nie, nie przekonuje mnie argument: "Łe, ale ile to kasy i pracy trzeba włożyć, a inne to majom we stantarcie...").


Co do "ładowania" kasy w "ulepszanie" samochodów to można wydać każdą ilość gotówki..
Mam znajomego, który jest pasjonatem wypraw długodystansowych samochodem terenowym.. Kilka lat temu kupił za ok. 30.000 PLN Toyotę Land Cruiser HZJ 80 (silnik ponad 4 litry Diesel bez turbo) z 1996 roku.
Zakup był jako demobil z UN - więc Toyota była wyposażona max do terenu.
no nikt nie powie, że to nie rasowe auto terenowe...

A do tej pory (czyli chyba w 6 lat) władował w to auto ok. 100.000 PLN...
min. Lift, Zawieszenie TJM, izolator akumulatorów IBS, panele solarne do ładowania aku i podgrzewania wody, lodówka samochodowa (ekstermalna) Engela, prysznic, namiot dachowy do spania, webasto, klimatyzacja (bo przy zakupie jej nie było), Lampy Light Force, osłony pod cały samochód, dodatkowy zbiornik paliwa wbudowany w podłogę auta (na 300 litrów paliwa - pomysł autorski znajomego, wykonanie w Niemczech, sama homologacja kosztowała kilka tysięcy PLN), dodatkowe zbiorniki na wodę (do mycia i picia), wyciągarka z przodu i z tyłu samochodu, zabudowana kuchenka, zabudowa meblowa (tj. auto ma teraz tylko 2 miejsca z przodu)... itd, itp - pewno jeszcze o czymś zapomniałem..

No jasne, że w podobnej cenie można kupić nowiutkiego LC u dealera... ale ile trzeba jeszcze w niego włożyć, żeby ze spokojnym sumieniem przejechać tyle ile ten znajomy?
A był już tym samochodem na Alasce, nad Bajkałem, przemierzył całą Afrykę Północną oraz 3 razy przejechał Australię w każdym możliwym miejscu (włącznie ze sławnym Canning Stock Route) - w tym kilka razy samotnie - nie mogąc liczyć na pomoc . Miał ze sobą tylko telefon satelitarny w razie "W".


Czasami więc taki "tuning" samochodu terenowego to tylko poprawianie fabryki i nie zawsze można w nowym samochodzie zamówić to, co jest potrzebne do przeżycia kilku tygodni na odludziu bez dostępu do wody i paliwa...

bebe - 2012-11-09, 09:55

laisar napisał/a:
Te zmoty miewają nawet blokady dyfrów (:

No właśnie tak sobie myślę ostatnio... Za dwa - trzy lata kupić Dustera 4x4 dCi z początku produkcji, one wtedy będą kosztować grosze (przynajmniej według ubezpieczycieli ;), zrobić w nim lifta, tą płytę pancerną, blokady byłyby miłym akcentem. :) Pytanie tylko, czy po założeniu jakichś MTków nie pourywam półosi i nie sfajczę sprzęgła międzyosiowego... :/ To byłby genialny samochód w teren - kąty takie że klękajcie narody, prześwit jak cię mogę, lekki, prosty, dobrze udokumentowany. :) Do tego pojazd całkiem cywilizowany, ekonomiczny (w porównaniu z XJtem ;), a przy tym można też wyjechać na asfalt i pojechać gdzieś dalej (tutaj jest np. problem z Ładą Nivą, która ma prędkość przelotową 80 km/h). Jako samochód na wakacje/do zabawy - genialna sprawa. :]

Drugie pytanie, to jak (i czy) rozwinie się rynek szpejów do Dustera - ściągać części z Brazylii mam średnią ochotę. ;)

laisar - 2012-11-09, 10:27

bebe napisał/a:
[czy] nie pourywam półosi i nie sfajczę sprzęgła międzyosiowego

No przecież połowa zabawy w tym, żeby właśnie sprawdzić, kiedy urwiesz i sfajczysz - a jak to już zrobisz, to drugą połową zabawy jest zmotanie czegoś nowego. Np wstawienie pancernych półośek od jakiegoś czołgu i skrzyni redukcyjnej od unimoga (((:

Dar1962 - 2012-11-09, 11:23

laisar napisał/a:

No przecież połowa zabawy w tym, żeby właśnie sprawdzić, kiedy urwiesz i sfajczysz

otóż to! prawdziwi off roadowcy w rozmowach chwalą się głównie tym, co popsuli :-D

wojtek_pl - 2012-11-09, 13:18

IMHO szkoda zachodu z przerabianiem Dustera. Są i będą samochody zdecydowanie lepiej nadające się do terenu i DUŻO łatwiejsze i tańsze do przerabiania.
Dar1962 - 2012-11-09, 14:57

trudno zbudować auto do off roadu i zachowac jego normalne cechy użytkowe. Najlepiej zaopatrzyć się w jakiegoś leciwego ale nie rozpadającego się jeszcze samuraja i wtedy hulaj dusza ;-)
TD Pedro - 2012-11-09, 19:38

UAZ-y też są dobre i o części zamienne łatwiej :-P ...
RenaultDacia - 2012-11-09, 21:46

Łada Niva albo Suzuki Samurai (Jimny) - tanio i offroadowo :)
bebe - 2012-11-09, 22:38

Łady, Jimny i Samuraje są za małe. W trzy czy cztery osoby ze szpejem, a nie dajcie bogi rowerami - masakra. Ja myślę o czymś bardziej wyprawowym, z liftem na tyle żeby weszły poważniejsze opony, generalnie - do szwędania się po polach i lasach, taki Fort Beniaminów to już byłby maks. ;) Bez snorkla, tylko akweny wodne o zerowym znaczeniu strategicznym. :] Duster jest w sam raziczek - bagażnik jak cię mogę, rowery na dach albo na hak wejdą, na asfalcie jeździ świetnie, pali mało, w środku to normalny i komfortowy samochód, a nie zakamuflowany traktor :> , nadal będzie na tyle młody, żeby dawać nadzieję na w miarę bezawaryjną jazdę i mało problemów z rdzą (dlatego nie mam ochoty pchać się w XJty).

Tylko siedzenie z Logana będę musiał sobie przełożyć. :>

wat - 2012-11-09, 23:27

to może ził lub kraz i bagażnik jak się patrzy ;-) fakt troche duże spalanie ale na wekendowe przejażdzki mozna przezyc
Piotr_K - 2012-11-10, 02:43

Fajny reportaż, posmakowałeś i przynajmniej coś wiesz o Dusterze... ;)
laisar - 2012-11-10, 03:18

Dar1962 napisał/a:
zaopatrzyć się w jakiegoś leciwego ale nie rozpadającego się jeszcze samuraja

Tylko że to po prostu takie... niesportowe pójście na łatwiznę d;

Dyziek - 2012-11-10, 08:12

podejdzcie do sprawy ambitnie:
STAR 266


:-P

marszelest - 2012-11-10, 12:53

albo nasz super pojazd terenowy Honker :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
a poniżej link do filmik fiat panda i honker :mrgreen:

dystrykt9 - 2012-11-11, 01:08

bebe napisał/a:
Duster jest w sam raziczek - bagażnik jak cię mogę, rowery na dach albo na hak wejdą, na asfalcie jeździ świetnie, pali mało, w środku to normalny i komfortowy samochód, a nie zakamuflowany traktor :>

Bebe, no teraz jak nic powinieneś jeszcze raz dograć scenkę końcową do filmu z komentarzem sumującym i zrobić podmianę :mrgreen: Bo końcowy wydźwięk jest jednak baaardzo pozytywny :mrgreen:

wojtek_pl - 2012-11-12, 08:13

Honker nie jest zły. Duży, pakowny, z niezłymi właściwościami terenowymi. Tylko słyszałem, że rdzewieje na potęgę...
tomala72 - 2012-11-15, 19:03

Bebe a ty widziałeś kiedyś Jaka:)

Bo krowę długowłosą to chyba na pewno:)

krakry1 - 2012-11-15, 19:18

wojtek_pl napisał/a:
Honker nie jest zły. Duży, pakowny, z niezłymi właściwościami terenowymi. Tylko słyszałem, że rdzewieje na potęgę...
... i niestety nie jest kuloodporny. 8-)
bebe - 2012-11-15, 21:41

tomala72 napisał/a:
Bebe a ty widziałeś kiedyś Jaka:)

Bo krowę długowłosą to chyba na pewno:)

Krowa z takimi rogami? Oczywiście nie wiem i nie widziałem, na krowach wyznaję się okrutnie mało (co zdaje się daje się zauważyć w innych fragmentach filmu), jak dla mnie jest to rozsądne przybliżenie jaka. :]

No dobra. :DDD Pogóglałem i oczywiście to, co widzieliśmy, to nie były jaki. :D Gdyby ktoś chciał pogłębić swoją wiedzę o jakach, proszę, niech nie robi tego przy pomocy naszego filmu. :] To, co widzieliśmy, to krowy szkockiej rasy wyżynnej (Highland cattle). Teraz po rogach poznałem, że w truchle krowy tej rasy ukrywał się Rob Roy w filmie "Rob Roy" Liamem Neesonem i Timem Rothem, więc siłą rzeczy musiała być szkocka wyżynna. :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group