TD Pedro - 2012-11-08, 09:18 Temat postu: Awarie w naszych autach są zaplanowane - prawda czy fałsz? oczywista oczywistość ? coraz głośniej o tym aż w końcu ktoś to powiedział publicznie, otwartym tekstem... http://moto.onet.pl/16707...ul.html?node=13 miskowski - 2012-11-08, 10:52 Pewnie jest w tym dużo prawdy, ale myślę, że jak zwykle leży ona pośrodku. Przede wszystkim dlatego, że wysoka awaryjność znacząco podkopuje wizerunek marki, a coś takiego odbudować jest cholernie trudno. Niemniej jednak jestem skłonny przyznać, że pewne rozwiązania i pewne części, jak chociażby wspomniane moduły są działaniem celowym. laisar - 2012-11-08, 10:59
Oczywiście... ): wojtek_pl - 2012-11-08, 11:03 Nawet była kiedyś głośna sprawa chyba z BMW, w którym zaraz po gwarancji padał komputer silnika, bo tak zaplanowano. Ale klienci się zdenerwowali, postawili okoniem, zagrozili procesami i firma musiała zrobić akcję serwisową i wymieniać komputery na swój koszt. GDkris44 - 2012-11-08, 11:30 A pamietacie glosna sprawe z żarówkami z dawnego bloku NRD,które zreszta swieca do dzis(Non-stop)?Nikt nie podjął sie ich produkcji bo inwestorzy z czasem potracili by prace i to samo bylo z Wloskimi nierwącymi sie ponczochami. Zastanawiam sie, co takiego wykombinowali w naszych DD ? Marek1603 - 2012-11-08, 12:19 Wystarczy na youtube wpisać "spisek żarówkowy"i mamy 53min filmu. TD Pedro - 2012-11-08, 14:05
m.in. w tym kontekście "wywołałem" temat... GDkris44 - 2012-11-08, 14:48 No wlasnie...Jak na razie nie slychac o nagminnych awariach jednego "usrojstwa".DD produkowane sa jakies 3 lata dopiero, wiec nalezy jeszcze poczekac,ale cos mi tu smierdzi...heheheh  
miskowski - 2012-11-08, 16:33 Po trzech - czterach latach kółka Wam odpadną, blachy utlenią, a poduszki powietrzne samoczynnie eksplodują.  Panowie, nie bawcie się w drugi Smoleńsk i nie snujcie teorii spiskowych. Dość prawdopodobne jest to, że coś się zepsuje, ale raczej nie liczyłbym na masowe dezintegrowanie się Dacii. Bo w przeciwnym razie jak na przykład wytłumaczyć to: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7941 Działania konkurencji? Pancerna brzoza?
Powtórzę: coś jest na rzeczy, jeśli chodzi o "modułowość" albo idiotyczne umiejscowianie podzespołów. Nie po to tworzy się sieci ASO, żeby stały puste. Nie po to też tworzy się latami wizerunek marki, żeby potem w ciągu kilku tygodni go stracić. To najcenniejszy majątek koncernu i nikt nie ma interesu w tym, aby go splugawić na oczach wszystkich. Pewne działania "ekonomiczne" na pewno są podejmowane, czego dowodem są choćby niektóre sprzęty AGD, ale w przypadku samochodów sądzę, że firmy są znacznie bardziej ostrożne. Edit: Jest jeszcze coś: koncerny samochodowe masowo eksperymentują na żywym organiźmie i wprowadzają nowe rozwiązania nie badając ich do końca. Winę za to ponoszą przede wszystkim klienci, którzy chcą, żeby samochód przypominał Koło Gospodyń Wiejskich, co to śpiewa, tańczy i haftuje, daje d... i gotuje... Klient jest niecierpliwy - producent chce sprzedać jak najszybciej, bo klient ucieknie. W rezultacie na rynek trafia coś, co jest przepełnione chorobami wieku dziecięcego, a miłośnicy sensacji wietrzą w tym spisek stulecia. 
laisar - 2012-11-08, 17:03
http://cmos.blox.pl/2012/...RVA-kontra.html krakry1 - 2012-11-08, 18:00
Proszę admina lub moda o wycięcie tego postu, ponieważ jest polityczny, a na forum miało nie być polityki. W przeciwnym razie jestem gotów też odpowiedzieć w tym samym duchu (skoro przedmówcy można). Wtedy też proszę o nie wycinanie moich porównań, których mam do wyboru do koloru. 
bebe - 2012-11-08, 18:15
W mojej ocenie katastrofy lotnicze i choroby psychiczne to nie polityka. miskowski - 2012-11-08, 18:21 Bebe, ciachnij skoro komuś to przeszkadza. Przepraszam, już więcej nie będę i w ogóle to wiem gdzie są drzwi. Miłej zabawy w poszukiwanie "tych złych".
wiciu_r - 2012-11-08, 18:30 Na razie, dopuki Dacia nie zdobędzie znaczącej pozycji na rynku nie będzie się "planowo" psuć, ale za kilka lat jak już okrzepnie to pojawi sie zapewne szyna CAN. A wtedy może pojawi się na rynku jakaś nowa "stara" marka chcąca zdobyć rynek trwałością. Jakby co to nowa Łada 2107 w Kaliningradzie kosztuje u dealera 16 000zł... krakry1 - 2012-11-08, 18:40
Skoro "pancerna brzoza" nie ma podtekstu politycznego w Twojej ocenie - Ty tu rządzisz Jaśnie Oświecony władco forum. Co do chorób psychicznych ... stan Twojego zdrowia jest Twoją prywatną sprawą i jako taki w ogóle mnie nie interesuje. bebe - 2012-11-08, 19:12
W mojej ocenie drzewa nie miewają poglądów politycznych, ale to pewnie coś z moim zdrowiem. Na forum jest jeszcze trochę moderatorów, zawsze możesz zwrócić się do nich jeśli uważasz, że nie mam racji. Dar1962 - 2012-11-08, 19:47 trzeba założyć odrębny temat i nazwać go np. Hyde Park i tam politykować do woli - pod warunkiem nie obrażania królowej marszelest - 2012-11-08, 20:18 oczywiście królowej Drakuli Dar1962 - 2012-11-08, 20:36 oczywiście - choć w tym przypadku księcia
Axia - 2012-11-08, 23:39 Facepalm... Wracając do tematu: Nie wierzę w planowane awarie, bo wg mnie - masowe zbyt łatwo wykryć, jednostkowe zbyt trudno zaplanować. Rosnąca ilość ASO wiąże się z proponowaną nam usługą przedłużania gwarancji, co zaś wiąże się z obowiązkowym serwisowaniem aut w tych miejscach. Zaś działania ASO i ich nieomylność bądź celowe działania na niekorzyść klienta to już zupełnie inna inszość :) Chociaż wg mnie również dobra ocena takich punktów, rozsądne podejście do cen, spowodowałoby, że ludzie woleliby oddawać autka w renomowane ręce co wiązałoby się z rosnącą ilością pracy i pieniążków. monopios - 2012-11-08, 23:50
Owszem są i to nie tylko w motoryzacji ale i też w elektronice i pewnie w kilku innych dziedzinach. Wszystko po to aby interes się kręcił, z resztą za oceanem już kilku złapali na tego typu zagrywkach np: nadgryzione jabłko. laisar - 2012-11-09, 00:57
Nie doceniasz niestety potęgi Ciemnej Strony Mocy, młoda padawanko... ): bebe - 2012-11-09, 07:06 Odnośnie szargania dobrego imienia marki, to właściwie jaka marka obecnie słynie z bezawaryjności? ;) Bo w pierwszym odruchu ludzie rzucają nazwą czegoś niemieckiego czy japońskiego, po czym okazuje się, że jednak ostatnimi czasy była jakaś wtopa. ;) Mam na myśli raczej globalne sprawy, bo to, że w Polsce (odwinięte z drzewa, ze sfałszowanym przebiegiem) "paski z gwizdkiem" się psują, to akurat taka lokalna specyfika. kapelusznik - 2012-11-09, 08:05 jeżeli chodzi o żarówki Narva, to do tej pory robią porządne - już pisałem tu kiedyś o moich niezniszczalnych H1 Narva "made in in GDR" dodek - 2012-11-13, 15:51 Niestety w szeroko pojętej elektronice software / hardware wszystko można zaplanować. Szczegóły pod poniższym linkiem: http://www.rmf24.pl/tylko...ycia,nId,638411 W motoryzacji również w latach 80' koncerny samochodowe ponosiły ogromne nakłady finansowe na badania i wdrożenia technologii, które miały sprawić aby poszczególne podzespoły samochodowe "równomiernie" się zużywały w określonym przedziale czasowym. Efekty widoczne są dzisiaj. Co 5 - 7 lat zmieniamy samochody. Będzie Pan Zaaadoowoolony !!!! |
