el capitan - 2013-01-14, 20:21 Temat postu: Bezpieczeństwo bierne Sandero Stepway 2 Szanowni Koledzy, Bardzo podoba mi się ten model i rozważam jego zakup. Powstrzymuje mnie w zasadzie tylko "poziom bezpieczeństwa" biernego. Czy Sandero 2 w stosunku do Sandero otrzymało jakieś konkretne zmiany konstrukcyjne czy możemy uznać to tylko za face lifting? Pozdrawiam wieza - 2013-01-14, 20:35 moim zdaniem zostaje na tym samym poziomie... a sandro 2 wyglada bardzo zgrabnie maciek - 2013-01-14, 20:44
pas przedni + nowe fotele, ma w standardzie ESP i chyba 4 poduchy, myślę że wynik NCAP będzie bliski 3*/4* / mekintosz - 2013-01-14, 20:48 Przydało by sie 4 gwiazdki, tak na zachete dla potemcjalnych klientow. Stepway 2 fajnie sie prezentuje. _Big_Mac_ - 2013-01-14, 21:06 4 gwiazdki to nie po linii partii, będą trzy i basta... marszelest - 2013-01-14, 23:02 _Big_Mac_, o ile będą, gorzej jak wyjdzie 2 gwiazdki laisar - 2013-01-15, 02:59
Otrzymało, ale i tak możemy uznać (; Zatem fizyczne efekty samych testów zderzeniowych z przodu i z boku oraz ich wyniki punktowe prawdopodobnie będą bardzo podobne od wcześniejszej wersji z dodatkowym wyposażeniem - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1399 Ostateczna ocena przez EuroNCAP zależeć będzie wyłącznie od testu zderzenia z pieszym (sys. elektroniczne nowe sandero zalicza na 5*), bowiem od zeszłego roku wymagane jest co najmniej 50% punktów możliwych do zdobycia w tej kategorii - czyli 18 - żeby otrzymać 4*. Sandero1 miało 6 pkt, duster 10, lodgy 16 - i obawiam się, że Reno faktycznie nie pozwoli na dobicie do 4*... /: (TSD stare sandero liczone wg nowych wymagań dalej miałoby 3* - jedynie wersja lepiej wyposażona zostałaby zdegradowana o jedną gwiazdkę, właśnie przez test pieszych. ...Tzn. gdyby pominąć totalną dyskwalifikację ze względu na zerowy wynik systemów elektronicznych <; ). el capitan - 2013-01-15, 10:23 Dziękuję za odpowiedzi:). Dziś byłem u dealera akurat Step way 2 stał w salonie. Naprawdę kawał ładnego auta - jak będą 4 gwiazdki kupuję:) bez zająknięcia. wieza - 2013-01-15, 11:25 a jak beda 3 gwiazdki to kupujesz z zajaknieciem ;) Gimbo - 2013-01-15, 12:03 Moje obecne auto ma 3 gwiazdki, a dla pieszego 2 i nie przejmuję się tym. Kilka tygodni temu ktoś zwrócił uwagę na fakt, że obecnie projektuje się auta w taki sposób, aby pomyślnie przeszły testy. Testy same w sobie nie zawsze mają wiele wspólnego z prawdziwym życiem. To, że auto dostanie 5 gwiazdek nie oznacza, że w sytuacji realnego zagrożenia zachowa się gorzej niż to, które ma 3 gwiazdki. Dla mnie nie ma to większego znaczenia, no ale ludzie są różni. Poza tym należy zwrócić uwagę na fakt, że testy zderzeniowe przeprowadza się przy stosunkowo niskiej prędkości (50-60km/h). Powiedzmy sobie szczerze, kto jeździ z taką prędkością? 
okey32 - 2013-01-15, 13:26 zauważyłem taka prawidlowosć.  Że ilosć gwiazdek auta jest wręcz odwrotnie proporcjonalna do ilosci gwiazdek w głowie kierującego
U kierujacego autem z 5 gwiazdkami zapala sie tylko jedna gwiazdka w głowie , no bo po co wiecej skoro auto jest mądrzejsze od kierujacego .
Natomiast jazda autem z jedna gwiazdka wymaga od kierujacego juz całej choinki gwiazdek w głowie . Tak więc podsumowując to Sandero ma 3 gwiazdki wiec jest dostosowane do przecietnego uzytkownika z co najmniej 3 gwiazdkami w głowie
el capitan - 2013-01-15, 13:39 To szanowny kolega ma ciekawe obserwacje :) choć zapewne niewiele mające wspólnego z rzeczywistością. Widziałem szaleńców w 126p, Tico, Trabantach oraz statecznych kierowców w 5- gwiazdkowych samochodach których ceny powalają na kolana a moc silnika zagina czasoprzestrzeń:) Jeździłem Wartburgiem, Seicento, Daewoo Lanosem, Oplem Astrą - z tych aut przynajmniej 2 miałyby problem z 1 - gwiazdką;). Nadchodzi jednak taki czas w życiu mężczyzny, kiedy te 5 gwiazdek stanowić będzie choćby iluzoryczną osłonę dla bardzo ważnych osób w samochodzie:) Pozdrawiam Gimbo - 2013-01-15, 13:49
No i to jest bardzo poważny argument za bezpieczeństwem. Chociaż do samych gwiazdek nie jestem przekonany, jak już wspomniałem. Jeśli chodzi i gwiazdki w głowie kierowcy.... Ktoś zwrócił już uwagę na to, że obecnie produkowane samochody są tak naszpikowane elektroniką i systemami wspomagania prowadzenia, że ludzie zamiast uczyć się jeździć samochodem, muszą umieć tylko obsługiwać te wszystkie systemy. Zapomina się o technice jazdy.
el capitan - 2013-01-15, 13:59 Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie ale na drodze jest coraz więcej agresji, bezmyślności itp. zachowań. Faktycznie może jednak w tym co koledzy okey32 i gimbo rzekli jest coś na rzeczy. Wiele osób oczekuje, ze samochód będzie za nich myślał - a abs i esp uratuje im tyłek;). Jeszcze 10 lat wstecz prawie nie zdarzało się żeby ktoś jechał mi na zderzaku a teraz mam to na co dzień. Olej w głowie i odpowiedzialność niestety nie uratuje nas przed "psycholami" a gwiazdki może pomogą a może nie - wszystko zalezy;). Pozdrawiam Farurej - 2013-01-15, 14:59 Też obserwuję podobne zjawisko. I jazda na zderzaku i zupełny brak kierunkowskazów. Albo ich użycie już "po ptokach", czyli podczas skręcania - jakby na złość, albo refleks spóźniony o minutę, i skręcanie z prawego pasa w lewo, manewry bez uprzedniej decyzji (przypomniało misie!), wiele tym podobnych jakby coraz częściej. Albo ja się starzeję i kiedyś nie widziałem. A niby z wiekiem wzrok nie powinien się wyostrzać ;) Oczywiście nie ma nieomylnych kierowców, każdy ma jakieś wpadki, ale skala zjawiska mnie coraz bardziej przeraża  .
W tej sytuacji dobrze jest mieć duże, ciężkie auto - (najlepiej ciągnik siodłowy) - kosztowne, ale o ile większy komfort psychiczny. I gwiazdki lepiej mieć, niż nie mieć, jak z pobożnością (taki cytat z Tischnera) - bardzo ważna, ale rozumu nie może zastąpić. Dar1962 - 2013-01-15, 15:11
to dość trafna obserwacja - dlatego należy jeździć tak, jakby wszyscy wokół chcieli cię zabić  - ja staram się stosować do tej zasady - szkoda życia swojego i bliskich przez jakiegoś bezmózga
Prezes - 2013-01-15, 15:18
Po prostu na drodze jest coraz więcej kierowców.. monopios - 2013-01-15, 23:17
Jakiś instytut (chyba szwedzki) wyliczył, że w momencie zderzenia statystyczny poszkodowany poruszał się z prędkością 65 km/h. Chodzi o to, że jak jechałeś np: 100 km/h, to twoja reakcja na wynikłe zdarzenie pozwoliła wyhamować pojazd do tych właśnie 65 km/h. Dawniej były testy robione przy 50km/h ale po wnikliwych badaniach podnieśli prędkość, oczywiście na test czołowy, bo na "słupek" jest 30km/h. A z ciekawości Volvo w swoim zajebis... laboratorium (nawet EURO NCAP chciało by takie mieć) robi testy bodajże przy 75km/h. Poza tym jak ktoś ma olej w głowie, to te 5* na pewno mu nie zaszkodzą, a w godz. "W" mogą pomóc. mekintosz - 2013-01-16, 01:56 To, ze Sandero/Duster/Lodgy ma trzy gwiazdki nie oznacza, ze sa to trumny na kołach ale sugeruje jednak pewne odstepstwo od dzis obowiazujacych standardow. Niech to bedzie dla nas impuls, lampka, gwiazdka do zdjecia nogi z gazu - pamietajmy poruszamy sie pojazdem bezpiecznym w stopniu zadawalajacym. Moze to i dobrze, suma summarum dla wszystkich uzytkownikow daciek, ze mamy swiadomosc niedociagniec w dziedzinie bezpieczenstwa i bierzemy na to poprawke podczas poruszania sie pojazdem. Jednak opinie lekcewazace system gwiazdek, wytykajace koncernom konstrukcje samochodow pod NCAP - nawet jesli w duzym stopniu trafne - to jednak testy sa identyczne dla wszystkich i trzy gwiazdki nie sa chluba. Dodatkowe poduszki, lepsze hamulce, mocniejsze nadwozie , systemy esp jednak pomagaja zmniejszyc skutki wypadku. Niestety w daci musimy liczyc glownie na nasz rozsadek na drodze. Tylko co , jesli ktos w Nasz stosunkowo skromnie zapezpieczony pojazd uderzy i przez brak tej czwartej/piatej gwiazdki doznamy wiekszego uszczerbku na zdrowiu ? Czy nast razem kupimy samochod z trzema gwiazdkami ? Czesc osob , ktore wyszly calo z wypadku nieduzym samochodem nastepny wybieraja wiekszy, bezpieczniejszy. Jak widac gwiazdki to nie tylko chwyt marketingowy ale realne bezpieczenstwo. Dlatego jesli kolejne samochody marki Dacia beda z uporem maniaka ( renault ) konstruowane na 3+ w ocenie NCAP , to sandero bedzie moim ostatnim modelem daci. tomala72 - 2013-01-16, 07:46 No i kolega ma stuprocentowa rację. Gimbo - 2013-01-17, 07:30
Nie do końca....
Hamulce w żaden sposób nie wpływają na zmniejszenie skutków wypadku. Mogą pomóc go uniknąć, ale nie zmniejsza jego skutków. Poduszki powietrzne, wzmocnienia nadwozia - jak najbardziej. Ale hamulce nie mają wpływu na zachowanie auta w momencie, gdy do wypadku już doszło. Co do reszty, to zgadzam się częściowo. Nigdy nie przywiązywałem wagi do gwiazdek i nie mam zamiaru zbyt mocno się tym przejmować. Obecnie konstruowane samochody są tworzone tak, aby były bezpieczne. Są pewne minimalne standardy, które muszą spełnić. Reszta jest jakby dodatkiem. Dacia spełnia pewne minimum i to (moim zdaniem) wystarcza. Gwiazdki nigdy nie były elementem decydującym o zakupie samochodu, przynajmniej dla mnie. Wyposażenie dodatkowe - jak najbardziej, ale nie gwiazdki. Jeśli zdecyduję się na zakup nowego auta, to naprawdę nie będę interesował się wynikami testów zderzeniowych. Ważniejsze dla mnie będą raporty awaryjności, własne wrażenie z jazdy, cena i opinie użytkowników. Podoba mi się wygląd nowego Sandero, rozważam jego zakup "pomimo" tych trzech gwiazdek. Ciekaw jestem jeszcze jak to auto jeździ, jak będę się w nim czuł, ale jak dla mnie jest warte zainteresowania. Chociaż... wcześniej myślałem o Loganie MCV. Bardzo podobają mi się tylne drzwi 
Kratylos - 2013-01-17, 07:38 laisar - 2013-01-17, 09:00
"I ty też masz rację, rebe..." (; Kol. Gimbo po prostu zalicza hamulce do wyposażenia "przedwypadkowego" - i słusznie, bo jeżeli porównać skutki identycznych wypadków (łącznie z prędkością) dla dwóch jednakowych aut, różniących się jedynie hamulcami, to oczywiście one też będą takie same. (Np.: dwa dustery dCi 110 4x4 - jeden ze standardowymi hamulcami, a drugi z jakimiś super-duper potworami: jeżeli uderzą czołowo w drzewo przy prędkości 50 kmh, to efekty będą rzecz jasna takie same. Ale oczywiście prawdą jest też, że hamując od 100 kmh 30 m od drzewa ten ze standardowymi hamulcami wyjdzie gorzej, bo przy uderzeniu będzie miał większą prędkość). laisar - 2013-01-17, 09:33
Pewnie będą, więc teoretycznie mógłbyś się już żegnać z kolejnymi daciami - ale... dlaczego właściwie nie bierzesz też pod uwagę tego, co naprawdę kryje się pod tymi 3*? Bo przecież "jutrzejsze" 3* to nie będzie dokładnie to samo, co "wczorajsze" - a nawet "dzisiejsze" nie oznaczają zawsze tego samego, jak widać np po lodgy i dusterze. Patrzenie na same gwiazdki to właśnie woda na młyn producentów /: okey32 - 2013-01-17, 09:55 No właśnie. auto dziesięcio letnie które uzyskało 5 gwiazdek gdy było nowe teraz mogło by nie zostać dopuszczone w ogóle do ruchu a jednak jeżdżą i to wiekszość samochodów na polskich drogach ma właśnie te 10 lat  . wiec Sandero na ich tle to super bezpieczna limuzyna
mekintosz - 2013-01-17, 10:23
Wlasnie ostatnio ogladalem kolorowe pola "zagrozenia" na sylwetkach manekinow kierowcy w Dacia Sandereo 2008 oraz Astra G 1999. Tamte 4 gwiazki niby to mniej niz sanderowe 3 ale golym okiem widac, ze nogi kierowcy i pasazera w Astrze sa lepiej chronione niz w Sandero. Spojrz sam: http://www.euroncap.com/t...o_2008/340.aspx sandero http://www.euroncap.com/t...ra_1999/44.aspx astra Jeszcze test podbnej wielkosci/segmantu samochodu Citroen C3 - 4 gwiazdki ale ochrona pasazera/kierowcy na zielono. Wiec mozna prawda 
http://www.euroncap.com/r...3/2009/364.aspx C3 czy Clio 2005 http://www.euroncap.com/t...o_2005/220.aspx Wiec mozna prawda
Oczywiste jest, ze kolejne dacie beda bezpieczniejsze gdyz wymagania UE w stosunku do zapezpieczen oraz klientow rosna, i renault nie moze wyprodukowac Sandero III z dwoma gwiazdkami Gwiazdki dzis w szczegolnosci, jak wiekszosc samochodow dostaja po pięć wymagaja analizy takich obrazkow oraz procentow w poszczegolnych kategoriach. Nie ma co wybielac, koncern Renault sie nie popisal i juz. Poza tym zakladam porownanie nowych pojazdow z gwiazdkami/procentami a nie nowej daci z kilkunatoletnim rekordzista w dziedzinie bezpieczenstwa po wielkim tescie poza ncap ( dzwonem ;)). Ciekawy jestm testow budzetowych pojazdow Citroena i Peugeota - ciekawe jak tamte koncerny potraktowaly ciecie kosztow i pozycjonowanie samochodow w stosunku do reszty modeli.
laisar - 2013-01-17, 12:02
Owszem, chociaż sama skala punktowa jest ta sama - czyli różnica jest 25:24. A "sandero+" - http://www.euroncap.com/t...008/100340.aspx (czyli Twoje?) - to już w ogóle ma 31, co niby jest też 4*, ale odpowiada z kolei mercedesowi klasy c z 2001 r: http://www.euroncap.com/t...ss_2001/89.aspx Czujesz się szczęśliwszy, że masz daćkę równie bezpieczną jak mercedes? (; (Albo nawet bezpieczniejszą, także od audi a4).
Owszem - a biodra i brzuch lepiej w sandero. Łatwiej się żyje bez nóg czy bez bioder? <: A serio: tu nie chodzi o wybielanie - lodgy krytykowałem chyba najmocniej ze wszystkich, bo to właśnie jest porażka, a nie zwykłe "niepopisaniesię" - tylko żeby właśnie unikać bezsensownych haseł "3* źle, 4* dobrze", bo potem się okazuje, że do tych 4* brakuje np kontrolki pasów. Serio podjąłbyś decyzję o kupnie lub z powodu jednej, tak bardzo istotnej, kontrolki? d; mekintosz - 2013-01-17, 20:00 Bede przygladal sie ochronie pasazera/kierowcy, esp, zas kontrolki mnie nie interesuja. Tez zwroce uwage na ochrone kregoslupa szyjnego. Jesli wiekszosc pol bedzie zolto-zielone to super. Moje sandero jest niestety bez bocznych poduszek i napinaczy. Jakbym kupowal nowke z salonu bym na 100% to domowil. laisar - 2013-01-18, 01:30
Najważniejsze, to żeby w ogóle nie było czerwonych i brązowych... |
