mekintosz - 2013-01-15, 17:47 Temat postu: Sandero I vs. Nowe Sandero II - porównanie cen. Witam. Przyjelo sie, ze firmy po wprowadzeniu nowej wersji pojazdu wyprzedaja poprzednia w cenach mocno promocyjnych. Jednak nie dotyczy to Daci Sandero. W wiekszosci przypadkow nowa jest tansza ! Zycze szczęścia w pozbywaniu sie pierwszej wersji. Ceny powinny byc przynajmniej o 3-4 tys nizsze. Porownalem cennik: Sandero I Laureate BL2 1.2 16 V 37.750 Sandero II Laureate 1.2 16 V 37.400 Sandero I Laureate BL2 1.5 dci 90 KM 46,550 Sandero II Laureate 1.5 dci 90 KM 47.700 Sandero I Stepway2 1.5 dci 90 KM 47.590 * Sandero II Stepway Ambience 1.5 dci 90 KM 46.700 * * - zblizony poziom wyposazenia http://www.dacia.jaszpol....cia_sandero.pdf http://www.dacia.jaszpol....owe_sandero.pdf Dar1962 - 2013-01-15, 18:07 sądzę, że wcześniej czy później ruszą jakieś upusty ale będą dotyczyć zapewne resztek. Sandero produkowane było na bieżąco, więc zapasów raczej nie mają Stepway - 2013-01-15, 18:14 Ja to tłumaczyłbym raczej faktem bardzo niskiej marży. Stosunku "zysku" do "kosztu produkcji". Nie ukrywajmy, Dacia weszła przebojem na rynek wyłącznie ze względu na cenę. To, że okazała się być praktyczną wyszło z czasem. Doszukując się przykładu, może niezbyt trafnym, tłumaczyłbym sobie takie zachowanie na przykładzie pobliskich stacji benzynowych. Jeżeli jest okres kiedy kierowcy rzadziej tankują, a w zbiornikach zalega kupione wcześniej paliwo nie obniżą drastycznie ceny, pomimo że konkurencja nieopodal sprzedaje o 6-8gr taniej. Dopiero po nowej, tańszej dostawie. Inaczej mówiąc wprost byliby w plecy. W moim odczuciu trudno byłoby zaoferować "stary" model poniżej pewnych kosztów. Szczególnie dziś każdy ogląda symboliczną złotówkę szczególnie starannie. Nie zmienia to znaczenia, że masz pełną rację. Zgadzam się i popieram, że zakrawa to na absurd. Nowy model taniej? Dacia jak widać lubi łamać konwenanse motoryzacyjne i po raz kolejny nam to udowadnia. laisar - 2013-01-15, 18:39 Rozumiem, gdy ktoś chciał kupić, licząc na zniżki na schodzący model, i odczuwa zawód. Ale nie planując zakupów - co mnie to w zasadzie obchodzi? Być może RP ma nadzieję, że i tak je sprzedadzą? Może czekają na decyzję centrali? Na razie na nowe sandero z produkcji trzeba czekać tradycyjne 3 miesiące - to jest mnóstwo czasu, żeby wprowadzić jakieś upusty...
Bez przesady - niektórzy od początku wybierali ją właśnie bardziej ze względu na praktyczność, a mnie na cenę. wieza - 2013-01-15, 19:26 to jest tak samo jak z MCV moja wtedy kosztowala 52 tysie a teraz mozna kupic ja za 48 mekintosz - 2013-01-15, 20:13 Ja porownuje oferte na samochody nowej wersji z poprzednia AD 2013. Ty te sama wersje, ten sam samochod ale w roznych latach zakupu. Moje Sandero 2009 r. 1.5 dci koszt nowe z lakierem matalic ok 43 tys zl. Teraz liczylem na oferty na dacie schodzace modele w cenach jakie mial Logan sedan po zaprzestaniu produkcji ( cos ok 37 tys za laureate ). Byc moze marketingowcy z centrali kalkuluja upusty. Generalnie zawsze najlepsza okazja do kupna nowego salonowego samochodu z przebiegiem kilku kilometrow sa wersje, ktorych produkcja zostala zakonczona lub produkowane jako tansze rownolegle do nowej wersji ( patrz skoda octavia tour ). benny86 - 2013-01-15, 21:13 Siostra pytała ostatnio o nowe Sandero - Ambience, 1.2 16v, dopłata za metalik i pakiet klima+ radio. Katalogowo to było 37 400 złotych, rabatów wiadomo brak bo to nowy model, ale sprzedawca był skłonny dorzucić jakieś akcesoria (chlapacze,podłokietnik,ewentualnie coś jeszcze). Kwestia jaka wersja dotychczasowego modelu sandero byłaby odpowiednikiem pod względem wyposażenia? Zakładam ze Story, również wzbogacona o klimę i radio. Ceny chyba bardzo porównywalne, jeśli nie identyczne. Na nowy model trzeba czekać, a stary trzeba brać w takich kolorach i wersjach jakie zostały. Zatem jak dla mnie jeśli chodzi o Dacię nowe Sandero ma sporą przewagę. Kratylos - 2013-01-15, 21:28 wat - 2013-01-15, 21:32 ja bym jednak został przy sandero w clio jednak jak dla mnie jest mniej miejsca benny86 - 2013-01-15, 21:36 Kratylos, rozmawialiśmy już o tym w innym temacie, tutaj podałem tylko konkretną ofertę. Nie wiem ilu potencjalnych klientów wybierze stare clio a ilu nowe sandero - to temat rzeka, a nie chcę robić spamu. bebe - 2013-01-15, 22:25
Tyle, ile otworzy bagażnik. ;) Boogie - 2013-01-15, 23:26 Poza tym w podstawie Clio za 40950 nie rozpieszcza wyposażeniem, także doposażając je o klimatyzację, radio, światła przeciwmgłowe róznica w cenie się powiększa bo wyjściowo mamy około 37750 za Sandero do około 44500 za Clio Azrael - 2013-01-15, 23:32 Moim zdaniem zapasy Sandero I są na tyle niewielkie, że Renault nie obawia się, że z nimi zostanie. To co zostanie w momencie dostępności Sandero II po prostu wyprzedadzą z jakimś rabatem odpowiednim dla chwili, a teraz niech bierze, kto chce, to co stoi na placach. Sandero vs Clio? Może być i Clio, ale Grandtour. Stepway - 2013-01-16, 00:19
Na pewno. Tylko jeżeli dobrze pamiętam to Dacia była tym impulsem na rynku motoryzacji do walki cenowej. Prawdą jest że MCV grzechem byłoby odmówić praktyczności, ale na rynku istniały marki dające podobne możliwości. "Sprawdzone" marki. To cena w kontekście możliwości stanowiła o wyborze. laisar - 2013-01-16, 01:17
Nie - w zasadzie do 2008-9 na rynku nie działo się nic ciekawego. A potem był "kryzys"... Jego efekty na walkę byłby podobne także bez istnienia daciek.
7 pełnowymiarowych miejsc w aucie poniżej 4,5 m? Napieraj... (;
...oferują auta, w których trzeba podpinać auto do komputera, żeby wymienić spaloną żarówkę. Dla wielu osób to ta odmienność daciek jest równie cenna jak wymiary. mekintosz - 2013-01-16, 01:39
Tez bym wolał Clio XXL. Zakaldajac, ze bym nie chcial zwiekszonego przeswitu jak w Sandero. Za wersje zblizona wyposazeniowo do Laureate zaplacimy juz 40.900 pln. http://www.renault.pl/med...M11_CLK_PH2.pdf Kratylos - 2013-01-16, 07:48 tomala72 - 2013-01-16, 08:00 Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę fakt, iż po paru latach przy ewentualnej odsprzedaży clio będzie lepiej trzymało cenę. laisar - 2013-01-16, 11:54
To, że dla Ciebie nie jest nie oznacza, że dla innych też - ludzie są po prostu różni.
Normalni ludzie czniają segmenty - interesują ich konkretne cechy, a nie czy to segment taki czy śmaki.
Ano widzisz - to się prawie zawsze do tego sprowadza: cena niby podobna, ale pewne parametry różnią się w górę, a inne w dół, i wszystko zależy od tego, na czym konkretnie najbardziej zależy danej osobie.
To już ich problem - tzn. o ile w ogóle problem, bo być może są zadowoleni ze sprzedaży. Jakby nie byli - albo centrala nie była, albo fabryka - to w każdej chwili mogą zmienić swoje ceny. kapelusznik - 2013-01-16, 12:04 jak szukałem wiosną auta, to używane Clio 3 było mocnym faworytem (było sporo dobrych okazji od dealera, także z LPG), tylko że np jak dla mnie brak możliwości zamontowania zbiornika "w koło" zdyskwalifikował tą wersję Clio - a szkoda także nie każdemu każde auto musi odpowiadać a co do cudownych ofert z allegro, to na ich podstawie nie odważyłbym się porównywać oferty różnych marek, bo takie auta to zazwyczaj w 1 egzemplarzu są, często "powystawowe" - na pewno nie jest to podstawa do analizowania cenników Domel2250 - 2013-01-16, 14:39 A ja myślę, że dane z konfiguratora swoją drogą, a jak klient wejdzie do salonu i zobaczy obok siebie Sandero 1 i 2 w podobnej cenie to handlowiec wyskoczy z ceną o te kilka tysi niższą za Sandero 1. Ja tak mniej więcej rok temu wszedłem do salonu i zacząłem oglądać DD oraz MCV, to przy DD oferta (na początku) była na "dywaniki", a MCV z poprzedniego rocznika na dzień dobry upust 6 tys. (za topową wersję). Dlatego podejrzewam, że w swoim czasie na Sandero 1 będą niemałe upusty tylko pewnie nie jako zorganizowana akcja ale dla "zainteresowanych" klientów wedle potrzeb i możliwości różnie i indywidualnie w poszczególnych salonach. 
|
