|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział ogólny o daciach - Lodgy TCe - pierwsze wrażenia
luk80 - 2013-02-09, 23:42 Temat postu: Lodgy TCe - pierwsze wrażenia Tak więc w piątek odebrałem Lodzie z salonu. Autko pojemne, przyjemnie się prowadzi chociaż jak dmuchnęło porządnie z boku to pomyślałem, że ESP był dobrym wyborem bo w gorszy sytuacjach może tyłek uratować. Radio CD bardzo fajne szczególnie jak patrze na podłączenie telefonu. Szybko paruje z urządzeniem i działa bezproblemowo. Silnik TCe na postoju pracuje w głośności zbliżonej do zwykłego D4F tyle, że z charakterystycznym cykaniem. Podczas jazdy słychać raczej szum powietrza. Autko ładnie przyspiesza, chociaż pełny testów z uwagi na docieranie nie prowadziłem. Na pewno widać dużą różnicę pomiędzy D4F a TCe. Wspomaganie jako, że hydrauliczne działa z większym oporem niż elektryczne. Akurat to biorę za plus bo w Clio uważam je za zbyt silne. Zabrakło za to kontrolki świateł dziennych, a i do reflektorów można mieć zastrzeżenia. Wiem, że H4 ma swoje ograniczenia niemniej przyzwyczaiłem się już do świateł w Clio z H7, a tu jest naprawdę lepiej po zmroku. Skrzynia biegów jak dla mnie to tak jak w Clio z początku trochę opornie. Myślę że z czasem będzie lepiej. Sprzęgło mięciutkie - tutaj plus z strony mojej żony, bo w skodzie to się trzeba nadeptać. Przed odbiorem Panowie z salonu przesmarowali wszystkie zamki, a ja ze swojej strony już po powrocie zrobiłem to samo z punktami masy autka tak by z elektryką na przyszłość nie było przygód. O spalaniu, prędkościach, przyśpieszaniu z pełnym wykorzystaniem silnika nie będę pisał, bo za wcześnie na to z uwagi na przebieg czyli całe 86km
Dar1962 - 2013-02-10, 00:00
fotki
luk80 - 2013-02-10, 00:36
Póki co fotki silnika TCe 1.2
Na resztę musicie poczekać bo wyjeżdżam bez Lodzi.
hojnorek - 2013-02-10, 15:35
co to za zbiorniczek do którego wlew jest na podszybiu??
Boogie - 2013-02-10, 15:46
Płyn do spryskiwaczy
TD Pedro - 2013-02-10, 16:20
zatem szerokości i dużo frajdy "ze współpracy" z Lodzią życzę...
luk80 - 2013-02-10, 23:13
Jako, że przez kilka tygodni nie będę jeździł Lodgy to postanowiłem jeszcze dzisiaj rano trochę się pobawić. Zapakowałem 7 osób i do dzieła . Z pełnym obciążeniem autko bardzo fajnie płynie po drodze, a silniczek bez problemu daje radę mimo, że pilnuję się i nie przekraczam 3500 obr.. Zacząłem się łapać na tym, iż nie wrzucam 5 biegu. Są dwie przyczyny takiego stanu rzeczy: po pierwsze silniczka nie specjalnie słychać, po drugie bieg 4 i 5 są dosyć długie.
Przejechałem po drodze uwalonej błotem i na pewno zamontuje chlapacze bo doskonale widać jak się pięknie wszelki piach i brud będzie tłukł po drzwiach i progach.
Teraz kilka uwag na minus:
1. Brak wskazań temperatury zewnętrznej,
2. Brak wskazań temperatury płynu chłodzącego. Mając turbinkę chciałoby się mieć jakiś pogląd na parametr który będzie wpływał na jej trwałość.
3. Ogranicznik prędkości - jeżdżę z normalnym tempomatem i nie potrafię zrozumieć po jaką cholerę dali taki dziwny wynalazek. Wolałbym dopłacić do normalnego tempomatu.
4. Tą fotkę dostałem od kuzyna który ma wersję z silnikiem 1,6 Laurate. Zagadka co jest na zdjęciu?
Oczywiście to co napisałem nie zmienia faktu, że autkiem jestem oczarowany
jacek331 - 2013-02-11, 19:48
Taką samą fotkę miałem własnie dziś zrobić - klapa bagaznika dystans z gumą , piekna rdza a autko ma ledwo co 2 miesiące i parę tys.
BoloSr - 2013-02-11, 20:28
luk80 napisał/a: | Jako, że przez kilka tygodni nie będę jeździł Lodgy to postanowiłem jeszcze dzisiaj rano trochę się pobawić. Zapakowałem 7 osób i do dzieła . Z pełnym obciążeniem autko bardzo fajnie płynie po drodze, a silniczek bez problemu daje radę mimo, że pilnuję się i nie przekraczam 3500 obr.. Zacząłem się łapać na tym, iż nie wrzucam 5 biegu. Są dwie przyczyny takiego stanu rzeczy: po pierwsze silniczka nie specjalnie słychać, po drugie bieg 4 i 5 są dosyć długie.
Przejechałem po drodze uwalonej błotem i na pewno zamontuje chlapacze bo doskonale widać jak się pięknie wszelki piach i brud będzie tłukł po drzwiach i progach.
Teraz kilka uwag na minus:
1. Brak wskazań temperatury zewnętrznej,
2. Brak wskazań temperatury płynu chłodzącego. Mając turbinkę chciałoby się mieć jakiś pogląd na parametr który będzie wpływał na jej trwałość.
3. Ogranicznik prędkości - jeżdżę z normalnym tempomatem i nie potrafię zrozumieć po jaką cholerę dali taki dziwny wynalazek. Wolałbym dopłacić do normalnego tempomatu.
4. Tą fotkę dostałem od kuzyna który ma wersję z silnikiem 1,6 Laurate. Zagadka co jest na zdjęciu?
Oczywiście to co napisałem nie zmienia faktu, że autkiem jestem oczarowany |
a jak sprawa spalania wyglada ??? to co podaje producent sie pokrywa ???
marszelest - 2013-02-11, 21:04
luk80, w meganie miałem podobny dystans z tym ,że był regulowany
Cendra - 2013-02-11, 23:56
luk80 napisał/a: | 2. Brak wskazań temperatury płynu chłodzącego. Mając turbinkę chciałoby się mieć jakiś pogląd na parametr który będzie wpływał na jej trwałość. |
Płyn chłodniczy i jego temp. ma akurat najmniejszy wpływ na turbinę ;) Wg mnie w autach z turbo powinien być wskaźnik temp ale oleju.
luk80 - 2013-02-12, 01:20
Z tą rdzą u siebie jeszcze nie sprawdzałem ale będzie smród tak jak kiedyś w Feli. Znam już 3 takie osoby. Przekazałem kuzynowi by zdjął zaślepki i sprawdził czy w środku klapy jest jakiś wosk. Stwierdził, że sucho jak pieprz, w każdym razie autko idzie na reklamację. Ja na moje zerknę jak wrócę i trochę się boje co to będzie. Trochę popsuło mi to humor. Poczekamy na reakcję ASO.
Co do turbiny fajnie by było gdyby był w ogóle jakiś pomiar temperatury. Pisząc o trwałości turbiny miałem na myśli to, iż widziałbym czy silnik osiągnął już optymalną temperaturę pracy a co za tym idzie optymalne warunki do pełnego wykorzystania turbiny.
O spalaniu nic nie powiem bo przebieg zatrzymał się na 150km. Według komputera wychodzi u mnie 7,2l ale to na razie wróżenie z fusów
chriskb - 2013-02-12, 08:50
luk80,
Z tym to nie ma problemu, smartphone z Androidem, aplikacja Torque i interface OBD z bluetooth.
luk80 - 2013-02-12, 14:55
Miałem na myśli prostsze rozwiązanie Przynajmniej dla mnie.
hojnorek - 2013-02-12, 15:41
ale wypas z tym Torque :))) w zasadzie zegary w aucie stają się zbędne. wystarczy tylko uchwyt na tablet. Dacio! kolejne miejsce na oszczędności!
luk80 - 2013-02-21, 21:04
Jeśli chodzi o jazdę autostradową:
Autko dość sprawnie przyśpiesza, i na liczniku szybko pojawia się 150km/h co ku mojej uciesze wprawia niektórych kierowców w zakłopotanie. Jest tylko jedno ale, a mianowicie boczny wiatr. Jechałem samemu z nieobciążonym samochodem i podczas bocznych podmuchów trzeba mocno trzymać kierownicę. Najgorsze momenty to wyjazd zza ekranów i przejazd koło ciężarówki.
Jazda miejska Świętochłowice,Chorzów , Bytom:
Tu podobne spostrzeżenia co do dynamiki. Na twarzach niektórych można wyczytać : "co Dacia mnie wyprzedziła..."
Spalanie wg. komputera 7,2 w dalszym ciągu
Boogie - 2013-02-21, 22:38
Jestem ciekawy co wyjdzie po tankowaniu. U mnie o około 0,5l komputer zawyża spalanie.
norti - 2014-07-28, 21:17
Miałem przyjemność odbyć jazdę testową Lodgy 1.2 TCE. Jako, że przyzwyczajony byłem do silnika 170 KM V6 (8.3s do 100km/h itd.), myślałem, że Lodgy 1.2 TCE będzie tragiczne pod względem osiągów.
A tu miłe zaskoczenie - auto wgniata w fotel, choć nie jakoś spektakularnie, ale jednak. Jazda po mieście bardzo przyjemna, ciche zawieszenie. Przy wyższej prędkości > 100 km/h i zmianie pasa czuć trochę jakby jechało się dostawczym Iveco (bujanie), ALE ten efekt nie jest nieprzyjemny (po prostu inaczej jak osobówką z niskim Cx), a raczej po prostu kwestia wysokości auta. Patrzyłem na opinie o droższych autach typu Galaxy, 5008, C4 picasso i innych mniejszych, ale wysokich i wszędzie ludzie skarżą się na prowadzenie przy wietrze.
Ogólnie bardzo miłe odczucia, tym bardziej, że autko było na 15tkach (na szerszych i niższych 16tkach powinno być bardziej sztywne). Blacha (np. na drzwiach) wydaje się cienka i giętka, ale porównywałem z Renault Grand Sceniciem za 100 tys i wydaje się taka sama.
Podsumowując, jestem na tak, ale trochę obawiam się rudej (patrząc na opinie ogólne o Dacii) - pewnie pozostaje ryzyk-fizyk, albo się człowiek przejedzie i nigdy nie wróci do Dacii albo będzie zadowolony - szczerze mówiąc nie boje się kilku wyprysków gdzieś w środku przy fotelach, na podwoziu, pod maską, ew. delikatnie przy progach po dłuższym czasie użytkowania itp. bardziej obawiam się wyprysków rdzy w widocznych miejscach na drzwiach, dachu, klapie, masce.
Mam kilka pytań :
1) Czy da się jakoś "zasłonić" przewody paliwowe ?
2) Czy miejsca w środku nadkoli da się jakoś zabezpieczyć (mam wrażenie, że tam jest tylko goła blacha czymś pomalowana) przed korozją czy może ta warstwa to właśnie środek tego typu ?
Karenzo - 2014-07-28, 22:28
Oczywiście że można
http://www.top-car.pl/blachogum.html
polecam paste jest najgęstsza . Raz pokryjesz to do końca świata będzie się trzymać .
ja puszką 3 kg zrobiłem 50 % podłogi w innym aucie .
Więc jedna taka pucha 3 kg na nadkola wystarczy
Od razu warto zrobić całe nadkola co wyeliminuje cześć szumu kół .
laisar - 2014-07-29, 00:43
norti napisał/a: | Czy da się jakoś "zasłonić" przewody paliwowe? |
Jeśli chodzi o fragment biegnący pod kabiną to tak, da się - a lodgy ze znaczkiem renault ma to w standardzie.
(Nie znalazłem fotki, ale wygląda to bardzo podobnie do osłony, która była w starej MCV-ce: http://lada-largus.narod.ru/foto-1/1-103.jpg - nr 3).
norti napisał/a: | czy może ta warstwa to właśnie środek tego typu ? |
Tak - http://www.daciaklub.pl/f...1646130#1646130
|
|