Lukas87 - 2013-03-30, 17:49 Temat postu: Awaria akumulatora w yarisce Otóż fabryczny aku VARTA 45Ah po 3 latach i 4 miesiącach coraz bardziej tracił siły ale tylko jak autko postało 2dni a jak codziennie się jeździło to kręciło normalnie nawet w zimę a teraz już jest bardzo źle po dwóch dniach z ledwością kręci rozrusznik więc po dłuższym postoju ładowałem aku i było dobrze. Prądu lewego nic nie bierze a po dwóch dniach postoju aku w stanie jałowym ma tylko 12.15V więc postanowiłem wywiercić w nim 6 otworów na każdą celę (później w miejsce otworów wkręciłem koreczki plastykowe) bo pomyślałem że jako bezobsługowy to elektrolitu może ubyło i faktycznie trochę brakowało go i uzupełniłem wodą destylowaną ubytki ale wszystko się wyjaśniło po zmierzeniu gęstości elektrolitu jedna cela jest prawie padnięta tzn coś się ładuje bo pływak areometru jeszcze nie przekracza granicznej wartości ale pozostałe 5 cel są w pełni naładowane. Aku zamierzam ładować dwa dni malutkim prądem ale co z tego wyniknie to wielki znak zapytania. Miał ktoś takie problemy z aku?? Może ta jedna cela jest zasiarczona?? Mariusz - 2013-03-30, 18:04 BArdzo prawdopodobne, że z powodu braku elektolitu cela zasiarczyła się. Może cela zaczyna ,,urywać się"? Jaki prąd jest na tym akumulatorze podczas próby odpalenia samochodu?. Jak spadnie poniżej 10V to nowy akumulator trzeba będzie jednak sobie sprawić Lukas87 - 2013-03-30, 19:13 W chwili kręcenia rozrusznikiem nie sprawdzałem do ile napięcie spada ale przed chwilą zrobiłem test po 10h ładowaniu prądem 0,5A (jako ładowarki używam UPS-a bardzo dobrze ładuje małym prądem, odsiarcza i nie przeładowuje aku zakupiłem na allegro za całe 20zł wystarczyło tylko dorobić kable z krokodylkami) włączyłem na 20min żarówkę 55W i po tym czasie napięcie spadło do 11.90V (z podłączona żarówką) a po odłączeniu żarówki natychmiast wzrosło do 12.50V ładuję go dalej zobaczymy. Jako ciekawostkę dwa lata temu udało mi się wskrzesić aku 12V 135Ah który miał napięcie 9V i nie chciał w ogóle się ładować podawałem mu 24V i po kilku godzinach zaczął wykazywać pobór prądu wtedy przełączyłem na ładowanie 12V i trzyma do dzisiaj 
Lukas87 - 2013-03-31, 08:19 Dzisiaj obciążyłem aku 15A prądu i napięcie po kilku minutach ustabilizowaniu się zatrzymało się na 11.75V a po odłączenie obciążenia wzrosło do ponad 12.50V. W tej uszkodzonej celi gęstość po całonocnym ładowaniu trochę się poprawiła ale cudów nie ma, aktualnie rozładowuje go prądem 4.5A aby mniej więcej zweryfikować jak stoi z pojemnością pobierając 4.5A powinien jako nowy wytrzymać taki pobór +/- 10h i napięcie po odłączeniu obciążenia powinno być w okolicy 10,5V Lukas87 - 2013-04-01, 09:33 60h ładowania aku potem odpalenie auta i powiem że ładnie kręci :) a po próbie odpalenia trzyma ładnie 12.70V choć jedna cela do końca nie jest idealna laisar - 2013-04-01, 12:52
Trzeba ją odłączyć od reszty (; Lukas87 - 2013-05-23, 20:58 Aku po zabiegu ma już 2 miesiące i od tego czasu kręci jak nowy  nawet postój na 3dni nie sprawił mu żadnych problemów.
Lukas87 - 2015-02-01, 21:45 Przy okazji chciałem dodać iż w/w akumulator dalej żyje!!
|
