wieza - 2013-06-15, 19:16 Temat postu: Dacia lodgy 1,2 Tce Witam Dzis miałem okazje potestowac Dacie Lodgy 1,2 TCe Silniczek miło mnie zaskoczył zbiera się naprawde niezle na 2 ciągnie do 90km/h Na autostradzie od prędkości 150 w zwyz czuje się jak auto przyspiesza , prędkość maxymalna jaka osiągnąłem to 185km/h Ale mysle ze poszła by wiecej ale miałem pod górkę Jedyny minus ale tu zapewne wina zle wywazonych kół oraz ciśnienia bo przenosiły się drgania na kierownice czym szybciej jechałem tym mocniej się przenosiło. Jeśli chodzi o chałas wewnątrz to super mysle ze jest o 30% ciszej niż w mojej mcv przy tej prędkości System nagłośnienia jest bardzo fajny sprawdziłem przy kultowych kawałkach mojej muzy oraz obsługa go jest bardzo fajniutka Komunikacja bluetooth podczas rozmów działa bardzo fajnie Jeśli chodzi o spalanie to srednie z testów wyniosło koło 9 litrow Rysiob - 2013-06-16, 10:57 Ciekawe, ile TCe będzie spalało w normalnych, miejskich warunkach. Bo te 9 l/100 km to zapewne wynik dzięki rozpędzaniu do podanych prędkości? wieza - 2013-06-17, 23:03
wiesz chciałem sprawdzić ja z turbina chodzi silnik i miło się zdziwiłem oczywiście pozytywnie z tym ze turbo dziura jednak jest spora.. mysle ze spalanie będzie oscylowało miedziy dizlem a normalna bezynka.. Artlight - 2013-06-18, 13:38
Mógłbyś rozwinąć temat turbo dziury? W jakich warunkach się objawia i jak wpływa na styl jazdy? W jeździe niie brakowało 6tki? Już jeździsz Dacią, stąd może tego nie odczuwasz, ale mam wrażenie, że dla wielu osób jeżdżących innymi markami 5tka w Dacii zaczyna się za szybko i za szybko się kończy. Tyle, że 6tki brak (oprócz mocniejszego dci). wieza - 2013-06-19, 21:28 przyspieszasz np. do ponad 4 tys obrotów zmieniasz bieg na wyższy i jest szarpniecie zamias płynnie isc dalej,w dci tego nie ma.. przynajmniej moim :) jurek - 2013-06-19, 21:43 To nie jest objaw turbodziury a raczej kiepskiego sprzęgła. Przy 4 tys sprężarka daje już odpowiednie ciśnienie. pozdr Rysiob - 2013-06-22, 19:45 Turbodziura to raczej słabość poniżej pewnej granicy obrotów. Ostatnio jechałem Megane Grandtour I 1.9 dCi 102 km i tam turbodziura jest bardzo odczuwalna, dopiero powyżej 2000 obr/min coś się dzieje. Moze to kwestia przyzwyczajenia ale miałem uczucie jakby auto miało na pierwszym biegu zgasnąć jak nie dam wyższych obrotów. A co do Lodgy TCe - bardzo mnie ciekawi jak ten silnik będzie się spróbował bo jest alternatywa dla diesla. hojnorek - 2013-06-24, 09:52
miasto ~7,5l/100km autostrada (wrocław - kraków, ogranicznik ustawiony na 118km/h i pedał wciśnięty do pierwszego oprou ) ~7,3l/100km trasa (nowy sącz - kraków, prędkości do 90km/h) ~4,5l/100km hojnorek - 2013-06-24, 09:54
to była moja największa obawa, tym bardziej że od 10 lat mam 6biogowe diesle a na jeździe próbnej lodgy 1,6 szukałem szóstego biegu, ale jest na prawdę ok. skrzynia jest bardzo dobrze wystopniowana. hojnorek - 2013-06-24, 09:58
jak "za wcześnie" zmienisz bieg np z 2 na 3 i obroty na 3 spadną poniżej 2kobr to silnik nie chce jechać. powyżej 2kobr (jak turbinak się rozkręci) czuć wręcz szarpnięcie (wyrwanie do przodu). to zmulenie poniżej 2kobr to właśnie turbo dziura Artlight - 2013-06-24, 15:30 hojnorek, Dzięki za info. Czy przed zakupem porównywałeś z 1.6? hojnorek - 2013-06-24, 15:56 Oczywiście że porównywałem ale ponieważ u mnie dacia to auto głównie na trasy to wybrałem TCe Artlight - 2013-06-24, 17:22 hojnorek, Ok, a mógłbyś napisać więcej o Twoich subiektywnych odczuciach z takiego porównania? To mogłoby zainteresować wiele osób, bo niestety nie jest łatwo przetestować obie wersje silnikowe lodgy. p.s. który dealer jest tak dobrze zaopatrzony, że miał obie benzyny na stanie? hojnorek - 2013-06-25, 08:49 tu jest stosowny wątek. co prawda duża część początkowych postów jest zanim pojawiły się TCe w sprzedaży i są mocno teoretyczne i mocno sceptyczne. Jeśli chodzi o moje subiektywne wrażenia to: dCi testowałem w zimie (we Wrocławiu). po odpaleniu zimnego silnika chodził jak traktor a po przekroczeniu 2,5kobr wydawało mi się że się rozleci. dźwięki conajmniej jakby ktoś nie zalał silnika olejem. ale może to była specyfika jednego egzemplarza. tak czy siak mnie odrzuciło od dCi, choć od ładnych paru lat ujeżdżałem fordowskie TDCi a teraz kiajowskie crdi i generalnie diesel mi nie straszny. niestety dCi został skreślony 1.6 testowałem w Warszawie na Jerozolimskich. szedł akceptowalnie do około 100km/h. przy tej prędkości zacząłem szukać szóstego biegu :] Zmieniałem T3 na Lodgy głównie z powodu powolnego silnika w VW, więc 1,6 też skreśliłem został więc TCe. Niestety jak zamawiałem Lodgy, to TCe nie było niegdzie w Polsce. we Wrocławiu przejechałem się Clio 0,9 TCe i jakiś pogląd mniej więcej miałem, ale do samego odbioru Lodgy 1,2 była dla mnie niewiadomą (w zasadzie innego wyboru nie było) tu wrażenia na gorąco po odbiorze. ryjas - 2013-06-25, 09:34 To dziwne co piszesz o dCi bo jest to chyba "najaksamitniejszy" diesel jakiego można kupić. hojnorek - 2013-06-25, 10:06 tak też słyszałem, dlatego zaznaczyłem że to moje subiektywne zdanie bazujęce na teście jednego egzemplarza. podczas jazdy sprzedawca powiedział że TTTM. je odpuściłem temat, tym bardziej że nie zależało mi na oszczędności w spalaniu (niskie przebiegi roczne) a cena diesla jest wyższa Artlight - 2013-06-25, 12:01
Ten wątek znam, pisałem tam nawet o wrażeniach z jazdy 1.6 lodgy 1.6
Dokładnie podobne wrażenie miałem po jeździe próbnej i początkowych kilometrach wypożyczenia. Po 20 min jazdy już się przyzwyczaiłem.
Kuszący opis zachowania TCe :)
Ja miałem kompletnie inne odczucie, że to zbędny dodatek, a nawet niebezpieczny - wtedy kiedy ustawiłem 110km max i zacząłem wyprzedzać... Czy z wyposażenia brałeś ESC, system wspomagania tyłem? (napisałeś full elektryka, różnie to można rozumieć) Rysiob - 2013-06-25, 12:01 Też jeździłem i 1.5 dCi w Dusterze, i 1.9 dCi w Megane I - oba pracowały bardzo kulturalnie. Może kwestia egzemplarza... hojnorek - 2013-06-25, 12:08
ogranicznik jest genialny  tylko trzeba przeczytać instrukcję  . podczas wyprzedzania wciskasz pedał mocnij (jest tzw "pierwszy opór", ale można mocniej i wtedy ogranicznik przestaje działać a prędkość na ograniczniku miga) po wyprzedzaniu odpuszczasz gaz, jak prędkość przestaje migać znów pedał "do pierwszego oporu" i jedziesz dalej na "pseudotempomacie".
nie brałem ESC i nie brałem czujników parkowania. "pełna elektryka" w moim rozumieniu to szyby elektryczne przód i tył i elektrycznie sterowane lusterka Artlight - 2013-06-25, 12:18
Musiałbym ją dostać :)
Czyli w sumie dealer nie był skłonny do rabatów, bo pisałeś że zapłaciłeś 55000zł hojnorek - 2013-06-25, 12:34 ja tam jestem zadowolony z rabatów (jak na tamte czasy) dostałem gratis hak (dacia) + alarm (dacia) zintegrowany z kluczykiem auta + chlapacze + dywaniki całość bez w/w dodatków z gwarancją na 5 lat w/g cen katalogowych lekko przekraczała 55ooo auto odbierałem w Częstochowie. We Wrocławiu oferta była mniej korzystna |
