DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - 15kkm i prawie rok - za nami

laisar - 2008-06-18, 07:19
Temat postu: 15kkm i prawie rok - za nami
Wygląda na to, że jesteśmy z żoną prawie idealnym "typem standardowym" (; - wczoraj naszej MCV-ce stuknęło 15 tys. km, a w najbliższą niedzielę będzie miała roczek (dzień przed synkiem :).

W związku z tym Logan przeszedł wczoraj przegląd serwisowy - niestety, nie bezboleśnie: trzy dni temu pojawiło się jakieś piszczenie, które okazało się odgłosem cierpienia rolki napinacza paska rozrządu, a sam przegląd ujawnił jeszcze lekkie zapocenie miski olejowej... Obie sprawy powodują konieczność ponownej - tym razem całodziennej - wizyty w serwisie.

C.D.N....

dogberry - 2008-06-18, 15:00

Z obserwacji jakie poczyniłem widzę, że na Logana źle działa czas a nie przebyte kilometry. Mi dzisiaj stuknęło ponad 50.000km i wszytko działa wyśmienicie.
laisar - 2008-06-24, 19:31

Ad rem: wymieniona uszczelka miski olejowej i komplet rozrządu (pasek i rolka napinacza), ale... dalej piszczy - ciąg dalszy zatem w przyszłym tygodniu, przy okazji naprawy zamka i drzwi.
laisar - 2008-07-16, 22:08

Raport końcowy: w pierwszym tygodniu lipca, kiedy auto miało naprawiane drzwi, podjęto kolejną próbę wyeliminowania piszczenia - niestety, bez rezultatu. Ponieważ jednak nie dojechał na czas bębenek zamka, to po zakończeniu prac lakierniczych auto odebrałem i umówiłem się na kolejne badania przy okazji jego montażu. Udało się to w końcu wczoraj, a przy okazji panowie mechanicy odnieśli także sukces na froncie walki z piszczeniem <: - wymienili jeszcze pompę wody i coś "poprawili" przy "pierścieniu układu wydechowego". Jak na razie - nic nie piszczy. I oby tak zostało...
dogberry - 2008-07-16, 22:17

I jak tu nie mieć dosyć Dacii za ASO. Najmniejsza rzecz trwa tam wieki.

Co do tego dlaczego do ASO a nie innego warsztatu to od razu mówię - aby zostawić auto w rozliczeniu. A z przebiegiem rzędu 600-700kkm za bardzo go nigdzie nie sprzedam. W sumie to nie wiem czy go ktoś w rozliczenie weźmie :mrgreen:

laisar - 2008-07-16, 22:49

Ale kiedy właściwie ja nie mam żadnych zastrzeżeń do ASO. Zachowali się tak, jak trzeba - starali się, walczyli i chyba w końcu wygrali, a nie zbyli problemu prostym "ten typ tak ma" albo "proszę jeździć aż się samo okaże". Być może poszłoby im też szybciej, gdyby mogli się - tak jak wczoraj i dziś - zająć autem na poważnie, a nie z doskoku przy okazji innych wizyt. Auto jest jednak czasem potrzebne właścicielowi, a dodatkowa naprawa lakiernicza trochę zajęła...
DAREK - 2009-03-20, 07:44

Laiser, czy piszczenie było tylko po uruchomieniu silnika czy przez cały czas?
laisar - 2009-03-20, 08:17

Różnie - czasem od razu po uruchomieniu, czasem dopiero później (a czasem wcale). W każdym razie z biegiem czasu zjawisko się nasilało.

Najlepiej było słyszalne przy pewnych konkretnych obrotach silnika - jeśli dobrze pamiętam, było to ok. 2200 obr. Na początku: zwłaszcza zaraz po wciśnięciu sprzęgła, potem: bardziej na postoju na luzie - przypuszczam, że ogólny klang silnika zmieniał się wtedy tak, że akurat piszczenie się dobrze wybijało z tła.

W zależności od miejsca, z którego się słuchało, dźwięk przypominał albo bardziej gwizdanie (z kabiny), albo bardziej piszczenie (z zewnątrz; trochę jak pralka przy wirowaniu).

Aha: i zazwyczaj było rytmiczne, pulsujące - tak z 5 Hz.

gigi303 - 2009-03-20, 08:33

no to podobnie jak u mnie więc nie mogę wykluczyć ani zaworów ani pompy w takim razie :mrgreen: znając moje szczęście będe miał i zawory do regulacji i pompę do wymiany :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group