BoloSr - 2013-08-13, 11:54 Temat postu: Wymiana silnika na inny http://www.daciaklub.pl/f...1615728#1615728
To moze inaczej zmienic tylko silnik na ten od 2.0 :) w koncu teraz to jest tylko czesc :) DrOzda - 2013-08-13, 12:36 Temat postu: Re: Skąd dwulitrowego Dustera?
Ale nie ma homologacji na Dacię z silnikiem 2.0 więc żaden szanujący się diagnosta nie podbije przeglądu takiemu ulepowi. piotr. z - 2013-08-13, 12:50 DrOzda, ale przecież ludziska wymieniają silniki w swoich samochodach pakując tam zupełnie inne, niesprzedawane seryjnie. W pamięci mam Fiata CC z silnikiem 1.4 turbo z Uno, na kąciku Nubiry mieliśmy kolegę, który zapakował sobie pod maskę silnik z Calibry (240KM z turbo) więc się jakoś da  I papiery też się da legalnie podbić Tylko kwestia dowiedzenia się. Jak to zrobić- nie wiem bo się tym nie interesowałem.
Ale faktycznie te min. 130KM i jakieś 180-200Nm by mi pasowało... 
BoloSr - 2013-08-13, 12:56
wystarczy dCI i masz to co chesz :):) a co do silnikow to nie widze problemu kupujesz wersje 1.6 i po pewnym czasei wkladasz 2.0 bez problemu przeglad przejdzie przeciez toc jest tylko czesc teraz :):) DrOzda - 2013-08-13, 13:18
No i to wszystko "jakoś" się robi - to znaczy robiło za flaszkę u diagnosty. Według obecnej procedury musiałbyś przejść ścieżkę dla pojazdów typu SAM - ścieżka jest tak "prosta" że obecnie kilku producentów przyczep homologuje je na Słowacji a nie w kraju .... mowa o prostych przyczepach jednoosiowych. DrOzda - 2013-08-13, 13:21
I co z tego że nie ma numeru silnika w dowodzie ? Zmiana typu i pojemności silnika to zmiana homologacji pojazdu. Tak samo jak nie możesz założyć na tył hamulców tarczowych z Clio czy Megane nawet jeśli by pasowały bez żadnych istotnych przeróbek. BoloSr - 2013-08-13, 13:30
toc diagnosta czasem wogole nie zgalada pod mache wiec chyba za bardzo kolega sie tam przejmuje tym ze ktos silnik sobie wymieni i nie bedzie mial homologacji :):) garfield1988gse - 2013-08-13, 14:16 Wkładasz silnik 2.0 dajesz na plastikową pokrywę znaczek 1.6 i nikt się nie przyczepi  a tak na serio to silnik można normalnie zmienić na każdy inny, trzeba tylko się dowiedzieć jak to wygląda z wpisem do dowodu rejestracyjnego, ale na pewno jest to legalne.
czaju - 2013-08-13, 17:17
A to akurat chyba nie jest prawdą. Co do wymiany silnika na stacji diagnostycznej badanie celem uaktualnienia informacji z dowodu rejestracyjnego kosztuje (z tego co pamiętam) 60zł, wymiana dowodu w wydziale komunikacji jest już darmowa. Ludzie zmieniają liczbę miejsc (nawet jest przykład z tego forum), tak samo hamulce - pod jednym warunkiem, zamontowane elementy muszą być fabrycznie nowe... a z tym jest już problem (dot. hamulców). Problemy są wtedy gdy elementy konstrukcji muszą zostać przespawane pod nowy silnik (np. przy zmianie silnika poprzecznego na podłużny, przy wsadzaniu zupełnie innego silnika...). To jest wiedza jaką uzyskałem zarówno w wydziale komunikacji jak i na stacji kontroli pojazdów przy okazji mojego pomysłu w Sandero (który nie wypalił z kilku względów) piotr. z - 2013-08-13, 21:49
Wiesz, jakoś tak nie mam zaufania do dieselów, szczególnie tych nowych, zostanę przy benzynie 
BoloSr - 2013-08-14, 05:41
toc ten dCi 90 KM to stary jak swiat juz jest :) nie mowie zebys bral 110 w ktorej masz kolo dwumasowe do tego turbine ze zmienna geometria i inne cuda tylko tego prostego dieselka :) |
