DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Ponad 3000 km z przyczepą

petek - 2008-06-26, 11:39
Temat postu: Ponad 3000 km z przyczepą
Wróciłem z wakacji, gdzie Loganem zrobiłem ponad 3000 km, w tym prawie wszystko z przyczepą kempingową. Auto na płaskich i górzystych drogach zachowywało się bardzo poprawnie. Średnie spalanie wg komputera to 6 l na autostradach i 6,3 l na polskich drogach. Większość czasu mieliśmy włączoną klimatyzację. Prędkość podróżowania z przyczepą to 80-90 km/h.
Stwierdzamy, że Logan jest wygodnym autem do podróżowania. Jazda nim nie męczy zbyt mocno. Obszerne wnętrze i wygodne fotele sprawiają, że bez problemów mijają kolejne kilometry trasy. Ogólnie warte polecenia.
Po drodze widzieliśmy sporo innych Loganów z rejestracjami ze wszystkich odwiedzanych przez nas krajów europejskich. Te samochody widać na ulicach i chyba posiadanie Dacii nie jest tam takim "obciachem" jak u nas. ;-)

laisar - 2008-06-26, 11:59

Cytat:
posiadanie Dacii nie jest tam takim "obciachem" jak u nas.

U nas też (już?) nie jest - osobiście nie spotkałem się z żadnym przejawem takiego podejścia (nie licząc oczywiście rozlicznych komentarzy w internecie, ale to jednak nie jest miarodajne). Choć być może zależy to też od miejsca zamieszkania itp...

dogberry - 2008-06-26, 13:44

Jak ja widzę kampera jadącego 70-80km/h i za nic nie ma tego jak wyprzedzić to mnie szlak trafia. Najlepiej jak za nim jadą jeszcze samochody które boją się wyprzedzać wtedy to już w ogóle masakra. Wtedy trzeba po kilka wyprzedzać czy to zakręt, ciągła czy skrzyżowanie :-P

petek, nic osobistego ale to jest masakra latem szczególnie w Polsce.

GeRRaD - 2008-06-26, 14:29

Nie można wyprzedzić kampera bo:
1. kamper nie liczy się z innymi , stosując zasadę duży może więcej :lol:
2. inni kierowcy jadą bezmyślnie zderzak w zderzak :-?
3. to kwestia samochodu - powyżej 200 KM liczba wyprzedzanych nie robi różnicy :-D

psur - 2008-06-26, 14:39

A mnie denerwują tacy co za wszelką cenę muszą wyprzedzać "czy to zakręt, ciągła czy skrzyżowanie" :-P Za dużo osób w czasie takich manewrów ginie, żeby nie móc chwili poczekać aż się warunki poprawią.
GeRRaD - 2008-06-26, 15:42

........wrodzone ADHD i niska samoocena wymagająca ciągłego dowartościowania zmuszają ich do takich zachowań :lol: :lol: :lol:
wox - 2008-06-26, 15:50

psur napisał/a:
A mnie denerwują tacy co za wszelką cenę muszą wyprzedzać "czy to zakręt, ciągła czy skrzyżowanie" :-P

To tylko ... :cry: brak wyobraźni. Absolutnie nie bronię takich kierowców (dla mnie nie istnieje żadne wytłumaczenie takiej jazdy), ale do takich sytuacji doprowadzają m.in. kierowcy bojaźliwi, którzy nie potrafią, albo nie mają zamiaru wyprzedzać i jadą "zderzak w zderzak".

GeRRaD - 2008-06-26, 16:27

nie ma się co dziwić jak ćwiczą ich na placyku manewrowym, a po mieście to hulają całe 40 km/h :lol: :lol: :lol:
laisar - 2008-06-26, 22:41

Cytat:
Jak ja widzę kampera jadącego 70-80km/h i za nic nie ma tego jak wyprzedzić

A właściwie to po co? d;

El Logano - 2008-06-26, 22:43

Hehe - moim zdaniem jak jedni mają prawo jeździć np. 90 km/h inni mają prawo jeździć 70 km/h. Wszyscy płacimy tyle samo za korzystanie z dróg. Sam często "wlokę" się za tirami w tunelu aerodynamicznym 80-100km/h, żeby sobie oszczędzić, a niektórzy niecierpliwi z tyłu się wkurzają, bo chcą szybciej jechać. Gdzie im się spieszy, skoro paliwo takie niby drogie.
Leo2 - 2008-06-26, 23:30

O czym Wy piszecie! Dacia (żadna) nie nadaje się do ciągnięcia takiej przyczepy. Chyba że po prostej drodze może 100 km przejechać. Miałem taką przyczepę do 700kg z hamulcem najazdowym i ciągnąłem ją Nexią do Chorwacji na wyspe Krk. Właściwie to pierwsze kilometry mnie już przeraziły, myślałem że do granicy w Korbielowie nie dojadę, a to tylko 25km. Na autostradzie ujdzie, ale w Chorwacji jak się autostrada skończyła to horror. Jechało to czasami 20km/h a ile spalił samochód to wstyd się przyznać. Nic nie ma za darmo. Taniej by wyszło samolotem. Do ciągnięcia potrzeba samochodu z nadmiarem mocy jakieś 130KM może by wystarczyło. Szkoda to nawet opisywać.
laisar - 2008-06-26, 23:47

Leo2, nie farmazonuj - 30 lat temu Skoda 105 S bez problemu ciągnęła półtonową "niewiadówkę" 90km/godz...
petek - 2008-06-27, 08:26

No Leo2, nie obraź się, ale z przyczepą to Ty jeździć nie umiesz. Dacia z silnikiem dCi bez problemu ciągnie przyczepę na piątce z szybkością 80-90 km/h, a nawet szybciej jak się nie boisz. Na dużych podjazdach spokojnie można jechać na czwórce lub na trójce jak bardziej stromy. Z palca wyssałeś swoje teorie. Co do spalania masz w pierwszym poście.
laisar - 2008-06-27, 09:25

Może problem Leo tkwi w "takiej przyczepie"? Podpiął coś dużego, zapakował na ful - i... po ptokach (;
petek - 2008-06-27, 09:37

Widzisz to nie do końca tak. Z doświadczenia wiem, że w przyczepie masa to jedno co wpływa na trudności z jazdą, ale bardzo ważny jest też kształt przyczepy i opór powietrza z tym związany. Moja przyczepa choć lekka (masa własna ok. 650 kg, DMC 750 kg) stawia dość duży opór powietrza, więc holuje się ją podobnie do niektórych innych cięższych przyczep. Czasami może być tak, że cięższa przyczepa, lepiej zawieszona będzie się lepiej prowadziła niż lekka i niższej jakości.
Zainteresowanych zapraszam na www.karawaning.pl - ta strona i jej forum to prawdziwe kompedium wiedzy o przyczepach i karawaningu.

laisar - 2008-06-27, 09:45

Ja to wiem, chociaż te 30 lat temu raczej nie oglądałem świata zza koła kierownicy (; - ale przy 20km/godz kol. Leo to opór powietrza nie ma aż tak wielkiego znaczenia.
petek - 2008-06-27, 10:01

laisar napisał/a:
ale przy 20km/godz kol. Leo to opór powietrza nie ma aż tak wielkiego znaczenia.


Fakt, jak Leo2 aż tak śmiga to może nie liczyć się z oporami :mrgreen:

Pablo78 - 2008-06-27, 17:39
Temat postu: Re: Ponad 3000 km z przyczepą
petek napisał/a:
Te samochody widać na ulicach i chyba posiadanie Dacii nie jest tam takim "obciachem" jak u nas. ;-)


zgadzam sie z laisarem, nie czuję żadnego "obciachu", co najwyżej zaciekawienie w stylu - "to dacia :?: :?: , no, no" 8-)

jurek - 2008-06-27, 18:55

na niemieckich autostradach widzialem auta ciagnace przyczepy z szybkoscia 120-130 km/h o dziwo byli to przewaznie Holendrzy.jezdzilem wtedy uno, i nawet nie bralem sie za wyprzedzanie. pozdr.
petek - 2008-06-27, 21:53

Wiem, że tak niektórzy jeżdżą. Na autostradzie, jak nie ma wiatru bocznego, nie boję się przyspieszyć do 90-100 km/h, ale na naszych drogach czasami 60 km/h to za dużo.
Tak na marginesie ciekawe ile palą ich auta przy takiej prędkości i z przyczepą.

Andrzej - 2008-06-28, 08:00

jurek napisał/a:
widzialem auta ciagnace przyczepy z szybkoscia 120-130 km/h


Mój wujo też kiedyś holował przyczepę z taką szybkością...
...jak musiał gwałtownie zahamować to go ta przyczepa wyprzedziła...
...przy okazji zrobił kilka koziołków w przydrożnym rowie...
...jemu się prawie nic nie stało, ale stracił auto, przyczepę i większość rzeczy, co w niej przewoził...

petek - 2008-06-28, 09:02

No i to jest doskonała puenta naszej dyskusji.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group