|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Na każdy temat - Wyjazd do Rzymu dusterem
Karenzo - 2013-10-06, 20:11 Temat postu: Wyjazd do Rzymu dusterem Witam zamierzam wybrać się daćką na kanonizacje JPII do Rzymu . Trasa ok 4000 km w obie strony . W związku z tym mam pewne pytania .
Wybrałem trasę warszawa -A2 - berlin -A9- monachium -verona- rzym
Tutaj następuje kilka moich pytań
Czy w niemczech przy autostradach jest możliwość zakupu LPG ?
Jak przygotować daćkę na taką wyprawę ? (średnia prędkość 140-160 km/h przez 20 godzin ).
Przed wyjazdem zamierzam zmienić olej na wszelki wypadek oraz zrobić coś z aerodynamiką (dodatkowe uszczelki ) .
2000 km chce pokonać na raz bo jadę na 2 kierowców , więc tylko przerwy na tankowanie
mud maX - 2013-10-06, 21:13
Przejechałem tą trasą raz z Włoch do Polski i jest to lepszy wybór niż przez Austrię i Czechy. Przy autostradach jest lpg. W sieci znajdziesz mapy Niemiec z zaznaczonymi stacjami. Doczytaj sobie o zaworach do tankowania bo tam podobno nie jest to zunifikowane jak u nas. Jak będziesz miał wszystkie płyny i dwóch kierowców to nie widzę przeciwwskazań do wzięcia trasy na raz.
Nie wiem czy da się zauważalnie poprawić aerodynamikę DD. Kiedyś w TopGear robili czasówkę na torze wyścigowym Fordem Transitem. Żeby poprawić aerodynamikę pozaklejali taśmą biurową szczeliny między elementami karoserii Ja bym odpuścił i zostawił jak jest.
DrOzda - 2013-10-06, 21:38
Ale jest dłuższa o 300 km , zamiast winietek za 85 PLN zapłaci 200 PLN za autostradę w Polsce. Słabe punkty to przejazd przez Czestochowę, objazd słynnego mostu w Mszanie - ale to sama w sobie atrakcja w dodatku chyba skończą przed majem 2014, brak dwupasmówki na przygranicznym odcinku Czechy Austria - 50 kilometrów ). W dodatku przełęcz Brenner daje w tyłek znacznie bardziej niż odcinek Villach - Udine. Ja bym jechał "po ludzku" jak to się od zawsze robiło - przejazd przez Polskę dzięki S8 i A1 jest bez porównania lepszy niż rok temu. Gaz jest w Mikulov , w Austrii jest kilka stacji w miastach przy autostradzie choć na styk da się do Włoch dojechać bez dotankowania.
http://www.oeamtc.at/?id=...search=Anzeigen
Karenzo - 2013-10-06, 21:47
Nie sprecyzowałem . Jadę do monachum gdzie nocuję potem do rzymu na kilka noclegów następnie udaję się do wiednia gdzie również zamawiam hotel i wracam do warszawy . Co do autostrady A2 z łodzi do berlina kosztuje 0,20 zł za kilometr czyli z 60 zł ale mówi się trudno .Co do aerodynamiki chodzi mi o szumy w czasie jazdy z dużymi prędkościami mi to nie przeszkadza ale szumy powodują hałas małżonki które niestety przeszkadzają i to bardzo .
Co do samej S8 wcale nie taka super bo ostatnio przed czestochową złapał mnie foto radar bo ktoś postawił 70 na drodze szybkiego ruchu
taką zamierzam pokonać trasę https://maps.google.pl/maps?saddr=Warszawa&daddr=monachium+to:rzym+to:Wiede%C5%84,+Austria+to:Warszawa&hl=pl&ie=UTF8&ll=44.995883,13.623047&spn=21.15487,50.756836&sll=47.398349,16.853027&sspn=10.129577,25.378418&geocode=FSz2HAMdBZ9AASkBn4aaZsweRzH80-qIKr7wcg%3BFRCC3gIdsqWwACnZX4yj-XWeRzF9mLF9SrgMAQ%3BFTQ8fwId2He-ACm7jpL5lmEvEzE4bmWTBncPuQ%3BFS6Z3wIdO9j5ACmfyjZRngdtRzFGW6JRiuXC_Q%3BFSz2HAMdBZ9AASkBn4aaZsweRzH80-qIKr7wcg&mra=ls&t=m&z=5
TD Pedro - 2013-10-06, 21:52
Karenzo napisał/a: | (średnia prędkość 140-160 km/h przez 20 godzin ) | może być trudne do realizacji a ponadto pytanie czy ma to sens?
Karenzo - 2013-10-06, 21:59
Jak się będzie dało to oczywiście będę jechał te 150 ponieważ po to podróżuje autostradą . Może samochód spali więcej paliwa , ale czas na wakacjach też kosztuje .
maciek - 2013-10-07, 08:33
Karenzo proszę skróć link, nie da się tego czytać na telefonach
firefox - 2013-10-07, 08:59
Powodzenia. Przy 150km/h - 160km/h spalanie to nawet 18l LPG /100km.
Ja bym pojechał do Strykowa (jest za darmo) a potem na Wrocław przez Warte-->Łask-->Ostrzeszów-->Syców--> S8-->A8-->A4-->Dresden-->Munchen. Albo ściął trasę przez Czechy. Czyli z Wrocławia na Gorlitz, a potem odbił na Pragę--->Regensburg i Munchen.
czaju - 2013-10-07, 10:45
Cytat: | Powodzenia. Przy 150km/h - 160km/h spalanie to nawet 18l LPG /100km. |
To i tak chyba optymistycznie ;) tyle to Sandero potrafiło mi zaciągnąć. pytanie czy warto za 30-40km/h szybciej (co da pewnie ok 20-25km/h do średniej, bo zawsze wyjedzie jakaś ciężarówka) i przełoży się na ~3-4h jazdy...
niestety moje 4h kosztują mniej niż 160l LPG + zmęczenie wynikające chociażby z hałasu i większego skupienia (min. dodatkowe 8l na każdej z 20 setek).
No i pamiętaj, że mniej czasu stracisz na tankowania ;)
Ja bym się nastawiał na 110-120km/h i średnią w okolicach 95-100km/h. Mi przynajmniej dość szybko minęła chęć na podróż przez całą A4 (Kraków-Wrocław) w niecałe 2h
Karenzo - 2013-10-07, 14:30
Bez przesady ostatnio jechałem A2 do poznania to spalanie lpg oscylowało ok 12.5 l. lpg Może średnia nie 150 ale 130-140 . Było rano więc lewy był zawsze pusty więc można było sobie pozwolić . Interesuje mnie przygotowanie samochodu do takich obciążeń .
mekintosz - 2013-10-07, 22:55 Temat postu: Re: Wyjazd do Rzymu dusterem
Karenzo napisał/a: | Witam zamierzam wybrać się daćką na kanonizacje JPII do Rzymu . Trasa ok 4000 km w obie strony.. (średnia prędkość 140-160 km/h przez 20 godzin ).
Przed wyjazdem zamierzam zmienić olej na wszelki wypadek oraz zrobić coś z aerodynamiką (dodatkowe uszczelki ) .
2000 km chce pokonać na raz bo jadę na 2 kierowców , więc tylko przerwy na tankowanie |
Nie sadze, bys był w stanie dusterkiem wycisnąć taka średnią realnie. Poza tym zje Cie hałas i spalanie ( już wspomnieli przedmówcy). Czy zamierzasz od razu po uroczystości wracać do kraju, czy odpocząć w Wiecznym Mieście ? Podziwiam odwagę wyjazdu tak daleko własnym samochodem, szczególnie gdy Rzym będzie zalany rzeszą turystów/pielgrzymów/gości.
Karenzo - 2013-10-08, 17:09
Tak jak pisałem wyjazd do monachium nocleg , rzym 2-3 noclegi , wiedeń nocleg
Co do jazdy samochodem to nie mam wyboru , samolot normalnie kosztuje 800 zł w obie strony ale na uroczystość jest to 3000 zł za jedną osobą , koszt paliwa to 2000 zł więc wybór jest wiadomy .
johnson - 2013-10-08, 18:18
żeby utrzymać średnią 160 km/h trzeba jechać cały czas w okolicach 190-200 km/h, wtedy wliczając hamowania, maruderów, może się udać wyjść na średnią 160km/h, mało realne zrobić to dusterem...
zdzisiu27 - 2013-10-08, 19:56
Robiłem trasę do Rzymu i w jedną stronę jechałem przez Niemcy, z powrotem "klasycznie". Obie mają swoje plusy i minusy, ale Dusterem to bym pojechał klasycznie.
A przy okazji załatwiłeś już sobie w Rzymie parking ?
Karenzo - 2013-10-08, 21:03
Hotel nie ma parkingu , gdzie takie coś można załatwić ?
zdzisiu27 - 2013-10-08, 21:38
Rzym jest potwornie zatłoczony jeśli chodzi o auta i weź to pod uwagę, parkingi są co krok, najczęściej oddajesz kluczyki a auto zostaje zaparkowanie w sposób, który budzi spore obawy Polaków ;-P
popatrz na google maps rejon swojego hotelu albo wprost zapytaj w hotelu o polecany parking
Karenzo - 2014-01-05, 14:06
Czy ktoś może z doświadczenia napisać ile kosztowały autostrady w jedną stronę ?
Zaczołem wszystko wyliczać i wyszło mi że jadać przez niemcy oszczędzam sporo na autostradach ale mam o 200 km więcej .
Na necie wyliczyło mi że ok 112 euro wyniosą opłaty + autostrady
cenna paliwa LPG przy planowanym spalaniu 9l/100 po cenach lokalnej (np włochy 3,7 ) wyniesie ok 1300 zł
dodając cenny autostrad wychodzi 1750 zł za przejazd w ta i z powrotem
eplus - 2014-01-05, 14:51 Temat postu: Re: Wyjazd do Rzymu dusterem
Karenzo napisał/a: |
Jak przygotować daćkę na taką wyprawę ? (średnia prędkość 140-160 km/h przez 20 godzin ).
|
3000 km to zatrzymasz się w Barcelonie. Albo na Sycylii. Siedmiomilowe buty.
matucha - 2014-01-05, 18:14
Ja na wyjazdy do Niemiec mam przejściówkę LPG.
http://allegro.pl/przejsc...3848586686.html
są M10, albo M12 - trzeba sprawdzić u siebie. Na co drugiej stacji można tankować, albo wypożyczyć końcówkę, ale za wypożyczenie chcą np 20 euro kaucji. Lepiej kupić swoją i zaoszczędzić czas na tankowaniu - w Niemczech tankujemy LPG samodzielnie. Można przećwiczyć, bo za 1 razem chwilę to trwa - chociażby trzeba pistolet zblokować, o czym nie wiedziałem i przez to dobrze jest trzymać rączkę poziomo zatrzaskiem do góry. Przy wkręcanym trzeba dobrze dokręcić.
I jeśli chcesz wjechać do centrum jakiegoś miasta, to nie zapomnij o:
http://allegro.pl/plakiet...3794699625.html
TD Pedro - 2014-01-05, 18:31
przy takim założeniu
Karenzo napisał/a: | (średnia prędkość 140-160 km/h przez 20 godzin ). |
możesz być zdziwiony jeżeli wyjdzie inaczej niż
Karenzo napisał/a: | LPG przy planowanym spalaniu 9l/100 |
Karenzo - 2014-01-05, 18:40
nie już zrezygnowałem z takiej prędkości bo wtedy daćka spala ok 13,5 l
więc będę szarżował do 120 wtedy powinienem zamknąć się w 9 L
różnica 400 zł to jednak dużo ..
matucha - 2014-01-05, 18:45
Z jednej strony dużo, a z drugiej strony te 40km/h przez 20h to trochę jest. Może się okazać, że wypadnie Ci jeden nocleg więcej.
W ile osób jedziecie??
jurek - 2014-01-05, 21:55
Albo wypadnie wał korbowy bokiem To chyba jednak nie są silniki do bicia rekordów. pozdr
maciek - 2014-01-05, 22:17
silnik jest ok, prędzej osprzęt poleci niż on sam ,
trzeba wyciągnąć jakąś kompromis pomiędzy prędkość/zasięg
matucha - 2014-01-05, 22:18
jurek napisał/a: | Albo wypadnie wał korbowy bokiem To chyba jednak nie są silniki do bicia rekordów. pozdr |
Bez przesady. Ja Sandero zjechałem Niemcy zazwyczaj jeżdżąc ok. 150km/h i nic mu się nie stało. Gdyby taka prędkość miała zaszkodzić silnikowi, to producent zakładałby ogranicznik koło takiej prędkości.
TD Pedro - 2014-01-05, 22:42
matucha napisał/a: | Bez przesady |
ale żeby wyszła średnia prędkość 140-160 (tak jak to było pierwotnie zakładane przez autora wątku) to rzeczywiste prędkości musiałyby być o kilkanaście/kilkadziesiąt km/h wyższe... a to jest dla Dacii praktycznie poza zasięgiem...
Karenzo - 2014-01-08, 16:35
2 osoby , troszkę bagaży
napisze jeszcze raz zrezygnowałem już z jazdy ile fabryka dała bo spalanie by było ok 14 l. lpg
myślę że jadąc do 120 spale ok 9 l lpg
Co do średniej prędkości przelotowej 140 w daci jest jak najbardziej osiągalna jadąc na A2 średnio 160 raz nawet 180 :D średnia na gps wyszła mi 140 właśnie , niestety spalanie było zabójcze
I o ile w Polsce jak jade 400 km to przeboleje te kilka litrów więcej to przy 4000 km to się robi różnica 400 zł
d3mol3k - 2014-01-08, 20:50
Strasznie wysoka ta średnia Karenzo wyszła na tym Twoim GPS no chyb że na bramkach zero kolejek.
Swego czasu deptałem Traffica Szczecin - Amsterdam - 870 km - robiliśmy to w 8 do 8,5 godz. średnia więc wychodzi w granicach 100 km/h. Dodam że w Niemczech waliliśmy jak się dało 170 licznikowe. Niestety siku tankowanie i najnormalniejsze zmęczenie - robi swoje w zmniejszaniu średniej.
Owszem można zrobić średnią tak wysoką ale za jaką cenę i nie całą drogę. I to jest chyba jedna z przyczyn wypadków na polskich drogach. Myślę że średnia w takiej trasie do przyjęcia jest właśnie te 100 km/h. No i jak piszesz - im spokojniej to na takiej trasie taniej wyjdzie.
Życzę szerokości i przyjemności z wypadu.
Cav - 2014-01-08, 22:46
A co ma wspólnego ilość wypadków na polskich drogach z szybkością utrzymywaną na zagranicznych autostradach?
Chyba tylko lęk przed prędkością u co niektórych.....
d3mol3k - 2014-01-09, 20:29
Wydaje mi się że ma. Autostrad jak na lekarstwo, eSki nie załatwiają sprawy. Wielu kierowców jeździ po polskich drogach (poza autostradami i eSkami) z prędkościami autostradowymi a jakie są polskie drogi każdy wie.
Poza tym Cav na S3 co chwila dochodzi do wypadków na prostych odcinkach w dzień przy naprawdę małym ruchu.
Lęk przed prędkością? Nie. Trzeba wiedzieć kiedy dać organizmowi odpocząć. By nie zabić siebie i innych.
Przepraszam za off-topic mały.
Cav - 2014-01-11, 09:57
Chyba nie zrozumiałeś, chodziło o autostrady za granicą.
A że Ty naprawdę masz jakąś fobię kapeluszniczą, przynajmniej tak wychodzi z tego co piszesz, więc wszystko Ci się kojarzy......
corrado - 2014-01-11, 12:48
Lepiej jechać normalnie ile się da i ile organizm pozwala i warunki na trasie.
Już nie raz tak też obliczaliśmy niby, np do Rumunii na morze czarne a na trasie różne rzeczy wypadły a szacunki na zadaną prędkość dały w łeb. Jedzie się tyle "ile można".
Cav - 2014-01-11, 16:44
Zgadza się, nam się kiedyś droga do Grecji przez Rumunię o 1,5 dnia, a więc 2 dodatkowe noclegi wydłużyła, w stosunku do tego co obliczał viaMichelin (nawigacji jeszcze wtedy nie było).
Ale jakby chcieć jechał 70-tką, żeby paliwa mniej spalić, to by pewnie następnych kilka dni trzeba dołożyć.
ciastko - 2014-01-12, 12:36
Silnik wydaje sie w porzadku, napisz pozniej czy wszystko poszlo okej
Karenzo - 2014-02-03, 19:47
Do wyjazdu coraz bliżej hotele po-rezerwowane koszty wstępnie zliczone
Na autostrady obliczyłem że wydam ok 120 euro w obie strony
jeżeli chodzi o paliwo to 250 euro , 250 zł oraz 500 koron czeskich .
W Rzymie znalazłem hotel z parkingiem (6 euro za 24 h )
Trasa została ostatecznie zatwierdzona jako Warszawa-Monachium(nocleg)-Rzym(nocleg)-Wiedeń(nocleg)-Warszawa
Tak się składa że mam miesiac przed wyjazdem przegląd główny i zastanawiam się czy nie zalać silnika olejem 5W40 (ELF EVOLUTION SXR 5W40) Na rozgrzanej trasie powinien zapewnić lepsze smarowanie . Druga sprawa to słyszałem że lepiej jeżeli w trasie raz na jakiś czas da się popracować silnikowi na benzynie żeby się przesmarował ? prawo to ?
piotr. z - 2014-02-03, 20:59
Karenzo napisał/a: | Druga sprawa to słyszałem że lepiej jeżeli w trasie raz na jakiś czas da się popracować silnikowi na benzynie żeby się przesmarował ? prawo to ? |
To ja coś od siebie dorzucę w kwestii smarowania- to nie personalna wycieczka do Ciebie, Karenzo- oraz "chłodzenia" wtryskiwaczy benzynowych przy wtrysku pośrednim.
Po to silnik ma układ smarowania aby był smarowany jak należy. Pojawiają się na różnych forach opinie o suchości gazu i gorszym smarowaniu- i znowu wracamy do kwestii od czego jest układ smarowania? To nie dwusuw gdzie olej dostarczano z paliwem Ponadto konstruktorzy dążą do jak najmniejszych cząstek paliwa zmieszanego z powietrzem w celu zwiększenia efektywności spalania mieszanki.
Teraz kwestia chłodzenia wtryskiwaczy benzynowych- temat poruszany podczas dyskusji czy montować odcięcie pompy paliwa czy też nie podczas pracy silnika na LPG... Tak się czasem zastanawiam czy osoby, które to piszą miały okazję dotknąć kolektora dolotowego na rozgrzanym silniku? Ja tak. Miałem również okazję sprawdzenia co jest we wtryskiwaczach benzynowych jeśli rzadko używa się noPb. Wewnątrz były zanieczyszczenia pochodzące z naszego cudownego paliwa, które wyglądały jak bardzo drobniutko zmielony piach- mogło to powodować zapychanie dysz, aczkolwiek nie miałem takiego efektu. Nie wspominam o legendach o ich zapiekaniu się od temperatury; jeśli już coś mogło się stać, to wtryski mogły się zatrzeć właśnie z powodu tego syfu zebranego przez lata wewnątrz wtryskiwaczy.
Nie jestem mechanikiem samochodowym ale lubię sam podłubać przy brykach i uskutecznić proste naprawy ale nieobce mi też myślenie i wyciąganie wniosków (zboczenie zawodowe podczas rozkminiania przyczyn awarii/ defektów).
Sorki za OT. A do Rzymu życzę szerokiej drogi i nudnej trasy (bez "przygód", znaczy się )
Cav - 2014-02-03, 21:41
Karenzo napisał/a: | Do wyjazdu coraz bliżej hotele po-rezerwowane koszty wstępnie zliczone
Na autostrady obliczyłem że wydam ok 120 euro w obie strony
jeżeli chodzi o paliwo to 250 euro , 250 zł oraz 500 koron czeskich .
|
Do Rzymu prowadzi bezpłatna dwupasmówka.
Zaczyna się pod Bolonią.
Jeśli więc wybierzesz drogę przez Austrię, zamiast przez Niemcy, możesz zaoszczędzić konretne Eur.
Karenzo - 2014-02-03, 22:02
Jade przez niemcy wracam przez austerie
Cav - 2014-02-03, 22:05
Twój wybór, ja bym ominął najdroższe odcinki.
W Austrii i tak kupisz winietkę za tyle samo, więc jakby masz ich autostrady za free w obie strony.
Karenzo - 2014-02-03, 22:49
A kolega mógł by pokazać mi to trasę ?
najlepiej na google maps
Cav - 2014-02-04, 19:33
E45/SS3Bis
http://www.gps-data-team...._Telelaser__110
Karenzo - 2014-02-04, 20:10
Jeżeli chodzi o aspekt czysto finansowych to bardziej się opłaca jechać przez niemcy
gdyż przez austrie trzeba zapłacić
winieta Czechy 65 zł
winieta Austria 49 zł
opłaty autostradowe w IT 41,1 euro
Przy jeździe przez niemcy możemy jechać w PL przez A2 (koszt 64 zł za 250 km ) ale można jechać przez wrocław i wyjechać obok drezna za darmo
i opłaty autostradowe w IT 38,9 euro
Cav - 2014-02-04, 22:37
Karenzo napisał/a: | Jeżeli chodzi o aspekt czysto finansowych to bardziej się opłaca jechać przez niemcy
gdyż przez austrie trzeba zapłacić
winieta Czechy 65 zł
winieta Austria 49 zł
opłaty autostradowe w IT 41,1 euro
Przy jeździe przez niemcy możemy jechać w PL przez A2 (koszt 64 zł za 250 km ) ale można jechać przez wrocław i wyjechać obok drezna za darmo
i opłaty autostradowe w IT 38,9 euro |
Winietę austriacką i tak musisz kupić na powrót, więc ten koszt odlicz.
Gdzie Ci wyszło 38,9 Eur za Włochy, do Rzymu?
Karenzo - 2014-02-04, 22:47
http://oplatydrogowe.eu/oplaty-drogowe/it
+ google maps i wyczytałem jakie bramki będę mijał
Oczywiście to droga pokonana autostradą a nie tą twoją
Cav - 2014-02-04, 22:52
Coś nie pasi, viamichelin twierdzi że za IT wyjdzie 55 Eur + 8 Eur opłat (pewnie za Brenner).
I to by się zgadzało z tym co pamiętam.
Poza tym przez DE chyba jest też dalej.
Karenzo - 2014-02-04, 23:35
Mi cała trasa wyszła 84 euro + 20 podatku co się w miare zgadza
pyk
Cav - 2014-02-05, 19:52
Karenzo napisał/a: | Mi cała trasa wyszła 84 euro + 20 podatku co się w miare zgadza
|
I prawie 400 km dalej oraz 290 Eur za paliwo.
Jak usuniesz to Monachium to wychodzi Ci co prawda nieco więcej opłat o 20 Eur (ale to możesz obniżyć korzystając z drogi którą zaproponowałem), za to 90 Eur za paliwo mniej.
Pozostawiam do przemyślenia.....
Karenzo - 2014-02-05, 19:56
To już nie chodzi o pieniądze ja chce pojechać przez niemcy
jestem związany mocno ze wschodem i zwiedziłem go po syberie a zachodu najdalej byłem w Lipzig w NRD
Cav - 2014-02-05, 22:17
To dość mocno zmienia postać rzeczy.
Ale i tak IMO warto oszczędzić, np. ominąć opłatę na przełęczy Brener, oraz sprawdzić czy nie warto dojechać do tej Rawenny i SS3.
Bodajże od Werony w kierunku Padwy/Bolonii też jest bezpłatna dwupasmówka - jechałem nią do tej SS3.
Karenzo - 2014-03-15, 18:11
Do wyjazdu został miesiąc więc zostało mi tylko dopieszczenie szczegółów
Bede mieszkał w hotelu o adresie
Via Arturo Mercanti, 63, RM, Włochy
Kod: | https://www.google.pl/maps/place/Via+Arturo+Mercanti,+63/@41.822362,12.3942238,17z/data=!3m1!4b1!4m2!3m1!1s0x1325f4f5a9083241:0xc997b56f9bbe532c |
to jest Ibis
Codziennie właściwie muszę być w Watykanie albo okolicach
Szczególnie że mam już kupione bilety przez internet do muzeum watykańskiego na 11 .
Jaki środek transportu polecacie na dostanie się do centrum ?
autem to tylko 20 min ale potem nie ma gdzie zaparkować obok mam autobusy ale niestety nie ma nic bezpośredniego :(
maciek - 2014-03-15, 18:20
Pociąg/Metro
Karenzo - 2014-03-15, 19:20
Metrem mam 3 przesiadki bo musze zmienić linie
z czego metra w Rzymie nie lubię bo jest zwyczajnie brudne i drogie
google dają taką propozycje 2 autobusy w sumie ciekawe tylko najgorzej pewnie z przesiadka
google
najchętniej to bym jeździł samochodem gdzieś parkował i pozjeżdżał nawet metrem
Karenzo - 2014-03-23, 12:42
Jakie polecacie ciśnienia do opon ?
ja jeżdżę na 2.2-2.3
Cav - 2014-03-23, 16:47
Ja wczoraj dobiłem do 2,4-2,5 i jest za dużo, koła jak kamienie, będę musiał upuścić trochę, może być do wartości które zapodałeś.
kejo81pl - 2014-03-23, 17:52
byłeś na zachód najdalej w nrd a nie lubisz włoskiego metra
wtf?
Karenzo - 2014-03-23, 18:48
Prosta sprawa , rodzina/znajomi mnie przestrzegał przez tym metrem . Od kilku osób słyszałem że jest syf a najlepsze są pociągi podmiejskie .Byli to ludzie którzy przebywali w tym mieście w celach turystycznych jak i zawodowych .
Jeżeli będzie to coś porównywalnego do metra w St.Petersburgu czyli stare ale zadbane wagony to nie widzę przeszkód .
Niestety słyszałem że mimo że nowe są zdewastowane , całe pomalowane w grafit no i jeszcze różne nieprzyjemne rzeczy mogą tam człowieka spotkać .W to że są zdewastowane to wierze bo widziałem zdjęcia z zeszłego roku
Na początek spróbuje dojechać samochodem do do stacji metra B Laurentina i stamtąd metrem
kejo81pl - 2014-03-23, 19:05
to ja ci mówię, że przeżyjesz jazdę tym metrem
Karenzo - 2014-04-12, 21:33
Dobra ostatnia prostą .
Jakie dać ciśnienie do opon .
2 osoby troszeczkę bagażu , opony takie na jakich przyjeżdża z fabryki
Karenzo - 2014-04-15, 00:13
Dałem 2.3 zobaczymy .
TD Pedro - 2014-04-28, 21:46
kol. Karenzo...
- jak sprawił się Duster na trasie?
- jaka wyszła średnia prędkość?
- jakie średnie zużycie paliwa?
- przed wyjazdem było tyle pytań, wątpliwości, wymian poglądów...etc... a jak to wyszło "w praniu"?
Karenzo - 2014-05-11, 15:39
Moc :
Wystarczająca do 120 , jeżeli chcemy jechać stałe 140 to pod górkę auto będzie zwalniać do ok 100 km/h . Bardzo duże znaczenie dla mocy ma temperatura powietrza , w nocy auto idzie jak szalone w upalny dzień robi się z niego muł (już pracuje nad nowym dolotem )
Hałas :
Z dodatkowymi uszczelkami oraz wygłuszeniem podróżuje się do tych 140 tak jak np megance , komfortowo .Bez nie wyobrażam sobie 8 godzin w samochodzie .
Spalanie :
Jazda non stop ok 300 km z prędkością 120 km/h spalanie 11,5 LPG /100km
non stop ok 140 km/h spalanie ok 13 l / 100 km
140-160 km/h 14,5+ na 100 km
Są to prędkości średnie bo stawałem tylko żeby zatankować .
Opony :
Warto napompować opony z najwyższa starannością (własnym sprzętem ) (ten ze stacji to szmelc ) , przy twardych oponach duster kieruje się pewnie jest bardziej sztywny , na autostradach jest to pożądane .
Ja napompowałem opony , wyłączyłem kompresor i dopiero wtedy widać prawdziwe ciśnienie w oponie (jak pompuje to przekłamuje ) sprawdzanie trzeba powtórzyć co najmniej 3-krotnie aby mieć pewność takich samych ciśnień . Jeżeli ktoś się wybiera w trasę to ciśnienie jest najważniejsze .
LPG:
Niestety potwierdza się stara mądrość że ze stacjami w PL jest zawsze coś na bakier w całej europie do pustego zbiornika wchodziło mi 32 L w Polsce nawet 38 . Właściwie na każdej stacji w PL inaczej odbijało więc spalanie było szalone od 8 /100 km do 16/100 km .
Cała trasę przejechałem na LPG , może ze 100-200 km na benzynie ale to z gapiostwa bo zawsze liczyłem że dalej będzie lepsza stacja . Najgorzej z LPG jest w Austrii jest też najdroższe.
Końcówki warto mieć choć w niemczech tylko Polacy jeżdżą na lpg
Trasa
Warto naprawdę nadłożyć kilometrów i pojechać przez niemcy , super drogi , kultura jazdy , łatwe oznakowanie , dobra infrastruktura drogowa . Jak jedziemy przez czechy i austrie to autostrada za Wiedniem się kończy i mamy jednopasmówkę ... straszny panuje tam bałagan , w czechach jest nie lepiej . Po wieźcie do PL autostrada jest może 20-40 km a potem jednopasmówka do częstochowy (potem już dwupasmówka do Wwa , w dzień trudno przejezdna ) .Osobiście za wiedniem się zgubiłem i nadrobiłem 300 km bo oznakowanie jest bardzo kiepskie .
Gdybym jechał jeszcze raz to tylko niemcami , to jest 100-200 km dalej ale oszczędzamy na winiecie autostradowej czechy + austria (ok 100 zł ) , 60 zł kosztuje przejazd z warszawy do berlina A4 , ale nie ma policji fotoradarów i innych sępów .
Jedzie się wygodnie i szybko .
Cav - 2014-05-11, 15:46
Karenzo napisał/a: |
Warto naprawdę nadłożyć kilometrów i pojechać przez niemcy , super drogi , kultura jazdy , łatwe oznakowanie , dobra infrastruktura drogowa . Jak jedziemy przez czechy i austrie to autostrada za Wiedniem się kończy i mamy jednopasmówkę ...
|
Można jeszcze przez Słowację zamiast przez Czechy, wtedy masz autostradę do samej Bratysławy i potem następną do Wiednia (ekspresówki jest tam tylko kawałek).
No i przez Niemcy jest jednak dużo dalej i drożej (np. opłaty za przełęcze w Austrii/Włoszech) - a piszę to z perspektywy mieszkańca Poznania, gdy do niemieckiej granicy mam dużo bliżej niż większość z forumowiczów.
Karenzo - 2014-05-11, 18:13
http://goo.gl/maps/fCKAX
200 km różnicy w jedną stronę
Przez niemcy jest szybciej
Cav - 2014-05-11, 18:26
Karenzo napisał/a: | http://goo.gl/maps/fCKAX
200 km różnicy w jedną stronę
Przez niemcy jest szybciej |
Przez Niemcy jest 300 km dalej jeśli jedziesz przez SS3 Bis.
No i jest drożej.
O tym pisałem.
Domel2250 - 2014-05-12, 09:24
Karenzo napisał/a: | ... 60 zł kosztuje przejazd z warszawy do berlina A4 , ale nie ma policji fotoradarów i innych sępów ...
Jedzie się wygodnie i szybko . |
Super fajne i myślę, że dla naśladowców pomocne sprawozdanie . Ale z Wawy-do Berlina to chyba A2....., bo sam za dwa tygodnie jadę nach Berlin i lekko się zaniepokoiłem tym #4....
corrado - 2014-05-12, 10:02
hehe, A2
Ale to prawda czasami , dalej nie znaczy gorzej -> droga jest o wiele lepsza i spokojnie się jedzie.
|
|