Marek1603 - 2014-01-29, 06:16 Temat postu: Dacia klubu cz-pl-sk Levoča 2014 "Ahoj Matek. Prepac ze vam takto pisem , som clenom oboch klubou a majitelom Dustra 1,5 dci 4x4 Nemohol som najst diskusne forum kde by som napisal tuto pozvanku. 23-25.5 2014 sa bude na Sk v Levocskej doline v auto kempe zraz dacia klubu ceska a slovenska. Bolo by super keby mohli prist aj clenovia vasho klubu. Ak mi napisete na moj mail poslem viac informaci o zraze. vladimirrusnak2@gmail.com Bolo by super spriatelit vasich clenou a nasich clenou klubu. S pozdravom Vladimir Rusnak zo Slovenska " Zna ktoś czeski (słowacki)? Z tego co zrozumiałem to jest zlot 23-25.05.2014 na Słowacji Levocskej doline v auto kempe klubu czeskiego i słowackiego. Było by super spotkać się (kluby).... Hakama 4x4 - 2014-01-29, 07:20 No tak tylko jak się z Nimi dogadamy? 
Poniżej proste, oględne przetłumaczenie: Witaj Marek. Przepraszam, że tak piszę, ale jestem członkiem klubu i zarówno właścicielem Dustera 1.5 dCi 4x4, nie wiedziałem na jakie forum napisać to zaproszenie. 23-25.5 2014 roku w Słowackiej Dolinie Lewoczy odbędzie się obóz auto Dacia - spotkanie klubów Czeskiego i Słowackiego. Byłoby wspaniale, gdyby mogli pojawić się tam także członkowie waszego klubu. Odezwijcie się na mojego maila a prześlę wam więcej informacji o zlocie. vladimirrusnak2@gmail.com Byłoby wspaniale zaprzyjaźnić członków waszego klubu z członkami naszych klubów. Z poważaniem, Vladimir Rusnak ze Słowacji. wat - 2014-01-29, 07:22 po 0,7 na głowę  nie powinno być problemu
Marek1603 - 2014-01-29, 07:27 Przywiozą złotego bażanta, a my swoją regionalną księżycówkę.
Marek1603 - 2014-01-29, 08:18 No i więcej informacji tutaj http://www.daciaclub.cz/s...ovenska-2014-11 maciek - 2014-01-29, 09:35 + Węgry i powstanie Grupa Wyszehradzka
Hakama 4x4 - 2014-01-29, 10:00
DrOzda - 2014-01-29, 10:06
Lepiej nie , Słowacy zaliczyliby wspólny łomot od nas i bratanków ;) TD Pedro - 2014-01-29, 10:06
- w takim przypadku z dogadaniem się będzie większy problem i
- może nie wystarczyć...
IraS - 2014-01-29, 10:25 A ja prawdopodobnie ich odwiedzę, bo akurat w tym terminie będę się kręcił po słowackich górach :) Marek1603 - 2014-01-29, 10:26 Proponowałbym powstrzymać się od pewnych komentarzy, bo sąsiedzi mogą coś źle zrozumieć (google przetłumaczy) i wyjdzie niezły "bigos". bebe - 2014-01-29, 11:26 Dodałem do kalendarza klubowego. :] Jedźmy! Jedźmy! :) Przy czym ja nie wiem, czy pojadę, ale oczywiście bardzo bym chciał. Pomysł super. :] Transfogarski - 2014-01-29, 16:01 Jak by było trzeba coś przetłumaczyć np. na piśmie na słowacki to mogę spróbować. 4- letnią edukację na Słowacji zakończyłem na I klasie liceum i to daaawno temu to jednak coś tam mi zostało w głowie ze słownictwa i gramatyki i powinno wystarczyć mam nadzieję;-) Chętnie bym się też wybrał ale na chwilę obecną nie mogę niczego potwierdzić. eplus - 2014-01-29, 16:19 Na Węgrzech Dacia jest bardo mało popularna, być może na skutek tego, że Węgrzy mają troszkę na pieńku z ojczyzną Dustera... maciek - 2014-01-29, 16:56 ^^ ale na torze F1 to Dustery wypychały zepsute bolidy 
Andrzej12345 - 2014-02-01, 12:29 Gdyby ktoś jechał od nas to z chęcią bym pojechał . opos - 2014-02-02, 13:19 Ja ponieważ nie mam daleko to chętnie się wybiorę. zwłaszcza że Lewocza jest bardzo ładna a i stojący obok Spiski Hrad warty odwiedzenia a i do Słowackiego Raju niedaleko. keikan - 2014-02-05, 14:39 ciekawe czy jest tam opcja dojazdu po bezpłatnych drogach, czy trzeba wykupić winietkę. Ok.. sprawdziłem.. Jadąc od Podhala można ominąć drogi płatne. Więc winietka zbędna... Louis79 - 2014-02-05, 19:41 Temat postu: ciekawy pomysł godny rozważenia może jakąś listę założymy??? BLONDI83 - 2014-02-05, 20:51 Może i bym pojechała, ale jeszcze tam zaginę
opos - 2014-02-06, 07:18 No to już mamy z 5 załóg. To może np. kolega Transfogarski jak czytający bratni język nawiązał by kontakt i dowiedział się do kiedy trzeba się zdeklarować i ile wpłacić. A jak już będziemy znali szczegóły to zbierzemy ekipę. Ja raczej na 90 % pojadę. Transfogarski - 2014-02-07, 19:59 Marek 1603 podał link do strony zlotu: http://www.daciaclub.cz/s...ovenska-2014-11 Oto jej spolszczenie
Zlot odbędzie się w dniach 23-25 maja 2014 w Levoczy w ośrodku wypoczynkowym Levocska Dolina (ul. Kovacova Vila 2). Do tej pory zgłosiło się 35 osób (11 aut) GPS +49° 3' 0.00", +20° 35' 14.29" Link do strony ośrodka: http://www.rz-levoca.web2001.cz/index.htm Program zlotu: 23.5.2014 – przyjazd na miejsce (indywidualnie) Rejestracja uczestników w ośrodku Zakwaterowanie – indywidualnie wg rezerwacji Zapoznanie się, ognisko – grill party
W przypadku kiepskiej pogody impreza w knajpie 24.5.2014 rano pomiędzy 9-10 zbiórka O 10.00 odjazd – wyprawa na Spissky Hrad - http://www.spisskyhrad.sk/ Około 12.00-12.30 przyjazd do Knajpy - „Spišsky salaš“ https://pl-pl.facebook.com/spisskysalas - gdzie będzie wspólny obiad Około 14.00 przejazd na tor crossowy gdzie będzie można pojeździć na motorach a ci odważniejszy będą mogli wypróbować swoje auta, dzieci oraz dorośli będą mogli wystrzelać słodycze (nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale chyba chodzi o strzelnicę )
Międy 14.30 a 17.00 spróbujemy ustawić się razem z autami do wspólnego zdjęcia Około 17.30 powrót do ośrodka gdzie będzie podawany domowy gulasz z dziczyzny (cena będzie podana przed rozpoczęciem zlotu) Potem czas wolny, siedzenie przy ogniu zabawa itp. Jak będą zainteresowani można zrobić program muzyczny (nie wiem dokładnie o co chodzi czy o granie śpiewy czy może dj-kę )
25.5.2014 Rano między 9.00 a 10.00 wykwaterowanie 10.00 - odjazd Z informacji nie wynika żeby zbierali jakąś kasę, ale możemy spytać. Mam propozycję, żeby ktoś koordynował tą sprawę w DKPL. Na tą chwilę nie bardzo widzę siebie w tej roli ponieważ mój udział jest niepewny  Ze swej strony deklaruję pomoc w ewentualnym tłumaczeniu 
hania - 2014-02-07, 23:15 Ahoy! Aj ja som maicielka Dacia Logan 1.5 dci z Krotoszyna. Chętnie wybrałabym się na tę wycieczkę a jeszcze chętniej byłabym tłumaczem jednak niestety, prawdopodobnie będę już daleko , szkoda bo lubię Słowacki język i kochaną Daćkę .
Bardzo ubolewam. pozdrawiam Hanka Raphael - 2014-02-08, 21:15 Język słowacki jest chyba językiem najbardziej zbliżonym do języka polskiego. Z dogadaniem się "na żywo", przy odrobinie dobrej woli, nie powinno być żadnego problemu. opos - 2014-02-10, 08:12 Na żywo to nie ma problemu. Boję się trochę słowa pisanego bo mogę coś pokręcić. To może zróbmy tak, na początek lista chętnych. Zapisy zbieramy, powiedzmy do końca lutego a potem trzeba się skontaktować z organizatorami zlotu i ośrodkiem ( i tu potrzebuję pomocy w języku pisanym) Więc : 1.opos( 2 dorosłych 2 dzieci) opos - 2014-02-26, 08:00 To co nie ma chętnych? IraS - 2014-02-26, 12:44 1.opos( 2 dorosłych 2 dzieci) 2 IraS (Na razie niezobowiązująco, bo czy będę to się okaże w ostatniej chwili. Noclegu nie muszę rezerwować bo mam w aucie) bebe - 2014-02-26, 12:50 1.opos( 2 dorosłych 2 dzieci) 2 IraS (Na razie niezobowiązująco, bo czy będę to się okaże w ostatniej chwili. Noclegu nie muszę rezerwować bo mam w aucie) 3. bebe (2 dorosłych, 1 dziecko). Mam lekki bałagan natury zawodowej (znowu :), więc na 100% będę wiedział w kwietniu. opos - 2014-02-28, 07:09 Pisałem do czeskiego klubu dacii. Mamy się opowiedzieć do połowy kwietnia ile będzie załóg na zlocie. Wobec tego proszę się namyśleć i będziemy się organizować. opos - 2014-03-02, 09:02 1.opos( 2 dorosłych 2 dzieci) 2 IraS (Na razie niezobowiązująco, bo czy będę to się okaże w ostatniej chwili. Noclegu nie muszę rezerwować bo mam w aucie) 3. bebe (2 dorosłych, 1 dziecko). Mam lekki bałagan natury zawodowej (znowu :), więc na 100% będę wiedział w kwietniu. 4.Andrzej12345 ( 2 osoby) janzet - 2014-03-02, 12:35 Zastanawiam się, bardzo by mi taki wypad odpowiadał, miejscowość to stacja narciarka a w lecie jest tam wokół sporo szutrowych dróg w różnych kierunkach . Może do Zavady przejechać... itd. Może da się Dusterami jechać przez Krezmarok i Javorinę. W ogóle fajna idea bo zamek jest doskonałą atrakcją. Na 95% jestem zdecydowany. opos - 2014-03-03, 07:23 W kwietniu będziemy ustalać szczegóły. Obawiam się jedynie o nocleg w domkach. z tego co zrozumiałem to noclegi należy załatwiać bezpośrednio na kempingu a nie u organizatorów zlotu. Z osób zapisanych to ja bebe i iras raczej preferujemy namioty więc tu nie będzie problemu. Proponuje żeby chętni podawali jeszcze opcje mieszkaniowe ( namiot, domek) Na stronie klubowej pojawił się taki komunikat "POZOR nič netreba platiť vopred, len Vas poprosím dodržať termin do 10.05.2014 na upresnenie rezervacie, o ake ubytovanie mate zaujem a koľko osob, ja zaplatim rezervačny poplatok a potom si to odpočítam s účastnickeho poplatku. Ďakujem Mareck." co w dowolnym tłumaczeniu transaltora z miomi poprawkami znaczy "UWAGA nie trzeba płacić z góry, po prostu do 10.05.2014 podać jaki rodzaj kwatery cię interesuje i jak wiele osób, zapłacę za rezerwację, a następnie odejmuje się opłaty za uczestnictwo. Dziękuję Mareck" Andrzej12345 - 2014-03-03, 18:13 Kolego Opos. Zamawiam domek , a namiot i tak wezmę . Andrzej12345 - 2014-03-16, 19:38 ładnie by wygląda jakby przyjechać na taki zlot całą grupą opos - 2014-03-17, 10:24 Też o tym myślałem. Postaram se przygotować jakąś propozycję spotkania jeszcze na terenie Polski a potem kolumną przez Słowację aż do Lewoczy. janzet - 2014-03-23, 22:57 Z chęcią się do kolumny przejazdowej dopiszę (i na zlot ).
Kto zamawia te domki ? Dla mnie też proszę domek. I dopisać mnie do wstępnej listy (3 osoby, no może +/- 1). Chyba że są większe to w ciemno bierzemy jakiś z kimś na spółę. opos - 2014-03-24, 09:00 Ja podjąłem się trochę zorganizować nasz wyjazd. Około połowy kwietnia będę usiłował porozumieć się ze Słowakami. Muszę ustalić co kryje się pod pojęciem "CHATKA" bo penzion rozumiem - chodzi o normalne pokoje w części hotelowej. Co do spotkania w trasie to wstępnie myślę że spotkamy się w okolicach przejścia. Ja bym wybrał Mniszek n Popradem, Muszynę lub Ożenną. Andrzej12345 - 2014-03-24, 13:10 Kol. Opos. Ja bym wolał Mniszek\ Piwniczna\ lub Muszynę , są przy głównych drogach , i tak będę miał 450 km. do granicy. Wyczytałem, ze CHATA - To na 6 osób \60 EU noc. opos - 2014-03-24, 14:10 Są jeszcze turistickie dwjlożkove chatki i tego nie za bardzo mogę sobie wyobrazić, ale znalazłem w galerii http://www.autocamplevoca...sticke-chatky/#!prettyPhoto Andrzej12345 - 2014-03-24, 14:37 to tylko spanie ,a ; reszta; w terenie . TO samo co namiot . janzet - 2014-03-24, 14:44 W sprawie tego zlotu to znalazłem info o ich zlotach ten na przykład "Dacia u more 2014" w czerwcu http://www.daciaclub.cz/srazy#event12 ma kilkukrotnie większe obsadzenie samochodami i ludźmi. Na razie pisze się na Levocę jak znajdę nocleg. Andrzej12345 - 2014-03-24, 17:46 Jak nie będzie miejsca dla Nas na sam. i namioty to ICH po prostu olejemy !!!! opos - 2014-03-24, 19:13 Spokojnie kol mareck1 pisał że wystarczy się zgłosić przed 10 maja. Ja ze względu na niepewne deklaracje irasa i bebe planuję zgłosić załogi około połowy kwietnia. Jakoś się ze Słowakiem dogadam. Poza tym ten auto kamp wygląda na dość duży to się raczej zmieścimy. janzet - 2014-03-24, 19:57 Mareck1 mi na razie nie odpisuje, on jest w Czechach (na forum daciaklub.cz). Myślę że jakoś to będzie
czaju - 2014-03-27, 12:40 Też się piszę, mam nadzieję że uda mi się namówić żonę. janzet - 2014-03-27, 13:03 Zapisałem sie do daciaklub.cz Mam ze 20 maili od nich na czeski PW. Niezły młyn ale daje rade.
Wpisałem się też na ich klubową dostępną na ich stronce listę chętnych na ten wyjazd - tak mi sugerowali. Mamy jeszcze czas sraz - zjazd na slowacji http://www.daciaclub.cz/s...ovenska-2014-11 janzet - 2014-03-27, 23:14 1.opos( 2 dorosłych 2 dzieci) 2 IraS (Na razie niezobowiązująco, bo czy będę to się okaże w ostatniej chwili. Noclegu nie muszę rezerwować bo mam w aucie) 3. bebe (2 dorosłych, 1 dziecko). Mam lekki bałagan natury zawodowej (znowu :), więc na 100% będę wiedział w kwietniu. 4.Andrzej12345 ( 2 osoby) 5.janzet (2 osoby ? chyba ... ) Panowie chętni. Mamy trochę czasu ale trzeba im będzie podać nie tylko nocleg ale też info o wyżywieniu. Przepraszam jeżeli się naszemu organizatorowi markowi wtrącam ale piszę z nimi po czesku i staram się być pomocny bo mi na wyjeździe zależy, na noclegu też bo nie mam namiotu, a musimy też zdecydować o wyżywieniu. Teoretycznie jest czas do 10.05 ale to już "po ptokach".Musimy do 15-20.04. mieć grupę polską i wszystko pewne, bo obciach będzie - "międzynarodowy"
mam tak jak Czaju, muszę namówić żonę, ...(zaczne od swojej  )
Andrzej12345 - 2014-04-21, 16:29 Rezygnuję z wyjazdu do Levocy bo będę w tym czasie jeździł po Rumuni, i nie zdążę w tym czasie wrócić. przykro mi. IraS - 2014-04-22, 06:35
Ja też, bo do tej Rumunii jedziemy razem i 25 wieczorem dopiero wrócimy do PL. opos - 2014-04-22, 06:44 Myślę że już najwyższa pora na ostateczne deklaracje Do 28 kwietnia podajcie dane od kiedy będziecie w levoczy, ile osób ( w tym wiek małolatów), rozdaj noclegu( namiot , pokój) czy korzystacie z wyżywienia Śniadanie = € 4.50 (123Kč), w formie bufetu Kolacja = 3-5 euro (82-137kč) gulasz = € 2.10 (£ 57.50), w sobotę na obiad (płatne przy rejestracji). Postaram się wspólnie z kol janzetem przesłać przed 1 maja informację organizatorom. Potem ustalimy czy jedziemy wspólną kolumną itd. Moja wstępna propozycja to spotkanie na stacji benzynowej w Rytrze i dalej przekroczenie granicy w Piwnicznej/ Mniszku i dalej przez Starą Lubownię , Keżmarok do Lewoczy opos - 2014-04-28, 18:53 to ostatecznie poza mną i kol. janzet nikt się nie wybiera na słowację? bebe - 2014-04-28, 21:57
No przecież my się wybieramy. :) opos - 2014-04-29, 06:08 nie byłem do końca pewny czy jedziesz. Czyli bebe + 2 , namiot, od piątku ? bebe - 2014-04-29, 09:37
Dokładnie. opos - 2014-05-06, 06:16 Coś się kol janzet nie odzywa więc zostaliśmy we dwóch. Ja muszę jeszcze przeprowadzić domowe negocjacje dotyczące daty wyjazdu ale znając moje zdolności i siłe perswazji mojej żony raczej dotrę do levoczy w sobotę rano. opos - 2014-05-09, 08:34 Ja jednak przyjadę do levoczy w sobotę rano. Janzet powinien się na dniach odezwać więc bebe postarajcie się dogadać co do wspólnej jazdy po słowackich drogach. Siebie i twoją załogę zgłosiłem do organizatora. Janzet pisuje po czesku to sam się zgłosi, tyle że czas jest do jutra. janzet - 2014-05-12, 14:06 No to panowie chyba dla Was śniadania jakieś brać ? bo obiadem na spiskim hrade i tą wieczerzą to wszyscy się uraczymy. Myślę że będzie OK Ja planuję jechać w piątek i zacząć od Aquacity Poprad. bebe - 2014-05-12, 15:49 Korcił mnie ten Aquacity Poprad, ale jednak nie dam rady. :) Planujemy wystartować z DC w piątek wcześnie rano, co w naszym przypadku oznacza dowolną godzinę między świtem a południem. :/ Licząc 7 godzin jazdy + postoje będziemy pewnie na kolację. Automapa prowadzi mnie przez Radom (którego nienawidzę za całokształt) i Kraków, centralnie przez miasto. :/ (A dalej przez Bukowinę Tatrzańską.) Zastanawiam się nad trasami alternatywnymi, zwłaszcza omijającymi Kraków (A4? Czy raczej Czchów ;) i Nowy Sącz?). Dobre rady mile widziane. :) laisar - 2014-05-12, 22:06
Obadaj propozycję Gugle Mapów. bebe - 2014-05-13, 10:54
Hm. :) Opcja trochę hardkórowa, no i nie wiadomo czy nie utkniemy w Częstochowie. Z drugiej strony dużo ekspresówek i odcinek A4, którym jeszcze nie jechałem, to bym się przejechał. :) Najciekawiej wygląda końcówka trasy z Kežmarok do Levočskiej Doliny przez jakieś leśne przecinki, których w ogóle w Automapie nie ma. :D Rzecz warta obadania, jakby co to w końcu w okolicy będzie trochę Dusterów do wyciągania. :] janzet - 2014-05-13, 11:13 Może spróbujesz: Radom, Kielce, Busko Zdrój, Nowy Kroczyn, Koszyce, Szczurowa, Brzesko, Nowy Sącz, Piwniczna, Stara Lubovna, Kezmarok, Vrbov, Cel. Wawa-Rawa-Częst-Kat-Krak-Brzesko chyba nie wyjdzie czasowo szybciej. Bardzo do okoła to jest. Do Katowic jest z Janek 3.30.min. ale Częstochowa jest rozkopana więc albo przez nią 20 min albo jak sie traf to 1h - potem z Katowic do Balic 1h spoko razem z bramkami (niecała nawet) , a potem na obwodnicy Krakowa jest różnie (może z Balic ok 45 min - max 1h do Brzeska. Ja polecę od siebie A1 i A4 do Brzeska, i dalej j.w. na zakopiankę się nie piszę. Będę pod telefonem, więc mogę z drogi puścić info. opos - 2014-05-13, 12:55 bebe myślę że propozycja janzeta jest dobra, droga przez Brzesko i do przejścia w Piwnicznej to na pewno lepsze rozwiązanie niż zakopianka. A z Kezmarok do Vrbowa nie powinno być tak żle bo we Vrbowie są termy to i ludziska tam jeżdżą. Ja zresztą również zamierzam jechać tą trasą. bebe - 2014-05-13, 13:50
No można. Będę przemyśliwał jeszcze.
Gugiel sugerował jechać tylko do Balic i na zakopiankę. Do Brzeska to faktycznie już byłaby trochę sztuka dla sztuki, chociaż dzięki autostradzie mogłoby wyjść ok.
Nie jechałem jeszcze zakopianką, może dlatego nie mam odruchu unikania jej za wszelką cenę. ;) Założyłem, że w piątek przed fajrantem nie będzie jeszcze tam jakiejś wielkiej tragedii. Źle założyłem?
Super, zgadamy się jeszcze przed wyjazdem. :)
Zobacz, którędy prowadzi Gugiel. :D Przez Vrbov to prowadzi nawet Automapa, zwłaszcza, jak chce się ominąć Poprad i D1. Gugiel wynalazł jakąś ścieżynę przez górskie przełączki - Lubica, Romska Osada, Javorina a velké nic. :D Jak ta dróżka będzie na mapach TeleAtlas to przyatakuję, jak nie, to bez konsultacji z lokalsami raczej nie zaryzykuję. ;) opos - 2014-05-13, 15:24 Trasa na pewno ładna. Tylko nawet jeżeli będą drogi asfaltowe to może być nieciekawie bo o ile 20 lat temu mogliśmy Słowakom zazdrościć dróg to teraz jest na odwrót. Ale masz rację jak z kolegami w sobotę przy lokalnym piwku obgadamy trasę to kto wie. opos - 2014-05-19, 06:10 No i d.. Jak to bywa z moją rodzinką plany wzięły w łeb i niestety do Levoczy nie pojadę. Mam nadzieję ze koledzy bebe i janzet będą dzielnie i godnie reprezentować daciaklubpolska. No i liczę na jakieś fotograficzne sprawozdanie. bebe - 2014-05-19, 08:44
"Bezapelacyjnie i do samego końca - mojego lub jej." ;) Na chwilę obecną - twardo jedziemy. :] W ramach zadumy nad trasą NZŻ rzuciła pomysł, czy, skoro i tak na piątunio bierzemy urlop, nie wyruszyć w czwartek po fajrancie, zrobić, ile się da bez zmęczenia materiału po Polsce, zanocować gdziekolwiek (mamy spanie w samochodzie), a w piątek zaatakować jeszcze Aquacity Poprad. :) opos - 2014-05-25, 21:42 No to może jakaś relacja. Czekam z niecierpliwością. bebe - 2014-05-25, 23:47 Pisze się. :> Po całym dniu w samochodzie i dwóch browarach na wyrównanie elektrolitów dzisiaj już nie dam rady. :> Jutro zdjęcia i słów parę. opos - 2014-05-26, 06:13 Na stronie http://www.daciaclub.cz/s...a-2014-11/fotky już was widziałem. To teraz proszę odetchnąć i obszerna relacja. route2000 - 2014-05-26, 08:53 A co za kolega przyczepił kamerkę do błotnika w Sandero?
Po fotkach z czeskiej strony było widać, że zlot był udany.... Wszyscy zadowoleni..... bebe - 2014-05-26, 21:07 Było bardzo fajnie, chociaż mogłoby być jeszcze fajniej, gdyby nie bariera językowa. Jak udało nam się wypraktykować, dzięki olbrzymiej pomocy Gospodarzy, cienka jest ta strefa, kiedy w komunikacji śliwowica już pomaga, ale jeszcze nie przeszkadza. ;) Dnia pierwszego dotarliśmy pod wieczór, zakwaterowaliśmy się i zasiedliśmy do ognicha i śliwowicy. :] Dnia drugiego po śniadanku mieliśmy jechać w kolumnie na Spišský Hrad. Niestety, w wyniku akcji "bankomat" i zawirowań komunikacyjnych (brak śliwowicy) nie spotkaliśmy się na trasie i dotarliśmy na miejsce osobno. Spišský Hrad zjada na śniadanie wszelkie polskie zamki, przynajmniej jeśli chodzi o rozmiar. Przy bliższym poznaniu trochę traci i podobnie jak chyba wszystkie polskie zamki, cierpi lekko z tytułu niewykorzystanego potencjału. Trochę sytuację uratowało bractwo rycerskie, którego nazwy nie zrozumiałem, a które dawało pokazy na górnym dziedzińcu. Pokaz obejmował strzelanie z piszczały, hakownicy i muszkietu, walkę kordem, floretem oraz rapierem i sztyletem, a także krótką opowieść o zwyczajach katowskich. :) Na ile zrozumiałem, konferansjerka zrywała kask. :D Na ile się na tym znam (a trochę się znam, bo też dawno temu w bractwie rycerskim działałem), ekipa naprawdę świetnie się znała na tym, co pokazywała. Na obiadek pojechaliśmy do Spišskego Salašu - sporej gospody z lokalnym jedzeniem. Okazało się, że uwielbienie dla smaženego/vyprážanego sýra jest pansłowiańskie. ;) Przy okazji przeczekaliśmy burzę, która wcześniej nadciągała złowieszczo nad Spišský Hrad. Po obiedzie pojechaliśmy jeszcze na Marianską Horę - z klasztorem i bazyliką. Tu atrakcją była sama droga - bardzo malowniczo wijąca się zboczem. Następnie chętni udali się ciorać w błocku na tor crossowy, a niechętni zostali na kempingu. :] O torze opowie janzet. :] Pod wieczór był jeszcze pokaz pracy psa patrolowego, bardzo fajnie zrobiony - polegało to na inscenizacji kradzieży samochodu i interwencji psa i przewodnika. Były strzały, wskakiwanie do samochodu przez okno (to w wykonaniu psa ;), kłapanie paszczą (także w wykonaniu psa :) oraz humorystyczny akcent w postaci smutnego końca złodzieja w bagażniku. :) Wieczorem zasiedliśmy do gulaszu przygotowanego przez Gospodarzy. Gulasz smakował obłędnie i miał chyba milion °C, ale na szczęście nic, czego nie dałoby rady schłodzić piwem i znieczulić śliwowicą. :] Wbrew pozorom alkoholu nie było jakoś strasznie dużo, bo kierowcy, ale samych śliwowic dostałem do spróbowania chyba z cztery rodzaje. :) Poza gulaszem z atrakcji była jeszcze strzelnica, na której można było sobie wystrzelić z wiatrówki smakołyka. Strzeliłem i nie trafiłem, ale to dlatego, że Nawierzchnia Była Rozmokła, przyrządy celownicze nie grały z moją postawą strzelecką, no i wiatrówka nie miała trybu ognia ciągłego. :> Do gulaszu przygrywali nam słowaccy el mariachi ;) - trzech chłopaków z akordeonami i bębenkiem, grających standardy ludowe. :] Bardzo fajnie grali i dopiero poważna ilość śliwowicy sprawiła, że zaczęli muzycznie "twórczo poszukiwać". ;) Na koniec było jeszcze trochę śliwowicy (dla niekierujących) i zaproszenie na "sraz" za rok, z którego to zaproszenia zamierzamy skorzystać. :] I trochę zdjęć. Atak szczytowy na Spišský Hrad. 
Reszta zlotu wpełza na parking... 
I ustawia się w szeregu. 
Widok na dolny zamek. 
Zuzia i Maja zwiedzają twardo! 
Zamek był przebudowywany wiele razy, przez 700 lat służył a to za pałac, a to za koszary... 
Spišský Hrad z burzą in spe. 
Ekipa z Polská. 
Dacie czeskie i słowackie. 
A to już strasznie omszała wiatka na Marianskiej Horze. 
Panorama z Marianskiej Hory. :) 
A to już "urobek" z toru crossowego. :) 
Po dach! 
Bryzgi rozmaite. :) 
I moje niegroźne zboczenie :> - naklejki klubowe. 
Z bryzgiem... 
...i na Stepwayu Błękit Azurite. Nie żebym cośtam, ale ten kolor wygląda jak milion dolarów. 
opos - 2014-05-27, 06:28 No to się ciesze, że się udało bo trochę obawiałem się mojej korespondencji z organizatorem. Ale jak się załapałeś na spanie i gulasz to ok. Ja niestety ze względów organizacyjno rodzinnych musiałem zrezygnować a szkoda bo miałem trochę naszych naklejek klubowych do rozdania. Cóż najwyżej rozdam za rok. A Spiski Hrad rzeczywiście wielki. Z tego co pisałeś to nie zwiedzaliście Levoczy a również warto bo bardzo urokliwe miasteczko a o ile mnie pamięć nie myli to są tam zabytki z listy UNESCO. janzet - 2014-05-27, 13:28 Levoca stara jest ładna, otoczona murem, z brama wjazdową, rynek duży i jest tam kilka miejsc muzealnych do obejrzenia. My musieliśmy w centrum zwiedzić bankomaty... Jeszcze kilka słów o planie czyli co po kolei kiedy było.., dodam tylko że zaczęło się akwaparkiem AquaCity w Popradzie i potem dojechaliśmy na miejsce na wieczór. A w moim przypadku skończyło się w niedzielę słowacką jaskinią beliańską A reszta w środku to tak jak pisze bebe. Na torze cross niemiłosierne błoto, zero przyczepności, wszystkie opony wszystkich dacii zaklejone "na łyso" i ślizgawka jak na lodzie lub ubitym śniegu. Tor był gliniasty i rozmokła kompletnie wierzchnia 10cm warstwa która stanowiła taką budyniową pulpę. Sławomir Pytel - 2014-12-08, 20:19 Fajny zlot, fajna relacja, fajne błtko. Dajcie znać, gdy będzie powtórka, pewnie się zabiorę z Wami. Mam pytanie do właściciela dustera STA 20047: czy założyłeś (założyłaś) obręcze mniejsze niż 16 cali, czy tylko tak mi się wydaje? Dominus - 2014-12-08, 21:17 Sławomir Pytel, tak, Janzet ma felgi 15" Sławomir Pytel - 2014-12-08, 21:59 No właśnie miałem sprawdzić czy zaciski się zmieszczą w obręczy 15. Planuję bowiem taki manewr do jazdy w cięższą zimę i podczas wypraw po bezdrożach. Twoja wersja duster'a ma takie same tarcze i bębny jak moja, więc już wiem, że się to uda. Jaką dałeś oponę (rozmiar i bieżnik) i czy jesteś zadowolony z tej zmiany? janzet - 2014-12-09, 10:03 Sławek poszukaj w wątkach o lifcie, dużo napisałem i jest sporo zdjęć, opon też. http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=25 felga 15, pierścień dystansowy i centrujący (wytoczony dla mnie bo felga miała większy OT). Domniemam i trzeba by to sprawdzić (bo nie miałem okazji) może wejdą stalówki 15 z Megane III. OT się zgadza, rozstaw śrub też, ET jest 43 (to akurat dobrze) tylko nie wiem czy przednie hamulce się zmieszczą. W Bielsku i okolicach jest trochę "szrotów" i sklep z częściami do francuzów - jak mają felgę 15 z megane III to można by przymierzyć. Potem kupić 4 ( ok 150-250 PLN/4szt) wypiaskować, pomalować proszkowo (300-350 PLN/4 szt) i będzie jak ulał pod jakieś fajne oponki. Sławomir Pytel - 2014-12-09, 14:12 Dzięki za informacje. |
