DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Przegląd mediów o Dacii - czyżby jednak ceny Lodgy w dół?

Dyziek - 2014-03-31, 05:21
Temat postu: czyżby jednak ceny Lodgy w dół?
może ja się złamię... licho wie...

"Cena Lodgy zaczyna się dzisiaj w Polsce od 37900 złotych. Za samochód w najwyższej specyfikacji, trzeba zapłacić już ponad 60 tysięcy. Producent zapowiada obniżkę między 1000 a 2000 euro. "

pełen tekst

DrOzda - 2014-03-31, 08:56

Tyle że w Polsce Lodgy jest właśnie tańsza te 1000 do 2000 Euro niż we Francji czy Niemczech. I dlatego spora część "polskich" jest sprzedawana tamże. Więc uwierzę w zrównanie cen ale dużej obniżki nie przewiduję.
BigT - 2014-03-31, 09:13

Jakby 1000-2000zł, to może, ale wiedząc jak chętnie salony przyznają rabaty to i w to bym wątpił :P
DD - 2014-04-16, 15:14
Temat postu: Re: czyżby jednak ceny Lodgy w dół?
Dyziek napisał/a:
"Cena Lodgy zaczyna się dzisiaj w Polsce od 37900 złotych. Za samochód w najwyższej specyfikacji, trzeba zapłacić już ponad 60 tysięcy. Producent zapowiada obniżkę między 1000 a 2000 euro. "

Nie wiem jak tam radzi sobie Lodgy na innych rynkach, ale w Polsce jest dość duży spadek - I kwartał 2014 vs I kw. 2013 liczba pierwszych rej. Lodgy zmiejszyła sią aż o 31,6% (461 vs 674). A Lodzia jest jeszcze zbyt krótko na rynku, żeby mówic o ew. wstrzymywaniu sie z zakupewm ze względu na face lifting. Więc nie dziwi zbytnio, że się zastanawiają nad odniżkami cen.

Boogie - 2014-04-16, 20:33

Mogły miec na to wpływ akcje z kratką w pierwszym kwartale roku. Zobaczymy jak będzie później.
benny86 - 2014-04-18, 18:10

A jak sprzedaje się Duster? Pytam bo jak wiadomo moda na SUVy trwa w najlepsze a nawet się rozrasta, kiedyś odbywało się to kosztem segmentu D, ale teraz mogą ucierpieć również vany i kompakty...
DD - 2014-06-13, 09:08

benny86 napisał/a:
A jak sprzedaje się Duster?

Duster sprzedaje się całkiem dobrze: http://www.daciaklub.pl/f...er=asc&start=50 . Sytuacje Dustera i Lodgy sa diametralnie różne - w ciągu ostatnich miesięcy spory i rosnący wzrost (vs rok ubiegły) pierw. rej. Dustera, natomiast w przypadku Lodgy spory i rosnący spadek.

A propos spadków Logdy, porównując m-ce I-IV 2014 do analogicznego okresu roku ubiegłego, byl spadek liczby pierwszych rejestracji Dacii Lodgy w Polsce aż o 34,66% (558 vs 854).
Porównując m-ce I-V 2014 do analogicznego okresu roku ubiegłego, byl spadek liczby pierw. rej. Lodgy aż o 35,58% (641 vs 995). Tak więc nadal spadek, spadek znaczny i jeszcze rosnący.

kris konin - 2014-06-13, 13:50

lodgy dla wielu nie wyglada zbyt imponująco ale to kwestia gustu i tuningu, ta biała sztuka kolegi route2000 jest fenomanalna a kosztowała 50 000 zł... w cenie corsy w klimą praktycznie... namawiam kilka osób właśnie na taki wybór bo auto jest fajne i wygląda lepiej niż 1,5 raza droższy scenik
DD - 2014-06-13, 14:20

Wiesz, kilka razy slyszałem od różnych osób, ktore nie pasjonują się marką Dacia (w przeciwieństwie do nas ;-) ), że Lodgy to taka "kolumbryna". Czyli, troche paradoksalnie, wielka zaleta Lodgy w postaci bardzo pojemnego wnętrza jest dla niektórych poważną wadą. No, ale ludzie mają rózne potrzeby i gusta... dla niektórych również Duster jest zbyt duży :mrgreen: .
benny86 - 2014-06-13, 15:51

DD, też to często słyszę, ponadto Lodgy wygląda dla mnie bardzo nieproporcjonalnie... i co z tego :mrgreen: skoro jest Doker, jak dla mnie świetne auto, ale ja ogólnie lubię tego typu auta. Przesuwne drzwi,mega pojemność przy rozmiarach trochę większych od segmentu B...
DD - 2014-06-13, 18:13

No i pewnie m.in. dlatego w tym roku (do maja włącznie) w Polsce zarejestrowano 1077 nowych Dokkerów (w tym Vany), a Lodgy tylko 641.
Boogie - 2014-06-13, 19:59

Bo Dokkery również do firm kupują z paką. Lodgy jest specyficzna, ale to też jakby porównywać sprzedaż Meganki do Scenica.
DD - 2014-06-17, 13:22

Co by nie mówić, to z Lodzią jest jednak coś nie tak, skoro notuje duże spadki, podczas gdy wszystkie inne modele Dacii duże wzrosty.
route2000 - 2014-06-17, 13:43

Dużo osób uważa, że Lodgy jest jakby niezbyt udanym samochodem pod względem wizualnym.... i dlatego wziąłem z pakietem allroad, by poprawić wygląd. :-P
laisar - 2014-06-17, 14:14

DD napisał/a:
z Lodzią jest jednak coś nie tak

Wiadomo co: 3* - auto reklamowane przez samego producenta jako stricte rodzinne powinno być najbezpieczniejsze z całej gamy modelowej, bo akurat dla tej grupy klientów jest to jeden z najważniejszych parametrów.

(Czy słusznie, to zupełnie inna dyskusja - ale tak wygląda w tej chwili sytuacja).

Tymczasem lodgy jest właśnie najgorsza - i to nie z powodu błahego braku punktu czy dwóch za świecidełka, tylko za poważną słabość konstrukcji karoserii. A tego raczej nie naprawi nawet jeszcze niższa cena.

Ja nie wiem, na co czekają w Renault - bo na pewno nie muszą na fazę 2. Być może boją się po prostu reakcji klientów, którzy jednak zdecydowali się do tej pory na lodgy, gdyby producent przyznał, że konstrukcja rzeczywiście wymaga poprawek? MSZ to byłaby jednak głupota - więcej tracą zarówno wizerunkowo, jak i finansowo (jak widać po sprzedaży), nie reagując...

Dyziek - 2014-06-17, 15:19

laisar, święte słowa.
zdzisiu27 - 2014-06-17, 18:17

Cytat:
z Lodzią jest jednak coś nie tak
Wiadomo co: 3* - auto reklamowane przez samego producenta jako stricte rodzinne powinno być najbezpieczniejsze z całej gamy modelowej, bo akurat dla tej grupy klientów jest to jeden z najważniejszych parametrów.


jasne..
http://www.youtube.com/watch?v=yIEjWifBwo8

wiesz co jest czynnikiem wyboru auta w PL?
Cena. Koniec, kropka.

BigT - 2014-06-17, 18:54

laisar napisał/a:
Wiadomo co: 3* - auto reklamowane przez samego producenta jako stricte rodzinne powinno być najbezpieczniejsze z całej gamy modelowej, bo akurat dla tej grupy klientów jest to jeden z najważniejszych parametrów.
Dlatego tyle u nas po drodzę szrotów jeździ ;)
Przyczyna jest taka że nie wiem czemu Dacia ma dwa samochody w tym samym segmencie - Dokker i Lodgy, a ta druga jest po prostu brzydsza i mniej praktyczna IMO.
Lepiej byłoby dołożyć kilka innych (lepszych) wersji dokkera - np z dci 110km i lepszym wyposażeniem.

d3mol3k - 2014-06-17, 20:42

laisar - masz rację z tymi 3* - jest tylko jedno ale.
Zobacz powyżej Twojego postu nikt o tym nie wspomniał. Padły za to trochę niepochlebne uwagi (wiem rzecz gustu to jest) na temat wyglądu i nieproporcjonalności. Uważam też podobnie - Lodgy jest z lekka bezpłciowa.

Było to zdjęcie już tu na forum i powiem (more i powtórzę) taka Lodgy wygląda z tej perspektywy lepiej. Pierwsze spotkanie z nią (oryginalną) przeraziło mnie wyglądem tyłu po otwarciu klapy bagażnika. Ogólnie mieniłbym pewne linie karoserii i poszerzył ostatni słupek koztem tylnych okien.
Dokker lepszy ciekawszy? Z jednej strony TAK - ma ciekawszą linię Z drugiej strony te przesuwne drzwi mi osobiście nie pasują. Optycznie prezentuje się lepiej i wizualnie jest z lekka mniejsze od Lodgy. Jak jest naprawdę (wymiary zew/wew) nie wiem nie chce mi się sprawdzać :-( .
Osobiście wolałbym jednak dzisiaj kupić do firmy (namówić firmę) by kupiła lodgówkę :-) Ale z wnętrzem z Dokkera - półka nad kierowcą, deska rozdzielcza.

Moim zdaniem prócz tych 3* (wiele osób jednak chyba o tym nie wie/nie zdaje sobie sprawy ich ilości kupując Lodgy) "problemem" tego modelu jest jego nieproporcjonalność.

Ale to co napisałem sa tylko moimi indywidualnymi odczuciami. Nie potwierdzonymi badaniami ;-) .

A i tak przeszukałem necik (delikatnie) i nie znalazłem ile * ma Dokker w NCAP :-(

mekintosz - 2014-06-17, 21:54

Jeszcze nie rozbijali go. Lodgy jest jak wielki wieloryb, nie zawsze sie podoba ale jest wielka.

Jednak z gamy aktualnie sprzedawanych daci wybrałbym dustera lub dokkera w wersji "ucywilizowanej" Z plastkiem na blachach karoserii w drugim siedzeniu i ogólnie przyjemniejszemu wykończeniu ( mniej spartańskiemu ) - jak inne dacie .

wielgibolo - 2014-06-18, 13:26

PIEPRZENIE O SZOPENIE

Lodżia jest spoko

po prostu społeczeńśtwo mamy niedorośnięte

a laisarowe opowieści o tym że w Polsce ktoś na te gwiazdki patrzy....ech szkoda gadać

chriskb - 2014-06-18, 13:47

Małe OT. W początku lat 50-tych byłem wożony w dużym wózku dziecięcym z małymi kółkami. Jak zobaczyłem Lodgy po raz pierwszy od razu skojarzyłem kształt z moim wózkiem. :lol:
BigT - 2014-06-18, 16:29

Cytat:
PIEPRZENIE O SZOPENIE

Lodżia jest spoko

po prostu społeczeńśtwo mamy niedorośnięte
:lol:
laisar - 2014-06-18, 17:40

d3mol3k napisał/a:
powyżej Twojego postu nikt o tym nie wspomniał

Bo jedynie wątkotwórca należy do potencjalnych klientów - reszta dyskutantów to widzowie, to co niby mają oceniać jak nie wygląd? <;

zdzisiu27 napisał/a:
co jest czynnikiem wyboru auta w PL?
Cena. Koniec, kropka.

Nieprawdą jest jakoby - gdyby tak było, to sprzedaż nówek dowolnej marki i modelu wynosiłaby okrągłe zero sztuk.

A wśród używek nie królowałby "pasacik-te-de-i" czy tam inny "golfik-ge-te-i", tylko clio-fiesta-punto i podobne...

Tymczasem niby każdy mówi "cena-cena-cena", ale najpierw robi jednak ukryte założenia pt "przynajmniej 140 KM", "tylko fał-wej", albo "lepszy niż sąsiada" (;


Wszystko to jednak nieważne, albowiem:
wielgibolo napisał/a:
opowieści o tym że w Polsce ktoś na te gwiazdki patrzy

- kto mówi o Polsce? Problemem lodgy jest niska sumaryczna sprzedaż na świecie, a nie w naszym wesołym baraku <:

corrado - 2014-06-18, 17:48

Przypominam , że państwo polskie jakby nie istnieje! 8-)
kakus - 2014-06-18, 18:52

zdzisiu27 napisał/a:


wiesz co jest czynnikiem wyboru auta w PL?
Cena. Koniec, kropka.


logicznie podchodząc do tej wypowiedzi to wszyscy powinni jeździć najtańszymi autami .... a tak z moich obserwacji nie wynika .... więc " Koniec, kropka" są tu błędem :-D

Oprócz ceny są jeszcze inne kryteria jak widać .... gusta, potrzeby, chęć oryginalności, szpan, ..... itd ... :-P

BigT - 2014-06-18, 18:54

Jak ktoś ma do wyboru passka z niemiec za 30k i takiego krajowego, sprawdzonego, serwisowanego w jednym ASO, z pełną historią itd za 50k to jednak wybiera tego z niemiec i jeszcze sobie tłumaczy że lepszy, bo przecież tam mają autostrady. Więc jednak coś w tym jest, pomijając konsumpcjonizm.
kakus - 2014-06-18, 19:02

Zgadzam się natomiast z twierdzeniem że Dacia to jest auto dla biedaków ... gdyż takie były założenia konstrukcji tego samochodu. Auta oczywiście nowego. Ubolewać co najwyżej można że w Polsce nawet takich biedaków jest mało.
BigT - 2014-06-18, 19:12

Bez przesady, wielu ludzi marzy o kupnie nowego samochodu, byle jakiego, aby nowego,
dlatego mówienie o tym że dacia to auto dla biedaków to przejaw, jakby to powiedziała moja Babcia,
tego że się w dupach poprzewracało.
Zresztą taki duster w przyzwoitej wersji kosztuje dobre 60 tys zł, tyle na samochód wydają biedacy ?
Zresztą - temat już był przerabiany.

corrado - 2014-06-19, 06:42

U mnie w pracy dużym powodzeniem cieszy się nowy z salonu MITSUBISHI Lancer. Kosztuje nówka ok od 55tys pln do 62tys pln.
Na 10 znanych mi osób 3 osoby kupili i mają go od nowości.
Czy dacia faktycznie taka atrakcyjna cenowo i o wiele tańsza ?

BigT - 2014-06-19, 09:30

W segmencie dostawczaków jest :) Inne segmenty mnie nie interesowały, ale fakt faktem, że za 50 z małym hakiem ma się "japończyka", który nie jest najbiedniejszą marką dużego koncernu.
Tak na szybko sprawdzając to różnica do logana jest mniejsza niż 10kpln...
Ale na pocieszenie dodam że nie jest to jeszcze taki dysonans jakościowo cenowy jak w koreańczykach.

corrado - 2014-06-19, 09:54

Nie , no ja piszę właśnie że tego dysonansu jakby nie było, zważywszy na to , że wyposażenie Mitsubishi nie jest niskie nawet w najtańszej wersji, a silniki mimo że benzynowe są zaawansowane o klasę wyżej niż w Dacii - MIVEC - zmiennych faz rozrządu i wzniosu zaworów dolotowych, który naprawdę daje oszczędności jeśli umie się operować pedałem gazu.
Taki golas za trochę ponad 55tys ma ESP, ASR, sterowanie radiem z kierownicy, czujnik zmierzchu, deszczu i inne pierdoły.
Poza tym ma wielowahacz z tyłu i jest dość komfortowy naprawdę, choć wiem pewnie powiedzą niektórzy że to minus bo może się popsuć i ma oznacza większe koszty niż sztynwa belka.

BigT - 2014-06-19, 10:04

corrado:
Cytat:
Ale na pocieszenie dodam że nie jest to jeszcze taki dysonans jakościowo cenowy jak w koreańczykach.
Dysonans jakościowo cenowy w dacii, tzn płacisz dużo, a jakościowo jest średnio. Bo tak wygląda teraz koreańska motoryzacja.
Żeby mitasubiszi było o 7 czy 8 k droższe od logana z tce, to śmieszne.
Z tym spalaniem jednak to bym nie przesadzał :)
A jeśli chodzi o wielowahacz to cóż, może i się psuje, ale odkąd mam to nie chciałbym mieć belki nigdy więcej :P I ogólnie można powiedzieć że w przypadku inwestowania w droższe samochody największą zaletą jest właśnie najczęściej nie plastiki wewnątrz, tylko zawias.

waldi1805 - 2014-06-19, 20:11

wielgibolo napisał/a:
PIEPRZENIE O SZOPENIE

Lodżia jest spoko
po prostu społeczeńśtwo mamy niedorośnięte
a laisarowe opowieści o tym że w Polsce ktoś na te gwiazdki patrzy....ech szkoda gadać


Zgadzam sie i dodam tylko że jeszcze kilka, kilkanaście lat temu nie marzyłem że będę takim biedakiem ze będę mógł iść do salonu kupić nowe autko z fajnym silnikiem który bardzo mało pali dobrze jeździ jest bardzo cichy i do tego ogromne wnętrze gdzie wsiadam prawie na stojąco a małego do auta mogę załadować wjeżdżając wózkiem do środka :lol: A co pieprzenia odnośnie jazdy i prowadzenia to powiem tyle miałem dwa auta na wielowachaczu z tyłu i było fajnie ale po przesiadce do Lodgy nie zauważam braku takowego rozwiązania być może gdybym jeździł na wyścigi pewnie bym odczuł różnicę a tak po zakrętach jeździ się bardzo przyjemnie nie czuć jakoś specjalnie wysokości auta komfort na 5 a opinie znafnówców z wypierdzianych fur mam gdzieś

słoń - 2014-06-19, 21:00

Cytat:
W segmencie dostawczaków jest :)


Praktic chyba jest tańszy

BigT - 2014-06-19, 22:58

http://www.skoda-auto.pl/...st15141401a.pdf
Nie jest ...

BigT - 2014-06-19, 23:30

waldi1805 napisał/a:
ale po przesiadce do Lodgy nie zauważam braku takowego rozwiązania być może gdybym jeździł na wyścigi pewnie bym odczuł różnicę a tak po zakrętach jeździ się bardzo przyjemnie nie czuć jakoś specjalnie wysokości auta komfort na 5
Chyba dawno nie jeździłeś czymś innym ;]
Dokker ma chyba wiele wspólnego z Lodgy, jeśli tak to nie wiem jak możesz mówić o prowadzeniu się w zakrętach i nie mam na myśli wyścigów, tylko normalną jazdę.
Naprawdę dacia robi słabe zawieszenia.Dusterem jeździłem i podobnie.
Ale nie oczekiwałem tego, więc też się nie dziwię.

słoń - 2014-06-20, 20:38

BigT napisał/a:
http://www.skoda-auto.pl/documents/models/praktik/cenniki/p1vst15141401a.pdf
Nie jest ...


nie patrz na cennik,wejdz w konfigurator,otrzymana cena jest ceną brutto

waldi1805 - 2014-06-20, 21:14

BigT napisał/a:
waldi1805 napisał/a:
ale po przesiadce do Lodgy nie zauważam braku takowego rozwiązania być może gdybym jeździł na wyścigi pewnie bym odczuł różnicę a tak po zakrętach jeździ się bardzo przyjemnie nie czuć jakoś specjalnie wysokości auta komfort na 5
Chyba dawno nie jeździłeś czymś innym ;]
Dokker ma chyba wiele wspólnego z Lodgy, jeśli tak to nie wiem jak możesz mówić o prowadzeniu się w zakrętach i nie mam na myśli wyścigów, tylko normalną jazdę.
Naprawdę dacia robi słabe zawieszenia.Dusterem jeździłem i podobnie.
Ale nie oczekiwałem tego, więc też się nie dziwię.


Jeżeli luty tego roku to dawno to zgadza się trochę minęło :roll: A jakoś nigdy mnie nie podniecała niemiecka propaganda że im auto twardsze tym lepsze u nich może i się to sprawdza u nas telepanie się po całym aucie jak worek ziemniaków nie bardzo mi się podoba.A prawda jest taka że jeżeli poruszamy się mniej więcej zgodnie z przepisami to i polonez się nie przewróci ani nie doprowadzi do palpitacji serca. Inna sprawa jak ktoś za wszelką cenę chce innym udowodnić jaka ma to wychwalaną w pismach brykę :evil:

BigT - 2014-06-20, 21:50

słoń napisał/a:
nie patrz na cennik,wejdz w konfigurator,otrzymana cena jest ceną brutto
dokkera kupiłem za 40k brutto, tutaj za podobnego konfiga wg konfiguratora 55k brutto.
Nawet jakby mieć 15% od cennika co jest raczej maxem w skodzie to wychodzi 47k.

wiciu_r - 2014-06-21, 14:44

Cytat:
Zgadzam się natomiast z twierdzeniem że Dacia to jest auto dla biedaków


Pewnie w ogólnym pojęciu masz rację, ale ja po doświadczeniach z elektroniką citroena C5 Hdi zrezygnowałem z nowego Picassa na rzecz właśnie prostej Lodgy Mpi. Mam w nosie, że pali trochę więcej niż konkurencja, ważne że jak na razie niczym mnie nie zaskoczyła.

Karenzo - 2014-06-23, 00:28

Dacia ma to przewagę że jest prosta a producent nie stara się utrudniać naprawy jak niemcy czy skośno ocy .
W takim passacie żeby wymienić rozrząd trzeba mieć 3 różne klucze które ma tylko aso ...
a japońce robią to samo wszystko jest zlewane w jeden segment że jak poleci jeden czujnik to trzeba wymienić pół silnika .
Co do tych biedaków ,to zachodu jesteśmy biedaki dla wschodu bogaczami ...

d3mol3k - 2014-06-30, 16:09

Wracając do tych nieszczęsnych 3 gwiazdek dla Lodgy.
No nie bawiłem się w poszukiwania innych odpowiedników (nadmienię tańszych wersji modelowych danego segmentu danego producenta) ale Dacia naprawdę źle się nie prezentuje pod względem bezpieczeństwa w segmencie aut dla "biedaków" jak to ktoś pięknie napisał powyżej ;-) .

Wiem zestawienie hatchbacka Sandero z sedanami Citroena i Peugeota też nie jest adekwatne ale pokazuje auta klasa budżet z dolnej części cennika modeli. Szkoda że nie ma Logana II :-( .
Jak wspomniałem nie szukałem odpowiednika Lodgy bo takowego w klasie budżet chyba nie ma na razie, ale może ktoś podpowie jeśli jakiś się znajdzie.

DD - 2014-07-03, 08:22

A tymczasem z Lodzią coraz gorzej. Porównując pierwsze półrocze 2014 do analogicznego okresu roku ubiegłego, byl spadek liczby pierw. rej. Lodgy aż o 37,68% (731 vs 1173). Tak więc nadal spadek, spadek znaczny i jeszcze rosnący.
d3mol3k - 2014-07-03, 17:41

Spadek no jest. Ale też Lodgy jest pojazdem segmentu który musi sprostać pewnym wymaganiom klientów. Musi mieć dużo za jak najmniejszą cenę. Z drugiej strony jest to największy samochód w stajni Dacii. Ma ukryte walory których handlowcy nie potrafią (nie chcą - Scenic) pokazać/przedstawić klientom?

Od początku auto swoim wyglądem nie przypadło mi do gustu - chodzi tylko i wyłącznie o proporcje. Inaczej - lepiej prezentują się one w Dokkerze.
Z własnego doświadczenia - obecnie wybrałbym Lodgy zamiast Dokkera. Jest większa (w środku) ba myślę że Dacia Polska mogłaby pomyśleć nad przygotowaniem wersji sanitarnej owego modelu. Wiem jest Duster ale nie.

Dacia mogła sobie lekko strzelić w kolano kiedy wprowadziła obok Lodgy Dokkera i Logana MCV. Ale to tylko moje odczucia. Nie jestem analitykiem czy jakimś tam znawcą.

Lodgy jest po prostu za mało bajerancka w stosunku do konkurencji. Z drugiej strony ciekawe jak się przedstawiają dane sprzedażowe aut innych producentów w segmencie VAN?



Może gdyby Lodgy miała odmiany jak w Scenicu krótką (normalną) i długą (model obecny) sprzedaż stała by na wyższym poziomie? Nie wiem. Wiem jedno - dacia posiada w swojej palecie auta różnych segmentów i wydaje się że wśród nich Lodgy znalazła swoje miejsce. Przewodzi stawce Duster :).

Lodgy. Myślę że brakuje temu autku schowków i innych ważnych w takich autach gadżetów. Ma też silna konkurencję w której ważne jest wyposażenie! a potem cena.

Obecnie kupując dacię zastanawiałbym się nad modelami Duster, Sandero Stepway i właśnie Lodgy - ta ostatnia jest za długa ale ma to też i swoje zalety które stawiają ją przed Dokkerem Logana MCV nie biorę w ogóle pod uwagę. Może handlowcy powinni bardziej pokazać/zaprezentować jej wielozadaniowy charakter i to wersji 5 osobowej nie 7 jak i jego ukryte zalety?

Zabrakło tu chyba wersji Stepway. Ale takiej prawdziwej z większym prześwitem. O napędzie 4x4 nie wspomnę. Autko powinno być modułowe. Tyle mego przydługiego ględzenia.


A i na koniec:
Tak powinien wygladać podstawowy model Lodgy oferowany w salonach klientom - do tych celów to auto służy :)

gratuluje gladki83

benyo - 2014-07-03, 19:42

d3mol3k napisał/a:
Ma ukryte walory których handlowcy nie potrafią (nie chcą - Scenic) pokazać/przedstawić klientom?


A mnie wlaśnie pan sprzedający tak zbajerował, że kupiłem Lodgy :) Pojechałem na piknik Dacii tylko sobie pooglądać:) a wyszedłem z zamówieniem, a dzisiaj już jeżdżę i jestem bardzo zadowolony, wręcz zachwycony :)
Myślę, że po prostu sama marka jest jeszcze niedoceniana. Mój znajomy, który jeździ Scenikiem, gdy mu powiedziałem, że kupiłem Dacie Lodgy wyśmiał mnie, że lepiej było dołożyć i kupić Scenika. Ale gdy zobaczył auto w środku mówi: "nie wygląda tak źle jak myślałem, fotele z tyłu składane na tylne plecy?? super bo u mnie składane do podłogi i plastik się rysuje przy załadowaniu bagażem; ma zestaw głośnomówiący w radio ?? ja mam z nawigacją ale u mnie tego nie ma; tempomat ?? całkiem dobrze wyposażone to auto, lepiej niż moje". Co więcej, jak go spotkałem to akurat wymieniał żarówkę w swoim sceniku i odkręcał nadkole, żeby się do niej dostać, jak mu otworzyłem klapę i zobaczył, że mam swobodny dostęp do każdej żarówki już nic nie powiedział.

Myślę, że sama Dacia powinna zwiększyć swoją akcję marketingową w kwestii Lodgy, tak jak to było w przypadku Dustera i dużej ilości reklam emitowanych w tv i może spróbować jeszcze obniżyć cenę, albo oferować lepsze wyposażenie w tych podstawowych wersjach.

route2000 - 2014-07-03, 22:37

Ja mam Lodgy i jestem zadowolony. Ma bardzo duży bagażnik i duże możliwości przewozowe. Za jednym zamachem przewiozłem 15 szt worków 80 l kory sosnowej. Była załadowana w samym bagażniku do linii okna i bez rozkładania tylnych siedzeń (choć mogłem więcej zabrać, ale byłoby już powyżej tylnych siedzeń, a to już niebezpiecznie w razie gwałtownego hamowania).
Boogie - 2014-07-04, 08:49

Możesz dokupić sobie siatkę oddzielającą bagaż, ta która jest w Prestige. Bardzo łatwa w montażu.
lodziaz - 2014-07-04, 09:27

my pojechaliśmy po Dustera.. w sumie klamka zapadła jeszcze w domu

zajeżdżamy i w oczy po raz pierwszy wpada Lodgówka.. trochę śmieszna trochę duża.. dlaczego wybraliśmy jednak Lodgy ? właśnie dlatego że jest duża, pakowna a my lubimy podróże małe i duże :)

w clio II mieliśmy bardzo mało miejsca i komfortu a teraz aż nadto :) można zabrać ze sobą psa razem z budą :P

w NCAP lepiej by wyszła gdyby miała kurtyny i ESC w standardzie ( teraz od czerwca podobno już jest )
można jeszcze dorzucić piankową poduszkę na przód żeby chronić pieszych..

co do sprzedaży wydaje mi się że w Polsce po prostu jest małe zapotrzebowanie na minivany zapewne dlatego że nie pasuje do sportowego KUPE sąsiada :)

Lodgy potrzebuje dobrego pakietu LOOK i będzie rozrywanym minivanem :)

DAREK - 2014-07-04, 13:57

Moim zdaniem Lodgy brakuje:
- dzielonego siedziska trzeciego rzędu siedzeń
- przyciemnianych fabrycznie szyb
- kurtyn (nawet w opcji)
- podstawowego silnika 1,6 16V jak w Dusterze
Jak najszybciej powinni zmienić konstrukcję przednich siedzeń i mocowanie środkowego pasa drugiego rzędu.
Dobrze, że przynajmniej dołożyli termometr i tempomat - powinny być od początku.
Cena nie byłaby wtedy zła

Mikele - 2014-07-04, 22:18

DAREK napisał/a:

- podstawowego silnika 1,6 16V jak w Dusterze


Niestety, 1,6 16V jest zbyt niezawodny ;-)
Poza tym tak szczerze - kto by kupił turbobenzynę 120 KM, jakby można było znacznie taniej mieć silnik sprawdzony, mający 105 lub 110 KM, palący trochę więcej, ale mający bardzo dobrą opinię ? Renault zależy na jak największej sprzedaży 1,2 TCE dlatego z benzyny dostępny jest tylko mułowaty 1,6 8V.

BigT - 2014-07-04, 22:26

Mikele napisał/a:
kto by kupił turbobenzynę 120 KM, jakby można było znacznie taniej mieć silnik sprawdzony, mający 105 lub 110 KM, palący trochę więcej, ale mający bardzo dobrą opinię ? Renault zależy na jak największej sprzedaży 1,2 TCE dlatego z benzyny dostępny jest tylko mułowaty 1,6 8V.
Ja.
Mikele - 2014-07-05, 11:05

Ok, niech będzie :) Ja bym na pewno nie dopłacił i nie ryzykował płaceniem za jakiś czas za regenerację turbiny we wciąż nie bardzo sprawdzonym silniku. 10 (15) KM to nie jest aż taka różnica, oczywiście turbo przyspiesza lepiej, ale dla mnie bilans porównanie tych dwóch silników wygrywa 1,6 16V, tym bardziej że słabszą wersją jeżdżę szósty rok i cokolwiek już o jego pracy wiem.
BigT - 2014-07-05, 11:17

Mikele napisał/a:
Ja bym na pewno nie dopłacił i nie ryzykował płaceniem za jakiś czas za regenerację turbiny we wciąż nie bardzo sprawdzonym silniku.
Bez przesady, jest tego sporo w renault. Turbin jest sporo w dieslach, w nowoczesnym każdym, a tych bez turbin nie produkuje się nie wiem ile lat. Turbina to nie jest jakieś magiczne urządzenie :)
Mikele napisał/a:
10 (15) KM to nie jest aż taka różnica, oczywiście turbo przyspiesza lepiej, ale dla mnie bilans porównanie tych dwóch silników wygrywa 1,6 16V, tym bardziej że słabszą wersją jeżdżę szósty rok i cokolwiek już o jego pracy wiem.
Nie ma sensu tak tego porównywać bo różnica jest kolosalna. Tyle że nie wynika ona z maksymalnej mocy, a z jej przebiegu. Porównaj charakterystyki. A najlepiej się przejedź :)
1.6 8V jest spoko, mocy na pusto wystarcza mi, jednak problemem jest spalanie, które jest naprawdę słabe. Więc silnik jest sprawdzony, ale pod tym względem - jest tragiczny. Cięższy passat z 2x większą mocą i niskimi 8s do 100 pali mi średnio ok 2l mniej na 100km. A mam w nim klimę włączoną cały czas i docisnę go też częściej.

Mikele - 2014-07-05, 11:52

BigT napisał/a:
Mikele napisał/a:
Ja bym na pewno nie dopłacił i nie ryzykował płaceniem za jakiś czas za regenerację turbiny we wciąż nie bardzo sprawdzonym silniku.
Bez przesady, jest tego sporo w renault. Turbin jest sporo w dieslach, w nowoczesnym każdym, a tych bez turbin nie produkuje się nie wiem ile lat. Turbina to nie jest jakieś magiczne urządzenie :)


Mimo wszystko turbo benzyna 1,4 poleciała z gamy silników Renault nie bez powodu...

To jest tak troszkę komplikowanie sobie życia bez bardzo wyraźnych IMHO powodów, bo różnica w osiągach nie jest znowu aż tak kolosalna. Oczywiście turbo lepiej wystartuje spod świateł, tylko ja jestem już za duży, żeby się bawić w takie głupoty, a dynamika mojego silnika podczas wyprzedzania na 5-tym biegu jest całkiem w porządku.

W trasie (ponad 3800 km, mega obciążona) MCV paliła mi 7 litrów na 100 km, przy jeździe ze średnią prędkością 100 na godzinę (wg. komputera). 1,2 z Lodgy pewnie spaliłby o 2 litry mniej, czyli przejechanie 100 km w Polsce kosztuje mnie 11 zł więcej, a z drugiej strony różnica między tymi silnikami w cenniku zapewne byłaby w granicach 4 - 5 tysięcy, czyli niemal 10% ceny auta. Nawet tylko z powodów ekonomicznych stawiałbym jednak na wolnossącą benzynę ;-)

Ale rozumiem Twoje podejście. Każdemu według potrzeb, więc życzę Ci Lodzi z silnikiem 1,2, tylko tej po liftingu (który mam nadzieję będzie), która dostanie już w cuglach **** od NCAP.

waldi1805 - 2014-07-05, 19:09

A ja miale brac logana ale po jezdzie probnej lodgy stwierdzilem ze to jest to ,wielka jak autobus a mimo to przyjemnie lekko sie jezdzi silnik rewelacja min spalanie w trasie 2x250 km 5,0 inny kurs ta sama trasa klimatyzacja i bardzo sprawna jazda wlacznie ze sprawdzeniem v max 6,4 z tankowania 6,2 pokazywal komp. No i zdziwione miny vagowcow bezcenne jak ich tdi nie moze dac rady jakiejs dacii . Zgadzam sie pas srodkowy z tylu i brak kurtyn porazka ale dla mnie osobiscie nie ma większego znaczenia. Fotele mimo ze nie wygladaja to sa wygodne 250 km na raz i nic nie boli nie wiem jak dluzsze podroze . Tylna kanapa ok trzy osoby maja wygodnie lepiej moim zdaniem niz na trzech malutkich fotelikach . Ja generalnie rzecz biorac nie zaluje . 56 tys plus opony zimowe za wersje max z rocznika do tylu to chyba uczciwa cena
DD - 2014-07-06, 09:18

DAREK napisał/a:
Moim zdaniem Lodgy brakuje:
[...]
- podstawowego silnika 1,6 16V jak w Dusterze

Z ust mi to wyjąłes :-D .

Mikele napisał/a:
Niestety, 1,6 16V jest zbyt niezawodny ;-)
Poza tym tak szczerze - kto by kupił turbobenzynę 120 KM, jakby można było znacznie taniej mieć silnik sprawdzony, mający 105 lub 110 KM, palący trochę więcej, ale mający bardzo dobrą opinię ?

Może więc powinni do Lodzi ph2 dawać 1.6 16V oraz 1.2TCe 125KM (wiem, wiem obawa o zbytnią konkrurencję dla Renaulta) ... no ale wtedy pewnie trudno byloby utrzymac obecne ceny Lodgy.

BigT - 2014-07-10, 17:50

Mikele napisał/a:

To jest tak troszkę komplikowanie sobie życia bez bardzo wyraźnych IMHO powodów, bo różnica w osiągach nie jest znowu aż tak kolosalna. Oczywiście turbo lepiej wystartuje spod świateł, tylko ja jestem już za duży, żeby się bawić w takie głupoty, a dynamika mojego silnika podczas wyprzedzania na 5-tym biegu jest całkiem w porządku.
Nie patrz na dane papierowe, tylko się przejedź :)

Mikele napisał/a:
W trasie (ponad 3800 km, mega obciążona) MCV paliła mi 7 litrów na 100 km, przy jeździe ze średnią prędkością 100 na godzinę (wg. komputera). 1,2 z Lodgy pewnie spaliłby o 2 litry mniej, czyli przejechanie 100 km w Polsce kosztuje mnie 11 zł więcej, a z drugiej strony różnica między tymi silnikami w cenniku zapewne byłaby w granicach 4 - 5 tysięcy, czyli niemal 10% ceny auta. Nawet tylko z powodów ekonomicznych stawiałbym jednak na wolnossącą benzynę ;-)
Wolałbym inwestycję w turbo niż w lpg :)

Mikele napisał/a:
Ale rozumiem Twoje podejście. Każdemu według potrzeb, więc życzę Ci Lodzi z silnikiem 1,2, tylko tej po liftingu (który mam nadzieję będzie), która dostanie już w cuglach **** od NCAP.
Dokkera chyba ;) Ze skrzynią 6 byłbym skłonny dopłacić nie mało.
Karenzo - 2014-07-11, 14:03

w daci wielu rzeczy brakuje a ich dołożenia dla producenta to koszt kilku groszy .
Ale taka jest polityka firmy która nie chce obcinać sprzedaży renault .
Druga sprawa to polityka rosnące wymogi ekologiczne i bzdurne przepisy .

Do takiego dustera bez problemu można by włożyć skrzynie 6 biegową (co już robiono do tego silnika w clio III)
A tak naprawdę silnik 1.6 16v pasował by do każdego modelu daci a do dustera 2.0 16v
Ale kto by wtedy 1.5 dci kupował ?
kto płacił za ich naprawy

Na zachodzie płaci się podatki ekologiczne od spalanie podawanego przez producenta i to nie małe pieniądze to tam najlepiej przyjęły się silnik TSI/TCE , takie dci już lepsze od starych wolnoskaków bez eco bajerów co palą jak smoki . Taki silnik tam może być obciążony 2-3 razy większymi podatkami niż TCE . U nas jeszcze tego nie ma i taniej śmigać prosty autem któremu nie straszne nasze paliwo .

wrzesi - 2014-07-12, 17:47

A tak a propos 3* Lodgy.... Czy Duster tez przypadkiem nie dostał 3*? :) A tak sie dobrze sprzedaje :)

http://www.euroncap.com/r...r/2011/421.aspx

Nie traktowałbym (mimo wszystko dość statycznych) testów NCAP jako wykładnika jakości tego auta. Moja skoda fabia 2008 miala 4* a teraz jak patrze na wyniki to jest z tyłu za Lodgy. Kryteria oceny sa coraz ostrzejsze, wiec nawet 3* wg mnie nie są tak złe :)

benyo - 2014-07-12, 18:46

Najnowsze testy wskazują, że właściwie każde auto francuskie nie jest bezpieczne (bezpieczne są tylko niemieckie - przypadek ??:) )
http://www.euroncap.mojeauto.pl/

DD - 2014-07-15, 18:39

Karenzo napisał/a:
w daci wielu rzeczy brakuje a ich dołożenia dla producenta to koszt kilku groszy .
Ale taka jest polityka firmy która nie chce obcinać sprzedaży renault .

Nie chce zbytnio, bo obcina i tak, tylko dzięki tym zabiegom nieco mniej.

Karenzo napisał/a:
Na zachodzie płaci się podatki ekologiczne od spalanie podawanego przez producenta i to nie małe pieniądze to tam najlepiej przyjęły się silnik TSI/TCE , takie dci już lepsze od starych wolnoskaków bez eco bajerów co palą jak smoki . Taki silnik tam może być obciążony 2-3 razy większymi podatkami niż TCE . U nas jeszcze tego nie ma i taniej śmigać prosty autem któremu nie straszne nasze paliwo .

Jest i sposób na emisję CO2 w starszych silnikach - wystarczy dolożyć lpg i taki np. 1.6 16V ma wtedy emisję CO2 jak 1.2TCe.
A tak swoją drogą, gdyby te związane z emisją CO2 podatki na zachodzie miały być sprawiedliwe, to powinny uwzględniać nie tylko deklarowaną przez producenta emisję danego typu silnika, ale również przebieg roczny danego auta.


Wracając do Logdy, silnik K4M raczej pozostanie w sferze marzeń, ale postanowili jednak coś dodać... wkrótce produkowane Lodzie golasy bedą standardowo wyposażane w stalowe felgi 15" i to wraz z pełnymi kołpakami :mrgreen:

EDIT: Eee nie tylko kółka 15", ale rownież ESC. To chyba faktyczne spowodowane jest wejściem jakichś wymogów, "bez bicia" by ESC raczej nie dali.

DD - 2014-08-06, 11:48

DD napisał/a:
A tymczasem z Lodzią coraz gorzej. Porównując pierwsze półrocze 2014 do analogicznego okresu roku ubiegłego, byl spadek liczby pierw. rej. Lodgy aż o 37,68% (731 vs 1173). Tak więc nadal spadek, spadek znaczny i jeszcze rosnący.

Z Lodzią jest coraz gorzej i gorzej. Porównując m-ce I-VII 2014 do analogicznego okresu roku ubiegłego, byl spadek liczby pierw. rej. Lodgy aż o 37,71% (793 vs 1273). Tak więc nadal spadek, spadek znaczny i jeszcze rosnący, chociaż jego dynamika wyhamowała.

Poza tym jeszcze jeden niechlubny fakt: w lipcu 2014r. zarejestrowano tylko 62-ie nowe Dacie Lodgy, to jest najgorszy wynik miesięczny w histrorii sprzedaży w PL, nie licząc VII/2012, gdy sprzedaż ta dopiero ruszała i zarejestrowano zaledwie dwie szt. (pewnie jakies dema salonowe :mrgreen: ).

benyo - 2014-08-06, 11:51

Cóż się dziwić skoro nawet na facebookowym profilu Dacii co chwile pojawiają się reklamy Dustera, Sandero, Dokkera, a Lodgy nie istnieje.
benyo - 2014-09-21, 18:48

http://www.daciaklub.pl/f...1651950#1651950
laisar napisał/a:
A tymczasem wygląda na to, że wersja stepway to ostatnia szansa dana lodgy w Europie:

http://news.autoplus.fr/n...MCV-Dacia-Lodgy

Wg Arnauda Deboeuf, dyrektora programu "Entry", Renault rozważa rezygnację z produkcji jednego modelu w gamie Dacii - a to właśnie lodgy ma najsłabsze wyniki sprzedaży...


Wersja Stepway nie pomoże, jeśli nie będzie odpowiedniej kampanii reklamowej. Ludzie do dzisiaj mylą Lodgy z Loganem, spotkałem się z tym niejednokrotnie. Ale Francuzi pewnie nie chcą za bardzo reklamować ponieważ Scenic mógłby się gorzej sprzedawać. Więc Lodgy może skończyć swój żywot.

d3mol3k - 2014-09-21, 19:05

Myślę że z Lodgy strzelili sobie sami w stopę wypuszczając ją razem z Dokkerem. Myślę że powinien powstać mix Lodgy-Dokker. Każdy z du modeli ma coś w sobie którego nie ma ten drugi. O ile stara poczciwa MCV miała to coś co spowodowało iż autko zyskało popularność o tyle nowe MCV nie ma nic do zaoferowania ze starej wersji a oba modele Lodgy i Dokker biją sie między sobą o status bardziej uniwersalnego. Myślę że warto by zostawić Lodgy i dodać jej funkcjonalność Dokkera (czyli może jak w starym MCV podnieść lekko dach?) Wprowadzić wersję Cargo czyli Lodgy bez szyb e części pasażersko-bagażowej?
Rynek multivanów jest ciężkim rynkiem ale warto na nim istnieć co pokazują użytkownicy - w necie widać wiele aut Lodgy przerabianych na mikrocampery niż przerabianych Dokkerów. Dokker z racji zaliczenia go do aut dostawczych wołów roboczych ma większą sprzedaż na każdym chyba rynku niż Lodgy - po prostu kupują go firmy co widać po naszym rynku nawet. Lodgy jest autem rodzinnym który kupowany jest przez osoby które cenią sobie użytkowość auta i jego wielkość za rozsądne pieniądze. Na co dzień Lodgy? Dla mnie lekko za długa wolałbym ją w wersji krótszej 5 osobowej bardziej miejskiej :-) niż long jako auta rodzinnego na wakacyjne czy weekendowe wypady. Z drugiej strony właśnie ta jej długość powoduje że auto wykorzystywane jest właśnie do wypadów weekendowo wakacyjnych. To zaleta tego auta tylko trzeba ją umieć sprzedać i pokazać.

Wydaje mi się że nie mają pomysłu marketingowego na ten akurat model - z Dusterem było łatwiej. Wygrał swoją wielkością i funkcjonalnością.

Ale to tylko moje prywatne spostrzeżenie i zdanie. Nie potwierdzone badaniami rynku. Do firmy kupiliśmy Dokkera ale teraz z perspektywy czasu wolałbym Lodgy z wyższym Dokkerowym dachem.

maciek - 2014-09-21, 19:29

laisar napisał/a:
A tymczasem wygląda na to, że wersja stepway to ostatnia szansa dana lodgy w Europie:

http://news.autoplus.fr/n...MCV-Dacia-Lodgy

Wg Arnauda Deboeuf, dyrektora programu "Entry", Renault rozważa rezygnację z produkcji jednego modelu w gamie Dacii - a to właśnie lodgy ma najsłabsze wyniki sprzedaży...


tutaj jest potrzebny gruntowny lifting.
1.) 4-5 gwiazdek w EuroNCAP, 6-8 poduszek powietrznych - "mamusie" są przewrażliwione na punkcie bezpieczeństwa
2) opcja klima automatyczna - coraz więcej ludzie tego chce i robi z tego wyznacznik.
3) użyteczne schowki bo na razie to nie ma gdzie schować butelki z wodą,
podnieść cenę o 3-4 k zł ;-)

a jak nie to zrobić Dustera 7 miejscowego na pewno się sprzeda

mekintosz - 2014-09-21, 19:29

laisar napisał/a:


Wg Arnauda Deboeuf, dyrektora programu "Entry", Renault rozważa rezygnację z produkcji jednego modelu w gamie Dacii - a to właśnie lodgy ma najsłabsze wyniki sprzedaży...


..i jest według mnie najbrzydsza ;-) Ludzie też kupują oczami. Niech poprawią wykończenie części osobowo-towarowej dokkera, zrobią wersję na 7 miejsc oraz powiększą paletę silników i dokker będzie godnym natępcą Lodgy.

benyo - 2014-09-21, 19:48

mekintosz napisał/a:
..i jest według mnie najbrzydsza ;-)


Brzydko to jest puścić bąka w autobusie miejskim :-) reszta to kwestia gustu :-)
Ale jakby dokkera wydłużyli i zrobili wersję 7 osobową zapewniając tyle samo miejsca w trzecim rzędzie co jest w Lodgy, to nawet jestem za, tym bardziej w wersji z rozsuwanymi drzwiami :-)

kubalonek - 2014-09-21, 21:06

Potwierdzam spadek sprzedaży Lodgy , rozmawiałem w salonie , już lepiej idą MCV , a dokkery b. dobrze dla firm ...
Miałem kilka vanów . aczkolwiek dyskutowałbym, czy Lodgy jest vanem ...i w vanach b . ważnym jest komfort jazdy i bezpieczeństwo
czego brakuje - ano lepszego wyciszenia - 130 km/h ma być cicho i stabilnie
schowków , zdecydowanie lepszej tapicerki , możliwości aranżacji wnętrza - wymiennych foteli - to był patent w Scenicu .
Poza tym przebiła się informacja że lodgy jest produkowana w Maroku przez małe czarne rączki co się niestety przekłada na niską jakośc montażu ( to wiem z forum )

maciek - 2014-09-21, 22:39

^^
Ludność Maroka nie jest czarnoskóra ;-)

benyo - 2014-09-21, 22:49

maciek napisał/a:
^^
Ludność Maroka nie jest czarnoskóra ;-)


Ale kawa z mlekiem to mimo wszystko dalej kawa :-)

Domel2250 - 2014-09-22, 09:03

kubalonek napisał/a:
Potwierdzam spadek sprzedaży Lodgy , rozmawiałem w salonie , już lepiej idą MCV ...



A ja myślę, że nowe MCV częściowo dobiło Lodgy, sam osobiście znam dwie rodziny 2+2, które po zobaczeniu, że ja z DD nie mam problemów i sobie chwalę przymierzały się do Lodgy (bo to auto rodzinne), a po debiucie MCV obie rodzinki są tuż przed zamówieniem właśnie rodzinnego kombi :-)

DrOzda - 2014-09-22, 10:16

Lodgy ma problem w postaci Grand Scenica która jest niemal identyczny co do wymiarów i funkcjonalności. Żaden inny model Dacii tak bezpośrednio nie kanibalizuje modelu spod znaku Renault - dlatego został już na starcie wykastrowany ze wszystkiego co na rynku minivanów uważa się za niezbędne - tempomat , klima automatyczna , kurtyny powietrzne. Podstawowy silnik benzynowy powinien być również mocniejszy - 1.6 16V przy tak lekkiej w sumie budzie byłby w sam raz. Z drugiej strony skoro już produkuje się Dokkera który współdzieli z Lodgy pewnie z 90% części to nie widzę powodu żeby kasować produkcję modelu sprzedającego się w sumie niewiele gorzej (25 tys Lodgy - 30 tys. Dokker).
laisar - 2014-09-22, 10:33

BigT napisał/a:
Żeby mitasubiszi było o 7 czy 8 k droższe od logana z tce, to śmieszne.

Dacie mają najwięcej sensu w najtańszych wersjach, jednak przy dodawaniu wyposażenia i zwiększaniu ceny zaczyna się z nimi dziać dokładnie to samo co w przypadku niemal każdego modelu innego producenta - czyli zwiększa się konkurencja, bo zmniejszają się różnice do następnego "szczebla". Nie widzę nic śmiesznego w takiej sytuacji - jest zupełnie zwyczajna. Ale nawet te 7 czy 8 kzł tez w końcu "piechotą nie chodzi"...


Mikele napisał/a:
1,6 16V jest zbyt niezawodny

W czasach walki z CO2 dużo większym problemem okazuje się jednak argument wskazany przez Karenzo - "palący trochę więcej"...


d3mol3k napisał/a:
Dacia naprawdę źle się nie prezentuje pod względem bezpieczeństwa w segmencie aut dla "biedaków"

Owszem - w nowej odsłonie sandero i logana (który łącznie z mcv powinien mieć wyniki bardzo zbliżone do hatchbacka, bo to ta sama konstrukcja) jest nawet całkiem nieźle, bo trzeba pamiętać o sporym podniesieniu poprzeczki w testach w ostatnich latach.


wrzesi napisał/a:
Czy Duster tez przypadkiem nie dostał 3*?

Gwiazdka gwiazdce nierówna - nie tylko ze względu na zaostrzanie wymagań:
lodziaz napisał/a:
[lodgy] w NCAP lepiej by wyszła gdyby miała kurtyny i ESC w standardzie

Nie - bo największe zastrzeżenie wcale nie dotyczą samej liczby gwiazdek czy wyników punktowo-procentowych, po których głównie widać zaostrzenie kryteriów. Dużo ważniejsza jest ujawniona realna słabość konstrukcji, bo na to nie pomogą dodatkowe punkty za ESP, ogranicznik prędkości czy nawet kurtyny.

(I żadna pociecha, że reszta segmentu w większości też wcale jakoś wybitnie nie błyszczy...).


d3mol3k napisał/a:
Lodgy jest po prostu za mało bajerancka w stosunku do konkurencji.

Bajery nie są potrzebne, bo to "prosta Dacia" - ale zbyt niski poziom bezpieczeństwa jest niewybaczalny w aucie pro-rodzinnym.


d3mol3k napisał/a:
Dacia mogła sobie lekko strzelić w kolano kiedy wprowadziła obok Lodgy Dokkera i Logana MCV

Wątpię - nowy logan mcv, przy wszystkich swoich zaletach w większości interesuje chyba raczej innych klientów niż potencjalni nabywcy lodgy.


d3mol3k napisał/a:
Z drugiej strony ciekawe jak się przedstawiają dane sprzedażowe aut innych producentów w segmencie VAN?

Ostatnio idą trochę słabiej, bo z jednej strony podgryzają je (jak wszystkie segmenty) modne wyroby SUV-opodobne, a z drugiej sami producenci niewiele robią by ten segment odświeżyć.

Ogólnie popyt jest mniej więcej stabilny, a procentowy udział sprzedaży lodgy względem całej Dacii nie odbiega chyba jakoś drastycznie od innych producentów.

Problemem lodgy jest natomiast dość niska bezwzględna liczba sprzedanych egzemplarzy - wpływająca na opłacalność utrzymania produkcji - i niekorzystny trend tej wartości.


d3mol3k napisał/a:
powinien powstać mix Lodgy-Dokker

Właściwie to tak jest - to przecież bratnie konstrukcje i w zasadzie można je traktować jako swoje odmiany.


benyo napisał/a:
jakby dokkera wydłużyli i zrobili wersję 7 osobową

Najwyraźniej taka wersja jest rozważana, tyle że dopiero to naprawdę mogłoby chyba dobić lodgy...


maciek napisał/a:
zrobić Dustera 7 miejscowego

Technicznie - żaden problem, tak samo jak doposażenie w 4x4 dokkera (czy jeszcze inne mieszanki elementów daciek).

Jednak tak samo jak w przypadku lodgy pozostaje kwestia ile osób w sumie kupi taki wynalazek...


Podsumowując: MSZ samo wyposażenie i ceny lodgy są dość w porządku - pierwsza MCV-ka sprzedawała się całkiem dobrze, a "nowy" minivan jest od niej lepszy w wielu dziedzinach. Tyle że obecnie lodgy jest w gamie Dacii modelem o najgorszym poziomie bezpieczeństwa - który z kolei w jego segmencie jest jedną z najważniejszych cech - więc nic więc dziwnego, że sprzedaż jest kiepska.

Domel2250 - 2014-09-22, 10:36

Renault miało dokładnie ten sam problem przy produkcji Thalii/Logana.....
Cav - 2014-09-22, 16:33

laisar napisał/a:
A tymczasem wygląda na to, że wersja stepway to ostatnia szansa dana lodgy w Europie:

http://news.autoplus.fr/n...MCV-Dacia-Lodgy

Wg Arnauda Deboeuf, dyrektora programu "Entry", Renault rozważa rezygnację z produkcji jednego modelu w gamie Dacii - a to właśnie lodgy ma najsłabsze wyniki sprzedaży...


Bo lepiej zrezygnować niż zatrudnić projektanta, który nadałby temu fajnemu ogólnie autu jakiś ludzki wygląd.

zdzisiu27 - 2014-09-22, 17:34

Nie mogą dać lepszego wyglądu, bo będzie im kanibalizować samochody Renault i Nissan :)
Lza - 2014-09-23, 20:42

A bo ta lodgy jest dziwna jakaś. Wygląd ma nie gorszy niż logan czy duster: taki sam topór, jak to w Daci (i w innych marakch też się to zdaża, więc znowu nie przesadzajmy, dopóki samochodu nie kupuje kobieta lub znieweściały pan, to wygląd ma drugorzędne znaczenie, a liczą się rozmaite walory użytkowe).
Ale jak się bliżej przyjrzeć, to w zasadzie Lodgy od Logan MCV rózni się tym, że jest 5cm dłuższa, 3cm szersza itp. bzdurami. Trudno znaleźć jakieś decydujące cechy odróżniające od MCV, które zachęciły by do zakupu.

benyo - 2014-09-23, 20:56

Za to wyższa o 17 cm, co w sumie daje znacząco więcej przestrzeni niż w MCV, a to już jest argument jeśli ma się choćby 5 osobową rodzinę. Nawet jeśli zrobiono by 7osobowe MCV nie było by w nim tyle miejsca ile jest w Lodgy.

I jeszcze jedna rzecz podoba mi się w Lodgy. Ten świecący plastik w środkowej części konsoli sprawia o wiele lepsze wrażenie niż matowe plastiki na środkowych wywietrznikach w MCV, które wyglądają jak rodem z trabanta :-)

Lza - 2014-09-23, 21:02

A czy rodzina nie byłaby szczęśliwsza, gdyby auto było 20 cm szersze od logana, a nie 17cm wyższe? Chyba, że to rodzina koszykarzy :-P
Poza tym 17 cm to niewiele, zważywszy ile wysokości daje konkurencja, np. w Doblo.

benyo - 2014-09-23, 21:05

Lza napisał/a:
A czy rodzina nie byłaby szczęśliwsza, gdyby auto było 20 cm szersze od logana, a nie 17cm wyższe? Chyba, że to rodzina koszykarzy :-P
Poza tym 17 cm to niewiele, zważywszy ile wysokości daje konkurencja, np. w Doblo.


Jak się ma 190 cm wzrostu to docenia się fakt, że się nie ściera resztki włosów podsufitką, a przy wysiadaniu nie obija się głowy rantem dachu :-) ale nie miałbym nic przeciwko poszerzeniu Lodgy.

laisar - 2014-09-23, 23:51

Lza napisał/a:
decydujące cechy odróżniające od MCV, które zachęciły by do zakupu

7 miejsc!

...Albo 827 litrów bagażnika - kontra 573 w MCV - przy 5 miejscach.

Wysokość auta: większe drzwi = wygodniejsze wsiadanie / wkładanie dzieci, wyżej otwierająca się klapa = wygodniejsze pakowanie bagażnika, miejsce nad głową = lepsza pozycja siedząca.

Większy rozstaw osi = większy komfort jazdy.



Ale oczywiście to nie są zalety obiektywne - można być przecież niskiego wzrostu, mieć 0-1-2 dzieci i obywać się bez bagażu, a wtedy faktycznie MCV-ka jest w zupełności wystarczająca [:

grapess - 2014-09-24, 06:32

laisar napisał/a:
7 miejsc!

No i dodam, że to są prawie prawdziwe 2 dodatkowe miejsca. Nawet ja tam się wpakowałem i jechałem dość wygodnie. W Sceniku nie udało mi się tam wejść, jak zobaczyłem te karzełkowate siedzenia wyciągnięte z podłogi nawet nie próbowałem się tam wciskać. Mógłbym utknąć i byłoby śmiechu, że hej. Dopiero Espace nabiera sensu ale ma cenę zaporowa jak dla mnie.

Dyziek - 2014-09-24, 13:26

Jeśli chodzi o Lodgy, to ma III rząd o niebo lepszy, jak w Orlando (świętej pamięci, bo niedostępny) czy moim ulubionym C4GP.
Co do wyników testów EuroNCAP, to nie mogę się zgodzić. Ciała dał koncern PSA (ostatnie wyniki Berlingo / Partnera).
Jeśli chodzi o MCV II vs Lodgy, to nowy kombiak jest wewnętrzną konkurencją - sporo rodzin 2+2 porówna oba samochody (na zasadzie, czy jednak darować sobie te 4-5 tysięcy PLN i kupić tańszego kombiaka, zwłaszcza, gdy bagażnik 500+ litrów też wystarczy).

Laisar, jeśli chodzi o 'gólnie popyt jest mniej więcej stabilny, a procentowy udział sprzedaży lodgy względem całej Dacii nie odbiega chyba jakoś drastycznie od innych producentów.' - sam tępisz gdybanie, wiec jej nie stosuj (ot, tak dla zasady).

laisar - 2014-09-24, 14:28

Dyziek napisał/a:
Ciała dał koncern PSA (ostatnie wyniki Berlingo / Partnera)

Nie, to EuroNCAP nareszcie choć trochę przykręciło śrubę - gołe wyniki tych aut wcale nie są jakieś fatalne. Do 4* zabrakło punktów za boczne poduchy - to przypadek podobny trochę do pierwszego sandero.


Dyziek napisał/a:
tępisz gdybanie, wiec jej nie stosuj

Ależ nie gdybam - najpierw sprawdziłem liczby. Słówko "chyba" odnosiło się do mojej oceny, że różnica nie jest "drastyczna".

d3mol3k - 2014-09-24, 15:21

Lza napisał/a:
A czy rodzina nie byłaby szczęśliwsza, gdyby auto było 20 cm szersze od logana, a nie 17cm wyższe? Chyba, że to rodzina koszykarzy :-P
Poza tym 17 cm to niewiele, zważywszy ile wysokości daje konkurencja, np. w Doblo.


No ale tu musisz do Doblo porównać Dokkera nie Lodgy.

Podstawowym argumentem nad Lodgy w stosunku do nowego MCV - to większa funkcjonalność i uniwersalność (a może to to samo?). Myślę że wypuszczając dwa modele (Dokker i Lodgy) w jednym segmencie było błędem. Każdy z dwu samochodów ma coś czego nie ma drugi. I podejrzewam że skończy się naprawdę likwidacją jednego z modeli :(. Bo wątpię by w Lodgy pojawił się wyższy stały dach te kilak centymetrów z Dokkera, jego półka nad kierowcą i pasażerem. I chyba najważniejsza cecha - większy prześwit z Dokkera. Zostanie bardziej uniwersalny wół roboczy Dokker.

Trochę się pobawiłem i takie tam moje zdanie na temat Lodgy wygląda mniej więcej tak:


A tak widzą ten model inni w necie:

laisar - 2014-09-24, 22:21

d3mol3k napisał/a:
wypuszczając dwa modele (Dokker i Lodgy) w jednym segmencie było błędem

W teorii to właśnie nie jest jeden segment - oba mają być przeznaczone dla różnych klientów, a producentom zapewnić większe pokrycie rynku. Nawet brakuje jeszcze do kompletu przedłużonego, 7-osobowego maxi-kombi-vana - nieprawdaż? (;

...Co prawda w praktyce na rynku bywa jednak ciasno, bo kupujący nie zawsze rozumieją się na światłych pomysłach działów marketingu koncernów, ale MSZ lodgy bez problemu wyszłaby z dołka - gdyby poprawić jej jedyny realny mankament: bezpieczeństwo. Pozostałymi parametrami nie odbiega bowiem od reszty daciek, które dobrze sobie radzą.

Poza tym klienci umieją liczyć nie tylko pieniądze, ale także czas - a tego upłynęło już wystarczająco dużo, żeby oczekiwać pewnych zmian w tym modelu, co również mocno wpływa na poziom sprzedaży. (Identyczna sytuacja była przecież z loganem czy dusterem przed premierami ich nowych wersji).

Mały face-lifting, 4* i roczna sprzedaż Dacii w EU przekroczy 0,5 mln szt. właśnie dzięki tandemowi lodgy-dokker (: Tylko trzeba tego chcieć, monsieur Renault...

mekintosz - 2014-09-24, 22:33

Niech zrobią dokkera w wersji wykończenia jak Lodgy, bez zbędnych połaci metalu nieosłoniętego plastikiem. Dodatkowo wersja dla 7 osób oraz silniki 1.2 tce i 1.5 dci 110 km i mogą zamykać taśmy produkcyjne lodgy. ;-)
laisar - 2014-09-24, 23:14

@mekintosz: Gdyby było tak, jak sugerujesz, to to samo już by się wydarzyło u innych producentów - a tak się jednak nie stało. Np scenic czy touran wciąż (nieźle) żyją, pomimo istnienia kombivanów. I najwyraźniej nie podbierają sobie nawzajem klientów, bo oba segmenty falują w zgodnej fazie, a nie w przeciwnych.
grapess - 2014-09-25, 09:26

mekintosz napisał/a:
Niech zrobią dokkera w wersji wykończenia jak Lodgy, bez zbędnych połaci metalu nieosłoniętego plastikiem. Dodatkowo wersja dla 7 osób oraz silniki 1.2 tce i 1.5 dci 110 km i mogą zamykać taśmy produkcyjne lodgy.


True. Jak dla mnie mógłby zostać i silnik 1.6, ten co mam w Lodgy.

route2000 - 2014-09-25, 10:36

grapess, też mam taki silnik i fajnie śmiga... nawet na LPG. ;-)
Zupełnie wystarczający na nasze drogi.

grapess - 2014-09-25, 11:57

route2000 napisał/a:
Zupełnie wystarczający na nasze drogi.

No i na moje potrzeby.

benyo - 2014-09-25, 12:02

route2000 napisał/a:
i fajnie śmiga...


No może to akurat niezbyt trafne słowo :-) ale faktycznie jest absolutnie wystarczający do poruszania się i dojechania do celu :-) podpisuję się pod tym

zdzisiu27 - 2014-09-25, 13:51

za 5 lat będzie 0,6 bi-turbo ;-) albo coś podobnego. O 1,6 będą mówić w legendach "kiedyś to były silniki"
mekintosz - 2014-09-25, 22:46

laisar napisał/a:
@mekintosz: Gdyby było tak, jak sugerujesz, to to samo już by się wydarzyło u innych producentów - a tak się jednak nie stało. Np scenic czy touran wciąż (nieźle) żyją, pomimo istnienia kombivanów. I najwyraźniej nie podbierają sobie nawzajem klientów, bo oba segmenty falują w zgodnej fazie, a nie w przeciwnych.


Może troszkę za szybko stwiam krzyżyk na lodzi ;-) Jako auto dla dużej rodziny z ogrmonym psem w sam raz ;-) Mnie jednak podba się dokker,szkoda, że jak wspomnialem nie ma wersji w stylu Partner Teppe - taki kombivan ucywilizowany. Przytulny jak Van, praktyczny jak dostawczak i przy tym w miarę nie za długi ;-)

eplus - 2014-09-26, 12:11
Temat postu: Dacia zmniejszy ofertę?
http://motoryzacja.interi...lock=automotive
DrOzda - 2014-09-26, 13:54

Pogłoski o śmierci Lodgy wydają się mocno przesadzone:
http://www.leconomiste.co...arre-pour-lodgy
https://translate.google....odgy&edit-text=

Rysiob - 2014-09-26, 13:55

Lodgy ma wiele zalet, sporo zyskuje jak człowiek wsiądzie i przekona się, ile tam faktycznie jest przestrzeni. Ale skoro to ma być van, to moim zdaniem przydałyby się przesuwne drzwi i nieco inne tylne lampy. Coś w ten deseń: (przepraszam za jakość):


grapess - 2014-09-26, 14:15

Dlaczego nie połączyli Dokkera z Lodgy?
Rozsuwane drzwi
Wyższy prześwit
7 miejsc
Brak metalowych płacht w środku z boku auta
A jakby jeszcze dodali
- z 30 cm bagażnika za trzecim rzędem?
- siedzenie w trzecim rzędzie było dzielone również z kanapą

Swoją drogą tak się zastanawiam dla czego rozsuwane drzwi są takie fajne, przecież nie mają żadnego praktycznego zastosowania, pewnie ( to moje podejrzenie ) częściej się psują a jednak są pożądanym dodatkiem

laisar - 2014-09-26, 14:51

@grapess: To by jeszcze znaczek musieli zmienić na romb d;
benyo - 2014-09-26, 15:27

grapess napisał/a:
Swoją drogą tak się zastanawiam dla czego rozsuwane drzwi są takie fajne, przecież nie mają żadnego praktycznego zastosowania, pewnie ( to moje podejrzenie ) częściej się psują a jednak są pożądanym dodatkiem


Dlatego, że jak wsadzasz małego dzieciora na fotelik to przy rozsuwanych drzwiach nie obijasz ich o samochód sąsiada :-) w przypadku tradycyjnych drzwi, żeby dziecko przypiąć pasem musisz wypiąć dupę a to powoduje, że drzwi się uchylają i sąsiad ma nowe przetłoczenie na swoim samochodzie :-)

grapess - 2014-09-26, 16:22

laisar napisał/a:
To by jeszcze znaczek musieli zmienić na romb d;

Dlaczego?
Jakość wykonania, plastiki, brak nadkoli, brak wyciszenia i wiele innych "cech" pozostawiamy bez zmian.

benyo, No tak, o tym nie pomyślałem, Do sąsiada mam daleko, bez problemu otwieram samochód na podwórku :mrgreen: A moja trójka starszaków już sama się obsługuje a najmłodsze jest w foteliku wpinane w środku.

benyo - 2014-09-26, 17:15

grapess napisał/a:
Do sąsiada mam daleko, bez problemu otwieram samochód na podwórku :mrgreen: A moja trójka starszaków już sama się obsługuje a najmłodsze jest w foteliku wpinane w środku.

Ale czasem bywasz gdzieś pod jakimś marketem ?? :-) ale tam to pewnie nie żal obijać innych samochodów :-D rozsuwane drzwi maja jeszcze jeden plus, mogą być większe niż te otwierane tradycyjnie, wówczas dostęp do trzeciego rzędu byłby jeszcze wygodniejszy.

grapess - 2014-09-26, 18:50

No nie, staram się nie obijać, mając nadzieję, że trafię też na takiego co się stara.
Nie wszystkie samochody mają Door Edge Protector :mrgreen: :mrgreen:

http://moto.onet.pl/aktua...gniecenia/1fr0p

Ale Lodgy z rozsuwanymi i wyższa byłaby super.

mekintosz - 2014-09-26, 21:09

grapess napisał/a:
No nie, staram się nie obijać, mając nadzieję, że trafię też na takiego co się stara.
Nie wszystkie samochody mają Door Edge Protector :mrgreen: :mrgreen:

http://moto.onet.pl/aktua...gniecenia/1fr0p

Ale Lodgy z rozsuwanymi i wyższa byłaby super.


Ja mam podobny system ;-)

Mimo to rozsuwane drzwi przy dzieciach to rzecz bardzo fajna.


grapess - 2014-09-26, 22:19

mekintosz napisał/a:
Mimo to rozsuwane drzwi przy dzieciach to rzecz bardzo fajna.

Szukałem podobnych nakładek ale to co kupiłem to odkleja sie i tylko jest bałagan.

A drzwi rozsuwane mają faktycznie swoje zalety przy małych dzieciach.
Niestety jak moje duże były małe to było mało samochodów z rozsuwanymi drzwiami.
No może w dostawczakach.

A teraz to trójca najstarszych jest w takim wieku, że jakbym mógł to bym woził w takim

Byle tylko była dobra izolacja akustyczna i mechaniczna między przedziałem pasażerskim a kabiną kierowcy :-)

benyo - 2014-09-26, 22:29

grapess napisał/a:
A teraz to trójca najstarszych jest w takim wieku, że jakbym mógł to bym woził w takim
Obrazek
Byle tylko była dobra izolacja akustyczna i mechaniczna między przedziałem pasażerskim a kabiną kierowcy :-)


Skąd ja to znam :-D

laisar - 2014-09-26, 22:38

grapess napisał/a:
laisar napisał/a:
To by jeszcze znaczek musieli zmienić na romb d;

Dlaczego?

Bo jakaś za przeproszeniem Dacia nie może mieć wyższej sprzedaży niż prawdziwe Renault...

MZ000 - 2014-09-27, 21:25

Doker z porządnym wykończeniem wnętrza zbliżył by się do kangoo, również pod względem ceny.
Mimo że kangoo nie ma gołych blach we wnętrzu i bagażniku to w każdym teście podkreślają, że to "dostawczak przerobiony na osobówkę".
Jeżeli chodzi o drzwi przesuwane to fajna sprawa, ale mają też swoje wady. Do osobówki drzwi na zawiasach bardziej subtelne. Przy przesuwanych trudniej wyczuć moment między prawidłowym zamknięciem a trzaskaniem (zwykle wychodzi opcja 2). Przy czyszczeniu też sporo miejsc do wytarcia, prowadnice.

Mimo tych wszystkich "wad" dobrze się jeździ, przez 4 lata 70kkm to można coś powiedzieć.

grapess - 2014-09-28, 08:51

Czy ktoś wie ile kosztuje Kango w wersji 7 osobowej w wyposażeniu podobnym do Lodgy Laurette czyli aby była klima :)
Nie potrafię znaleźć na stronie Renault cennika Kango Grand 7 miejsc.

zdzisiu27 - 2014-09-28, 10:36

Na niemieckiej stronie konfigurator działa, na polskiej coś dziwnie
http://www.renault.de/ren...or/#/equipments

laisar - 2014-09-28, 11:13

grapess napisał/a:
ile kosztuje Kango w wersji 7 osobowej w wyposażeniu podobnym do Lodgy Laurette

Ostatnio była dostępna tylko jedna wersja i wg cennika kosztowała 82 800 zł (w promocji 74 520 zł, ale nie wiadomo czy to w ogóle aktualne).

grapess - 2014-09-28, 20:54

zdzisiu27, laisar,
Dzięki Panowie

benyo - 2014-09-28, 20:55

grapess napisał/a:
Czy ktoś wie ile kosztuje Kango w wersji 7 osobowej w wyposażeniu podobnym do Lodgy Laurette czyli aby była klima :)


A co tam przymierzasz się do zakupu ?? :-)

grapess - 2014-09-28, 21:27

Nie, nie zamierzam kupić :-)
laisar - 2014-09-28, 22:18

MZ000 napisał/a:
Doker z porządnym wykończeniem wnętrza zbliżył by się do kangoo, również pod względem ceny.

Tym ostatnim właśnie niekoniecznie - oplastikowanie górnej połowy wnętrza bagażnika starej MCV-ki (nad roletą a poniżej dachu) kosztowało jako części zamienne (czyli jakieś 2-4 drożej niż koszt produkcji) poniżej 1000 zł. W lodgy jest to już niemal 2 kzł (chociaż nie widzę większej różnicy w jakości), ale gdyby nawet jeszcze podwoić tę kwotę - ze względu na drzwi - to cena wciąż pozostaje daleka od kangoorowej. Tylko że to odebrałoby kolejny argument za renówką...

MZ000 - 2014-09-29, 17:51

grapess napisał/a:
Czy ktoś wie ile kosztuje Kango w wersji 7 osobowej w wyposażeniu podobnym do Lodgy Laurette czyli aby była klima :)
Nie potrafię znaleźć na stronie Renault cennika Kango Grand 7 miejsc.


79,9 kpln oasis. Ale z dośwadczenia wiem, że konkretne upusty można dostać.
http://www.samar.pl/renau...kangoo-na-start

Z resztą z tego względu słabo się sprzedaje, nieco lepiej wersje przedłużone dostawcze.

zdzisiu27 - 2014-10-04, 12:07

Znajomi pożyczyli ode mnie Dusterka z myślą o kupnie a wzięli Lodgy. Argument nie do przebicia - bagażnik i 7 osób. Wcześniej jeździli Corollą w kombi.
benyo - 2014-10-04, 14:57

zdzisiu27 napisał/a:
Znajomi pożyczyli ode mnie Dusterka z myślą o kupnie a wzięli Lodgy. Argument nie do przebicia - bagażnik i 7 osób.


Bo to jest argument nie do przebicia. Jednak Vany, miniVany, które ze względu na swoje gabaryty świetnie sprawują się w roli aut rodzinnych odchodzą w cień na rzecz SUVów, crossoverów itp, czego przykładem jest chociażby Renault Espace, do tej pory duży przestrzenny VAN, przestał nim być. Czyżby ludzie przestali potrzebować dużej przestrzeni kosztem tego, że mogą autem wjechać w jakiś lekki teren ??

grapess - 2014-10-04, 15:49

benyo napisał/a:
Czyżby ludzie przestali potrzebować dużej przestrzeni kosztem tego, że mogą autem wjechać w jakiś lekki teren ??


Po prostu zmienił się styl/model rodziny/sposobu życia. Kiedyś w teren wjeżdżał ktoś jak musiał. Jak wynikało to ze specyfiki jego pracy lub wyjątkowo oddalonego od cywilizacji miejsca zamieszkania.

Wjazd w teren nie jest z reguły potrzebny, wystarczy tyle ile wjedziesz zwykłym autem. No jeżeli ktoś ma taką pracę lub mieszka na odludziu bez dojazdu utwardzoną drogą to ok. Ale odsetek takich ludzi jest raczej mały.


W moim otoczeniu wielkie SUV'y kupują ludzie raczej dla szpanu niż dla potrzeby wjeżdżania w teren. Dla mnie auto typu SUV to zupełnie nie potrzebny gadżet. Ale dla moich znajomych, którzy preferują model rodziny jednoosobowej z nigdy nie starzejącą się partnerką, która zawsze ma lekko ponad 20 lat. ( jak się zbliża wiekiem do 25 to zmiana na nowszy model ) auto tego typu jest po prostu fajną zabawką.

Kolega bliski kupił sobie nissana Pathfinder'a. I najbardziej się cieszy jak jadąc lewym pasem inne auta jak to określił spieprzają przed nim. I na nic moje tłumaczenia, że to nie skutek auta jakim jedziesz tylko durnego zachowania na drodze. I co z tego, że mieszka w kawalerce 40-pare metrów i spłaca auto po 3800 ratę lizingu? Szpan to szpan :mrgreen:

Ja przy nich uchodzę raczek za kogoś w rodzaju outsidera ze swoją czwórką dzieci ;-) . I dla mnie ma znaczenie cena auta oraz pojemność bagażnika a w przypadku Lodgy możliwość komfortowo przewieźć osoby na trzecim rzędzie co nie jest częste w samochodach, które normalnie są 5 osobowe i tylko mają dostawiony chowany podłodze trzeci rząd siedzeń.

benyo - 2014-10-04, 16:23

grapess napisał/a:
W moim otoczeniu wielkie SUV'y kupują ludzie raczej dla szpanu niż dla potrzeby wjeżdżania w teren. Dla mnie auto typu SUV to zupełnie nie potrzebny gadżet.


Coś w tym jest i nawet firmy samochodowe to zauważają. Ostatnio w jakimś programie było porównanie Nissana QQ 1 i QQ 2. Okazało się ze wersja 1 znacznie lepiej zachowywała się w terenie, natomiast zawieszenie wersji 2 przygotowane typowo do jazdy po twardej szosie, a w terenie trzęsło niemiłosiernie.

grapess napisał/a:
Ja przy nich uchodzę raczek za kogoś w rodzaju outsidera ze swoją czwórką dzieci ;-)


No tak, w TV rodzina z 4 dzieci występuje najczęściej w roli rodziny patologicznej :-) Nie martw się ja mam trójkę więc jestem tylko nieco mniej patologiczny :-)

grapess - 2014-10-04, 17:43

benyo napisał/a:
No tak, w TV rodzina z 4 dzieci występuje najczęściej w roli rodziny patologicznej Nie martw się ja mam trójkę więc jestem tylko nieco mniej patologiczny


Nie martwię się benyo :-)

Jeden klasyk napisał
"Bliźni nie lubią, gdy Ktoś inną drogą pragnie iść"

a drugi

"nie oglądaj telewizji bo będziesz miał w głowie same glizdy"

A branie nauk z rad klasyków to podstawa

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

benyo - 2014-10-04, 17:59

To szanuj swoją Lodgy bo za jakiś czas nie kupisz już autka 7-osobowego, gdzie w 3 rzędzie ktoś się zmieści a do tego z wielkim bagażnikiem, bo ważniejszy będzie szpan niż pragmatyzm.
laisar - 2014-10-06, 01:23

benyo napisał/a:
Czyżby ludzie przestali potrzebować dużej przestrzeni

Nie - to po prostu "małe" auta urosły aż tak, że zaczęły mieścić 7 osób. Owszem, raczej okazjonalnie - ale wielu osobom to już wystarcza. Np MCV i lodgy są wielkości espace II...

benyo napisał/a:
za jakiś czas nie kupisz już autka 7-osobowego, gdzie w 3 rzędzie ktoś się zmieści a do tego z wielkim bagażnikiem

Bez przesady - takie auta nie znikną.

benyo - 2014-10-06, 06:29

laisar napisał/a:
benyo napisał/a:
za jakiś czas nie kupisz już autka 7-osobowego, gdzie w 3 rzędzie ktoś się zmieści a do tego z wielkim bagażnikiem

Bez przesady - takie auta nie znikną.


Trochę już znikają, ale mam nadzieję, że nie znikną całkiem, bo moje następne auto na pewno nie będzie mniejsze niż Lodgy :-)

Prezes - 2014-10-06, 08:14

Od razu SUV to powodem ma być lekki teren albo szpan?
Znam ludzi co mają inne powody:
1. łatwiej dzieci się ładuje - mniej schylania po pasy do zapięcia
2. łatwiej wsiadać z rozwalonymi kolanami

A lekki teren? Mijam i mijałem taki lekki teren wiele razy, codziennie a prawym pasie - 10cm koleiny, zimą na mniej uczęszczanych ulicach 12cm głębokości ślady w śniegu... i wiele innych. Stąd ostatnio zwracam uwagę na prześwit w aucie. 4x4 u mnie nie jest potrzebne, ale prześwit czasem ma znaczenie.

Lodgy skreśliłem, jak tylko przeczytałem o 12cm prześwitu - ale jak się okazało, to nie do końca tak..

Zbój - 2014-10-06, 09:38

benyo napisał/a:
Czyżby ludzie przestali potrzebować dużej przestrzeni kosztem tego, że mogą autem wjechać w jakiś lekki teren ??


Grapess napisał o zmianie stylu/modelu rodziny/sposobu życia i o szpanie, jako czynnikach powodujących odpływ klientów z vanów w kierunku SUV'ów. Jest w tym dużo prawdy, bo dla rodzin 2+1 i 2+2 van nie jest niezbędnym środkiem transportu. Nie można odmówić racji także Prezesowi, który napisał o bardziej użytkowych powodach (większy prześwit, mniej gimnastykowania się przy wsiadaniu/ładowaniu dzieci do auta).

Ja bym do tego dołożył jeszcze zmianę gustów. Jest dużo prawdy w tym, że auto często "kupuje się oczami", a przecież w tv, magazynach motoryzacyjnych, portalach branżowych od ładnych kilku lat trwa moda na SUV'y i jeszcze młodsza moda na miejskie crossovery. To mniej lub bardziej, ale przenika do świadomości lub podświadomości społecznej. Kształtuje się w głowie obraz auta, które się ogólnie podoba. Sam 5 lat temu nie zwracałem uwagi na SUV'y/miejskie crossovery, a teraz podobają mi się zaraz po autach kombi. I w takiej sytuacji "do bólu rodzinny" van, ze ściętym przodem (chodzi mi o kąt poprowadzenia maski w stosunku do przedniego okna) jest po prostu mniej atrakcyjny wizualnie. Przyznam, że gdyby w przyszłości sytuacja życiowa zmusiła mnie do zakupu vana z 3 rzędami siedzeń, to wybierałbym między Dacią Lodgy Stepway i Chevroletem Orlando, bo podobają mi się właśnie z uwagi na to, że mają normalną, a nie "ściętą" maskę i są chociaż lekko stylizowane na SUV'y. Oczywiście do tego dochodzą ściśle praktyczne walory (szczególnie cena). Orlando musiałbym już szukać używane, ale mam nadzieję, że Lodgy Stepway będzie dostępna.

laisar - 2014-10-06, 10:41

Zbój napisał/a:
większy prześwit

W wyborze "prześwit" kontra "zużycie paliwa" (bo one są przeciwstawne) zazwyczaj wygrywa to drugie - dlatego tylko niektóre z aktualnych "niby-SUVów" dopiero wróciły do prześwitu, który kiedyś był normalny (kilkanaście cm, a i to czasami tylko opcjonalnie).


Lekki teren? Espace Quadra to rok 1988, toyota previa - 1991... (A dostawczaki przerobione na mini-busy miały 4x4 jeszcze wcześniej).


Zbój napisał/a:
mniej gimnastykowania się przy wsiadaniu/ładowaniu dzieci do auta

Mniej względem zwykłych kombi, ale więcej niż w mini-vanach - w SUVach różnej maści i proweniencji siedzenia wcale nie są wyżej, natomiast zazwyczaj drzwi są jednak węższe i niższe.


Zbój napisał/a:
"do bólu rodzinny" van, ze ściętym przodem

To nie jest wyznacznik "mini-vanowatości" - dwubryłowych modeli jest chyba obecnie nawet więcej niż jednobryłowych. Niestety, bo cierpli na tych praktyczność...

(Duże vany to inna historia).


Zbój napisał/a:
podobają mi się właśnie z uwagi na to, że mają normalną, a nie "ściętą" maskę

Ale tak właściwie to dlaczego? Po co torturować oczy osobną maską, skoro można by mieć elegancką jednobryłową linię? Pionowy grill, płaska maska i pionowa szyba to cecha terenówek - ale wynikająca z praktyczności, żeby polepszyć widoczność i wyczucie krańca maski. Przecież, idąc w drugą stronę, w samochodach sportowych, które uważane są za wyznaczające kanony piękności, chodzi właśnie o możliwe wygładzenie sylwetki.

Chyba dlatego zresztą takie zachwyty wzbudza range rover evoque - dla mnie zupełnie idiotyczne, bo poświęca wszelką praktyczność na rzecz... No nawet nie wyglądu - bo sam z siebie nie jest jakoś piękny - ale dla efektu kontrastu zderzonego w sylwetce. Tymczasem to dupiate auto sportowe, i dupiata terenówka - czyli dupiate auto w ogóle, bo nic nie potrafi, a jedynie wygląda "ciekawie". Tak jak gangrena też wygląda "ciekawiej" niż zdrowa skóra d;

To takie błędne koło - zwykłe auta zostały spłaszczone i wyoblone do granic nieużyteczności (sport wageny, szuting brejki), tak że ciężko się do nich wsiadało i miały mikre bagażniki. Zapanowała więc moda na SUVy, bo są wyższe i większe - a teraz one też zostały "usportowione", czyli znowu spłaszczone i wyoblone, bo tak jest niby "ładniej". Kretyństwo jakieś...

benyo - 2014-10-06, 11:18

Prezes napisał/a:
Od razu SUV to powodem ma być lekki teren albo szpan?

A lekki teren? Mijam i mijałem taki lekki teren wiele razy, codziennie a prawym pasie - 10cm koleiny, zimą na mniej uczęszczanych ulicach 12cm głębokości ślady w śniegu... i wiele innych. czasem ma znaczenie.


Nikt tu nie neguje SUVa jako takiego, bo mi też się podobają takie samochody, ale na pewno nie jest to auto rodzinne, jest to po prostu duże auto (chociaż nawet i nie zawsze jest duże). Chociaż nie kupiłbym go z tego powodu, że koleiny mamy na drodze, ale raczej z innych walorów użytkowych lub chociażby fajnego wyglądu :-) Poza tym trzeci użyteczny rząd siedzeń raczej niemożliwy, ale oczywiście grapess już pisał, że dzisiaj są inne potrzeby ze względu na inny model rodziny i tak to niestety jest. Podkreślam "niestety" bo nie wiem kto będzie robił na nasze emerytury, no chyba, że my sami do końca życia :-) Ale wiadomo, każdy ma inne potrzeby, możliwości i wybiera to co mu się podoba.

Prezes napisał/a:
1. łatwiej dzieci się ładuje - mniej schylania po pasy do zapięcia

Może i własnoręczne wsadzanie dzieci jest łatwiejsze, ale samodzielne wsiadanie dzieci do dużego auta to już gorzej, ja nawet w Lodgy cały próg mam obutowiony bo dziecko musi na niego stanąć aby wyskoczyć z auta. 6-latek ledwo sięga drzwi, żeby je zamknąć sobie.

Prezes napisał/a:
2. łatwiej wsiadać z rozwalonymi kolanami


Musisz uważać jak jeździsz na wrotkach :-D

laisar - 2014-10-06, 11:34

benyo napisał/a:
samodzielne wsiadanie dzieci do dużego auta to już gorzej

Dla mnie łatwiej jest pomóc dziecku wsiąść i potem w wygodnej pozycji je zapinać, niż jak co prawda same wsiada, ale trzeba się potem składać w potrójny paragraf ze scyzorykiem, żeby sięgnąć do środka...

Prezes - 2014-10-06, 12:15

benyo napisał/a:
Poza tym trzeci użyteczny rząd siedzeń raczej niemożliwy
Dlaczego?
Małe Suvy: Sportage, Duster, x3, etc. nie mają miejsca, ale one ledwo 4 metry długości przekraczają. Za to nie palą jak smoki. Większe mają, poczynając od outlandera, przez xc90 i temu podobne przechodząc. Dla każdego coś się znajdzie. :mrgreen:

laisar - 2014-10-06, 12:30

Prezes napisał/a:
Małe Suvy: Sportage, Duster, x3, etc. nie mają miejsca, ale one ledwo 4 metry długości przekraczają

3 rząd to nie jest wyłącznie kwestia długości auta: espace I był wielkości dustera, a espace II - MCV-ki.

Prezes napisał/a:
Większe mają, poczynając od outlandera, przez xc90 i temu podobne przechodząc. Dla każdego coś się znajdzie.

Niestety, nie znajdzie ): Nawet w wielgachnym nissanie pathfinderze 3 rząd wygląda jak w zafirze family czy reszcie kompaktowych mini-vanów- są to małe i niewygodne pseudo-fotele, których jedyną zaletą jest to, że się chowają w podłodze.

DrOzda - 2014-10-06, 13:16

Zapominacie o geometrii - duży rozstaw osi , niezbędny dla trzeciego rzędu to killer dla kąta rampowego - można oczywiście zwiększyć go podnosząc prześwit podłużny ale to z kolei mocno podnosi spalanie i zmniejsza stabilność pojazdu. Także zgniły kompromis musi być.
laisar - 2014-10-06, 14:21

DrOzda napisał/a:
duży rozstaw osi, niezbędny dla trzeciego rzędu

Nie jest niezbędny.

Wygodne 3 rzędy zapewnia już kabina o długości 3 m (np L + Z3 na tej ilustracji z wymiarami MCV).

Dodatkowy 1 metr wystarcza, żeby zmieścić zwykły silnik, a każdy dodatkowy cm albo jeszcze to ułatwia, albo powiększa bagażnik.

Taką karoserię (między 4 a 4,5 m) da się stabilnie posadowić na rozstawie osi ok 2,5 m. Przy uczciwym prześwicie i dobrej geometrii dostajemy więc 7-osobowe auto wielkości dustera / dokkera - z kątami i dzielnością tego pierwszego i pakownością drugiego.


Ale nawet przywołany już nissan pathfinder, który jest jeszcze większy, kąty ma wciąż przyzwoite: (rampowy - jak duster, przy rozstawie osi lodgy). Jego problemem nie jest bowiem brak miejsca na 3 rząd, tylko poświęcenie wygody siedzenia w nim na rzecz łatwości składania (odwrotnie niż w daciach).


DrOzda napisał/a:
zgniły kompromis musi być

Z tym się oczywiście zgadzam - kwestia jedynie w różnym położeniu punktu kompromisu wedle różnych gustów...

grapess - 2014-10-07, 18:40

Prezes napisał/a:
Małe Suvy: Sportage, Duster, x3, etc. nie mają miejsca, ale one ledwo 4 metry długości przekraczają




Czytam tak sobie tą dyskusję, i tak się zastanawiam nad samą klasyfikacją rodzin aut.
Nigdy nie interesowałem się co to SUV ale jakoś od dawna podobają mi się VANy jako auta praktyczne i wygodne.

Tylko dziwi mnie, dlaczego ktoś nazywa vanem samochody takie jak Lodgy, Scenika, C4 Picasso, nie wiem co jeszcze Galaxy czy Sharan'a???
Może mini-vanem albo mikro-vanem.

Van to:



który w środku wygląda tak:


albo



A do tego ma jeszcze taki bagażnik.

\


Natomiast nazwa SUV wywodzi się od amerykańskich aut i na pewno nie chodzi tu o auta małę jak Duster czy Sportage.

Raczej o coś takiego


laisar - 2014-10-07, 19:02

grapess napisał/a:
dlaczego ktoś nazywa vanem samochody takie jak Lodgy, Scenika, C4 Picasso

Oficjalnie to są "kompaktowe mini-vany" (segment C) - czyli teoretycznie faktycznie należą do rodziny "-vanów", tylko ludzkie lenistwo kusi do skracania wypowiedzi...

Cytat:
nie wiem co jeszcze Galaxy czy Sharan'a???

To są "średnie mini-vany" - czyli oparte na klasie średniej / segment D.

Cytat:
Van to
[obrazek vw transportera]

To jest "van osobowy" - przeróbka z dostawczaka (którego określa samo słówko "van", bez dodatków).

"Duże mini-vany" (np chrysler voyager, toyota sienna itp) są od razu projektowane jako takie i są czymś innym niż powyższe ucywilizowane dostawczaki.

Są jeszcze "małe mini-vany" - to np ford b-max czy c3 picasso , czyli segment B - oraz właśnie "mikro-vany" (: - http://en.wikipedia.org/wiki/Microvan


A SUVy - http://en.wikipedia.org/wiki/Sport_utility_vehicle - też rzecz jasna dzielą się na podgatunki rozmiarowe...


Oczywiście, żyjemy w czasach mieszania wszystkiego ze wszystkim, więc żadne granice i tak nie są ostre i ostateczne [:

grapess - 2014-10-07, 19:32

laisar, Strasznie to skomplikowane i nie potrzebne i wprowadza zamieszanie, bo jak pisałeś, ludzi używają błędnie skrótów.

Nie czuje się jeżdżąc Lodgy, że jeżdżę vanem

Trochę to przypomina to co poniżej.
Tylko mnie dziwi bo w przypadku aut nazwy raczej wymyślają mężczyźni, chyba że nie

Dyziek - 2014-10-07, 20:12

grapess, 5+ dla Ciebie za rysunek :)
grapess - 2014-10-07, 21:21

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
mekintosz - 2014-10-07, 21:42

Koleś zdolny jest.. Wielu facetów zna trzy kolory: fajny, pedalski i hu...wy.
laisar - 2014-10-08, 08:53

grapess napisał/a:
Strasznie to skomplikowane

Wcale - "mini-van" to po prostu kolejny kształt karoserii obok sedana czy coupe, a "SUV" powinien wiązać się ze zmianą dzielności terenowej.

Cytat:
i nie potrzebne

Zależy - jak już jeździsz, to rzeczywiście mało, ale przed zakupem czasami się przydaje, że ktoś już wcześniej skategaryzował czy przetestował dostępną ofertę.

Cytat:
i wprowadza zamieszanie, bo jak pisałeś, ludzi używają błędnie skrótów.

To już wina skracaczy, a nie istnienia danej odmiany nadwozia.

Cytat:
Nie czuje się jeżdżąc Lodgy, że jeżdżę vanem

Bez znaczenia - "koń jaki jest, każdy widzi", a także czym się różni od np porsche 911 czy smarta fortwo.

Cytat:
Trochę to przypomina to co poniżej.

Tyle że "to" jest półprawda - http://blog.xkcd.com/2010...survey-results/ (:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group