DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII
Galeria naszych samochodów - Odkurzacz by Wojtek
wojtek_pl - 2011-05-28, 11:53 Temat postu: Odkurzacz by WojtekNo i stało się. Zamówienie złożone, zadatek wpłacony. Dacia Duster Laureate 1.5 dCi 4x4, pakiet Look, ESP+ASR, el. szyby z tyłu. Podłokietnik i dywaniki gratis. Pewnie dałoby się wytargować więcej ale ja nie umiem.
Za to przewidywany termin odbioru to 22 sierpnia tego roku.
Teraz tylko Jeepa sprzedać za satysfakcjonującą cenę...
PS. Jaki alarm polecacie ?Auto Krytyk - 2011-05-28, 17:01 Jeepa wymieniasz na Dacię. Odważny z Ciebie człowiek hehe. Ja bym chyba nie wymienił Jeepa na Dacię. Ale gratulacje nowego samochodu. A Jeep jak się sprawował że już wymieniasz dosyć młody samochód z 2004 roku.wojtek_pl - 2011-05-28, 18:01 Kupiłem używanego. I stąd koszty napraw. maciek - 2011-05-28, 18:35 wojtek_pl, ja ci alarm polecam taki by tylko był sam w sobie bez zbędnych bajerów, bo kto ci ukradnie Dacie mrówa - 2011-05-28, 18:37
maciek napisał/a:
wojtek_pl, ja ci alarm polecam taki by tylko był sam w sobie bez zbędnych bajerów, bo kto ci ukradnie Dacie
Dokładnie. Jak zaczęłam czytać na forum o zakładaniu alarmu.... doszłam do wniosku, że zbędny to wydatek wojtek_pl - 2011-05-28, 18:48 Jak chcę pakiet ubezpieczeniowy to muszę mieć dodatkowe zabezpieczenie antykradzieżowe dla aut powyżej 60 000 zł. No chyba żebym ubezpieczał do wartości 60 tys. Ale to będę12 kawałków do tyłu w razie czego... To wolę kupić alarm za 300 zł z montażem.
Tak po prawdzie to chodzi mi po głowie taka blokada zapłonu http://allegro.pl/show_item.php?item=1626807398 tylko jak zapłon blokować w dieslu ?
W sumie to można zablokować dowolny obwód elektryczny, np czujnik położenia wału korbowego. Nie ma bata aby uruchomić wtedy auto tylko czy komputer sterujący silnikiem nie zgłupieje od takiego odłączania czujnika/czujników... ?czaju - 2011-05-28, 20:07 wojtek, o ile sceptycznie podchodziłem do Dustera (sory, ale mimo wszystko myślałem że wieje tandetą) to dzisiaj, po jeździe testowej w RRG na zlocie, powiem, że to dobry wybór, co nie Wat?
Mam na myśli pokonywane krawężniki, muldy i wiele innych przeszkód na których "katowaliśmy" demówkę 1.5dCi - IMHO bardzo elastyczny motor (a o tym akurat coś wiem ;p)
Drobna rada dla użytkowników Dusterów - delikatnie zmieniajcie żarówki, obydwie lampy przy których grzebaliśmy na zlocie zostały uszkodzone także... Nieuważna zmiana może być kosztowna...wojtek_pl - 2011-05-28, 20:08 O. A na co konkretnie trzeba uważać przy wymianie żarówek ?czaju - 2011-05-28, 20:21 żarówkę się wciska w reflektor, a tam masz mały margines między siłą potrzebną a niszczącą. Po prostu pękają sprężynki, w efekcie pewnie lampa do wymiany (no chyba że jakiś magik rozłoży i naprawi)...
Wracając do wrażeń po dusterze, średnie spalanie z "testu" wg komputera 9,8l (nie głaskaliśmy, a może nawet w drugą stronę), DUŻE nierówności (krawężniki, muldy) pokonywał bez problemów (nie mam doświadczenia w jeździe po zaniedbanych drogach polnych gdzie ciągnikiem strach wjechać a mimo to czułem się dość pewnie, mimo że byłem przekonany że na jednej na pewno zawiśnie, a nie zawisł ;P ) i to na co zwrócił sprzedawca uwagę , przy okazji powiedzenia że Koleosem by się tam nie odważył pojechać - NIC NIE SKRZYPI - totalnie nic, nic nie trzaska, nic nie podskakuje - nawet mimo to że roletka była otwarta do połowy - tylko na jednym garbie gdzie było za szybko coś podskoczyło w bagażniku.wojtek_pl - 2011-05-28, 20:39 A jaki był przebieg całkowity tego samochodu ? Bo ja dzisiaj w salonie na Puławskiej też testowałem ale to była nówka z przebiegiem 85 km. Średnie spalanie 10.2 . Żal było testować bo on docierany powinien być... wat - 2011-05-28, 20:40 o jazda testowa Czaju była przednia niech żałują ci co sie na nią whybrali a dysterek dzis dostał od nas troche po garacha pewnie byśmy budzik zamkneli gdby ruch na wawie był mniejszy, a w terenie sie przednio spisał ciekawe jak by sie spisał gdyby było na tej drodze po deszczu czaju - 2011-05-28, 21:13
wojtek_pl napisał/a:
A jaki był przebieg całkowity tego samochodu ? Bo ja dzisiaj w salonie na Puławskiej też testowałem ale to była nówka z przebiegiem 85 km. Średnie spalanie 10.2 . Żal było testować bo on docierany powinien być...
Obawiam się że to ta, bo nasza miała nieco ponad 100km chyba...
Takie już życie demówek - kto wie, może dlatego producenci docierają silniki na hamowniach...wojtek_pl - 2011-05-28, 21:32
czaju napisał/a:
Takie już życie demówek - kto wie, może dlatego producenci docierają silniki na hamowniach...
A to ci się nieźle pomieszało... Kto ma czas i pieniądze aby to robić ?!?jurekpi - 2011-05-28, 22:13
wojtek_pl napisał/a:
Jak chcę pakiet ubezpieczeniowy to muszę mieć dodatkowe zabezpieczenie antykradzieżowe
Wybrałem w takiej sytuacji blokadę skrzyni biegów, tak mi doradził dealer, na wyjące alarmy nikt już nie zawraca uwagiczaju - 2011-05-29, 08:36
wojtek_pl napisał/a:
czaju napisał/a:
Takie już życie demówek - kto wie, może dlatego producenci docierają silniki na hamowniach...
A to ci się nieźle pomieszało... Kto ma czas i pieniądze aby to robić ?!?
tego akurat jestem pewny że te silniki sporo pracują zanim trafią do samochodu - pytanie tylko ile to sporo i jak to się ma do warunków drogowych ;)eplus - 2011-05-29, 09:16 Istnieje jednak na forum partia, która wierzy, że do nowego silnika pierwszy olej jest wlewany dopiero w salonie przy obsłudze przedsprzedażnej. Może fabryka dociera na sucho, żeby było szybciej? czaju - 2011-05-29, 09:52 Dość rozsądnym zabiegiem wydaje się zlanie oleju z silnika na czas transportu - zresztą po co miałby być ponownie zalewany po "docieraniu".eplus - 2011-05-29, 13:32
czaju napisał/a:
Dość rozsądnym zabiegiem wydaje się zlanie oleju z silnika na czas transportu - zresztą po co miałby być ponownie zalewany po "docieraniu".
Pewnie trans portują auta do góry kołami i olej mógłby się wylać czaju - 2011-05-29, 14:50 jednakże często spotykam samochody pod kątem 45 stopni na lawetach. dorzucając 30-40% wzniesienie mogłoby to być niekorzystne - tak myślę.
Z drugiej strony jest to pewne odciążenie dla fabryki, bo w końcu po procedurze docierania (łącznie ze zlaniem oleju w którym mogą być "ciała obce" i wymianie filtra), włożeniu silnika na miejsce nikt nie musi robić kolejnego kroku jakim jest wlanie oleju.
Nie wiem - to jedynie jakieś zdroworozsądkowe powody, jeżeli samochody trafiają do salonu bez oleju (ale moment przecież zjeżdżają z ciężarówki...).
Kończąc wywód myślę że jednak jakiś olej fabrycznie jest...
Przypominam że PIERWSZA wymiana oleju jest przewidziana po 30000km lub 2latach w Dacii (chyba że się coś zmieniło) także myślę że producent nie pozwoliłby sobie na opiłki w oleju i w filtrze przez dość długi okres. W woli ścisłości nie przestrzegam rad producenta i przy 30kkm wymieniłem olej trzeci a nie pierwszy raz...eplus - 2011-05-29, 15:14
czaju napisał/a:
jednakże często spotykam samochody pod kątem 45 stopni na lawetach. dorzucając 30-40% ...
Widziano także osła, którego mrówka niosła Dusterjack - 2011-05-29, 20:33 Dlatego nie skorzystałe z propozycji kupna demówki, bo sam taką jeździłem na jazdach próbnych i każdy dał jej popalić (na liczniku 800 km).
Bardzo ważne dla nowego auta jest docieranie na określonych obrotach i przy zalecanej szybkości i nikt mi nie powie, że silnik przeszedł już swoje na hamowni.
Warto też po dotarcu wymienić olej na nowy. Po 5 tys. zgłosiłem chęć wymiany oleju i serwis zrobił to bez przekonywania mnie, że nie potrzeba takiej zapobiegliwości.
Następna wymiana przy zalecanym przebiegu 30 tys. Serwis przy wymianie na życzenie nie wpisał nic w karcie gwarancyjnej, opisał tylko na karcie przyklejonej pod maską adnotację o wymianie na życzenie właściciela.robertp1983 - 2011-05-30, 06:41 co do alarmu to sprzedawca też mnie przekonywał, że nie ma sensu alarm, bo i tak nikt nie zaraca na nie uwagi... w końcu sami mi go założyli w ramach prezentu za zakup Auta u nich Ja olej wymieniłem po 7 tysiącach i jestem zadowolony, oprócz tego, że mi go standardowo przelali wojtek_pl - 2011-08-03, 07:46 Ha. Auto już jest u dealera. Jeszcze tylko przyjmą na magazyn i będzie można po papiery jechać i rejestrować. A potem odbiór. wojtek_pl - 2011-08-19, 09:00 Ta chwila zbliża się wielkimi krokami. Być może już dzisiaj odbiorę samochód. wojtek_pl - 2011-08-22, 15:27 ODEBRANY !! JEŹDZI !! chriskb - 2011-08-22, 15:57 Gratuluję, czekanie się opłaca bo można dobrze poznać auto zanim się zasiądzie za kierownicę.
Pozdrawiam
benny86 - 2011-08-22, 16:00 wojtek_pl, gratuluję, teraz już możesz uzupełnić profil;)wojtek_pl - 2011-08-28, 16:21 No to jestem po pierwszych jazdach. W sumie nie jest źle chociaż są irytujące drobiazgi.
Spalanie, praktycznie cały czas z klimatyzacją, ok. 200 km miasto, 260 trasa wg komputera zużyte 33.6 litrów, średnie spalanie 7.2 l/100km. Tankowanie 33.88 litra, wg obliczeń zużycie 7.33 l/100km . Całkiem niezła dokładność wskazań komputera.
Podczas dalszej jazdy tylko w trasie komp pokazywał średnie zużycie ok 6.4 , z klimą, i załadowanym samochodem (rodzina), prędkość 100 - 110 km/h. Bardzo przyzwoicie .
Wskaźnik temperatury - 4 kreski, też dobrze.
Z denerwujących drobiazgów:
- brakuje chwilowego włączenia wycieraczek, tak na jedno machnięcie, z powrotem dźwigni do położenia zerowego
- KONIECZNIE muszę dorobić w jakiś sposób aby centralny zamek otwierał się po otwarciu drzwi kierowcy i/lub pasażera z przodu.
- faktycznie bardzo słychać wodę uderzającą o nadkola z tyłu podczas jazdy w deszczu
- filtr na podszybiu / siatka jest konieczna bo już mi wpadł jakiś śmieć do środka i terkocze.
- słabo dmucha na nogi kierowcy. Chyba wykładzina podłogowa zasłania wylot kanału wentylacyjnego, muszę obejrzeć dokładnie
- generalnie słaba wentylacja wnętrza; brakuje dobrego wylotu powietrza
- mimo pakietu Look słabo przyciemnione szyby tylne... ale to chyba wada wszystkich europejskich producentów
- oświetlenie schowka działa tylko jak są włączone światła...
Poza tym jeździ całkiem fajnie pomimo "ograniczenia" obrotów do 2500 z powodu docierania. Ruszanie z drugiego biegu nie jest problemem, trzeba tylko uważać trochę aby nie zdławić silnika. Na skrzyżowaniach przy skręcie używam trzeciego biegu - auto jedzie na nim od 20 km/h ( 1000 obr/min), czwarty bieg od 40 km/h , piąty od 60, szósty od 80. być może po przejechaniu tych paru tysięcy km będzie można przy niższych obrotach używać danych biegów.
Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopiszę.
PS. Paliwo BP Ultimate. chriskb - 2011-08-28, 18:17 wojtek_pl,
IHMO bardzo duże spalanie, jak na jazdę do 2 500 RPM. Ja po przejechaniu 3 000 km jak katowałem auto na crossowym terenie miałem spalanie 7,19 l/100kmwojtek_pl - 2011-08-28, 20:13 Wiesz, poprzednie auto paliło mi 23 litry gazu, wcześniejsze 18 litrów benzyny, także każde zużycie poniżej 12 jest dla mnie akceptowalne . Zresztą po dotarciu powinno spaść. Na liczniku jest dopiero 757 km .
Poza tym ja się dopiero uczę go prowadzić odpowiednio, przyzwyczajam do diesla i do ręcznej skrzyni biegów.wojtek_pl - 2011-08-28, 20:32 Jeep Grand Cherokee 4.7 HO na gazie, wcześniej Jeep Cherokee 4.0 benzyna. jurekpi - 2011-08-28, 20:50
wojtek_pl napisał/a:
Wiesz, poprzednie auto paliło mi 23 litry gazu, wcześniejsze 18 litrów benzyny, także każde zużycie poniżej 12 jest dla mnie akceptowalne . Zresztą po dotarciu powinno spaść. Na liczniku jest dopiero 757 km .
Poza tym ja się dopiero uczę go prowadzić odpowiednio, przyzwyczajam do diesla i do ręcznej skrzyni biegów.
Pozdrawiam serdecznie w klubie sam przesiadłem się z dużej terenówki na Dustera i widzę podobne odczucia
Po odbiorze z salonu miałem mieszane odczucia "co ja kupiłem " był znacznie bardziej mułowaty niż ten Duster którym jeździłem podczas jazdy testowej . Po 1200 km pojawił sie "wigor" a ja nauczyłem się diesla i jego skrzyni biegów
Początkowo drażnił mnie hałas i szumy i widziałem różne wady Teraz uważam ze to był trafiony zakup i jeździ mi się bardzo przyjemnie a do dziś od maja zrobiłem już 15000kmwojtek_pl - 2011-09-02, 19:35 Jakieś bydlę porysowało mi drzwiami chyba lakier na przednich drzwiach pasażera ... greg1367 - 2011-09-03, 08:25 Kiedyś w serwisie widziałem czarnego Dusterka, miał cały bok i maskę porysowaną w X ,a był tyle co odebrany z salonu,dziwne mamy społeczeństwo.wojtek_pl - 2011-09-05, 16:00 I kolejne kilkaset kilometrów przepchnąłem. Przebieg na dzień dzisiejszy - 1000 km. .
Średnie spalanie wg tankowania 6.34 mieszanej jazdy.
Zamontowałem sobie termometr pokazujący temperaturę na zewnątrz (czujka obok ucha do holowania z przodu).
Zamontowałem filtr kabinowy na podszybiu aby mi śmieci nie wpadały do wentylacji. Zamontowałem chlapacze z przodu i z tyłu.
Zamontowali mi w ASO na Puławskiej światła do jazdy dziennej.
Zdjęcia będą jak je zrobię. wojtek_pl - 2011-09-07, 14:10 Parę zdjęć, bo obiecałem...
Praktyczny schowek na gaśnicę:
Wykładzina bagażnika:
Olej już nieco poszarzał:
Odpowietrzenie pod maską:
Czujka temperatury od termometru:
Termometr:
Filtr na podszybiu (rurka do spryskiwaczy zabezpieczona taśmą aby się nie przecierała):
Chlapacze przód i tył:
No i światła do jazdy dziennej:
wojtek_pl - 2011-09-19, 14:09 I kolejne tankowanie.
stan licznika 1504 km
dane wg komputera pokładowego:
zużyto 39,2 litra
średnie zużycie 7.5 l/100km
średnia prędkość 29.5 km/h
Wg tankowania weszło 39,02 litra
średnie spalanie 7,49 l/100km
Jazda po mieście.
W sumie bardzo dobra dokładność wskazań komputera i póki co można mu ufać.
Wentylacja mogłaby być lepsza (i cichsza) ale poza tym właściwie nie mam zastrzeżeń do samochodu.
Tylko trzeba jedną ręką prowadzić, bo druga jest nieodwołalnie przeznaczona do machania drążkiem. Jakby ta cała zakichana UE chciała na prawdę poprawić bezpieczeństwo kierowców to powinni wprowadzić OBOWIĄZKOWE automatyczne skrzynie biegów. wojtek_pl - 2011-09-24, 18:18 Podróż do Gdańska. Spalanie średnie pod koniec podróży wg komputer spadło do 6.5 . IMHO duże ale może było pod wiatr. A temperaturę roboczą czyli 4 kreski na wyświetlaczu osiągnął po przejechaniu 80 kilometrów.
Aerodynamika przednich słupków/drzwi/uszczelek wymaga poprawy gdyż powyżej 90km/h mocno szumiało.
Poza szumem i spalaniem da się nawet jeździć. Tyle, że do wyprzedzania trzeba wziąć pewien rozmach.miandas - 2011-09-29, 10:20
wojtek_pl napisał/a:
- KONIECZNIE muszę dorobić w jakiś sposób aby centralny zamek otwierał się po otwarciu drzwi kierowcy i/lub pasażera z przodu.
jeśli chodzi o tę modyfikację, to początkowo również miałem mocne postanowienie, by coś takiego u mnie wprowadzić.
Po czasie jednak doszedłem do wniosku, że lepiej jest tak, jak jest.
Tak czy inaczej możesz przecież otworzyć wszystkie drzwi z panelu centralnego lub z pilota przy kluczyku.
A niemożność otworzenia wszystkich otworów np przy wysiadaniu ma tę cudowną właściwość, że trudniej się włamać i np zwinąć teczkę z siedzenia pasażera, kiedy na chwilę wyjdziesz z samochodu.wojtek_pl - 2011-10-07, 08:26 Nabyłem drogą kupna opony zimowe Yokohama I/T+ G071 . :)
http://217.69.88.27/Produ...Hash=63a500e7c8
Ciekawe jak będą się sprawować. maciek - 2011-10-07, 09:41 jaka cena za sztukę ?wojtek_pl - 2011-10-07, 10:07 1735zł za komplet z dostawą do domu.Piotr_K - 2011-10-07, 10:28
Wydają się szersze od tych standardowo zakładanych to czekam na fotę z nowymi kapciami i koniecznie wrażenia z jazdy, pozdrowieniawojtek_pl - 2011-10-07, 11:03 A na żywo wydają się wąskie bo kostki bieżnika są drobniejsze niż na zdjęciach. Mam nadzieję, że nie będą hałasowały za bardzo. Zdjęcia na samochodzie i wrażenia z jazdy to dopiero jak je założę czyli w listopadzie.
PS. Opony są Made in Japan.
EDIT:
No i moje autko wzbogaciło się o basy czyli subwoofer w bagażniku. Fajny bo mały, z głośnikiem 20 cm ale działa, czyli basy są a nie dudni. Blaupunkt EMB 800A
mekintosz - 2011-10-07, 21:54
wojtek_pl napisał/a:
No i moje autko wzbogaciło się o basy czyli subwoofer w bagażniku. Fajny bo mały, z głośnikiem 20 cm ale działa, czyli basy są a nie dudni. Blaupunkt EMB 800A
[url=http://images10.foto...adm.jpg]Obrazek[/URL]
Mozna kiedys z Toba sie spotkac i posluchac jak to malenstwo dziala ?wojtek_pl - 2011-10-08, 09:15 Pewnie można. wojtek_pl - 2011-10-18, 08:45 Zrobiłem drobne testy napędu na piachu. Na 2WD nie chciał jechać. Na Auto jechał, na 4x4 Lock jechał lepiej.
Nadal szumi opływ powietrza przy przednich słupkach. Da się podobno wyciszyć uszczelki drzwiowe (ponad 1000 zł) i być może to robię ale nie jestem całkiem przekonany, że to na pewno pomoże...
EDIT:
Przypomniałem sobie jeszcze o pewnym irytującym drobiazgu, mianowicie logo Dacia na kierownicy odbija słońce prosto w oczy kierowcy. RnR - 2011-10-18, 21:55 Co do piachu to potwierdzam - ostatnio na auto podjezdrzalem pod taka piachowa droge (gleboko bo zjechalem w takie koleiny wyrobione terenowkami itp) i normalnie jak czolg - zadnego zajakniecia - oj przyjdzie zima to dopiero zaczna sie testy :Dwojtek_pl - 2011-10-20, 16:33 Pobawiłem się trochę komputerem i wskazaniami zużycia paliwa.
Przy jeździe ze stałą prędkością 100 km/h zużycie wynosi 5.6 , 5.7 l/100km . Oczywiście każde przyspieszanie powoduje drastyczny wzrost spalania...
Za to przy 120 km/h spalanie wynosi 7.4 ale to nie potwierdzony wynik bo za krótko tak jechałem.
Czyli jakbyśmy się wtarabanili na autostradę i 500 km jechali z prędkością 100km/h to zużycie paliwa będzie zachęcająco małe. Pod warunkiem, że nie zaśniemy za kierownicą z nudów przy tej prędkości. laisar - 2011-10-20, 17:02
wojtek_pl napisał/a:
Pod warunkiem, że nie zaśniemy za kierownicą z nudów przy tej prędkości
Uwielbiam taką jazdą i w ogóle mnie nie nudzi - pogapić się można przez okna, z pasażerami pogadać / pośpiewać, muzy posłuchać, dać się pokarmić czekoladą... A bezstresowe kilometry lecą (: To jest prawdziwe podróżowanie, a nie siakiś slalom 150 kmh między tirami, dziurami i resztą miszczów prostej d:bebe - 2011-10-20, 17:21
laisar napisał/a:
Uwielbiam taką jazdą i w ogóle mnie nie nudzi - pogapić się można przez okna, z pasażerami pogadać / pośpiewać, muzy posłuchać, dać się pokarmić czekoladą... A bezstresowe kilometry lecą (: To jest prawdziwe podróżowanie, a nie siakiś slalom 150 kmh między tirami, dziurami i resztą miszczów prostej d:
Poza autostradą nie bardzo da się inaczej, bo i tak jest ograniczenie do 90 km/h. Na autostradzie nie ma się na co gapić, moi pasażerowie zapadają w drzemkę/stupor i wtedy napieram GPSowe 140 km/h, żeby mieć to jak najprędzej za sobą.
Ale ciekawi mnie właśnie, przy jakiej konkretnie prędkości jest najkorzystniejsza dla mojej konkretnej MCVki relacja prędkości do spalania. Jak nie zapomnę, to przy najbliższej autostradzie sprawdzę.laisar - 2011-10-20, 17:31
bebe napisał/a:
Na autostradzie nie ma się na co gapić
Może jak się jedzie tym hajłejem w Usiech, co to ma jedną kilkusetmilową (OIDP?) prostą (moje marzenie!) d:
Bo w naszym kraju zawsze coś widać...
No i zawsze pozostają gry autostradowe (;
(W myśl zasady, że osobniki inteligentne nie znają pojęcia "nuda").
bebe napisał/a:
moi pasażerowie zapadają w drzemkę/stupo
Pan wodzirej zza kiery się słabo stara <;
Bum tra-la-la-la, chlapie fala,
po głębinie statek płyyyy-nie...!bebe - 2011-10-20, 21:30
laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
Na autostradzie nie ma się na co gapić
Może jak się jedzie tym hajłejem w Usiech, co to ma jedną kilkusetmilową (OIDP?) prostą (moje marzenie!) d:
Bo w naszym kraju zawsze coś widać...
Może jakieś pojedyncze widoczki, ale też przy 150 na budziku raczej nie rozglądam się po okolicy tylko koncentruję na jeździe. :)
laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
moi pasażerowie zapadają w drzemkę/stupor
Pan wodzirej zza kiery się słabo stara <;
Ja z tych cichych kierowców. Znaczy, jak mi pasażerowie nadają, to ewentualnie mogę brać czynny udział w rozmowie przy pomocy chrząknięć i warknięć, ale coś sam z siebie, to nie. :]laisar - 2011-10-20, 21:36
bebe napisał/a:
przy 150 na budziku
Aaaaale, jakie 150? Założenie przecież było takie:
wojtek_pl napisał/a:
wtarabanili na autostradę i 500 km jechali z prędkością 100km/h
bebe napisał/a:
Ja z tych cichych kierowców
Szanty, szanty są dobre na rozruszanie, maarynaarzu floty wooojennej... (:bebe - 2011-10-21, 11:01
laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
przy 150 na budziku
Aaaaale, jakie 150? Założenie przecież było takie:
wojtek_pl napisał/a:
wtarabanili na autostradę i 500 km jechali z prędkością 100km/h
Jak mawia jacusb - tak się po prostu nie da. ;) Autostrada = ogień z pupy. :]
laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
Ja z tych cichych kierowców
Szanty, szanty są dobre na rozruszanie, maarynaarzu floty wooojennej... (:
Nieee, śpiewać nie lubię i nie umiem, chociaż zmuszany jestem do tego zasmucająco często. :| A jeszcze ostatnio Najwspanialsza Z Żon rozpuściła Majkę i ta ostatnia domaga się kołysanek na dobranoc. :/ W ramach kołysanek były Pora w morze nam i Lowlands Away, a jak skończyły mi się pomysły, to Lina szorstka. :/ Marzy mi się sytuacja, kiedy na imprezach będę mógł wreszcie tylko grać i ewentualnie wchodzić drugim głosem, a całą stronę wokalno-konferansjerską ktoś odwali za mnie. :]
A wracając do samochodu - mi sam proces jeżdżenia (w sensie poruszania po drodze, nie machania wajchą od biegów) sprawia taką przyjemność, że śpiewy i inne zajęcia kulturalno-oświatowe do szczęścia mi są zasadniczo zbędne. :]wojtek_pl - 2011-10-27, 14:38 No i zimówki już założone. Teraz tylko śnieg by się przydał...
PS. I zauważyłem, że jakiś ch$@#!&^%@j pi@$!%^&ny przywalił drzwiami w przedni błotnik , a właściwie jego załamanie u góry i mam wgniecenie na kancie... Żeby tak oparszywiał i wyłysiał...bushi - 2011-10-27, 16:21 No to witaj w klubie - mam identyczne uszkodzenie. Cale szczescie, ze u mnie lakier jest nieruszony.laisar - 2011-10-28, 01:01
bebe napisał/a:
Jak mawia jacusb - tak się po prostu nie da. ;)
Jak nie, jak tak? Ale jak mówię: faktycznie - za rzadko... (Choć idzie ku lepszemu).
bebe napisał/a:
śpiewać nie lubię i nie umiem
Ja umiem tak sobie, ale właśnie lubię, więc rodzina - i Sztuka - nie mają właściwie wyjścia... <beg>wojtek_pl - 2011-11-18, 21:30 Przebieg trochę ponad 4000 km. Spalanie w okolicy 6.7 po zmianie na zimówki czyli w normie (przewaga trasy więc dlatego tyle).
Ogrzewanie jest raczej słabe ale to może być wina ogólnie słabej wentylacji wnętrza. A nawiew na nogi kierowcy w zasadzie nie istnieje. Szkoda... Ciekawe czy można to jakoś poprawić bo akurat na wylocie tego nawiewu poprowadzono rurki od parownika czy też nagrzewnicy. Kurczę, mogliby taką rzecz zaprojektować sensowniej. Przecież poprowadzenie rurek inaczej np wygięcie ich trochę, nie podniesie kosztów produkcji...
Jak znajdę chwilę to spróbuję dorobić jakąś kierownicę powietrza bo w zasadzie tamtędy dmucha tylko nie na nogi ale gdzieś pod deskę...
A jako że podróżuję ostatnio sporo w nocy to napiszę, że Duster ma bardzo dobre reflektory. Szczególnie z żarówkami Philips VisionPlus.
Opony zimowe, tak jak przewidywałem, są dosyć głośne. Czekam na śnieg, bo dopiero wtedy wykażą swoją przydatność. Póki co to szkoda było zachodu z kupowaniem i zmianą.
Zatankowałem teraz zwykły ON, zamiast BP Ultimate (Cena !!!). Ciekawe jak będzie zachowywać się na zwykłym ON (z BP) i czy spalanie będzie jakieś inne.ajax - 2011-11-27, 21:10
wojtek_pl napisał/a:
Zatankowałem teraz zwykły ON, zamiast BP Ultimate (Cena !!!). Ciekawe jak będzie zachowywać się na zwykłym ON (z BP) i czy spalanie będzie jakieś inne.
Tankuję różnie. Ostatnio na stacji Auchan. Różnic nie zauważyłem. Jak dla mnie na każdym chodził jednakowoPiotr_K - 2011-11-29, 17:08
wojtek_pl napisał/a:
Ciągle jeździ.
A jako że podróżuję ostatnio sporo w nocy to napiszę, że Duster ma bardzo dobre reflektory. Szczególnie z żarówkami Philips VisionPlus
Jak spora jest różnica od tych firmowych? Czy sprawdzałeś też, czy nie oślepiasz bardziej innych ?
Te Philipsy to drogowe czy mijania?
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=68903#68903
Co do ogrzewania jest wątek o tym temacie - nawiew trzeba skorygować w ASO.wojtek_pl - 2011-11-29, 19:58 O różnicy nie bardzo mogę się wypowiedzieć bo nie jeździłem po ciemku na fabrycznych żarówkach, ale to też był Philips ale chyba standardowy. Oczywiście mijania, drogowych nie zmieniałem.
Nawiew w ASO ? Serio mogą coś pomóc ?
PS. Co do zużycia paliwa to mi zwykłego ON spalił wczoraj więcej bo aż 7.45 ale jechałem pod wiatr a wiało zdaje się całkiem nieźle. No i prędkości trochę większe bo 110 do 120 na autostradzie. Z ciekawostek, to mam wrażenie, że Niemieckie autostrady są gładsze i stawiają mniejszy opór niż nasze (szczególnie betonowa A4) i stąd bierze się mniejsze spalanie za granicą a tym samym mit o lepszej jakości niemieckiego paliwa. Zresztą zatankuję tu (Erfurt) to będę wiedział co i jak. wojtek_pl - 2011-12-08, 12:11 Wstępnie stwierdzam, że nie opłaca mi się jeździć na zwykłym ON tylko taniej wyjdzie tankować BP Ultimate.
Kod:
spalanie cena koszt 100 km
Ulitimate ON 6,62 5,85 38,727
zwykły ON 7,45 5,64 42,018
mlodyprzem - 2011-12-09, 08:19 A moje znowu inne odkrycie.
Od początku żywota mojego autka zawsze tankowałem Vervę. Zrobiłem tak 21000 km. Teraz drugi raz zatankowałem Ekodiesla z Orlenu i powiem szczerze małe różnice: spalanie identyczne 6,1l/100km, dynamika taka sama, jedynie silnik troszeczkę głośniej pracuje.Piotr_K - 2011-12-27, 00:23
wojtek_pl napisał/a:
Zrobiłem drobne testy napędu na piachu. Na 2WD nie chciał jechać. Na Auto jechał, na 4x4 Lock jechał lepiej.
Mam pytanie, skąd wiesz, kiedy przy jeździe na AUTO załącza się napęd na drugą oś? Czy jest to odczuwalne tylko, czy też działa potwierdzenie w kontrolce?TD Pedro - 2011-12-27, 09:47
Piotr_K napisał/a:
Czy jest to odczuwalne tylko, czy też działa potwierdzenie w kontrolce?
u mnie "w kontrolce" nic się nie pojawia, natomiast odczuwa się różnicę, Duster "wyrywa" do przodu... wojtek_pl - 2011-12-27, 20:33
Piotr_K napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
Zrobiłem drobne testy napędu na piachu. Na 2WD nie chciał jechać. Na Auto jechał, na 4x4 Lock jechał lepiej.
Mam pytanie, skąd wiesz, kiedy przy jeździe na AUTO załącza się napęd na drugą oś? Czy jest to odczuwalne tylko, czy też działa potwierdzenie w kontrolce?
Nie bardzo rozumiem...
Był lekki podjazd na mokrym piachu (znaczy słabo kopnym, ale jednak piachu).
Na 2WD mielił przednimi kołami i nie chciał ruszyć.
Na Auto ruszał bez problemu, może chwilę mielił kołami ale ruszał. Nie stałem na zewnątrz i nie obserwowałem więc nie wiem ile mielił. W każdym razie ruszał i jechał.
Na 4WD o ile pamiętam nie było żadnych problemów z ruszeniem.
Czekam z utęsknieniem na śnieg aby w końcu sprawdzić zachowanie samochodu na śliskim przy różnych ustawieniach napędu i ESP/ASR.
PS: Zużycie paliwa mogło jednak być wynikiem zmiany trybu jeżdżenia (autostrada i 120km/h)Piotr_K - 2011-12-28, 14:15
wojtek_pl napisał/a:
Piotr_K napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
Zrobiłem drobne testy napędu na piachu. Na 2WD nie chciał jechać. Na Auto jechał, na 4x4 Lock jechał lepiej.
Mam pytanie, skąd wiesz, kiedy przy jeździe na AUTO załącza się napęd na drugą oś? Czy jest to odczuwalne tylko, czy też działa potwierdzenie w kontrolce?
Nie bardzo rozumiem...
Kolega jeździ M ASX - tam włączenie automatycznego 4WD jest sygnalizowane kontrolką, ponadto w komputerze można prześledzić ile razy na trasie włączył się automatyczny 4WD.wojtek_pl - 2011-12-29, 20:06 Zaczęło mi skrzypieć zawieszenie, prawy przód, przy ugięciu, np. przy wjeździe na próg zwalniający.
I po myci w serwisie na Puławskiej mam zaparowane reflektory... TD Pedro - 2011-12-29, 20:15
wojtek_pl napisał/a:
I po myci w serwisie na Puławskiej mam zaparowane reflektory.
o zaparowanych reflektorach już było na forum... podobno TTTM wojtek_pl - 2012-01-04, 11:27 Byłem w serwisie. Przesmarowali zawieszenie i stabilizator z przodu i ma przestać skrzypieć. Zobaczymy.
Przy okazji posmarowali zamek klapy i może przestanie stukać.
Generalnie sztywność nadwozia Dustera jest marna. Skoro przy wjeździe na krawężnik normalnej wysokości słychać jak pracuje tylna klapa to znaczy, że nadwozie gnie się. Ciekawe jak długo wytrzyma bez pękania blach czy przedniej szyby. Piotr_K - 2012-01-04, 12:51 Wojtek_pl, wpisz w google temat: "stukanie tylnej klapy" - sam się zdziwisz ..;))))
Można ją zaspawać - problem zniknie i sztywnośc wzrośnie .../TD Pedro - 2012-01-04, 14:33
wojtek_pl napisał/a:
ma przestać skrzypieć
u mnie też coś skrzypi ale poczekam z tym do wiosny... (może samo przestanie ) wojtek_pl - 2012-01-31, 08:59 Tak sie zastanawiam czy moj samochod przezyje te mrozy... I nie chodzi mi tylko o to czy po czterech tygodniach stania da sie go uruchomic ale czy nie zamarzl mi plyn chlodniczy. Teoretycznie w serwisie sprawdzili temperature zamarzania i wynosi ona, teoretycznie, -27C. Wiec pewnym lekiem napawaja mnie prognozy dla Katowic przewidujace -24C w czwartek w nocy...
Coz... najwyzej bede mial nowy silnik i pewnie chlodnice (a moze i nagrzewnice i wykladzine w srodku) na koszt Renault... W koncu Polska to nie poludniowa Francja i mrozy po -20C lub lepiej zdarzaja sie i powinni sprzedawac samochody przystosowane do naszych warunkow klimatycznych.
Zobaczymy w piatek. chriskb - 2012-01-31, 09:04 wojtek_pl,
Wyjmij akumulator (bo go szkoda trzymać jak nie pracuję)a reszta nie zamarznie, bez obaw. Kup koncentrat płynu chłodniczego i go dolej, a następnie przed postojem 4 tygodniowym, przejedź autem ze 2 km aż się wymiesza i będzie OK.benny86 - 2012-01-31, 12:13 Jeżdziłeś dzisiaj samochodem? Jeśli odpalił to da radę i większe mrozy przetrwa, odbierałem z Balic znajomych w nocy, przez Katowice przejeżdżałem o 3 w nocy i było -23st. C...wojtek_pl - 2012-01-31, 13:04 No ba... Jakos tak stwierdzilem, ze te nowoczesne samochody nie sa przystosowane do wyjmowania akumulatora i nie wyjalem. Teraz za pozno, bo siedze w Niemczech do piatku.TD Pedro - 2012-01-31, 14:15
wojtek_pl napisał/a:
Teraz za pozno
nic się nie martw... podawane temperatury są tylko prognozami i nie zawsze się sprawdzają ponadto, to dużo zależy od miejsca postoju samochodu np. odległości od budynku, konfiguracji terenu, zadrzewienia itp. i takie czynniki też mają wpływ na rzeczywistą temperaturę w danym konkretnym miejscu a różnice mogą sięgać nawet kilka st. C. mrówa - 2012-02-01, 11:03 Poza tym - po piątku zapowiadają wzrost temperatury ;)wat - 2012-02-01, 12:04 ale tylko na chwilewojtek_pl - 2012-02-04, 16:07 Było -16 jak uruchamiałem i ruszył bez problemu.
Niestety ogrzewanie a zwłaszcza nawiew na nogi jest kompletnie do kitu. Aby w ogóle leciało chociaż minimalnie letnie powietrze to musiałem ustawić grzanie na maksimum a wentylator na drugi bieg. Oczywiście kierunek nawiewu na nogi był włączony. A i to nie czułem się komfortowo.
I nie jest to kwestia -20C na zewnątrz bo pod szybę lub z nawiewów w desce leciało gorące powietrze. Coś bardzo, bardzo schrzanili z konstrukcją układu wentylacyjno grzewczego.
Chyba pojadę do serwisu, niech poprawiają, bo nie da się tak jeździć na dłuższą metę. Być może to będzie tylko kwestia zamontowania jakiejś dodatkowej kierownicy powietrza aby dmuchało na nogi kierowcy a nie gdzieś pod deskę ale po stronie pasażera także nie było zbyt ciepło...
PS. Silnik utrzymywał temperaturę80C bez problemu nawet przy -20C na zewnątrz.
PS2. Korek paliwa oczywiście zamarzł ale po potraktowaniu go odmrażaczem do zamków zaczął działać. wojtek_pl - 2012-02-06, 08:52 Wczoraj mialem objaw usterki napedu. -14C. Przy wyjezdzie z miejsca parkingowego ruszylem do tylu a potem na do przodu. Zamielil troche kolami bo na parkingu lod byl. I za chwile zauwazylem 2WD i Awarie. Stop. Wylaczylem silnik, wlaczylem i dalsze 300 kilometrow odbylo sie (prawie) bez problemow.
Problem pojawil sie jakies 6 kilometrow pozniej. Na wyswietlaczu byly juz dwie kreski. Jechalem sobie 90 i chcialem przyspieszyc i wyprzedzic kogos. Wciskam gaz a tu kupa. Doszedl do 100 i sie dlawi. I tak kilka razy nie udalo sie przekroczyc 100km/h. A kawalek dalej juz mu przeszlo i jechal normalnie. Ot, ciekawostka... Paliwo teoretycznie mam dobre, BP Ultimate. Moze to slynne zabezpieczenie przed praca turbiny na zimnym oleju ? chriskb - 2012-02-06, 09:22 W moim odczuciu wszystkie wpisy na forum dotyczące utraty mocy, czy też dziwnego zachowania, wiążą się przy niskich temperaturach z jakością paliwa.
Opisywanie jakiej firmy było paliwo mało wnosi do sprawy, gdyż na terenie polski prawie wszystkie firmy maja paliwa z dwóch koncernów Orlen i Lotos (różnice są w liniach technologicznych oraz czystości zbiorników magazynujących). Ciekawe, że w ostatnim okresie nie pojawiły się wpisy o podobnych awariach powstałych po tankowaniu paliw z Orlenu czy Lotosu.
Ja nie bronię, czy też reklamuję jakiś koncern paliwowy, ale wiem z doświadczenia, że stacje, które są własnością Orlenu i Lotosu bardzo dbają o jakość paliwa (wyłączając, co czasami się zdarza nieuczciwych sprzedawców). Jednocześnie oba koncerny już w listopadzie wprowadziły do sprzedaży paliwa tzw. zimowe, które w znacznej mierze ograniczają czy te obniżają temperaturę krystalizacji parafiny. Z moich danych z Rafinerii w Gdańsku zimowe paliwa ON mogę bez problemu być używane do - 32 stopni Celsiusza.
Czytając wypowiedzi koleżanek i kolegów w większości przypadków problemy te występują z paliwami Statoil, BP i czasami Shell nie wspominając o tzw. stacjach niezależnych. Mogę zacytować stare powiedzenie "cudze chwalicie bo swojego nie znacie"
Więcej wiary w paliwa rodzimej produkcji i polską myśl techniczna.wojtek_pl - 2012-02-06, 09:37 Nie mowie nie :) Niewykluczone, ze ta stacja miala akurat gorsza partie paliwa... Dzien wczesniej, przy -16C odpalil bez problemu po 4 tygodniach stania i po drodze bylo -20C i zadnych negatywnych objawow. Tez BP Ultimate, tylko inna stacja.
Coz, najwyzej nie bede tankowal na tej felernej stacji. Moze tansze paliwo o 4 grosze na litrze nie wzielo sie z nikad. TD Pedro - 2012-02-06, 09:42
chriskb napisał/a:
wiążą się przy niskich temperaturach z jakością paliwa.
w pełni popieram, wielokrotnie na forum wypowiadałem się na ten temat i póki co zdania nie zmieniam..._Marcin_ - 2012-02-06, 09:46
chriskb napisał/a:
Więcej wiary w paliwa rodzimej produkcji i polską myśl techniczna.
Zgadzam się z Tobą ale z jedną uwagą. Ja od dłuższego czasu swojego Scenica tankuje na Lotosie, zawsze leje standardowy ON + dodatek do diesla. Do -20 wszystko było ok ale jak temperatury spadły niżej to rano odpalał za 4-5 razem, tzn. odpalał i po 2 sekundach gasł i tak kilka razy po czym w końcu "załapywał" - typowy objaw przymarzania ropy. Przy kolejnym tankowaniu na Lotosie nalałem Dynamic ON i jak ręką odjął, przy -23 zapala za pierwszym razem. Tak więc przy takich mrozach warto nalać czegoś lepszego. Z tego co czytałem to zwykły zimowy ON Lotos nadaje się do -20, Dynamic ON do -32.esdziewiaty - 2012-02-06, 17:21 Pozwolę. Sobie dodac ze diesel gold ze statoila jest importowany, i nie jest made in poland . Wlasnie go testujeę w skandynawii, jeszcze dziala chriskb - 2012-02-06, 18:32
esdziewiaty napisał/a:
Pozwolę. Sobie dodac ze diesel gold ze statoila jest importowany
To się zgadza z rafinerii Duńskiej, ale przechowywany jest na terenie Polski w zbiornikach rafinerii Jedlicze i kilku bazach paliw między innymi w Nowej Wsi Wielkiej oraz bazach paliw koło Szczecina i Poznania.
Ponieważ Kolega podróżuję po Skandynawii, tam będzie można zaopatrzyć się w Diesel Gold Arktyczny (do -40° C) i ten ON na pewno da radę w tej wyprawie.esdziewiaty - 2012-02-07, 10:21 Zatankowalem arktycznego diesla z neste, do -40 jesli auto stoi, i -44 gdy silnik pracuje. Lepszy iz diesel zestatoila, cozreszta widac empirycznie, gdyz auto lepiej pracuje, a w -37 chociaz praca silnika byla bardzo twarda, auto jedzie. Dalej ;)wojtek_pl - 2012-02-07, 10:23 No tak, ale u nas takiego nie dostaniesz bo norma takich mrozów nie przewiduje TD Pedro - 2012-02-07, 10:31
esdziewiaty napisał/a:
Zatankowalem arktycznego diesla z neste....
jaka jest cena takiego diesla?maciek - 2012-02-07, 10:37
TD Pedro napisał/a:
esdziewiaty napisał/a:
Zatankowalem arktycznego diesla z neste....
jaka jest cena takiego diesla?
pewnie tańszy niż w Polsce esdziewiaty - 2012-02-07, 10:40 1.63€/litrTD Pedro - 2012-02-07, 10:41
maciek napisał/a:
pewnie tańszy niż w Polsce
prawie Ci się udało... wojtek_pl - 2012-02-07, 10:41
maciek napisał/a:
TD Pedro napisał/a:
esdziewiaty napisał/a:
Zatankowalem arktycznego diesla z neste....
jaka jest cena takiego diesla?
pewnie tańszy niż w Polsce
Obawiam się, ze nie bo Skandynawia nie słynie z niskich cen. Za to u Niemców diesel był tylko 10 groszy na litrze droższy niż u nas. A teraz po spadku kursu Euro to pewnie ceny się wyrównały... wojtek_pl - 2012-02-11, 10:59 A ja właśnie jestem w serwisie na wymianie filtra paliwa... G.wniane BP Ultimate i tyle. Zaraz pozapisuję się na różne fora internetowe i będę ich obsmarowywał...
I nici z wycieczki... W serwisie mówią, że problemy są z Shellem i BP i mnóstwo filtrów wymieniają.
Echhh... zachciało mi się diesla... TD Pedro - 2012-02-11, 12:21
wojtek_pl napisał/a:
Echhh... zachciało mi się diesla...
nawet nie bardzo jest jak Cię pocieszyć, by to " " zniknęło... może jedynie, że niedługo wiosna ...
- dziwne... Shell miał ON dobrej jakości, coś się musiało zmienić... wojtek_pl - 2012-02-11, 17:34 A było tylko -16C rano. Fakt, że jak wyjechałem za miasto to -20C. Ale nadal BP Ultimate ma być podobno do -30C ... Nie tankuję tego badziewia więcej....
Dolałem teraz Skydda, powinien pomóc . Dodatkowo zatankowałem na Orlenie ON Verva, 12 litrów. Mam nadzieję, że nie będę musiał wymieniać filtra jeszcze raz bo to kosztuje strasznie dużo. W ciągu dnia było tylko -9C. Ciekawe czy parafina rozpuściła się czy jak już była wytrącona to nadal jest...Gawin - 2012-02-11, 17:56 Ja tankuję własnie na Orlenie Vervę i przy -25 nie miałem żadnych problemów. Co prawda jest to najdroższa stacja w okolicy nie licząc BP (na której więcej nie zatankuję po tym jak wtryskiwacze w Clio załatwiłem) ale też nie spotkałem nikogo komu przy ostatnich mrozach na tym paliwie nie odpaliło.wat - 2012-02-11, 21:19 a może reklamacja Wojtek pl do Ajenta BP niech się pocą, rafinerie na nich przenoszą odpowiedzialność
ile za wymianę filtra?wojtek_pl - 2012-02-11, 22:30
wat napisał/a:
a może reklamacja Wojtek pl do Ajenta BP niech się pocą, rafinerie na nich przenoszą odpowiedzialność
ile za wymianę filtra?
Teraz to już za późno na reklamację.wat - 2012-02-11, 22:35 masz rachunek z serwisu paragon ze stacji wiec niema problemuwojtek_pl - 2012-02-12, 07:13
wat napisał/a:
masz rachunek z serwisu paragon ze stacji wiec niema problemu
Mam WSZYSTKIE rachunki za paliwo. Sześć ostatnich sprzed awarii to Ultimate. I tak ,mam rachunek za naprawę.
Wiesz może gdzie mam się zgłosić w sprawie reklamacji ? Na ostatnią stację ?wojtek_pl - 2012-02-12, 16:12 A dzisiaj było zimniej niż wczoraj. -17.5C jak uruchamiałem samochód i -22C za miastem. I dojechałem tam gdzie chciałem bez problemów. Może parafina się rozpuściła a może nie zdążyła zapchać filtra... A zrobiłem prawie 200 km do Szczyrku, Wisły i z powrotem do Katowic. I wdrapałem się na takie jedno miejsce... gdzie 4x4 Lock i pierwszy bieg były konieczne. Ale wszedł bez zająknięcia i poślizgnięcia.
Właściwie to prawie czyjś dojazd na posesję, bo na samej górze stały trzy domy. Ale zakazu nie było. Na górze stała honda Civic na łańcuchach i Mercedes ML też na łańcuchach. Oczywiście ja żadnych łańcuchów nie mam i jestem miło zaskoczony zdolnościami terenowymi auta.
Dodam, że w drodze powrotnej był upał -7C... wat - 2012-02-12, 19:58 Na stacje gdzie ostatnio tankowałeś będą klasycznie marudzić że oni nie przyjmują reklamacji, w razie problemów miejski rzecznik praw konsumenta ich przekona że jednak muszą bo czasem nie warto z pacanami czasu tracić na kłótnie, a czasem jak o nim wspomnisz to już wiedzą że jednak muszą reklamację przyjąć.wojtek_pl - 2012-02-27, 09:05 No. Temperatury w okolicach zera maja pozytywny wplyw na zuzycie paliwa wzgledem temperatur w okolicach -20. Spadlo o 1 litr . I calkiem realne stalo sie przejechanie trasy Katowice - Warszawa - Katowice na jednym tankowaniu.laisar - 2012-02-27, 10:28
wojtek_pl napisał/a:
realne stalo sie przejechanie trasy Katowice - Warszawa - Katowice na jednym tankowaniu
Tyle to potrafi moja MCV-ka 1.6 8v - do 110 km/h (a więcej na tej drodze w zasadzie przecież i tak nie wolno) pije na trasie 7 L/100km.
Ba, na pozór paradoksalnie, to dzięki trwającemu obecnie remontowi "ósemki" często jedzie się nią nawet wygodniej niż wcześniej - nikt nie wyprzedza na trzeciego, tylko wszyscy jadą zwartą kolumną ze stałą prędkością [:wojtek_pl - 2012-02-27, 11:30
laisar napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
realne stalo sie przejechanie trasy Katowice - Warszawa - Katowice na jednym tankowaniu
Tyle to potrafi moja MCV-ka 1.6 8v - do 110 km/h (a więcej na tej drodze w zasadzie przecież i tak nie wolno) pije na trasie 7 L/100km.
Ba, na pozór paradoksalnie, to dzięki trwającemu obecnie remontowi "ósemki" często jedzie się nią nawet wygodniej niż wcześniej - nikt nie wyprzedza na trzeciego, tylko wszyscy jadą zwartą kolumną ze stałą prędkością [:
U mnie komputer pokazuje przecietny zasieg na pelnym zbiorniku ok 700 km. Ale nerwowo nie wytrzymuje tego i tankuje wczesniej. BTW komp u mnie zawyza zuzycie paliwa...
Ano wszyscy jada stala predkoscia, ale jest strasznie wkurzajace jak trafi sie na marudera jadacego 70 albo mniej... Albo tak tuz przy granicy zmiany biegu 5/6... Na 5 za szybko, na 6 za wolno...
Ale taka wolniejsza jazda wplywa pozytywnie na zuzycie paliwa...
Acha, pobawilem sie troche Torque Pro na Androidzie. Miedzy innymi pokazuje chwilowe zuzycie paliwa. Rekord to 333 l/100km chriskb - 2012-02-27, 11:36
wojtek_pl napisał/a:
Rekord to 333 l/100km
Pisałem o chwilowym zużyciu paliwa, dla kierowcy ten pomiar nic nie daje tylko straszy oszczędnych użytkowników.wojtek_pl - 2012-02-27, 11:45
chriskb napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
Rekord to 333 l/100km
Pisałem o chwilowym zużyciu paliwa, dla kierowcy ten pomiar nic nie daje tylko straszy oszczędnych użytkowników.
Nie tak do konca nic nie daje, bo moze uczyc oszczednej jazdy, np. przyspieszania przy chwilowym zuzyciu ponizej 20. U mnie jest zdecydowanie wiecej i to widac po ogolnym zuzyciu paliwa.
Ale bajerek jest fajny.
Acha, maksymalne cisnienie doladowania to 1.5 baralaisar - 2012-02-27, 12:46
wojtek_pl napisał/a:
Ale nerwowo nie wytrzymuje tego i tankuje wczesniej
Anochybażetak... (;
wojtek_pl napisał/a:
strasznie wkurzajace jak trafi sie na marudera jadacego 70 albo mniej
No już bez przesady - na większości tych przebudowywanych odcinków jest 40-50-60 d:
wojtek_pl napisał/a:
moze uczyc oszczednej jazdy
Zdecydowanie popieram - a jak ktoś się boi, to niech po prostu nie używa <:kopaczus - 2012-02-27, 18:38
wojtek_pl napisał/a:
Acha, pobawilem sie troche Torque Pro na Androidzie. Miedzy innymi pokazuje chwilowe zuzycie paliwa. Rekord to 333 l/100km
Tu się zainteresowałem :) Rozumiem że do tego potrzebny jest chip OBD2 który wpina się w silnik i za pośrednictwem Bluetootha transmituje info do Androida, tak? Gdzie można poczytać więcej na ten temat? Gdzie znaleźć taką wpinkę w silnik?
Dzięki!chriskb - 2012-02-27, 18:46 kopaczus,
Są do kupienia gotowe Interface OBD II z przesyłaniem informacji za pomocą bluetooth. Dla rozpoczęcia poszukiwania wystarczy poczytać na Allegro. Przykładowy link do takiego interface poniżej:
http://moto.allegro.pl/el...2162556353.htmlkopaczus - 2012-02-27, 19:12 Fantastyczne! Dziękuję za linka... coś czuję że mój Duster się bez tego nie obejdzie :D
Powiedz jeszcze please, gdzie się ten moduł wpina w Dusterze? W recenzji aplikacji na YT widać że umiejscowienie jest stosunkowo niefortunne i kierowca pewnie zawadza o to kolanami podczas jazdy...akofreda - 2012-02-27, 19:17 Wpinasz do złącza w schowku na "rękawiczki" po wyjęciu zaślepki.kopaczus - 2012-02-27, 19:23 Super :)
Ło tu.wojtek_pl - 2012-03-13, 09:29 No. Zima w zasadzie skonczyla sie i moge ponarzekac.
MALO SNIEGU BYLO !
TD Pedro - 2012-03-13, 09:44
wojtek_pl napisał/a:
MALO SNIEGU BYLO !
no to masz problem........
następny dopiero w okolicach grudnia... wojtek_pl - 2012-03-13, 09:57 Wiem...
Czekam z niecierpliwością... esdziewiaty - 2012-03-13, 11:20 Co prawda to prawda. Jest też plus tej sytuacji- letnie opony!
Można nareszcie bez ograniczeń pokorzystac z wcale niezłych właściwości zakrętowych Dustera wojtek_pl - 2012-03-16, 12:16 Właśnie zmieniłem z powrotem na Micheliny.
W sumie przejechałem na zimówkach sporo, bo aż 7 000 km. Całkowity przebieg auta to 10 271 km.wojtek_pl - 2012-03-18, 15:42 Jakby ktoś był ciekaw to udostępniam zapis trasy Katowice-Warszawa z Torque Pro.
Jak pisałem przy innej okazji mój rekord to 333 l/ 100km wojtek_pl - 2012-05-06, 15:18 A ja byłem sobie pojeździć i jakoś tak wyszło, że pojeździłem po piachach przy jeziorku Pogoria IV (to jasne po prawej stronie, obecnie jest tam chyba więcej tego piachu) od góry aż do Podbagienka:
http://maps.google.pl/map...g=w&mra=mr&z=14
Trafili się też kolesie w trzech Suzukach, dwie Vitary i jeden przerobiony do terenu Samurai. I Dacia dawała radę bez problemu za nimi. Fakt, że Vitary były na szosowych oponach ale tak czy siak dało się po piachach jeździć.
Bardzo fajny teren do zabawy tam jest.
W trybie auto dało się przejechać poniższe bez większych problemów, nie mówiąc o 4x4. Przy włączonym ESP.
I po co ja myłem samochód tydzień wcześniej...
Generalnie wrażenia znowu jak najbardziej pozytywne.
Tylko w jednym miejscu miałem trochę problemów bo zjechałem po piachu a że nie spodobała mi się dalsza droga to musiałem zawrócić na dość ograniczonej przestrzeni i podjechać po tym piachu na górę. I tu ASR bardzo przeszkadzał bo dławił silnik i gasił go. Musiałem pamiętać aby go wyłączyć. A wtedy z niewielkim rozpędem wyjechałem o własnych siłach.
Na pewno lepiej by mi szło gdybym miał opony AT lub spuścił trochę powietrza z opon. Ale i tak było bardzo przyjemnie.TD Pedro - 2012-05-06, 15:29 no, nieźle "sponiewierałeś" drakulkę... Piotr_K - 2012-05-06, 21:11 Ale ten dreszczyk emocji .... niezapomniany ..;)wojtek_pl - 2012-05-07, 07:16 I tam emocje. Jeepem po wiekszym 'terenie' jezdzilem.
Lajtowy przejazd byl po piaskach z okazyjnym zanurzeniem sie w blotku. Fakt, plaskaczem czy 4x2 nie daloby rady. A tak szedl jak burza. Po plaskim w piaskowych koleinach na 2 biegu spokojnie diesel dawal rade, choc moze nieco za szybko. Mysle, ze niska w sumie waga Dustera tez pozytywnie wplywa na wlasciwosci jezdne na stosunkowo miekkim podlozu.Zdzicho - 2012-05-07, 16:29 No ładna jazda a Duster jak się trzymał tak sie trzyma.
Mam mieszane odczucia czy ja dalbym swojej Daćce tak poszaleć.
Chyba nie mam duszy rajdowca.wojtek_pl - 2012-05-07, 16:39 Tu nie chodzi o rajdowanie ale o to aby przejechać i dojechać. Powoli i ostrożnie ale skutecznie i bezpiecznie.
Jak w weekend nie będzie lało to pojadę jeszcze raz. Zamówiłem sobie rejestrator video do auta to i sfilmuję przejazd.
A może by tak małe spotkanko Dusterowców zrobić ?wojtek_pl - 2012-06-15, 09:22 No. Ostatnie tankowanie 46,49 litrów, zużyte na przejechanie 751 kilometrów. Co daje średnie zużycie 6.19 l/100 km . Nieźle.
Wskazania komputera były jak zwykle zawyżone bo pokazał 50.2 litrów zużytego paliwa i średnie spalanie 6.6 .TD Pedro - 2012-06-15, 10:05
wojtek_pl napisał/a:
Wskazania komputera były jak zwykle zawyżone bo pokazał 50.2 litrów
czyli wskazał wiecej niż wynosi pojemność zbiornika... wojtek_pl - 2012-06-15, 19:53 Ale światełko rezerwy zapaliło się prawidłowo, jakieś 20 km przed tankowaniem. Znaczy przy rzeczywistym zużyciu ok 45 litrów. A przewidywany zasięg, zanim zniknął, wynosił ok. 118 km.
Swoją drogą to kiepsko, że przewidywany zasięg znika właśnie wtedy gdy jest najbardziej potrzebny czyli przy prawie pustym zbiorniku... laisar - 2012-06-15, 20:56
wojtek_pl napisał/a:
kiepsko, że przewidywany zasięg znika właśnie wtedy gdy jest najbardziej potrzebny
Fakt, kiepsko.wojtek_pl - 2012-07-02, 07:57 No to niezla burza byla jak wyjezdzalem wczoraj z Warszawy. Az sie musialem zatrzymac pod drzewem i przeczekac w trosce o przednia szybe i lakier. A i tak nie jestem pewien czy lakier dobrze zniosl bombardowanie.
maciek - 2012-07-02, 09:02 biały Duster :)dystrykt9 - 2012-07-02, 18:57 Niezła "atrakcja". Mam nadzieję, że Ci nic nie uszkodziło.wojtek_pl - 2012-07-02, 19:12 No właśnie sobie obejrzałem auto na tyle na ile się da bo mocno zakurzone jest i niestety mam parę dołków po gradzie w dachu i chyba w masce. Nie jest to dramat ale są. dystrykt9 - 2012-07-02, 19:29 Ja już po tym, jak mi kilka dni temu ktoś przejechał po lakierze i zostawił rysę, zaczynam się powoli godzić z tym, że lakier na tym aucie nie przetrwa kilku lat w takim stanie, jak na poprzednim punciaku. Rysa jest na drzwiach aż do podkładu, prawdopodobnie od kluczy, i ma kilka cm.
Punciak przez kilka lat zarobił jeden odprysk na lakierze od sąsiada, który zbyt zamaszyście otwierał drzwi. Tylko to jedno miejsce było zaprawkowane.
Może u Ciebie okaże się po dokładnym umyciu auta, gdy będzie lepsza widoczność i możliwość "wymacania", że nie jest aż tak źle. W sumie takie tam pocieszanie, ale może jednak wojtek_pl - 2012-08-04, 13:14 No i zbliża się pierwszy przegląd... Olej już kupiłem (ELF Solaris 5W30, 5 litrów 109 zł), filtr kabiny kupiłem i wymieniłem.
Zobaczymy ile będzie kosztować reszta przeglądu.
EDIT.
No i Auto-Zięba w Katowicach może spadać. Zaproponowali mi taką cenę za przegląd, że im podziękowałem. 900 zł to ZA DUŻO, tym bardziej, że na Puławskiej w Warszawie wycenili przegląd na 600 zł, tak samo jak u Pietrzaka w Katowicach.
Pa, pa panie Zięba. wojtek_pl - 2012-09-23, 14:49 Małe podsumowanie po roku użytkowania:
1 119,61 litrów paliwa zużyto
15 729 km przejechano
6 433,27 zł wydano na paliwo
7 102 zł wydano na inne rzeczy związane z samochodem (nie licząc ubezpieczenia!)
w tym:
1 735 zł opony zimowe
453 zł światła do jazdy dziennej z montażem
550 zł subwoofer z montażem
612 zł czujniki cofania z montażem
302 zł chlapacze przód i tył
290 zł radio
120 zł głośniki Sony TS-G1302
Mam nadzieję, że w drugim i kolejnych kilku latach eksploatacji wydatki zmieszczą się w 2 000 zł na rok. wojtek_pl - 2012-12-04, 21:00 No. Jest fajnie. Właśnie wróciłem z krótkiej przejażdżki na zaśnieżony placyk. Podsumuję wrażenia w punktach:
-
-
-
- moje zimówki tak dobrze trzymają się tego śniegu, że wprowadzenie auta w poślizg jest... trudne.
- ESP skutecznie uniemożliwia poślizgi. Owszem, trochę uślizgu jest ale przy próbie kontry blokuje chyba wszystkie koła i brutalnie przywraca kierowcę do porządku, tak, że nawet silnik nie daje rady kręcić kołami
- bez ESP kontrolowane poślizgi są fajne nawet w trybie AUTO
- w 4x4 Lock można jeździć bokiem jak Subaru
- ruszanie pod górkę w 2WD z ESP/ASR jest ... mozolne. Bez tylnego napędu blokuje koła przednie tak, że silnik na 1 biegu nie ma siły kręcić się powyżej 2 tys obr. Bez ESP/ASR jest lepiej.
- nie ma żadnego problemu z ruszaniem pod górkę w trybie AUTO
- mało tego śniegu... chriskb - 2012-12-04, 22:09 Kol. wojtek_pl, dość wysokie średnie spalanie ponad 7,1 l/100 km.wojtek_pl - 2013-01-06, 16:36 Jako że w Katowicach bardzo sympatycznie śnieg pada wybrałem się na przejażdżkę. I znowu muszę pochwalić zimowe Yokohamy. Jeździ się bezproblemowo czy to po lekko ośnieżonej drodze, czy to po błocie śniegowym czy też po świeżym śniegu w lesie. Sama frajda.
BLONDI83 - 2013-01-16, 09:02 Też mam takie i są rewelacyjne, nawet po zaśnieżonych bezdrożach sprawują się idealnie!wojtek_pl - 2013-03-11, 09:57 Zimowy egzamin Duster zdał na piątkę. Jazda z Katowic do Warszawy w piątek 8 marca 2013. W śnieżycy. Bezproblemowo jechało się aż do mniej więcej Piotrkowa, gdzie ktoś odkrył, że padający deszcz zamarzł na drodze i jest lód. Spanikował i wszyscy musieli wlec się 30 km/h. Dobrze, że szybko lód się skończył i można było jechać normalnie. Za Piotrkowem dla odmiany droga była cała zaśnieżona i biała. Bynajmniej nie przeszkadzało to w jeździe ze zwyczajową prędkością 100km/h.
Co ciekawe na S8 śnieg był taki nieco lepki i gęsty a na A4 od Żyrardowa był suchy.
Anyway, Duster zdał egzamin razem z zimówkami.
Ze trzy razy na tym śniegu pomigała mi kontrolka ESP. Na prostej drodze przy jeździe ze stałą prędkością. Ciekawe czemu, bo nie zauważyłem żadnych problemów z prowadzeniem ani przed miganiem ani w trakcie.laisar - 2013-03-11, 10:13
wojtek_pl napisał/a:
Ciekawe czemu
Pod kontrolkę ESP podpięty jest też chyba ASR - który pewnie wykrył chwilowe uślizgi kół.wojtek_pl - 2013-03-31, 23:30 Hmmm... Chyba jednak tradycyjna pora zmiany opon na letnie, czyli koniec marca, powinna ulec przesunięciu. Mam wrażenie, że w tym roku trochę się pospieszyłem z wymianą... wojtek_pl - 2013-07-23, 14:56 No i po drugim przeglądzie (2 lata lub 40 tys km; w moim przypadku dwa lata bo przebieg tylko 25 715 km). Z wykorzystaniem karty rabatowej dla klubowiczów zapłaciłem tylko 349 zł. Uwaga, filtr kabiny wymieniłem we własnym zakresie. Taniość przeglądu rabatowego wynika zapewne z użycia oleju Motrio 5W30 i pewnie tańszego filtra. Mam nadzieję, że autko to przeżyje; jakby co mam fakturę.
W sumie roczne koszty utrzymania (nie licząc paliwa, ubezpieczenia i parkingu strzeżonego) zamykają się, póki co, w kwocie 900 zł z przeglądem włącznie, co daje 75 zł miesięcznie. Nieźle. Oby tak dalej!wojtek_pl - 2013-09-26, 08:54 Właśnie mi wyskoczyła kontrolka wymiany oleju. Znaczy zapomnieli skasować podczas przeglądu... chriskb - 2013-09-26, 13:04 Z tego co mi wiadomo to nie ma chyba możliwości skasowania jeżeli wymiana jest przed upływem czasu i/lub dystansu.wojtek_pl - 2013-09-26, 14:05 Tak mi powiedzieli w serwisie: można skasować gdy się pali ale nie można gdy jeszcze się nie zaświeciła.
Kasowanie jest zdaje się proste: trzeba włączyć zapłon, być może naciskając coś jednocześnie a potem ileś razy nacisnąć pedał hamulca.
Zna ktoś całą procedurę?chriskb - 2013-09-26, 14:13 Po włączeniu zapłonu (poz. 2) bez uruchamiania rozrusznika, w ciągu mniejszym niż 10 sec. Wcisnąć maksymalnie pedał gazu i trzymając go w tym położeniu trzykrotnie nacisnąć pedał hamulca. Następnie puścić pedały i wyłączyć zapłon. Po ponownym włączeniu kontrolka powinna zgasnąć, jeżeli. nie to powtórzyć powyższą procedurę.wojtek_pl - 2014-01-26, 17:27 No i posypało białym Warszawę i w końcu mogłem sobie pojeździć po śniegu.
Cichutko rano w niedzielę wstałem, zapakowałem się do auta i po nieodśnieżonych ulicach pomknąłem w dal. Było super.
I po raz kolejny dochodzę do wniosku, że Duster na zimowych Yokohamach jest niesamowicie sprawny na śniegu. Po włączeniu 4x4 Lock jedzie jak po szynach. Czasem miga tylko lampka od ESP/ASR. Ze zwalnianiem też nie ma problemu, pod warunkiem, że nie używa się hamulca tylko hamuje silnikiem.
Ciekaw jestem czy moje przyszłe planowane auto sprawowałoby się równie dobrze. wojtek_pl - 2014-03-05, 21:15 z żalem zawiadamiam, że po półtora roku dzielnej służby padła na polu chwały żarówka H7 od świateł mijania w lewym reflektorze. Cześć jej pamięci !bebe - 2014-03-05, 22:08
wojtek_pl napisał/a:
po półtora roku (...) żarówka H7
No, i teraz się już będzie sypać. ;)Piotr_K - 2014-03-07, 09:19
bebe napisał/a:
wojtek_pl napisał/a:
po półtora roku (...) żarówka H7
No, i teraz się już będzie sypać. ;)
Żarówka oczywiście ...;-)wojtek_pl - 2014-03-07, 20:03 Drugą też profilaktycznie wymieniłem. Swoją drogą żarówki Philips Vision Plus +60% mają niezłą trwałość.wojtek_pl - 2014-06-16, 12:56 A moje autko stoi już tydzień w serwisie. Szukają (podobno) przyczyny wibracji silnika/skrzyni biegów pojawiającej się przy hamowaniu silnikiem na różnych biegach, w okolicy 3000 obr/min.
Ciekawe jak długo będą szukać i co to będzie...bebe - 2014-06-16, 13:52
wojtek_pl napisał/a:
A moje autko stoi już tydzień w serwisie. Szukają (podobno) przyczyny wibracji silnika/skrzyni biegów pojawiającej się przy hamowaniu silnikiem na różnych biegach, w okolicy 3000 obr/min.
Ciekawe jak długo będą szukać i co to będzie...
U mnie były identyczne objawy, tyle, że inny silnik (i model).
Znalezienie przyczyny było nietrywialne, bo objawy występowały tylko podczas jechania po drodze, a ustępowały na podnośniku. Koniec końców wyglądało to tak, że jeden spanikowany pan mechanik siedział w Dacii na podnośniku i piłował silnikiem, a drugi spanikowany pan mechanik ze stetoskopem szukał źródła wibracji pod silnikiem. (Spanikowani byli, bo poszukiwania trwały już trzecią godzinę, było 20 min. do fajrantu, a ja w sumie kwitłem w poczekalni od godzin sześciu.) Akurat jak zlazłem na halę zapytać, czy długo jeszcze - znaleźli. Winowajcą okazało się... łożysko osi prawej oraz podpora tegoż.
Więc jak chcesz oszczędzić sobie i ASOm ;) trochę czasu, to zasugeruj, żeby osłuchali łożyska osi. Może to to, może nie to, ale zawsze jakiś trop, zamiast szukać po omacku.wojtek_pl - 2014-06-16, 14:00 A dzięki. Zasugeruję. Jak tylko będą chcieli ze mną rozmawiać, bo na razie nie chcą oddzwonić a jak ja dzwonię to nie mogą rozmawiać...
Swoją drogą to dziwne, bo wibracje nie zależą od prędkości auta tylko od obrotów silnika i ja osobiście szukałbym przyczyny w układzie skrzynia/sprzęgło/silnik skoro objaw występuje przy konkretnych obrotach silnika a nie prędkości. bebe - 2014-06-16, 14:03
wojtek_pl napisał/a:
Swoją drogą to dziwne, bo wibracje nie zależą od prędkości auta tylko od obrotów silnika i ja osobiście szukałbym przyczyny w układzie skrzynia/sprzęgło/silnik skoro objaw występuje przy konkretnych obrotach silnika a nie prędkości.
Oni też szukali. ;) Dlatego właśnie to było tak trudne do znalezienia. :)wojtek_pl - 2014-06-27, 07:15 Wymienili u mnie prawą górną podporę silnika. Twierdzą, że to pomoże. Nie miałem wczoraj jak sprawdzić bo takie korki były, że nie szło się rozpędzić.
Zobaczymy.wojtek_pl - 2014-07-01, 14:41 Kurczę, leci mi woda do środka, chyba przez tylne lewe drzwi. I mam wrażenie, że nie jest to związane z wodą padającą z góry tylko z wodą chlapiącą spod kół. Znaczy po samym deszczu jest sucho. Po jeżdżeniu w deszczu jest mokro.
Woda jest na dolnej uszczelce drzwi i pochlapany jest (troszeczkę) dywanik z tyłu... wojtek_pl - 2014-08-19, 17:21 Sprawę z wodą załatwili - czyszczenie odpływu w drzwiach.
Wibracje znowu naprawiali poprzez regulację podpory wału napędowego. Jeszcze nie miałem okazji pojeździć po naprawie więc nie wiem czy to pomogło.
Czas na podsumowanie trzeciego roku eksploatacji.
Przejechałem 10 439 km
23 tankowania
774 litry paliwa za kwotę 4 258 zł
Wydatki dodatkowe bez ubezpieczenia ale z badaniami technicznymi:
1 170 zł
Dla porównania drugi rok:
9 713 km
24 tankowania
701 litrów, 3976 zł
Inne wydatki: 923 zł
Łącznie inne wydatki to 9 195 zł od początku eksploatacji, wliczając opony zimowe, radio, głośniki itd.wojtek_pl - 2014-11-26, 10:50 Pierwsza awaria, w zasadzie.... Linka hamulca ręcznego do wymiany. Dobre chociaż tyle, że mimo zakończenia gwarancji Renault pokrywa część kosztów naprawy (im dalej od zakończenia gwarancji tym mniej)...brian7414 - 2014-11-26, 14:31 Oby tak dalej jeździł bez awarii wojtek_pl - 2015-02-05, 17:08 Tak, żeby przypomnieć, że jeszcze żyję to właśnie wymieniłem wycieraczkę z tyłu, po roku użytkowania.
Najniższe osiągnięte spalanie to 5,77 l/100km (dystans 413 km) , najwyższe - 8,51 l/100km (dystans 213 km). Dane od początku eksploatacji. Ajgor - 2015-02-05, 20:32 Jaką wycieraczka, ile płaciłeś i gdzie?wojtek_pl - 2015-02-05, 21:16 Kupiłem 300mm w Norauto za 25 zł.Ajgor - 2015-02-05, 21:34 Dzięki za info.wojtek_pl - 2015-07-11, 14:04 Wróciłem z przeglądu po czterech latach.
Do wymiany był poza standardem prawy przedni wahacz (plus związane z tym ustawianie geometrii i zbieżności).
Łącznie zapłaciłem 1300 zł, bez wymiany filtra powietrza i kabinowego bo kabinowy wymieniam sam a powietrza był wymieniony rok temu.
W ramach tego przeglądu był wymieniany filtr paliwa i płyn hamulcowy. Olej Motrio 5W30.
W sumie wydałem na samochód przez 4 lata 11 000 zł + ok 8500 zł na ubezpieczanie OC/AC.
I mniej więcej 17 500 zł na paliwo.
Łącznie ok 37 000 zł
Wychodzi 9 250 rocznie.
Lub 0,82 zł za kilometr.
Przejechany dystans to 44 900 km.
PS. Wibracje przy hamowaniu silnikiem nadal występują i nadal nie za każdym razem ale są.Ajgor - 2015-07-11, 20:21 Wahacz w ramach gwarancji?wojtek_pl - 2015-07-12, 07:31 No nie, gwarancja była tylko na trzy lata.wojtek_pl - 2016-03-15, 11:40 A u mnie wczoraj tak było:
corrado - 2016-03-15, 11:45 chciałbym mieć taki przebieg malutkiroute2000 - 2016-03-15, 11:52 Oj, jakoś tak mało odkurzasz drogi....