RWw - 2007-10-06, 16:03 Temat postu: Wyciek czy nie... Zauważyłem, że z pomiędzy dwóch skręcanych elementów bloku silnika (element do którego dochodzi przewód z chłodnicy) wydostała się jakaś czerwona, galaretowata substancja. Nie wygląda to na wyciek, a raczej na jakieś uszczelnienie nakładane przy montażu. Czy u Was też coś takiego można zaobserwować? RWw - 2007-10-07, 11:47 Wrzucam zdjęcia: 1. Ogólne - lokalizacja w silniku 
2. Zbliżenie Takie coś jest na całym obwodzie tego połączenia elementów. 
Marcin - 2007-10-07, 19:57 Mi to wyglada na czerwony silikon do uszczelniania  Jakby wyciekal plyn chlodniczy to na moje oko troche inaczej by to wygladalo 
kajos32 - 2007-10-07, 20:09 Jak dla mnie jest to uszczelnienie ale mogę się mylić.Włącz silnik i jak jest ciepły sprawdz czy nie cieknie Karpiu66 - 2007-10-07, 20:32
Popieram 
RWw - 2007-10-07, 20:35 Nie zwróciłem uwagi jak wyglądalo na nowym silniku. Nie widać, żeby wyciek się powiększał. Substancja jest gęsta i lepka. Może rzeczywiście to jakieś uszczelnienie. Czy możecie zobaczyć u siebie jak wygląda to miejsce w silinku? GeRRaD - 2007-10-07, 20:36 Jakby ciekło elementy byłyby zabryzgane, ale lepiej sprawdź na ciepłym pracującym silniku Black Eryk - 2007-10-08, 08:36 To nie jest żaden wyciek, to wygląda na silikon stosowany na elementy o wysokich temperaturach. Ale dlaczego jest tam silikon a nie jakaś uszczelka? Wg mnie musiał już ktoś przy tym grzebać. arturo - 2007-10-08, 17:38 podzielam zdanie Eryka nie sosuje sie silikonów w elementach fabrycznie nowych, zkłada sie tam uszczelki, byc może był jakis wyciek wcześniej i "madry mechanik" zamiast założyć nową uszczelkę poszedł na skróty i zalał silikonem piotrres - 2007-10-08, 19:07 A niech to, wyląda to jak działalność Fachowców od "Dobrych Używek Niemieckich" 
straszna_maruda - 2007-10-08, 21:43
Albo stosuje sie takie fabryczne (do)uszczelnienie ( jako uzupelnienie uszczelki) tylko że pracownik który to składał dopiero się uczył i dał 400% tego co powinno sie dać. No to wyciekło...
Black Eryk - 2007-10-10, 09:00 Zastanawiam się czy czasem to nie mogła być np robota jakiegoś żukojebcy podczas zakładania instalacji gazowej, jeżeli takową posiadasz, jeżeli by takie coś zrobili w ASO to złożyłbym skargę i żądał konkretnej naprawy poprzez zastosowanie uszczelki a nie silikonowego uszczelniacza. RWw - 2007-10-10, 11:42 Nie była zakładana instalacja gazowa. Samochód jest nowy z salonu, czekałem na dostawę z fabryki (z określonym już numerem nadwozia), więc nie jest to żaden "salonowy" z ekspozycji czy jazd próbnych. Jeżeli to uszczelnienie to raczej fabryczne. Nikt u siebie nie ma czegoś podobnego? Macie w tym miejsu zwykłą uszczelkę? piotrres - 2007-10-10, 12:26 Temat postu: coś poowooli wycieka ? Mnię to wygląda na silikon (jeżeli kolorki na fotce są prawdziwe) Zasięgnąłem rady znajomych mechaników i..też nie wiedzą ?:-|?. Ja bym molestował ASO. W końcu chyba nie będą wpierać Ci dziecka w brzuch mówiąc, że to robota:
Albo, żeś sobie sam zrobił
P.S. Eryku, a cóż to za język z Witkacego rodem? Może się jeszcze nazywał Scurvy ? 
[ Dodano: 2007-10-10, 14:56 ] Dzisiaj zajrzałem z Daćce ciekawości w paszczę, i prawie wiem o co chodzi: w miejscu w którym pojawił się czerwony wyciek do silnika jest przymocowany blok przewodów układu chłodzącego. Taka solidna rura wychodzi z tamtąd do chłodnicy. Również w tym bloku wnika przewód idący od zbiorniczka płynu chłodzacego. U siebie nie zaobserwowałem nic podobnego natomiast jest ciemny, i tłusty nalot (bez zapachu) taki jak na załączonym obrazku. Czyżby tędy coś wydostawało się na świeże powietrze?: Miejsce to zaznaczono strzałką. Powyżej widać prawą (stojąc przodem do auta) przednią śrubę mocowania osłony filtru powietrza, co pozwala na jednoznaczną identyfikację miejsca. Zdjęcie jest dość marnej jakości bo miałem przy sobie tylko telefon. Pozdrawiam Piotrek Black Eryk - 2007-10-11, 06:56 Temat postu: Re: coś poowooli wycieka ?
Jak widzę że jest silikon zamiast uszczelki to mnie szlak trafia , niczym w jakimś starym trupie gdzie uszczelka nawet nowa nic nie da więc się smaruje silikonem i już trzyma 
piotrres - 2007-10-11, 09:23 I słusznie, bo to trąci jakąś potworną amatorszczyzną.... P.S. wczoraj pod "Realem" usłyszałem taką rozmowę (dot. naprawy Corsy): " noo, ciekło, ale już naprawiłem. Jak znowu zacznie to się da oryginalną uszczelkę" :shock: Z drugiej strony kiedyś w ASO byłem świadkiem, jak gość robił awanturę po wymianie (w pogwarancyjnej Lagunie) jakiegoś gumowego węża (z trojnikiem) od klimatyzacji. Ciekło na zgrzewie. Że, nie umieją naprawiać, tylko wymieniają bo im się naprawiać nie chce, a przecież teraz są takie specjalne taśmy klejące, cjanopan, moża okręcić, zalać kleje etc... i będzie 20złotych a nie 150 PLN Black Eryk - 2007-10-11, 09:39 no ba i pomyśleć że takie coś mówi właściciel laguny 
piotrres - 2007-10-11, 15:52 cóż Wójek Sknerus
Black Eryk - 2007-10-12, 06:52 I co RWw ? z tym silikonem? byłeś z tym ? Ja bylem dzisiaj ze swoim na drugą kontrole wyciekow ukladu doladowania, ale juz nie cieknie :) i mam nadzieje ze to nie zaszkodzilo turbinie... RWw - 2007-10-12, 21:41
Wysłałem maila ze zdjęciami do "swojego" serwisu. Żadnej odpowiedzi. Będę wysyłał po kolei do wszystkich serwisów, może ktoś się wypowie w tej sprawie. Nie chcę specjalnie z tym jechać, bo serwis jest za miastem, a nie wygląda to na usterkę wymagającą pilnej interwencji. Czy ktoś ma adres mailowy do Dacia Polska? Black Eryk - 2007-10-15, 07:46 Ja bym z tym podjechał i żądałbym wymiany na nową uszczelkę. RWw - 2007-10-15, 10:53 Temat postu: Re: coś poowooli wycieka ?
Dopiero dzisiaj zauważyłem, że dopisałeś to w swoim wcześniejszym poście. Czyżby ten wyciek wynikał z jakieś wady fabrycznej i dorywczo "usunięto" ją stosując w produkcji dodatkowe uszczelnienie silikonem? Black Eryk - 2007-10-15, 11:03 Może i wada fabryczna, ale nie powinno się zamiast uszczelek stosować silikonu. No chyba że nie ma możliwości dostania uszczelki, ale wtedy należałoby dowiedzieć się z jakiego materiału była zrobiona i spróbować dorobić ją, a nie ładować silikon. Silikon to jest coś co się stosuje jak już nawet uszczelki nic nie dają , ale to wtedy zazwyczaj może być wina np ubytku w elementach które łączymy i wtedy nawet jak jest uszczelka to przy braku idealnego styku może zacząć cieknąć i może właśnie tu też tak było że np jeden z elementów łączących się z drugim ma jakieś nierówności lub ubytki i zastosowano silikon - co wg mnie wskazywałoby na blok silnika gdyż element do niego dochodzący raczej nie powinien być problematyczny w wymianie na nowy - a co do bloku silnika to wiadomo z czym się to wiąże .... TO są tylko takie moje przypuszczenia - ale ja bym nie popuścił i tak długo bym drążył temat aż by naprawili. A jak skończy sie gwarancja to będzie po fakcie.... RWw - 2007-12-07, 22:12 Jak wcześniej pisałem, wysłałem zdjęcia do kilku serwisów Dacii. Dostałem odpowiedź od Auto-Zięba: "Nie jest to żaden wyciek , jest to plyn , silikon uszczelniający ( lock-tide)". Ponieważ podejrzewam, że udzielający odpowiedzi bywa na naszym forum , z tego miejsca dziękuję za wyjaśnienie i zdjęcia dołączone do maili.
Black Eryk - 2007-12-11, 09:33 Powiedz mi czemu nie drążysz tematu z serwisem - przecież nie powinni dać silikonu gdy coś cieknie -tylko jakąś specjalistyczną uszczelkę. Tak jak pisałem wcześniej i myślę że wielu prawdziwych mechaników by mnie poparło - to jest 100% żukojebstwo i partactwo ... jak dla mnie nie do pomyślenia jest zastępowanie czegokolwiek w nowym aucie jakimiś środkami silikonowymi. Aż włosy mi się jeżą - ja bym im nie popuścił. jurek - 2007-12-11, 14:02 dobry silikon jest czesto lepszy od uszczelki. a jesli jest firmy locktite jak mowi serwis, to mysle, ze nie ma sie czego czepiac. pozdr RWw - 2007-12-11, 16:16 Piotrres, pokazywał kilka postów wcześniej wyciek w tym miejscu. U mnie nie ma śladu wycieku. Wygląda, że to fabrycznie wykonane. Dostałem z serwisu zdjęcie innego silnika, gdzie jest taki sam silikon. 
Być może często pojawiały się tam wycieki i "ulepszono" konstrukcję silnika. Nie mam podstaw do reklamacji, bo serwis udowodni, że to uszczelnienie fabryczne czyli po prostu "ten typ tak ma". Black Eryk - 2007-12-12, 12:32
To szkoda jeszcze ze w każdym miejscu zamiast uszczelek nie zastosują silikonu. Przecież jest często lepszy od uszczelek. Może by tak na głowice zamiast tych uszczelek co je może wydmuchać wstawić silikon - hmm ciekawe ile by się żywotność wydłużyła. Po to są uszczelki żeby je stosować a silikon to se można użyć jak nic już innego się nie da i w dodatku jest to stare auto na którym nam nie zależy. Takie jest moje zdanie. KaS602 - 2007-12-12, 17:44
Black Eryk, czy Ty (z calym szacunkiem) aby nie przesadzasz? Co za roznica czym to jest uszczelnione. Nie chce mi sie w tej chwili isc na dol do samochodu, ale wydaje mi sie, ze u mnie tez tam nie ma uszczelki jako takiej, a jest wlasnie silikon. Skoro nie ma tam duzego cisnienia i zbyt wysokich temperatur to silkon moze tam byc stosowany fabrycznie. Jesli nie cieknie to spelnia swoje zadanie. Tak na to patrzac powinni robic tak jak bylo w A-grupowym fiacie 126p mojego brata - uszczelki pod glowica nie bylo, zadnego silikonu tez... Bo po co dawac uszczelke skoro mozna idealnie dopasowac powierzchnie styku glowicy do bloku silnika... Jedno stoi na przeszkodzie: koszty w produkcji seryjnej... Black Eryk - 2007-12-13, 07:17
Nie, nie przesadzam. KaS602 - 2007-12-13, 14:46
To dlaczego tam MUSI byc "firmowa" uszczelka a nie silikon? jurek - 2007-12-13, 16:16 przede wszystkim ze wzgledu na wysokie cisnienie, na ktore silikon nie jest odporny bo jest elastyczny. odpowiednio zastosowany i dobrej jakosci spisuje sie bez zarzutu. pozdr jacala - 2007-12-30, 22:22 Prawdobodobnie jest to jeden z uszczelniaczy typu locktide niewiem jak sie to pisze ale jest tego wiele rodzajow do roznych rzeczy np do zapezpieczania nakretek porzed odkrecaniem tez cos tem maja. Jednorazowa uszcelka nakladana przez maszyne jak odkrecisz to masz problem bo musiesz sobie zalatwic odpowiedni uszcelniacz. |
