DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Zakup Daci DUSTER 2 wersja Prestige

donkarleone83 - 2018-09-23, 20:57
Temat postu: Zakup Daci DUSTER 2 wersja Prestige
Witam serdecznie i prosze o porady

Jestem zainteresowany kupnem Dustera 2

1-- przebieg mysle ze 10 tys rocznie głownie miasto krótkie dystanse (przedszkole,rehabilitacje itp) i jakis wypad na wakacje
2 - dwójka dzieci 8i 4 lata
3- nie mam problemu ze znaczkiem dustera wręcz przeciwnie podoba mi sie bardzo

i teraz pytania jako ze nie jestem bystry w motoryzacji jaki silnik wybrac disel czy benzyna jaka pojemnosc co myslicie ?????

Kubuch - 2018-09-23, 20:59

Na początek to myślę, że moderator mógłby przenieść do właściwego działu...
donkarleone83 - 2018-09-23, 21:26

sorki
GRL - 2018-09-23, 21:32

Z pkt. 1 wynika, że w Twoim przypadku nie ma sensu brać jakiejkolwiek innej wersji niż benzynowe 1.6.
Pozostałe 2 silniki (nadciągające 1.3 turbo oraz 1.5 diesel) nie "rozwiną skrzydeł" przy takich warunkach brzegowych.
Dopłacanie za nie mija się z celem.

Marek1603 - 2018-09-24, 05:41

Przebiegi identycznie jak w moim przypadku więc nie ma sensu dopłacać.
Prezes - 2018-09-24, 08:58

Zależy czy się chce mieć przyjemność z jazdy i mniej zmieniać biegi. Turbo to turbo, ja na przykład bym wyboru nie zmienił.
Dar1962 - 2018-09-24, 09:26

przy podanych warunkach eksploatacji praktycznie bezproblemowa, najtańsza w obsłudze i w razie jakichkolwiek usterek po gwarancji będzie zwykła, sprawdzona latami w nissanie, solidna, wolnossąca benzyna 1,6 16V. A przy zakładanym przebiegu nawet gazu bym nie ryzykował montować z uwagi na problemy w parkowaniem na podziemnych parkingach w mieście, zabawą z kołem zapasowym czy kłopotliwej i drogiej regulacji luzu zaworowego. No i w mieście 2x4. Na miejskie dziury i krawężniki wystarczy w zupełności.
GRL - 2018-09-24, 13:35

Prezes napisał/a:
Zależy czy się chce mieć przyjemność z jazdy i mniej zmieniać biegi. Turbo to turbo, ja na przykład bym wyboru nie zmienił.

Jasne, aczkolwiek:
- krótkie odcinki i częste wyłączanie nie służy turbo,
- w korkach i do miastowych 50km/h przepaści w dynamice nie będzie,
- silniki turbo mają tę ułomność, że przy 1000-1200obr/min są równie g*wniane jak ich wolnossące odpowiedniki. Tocząc się tuż przed rondem musisz wrzucić jedynkę, bo inaczej auto się przyksztusi.
To nie pasuje ani do pojęcia "przyjemność z jazdy" ani "mniej zmieniać biegi". Przećwiczyłem to przez 3 lata jeżdżąc jednocześnie atmosferyczną benzyną i turbodieslem. Na miasto zdecydowanie wolałem wolnossaka.

donkarleone83 - 2018-09-24, 18:55

dziekuje za liczne odpowiedzi to tylko potwierdza ze w moim przypadku 1.6 bedzie idealny
tylko teraz automat czy manual ??? najbardziej zalezy mi na wygodzie niz na osiagach itp

GRL - 2018-09-24, 19:25

Osobiście doradzałbym manual.
Przede wszystkim dlatego, że automatu nie oferują z benzyną. :-)

Prezes - 2018-09-24, 23:16

Pewnie, że automat byłby lepszy. Gdyby dawali do benzyny sam bym wziął 8-) Ale nie ma.

To, że w jakiś tam warunkach samochody z silnikiem ze 100 Nm i z silnikiem z 400 Nm jadą tak samo, nie znaczy, że są takie same.

A co do sprawdzonej jednostki... wystarczy poczytać, które silniki mają problemy w D2? Nie 1.2 i nie 1.5, wiec z tymi "sprawdzonymi" konstrukcjami bym nie przesadzał. Podobnie było z 1.6 w p301 i C-elysee. Niby zwykłe 1.6, a oprogramowanie naprawiali prawie 2 lata. Usterka taka, że czasem silnik sam gasł przy ruszaniu.

GRL - 2018-09-24, 23:33

Wada w oprogramowaniu (którą podobno już usunięto) to jeszcze nie powód do nazwania silnika problematycznym.
Na ten moment najpoważniejszą usterką opisaną na forum był bodajże wadliwy filtr oleju?
Fakt, że mechanicy nie potrafili znaleźć przyczyny i tym nastraszyli właściciela, ale to wciąż tylko filtr oleju.

Za to nawet w salonie Dacii usłyszałem, że 1.2 turbo to nie jest ich duma i chluba.
Nie rozwijałem tematu (coś mnie się tam obiło o uszy o podwyższone zużycie oleju, rozciągający się łańcuch, uszkodzenia pompy...), aczkolwiek jakimś dziwnym trafem już dostał następcę...

Prezes - 2018-09-25, 07:40

Mi nie chodzi o przekonywanie, który lepszy, niezawodne 1.6 Renault zastąpili 1.6 Nissana..
1.2 zastępuję 1.3 To wszystko raczej ze względu na osiągi i wymogi ekologiczne.

To że w 1.5 dCi kiedyś obracały się panewki, to też legenda przeszłości, sprzed 2010 roku. 1.2 brał olej w latach 2013-2014. Ja mam 13 tys. km przejechane i grama oleju nie wziął. Może mu się coś rozciągnęło, ale ja nie zauważyłem ;-) Stwierdziłem fakty, bezproblemowe 1.6 stwarza użytkownikom problemy. 1.2 nie Stwarza.

Poza tym 1.2 na pewno jeździ lepiej i przyjemniej niż 1.6 i nie wiem czemu przekonywać, że "przed rondem" jest inaczej? Żeby sobie poprawić humor?

alhaz - 2018-09-25, 09:28

Prezes napisał/a:
Mi nie chodzi o przekonywanie, który lepszy, niezawodne 1.6 Renault zastąpili 1.6 Nissana..
1.2 zastępuję 1.3 To wszystko raczej ze względu na osiągi i wymogi ekologiczne.

To że w 1.5 dCi kiedyś obracały się panewki, to też legenda przeszłości, sprzed 2010 roku. 1.2 brał olej w latach 2013-2014. Ja mam 13 tys. km przejechane i grama oleju nie wziął. Może mu się coś rozciągnęło, ale ja nie zauważyłem ;-) Stwierdziłem fakty, bezproblemowe 1.6 stwarza użytkownikom problemy. 1.2 nie Stwarza.

Poza tym 1.2 na pewno jeździ lepiej i przyjemniej niż 1.6 i nie wiem czemu przekonywać, że "przed rondem" jest inaczej? Żeby sobie poprawić humor?


+1 dla 1.2TCe, używam i śmiga bez problemu

1.3TCe wchodzi ze względu na nowe normy, których 1.2 nie jest w stanie spełnić.

Dar1962 - 2018-09-25, 10:56

Prezes napisał/a:
Mi nie chodzi o przekonywanie, który lepszy, niezawodne 1.6 Renault zastąpili 1.6 Nissana..

wyłącznie dlatego, że ten pierwszy nie wyrabiał nowych norm Eco. A szkoda, bo to był porządny motor (również do LPG). Problemy (wreszcie opanowane) z oprogramowaniem do 1,6 SCe nie wynikały z błędów konstrukcyjnych samej jednostki a raczej z okresu wieku dziecięcego po przeszczepianiu go do francuskiej elektroniki , bo z japońską radził sobie bezawaryjnie :-P Miałem go pod maską Note 6 lat i będąc na przeglądach w aso nigdy nie słyszałem aby ktoś skarżył się na problemy np z komputerem wtrysku (a montowano go do kilku modeli nissana) A zaczynając przygodę z Dacią (z francuskim zresztą 1,6) pół roku bujałem się z problemami z rozruchem zanim wgrali dobrą mapę. Więc nie w w silniku przyczyna kłopotów

donkarleone83 napisał/a:
automat czy manual ??? najbardziej zalezy mi na wygodzie niz na osiagach itp

dylematu nie będzie- ten silnik robią tylko z manualem. Ale manualne skrzynie są na tyle przyjemne w obsłudze( a auta z nimi przy okazji tańsze), że nie będzie z tym problemu

Prezes - 2018-09-25, 12:31

Dar1962 napisał/a:
Więc nie w w silniku przyczyna kłopotów

Nie w silniku przyczyna, ale Ci co wzięli 1.6 problem mieli, a Ci co 1.2 i 1.5 problemu nie mieli, a to 1.6 jest wskazywany jako ten bez problemów, bo sprawdzony :roll: To są fakty, w miarę upływu czasu może się to zmienić, sytuacja może się nawet odwrócić, ale póki co pisanie, "bierz 1.6, bo z 1.2 będą problemy i będzie się tak samo turlał do ronda" uważam za nadużycie.

Fruxo - 2018-09-25, 13:54

Jak k4m weszło z euro 5 to też był cyrk , samochody nie chciały odpalić na ciepłym silniku
akcja wgrywania nowych map załatwiła sprawe. Takie problemy to właściwie standard w renault

GRL - 2018-09-25, 17:10

Prezes napisał/a:
... Żeby sobie poprawić humor?

I po co te wycieczki osobiste?
Odnoszę wrażenie, że Powolny grubo popsuł atmosferę na forum... :roll:

Prezes napisał/a:
... ale póki co pisanie, "bierz 1.6, bo z 1.2 będą problemy i będzie się tak samo turlał do ronda" uważam za nadużycie.

Przeinaczasz, wrzucasz do jednego gara i mieszasz.
Nikt nie namawiał do 1.6 "bo z 1.2 będą problemy" - to sobie dopisałeś we własnej głowie.
Natomiast prawda to, że podpisuję się rencyma i nogyma pod stwierdzeniem, że do ronda będzie się turlał tak samo.
Baaa... uważam wręcz, że przewagą wolnossaków jest wjeżdżanie na rondo na II biegu przy prędkościach, które są poza zasięgiem aut turbodoładowanych (ze względu na ich lag).

Belphegor - 2018-09-25, 18:44

Rany... przecież każdy wybiera sobie to co mu pasuje, albo na co go stać. Ja nie potrzebuję diesla ze względu na małe przebiegi, ale uparłem się na EDC. I stąd taki wybór, którego nawiasem mówiąc, nie żałuję.

Gdyby nie dCi z EDC, to pewnie wziąłbym TCe, ponieważ jest cichutki i ma bardzo dobrą dynamikę.
Każdy wybiera według własnych preferencji, tak jak kolor, wyposażenie itp.

Dar1962 - 2018-09-25, 20:44

Fruxo napisał/a:
Jak k4m weszło z euro 5 to też był cyrk , samochody nie chciały odpalić na ciepłym silniku
akcja wgrywania nowych map załatwiła sprawe. Takie problemy to właściwie standard w renault

dokładnie - w ciągu pół roku w 2012 2 razy wgrywali mi mapę wtrysku - utrudniony rozruch na ciepłym silniku, na tym forum co najmniej kilkunastu użytkowników 1,6 16V sygnalizowało to samo. W końcu aso sobie z tym poradziły poprawiając oprogramowanie (być może nawet po kryjomu wgrywając starsze bezawaryjne) Więc nie silniki benzynowe są przyczyną kłopotów, tylko radosna twórczość programistów przy każdym kolejnym progu Eco Euro

Prezes - 2018-09-25, 22:43

GRL napisał/a:
Nikt nie namawiał do 1.6 "bo z 1.2 będą problemy" - to sobie dopisałeś we własnej głowie.


To nie wiem jak miałem to zrozumieć:

GRL napisał/a:
Za to nawet w salonie Dacii usłyszałem, że 1.2 turbo to nie jest ich duma i chluba.
Nie rozwijałem tematu (coś mnie się tam obiło o uszy o podwyższone zużycie oleju, rozciągający się łańcuch, uszkodzenia pompy...), aczkolwiek jakimś dziwnym trafem już dostał następcę...


O rondzie to już mi się pisać nie chce, ale nie wiem, czy jechałeś 1.2 i wiesz to na pewno?
Jeździ wolno i na 2-ce, baaa.. nawet z niej ruszy, a na trójce da radę szybko przyspieszać od 1000 obrotów, czego 1.6 nie da rady zrobić.

A porównanie do Powolnego sobie wypraszam :mrgreen:

Chodzi o to, że większość utrwala, że tylko wolnossący stary silnik jest bezproblemowy, bo turbodoładowane po 400 tys. km generują koszty.. A w przypadku D2 okazuje się, przynajmniej na początku, że turbo benzyna i turbo diesel jeździ bezproblemowo, za to Dustery z 1.6 mają problemy.
Wymowa postów jest taka, że lepiej brać 1.6 i w ogóle i w szczególe, a w większości są to użytkownicy 1.6

Osobiście uważam i chcę, żeby takie głosy też dopuszczać na forum, że 1.2 jest fajniejszy i wcale nie należy się go wystrzegać jak najgorszego zła.

GRL - 2018-09-25, 23:15

Tutaj znajduje się clou całej moje porady.
Reszta to zbędne przekomarzanki.
GRL napisał/a:
Z pkt. 1 wynika, że w Twoim przypadku nie ma sensu brać jakiejkolwiek innej wersji niż benzynowe 1.6.
Pozostałe 2 silniki (nadciągające 1.3 turbo oraz 1.5 diesel) nie "rozwiną skrzydeł" przy takich warunkach brzegowych.
Dopłacanie za nie mija się z celem...

A napomknąłem o awaryjności dopiero jak zacząłeś przepychać temat poboczny i wmawiać awaryjność 1.6, nawet nie próbując kompletnie zielonemu nowicjuszowi nakreślić w czym niby ten problem.

Z mojej strony koniec, dalej tego ciągnąć nie będę.

Kubuch - 2018-09-26, 07:14

@Prezes taki urok tego klubu, że Dacia jest najlepsza z najsłabszym silnikiem, bez klimy i na stalowych felgach. O tym, że wogóle jest najlepsza to już nie ma co wspominać ;)
jammo - 2018-09-26, 09:40

Ale o jakich problemach 1.6 SCe piszecie.Ja mam taki silnik i jakoś nic się nie dzieje. Kilka osób napisało , że coś im tam się dzieje , bo się kontrolka zapaliła, drudzy mieli założone przez serwis wadliwe filtry i już fama , że silniki do d..y. Ludzie, kilka drobnych awarii na kilkanaście lub kilkadziesiąt tyś sprzedanych samochodów z takim silnikiem, to jest pikuś. Według mnie, awarie te pojawiły się w egzemplarzach które były wyprodukowane zaraz na samym początku, czyli te do testów i do pierwszej sprzedaży, Jak wnoszono poprawki to temat już przycichł, ale tak jest w każdej marce, która wprowadza jakiś nowy model w naszym przypadku z nowym oprogramowaniem.
Idar - 2018-09-26, 11:26

Ja jestem zadowolony z 1,6 Sce, auto śmiga, nic się nie dzieje. Do "dynamiki" trzeba przywyknąć, nauczyć się jej. No może jakbym brał drugi raz, to wziąłbym z automatem, jest to jednak wygodniejsze :)
Prezes - 2018-09-26, 12:06

jammo napisał/a:
Ale o jakich problemach 1.6 SCe piszecie.

Nie chodzi o to, żeby udowodnić, że 1.6 jest zły. Chodzi o to, żeby nie namawiać na niego ludzi twierdząc, że jest najlepszy i bez skazy. Tylko tyle i aż tyle 8-)
I nie ważne, czy do miasta czy na wieś czy na autostrady.

Idar - 2018-09-29, 12:20

Dla mnie jest najlepszy z tych, które mogłem wybrać, biorąc pod uwagę moje kryteria :]] Uwaga, ocena skrajnie subiektywna haha
PiotrekMG - 2018-09-29, 12:34

Wracając do właściwego tematu :-)
Do podobnych celów jak Ty również wybrałem wersję 1.6 SCE.

Kilkadziesiąt tysięcy zrobiłem Fiatowskim 1.4 T-Jet i ponad 90k Hondowskim 1.6. Przewagę doładowanej jednostki widać dopiero w trasie (znacznie łatwiejsze wyprzedzanie wszechobecnych TIRów), do toczenia się w korkach czy jazdy po bułki spokojnie wystarczy 1.6 SCE.

donkarleone83 - 2018-09-30, 10:03

dzieki za odpowiedzi :-) wybór padł na 1.6 SCE i bez LPG mały przebieg roczny wystarczy zupełnie przekonują mnie ceny dodatkowego wyposażenia i koszty naprawy dacia naprawde odstaje od konkurencji

teraz zostaje udac sie do delera i zobaczymy negocjacje :-D dam znac :-)
:-) :-)

jedrus_sc - 2018-09-30, 11:36

donkarleone83, na wszelki wypadek polecam poprosić kogoś już o voucher który po podpisaniu zamówienia pokażesz dealerowi. Osobiście udało mi się skorzystać z vouchera po dwóch tygodniach od zamówienia i dealer u którego zamawiałem swojego Dustera nie miał z tym problemu wszak to tylko akcesoria, ale różnie z tym bywa.
Co do silnika, ja jeżdżę sporo, jednak uważam że zwykły wolnossący silnik 1.6 mi wystarczy, chociaż wolałbym diesla, ale dopłata rzędu 12 000 złociszy nie wchodziła w rachubę, a gaz mnie nie przekonuje.
1.6 SCe jest sprawdzoną jednostką i z posiadanej przeze mnie wiedzy raczej mało awaryjny, a koszty serwisu nie są jakieś kosmiczne, a przez pierwsze trzy lata auto i tak jest na gwarancji więc tutaj nie ma się czym zbytnio martwić.
Co do negocjacji ja zbiłem 1000 (zamówiłem wersję SL Connected by Orange), myślę że spokojnie można więcej. Daj znać jak Ci poszło.

donkarleone83 - 2018-10-06, 19:30

dzieki :-)
czekam na koniec roku :-) a z :-) voucher ktos do mnie pisał ale cholera nie skorzystałem :-( dostaje sie go przy zakupie DACI ?????

jammo - 2018-10-06, 22:12

Po zakupie dostaniesz swoje vouchery, które ty będziesz mógł przekazać i na tym skorzystać. Natomiast teraz, chcący skorzystać przy zakupie swojego auta, musisz ty dostać od kogoś taki voucher i wtedy, oprócz tego rabatu i dodatków co wywalczyłeś u dealera, możesz na ten voucher dostać jeszcze gratis akcesoria za 800 zł. Oczywiście ten który dał ci voucher, też dostaje akcesoria na taką samą kwotę. Jak już podpisałeś umowę to i tak można spróbować, może jeszcze przyjmą ten voucher do zrealizowania. Też mam jeszcze jeden do oddania, jak byś reflektował to napisz na PW i podaj maila to prześlę ci w pliku do wydrukowania, pozdrawiam.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group