|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Klima słabo chłodzi
Piitubski - 2019-04-27, 08:26 Temat postu: Klima słabo chłodzi Jak zrobiło się ciepło zauważyłem, że klima w moim DD słabo chłodzi. W tamtym roku czułem z klimy lodowate powietrze, teraz lekki chłodek. Byłem w ASO - zmierzyli temperaturę przy parowniku - stwierdzili że jest poniżej 10 stopni, więc klima ok. Nie chcieli sprawdzać szczelności ani ilości czynnika klimy. Nie wiem, czy mam im zaufać, czy jechać do niezależnego warsztatu?
Lukas87 - 2019-04-27, 09:14
zobacz w jakim stanie filtr kabinowy jeśli wymieniony to podjechać i sprawdzić ilość czynnika
toka93 - 2019-04-27, 09:18
Przede wszystkim serwis klimy. Czyli uzupełnienie czynnika i ogólne odgrzybianie. Może mało czynnika i dlatego słaba wydajność.
MartinezTychy - 2019-04-27, 09:45
Podepnę się pod temat.
Moja Lodgy rok 2019 kompresor klimatyzacji włącza się i wyłącza co około 5 sekund.Tryb Eko wyłączony,rurki chłodne,powiedzmy ,że nawiew ustawiony optymalnie(powiedzmy bo w tym samochodzie to prawie niemożliwe opcja).
Z nawiewów leci chłodne powietrze ale nie czuć jakiś fajerwerków,przy szybszej jeździe powiedzmy,że ujdzie w tłoku.
Nie słychać szumienia w desce rozdzielczej,ale dziwi mnie to rozłączanie kompresora klimatyzacji czy inni posiadacze Lodgy z nowym czynnikiem r1234yf też zaobserwowali takie zachowanie.
Kauris - 2019-04-27, 09:56
Zawsze w pierwsze ciepłe dni miałem (teraz też mam) wrażenie, że klima nie chłodzi tak dobrze jak w poprzednim sezonie (więc robiłem serwis), ale założyłem sobie termometr w nawiewy i po temperaturach wygląda na to, że u mnie to tylko złudzenie jest (ewentualnie przepływy mniejsze są, bo filtr kabinowy stary)
Józef - 2019-04-27, 11:58
Dzisiaj po pięciu latach pojechałem do serwisu klimy, doładowali czynnika chłodzącego (było prawie 50% brak) i zrobili ozonowanie. Jestem zadowolony klima dalej fajnie chłodzi oczywiście na miarę produktu Daci.
Przemo1977 - 2019-04-27, 13:09
Witam. Posiadam Sandero 1.0 Sce i mam podobne odczucie co do pracy klimatyzacji . Samochód jest z grudnia 2018 i to pewnie wina nowego czynnika ze nie wieje lodem z nawiewów . I też mam odczucie jakby klima rozłączała sie co chwile.
Dracid - 2019-04-27, 13:28
To żadna wina czynnika, to czyste oszczędności produkcyjne.
Szyby: cienkie (hałas i zero izolacji cieplnej - to, co klima schłodzi, od razu jest niweczone przez żar wpadający przez okna).
Drzwi: brak wygłuszeń, przez co także brak izolacji cieplnej.
Dach: goła blacha, znowu brak izolacji cieplnej.
Ściana grodziowa: słabe wygłuszenie, tj. hałas i... - tak, zgadza się - brak izolacji.
Do tego małe parowniki, czyli słabo wydajne chłodzenie, i dodatkowo instrukcja sprawdzania klimy wg noty technicznej renault, w której brakuje chyba tylko punktu: lej wężem na chłodnicę wodę o temperaturze nieprzekraczającej 5 st. Celsjusza, aby wspomóc działanie klimy.
Gdy wejdziecie do kompendium tu, na forum, i przeczytacie tę notę techniczną, to sami zobaczycie, jakie temperatury ze środkowych kratek przy warunkach są akceptowalne.
Dwa dni temu byłem na ozonowaniu lodgy. Nowy czynnik już. Ciśnienia dobre, nawet ciut za wysokie, klimę zaozonowali i zaczęło się jej sprawdzanie. Okazało się, że 10 minutach pracy na biegu jałowym temperatura na 4. biegu wentylatora przy temp. zewn. 30 st. C (auto stało w słońcu) wynosi 11 st. C. Stanowczo za mało, żeby w cyklu miejskim schłodzić wnętrze z przodu, a co dopiero mówić o pasażerach z tyłu, czy - nie daj Bóg - w 3. rzędzie (nie, nawiewy pod siedzeniami nie pomagają, bo zgodnie z notą techniczą, kierunek nawiewu był w całości na twarz). Na domiar złego owe 11 st. nota techniczna w pełni dopuszcza, więc w ASO powiedzą Ci, że wszystko działa.
Koniec końców wiem już, że w lodgy z klimą będzie wielkie nic. Albo odkręcisz wentylator na 3. lub 4. bieg, albo będziesz się pocił. Oszczędności marki odbijają się tu czkawką, bo kupujesz auto z klimą, która nie spełnia swojego zadania.
Warto dodać, że na rynek indyjski lodgy idzie z dodatkowymi nawiewami na podsufitce - może to jest rozwiązanie, tylko podejrzewam, że nie znajdzie się taki, co będzie chciał to przerobić na model indyjski w Polsce.
Piitubski - 2019-04-27, 15:00
Po Waszych postach postanowiłem, że będę obserwował. Mam przedłużoną do 5 lat gwarancję. Jak będzie gorzej , to będę domagał się naprawy gwarancyjnej. Filtr klimy wymieniony. W ASO zrobione czyszczenie klimy. po którym nie poczułem żadnego nowego zapachu.
gg - 2019-04-27, 21:47
Też potwierdzam, że jak na razie w pierwszy bardziej gorący dzień klima bez szału ale temperatury na wylocie z kratek wentylacyjnych jeszcze nie mierzyłem. Żeby było chłodniej to 3 bieg musi być włączony ale wtedy trochę głośno jest.
Belphegor - 2019-04-27, 22:03
MartinezTychy napisał/a: | Moja Lodgy rok 2019 kompresor klimatyzacji włącza się i wyłącza co około 5 sekund. |
Tak ma być. Teraz tak kompresory działają.
Dracid - w DD2 masz klimę automatyczną?
Dracid - 2019-04-28, 04:53
W DD2 tak - automatyczna.
Piitubski - 2019-04-28, 06:47
Wczoraj poszperałem trochę w necie. Przy wydajnej klimie temperatura przy kratkach nawiewu powinna wynosić między 4 a 7 stopni. Już zamówiłem termometr i zmierzę u siebie.
Dracid - 2019-04-28, 07:52
Popatrz tu i się przeżegnaj.
http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10641
MartinezTychy - 2019-04-28, 10:32
Belphegor, dziękuję za informację dotyczące pracy kompresora.
Dracid, czyli wszystko w porządku według Renault i Dacii.
Belphegor - 2019-04-28, 10:34
Dracid napisał/a: | W DD2 tak - automatyczna. |
I masz z nią jakieś problemy? Pytam, bo u mnie chłodzi jak szalona i w normalne ciepłe dni 21 stopni na automacie w zupełności wystarczy. Jak wali słońce przez szyby no to trzeba skręcić do 20 stopni i tyle.
Chyba, że jadę w krótkim rękawie, to wtedy na 22, bo niżej to już zimno.
Obywatel MK - 2019-04-28, 11:58
Problem w tym, że niektórzy to by chcieli żeby z kratek waliło im szronem. Nie kumają zasady klimatyzacji, która mówi o tym, że temperatura wewnątrz auta powinna być niższa o trzy stopnie niż na zewnątrz.
Fruxo - 2019-04-28, 12:14
Automat lepiej chłodzi bo wieje bezpośrednio na ludzi przy zamkniętym obiegu na 30 min a w ręcznej ludzie ustawiają na szyby jeszcze obieg otwarty i narzekanie że słabo chłodzi...
telecaster1951 - 2019-04-28, 20:13
Czytam te posty i mi się włos jeży. Czy wy w ogóle wiecie jak używać klimatyzacji? W aucie ma nie być 10 stopni! W aucie ma być kilka stopni mniej niż na zewnątrz. Przy 30 stopniowym upale, w samochodzie nie powinno być mniej niż 22 stopnie. Co specyfikacja Renault zapewnia.
Cytat: | 30°C | pomiędzy 12°C a 16°C |
Takie temperatury wystarczają w zupełności do schłodzenia samochodu, gdyż są to temperatury dla wyłączonej recyrkulacji!
W dodatku, klimy nie włącza się przy obiegu otwartym! Schłodzenie powinno się robić na obiegu zamkniętym, dopiero po schłodzeniu można wyłączyć recyrkulację. Ja mam Logana z tego roku. Z nowym czynnikiem. Więc wedle informacji z neta powinna być makabra i w ogóle zbędny bajer. A co mam? Komfort termiczny w aucie mam. Tylko że wiem jak używać klimatyzacji.
Te wszystkie informacje o 4 stopniach z kratek są prawdziwe, ale dla aut sprzed 20 lat. Wtedy faktycznie z kratek to prawie sople wisiały. Układy klimatyzacji były niewspółmiernie duże to samochodu. Do starej Alfy mojego kolegi wchodziło prawie kilogram czynnika R12. Chłodziło tak, że puszka piwa przewożona w schowku zachodziła szronem. Pytanie tylko. Po co? Po pierwsze koszty ekologiczne uwolnienia takiej ilości czynnika są duże. Po drugie to jest samochód a nie lodówka. Czy klimatyzację w domu czy biurze też robicie tak, aby leciało z niej powietrze o temperaturze 4 stopni? Mają być 22 stopnie trzymane niezależnie od temperatury na zewnątrz i tyle.
Wraz z cenami czynników i karami za ich uwolnienie, producenci przyszli po rozum do głowy i projektują układy klimatyzacji adekwatne do potrzeb.
Dracid - 2019-04-29, 06:41
telecaster1951 napisał/a: | Czytam te posty i mi się włos jeży. Czy wy w ogóle wiecie jak używać klimatyzacji? W aucie ma nie być 10 stopni! W aucie ma być kilka stopni mniej niż na zewnątrz. Przy 30 stopniowym upale, w samochodzie nie powinno być mniej niż 22 stopnie. Co specyfikacja Renault zapewnia.
Cytat: | 30°C | pomiędzy 12°C a 16°C |
|
Jak też czytam i nie wierzę w to, co piszesz. Nikt nie chce, żeby w aucie było 10 stopni (nie wiem, skąd to wziąłeś), tylko żeby było właśnie 20 kilka przy upale na zewnątrz. W lodgy klima nie zapewnia choćbyś się ciął, chodził na kolanach i biczował. No może w odległości 40 cm od kratek czujesz, że nie jest 30 stopni, tylko 25, ale na tylnym siedzeniu masz szklarnię.
Nawet gdybym cechował się "nieumiejętnoścą korzystania z klimatyzacji", to już przetestowałem wszystkie możliwe kombinacje - żadna nie zapewnia komfortu.
10 stopni z kratek w lodgy przy 30-stopniowym upale nic nie daje, bo - tak jak pisałem - zbyt dużo ciepła dostaje się przez słabo zaprojektowane termicznie auto.
corrado - 2019-04-29, 07:01
Wniosek z tego , ze tylko jak chce sie klime, to kupowac tylko ze starszymi autami, jak wspomniana wyzej przez kolega Alfa.
A nie wydawac kase niepotrzebnie na klime np w nowych daciach, jarajac sie ze bedzie chlodek w lecie . Szkoda kasy w takim przypadku.
tAboon - 2019-04-29, 07:21
corrado napisał/a: | Wniosek z tego , ze tylko jak chce sie klime, to kupowac tylko ze starszymi autami, jak wspomniana wyzej przez kolega Alfa.
A nie wydawac kase niepotrzebnie na klime np w nowych daciach, jarajac sie ze bedzie chlodek w lecie . Szkoda kasy w takim przypadku. |
W sumie to do du** są te Dacie.
Na stos jak czarownice i spalić.
Po co w ogóle ktoś kupuje, po co ktoś produkuje takie samochody. Straszne. Chyba ten artykuł o wypunktowaniu dlaczego nie kupować Dacii był w 1000% prawdziwy.
Sorry za OffTopic, długo się hamowałem czytając ten wątek, ale już nie wytrzymałem
corrado - 2019-04-29, 07:46
Tak, uwazam tez ze klima w Dacii jest slaba i nie ma co sie obruszac tylko wziac na klate. Kumpel ma 2 letniego Suzuki Vitare i tam klima chlodzi bardzo dobrze, ledwo ruszylismy z miejsca .
Piitubski - 2019-04-29, 08:13
Ja tylko porównuję u siebie. W tamtym roku, gdy było ciepło ustawiałem klimę na pierwszym biegu i to nie na maximum chłodzenia i w samochodzie czułem komfort. Teraz żeby poczuć ten komfort muszę ustawić nawiew co najmniej na drugi a nawet trzeci bieg a chłodzenie na maxa.
jammo - 2019-04-29, 08:45
A u mnie w Dusterku II jest wszystko super.Testowałem ją zarówno w tamtym roku po zakupie jak i nawet też już w tym i nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Nie różni się też od tej, którą mamy w Hyundaiu i30 z 2015r. Nie wiem jak działa w Sandero, ale ta w Dusterze jest jak najbardziej ok.
jurek - 2019-04-29, 08:58
Czyli loteria. U mnie też klima jest słaba. Jest jako tako, ale moim zdaniem powinna mieć taki zapas jak w starych autach, żeby każdy mógł zastosować swoje preferencje. A mówienie, że trzeba mieć na ten temat doktorat to nieporozumienie. pozdr
Dymek - 2019-04-29, 12:04
U mnie Sandero zaczyna drugi sezon używania klimatyzacji i naprawdę nie narzekam. Natomiast zwiększanie wydajności poprzez ustawianie nadmuchu na 2 czy 3 bieg raczej mija się z celem, bo uzyskujemy silniejszy nadmuch, ale cieplejszym powietrzem. Powietrze wolniej przepływające przez parownik ma więcej czasu na schłodzenie się po drodze.
Belphegor - 2019-04-29, 12:35
Otóż to. Najchłodniejsze powietrze jest na niskim biegu dmuchawy i przy obiegu zamkniętym. Tak wynika z moich obserwacji w kilku różnych samochodach.
Dracid - 2019-04-29, 13:06
tAboon napisał/a: | W sumie to do du** są te Dacie.
Na stos jak czarownice i spalić.
Po co w ogóle ktoś kupuje, po co ktoś produkuje takie samochody. Straszne. Chyba ten artykuł o wypunktowaniu dlaczego nie kupować Dacii był w 1000% prawdziwy.
Sorry za OffTopic, długo się hamowałem czytając ten wątek, ale już nie wytrzymałem |
Czyli jak klima jest niewydajna albo coś innego się dzieje, to mam peany pisać? Auto ma wady jak każde inne i można o nich pisać normalnie, po co takie tyrady jak ta powyżej robić?
Jeśli Twoja spełnia Twoje oczekiwania, to super, ale dacia kosztuje tyle, ile kosztuje nie bez powodu i oszczędności widać na każdym kroku.
Mam prośbę, żebyś w lato pomierzył temperatury w aucie w porządny upał i wtedy podzielimy się doświadczeniami. To lepsze niż mówienie, że ten co krytykuje, toby od razu auto najchętniej spalił, bo mijasz się z prawdą. Trzeba prawdzie w oczy spojrzeć, a nie pocieszać się awariami innych marek albo takimi stwierdzeniami jak Twoje.
Fruxo - 2019-04-29, 16:26
temat o klimatyzacji ma pewnie ze 100 stron i po co jest ten ?
jammo - 2019-04-29, 19:05
[quote="Dracid"] tAboon napisał/a: | W sumie to do du** są te Dacie.
Na stos jak czarownice i spalić.
Po co w ogóle ktoś kupuje, po co ktoś produkuje takie samochody. Straszne. Chyba ten artykuł o wypunktowaniu dlaczego nie kupować Dacii był w 1000% prawdziwy.
Sorry za OffTopic, długo się hamowałem czytając ten wątek, ale już nie wytrzymałem |
Dracid napisał/a: | Czyli jak klima jest niewydajna albo coś innego się dzieje, to mam peany pisać? Auto ma wady jak każde inne i można o nich pisać normalnie, po co takie tyrady jak ta powyżej robić?
Jeśli Twoja spełnia Twoje oczekiwania, to super, ale dacia kosztuje tyle, ile kosztuje nie bez powodu i oszczędności widać na każdym kroku.
Mam prośbę, żebyś w lato pomierzył temperatury w aucie w porządny upał i wtedy podzielimy się doświadczeniami. To lepsze niż mówienie, że ten co krytykuje, toby od razu auto najchętniej spalił, bo mijasz się z prawdą. Trzeba prawdzie w oczy spojrzeć, a nie pocieszać się awariami innych marek albo takimi stwierdzeniami jak Twoje. |
Widzę kolego, że jesteś bardzo sfrustrowany i ciężko Ci dogodzić w czymkolwiek. To, że ty w aucie jesteś akurat z czegoś nie zadowolony, to nie znaczy , że wszyscy muszą odczuwać tak samo. Na siłę starasz się wszystkim uprzykrzyć rzeczy, co do których mają inne zdanie. Sprawa jest prosta, jak uważasz, że twoja Dacia to same wady , to go po prostu sprzedaj i kup inne, wtedy będziesz miał porównanie na własnej skórze jak jest z tą jakością. Jak dla mnie Dacia kosztuje tyle co powinna, ale wcale nie widać w niej znowu jakichś drastycznych oszczędności o jakich piszesz. Wszystko jest warte swojej ceny. Kup sobie auto za 80-90 tyś zł, będziesz się mógł cieszyć , że masz droższe plastiki nie takie jak w Dacii .
Kauris - 2019-04-29, 19:34
telecaster1951 napisał/a: | Te wszystkie informacje o 4 stopniach z kratek są prawdziwe, ale dla aut sprzed 20 lat. | I to jest najlepszy dowód na to, że dacie są jeżdżącymi zabytkami. Eplus ostatnio pokazywał swoje 4,4 stopnia. Ja mam przeważnie pod 6...
Belphegor - 2019-04-29, 19:35
Panowie - weźcie pod uwagę jeszcze indywidualne odczucia cieplne każdego z nas. Jednemu za ciepło, innemu za zimno przy takiej samej temperaturze.
tAboon - 2019-04-30, 06:03
Dracid, znasz pojęcie sarkazm?
jammo, dziękuję :) więcej już chyba nie mam nic do dodania.
Nie chcę całej swojej historii motoryzacyjnej wyciągać i opowiadać, że w tym aucie było tak, a w tamtym siak. Klimatyzacja to jest bardzo subiektywne urządzenie, więc nie ma się co za bardzo rozwodzić.
Mój wcześniejszy post sarkastycznie odnosił się do wszystkich postów, które wnoszą tylko jedno - DACIA TO ZŁO, które kupiłem, jestem niezadowolony bo oczekiwałem czegoś innego a mam DACIĘ a to ZŁO, więc jak ja mam źle, to będę gadał aby innym też było gorzej.
Moje podejście w tym temacie: kupiłem budżetowe auto i miałem świadomość jakości wykończenia (wszystkiego od plastików, po spasowanie, ergonomię, zawieszenie, silnik itp - czyli cały samochód), kupiłem takie auto na jakie mnie było stać i na nie narzekam publicznie, a staram się obiektywnie opisywać plusy i minusy całego auta. Pewnie jakby mnie było stać to na Dacię nawet bym nie spojrzał, tylko poszedł i kupił Citroena C4 Spacetourera.
A tak to dodam od siebie: klima działa, chłodzi i już.
swissman - 2019-04-30, 07:09 Temat postu: klima sarkastycznie
Cytat: | Najnowsze badania wykazują, że sarkastyczni ludzie są mądrzejsi, bardziej sexy i odnoszą większe sukcesy |
sarkazm, ironia, cynizm...
https://sarkastyczni.wordpress.com/
tAboon - 2019-04-30, 07:18
Dracid - 2019-04-30, 07:33
Jestem zwolennikiem pisania prawdziwie o rzeczach, które widzimy i tyle. Ten temat jest o KLIMIE, więc ja się wypowiadam tylko o KLIMIE, nie o aucie, jako całym, więc proszę mi nie imputować, jammo, że Cytat: | twoja Dacia to same wady | , bo nic takiego nie powiedziałem. Jak widzę z opisu - nie masz lodgy, tylko dustera, więc nie jesteś w stanie udzielić porady o lodgy. Ja mam i dustera, i lodgy, dzięki czemu widzę, jaka przepaść dzieli DD2 od lodgy (na korzyść DD2, rzecz jasna - różnica we wszystkim jest po prostu kosmiczna).
Tak, jammo, klimą jestem sfrustrowany, bo nie zapewnia żadnego komfortu pasażerom 2. rzędu w upalną pogodę. I sfrustrowany jestem też, kiedy ktoś na jakiekolwiek krytyczne zdanie na temat dacii od razu wrzuca mnie do grona chcących się jej pozbyć, krytykować przed wszystkimi jako całość, mówić, że to badziew jakich mało. To całkowita nieprawda.
Jak będzie temat "plusy i minusy dacii lodgy", to tam też się udzielę, bo jako ktoś, kto w 22 miesiące zrobił nią 71500 km myślę, że zdążyłem ją trochę poznać. Ma bardzo dużo plusów, ale też nie wstydzę ani nie boję się mówić o minusach i nie wiem, czemu tak ciężko to pojąć.
Co do klimy - nie zmienię zdania, że jest niedopasowana do wielkości auta, zwłaszcza w kontekście powierzchni szyb (bo w lodgy są po prostu ogromne). Pewnie, że najzimniejsze powietrze będzie lecieć na 1. biegu, ale będzie go za mało, żeby ostudzić auto po prostu, bo w tym samym czasie ciepła z zewnątrz "naleci" więcej. I chociaż auto spełnia wszystkie kryteria renault co do wydajności, to powiedzmy sobie szczerze: kto wytrzyma dłużej (hałas!) dłużej niż kilka minut z wiatrakiem ustawionym na 4. bieg? A do jako takiego chłodzenia trzeba włączać (jadąc w słońcu) bieg 3. i ja to już wiem, przy czym tyczy się to trasy. W mieście, w słońcu, trzeba zacisnąć zęby i włączyć 4. bieg, bo przy stojącym aucie i nieowiewanej pędem powietrza chłodnicy klimy, jej wydajność znacznie spada.
Jeszcze raz powtórzę - temat jest o KLIMIE i ja o KLIMIE się wypowiadam. Nie chcę sprzedać auta, znam jego wady i zalety i bardzo je sobie cenię mimo wad. Oceniam je takie, jakie jest, nie takie, jakie wydaje mi się, że jest albo jakie chciałbym, żeby było.
jurek - 2019-04-30, 07:36
Odczucia są subiektywne, parametry techniczne i wydajność są jak najbardziej mierzalne. pozdr
jammo - 2019-04-30, 12:03
Dracid napisał/a: |
Cytat:
twoja Dacia to same wady
, bo nic takiego nie powiedziałem. Jak widzę z opisu - nie masz lodgy, tylko dustera, więc nie jesteś w stanie udzielić porady o lodgy. Ja mam i dustera, i lodgy, dzięki czemu widzę, jaka przepaść dzieli DD2 od lodgy (na korzyść DD2, rzecz jasna - różnica we wszystkim jest po prostu kosmiczna). |
Sorry Dracid, masz w zupełności rację co do tego, że nie mam Lodgy i nigdy nie miałem z tym modelem styczności a nawet w nim nie siedziałem. Moje odczucia co do marki Dacia opieram tylko i wyłącznie na modelu swojego nowego Dustera II, z którego jak wyżej już pisałem, jestem bardzo zadowolony. Ponadto nie sądziłem, ze może występować jakaś duża różnica jakościowa pomiędzy tymi modelami Dacii. Po tym co napisałeś odnośnie klimy w twojej Lodgy, to może faktycznie wielkość kabiny może mieć tu zasadnicze znaczenie.
Marcyś - 2025-05-20, 10:34
Co prawda jeszcze chłodzi. Po jakim czasie od nowości auta musieliście nabijać klimę? Wiadomo zależy jak kto używa. Ale tak mniej więcej. Nie wiem czy moja jeszcze da radę na letni wypoczynek ☀️
Killer King - 2025-05-20, 11:19
Marcyś napisał/a: | ...Po jakim czasie od nowości auta musieliście nabijać klimę? Wiadomo zależy jak kto używa. ... |
Hej,
Po 4 latach w Tipo robiłem serwis klimy.
Sprawdzono szczelność i uzupełniono czynnik — jak pamiętam, to uzupełniono chyba 25 do 50 ml.
eplus - 2025-05-20, 11:43
Ja w tym roku - pierwsze dobicie gazu w 15 roku użytkowania.
Dymek - 2025-05-20, 14:06
Marcyś napisał/a: | Po jakim czasie od nowości auta musieliście nabijać klimę? | Jeśli chodzi o Dacię, to zgodnie z moją filozofią nic dotąd przy klimatyzacji nie dłubałem, czyli ósmy rok leci. Nie widzę też ani obniżenia wydajności, ani żadnych podejrzanych symptomów.
W innym samochodzie (FSO-Matiz) pierwszą i jedyną kontrolę/uzupełnienie czynnika dałem zrobić dokładnie po 10 latach a wtedy klima też działała nadal bez zarzutu. Po tym "serwisie" okazało się, że na szczęście nie popsuli i działała sobie nadal- to było w 2016 roku a w 2024 samochód przekazałem nowemu użytkownikowi z nadal normalnie działającą klimatyzacją... Także- był jeden serwis na 18 lat. I żadnych dezynfekcji czy wymian filtra kabinowego, bo... w Matizie takowego filtra nie było.
Także... hasła typu "Idzie wiosna- nie daj się zaskoczyć upałom i przyjedź do nas na coroczny przegląd klimatyzacji" traktuję z rozbawieniem.
Marcyś - 2025-05-21, 07:58
Znajomemu szpec od klimy mówi że ma przyjeżdżać co dwa lata bo trzeba uzupełniać 😀
defunk - 2025-05-21, 08:34
Chyba warto rozróżnić pojęcie przeglądu / serwisu od naprawy Robimy przegląd, żeby wychwycić ew. problemy i im przeciwdziałać -- ubywanie czynnika jest rzeczą naturalną, toć to gaz, a szczelność układu klimatyzacji nie jest idealna -- a koszt będzie znacznie niższy, niż reperacja po usterce wywołanej np. nadmiernym ubytkiem.
Dusterem jeździłem 7 lat, serwisowałem na bieżąco, bodajże raz było coś uzupełniane -- myślę, że od klimatyzacji w starszych Daciach nie da się za wiele oczekiwać, więc i ew. pogorszenie jej pracy nie jest za bardzo dostrzegalne.
No ale w Bigsterze może być klimatronik dwustrefowy i tam raczej warto będzie poświęcić nieco więcej uwagi.
toka93 - 2025-05-21, 09:07
defunk napisał/a: | Chyba warto rozróżnić pojęcie przeglądu / serwisu od naprawy Robimy przegląd, żeby wychwycić ew. problemy i im przeciwdziałać -- ubywanie czynnika jest rzeczą naturalną, toć to gaz, a szczelność układu klimatyzacji nie jest idealna -- a koszt będzie znacznie niższy, niż reperacja po usterce wywołanej np. nadmiernym ubytkiem.
Dusterem jeździłem 7 lat, serwisowałem na bieżąco, bodajże raz było coś uzupełniane -- myślę, że od klimatyzacji w starszych Daciach nie da się za wiele oczekiwać, więc i ew. pogorszenie jej pracy nie jest za bardzo dostrzegalne.
No ale w Bigsterze może być klimatronik dwustrefowy i tam raczej warto będzie poświęcić nieco więcej uwagi. |
Zasada działania klimatyzacji automatycznej a tym bardziej dwustrefowej nie różni się niczym w stosunku do manualnej. Od zamiast regulacji kierunku, oraz temperatury odpowiada "komputer" oraz klapki elektryczne.
Ogólnie serwis klimatyzacji powinno robić się co 2 lata - obejmuje to ściągnięcie czynnika, sprawdzenie jego ilości oraz wymiana oleju. Może to wydłużyć działanie sprężarki jak i całego układu, ponieważ niweluje ilość opiłków w układzie oraz zapewnia dobre smarowanie.
Oczywiście są zapewne auta, które mogą jeździć i 20 lat bez zaglądania, ale są też takie, które wymagają tego co 2-3 lata. Jak już ktoś pisał tam wyżej układ klimatyzacji nie jest w 100% szczelny, a uszczelki z czasem parcieją. Natomiast kwestia odgrzybiania to już kwestia własnego komfortu oraz zdrowia.
Co do tematu, czyli słabszego działania klimy to obstawiam mniejszą ilość czynnika, czyli mniejszą wydajność.
Dymek - 2025-05-21, 10:18
Marcyś napisał/a: | Znajomemu szpec od klimy mówi że ma przyjeżdżać co dwa lata bo trzeba uzupełniać 😀 | No właśnie szpec szpecowi nierówny i bywa, że odmienne opinie głoszą... A są i takie, że częste podłączanie układu pod przypadkowe maszyny przez przypadkowych fachowców, więcej może przynieść szkody niż pożytku, zwłaszcza jeśli w pogoni za ceną korzystamy z sezonowych serwisów, niekoniecznie stawiających na jakość i właściwie procedury obsługi.
W przypadku Dacii dodatkowym problemem jest brak informacji o ilości czynnika a układy i ilości mogą być przeróżne. A taka informacja powinna być fabrycznie podana na tabliczce pod maską a tu mamy podany jedynie rodzaj czynnika.
eplus - 2025-05-23, 11:13
Mój przy włączaniu klimy przez chwilę syczał w rurkach - to podobno objaw kończącego się gazu. U mnie było jeszcze 180g i 19g oleju. Po nabiciu 470g i 20g. Auto z pierwszej serii, 2010.
dudu$ - 2025-05-23, 11:33
Serwis klimatyzacji powinien być robiony co roku lub maksymalnie co 2 lata i nie chodzi tu tylko o dobicie ewentualnych braków czynnika chłodzącego. Serwis ma za zadanie wymianę oleju w układzie klimatyzacji oraz przeprowadzenie próżni czyli usunięcie wilgoci. Ja serwis klimy w każdym ze swoich dwóch aut robię co roku, w ten sposób jestem w stanie zdiagnozować ewentualne niedoskonałości układu klimatyzacji których podczas normalnej eksploatacji mogę nie wychwycić. I tak na w moim loganie poprzedni właściciel serwis klimy robił w sierpni 2024 r. , a ponowny serwis zrobiłem pod koniec marca i okazało się że z układu przez ten czas uciekło jakieś 150g czynnika prawdopodobnie przez lekko puszczający zaworek, a dodam, że klima jak na Dacię działała nawet przyzwoicie, więc ja polecam robienie serwisu co roku.
eplus - Dzisiaj 8:18
Jak tam ma wejść wilgoć, jak układ jest pod ciśnieniem?
|
|