DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - Dacia Logan MCV 1.4 MPI opinie o silniku

PAPIRUS - 2007-11-25, 19:39
Temat postu: Dacia Logan MCV 1.4 MPI opinie o silniku
Za około 14 dni stanę się właścicielem Daci Logan MCV 1.4 MPI Ambienc szary platine prosilbym o opinie o dynamice tego rodzaju silnika gdyż nie mogę znależć opini a ułatwiło by mi użytkowanie tego auta(chciałem kupić 1.5 dCI ale nie bylo w salonach a nie mogłem czekać).
GeRRaD - 2007-11-25, 20:21

Z max dwoma pasażerami na pokładzie i mieście może być, na trasie brakuje dynamiki i przy wyprzedzaniu trzeba mocno redukować biegi i wysoko kręcić silnik.Plusem jest niezawodność i trwałość jednostki (jak głoszą opinie użytkowników Renault z tym silnikiem)
KaS602 - 2007-11-25, 20:23

Bestia na kolach to raczej nie bedzie... ;-) Do normalnej eksploatacji (niezbyt zaladowanym) powinien byc wystarczajacy.

Moze to sie przyda:

El Logano - 2007-11-26, 11:35

Przy wysokich obrotach szybszy od 1.5 DCi 68KM. Przy niższych silnik po prostu do popychania autka do przodu. Jeździłem ośmiozaworówkami Renault wg następujących zasad: Jazda normalna obroty 2000-3000 (na piątce do 4000), jazda bardzo oszczędna 1500-2500, wykorzystanie elastyczności silnika 3000-4000 (jazda dynamiczna), pełna moc, maksymalne osiągi 4000-5800. Zimnego silnika nigdy nie kręcę ponad 2500 obrotów i nie wciskam gazu w podłogę dopóki nie załapie temperatury. Przy takich warunkach silnik powinien być przy 150 000 km w idealnym stanie. Do 100 000km spokojnie można jeździć na syntetyku, po 100 000km można zacząć się zastanawiać nad półsyntetykiem. Odradzam długą jazdę z pustym bakiem (siada pompa paliwa szybko). Lepiej dotankowywać po 30 zł do prawie pełnego baku niż wlewać symboliczne ilości do pustego (jeśli ktoś tak tankuje). Na zimę/ po zimie warto zabezpieczyć kable elekrtyczne i gniazda sprayem zapobiegającym "śniedzeniu" (zwłaszcza masa akumulatora).
PAPIRUS - 2007-11-26, 18:41

Dzieki właśnie taki opis mnie interesował jeszcze trochę i wykorzystam w praktyce :-D Troszkę się obawiam mialem Forda Escorta 1.6 16v kombi z 96R to tak jakoś podobnie eksploatowałem ten silnik żeby trochę odjechać trzeba było cisnąć obroty powyżej 3500 :)
El Logano - 2007-11-26, 21:03

Myślę, że będziesz zadowolony :-)
Black Eryk - 2007-12-03, 13:26

Dobry silnik na który nie będziesz raczej narzekał no i co najważniejsze sprawdzony w wielu pokoleniach renówek. Co do dynamiki to na nasze drogi starczy. Co do oszczędności to można założyć po 10tys. gaz i jeździć.
PAPIRUS - 2007-12-03, 22:32

To będzie samochod do jazdy z córką na rechabilitację,myśle że instalację gazową przemyślę jak zobaczę ile spali i ile km będziemy nim robić ,do pracy będę jeżdził nadal daewo TICO :)
laisar - 2007-12-03, 22:45

Black Eryk napisał/a:
można założyć po 10tys. gaz i jeździć.


Nigdy się nie interesowałem, więc się nie znam: dlaczego dopiero po 10 tyś.? Przecież instalacje gazowe oferują również fabrycznie...

KaS602 - 2007-12-04, 03:59

laisar napisał/a:
Black Eryk napisał/a:
można założyć po 10tys. gaz i jeździć.


Nigdy się nie interesowałem, więc się nie znam: dlaczego dopiero po 10 tyś.? Przecież instalacje gazowe oferują również fabrycznie...


...istnieje rowniez teoria, ktora mowi, ze lepiej gaz (jako, ze jest gorszym paliwem od benzyny) zalozyc po "pozadnym dotarciu" silnika...

Andrzej - 2007-12-04, 09:27

Tylko gdzie w MCV-ce zainstalować butlę? Czy można od spodu w miejscu koła zapasowego?
laisar - 2007-12-04, 09:37

...a koło zapasowe na tylnych drzwiach! :D
dmas - 2007-12-04, 11:03

Andrzej napisał/a:
Tylko gdzie w MCV-ce zainstalować butlę? Czy można od spodu w miejscu koła zapasowego?


to jest wlasnie ten dylemat. Szczegolnie przy 7os.
Od spodu mozna. Tylko co z kolem zapasowym...? Zajmie resztki bagaznika.

dmas - 2007-12-04, 11:03

laisar napisał/a:
...a koło zapasowe na tylnych drzwiach! :D


ew. na maske jak w Land Roverach.

Kristoff - 2007-12-04, 11:05

dmas napisał/a:
laisar napisał/a:
...a koło zapasowe na tylnych drzwiach! :D


ew. na maske jak w Land Roverach.


W syrenie bosto zapas był przykręcony do dachu :)

kristoff

laisar - 2007-12-04, 12:31

Proponowałem tył żeby nie niszczyć resztek aerodynamiki (hue hue...) Logana ;>
Black Eryk - 2007-12-05, 12:14

Zapas/dojazdówkę - w futerał i na klapę tylną żeby było jak w terenówkach :D
PAPIRUS - 2007-12-08, 14:37

No cóż chyba się nie doczekam mojej MCV miała przyjechać 30 11 2007 na sklad powinna byc wczoraj 07 12 2007 u Zdunka ale jeszcze jej nie ma :-/ może za kilka dni już ją zobaczę :oops: i potem przed świętami będę już pomykal :-D
dmas - 2007-12-08, 21:13

PAPIRUS napisał/a:
No cóż chyba się nie doczekam mojej MCV miała przyjechać 30 11 2007 na sklad powinna byc wczoraj 07 12 2007 u Zdunka ale jeszcze jej nie ma :-/ może za kilka dni już ją zobaczę :oops: i potem przed świętami będę już pomykal :-D


dluzsze wyczekiwanie to wieksza radosc przy odbiorze! wytrwalosci!

PAPIRUS - 2007-12-15, 01:47

Witam , 12 12 2007 mcv-ka dojechała,mam fakturke ,teraz ino przelew,kartę pojazdu i do rejestracji(ciekawe czy od razu numery dają) i autko zabieram do domku ,w święta chyba będę siedział w aucie zamiast w domku :mrgreen:
jacek - 2007-12-15, 21:43

Gratulacje. Ja rozwiązałem problem spędzania świąt w mojej daci, kupiłem sobie model daci w salonie. Teraz jak tylko się stęsknie oglądam model. :mrgreen:
Pablo78 - 2007-12-15, 22:13

PAPIRUS napisał/a:
Witam , 12 12 2007 mcv-ka dojechała,mam fakturke ,teraz ino przelew,kartę pojazdu i do rejestracji(ciekawe czy od razu numery dają) i autko zabieram do domku ,w święta chyba będę siedział w aucie zamiast w domku


jacek napisał/a:
Gratulacje. Ja rozwiązałem problem spędzania świąt w mojej daci, kupiłem sobie model daci w salonie. Teraz jak tylko się stęsknie oglądam model.


Chyba każdy z nas tak miał na poczatku... :-D

jurek - 2007-12-16, 10:28

dla golodupcow/mowie o sobie/ odbior nowego autka to jest jednak przezycie. bezawaryjnej jazdy i kufereczek stoweczek kazdemu. pozdrawiam swiatecznie.
grzechu - 2008-05-19, 09:42

Witam - nowy jestem i pozwalam sobie odświeżyć temat - żeby nie powtarzać.

Czy wykres zamieszczony w tym temacie oznacza, że normą jest nagłe ożywianie się silnika powyżej 4200 obr/min. Ja swoje auto już nawet do serwisu wstawiałem bo muli poniżej tych obrotów - przyspiesza, ale jakoś tak no wiecie... (nie stwierdzili żadnych usterek). A przy 4200 jakby się coś przełączało - gwałtowny przyrost mocy. Jest to o tyle dziwne, ze wg. danych maksymalny moment pojawia się już przy 3000 i od tego momentu silnik powinien ciągnąć.

Ja wprawdzie ostanio TD silniki miewałem i tam to wygląda zupełnie inaczej, ale zastanawia mnie ten nagły-skokowy przyrost mocy.

Też tak macie u siebie :?:

Tak poza tym to ok. Wczoraj sprawdzałem spalanie poza miastem i przy spokojnej jeździe (max 110) na trasie z bagażnikiem i rynienkami pod rowery na dachu (nie chciało mi się zdejmować) 6,2 spaliła.

A - dzwoniłem na puławską w sprawie skrzypiących wycieraczak - mają oddzwonić.

grzechu - 2008-05-20, 07:03

Hej, to nie jest prowokacja ;-) Napiszcie coś bo mnie to ciekawi strasznie. No i efekt jest bardzo wyraźny - nie wydaje mi się. Na jedynce nie czuć tego jeszcze, ale na dwójce już jak najbardziej. A, silnik ma 3 tys. przejechane.
kier - 2008-05-20, 07:39

Hieh, normalne toto nie jest ;)
Naprawiaj ;)

--
pozdrawiam

KaS602 - 2008-05-20, 08:34

grzechu napisał/a:
Hej, to nie jest prowokacja ;-) Napiszcie coś bo mnie to ciekawi strasznie. No i efekt jest bardzo wyraźny - nie wydaje mi się. Na jedynce nie czuć tego jeszcze, ale na dwójce już jak najbardziej. A, silnik ma 3 tys. przejechane.

Jesli przesiadles sie z TD, ktory zbieral sie od dolu to moze to byc odczuwalne.
Moj 1.6 Tez robi sie wyraznie zwawszy powyzej 4 000 rpm (zwlaszcza z wlaczona klimatyzacja) i identycznie jak piszesz nie jest to odczuwalne na jedynce tylko na nastepnych biegach.
Z ciekawosci mozesz podjechac do innego serwisu i zlecic diagnoze problemu przy okazji prpopnawanej przeze mnie wymiany oleju w najblizszym czasie (ze wzgledu na konic docierania silnika).
Jednak zwdlug mnie wszystko w normie. W 1.4 efekt o ktorym piszesz moze byc bardziej odczuwalny niz w 1.6 ze wzgledy na mniejsza pojemnosc wlasnie.

jurek - 2008-05-20, 08:49

ja tez to odczuwam wyraznie, tym bardziej ze mam maly motorek 16 zaworowy. male silniki aby oddac moment i moc trzeba podkrecic, bo dol maja raczej slaby. 1,4 w loganie tez nie jest monstrum. gdybysmy mieli agrgat 3,0 to inna sprawa. odczuwasz to bardziej bo jezdziles turbodieslem. pozdr
kier - 2008-05-20, 09:39

eee, efektu przelaczania nie ma i byc nie powinno !!!
wraz ze wzrostem obrotow silnika czuc, ze moc wzrasta, ale _nie_skokowo

--
pozdrawiam

grzechu - 2008-05-20, 10:05

No właśnie. To jest dokładnie w miejscu przecięcia linii mocy i linii momentu na wykresie. Ale to chyba jeszcze nie powód, żeby taki efekt występował. To jest zawsze, tylko że na jedynce na tyle szybko przyspiesza, że prawie nie czuć. Potem przełączanie jest już wyraźne. Muszę chyba się wybrać i testowym egzemplarzem się przejechać.
grzechu - 2008-05-20, 10:22

jurek napisał/a:
ja tez to odczuwam wyraznie, tym bardziej ze mam maly motorek 16 zaworowy. male silniki aby oddac moment i moc trzeba podkrecic, bo dol maja raczej slaby. 1,4 w loganie tez nie jest monstrum. gdybysmy mieli agrgat 3,0 to inna sprawa. odczuwasz to bardziej bo jezdziles turbodieslem. pozdr


Jeździłem 16 zaworówką i są to silniki w których rzeczywiście "góra" robi wrażenie, ale to właśnie ze względu na dużą moc (u mnie 75KM przeciw 100KM w 16V).

W tym silniku co mam maksymalny moment jest od 3 tys. więc chyba trudno taki efekt przy 4,2 tys. wytłumaczyć. Od tych 3 tys. moment już spada.

W rodzinie mamy inny 1,4 i tamten zachowuje się normalnie.

grzechu - 2008-05-20, 10:39

No nic - umówiłem się jeszcze raz do serwisu, ale dopiero na środę.
grzechu - 2008-06-11, 09:30

No więc przejechałem się w salonie 1,6 MCV bo taki mieli i zachowuje się dokładnie tak jak mój - poprostu zbyt długo jeździłem autami z turbo i odzwyczaiłem się od charakterystyki wolnossącej benzyny. Do tego ten MCV wydaje się jeździć dokładnie jak mój sedan 1,4 - różnica masy wyrównuje osiągi.
Auto poprostu ma być i moim zdaniem jest oszczędne i takie ma pewnie nastawy. Dobiero jak się je dobrze wkręci i gaz do dechy dociśnie to dostaje porządne dawki żeby jechało - i w sumie jedzie wtedy. Czyli wszysko jest oki.
Inne auto którym zdarza mi się jeździć ma silnik 1,4 ale 65KM - jest trochę niżej zestrojone poprostu. Mniejsza moc maksymalna ale troszkę lepszy dół - to wszystko (inna sprawa, że te silniki 1,4 Renault też kiedyś chyba 65KM miały - zawsze jest coś za coś 8-) ).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group