Moreno - 2010-12-02, 18:18 Temat postu: Dodatki do benzyny czy warto spróbować ? Witam Zastanawiam się nad użyciem dodatku do benzyny , wiem że są takie czyszczące i konserwujące układ paliwowy, wtryskiwacze itd. Czy używaliście już czegoś takiego ? Co poradzicie . pozdrawiam Mariusz - 2010-12-02, 18:35 Te dodatki są dobre dla aut, które mają silnik na wykończeniu. Każdy mechanik to potwierdza. Nie dolewaj niczego!!!! Za młodziutkie autko i szkoda silnika na uszlachetniacze. jurek - 2010-12-02, 19:02 Jak masz na wykończeniu to Ci już nic nie pomoże. Ja od lat stosuję przed zimą i nie tylko dodatki do benzyny. Usuwają z układu wodę /w zimie to katastrofa/ czyszczą układ paliwowy i wtryski. Osobiście używam Shella i chwalę sobie te zabiegi. pozdr PiotrWie - 2010-12-02, 19:17 Nie dolewając niczego zrobiłem w ciągu 11 lat 205tkm Laguną I i silnik jest w stanie idealnym, wobec czego uważam że te dodatki nie są potrzebne - nie zaszkodzą, ale szkoda na nie pieniędzy. No chyba że planujesz przejechać tym samochodem 500tkm - wtedy nie wiem, nigdy nie miałem samochodu z przebiegiem powyżej 270tkm benny86 - 2010-12-02, 19:22 Ja miałem samochód z lpg i przebiegiem 370 tys. km i silnik był w bardzo dobrym stanie, gdyby nie korozja ani bym nie pomyślał o pozbyciu się go. Dodatków żadnych ni9gdy nie stosowałem, jedynie paliwo shell v-power (używałem tylko do rozruchu więc żadna różnica w cenie) Mariusz - 2010-12-02, 20:51 Moreno przeczytaj to http://www.motofakty.pl/a...o_benzyn_2.html Auto Krytyk - 2010-12-02, 20:53 Do benzyny jak jeździsz na gazie to tylko mixol od czasu do czasu żeby przesmarowac wtryskiwacze. RnR - 2010-12-02, 21:29 Wszedzie ten mixol - podejrzana sprawa :) WhiteDragon - 2010-12-02, 22:13 Najlepszym dodatkiem jest dodatek zawarty w paliwie klasy premium. Przynajmniej jest kontrolowany przez producenta danego paliwa. RnR - 2010-12-02, 22:21 A co to za magiczny dodatek i co daje? (ktos to zmierzyl w niezaleznych testach np.?) Pamietam, ze kiedys na Vpower maluch mi duzo zwawiej smigal ale to bylo w liceum... ;) Rafał G - 2010-12-03, 10:44
Wszystko zalezy o jakich dodatkach mowimy, jesli chodzi o dodatki czyszczace i konserwujace uklad paliwowy to jestem jak najbardziej za ich stosowaniem bez wzgledu na wiek auta. Srodki te oczyszczaja wtryskiwacze i zabezpieczaja je przed korozja a oprocz tego usuwaja wode z ukladu. Sam mialem kiedys taka sytuacje (w nowym aucie ) ze jeden wtryskiwacz sie zawiesil (przytkal) i samochod pracowal tak naprawde na 3 cylindrach zamiast na 4, mechanik w serwisie oczywiscie powiedzial ze element ten jest nierozbieralny i jedynym wyjsciem jest jego wymiana ( co bardzo czesto nie jest malym wydatkiem) ale to byl typ czlowieka o ktorym piszesz . Ja zastosowalem taki srodek STP i usterka zostala usunieta. Od tego czasu zawsze dolewam 2 razy w roku ten srodek do moich aut (srednio co 15tys km) i nigdy nie mialem juz podobnego problemu a wiadomo ze jakosc paliwa w naszym kraju bywa rozna. O srodkach uszlachetniajacych nie bede sie wypowiadal bo ich nie stosowalem ze wzgledu na watpliwa wedlug mnie ich " cudowna moc". Moreno - 2010-12-03, 14:34 
Tak właśnie myślałem o takich dodatkach konserwujących a nie jakiś poprawiających osiągi czy ratunkowych dla zarżniętych silników..... jeżdżę na LPG dlatego chciałbym jakoś zakonserwować układ paliwowy. pozdrawiam marektbg - 2010-12-03, 15:07 Tu jest filmik o cudownym preparacie - co prawda do diesli - Xeramic http://www.youtube.com/watch?v=ExtKYDLqITY jurek - 2010-12-03, 16:41 Przykład chybiony. Zauważ, że koncentrat płynu chłodzącego też zamarznie szybciej, niż odpowiednio rozcieńczony. Poza tym nie rozmawiamy tu o cudownych środkach, co dołożą 20 koników, tylko o profilaktyce. Nikt nie ma obowiązku stosować. Ja stosuję. pozdr czaju - 2010-12-03, 16:49
A co to innego jak benzyna z uszlachetniaczami, tak apropos "nigdy niczego nie stosowałem"... Ja zwykle dolewam do benzyny dodatek STP do LPG - nie wiem czy potrzebnie czy nie, ale koszt kilkunastu złotych na kilka miesięcy mnie nie zbawi. Leje 98 ze Statoila... Mariusz - 2010-12-03, 19:34
Masz racje. Każdego indywidualna sprawa. Pozdrawiam Kotus - 2010-12-04, 18:17 Ja kilka razy stosowałem STP Formuła do benzyny (do kupienia np. na stacjach Orlenu. W W-wie cena to ok. 20 pln). Niedługo zamierzam wlać Formułę do czyszczenia wtryskiwaczy. A szczególnie w okresie jesienno-zimowym warto stosować Water Remover. leo - 2010-12-05, 22:56 A ja zapytam tak: co doświadczeni użytkownicy powiedzą o dodawaniu zimą denaturatu do benzyny jako środka wiążącego wodę? W starszych silnikach, gaźnikowych, sposób sprawdzał się znakomicie; a jak wygląda sprawa denaturatu (czyli alkoholu) przy komputerze i wtryskiwaczach? Można, czy nie wolno? Prezes - 2010-12-06, 09:12 W moich poprzednich samochodach (benzyniakach) jak mróz miał być -20 stopni to zawsze pół butelki denaturatu do baku wlewałem. Nie zaszkodziło, problemu z odpaleniem też nigdy nie miałem. Ale czy bez denaturatu byłoby dobrze - tego nie wiem. Auto Krytyk - 2010-12-06, 09:14 Można lać , ja wlewałem do Megane 1.4 16V, tylko że to bardziej pomaga jak ktoś nie tankuje do pełna i mało jeździ. Denaturat zwiąże sie z wodą i nie zamarznie tylko sie spali taka mieszanka.Ja tankowałem do pełna zawsze i nie miałem problemów nawet w zeszłą zimę przy -28C. Daster - 2010-12-06, 09:19 Jesli twoj silnik akceptuje bioetanol E85 to jak najbardziej. Denaturat dolany do benzyny tworzy wlasnie nic innego jak bioetanol skazony benzoesanem denatonium i zabarwiony nadmanganianem potasu. Najefektywniej dziala gdy wlany jest przed dystrybutorem gdy bieda juz swieci od kilkudziesieciu kilometrow. Po wlaniu butelki odpalic i w ciagu 10 sek pobujac ze 2 razy (do przodu, hamulec, do tylu, hamulec) zanim mieszanka zassie sie do cylindrow. Wtedy jego stezenie w baku po wlaniu jest najwieksze i szybciej wiaze wode. Potem tylko zatankowacc do pelna zbiornik aby powstaly roztwor maksymalnie rozcieczyc. I jechac. Pic czy wlewac oto jest pytanie ? leo - 2010-12-06, 21:28 Czyli zdaje się, że można. Dzięki za odpowiedzi.
Nic o tym nie wiem. Mam silnik z normą Euro 4, z tego roku. W instrukcji piszą tylko o benzynie, ani słowa o bioetanolu; naklejka przy wlewie informuje o LO 95 i 98. Wydaje mi się, że nie powinno być problemów, aczkolwiek zawsze warto zapytać.
Zdecydowanie: wlewać. Ponoć od denka zęby robią się fioletowe. 
matucha - 2010-12-06, 21:55 Ja wlewam zawsze pół litra fioletowego koniaku na bak paliwa i wszystkie poprzednie auta to dobrze znosiły. Co do STP do czyszczenia wtryskiwaczy - polecam najpierw przeczytać instrukcję 
Ja raz wlałem do poldka całą butelkę i tego dnia odpaliłem go na starych świeach po raz ostatni
Hamil - 2012-01-08, 20:08 Temat postu: Uszlachetniacze do paliw Idzie zima. Jakie stosujecie uszlachetniacze do paliw? PiotrWie - 2012-01-08, 20:17 Do benzyny - żadnych. Nie ma potrzeby. Hamil - 2012-01-08, 20:20 Widziałem gdzieś w markecie do benzyny dla silników z wtryskiem? TD Pedro - 2012-01-08, 20:25
to raczej dla samochodów starszych z silnikami już trochę "przechodzonymi" ale to też raczej zbędne no chyba, że lano do zbiornika paliwa "nie wiadomo co  " i wtryski wymagają oczyszczenia... 
Pat13 - 2012-01-08, 20:29 Setka denaturatu nie zaszkodzi  wiąże ewentualną wodę z baku
benny86 - 2012-01-08, 20:30 nie leję do 2letniego aveo, nie leję do 13letniego Forda Ka, nie lałem do 18letniego escorta - zero uszlachetniaczy a mimo to zero problemów z silnikiem. ajax - 2012-01-08, 21:03
"Tyskie"
Zastępczo "Tatra", ale to raczej do ciężarówek
Stepway - 2012-01-08, 21:31 MSZ wszelkiego rodzaju "uszlachetniacze" to zwykłe placebo na marzenia każdego kierowcy by jego bolid był szybszy, zrywniejszy, mniej palił... Fakt, może działa "przeczyszczająco" jako rozpuszczalnik wszelakiego "syfu" i zanim trafi bezpośrednio do silnika, przechodzi również przez filtr paliwa... limo - 2012-01-08, 22:17 jak lałem ukrainkę z najtańszej stacji to nawet wtedy nie dodawałem żadnego badziewia. Strata kasy moim zdaniem. Mariusz - 2012-01-08, 22:56 Panowie. Dla silników benzynowych uszlachetniaczom mówimy ,,NIE" Lukas87 - 2012-01-08, 23:04 pamietam jak likwidowali PB95 to były takie dodatki ołowiu (bo wypali gniazda zaworowe) teraz nikt nie leje nawet do starszych aut i nic sie nie dzieje wiec stanowczo NIE do benzyny benny86 - 2012-01-08, 23:05
chyba PB94? Pat13 - 2012-01-08, 23:07 chyba etylina 94 Hamil - 2012-01-14, 22:09 Generalnie setka jagodzianki jest dobra na wszystko
art350 - 2012-01-14, 22:40 ja przed zimą zawsze leję "jagodziankę" do zbiornika i nigdy nie miałem problemu z odpaleniem i wodą w paliwie.
Mariusz - 2012-01-16, 17:03 Rozumiem, że kol art350 leje jagodziankę do diesla, a nie do benzyny art350 - 2012-01-16, 17:29 jak miałem benzynę to do benzyny ale do diesla też leję i nie ma problemów na zimę.
Lukas87 - 2012-01-16, 17:33 oj tu bym sie bal do common raila lac takie cos 
WhiteDragon - 2012-01-16, 23:10
Ale przecież Kolega dopiero czeka na odbiór Dusterka?! I po odbiorze "jagodziankę do nowego diesla CR Kolega lać będzie? 
Chyba, że do innego starego diesla Kolega leje w ramach eksperymentu
stempik - 2012-01-18, 00:12
jagodzianka łączy się z wodą więc z pewnością zadziała również w zbiorniku z benzyną. lubiedacie - 2014-01-22, 12:51 ja do swojego logana wrzucam dodatki do paliwa z firmy petrol energy, łatwiej startuje w mroźniejsze dni no i widać że w mieście mniej pali |
