tomala72 - 2012-11-29, 13:09 Temat postu: sandero II w salonach? Wczoraj przejeżdżałem koło Renault Anabo w Zielonej Górze i widziałem tira z lawetą a na niej nowe clio i sandero :) laisar - 2012-11-29, 14:38 Podobno w związku z żalami niektórych salonów, że jedni dostali lodgy wcześniej niż inni, RP postanowiło, że najpierw dokkery, a teraz nowe sandero trafią do wszystkich jednocześnie - więc prawdopodobnie już jutro będzie je można oglądać w każdym miejscu. Zupełnie przypadkowo (naprawdę!) jedno takie sandero zjechało z lawety niemal prosto na mnie (((: kukubara - 2012-11-29, 14:58 To kiedy te Dokkery? :) J. laisar - 2012-11-29, 15:13
Dokkery są (powinny być) już chyba od 2 tygodni? tomszafa - 2012-11-29, 15:15
I jak oglądałeś to autko? Jak Ci się podoba? kukubara - 2012-11-29, 15:21
Bylem w salonie w rodzinnym Jaworznie jakis tydzien temu i nic nie mieli, nawet pojecia kiedy beda auta ;) j laisar - 2012-11-29, 15:24
Nie jeździłem, nawet nie siedziałem. Po szybkim, 5-minutowym oglądzie - może być, sandero jak sandero... Przetłoczenia karoserii nie wzbudzają we mnie orgiastycznego entuzjazmu estetycznego d; ale jakoś specjalnie też nie przeszkadzają. Nowa deska wporzo, ale stara też była dla mnie OK. Sterowanie lusterkami na lewym krańcu deski - dla mnie bez sensu. Czyli: jest dobrze, ale nie beznadziejnie (; - więcej powiem, jeśli kiedyś obejrzę dokładnej. tomala72 - 2012-11-29, 16:53 Dokkera miałem okazje oblukać jak byłem na przeglądzie a to było ze trzy tygodnie czy nawet juz miesiąc temu:) kukubara - 2012-11-29, 16:56 No to musze gdzies sie wybrac... j wat - 2012-11-29, 17:57 Laisar ja tam w przypadkowość twoją nie wierze  ty jako słynny szpieg z krainy deszczowców  na pewno dostałeś cynka i pojechałeś oblukać na szybko
laisar - 2012-11-29, 18:10 No właśnie nie - pojechałem do blacharni, potem pogadałem w salonie i dowiedziałem się o dokkerach i sandero, i że potrwa to pewnie jeszcze z tydzień. Wsiadłem do auta, chcę wycofać - a za mną przjeżdża... nowe sandero! (((: No to już wysiadłem obejrzeć d: (Laweta stała na wprost mnie, ale była cała zastawiona juke'ami - na 8 czy 10 aut było 1 sandero i 1 megane). Chyba pójdę wysłać los na lotto [: 48piotr - 2012-11-29, 19:13
Szczęścia! 
maciek - 2012-11-29, 20:06 będą jakieś dni otwarte? Bo chcę sie wybrać do salonu Dacii muszę jakoś od nich dostać pewne dane techniczne Lodgy do pracy zaliczeniowej
Seal - 2012-11-29, 22:25
No to ten Kraków jakiś kiepski w Wawie Dokker na Puławskie to już chyba 3 tydzień stoi 
rimo - 2012-11-30, 01:30 Będę na Puławskiej w przyszły piątek to może sobie autko obejrzę:-) bebe - 2012-11-30, 10:36 Byłem na Puławskiej dzisiaj rano i wysępiłem kluczyki. :> Mam mięszane uczucia. ;) Z jednej strony środek dużo fajniejszy niż w starym Loganie. Z drugiej - mógłby być jeszcze fajniejszy. :> Dużo dałaby dwukolorowa deska, ale wysiedziane przeze mnie Sandero miało klasyczną, w kolorze Daciowy Ponur. ;) Klamki zewnętrzne i uchwyty drzwi wewnątrz - super. Klamki wewnątrz i chromowane-wieś-tańczy-i-śpiewa logo na kierownicy - meh. :/ Bardzo fajna nowa tapicerka na siedzeniach. Niestety to, które jest na Puławskiej, to jakaś nienajtopowsiejsza wersja - nie ma tempomatu i innych bajerów. kukubara - 2012-12-01, 13:27
Okazuje sie ze w Krakowie tez :) Jedna sztuka z cdi 90KM. Auta testowego BRAK. W grudniu ma byc kilka sztuk do kupienia, a tak wogole to zamowienia na MARZEC. Chyba kogos porabalo.... Tym sposobem kwestia zmiany auta chyba sie wyjasnia ;( j. Auto Krytyk - 2012-12-01, 13:30 Wygląd zewnętrzny i środek ładny, zdecydowana poprawa w stosunku do pierwszych wersji. Seal - 2012-12-01, 23:02
E tam zaraz porąbało. Tak jest z nowościami u Dacii
Ja w sumie i nie tylko ja to auto odebrałem po 6 miesiącach. To były czasy
laisar - 2012-12-02, 02:17
No właśnie - skandal! Polscy sprzedawcy powinni się zebrać i pojechać wklepać dyrektorom tej nowej fabryki, że tak olewają nasz olbrzymi, chłonny i perspektywiczny rynek, i w ogóle to mało i powoli produkują, i nie przygotowali się wcześniej, zapełniając place wszystkimi możliwymi wersjami, żeby było z czego wybierać od ręki, a najlepiej, jakby zrobili jak z filmami - cały świat ma premierę np 1 grudnia, w Polsce jest po pół roku, albo po roku, wtedy byłby porządek, no! kukubara - 2012-12-02, 09:24 Nie wiem jak Ty ale ja majac wydac okolo 50tys gotowka oczekuje moze nie powaznego traktowania bo w sumie kwota niewielka ale przynajmniej braku lekcewazenia ze strony producenta... CZTERY MIESIACE oczekiwania na auto to kpina w zywe oczy. Wyglada jakby to byla wypasiona limuzyna i trzeba bylo najpierw upolowac dawce skory na recznie szyta tapicerke ;) Tymczasem to proste, standardowo wyposazone auto. Cos mi sie wydaje ze producent przesadzil z pospiechem chcac za wszelka cene pokazac auto w tym roku... J. 48piotr - 2012-12-02, 09:33
Dar1962 - 2012-12-02, 10:38
nie wiem, co rozumiesz przez niepoważne traktowanie. Ja też czekałem na auto od października do lutego i nie uważam,żebym został potraktowany niepoważnie. Sprzedawca przyjął zamówienie, pomógł skonfigurować specyfikację, doradził pewne rozwiązania, pobrał zadatek, poczęstował kawą a potem bez najmniejszego marudzenia dwukrotnie przyjmował do wiadomości moje telefoniczne zlecenia odnośnie zmian w tejże specyfikacji i cztero lub pięciokrotnie informował również telefonicznie o postępach w finalizacji transakcji. Ponadto dopilnował wysłania kurierem dokumentów, montażu dodatkowego wyposażenia i przygotowania auta do wydania. Nawet sam uzupełniał płyn do spryskiwaczy wycieraczek (było minus 26 stopni Celsjusza) koncentratem. Oczekiwanie na auto wynika z systemu przyjętego przez producenta. Ogromna większość produkcji to auta montowane wg indywidualnie składanych zamówień. Mnie to rozwiązanie odpowiada, bo kupiłem dokładnie to co mi było potrzebne a nie byłem skazany na wybór tego co stoi na placu u dilera. No i - co nie bez znaczenia - miałem czas na zbycie dotychczasowego pojazdu,dozbieranie brakującej kasy i odpoczynek od samochodu, To ostatnie dobrze robi
kukubara - 2012-12-02, 11:15
Sama propozycja zeby czekac na tanie, proste auto jak na towar luksusowy mi nie odpowiada. Takie auta powinny stac na placu i czekac na klienta. Przypuszczam, ze wplyneloby to zauwazalnie na wielkosc sprzedazy... J. Dar1962 - 2012-12-02, 12:24 Tych aut nie ma na placu głównie dlatego,że producent przede wszystkim zaspokaja duże zamówienia z Francji Niemiec i reszty Europy Zachodniej, gdzie auta jet marki kupowane są nadspodziewanie chętnie. Polska jest któraś tam w kolejce - tak mi tłumaczono u dilera mozolne tempo zamówień chriskb - 2012-12-02, 13:03 kukubara, A jakby kol. prowadził sprzedaż aut to by wyłożył kilka milionów, aby auta były na placu i czekały na klienta? PiotrWie - 2012-12-02, 13:44
Nie wpłynęłoby, bo sprzedają tyle ile są w stanie wyprodukować. W fabrykach Dacii nie ma niewykorzystanych mocy dlatego nie ma promocji i jest okres oczekiwania. Dopóki będzie więcej chętnych niż są w stanie wyprodukować ( a póki co tak jest) to nic się nie zmieni. PS Ja też czekałem na Dustera od początku lipca do końca października. laisar - 2012-12-02, 16:22
No, ale serio - istnieją tylko dwie opcje: albo premiera w tym samym czasie, co w innych krajach, albo premiera w terminie późniejszym. I oba można uważać za lekceważenie... Czyli co - producent zawsze będzie winny, bez względu na to, co zrobi? (No bo chyba nie sugerujesz poważnie, że powinni przys(y)łać całą produkcję akurat do Polski?). 48piotr - 2012-12-02, 16:43
A może do Krakowa??
DrOzda - 2012-12-02, 16:50
To nie jest do końca prawda - każdy kraj ma przyznane ileś tam slotów z konkretnego tygodnia produkcji - ich liczba jest proporcjonalna do wielkości sprzedaży w danym kraju. I teraz jeśli na którymś rynku nie zamówią kompletu to te miejsca są przekazywane na inne rynki. We Francji czy Niemczech na Dustery czy Lodgy czeka się niemal tak samo długo jak w Polsce - a nawet czasami dłużej, Dar1962 - 2012-12-02, 18:42 ośmielę się jednak przypuszczać, że rynki: niemiecki, francuski czy włoski są dla Renaulta ważniejsze niż polski - ergo? transze aut są odpowiednio większe - ergo? - u nas głównie dlatego czeka się dłużej - to można uznać za objaw dyskryminacji czy lekceważenia To, że na naszym, krajowym rynku Dacia tak dobrze się sprzedaje nie oznacza,że jako taki jest poważny. Jesteśmy na początku drugiej dziesiątki w sprzedaży nowych aut w EU
DrOzda - 2012-12-03, 11:02 Transze aut są większe bo jest większa sprzedaż - oczywiście można się spierać czy jajko było wcześniej od kury , ale nie w tym rzecz. Polski rynek nowych aut jest żenująco mały więc tak jest traktowany przez większość firm (może prócz Skody). Obserwowałem francuski wątek o zamówieniach Lodgy: http://translate.google.p...2Fsujet4701.htm i zgadzało się to z polskimi terminami co do tygodnia. kukubara - 2012-12-05, 09:47 Jutro maja miec w Kraku demonstacyjnego Dokkera (klekot 90KM) - chyba skocze pojezdzic :) Ponoc maja miec jeszcze kilka sztuk do wziecia w tym roku, zobaczymy jakie beda wrazenia z jazdy... j. r70 - 2012-12-05, 18:37 dziś jeździłem sandero 2 stepwey ambiance 1.5dci 90KM i przyznam że wrażenia z jazdy super. Zawieszenie świetnie zestrojone - sprężyste i komfortowe, przyjemnie cicho pracujące, spasowanie bardzo dobre - nic nie trzeszczało, silnik wyciszony bardzo dobrze - wydaje się że dynamiczniejszy i cichszy niż w lodgy 1.5dci 110km(też jeździłem). PRaktycznie brak turbodziury - silnik przyspiesza bardzo dobrze od 1.3-1.5tyś obr - tylko trzeba gaz wcisnąć mocniej. Już przy 2tyś komputer podpowiada wyższy bieg. Generalnie nie chciało się wysiadać :) kapelusznik - 2012-12-05, 20:07 jakby ktoś chciał w Poznaniu zobaczyć, to w Auto Compol na Kazimierza Wielkiego stoi Sandero II rimo - 2012-12-07, 18:27 Dziś byłem w Wa-wie na Puławskiej i posiedziałem sobie w Sandero Stepway 2 w wersji Ambiance w benzynce. Do salonu ponoć trafiły 4 sztuki Sandero II. Niestety jazdy próbne dopiero w nowym roku 
r70 - 2012-12-07, 19:04 jeśli ktoś z okolic wrocka ma ochotę na jazdę testową, to wersja demo którą jeździłem, zarejestrowana jest na Nawrot - Długołęka :) Do posiedzenia też stoi sobie jedna "dwójka" w salonie :) |
