IraS - 2014-04-29, 12:15 Temat postu: Jadąc w Bieszczady, czyli Ponidzie, B. Sądecki i Niski (rel) 
Mapy przygotowane jutro start i tak sobie będę jechał kilka dni w te Bieszczady ;) Marek1603 - 2014-04-29, 19:32 No to zapraszam w sobotę na grilla do Czchowa. Niedaleko w Wytrzyszczka masz ładny zameczek, a naprzeciw po drugiej stronie Dunajca kościółek. IraS - 2014-04-29, 19:53 Czchów na trasie jak i zamek ;) Na grilla to może nie, ale na jakąś kawę zapoznawczą chętnie. Będę w twojej okolicy pewnie w piątek przed południem, bo w czwartek będę biwakował gdzieś w okolicach Zalipia. Marek1603 - 2014-04-29, 20:22 Ja jestem od piątku rano gdzieś około 7:30. Będzie koszenie trawy. Zapraszam na kawusię w takim razie. IraS - 2014-04-29, 20:42 A jak cię znajdę ? Marek1603 - 2014-04-29, 20:56 Przeglądnij te dwa tematy. http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7047 http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=8738 Masz wszystko włącznie z mapkami. Telefon masz? IraS - 2014-04-29, 21:03 Mój tel 603 99 60 48 podeślij mi do siebie. IraS - 2014-05-01, 19:40 W trasę wyruszyłem 30.04 w środę w południe. Po godzince byłem już w Górach świętokrzyskich, ale to nie one były moim dzisiejszym celem, a szkoda bo pięknie wyglądały łany kwitnącego chyba rzepaku. Minąłem Chęciny i wjechałem w Dolinę Nidy. Na początek pokręciłem się chwilę po Wzgórzach Sobkowsko - Korytnickich z których roztaczają się nawet fajne widoczki, można wypatrzyć chęciński zamek czy Łysą Górę. 
IraS - 2014-05-01, 20:15 Tuż przed Pińczowem rzut oka na Góry Pińczowskie, a potem spacerek po Pińczowie i zakupy na biwak, bo w końcu trzeba było się rozejrzeć za jakąś miejscówką. 
IraS - 2014-05-01, 21:03 Miejsca na biwak postanowiłem poszukać przy rezerwacie Grabowiec. Na skróty polnymi drogami, miedzami i łąkami dotarłem na miejsce. To był dobry wybór miejscówka zajefajna, w dole jeziorko, chyba zalane jakieś wyrobisko po kopalni gipsu. Zostawiłem auto i poszedłem na rekonesans, było tyle fajnych miejsc na biwak że ciężko było się zdecydować. W sumie dwa razy się przenosiłem, by wybrać to idealne, czyli fajny widok, zielona trawka i brak wiatru. Na komary nie miałem już wpływu, na szczęście pojawiały się tylko jakieś pojedyncze osobniki. 
Marek1603 - 2014-05-02, 17:31 Dzięki za spotkanie i pogaduszki przy kawie. IraS - 2014-05-05, 18:08 To ja dziękuję za gościnę i kawę :) IraS - 2014-05-05, 18:09 
IraS - 2014-05-05, 18:10 
IraS - 2014-05-05, 18:11 
IraS - 2014-05-05, 19:39 Po dokładnym spenetrowaniu najbliższej okolicy przyszła pora na chwilę relaksu i oczekiwanie na zachód słońca. Zachód okazał się nawet całkiem fajny za sprawą jeziorka w którym fajnie odbijały się chmury. 
IraS - 2014-05-05, 21:33 O poranku pokręciłem się trochę w okolicach Gacek, wydobywa się tu w kopalniach odkrywkowych gips i znajduje się tutaj duży kombinat gipsowy Dolina Nidy. Dziś jednak miałem w planach odwiedzić sześć rezerwatów, więc udałem się do pierwszego - stepowego Rezerwatu Krzyżanowice, niewielkie wzgórze aż żółciło się od miłków wiosennych, a oprócz nich wiele innych ciekawych okazów flory. 
IraS - 2014-05-06, 06:07 
IraS - 2014-05-06, 18:26 Kolejnym rezerwatem był Rezerwat Skotniki Górne, też stepowy. Tutaj dominowały zawilce wielkokwiatowe, ale miłków też było sporo, do tego jakieś ptaszyska, motyle i ładne krajobrazy. 
IraS - 2014-05-06, 19:05 
dwakleszcze - 2014-05-06, 19:15 W tej okolicy warto też zawitać do rezerwatu w Skorocicach (też stepowy, nieco zarósł ostatnimi laty) z klimatyczną jaskinią i wąwozem, ciekawymi kryształami gipsu. Po drodze do niego tuz za wsią Siesławice są struktury zwane karabosami : http://busko.travel/pl/in...e_karabosy.html a nieopodal w Chotelku Zielonym klimatyczny drewniany kościół, nie tak okazały jak św Loenarda w Busku , ale też pełen uroku. I Busko-Zdrój dla wrażeń parkowo-zdrojowych ( z spróbowaniem wody dla odważnych : siarczkowej i solanki jodowo bromowej dostępnej w pijalni sanatorium Marconi - nieodpłatnie. ) IraS - 2014-05-06, 19:33 Rezerwat Winiary Zagojskie okazał się niezbyt ciekawy. 
IraS - 2014-05-06, 21:46 Rezerwat Skorocice można by nazwać mianem ponidziańskiego padiszu, ale do tego rumuńskiego wiele mu brakuje ;) Mimo to jest tu kilka jaskiń a nawet mały ponor. W sumie fajne miejsce, które można śmiało polecić. 
IraS - 2014-05-06, 22:28 
IraS - 2014-05-07, 06:23 W końcu trzeba było zrobić małą przerwę w rezerwatach, więc odwiedziłem Chotel Czerwony. Znajduje się tutaj barokowy kościółek z pw. św. Stefana Króla i św Bartłomieja z 1440-50 roku. 
IraS - 2014-05-07, 18:14 Kolejny Rezerwat Przęślin 
IraS - 2014-05-07, 19:06 
IraS - 2014-05-07, 19:47 Ostatnim rezerwatem Ponidzia był Rezerwat Góry Wschodnie. 
IraS - 2014-05-08, 06:00 Kościół pw św Wawrzyńca z 1 poł. XVI w., w Gorysławicach 
IraS - 2014-05-08, 07:12 Po Gorysławicach przyszła kolej na Wiślicę a w niej piękna kolegiata z 1350 r i Dom Długosza z 1460 r. 
Hakama 4x4 - 2014-05-08, 07:51 Piękna wyprawa. Z przyjemnością obejrzałem zdjęcia, tymbardziej, że też chcemy kiedyś objechać tamte strony. Widzę, że masz 4x4. Spotkałeś na swojej drodze ładne a trudnodostępne miejsca do legalnego off roadu? Opowiedz proszę także o drogach w tamtych stronach i przedstaw takie po których można legalnie jeździć a trzeba włączyć przynajmniej tryb AUTO. Były takie? bebe - 2014-05-08, 10:34
Te tablice to na serio są takie, czy Ci balans bieli zwartusiał? :) corrado - 2014-05-08, 16:50 B.ładne zdjęcia, jak zwykle zresztą IraS - 2014-05-08, 17:58 Ostatnim miejscem na Ponidziu było miasteczko Nowy Korczyn z kościołem Trójcy Świętej z 1610 r i dawny klasztor Franciszkanów. 
IraS - 2014-05-08, 18:01
Na Ponidziu jest pełno jakiś polnych dróg i fajnych pagórków, sporo po takich jeździłem, ale było sucho i nawet z jednym napędem każdy by przejechał. Na niektórych trasach gdyby było bardzo mokro, to może 4X4 by się przydało. Kup sobie dokładną mapę np Compass gdzie masz drogi gruntowe i śmigaj. IraS - 2014-05-08, 18:05
No te tablice nie są takie czerwoniutkie jak zwykle te od rezerwatów, są już trochę wypłowiałe. Ale ciężko mi stwierdzić jak wyszły na fotkach bo jestem nadal na wyjeździe i oglądam to na monitorku wielkości tableta. Na pewno pierwsze zdjęcie było robione pod słońce i jest to HDR. IraS - 2014-05-08, 20:16 Po opuszczeniu Ponidzia, po drugiej stronie Wisły znajdziecie niepozorną wioskę Zalipie. Wieś kwiatami malowana, bo większość zagród ozdobiona jest motywami kwiatowymi. Tak więc zapraszam na spacer po tej ciekawej i malowniczej wiosce. 
IraS - 2014-05-08, 20:46 
IraS - 2014-05-08, 21:14 
IraS - 2014-05-08, 21:36 
IraS - 2014-05-09, 06:02 
IraS - 2014-05-09, 06:40 Z Zalipia pognałem już w stronę Beskidu Sądeckiego, ale dzień mi się kończył, więc zabiwakowałem nad Dunajcem pod ruinami Zamku Molsztyn. 
IraS - 2014-05-09, 18:24 Po śniadanku nad Dunajcem wdrapałem się do ruin zamku Melsztyn. 
IraS - 2014-05-09, 18:56 Jadąc w stronę Czchowa odbiłem w bok do wioski złota zobaczyć drewniany kościółek. 
IraS - 2014-05-09, 19:33 Do Czchowa zawitałem na dłużej. Pochodziłem po miasteczku, a potem odwiedziłem kolegę z forum Dacii na jego Daczy nad jeziorem. Tak się składa, że dwa lata temu gdy podróżowałem po Jurze zaprosił mnie na kawę do domu w Olkuszu, a teraz tak się złożyło, że był akurat na swojej działce w Czchowie. 
brian7414 - 2014-05-09, 23:10 Śliczne zdjęcia , bardzo fajna wyprawa gdy już odbiorę swoje autko też mam zamiar odwiedzić ulubione Bieszczady 
IraS - 2014-05-10, 07:15 Zamek Trypsztyn był zamknięty, nie wiem czemu otwierają go tylko w lipcu. Pozostało mi tylko pstryknąć fotkę z zewnątrz i udałem się do Rożnowa, a dalej wzdłuż Jez. Rożnowskiego dalej na południe. 
IraS - 2014-05-11, 05:50 Krynicę minąłem z przerażeniem w oczach, nie wiem ile musiał by mi ktoś dopłacić bym spędził w tych tłumach majówkę. Uciekłem czym prędzej pod granicę słowacką do Leluchowa zobaczyć tutejszą cerkiewkę. 
Potem już na koniec świata, gdzie kończy się droga czyli wioska Dubne. Fajna miejscówka biwakowa na wysoko położonej polanie z widokiem na Tatry, które ledwo ledwo majaczyły gdzieś w chmurach. Z drugiej strony jak by wymarła wioska Obrucne po słowackiej stronie i wokoło łany storczyków. 
Rano dosyć szybko niebo zaciągnęło się chmurami i zaczęło padać. Próbowałem jeszcze coś zwiedzać, odwiedziłem cerkiew w Wojkowej i Tyliczu, ale pogoda tak siadła, że nie było sensu się katować. Beskid Niski odpuściłem i uciekłem w Bieszczady do ciepłego schroniska Radosne Szwejkowo w Łupkowie. 
KONIEC grapess - 2014-05-11, 11:19 Super, dzięki za wspaniały reportaż kubalonek - 2014-05-11, 15:24 Bardzo ładne zdjęcia ! . Gratulacje . Hakama 4x4 - 2014-05-12, 07:05 Przepiękne zdjęcia, przepiękne zakątki. Dziękuję raz jeszcze , że nam to udostępniłeś. Moja osobista refleksja: Najpiękniejsza jest moja ukochana Sądecczyzna. A te malowane domki na ponidziu ty był skansen czy jest tam dużo takich dzieł? keikan - 2014-05-12, 09:57 Świetny reportaż i zdjęcia. Będąc w rejonie Jeziora Rożnowskiego mogłeś jeszcze "zaliczyć" ruiny zamku Zawiszy Czarnego - (tak, tak - właśnie tego spod Grunwaldu i znanego z przysłowia)... Jest "rzut beretem" od głównej drogi prowadzącej do Nowego Sącza niedaleko zapory. IraS - 2014-05-16, 07:06 Dzięki wszystkim za słowa uznania :) Ja już jutro rano startuje do Rumunii, jak wrócę to jakąś relację zamieszczę, bo jadą aż 4 Dustery ;) |
