DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Zakup Dacii - Czy warto kupić nowe Sandero ?

refilm - 2015-07-19, 15:54
Temat postu: Czy warto kupić nowe Sandero ?
Witajcie,

Sandero to jeden z dwóch samochodów, które rozważam póki co (drugi to nowa Fabia). Jeździmy póki co raczej po mieście i wydaje mi się, że nie będziemy jeździć więcej niż 10000 rocznie. Co nie zmienia faktu, że w wakacje byśmy trochę pojeździli tutaj i ówdzie. Obawiam się jedynie kosztów serwisowania po gwarancji - podejrzewam jednak, że wcześniej sprzedamy auto, niż się silnik zużyje. I to chyba koszty przeglądów są różne na różnych silników ? Dużo czytałem o 0.9 TcE, ale jedyna wersja w cenniku to ma nawet system Start/Stop (goopia ekologia wszędzie) - którego jakoś nie mam ochoty sprawdzać. A czy ten drugi silnik 75 KM daje radę i nie ma problemów serwisem ? Oczywiście zamierzam wybrać się na jakąś jazdę próbną, a może jazdy (jak pozwolą).

Jesteście w ogóle zadowoleni z Waszych Dacii ? Naczytałem się o problemach z bujanym fotelem, nie działającą klimatyzacją, zderzakach na zaczepy i problemach z ASO. Zdaję sobie sprawę, że mogą być różne opinie i generalnie Sandero mi się podoba (kwestia silnika pozostaje - jaki) - ale nie zamierzam wydawać zbyt dużo pieniędzy na nowy samochód - uważam, że nie warto. Czy warto kupić Sandero ?

eplus - 2015-07-19, 16:47

Jak niewiele jeździsz, to nie przejmuj się zużyciem paliwa ani ekologią, kup prosty silnik, który będzie prosty w serwisie (ten 75KM to chyba wymaga regulacji zaworów).
laisar - 2015-07-19, 16:49

refilm napisał/a:
Czy warto kupić Sandero ?

Jeżeli będzie Ci odpowiadało po jeździe próbnej - to tak, a pozostałe aspekty techniczne w zasadzie nie są przeciwwskazaniem.

"W zasadzie", bo co prawda największym problemem wydaje się ta nieszczęsna klima, ale nawet ona daje o sobie znać dopiero w specyficznych okolicznościach...

Bujak czy zaczepy to są pierdoły, których odpowiedniki zdarzają się w każdej marce i modelu.

Tym bardziej dotyczy to ASO - wszystkie marki mają lepsze i gorsze zakłady. Najlepiej więc sprawdzić te najbliższe siebie lub ewentualnie w odleglejszych miejscach, gdzie bywa się regularnie. Akurat pod tym względem Lublin niestety nie ma najlepszej opinii...

route2000 - 2015-07-19, 16:52

Dacia jest dość prostym autem bez wyszukanej elektroniki i łatwym w serwisowaniu. Jak ASO nie da rady to inny warsztat sobie poradzi ze stajni Renaulta. ;-)
GORDINI - 2015-07-19, 17:40

Nie jeździłem Sandero ale mam od nowości Skodę Roomster 1,4MPI zagazowaną w niezależnym warsztacie. Dwa lata 50tkm i zero problemów.
Mogę jedynie porównać jakość siedzeń przednich w Lodgy i Skodzie - przepaść przez duże P!
Moja rada przejedź się wybranymi autami i sam ocenisz co bardziej ci pasuje.
Ja wybrałbym Skodę m in. ze względu na dalszą odsprzedaż.
PS
Miałem Fabię SDI i byłem bardzo zadowolony z mechaniki (sprzedałem z przebiegiem 300tkm)
z jakości wnętrza już mniej.

Ajgor - 2015-07-19, 18:01

GORDINI napisał/a:
Mogę jedynie porównać jakość siedzeń przednich w Lodgy i Skodzie - przepaść przez duże P!
Ta przepaść na czyją korzyść ?
ZbujMadej - 2015-07-19, 18:16

Jak Sandero rozpoczynało karierę na rynku, to nie miało konkurentów pod względem ceny. W chwili obecnej ma mocną konkurencję w postaci Fabii czy Punto, a za parę groszy więcej dochodzi już, np. Skoda Rapid czy Peugeot 301. Gdy nie potrzeba tyle miejsca, to mamy Fiata Panda, czy Forda Ka.
Porównanie dotyczy Sandero w wersji Laureate, która kosztuje cennikowo 40 tys. zł - poniżej braki w wyposażeniu są dla mnie nieakceptowalne.
Osobiście, w obecnej sytuacji na rynku, nie wybrałbym Sandero - chyba, że potrzebowałbym golasa, to wtedy nie ma konkurencji.

GORDINI - 2015-07-19, 19:08

Ajgor napisał/a:
Ta przepaść na czyją korzyść ?

Na korzyść Skody. Tak szczerze to Lodgy ma przednie fotele fatalne.
Gdyby nie poduszki to fotele już dawno bym zmienił na np. Seata FR bo takie mam w Altei Freetrack i są doskonałe.

route2000 - 2015-07-20, 07:28

Przyznaję Ci rację, po prostu brak jest bocznego trzymania na zakrętach.
keretey - 2015-07-20, 07:32

Wybierając Sandero / Fabia / Megane trafiło na Sandero.
Zalety:
- silnik 0,9 na to auto jest super (1,2 to trochę mało, tak jak 1,0 w Fabii).
- silnik 0,9 ma niedrogie ubezpieczenia ;-)
- co do siedzeń - jeździłem do 5h w jedną stronę - jest ok (a narzekałem np. na i20)
- dużo miejsca w środku (jestem w stanie usiąść za fotelem kierowcy ustawionym dla mnie (1,87m))
- w Laureate masz komplet wyposażenia potrzebnego
- media nav (mam przypadkiem - była na stanie) - sprawuję się dobrze jako sat nav/radio/głośnomówiący
- dobra widoczność

Wada:
- brak klimy automatycznej (ale w Fabii tania nie była za moich czasów)

Co do 0,9 - łatwo tanio możesz mieć gwarancję 5 lat. Ostatni przegląd kosztował mnie niecałe 450 (205 części oryginalne + 240 usługa)
Fabia też ma auto start stop...

Dar1962 - 2015-07-20, 17:32

teoretyczne dywagacje, czy warto nie mają większego sensu - jeśli auto ci się podoba, akceptujesz jego prostotę i siermiężność w porównaniu z gadżetami na siłę montowanymi w wielu innych markach, będziesz zadowolony po jeździe próbnej i nie masz kompleksu znaczka na masce - kupuj :-P - jeśli nie - szukaj gdzie indziej. Stary 1,2 16V to prosta,niewysilona, trwała, łatwa w serwisowaniu i naprawach jednostka która - w razie takiego kaprysu - bez problemów dobrze współpracuje z LPG. O problemach z tCe nie słychać a nie jest to też nowość - w Renaultach jeździ od dobrych kilku lat, jest z pewnością bardziej dynamiczna - choć przy dociskaniu pedału gazu spali pewnie więcej niż motorek wolnossący. Opowieści o rdzy czy licznych usterkach trapiących tą markę można włożyć między bajki.
Marmach - 2015-07-20, 18:56

Dar1962 napisał/a:
O problemach z tCe nie słychać a nie jest to też nowość - w Renaultach jeździ od dobrych kilku lat, jest z pewnością bardziej dynamiczna - choć przy dociskaniu pedału gazu spali pewnie więcej niż motorek wolnossący.

Yyyy, zarówno 1,2 i 0,9 Tce w nowych Daciach to o ile pamiętam zupełnie nowe konstrukcje...

DrOzda - 2015-07-20, 19:23

0.9 tce i 1.2 tce są na rynku od 3 lat. Stare 1.2 tce to był ten sam silnik co jest obecnie w Sandero i Loganie 1.2 16v tylko z dodatkowym turbo.
laisar - 2015-07-20, 19:32

Marmach napisał/a:
zarówno 1,2 i 0,9 Tce w nowych Daciach to o ile pamiętam zupełnie nowe konstrukcje

Nie - istnieją dwa zupełnie różne silniki 1.2: stary wolnossący D4F, o rzeczywistej pojemności 1149 cm3, z blokiem żeliwnym, wtryskiem pośrednim i mocą 75 KM, oraz nowy uturbiony H5Ft z linii TCe - 1198 cm3, cały aluminiowy, z wtryskiem bezpośrednim i mocą 115 KM.

A 0,9 TCe to brat 1.2 TCe.

Marek1603 - 2015-07-20, 19:37

Tomku ale jest 1.2 TCe 125 w dusterze i to jest chyba nowa konstrukcja.
Dar1962 - 2015-07-20, 19:42

tyle,że kolegę refilm interesuje Sandero 1.2 16V/0,9 tCe a nie DD...
Marmach - 2015-07-20, 19:58

laisar napisał/a:
Nie - istnieją dwa zupełnie różne silniki 1.2: stary wolnossący D4F, o rzeczywistej pojemności 1149 cm3, z blokiem żeliwnym, wtryskiem pośrednim i mocą 75 KM, oraz nowy uturbiony H5Ft z linii TCe - 1198 cm3, cały aluminiowy, z wtryskiem bezpośrednim i mocą 115 KM

Hmmm... mi szło o "0,9TCe i 1,2 TCe, które są w nowych Daciach". :) A ponieważ, o ile pamiętam, obydwie konstrukcje są nowe (z dokładnością do faktu, że 0,9TCe nie ma bezpośredniego wtrysku), to nie można o nich powiedzieć, że "są od kilku lat w Renault"...?

Karenzo - 2015-07-20, 20:21

laisar napisał/a:
Marmach napisał/a:
zarówno 1,2 i 0,9 Tce w nowych Daciach to o ile pamiętam zupełnie nowe konstrukcje

Nie - istnieją dwa zupełnie różne silniki 1.2: stary wolnossący D4F, o rzeczywistej pojemności 1149 cm3, z blokiem żeliwnym, wtryskiem pośrednim i mocą 75 KM, oraz nowy uturbiony H5Ft z linii TCe - 1198 cm3, cały aluminiowy, z wtryskiem bezpośrednim i mocą 115 KM.

to mówi wszystko
60 koni z litra i żeliwo
vs
100 koni z litra w aluminium

ZbujMadej - 2015-07-20, 20:22

Muszę z żalem przyznać, że Sandero z silnikiem 0,9 TCE jest zupełnie nieopłacalne w porównaniu do konkurencji, bo w okolicach 45tys. są już lepsze konstrukcje. Chociażby Kia Rio bije Sandero na głowę pod względem jakości wykonania.

Kolego Refilm - o jakim budżecie mówimy ?

laisar - 2015-07-20, 20:28

Marmach napisał/a:
nie można o nich powiedzieć, że "są od kilku lat w Renault"...?

Od 2010 w Nissanach, od 2012 w Renault - czyli można powiedzieć (;

refilm - 2015-07-20, 20:37

Mili Państwo,

No dobra, byłem dzisiaj, jeździłem Sandero z tym prostszym silnikiem 1.2 i wnioski są następujące:

1. Silnik zbiera się może nie rewelacyjnie, ale nie jest zawalidrogą. Myśle, że mógłby być wystarczający na (+)

2. Dopóki siedziałem na miejscu kierowcy wydawało się być idealnie (może takie pierwsze wrażenie) - żona z tyłu też zadowolona (tak twierdziła) (+)

3. Jak usiadłem z tyłu o przejechaliśmy kilka km drodze nie do końca równej - to zacząłem się zastanawiać - dlaczego tutaj do cholery tak trzęsie ? Czułem się jak w lubelskiej mpk, kiedy siądzie za środkowymi drzwiami. Może nie dobijało tam mocno, ale amplituda gwałtownych podskoków była znaczna - czy ten model tak ma ? Jeżeli to ma być miękkie zawieszenie, to chyba nie do końca tego się spodziewałem. Co ciekawe z przodu nie jest to tak odczuwalne (-).

4. Rozczarowanie - każdy kolor poza białym to lakier metalizowany - czyli + 1700 do ceny. Ale to tylko pieniądze - jednak (-)

5. Nie ma za bardzo samochodów tego typu w Polsce - pan Waldemar zaproponował mi, że może sprowadzić - bo są jeszcze dwa w w kraju - albo mogę kupić ten, który stoi w salonie od czerwca - trochę średnio kupować auto, w którym ktoś już siedział, bawił się przełącznikami, włączał, klapał drzwiami (-). Potem w sierpniu przerwa w produkcji. (-)

6. Nie wiem dlaczego, ale mam poważne trudności, aby wysiąść z tego samochodu siedząc z tyłu - o ile miejsca jest sporo, to przy wysiadaniu nogi mi się w drzwiach nie mieszczą :| (-)

7. Koszty 4 pierwszych przeglądów zostały wycenione na 650 - 650 - 650 - 900 - też tak płacicie ? (-)

8. Pozytywem jest OC + AC w PZU za 1 zł - to duży pozytyw w tej sytuacji (+)

9. Zaproponowana zniżka na model stojący w salonie do zejście z 40500 do 39370 - to dobra oferta ? Bo chyba nie za bardzo (-).

Tak naprawdę w tym wszystkim najbardziej przeszkadza mi ten komfort jazdy z tyłu - może nie będę tam siedział, ale wyobrażam sobie teściową, mamę lub dziecko - naprawdę tak buja w tych samochodach ?

Karenzo - 2015-07-20, 20:46

przeglądy to koszt 250 -300 zł + materiały ok 150 zł
co do rabatu to śmieszny , dostałem większy na nowe auto

Marmach - 2015-07-20, 21:00

laisar napisał/a:
Od 2010 w Nissanach, od 2012 w Renault - czyli można powiedzieć (;

Aha. To się wycofuję uniżenie.
refilm napisał/a:
Może nie dobijało tam mocno, ale amplituda gwałtownych podskoków była znaczna - czy ten model tak ma ? Jeżeli to ma być miękkie zawieszenie, to chyba nie do końca tego się spodziewałem. Co ciekawe z przodu nie jest to tak odczuwalne (-)

Może kanapa twarda? ;) Dla mnie to byłby plus, zawsze to plus do stabilności w trakcie jazdy, a dziury trzeba omijać ;) ;)
refilm napisał/a:
Rozczarowanie - każdy kolor poza białym to lakier metalizowany - czyli + 1700 do ceny. Ale to tylko pieniądze - jednak (-)

O ile rozumiem zarzuty co do dopłaty, oraz ewentualnie większych kosztów napraw, o tyle warto pamiętać, że metalik jest trwalszą powłoką i w związku z tym korzyści są nie tylko wizualne.
refilm napisał/a:
Koszty 4 pierwszych przeglądów zostały wycenione na 650 - 650 - 650 - 900 - też tak płacicie ?

Na częściach i materiałach ASO być może tak, ale jak się nie kupuje od nich oleju (chyba, ze w promocji), to jest taniej.

Karenzo - 2015-07-20, 21:08

z tym zamieszeniem to coś nie tak .
dacia zawsze obrywała za zbyt mało sztywne zawieszenie

Dar1962 - 2015-07-20, 22:10

w DD norma ciśnienia w ogumieniu bez obciążenia to ledwie 2 At. Auto jest wówczas miękkie jak kanapa - również z tyłu, Ale wystarczy podnieść ciśnienie o 0,3 At i mamy sytuację następującą - auto (pomijając,że jest wyraźnie twardsze) na przednich fotelach nadal jest dość komfortowe, podczas gdy na tylnej kanapie pasażerowie zaczynają podskakiwać jak piłki (chyba,że w bagażniku leży ze 60 kg bagażu, wtedy to zjawisko jest o wiele mniej dolegliwe). Charakterystyki zawieszenia modeli Dacii są dość podobne.Może więc po prostu (np w celu zaoszczędzenia na paliwie) dopompowano w testowanym modelu koła ponad normę?
refilm - 2015-07-20, 22:27

Kolego Zbuju Madeju - miałem nadzieję zmieścić się w 40 tys. Ale coś ciężko będzie.
ZbujMadej - 2015-07-21, 07:29

Będzie ciężko zamknąć się w budżecie 40 tys. i kupić auto wielkości Sandero. Do ceny musisz doliczyć jeszcze jakieś 2-3 tysiące opłaty startowej - rejestracja, ubezpieczenie, koła zimowe.
Alternatywą pozostaje jeszcze Logan z takim samym silnikiem. Poza tym tylko konkurencja - Fiat Punto i Skoda Fabia. Ewentualnie Citroen C3 lub Peugeot 301, jak uda Ci się znaleźć coś w promocji/wyprzedaży rocznika. Cała reszta to tylko mikro-auta na dwie osoby + zakupy z tyłu - Citigo, Up!, Micra, Panda, itp.

wat - 2015-07-21, 10:31

jaka opłata skarbowa przy nówce z salony rejestracja oki a ubezpieczenie za 1 pln, z kołami tez ma kolega trochę czasu jeszcze
DD - 2015-07-21, 13:35

refilm napisał/a:
4. Rozczarowanie - każdy kolor poza białym to lakier metalizowany - czyli + 1700 do ceny. Ale to tylko pieniądze - jednak (-)
A Ty wiesz coś o tym, że zabrali granatowy ("błekit morski") z oferty Sandero?? Aż zajrzałem do katalogu Sandero na dacia.pl i z niemetalików nadal (tak jak dawniej) jest biały i granatowy. Tak samo w konfiguratorze.
Nie pomyliło Ci się przypadkiem z Sandero Stepway? Tam faktycznie jest wyłącznie biały z niemetalików, no ale Ty wcześniej pisałeś przecież o "zwykłym" Sandero ("jeździłem Sandero z tym prostszym silnikiem 1.2 ", no i cena bez upustu 40500 zł).

Ajgor - 2015-07-21, 14:50

Za dwa, trzy miesiące zimówki mogą pojawić się w promocji.
DD - 2015-07-21, 15:47

Ale nie wiadomo, czy wtedy ciągle jeszcze będzie oferowany pakiet ubiezpieczeń "za 1zł dostępny w połączeniu z Dacia Finansowanie lub przedłużoną gwarancją".
refilm - 2015-07-21, 18:35

@ZbujMadej: jeszcze pod uwagę biorę Fabię ze względu na pojemność bagażnika (Punto raczej odpada), kosztuje więcej, problem w tym, że nie podobają mi się za bardzo silniki

@DD: rzeczywiście, ja też dostałem w folderze info, że błekit morski jest bez dopłaty - tylko nie wiem, czemu nie zostało mi to powiedziane podczas rozmów - a gadałem z samym kierownikiem salonu, który dobrze wiedział, że chodzi o Sandero - pomylił się ? ;)

DD - 2015-07-21, 18:47

refilm napisał/a:
@DD: rzeczywiście, ja też dostałem w folderze info, że błekit morski jest bez dopłaty - tylko nie wiem, czemu nie zostało mi to powiedziane podczas rozmów - a gadałem z samym kierownikiem salonu, który dobrze wiedział, że chodzi o Sandero - pomylił się ? ;)
No widzisz, trzeba było z nami tu na forum gadać, a nie z samym kierownikiem salonu ;-) .

A tak bardziej na poważnie, wspominałeś wcześniej "Zaproponowana zniżka na model stojący w salonie do zejście z 40500 do 39370", więc może chodziło o to, że wsród tych do wzięcia "od ręki" były z niemetalików już wyłącznie białe.

gajowy - 2015-07-21, 22:35

Ja bym kupił Sandero - dlaczego ?.
7-rok tłukę Sandero 1.5 DCI po lesie. Zużycie średnio 5.5 l ON na 100 km. Po gwarancji zrezygnowałem z obsługi w ASO - koszty spadły do minimum. Żadnych awarii, jedynie wymiana zużytych elementów ( klocki itp.).
Mam też Fabię Combi 2007 r. Własnie decydowałem się na zakup trzeciego samochodu do domu. Ogladałem Nową Fabię i co ? zamówiłem Lodgy 1.6 84 7 os. Laureate z gazem od ASO. Dlaczego ? - bo tańsza, wygodniejsza i prosta konstrukcja :)

piotr. z - 2015-07-21, 22:48

Karenzo napisał/a:

to mówi wszystko
60 koni z litra i żeliwo
vs
100 koni z litra w aluminium


To jest przecież blok silnika, tuleje raczej nie są z aluminium. :->

DD - 2015-07-22, 00:08

Oj no wiadomo, że chodzi o aluminiowy blok, a gdy ktoś użyje określenia "silnik caloaluminiowy", to zwykle ów silnik ma aluminowy blok i głowicę (i ew. miskę ol.), ale już nie np. tuleje cylindowe czy wał korbowy. Przy okazji, to niby "kute żelazo" wspomniane akurat w tym watku, to chodziło o blok żeliwny.
laisar - 2015-07-22, 00:16

DD napisał/a:
to niby "kute żelazo" wspomniane akurat w tym watku, to chodziło o blok żeliwny

Aaargh, fstyd, bezmyślny, szkolny błąd :oops:

Dzięki, poprawiłem!

PiotrWie - 2015-07-22, 09:10

ZbujMadej napisał/a:
Będzie ciężko zamknąć się w budżecie 40 tys. i kupić auto wielkości Sandero. Do ceny musisz doliczyć jeszcze jakieś 2-3 tysiące opłaty startowej - rejestracja, ubezpieczenie, koła zimowe.
Alternatywą pozostaje jeszcze Logan z takim samym silnikiem. Poza tym tylko konkurencja - Fiat Punto i Skoda Fabia. Ewentualnie Citroen C3 lub Peugeot 301, jak uda Ci się znaleźć coś w promocji/wyprzedaży rocznika. Cała reszta to tylko mikro-auta na dwie osoby + zakupy z tyłu - Citigo, Up!, Micra, Panda, itp.

Nie wiem czy przy czujnikach ciśnienia warto kupować koła zimowe - ja osobiście kupiłem same opony i wymieniem - przynajmniej mam co pół roku wyważone, a za koszt felg i czujników będę mógł wymieniać przez 10 lat.

Karenzo - 2015-07-22, 10:02

ale koła(inna felga + opona ) też trzeba wyważać
ja dlatego wymieniem u wulkanizatora z wyważeniem 25 zł

jak ci kiedyś spadnie auto z lewarka to będziesz miał swoją super oszczędność

A tak masz dobrze założony wyważony zestaw zimówek
2 razy do roku 25 zł na auto to żaden wydatek

route2000 - 2015-07-22, 12:17

Komplet wymiany opon z wyważaniem to wydatek 60 zł. Czyli dwa razy w roku 120 zł. :-P
Karenzo - 2015-07-22, 12:37

od strony ekonomicznej nie opłaca się kupować nowego zestawu felg+opon na zime
ale nie samymi pieniędzmi człowiek żyje

PiotrWie - 2015-07-22, 15:22

Jak miałem dwa komplety kół to jak trzeba było zmienić - przekładałem szybko, obiecując sobie że pojadę wyważyć jutro, pojutrze. Potem nie było czasu, zapominałem, w efekcie wyważałem raz na kilka lat. Jak mam same opony to musze pojechać do warsztatu i zawsze mam wyważone :-D
Komplet felg + czujniki to koszt spokojnie ponad 1000 zł, a jeszcze trzeba na początku jechać do ASO ( jak dla mnie godzina w jedną stronę) i je przyuczyć.
Tak więc podsumowując:
1 mam co pól roku wyważone koła
2 oszczędziłem czas - nie pojechałem do ASO
3 także oszczędziłem pieniądze - 50 zł za wymianę zwróciło by się po ponad dziesięciu latach, a jak doliczyć wyważanie co najmniej raz do roku - to po 15.
Tak więc dla mnie - same korzyści.

GORDINI - 2015-07-24, 19:25

Akurat musiałem zrobić serwis Skody Roomster.
Filtry (powietrza, kabinowy, oleju) koszt 49,00zł - padłem na kolana bo to były najdroższe. Do tego bańka oleju Valvoline 120,00zł, robocizna moja 30,00zł i na tym koniec do następnej wymiany za pół roku.

Marek1603 - 2015-07-24, 19:35

Moja robocizna nie kosztowała nic jak serwisowałem sobie MCV-kę po gwarancji. ;-)

Niestety ASO weźmie razy trzy tą robociznę co najmniej, nie licząc marży na częściach.

Fajnie by było jakbyś podał koszt ww czynności w ASO skody lub porównał wykonany zakres prac do kosztów w Lodgy. To tak tylko dla ciekawości.

zdzisiu27 - 2015-07-26, 08:25

Zdecydowanie nowe Sandero z MediaNav.
Tania eksploatacja, silnik bardzo oszczędny.
Gdybyś miał szansę tanio wyrwać to oczywiście Stepway :)

Tincu - 2015-07-28, 21:24

Zdecydowanie mogę polecić Sandero z tym prostym silniczkiem 1.2 - dość oszczędny, niezawodny, przyspiesza przyzwoicie, no i jest dużo miejsca pod maską na grzebanie, jakby zaszła taka konieczność ;)
Autko , tak jak i cała marka Dacii zyskuje spore grono klientów w UK - jak jeszcze rok temu, czy dwa było wręcz ciekawostką, tak teraz Dacie widać często, jako tanie dobre wozidło, z dużą ilością miejsca jest świetne. Jeśli nie patrzysz na znaczek na masce, nie masz sportowych aspiracji, nie szukasz pierdyliarda gadżetów , które zwiększają ryzyko dodatkowych awarii to właśnie Dacia jest dla Ciebie :)

route2000 - 2015-07-29, 07:40

Tincu napisał/a:
Zdecydowanie mogę polecić Sandero z tym prostym silniczkiem 1.2 - dość oszczędny, niezawodny, przyspiesza przyzwoicie, no i jest dużo miejsca pod maską na grzebanie, jakby zaszła taka konieczność ;)
Autko , tak jak i cała marka Dacii zyskuje spore grono klientów w UK - jak jeszcze rok temu, czy dwa było wręcz ciekawostką, tak teraz Dacie widać często, jako tanie dobre wozidło, z dużą ilością miejsca jest świetne. Jeśli nie patrzysz na znaczek na masce, nie masz sportowych aspiracji, nie szukasz pierdyliarda gadżetów , które zwiększają ryzyko dodatkowych awarii to właśnie Dacia jest dla Ciebie :)

DOKŁADNIE :-D

refilm - 2015-07-31, 09:27

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Z pewnością jesteście świetną społecznością, niestety jednak nie dołączę do Was. Wybór padł na Kia Rio (sedan).
route2000 - 2015-07-31, 16:17

Życzę Ci bezawaryjnej jazdy kijanką ;-)
Zbój - 2015-07-31, 22:42

refilm napisał/a:
Z pewnością jesteście świetną społecznością, niestety jednak nie dołączę do Was. Wybór padł na Kia Rio (sedan).


W sumie rejestrując się na forum już dołączyłeś ;-) Jest tu sporo osób, które nie jeżdżą Daciami, ale udzielają się na forum. Tak z ciekawości - zdecydowałeś się ostatecznie na auto nowe, demo, czy używane? Jaka wersja wyposażenia? Bezawaryjnej i bezpiecznej jazdy życzę!

Ajgor - 2015-07-31, 23:29

Powodzenia! :-D
ZbujMadej - 2015-08-01, 08:47

Zbój - zgaduję, że pewnie wersja M + manualna klimatyzacja, silnik 1.2 benzyna 85KM ;
Cena do negocjacji zaczyna się od 45 tys. w tej wersji bez lakieru metalizowanego. Spokojnie można mieć około 7,5% rabatu , czyli cena końcowa to niecałe 42 tys., a przepaść jakości wykonania i wyposażenia jest nie do pokonania przez Sandero.

refilm - 2015-08-04, 10:19

Ponieważ mam chwilę, mogę napisać coś o ewolucji decyzji o takie zakupie, a nie innym.

Dacia została odrzucona przeze mnie ze względu na niski komfort jazdy na tylnych siedzeniach (potwierdzone przeze mnie i żonę) a także za krótkie siedziska (przeszkadzało żonie). Nie wiem, czy to pechowy egzemplarz wyjechał do jazdy testowej, ale nas nie przekonał.

Pojechaliśmy potem do skody. Mieliśmy się okazję przejechać najpierw przez moment Fabią z silnikiem 1.2 TSI 110 KM (rakieta), aby potem przesiąść się do 75 konnej wersji, którą sobie upatrzyłem. I cóż... 5 osób na pokładzie, klimatyzacja włączona, silnik daje radę na prostej, chociaż jadąc pod górę przez moment miałem pedał w podłodze a przyśpieszać na 3 biegu w ogóle nie chciał. Generalnie właściwości jezdne samochód miał bardzo dobre, byliśmy bardzo zadowoleni, niestety z tyłu było dość ciasno, ale to przez środkowy tunel, przez który nie ma gdzie postawić nóg (piąta osoba). Z przodu szmery bajery, ekran radia, graficzne czujniki cofania (robi wrażenie) i inne rzeczy. Pod maską silnik 3 cylindrowy, wchodzący w dość duże drgania (zastanawiałem się - ile te wsporniki na którym jest zamocowany wytrzymują). No i zasadniczo byliśmy zadowoleni, niestety moim zdaniem w nowych samochodach VW nie ma dobrych silników. Bo trudno mi być przekonanym do 1 litrowego silnika MPI, który ma 3 cylindry, a o silnikach TSI już się zdążyłem naczytać i nasłuchać (a raczej o niespodziankach, jakie potrafią zaserwować). No i skoda odpadła z powodu silnika.

Potem pojechaliśmy do KIA - mi by się marzyła nowa Venga, a RIO od początku skreśliłem ze względu na za mały bagażnik. Vengę skreśliła mi żona ze względu na koszty :). Po zobaczeniu Rio spodobało mi się to auto, ładny design, jakiś taki nie przebajerowany, bagażnik dość spory wbrew pozorom, sporo miejsca w środku, z tyłu spokojnie się mieściłem za sobą. Po zasadzeniu się za kółkiem poczułem, że nie jestem w samochodzie miejskim, ale w vanie - końca maski nie widać. Co gorsza (wtedy wydawało mi się to wadą) jest dużo plastiku od kierownicy do podszybia. Jechaliśmy z silnikiem 109 KM, który zbierał się wyraźnie gorzej od 110 KM TSI VW, ale się zbierał. Generalnie wrażenia z jazdy pozytywne, silnik po starcie i w ogóle cichutki. A kamera cofania to już w ogóle opad szczęki do podłogi. Fajny bajer, ale sądzę, że takiego już nie kupimy - nie jestem przekonany, jak działało by to w ciemnościach. Generalnie ujęło nas w tym samochodzie kilka rzeczy, a nie znalazłem poważniejszych wad.

Ostatni w kolejcy był Nissan Note. Pani z Nissana już od początku zaliczyła faila, bo zaprosiła nas na jazdę próbną sprzedanym samochodem. (WTF). Co mi się podobało w NOTE, to OGROMNA ilość przestrzeni z tyłu, można spokojnie nogi powyciągać. Nie podobały mi się pokrętła do wentylacji - wyglądały dość odpustowo. Nie podobał mi się też dźwięk silnika - zdaje się że potem wyczytałem, że to 3-cylindrówka (znowu). Robi wrażenie ekran do zegarów - wydaje mi się, że zamiast zegarów jest tam po prostu LCD. Ale czy chcemy takich aż ekstrawagancji ? Więc wrażenie było takie sobie, zachwyceni nie byliśmy.

Na końcu pojechaliśmy jeszcze raz do KIA, aby przejechać się Rio ze słabszym silnikiem 85 KM. Wrażenie było pozytywne, silnik się nawet zbiera, oczywiście demonem przyśpieszenia on nie będzie, ale nie kupujemy auta na wyścigi. Na trasie też daje radę. Obawiałem się krytykowanego myszkowania przy jechaniu 140 km/h, trochę nerwowo się auto zachowuje, ale sądzę, że nie jest najgorzej. Zazwyczaj tak szybko nie jeździmy, bo nie mamy takiej potrzeby

Wybór padł na sedana, ze względu na niepospolitą urodę i tę samą cenę, co hatchback. A mówiłem sobie zawsze, że nie kupię sedana :). Oczywiście wersja M.

GORDINI - 2015-08-04, 19:45

refilm napisał/a:
a o silnikach TSI już się zdążyłem naczytać i nasłuchać (a raczej o niespodziankach, jakie potrafią zaserwować). No i skoda odpadła z powodu silnika.

Na forach różne opinie krążą szczególnie tych co kupili auta po przebiegu do 160tkm z przeświadczeniem, że jest idealnie, z książką serwisową itd. Tylko prawda jest taka, że przebieg był sporo wyższy.

Jeżdżę od 2 lat Seat Altea Freetrack 2,0TFSI i silnik chodzi bezbłędnie (aktualny przebieg 94 000km).
Znam wielu ludzi, którzy mają silniki 1,6FSI , 1,4 TFSI o przebiegach ponad 200tkm i nic się nie dzieje.

Co KIA to 7 lat gwarancji - pełna ściema, koszty serwisu? sam się przekonasz.
Jak coś padnie to bądź przygotowany na sporą kasę - kolega pracuje w jednym z serwisów jako szef.

histe - 2015-08-13, 11:19

Miałem podobne dylematy rok temu. Teraz jako niedoszły właściciel Dacii a właściciel 2 samochodów z koncernu Kia/Hyundai powiem tak
te 85KM w Kia mają niezła kulturę pracy, ale pod górkę w 5 osób i z klimą tez będziesz psioczył i jechał na 3 begu
A największym problemem tego samochodu przy 140 km/h jest nie bujanie/myszkowanie ale hałas (silnik + uszczelki w oknach) oraz zużycie paliwa przy tej prędkości.
Nie mniej życzę przyjemności w użytkowaniu i zadowolenia


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group