DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Przegląd mediów o Dacii - 24 Kompaktowe crossovery i suvy - wielkie porównianie... i

esdziewiaty - 2012-01-19, 02:39
Temat postu: 24 Kompaktowe crossovery i suvy - wielkie porównianie... i
Tutaj znajdują się skany z jakże obszernego porównania niemal całej gamy suvów i crossoverów .

Od siebie dodam, że jestem miło zaskoczony pozycją Dacii.

Pozdrawiam i życzę miłej lektury.

wojtek_pl - 2012-01-19, 08:37

Akurat strona z Dusterem jest w postaci malego obrazka... :-( :-( :evil:
esdziewiaty - 2012-01-19, 09:35

Fakt , nie wiem co sie stalo. Tutaj bezposredni link do skanu na innym serwerze.skan

Pozdrawiam

Piotr_K - 2012-01-19, 09:59

No i cool ;)
laisar - 2012-01-19, 10:29

A co zrobić, kiedy złośliwie wygrywa obiektywnie nie ten prestiżowy zawodnik, który powinien? Napisać post scriptum! <<<<:
monopios - 2012-01-19, 10:56

Cytat:
- spartańskie wykończenie

A co oni chcieli, samochód terenowy ma jechać, a nie kawę robić. :lol:

TD Pedro - 2012-01-19, 11:28

- można by się zastanowić co to jest spartańskie wykończenie i czy aż tak spartańskie jest w Dusterze w rzeczywistości?
- druga sprawa to podano błędnie czas udzielanej przez producenta gwarancji: podano dwa lata podczas gdy są to trzy lata...

a teza:
laisar napisał/a:
A co zrobić, kiedy złośliwie wygrywa obiektywnie nie ten prestiżowy zawodnik, który powinien? Napisać post scriptum!

mówi sama za siebie...
:-)

Joanka - 2012-01-19, 14:37

A w jakimże to medium zamieszczono owe porównanie? jakaś gazetka, net? - jeśli to jakaś gazeta, to chętnie bym nabyła drogą kupna...
Piotr_K - 2012-01-19, 14:40

Na dole medium w stopce jest napisane - Auto Świat
Joanka - 2012-01-19, 15:01

Piotr_K napisał/a:
Na dole medium w stopce jest napisane - Auto Świat


No tak...

No ale co ślepemu po gałach... :shock:


PS Kazałam ślubnemu kupić!

pawel_w - 2012-01-19, 15:34

Piotr_K napisał/a:
Na dole medium w stopce jest napisane - Auto Świat


na moje oko to Auto Moto hmm

Piotr_K - 2012-01-19, 15:56

pawel_w napisał/a:
Piotr_K napisał/a:
Na dole medium w stopce jest napisane - Auto Świat


na moje oko to Auto Moto hmm


tak AUTO MOTO sorry ;)

Dar1962 - 2012-01-19, 16:03

a mnie się podoba pomysł na Dustera. Ktoś chce po spartańsku? - wybiera najsurowszą wersję. A czy można określić jako spartańskiego Laureata 4x4 z większością dodatków? (70% populacji właśnie takie kompletowanie wybiera) Śmiem wątpić - wystarczy porównać chociażby z Grand Vitarą
Cendra - 2012-01-19, 16:10

esdziewiaty napisał/a:
skan


Hmm... Duster dostał dwie jedynki (prestiż) i tróje (emocje) i jest na pierwszym miejscu :?: Nie przeglądałem wszystkich skanów, ale jakoś tego nie rozumiem...

Dar1962 - 2012-01-19, 16:12

Nie mogłem się powstrzymać i za całe 5,99 kupiłem ten numer Auto Moto (nr 2/2012) Fajny,obszerny i bez durnych uprzedzeń zrobiony test :-P

Kupując Dustera nie kieruję się prestiżem tylko zdrowym rozsądkiem, więc ten aspekt mi wisi i powiewa :-P . A tzw.emocje chętnie komuś podaruję w zamian za sprawdzoną konstrukcję,bezawaryjność i święty spokój podczas eksploatacji:mrgreen:

dodek - 2012-01-25, 20:11
Temat postu: Duster zostawia za sobą swąd palonej gumy i zapach spalin
Tak wynika z artykułu w ostatnim magazynie AUTO ŚWIAT nr 2/2012.
W podsumowaniu 24 SUV-ów i Crossover-ów Duster zostawił całą światową czołówkę daleko z tyłu :)
Warto poczytać dla poprawienia sobie humoru.

Daras - 2012-01-26, 12:56

Poza tym Duster z tej plejady najmniej pali.

I jako jedyny przy suzuki grand vitarze - jesli dobrze doczytałem - ma zdolność pokonywania wzniesień o nachyleniu powyżej 30 stopni. Albo i 40. Dzis doczytam.

Joanka - 2012-01-26, 15:37

Ja też gazetkę nabyłam i z przyjemnością oraz satysfakcją przeczytałam, po raz kolejny utwierdzając się w słuszności mojego wyboru...

Jedyne, co troszkę mnie niepokoi to fakt, że ogromna większość testujących daćkę twierdzi, ze do 4x4 to tylko diesel... - a ja zamówiłam benzynę (i już nic nie można zmienić, zaraz się mój duster wyprodukuje - podobno 1go lutego :-D ) - i ja nie wiem, czy i jak on (ten benzin) będzie sobie radzić... :shock:

Przy okazji nabyłam też Auto Świat 4x4 - na str 32 bodajże - artykuł o Dusterku - podsumowanie po chyba 15 000 km - bardzo pozytywnie :mrgreen:

TD Pedro - 2012-01-26, 15:42

Joanka napisał/a:
ze do 4x4 to tylko diesel... - a ja zamówiłam benzynę .....................- i ja nie wiem, czy i jak on (ten benzin) będzie sobie radzić...

spoko loko... :-P da radę no chyba, że będzie to hardcorowy off-road po piaskach Sahary w samo południe :lol:

Joanka - 2012-01-26, 16:05

TD Pedro napisał/a:
spoko loko... :-P da radę no chyba, że będzie to hardcorowy off-road po piaskach Sahary w samo południe :lol:


Nie - to ma być tylko "średni" off-road - po nieodśnieżonej drodze, przez zaspy oraz po dziurach , wądołach i błotach w mojej , uroczej skądinąd -okolicy... :lol:

Po autostradach również śmigać nie zamierzam (do takich podróży to mamy forda escape 4x4, 3,0 benzin...), jeżdżę głownie dom (pod miastem) - miasto (praca) - dom, roczny przebieg około 12 000 km

W tej sytuacji z torbami chyba nie pójdę, co? Dla porównania - moja renia (RX4, 4x4) pali teraz średnio 9,5 l ropki - to chyba dużo gorzej mi nie będzie, co?... (taką mam nadzieję) :roll:

lukka16 - 2012-01-26, 17:18

To zależy od nogi :mrgreen: Ja mam dość lekką i wygląda to tak:
W moim przypadku średnie ale po drodze spalanie 8,5 - 9,0 litra
Najoszczędniejsza trasa do Słowacji i z powrotem 7,3 litra (inne drogi :-D )
A tak po mieście i krótkie trasy 10litrów.
Teraz mam LPG i średnio 11litrów LPG oraz 0,8 PB
Mój przebieg roczny to 17-18 tysięcy.
Też się zastanawiałem nad dieslem lecz fachowcy określają opłacalność diesla przy przebiegach min. 20-25 tysięcy rocznie, i ja ich posłuchałem :idea:
Na mojego benzyniaka nie narzekam bo nie jestem zwolennikiem ścigania na drogach, dowodem tego jest mimo 22 lat za kółkiem mandatowe konto 0
Silnik ten daje rade to najlepsze określenie (nic dodać nic ująć)
Chciało by się więcej ale to by było drożej i nie stać by nas było na te auto.
No to na walentynki dostaniesz :lol:
Ja mam z 14 luty pierwsza rocznicę mojej DRAKULKI
A co do Renault Scenic RX4 diesel powinien być bardziej oszczędny ale to inna bajka nie jest to powód do chwały Renault
Duster na pewno przebije ten model.W Polsce już chyba więcej ludzi kupiło Dustera od RX4
Właściwości terenowe i szosowe Duster ma na pewno lepsze.

wojtek_pl - 2012-01-26, 19:18

lukka16 napisał/a:
(...)
Też się zastanawiałem nad dieslem lecz fachowcy określają opłacalność diesla przy przebiegach min. 20-25 tysięcy rocznie, i ja ich posłuchałem :idea: (...)

Tu nie chodzi o opłacalność tylko o to aby to auto w ogóle jeździło.
A z dieslem od biedy da radę (duży moment obrotowy) podczas gdy nie wyobrażam sobie katowania tego silniczka benzynowego w tym aucie. Nie wszyscy myślą tylko o tym aby mieć jak najtaniej - niektórzy chcą mieć też trochę przyjemności z jazdy...

TD Pedro - 2012-01-26, 19:54

wojtek_pl napisał/a:
tylko o to aby to auto w ogóle jeździło...............
niektórzy chcą mieć też trochę przyjemności z jazdy

- a niby w czym przyjemność jazdy Dusterem z silnikiem diesla miałaby być lepsza od tej z silnikiem benzynowym? argument "magicznego" momentu obrotowego nie jest dla mnie żadnym argumentem a zapewniam, że to autko naprawdę w ogóle jeździ :lol:
- opłacalność to sprawa bardzo indywidualna a preferencje mamy rożne i nie można tak generalizować,
- silniczek benzynowy na pewno nie czyni z Dustera rakiety (diesel również) ale bez problemu daje radę czego dowodem (dla mnie) jest przejazd przez Karpaty w Rumunii na trasie Oradea- Brasov (kto był to wie o czym piszę) która to trasa jest mocno zróżnicowana w poziomie i chociaż miałem trochę obawy jak Duster (z nie najmocniejszym silnikiem benzynowym :-P ) sobie będzie radził to radził sobie naprawdę nad podziw dobrze...
- ponadto segment samochodów jaki reprezentuje sobą Duster (ten z silnikiem diesla również :-P ) nie służy do wyczynu na autostradach ale i na nich da się nim w miarę szybko i wygodnie jechać ... gwarantuję... :-)

- mam nadzieję, że nie wywoła to dyskusji na tema wyższości silnika.... itd...

wox - 2012-01-26, 20:58

wojtek_pl napisał/a:
niektórzy chcą mieć też trochę przyjemności z jazdy...

Zapewniam Cię, że benzynka z turbiną daje jeszcze większą przyjemnośc z jazdy niż diesel. Mam nadzieje, że do Dacii w końcu też trafią silniki TCe.

Dar1962 - 2012-01-26, 21:33

stawiając na pierwszym miejscu aspekt oszczędności najlepszy jest rower, którym jeżdżę mimo zimy. Ja wybrałem benzynę przede wszystkim dlatego,że boję się FAPów, wtrysków,turbin z machającymi łopatkami i tych strasznych, żelaznych kół dwumasowych. ;-) Więc wybrałem coś żeby się nie bać. Setka koni przy 1200 kg da spoko radę, ścigać się nie będę a na 3 litry Pb więcej na 100 km na razie mnie stać :-P A co potrafią benzynowe turbinki, mogą powiedzieć wielbiciele pewnego ludowego koncernu reklamujący te cuda nieraz po 20-3o kkm
wojtek_pl - 2012-01-26, 21:50

Póki co nie mamy w Dusterze silników benzynowych z turbiną.
mekintosz - 2012-01-26, 23:38

W Dusterze powinna byc benzyna 2.0 L i o mocy ok 120 KM by moc porownac wlasciwosci trakcyjne z DCI. Jechalem dusterem 1.6 105 i pomyslalem, ze niby 105 KM ale one gdzies uciekly w porownaniu z dieselkiem 85 KM. Dlatego nie jestem wrogiem benzyny ale uwazam, ze dla bezpieczenstwa silnuik powinien miec lekki zapas mocy. DCI 110 KM jest OK, 85 KM daje rade, zas benzynka jakos niezbyt. Tak samo psiocze na 68 Km w moim Sandero - powinno byc min 75-80 KM dla tego autka. Argument, ze 105 KM wystarcza, bo auto jedzie jest dla mnie smieszny - moglo by byc i 75 KM tez by jechal ;-)
wojtek_pl - 2012-01-27, 09:10

mekintosz napisał/a:
W Dusterze powinna byc benzyna 2.0 L i o mocy ok 120 KM by moc porownac wlasciwosci trakcyjne z DCI. (...)

Dobrze prawisz. Tylko wtedy NIKT by nie kupowal Koleosa lub Qashqaia. W Rosji i Ameryce Poudniowej maja Dustery z takim silnikiem ale sprzedawane jako Renault Duster...

yakov - 2012-01-27, 09:13

OK to ja jestem tępy - jak się ma zachwyt nad dieslem do wyników (danych?) przyspieszeń tych samochodów wg np. http://www.francuskie.pl/wiadomosci/5463 ?? bo nie rozumiem??
wojtek_pl - 2012-01-27, 09:31

yakov napisał/a:
OK to ja jestem tępy - jak się ma zachwyt nad dieslem do wyników (danych?) przyspieszeń tych samochodów wg np. http://www.francuskie.pl/wiadomosci/5463 ?? bo nie rozumiem??

Wg tych danych diesel 110KM przyspiesza lepiej niz benzyna 110 (wersje 4x4 oczywiscie). Roznice nie sa dramatyczne ale tez nie o sama wartosc przyspieszenia chodzi ale o jego jakosc. Diesel przyspieszy bez specjalnego wysilku podczas gdy benzyne bedziesz musial krecic do bardzo wysokich obrotow aby w ogole chciala jechac. Stad inne wrazenia. Diesel bedzie cichszy i spokojniejszy. I w terenie tez lepiej sie sprawdzi, gdy trzeba powoli ale jednak z duza sila przedzierac sie przez piach czy wjezdzac pod gore. A benzyna nie dasz rady tak, bo aby miala moc to musi sie krecic szybko a wtedy bedziesz jechal za szybko w stosunku do okolicznosci.
Innymi slowy ten silnik benzynowy bedzie palil duzo wiecej paliwa niz diesel przy tych samych warunkach jazdy. I nawet nie chodzi tu o roznice w rodzaju paliwa, bo benzyna 2.0 prawdopodobnie bedzie miala mniejsze zuzycie niz 1.6, (przy takim samym sposobie jazdy). Wieksza moc i moment umozliwia jezdzenie przy nizszych obrotach czyli przy nizszym zuzyciu paliwa.
Tak samo np silnik 1.2 turbo bedzie mial na papierze takie same parametry jak 1.6 bez turbo (moc i moment aczkolwiek przy innych obrotach) to jednak jazda i przyjemnosc z jazdy bedzie zupelnie inna. Znaczy 1.6 bedzie bardziej kulturalny.
Nic nie zastapi pojemnosci... Oprocz wiekszej pojemnosci. :mrgreen:

yakov - 2012-01-27, 10:09

OK rozumiem - muszę się przejechać kiedyś dieselkiem :-) coby mieć porównanie ;-)
Joanka - 2012-01-27, 11:04

wojtek_pl napisał/a:
Nic nie zastapi pojemnosci... Oprocz wiekszej pojemnosci. :mrgreen:


I tu się z kolegą zgodzę - dlatego właśnie na dłuższe trasy jeździmy escape'm (3,0 benzin, automat) - bzyka, że aż miło... (tylko wir się w baku robi... :-P )

Mój RX pali sporo, ale prawda jest taka, ze dystanse robię nie za duże (11-15 km) - zimą to on się nawet zagrzać nie zdąży, a aj już wysiadam. pod biurem... Poza tym - drogę do domu mam niefajną trochę - paskudne zakręty i cały czas pod górkę (różnica poziomów ponad 100m na odcinku jakichś 5 km) - to i chochluje... Na trasie - to inna bajka. Ale rakieta to to nie jest, a i przy prędkości powyżej 100km/h to trzeba radio zgłośnić znacznie :-D No i trzeba pamiętać, że to tylko 105 kucyków, a autko waży prawie 1,5 tony...
Przy wyborze Dusterka motto przewodnie było następujące: przy określonym poziomie wydatku ma nie być gorzej niż w RXsie - i myślę, że nie będzie (a nawet będzie lepiej!)
Po lekturze forum , testów i opinii w necie i w gazecie oraz długich rozmowach z panem sprzedawcą (który mnie wcale nie namawiał na diesla, chociaż diesel 10 koła droższy=>wyższa prowizja?) myślę, że dużo zależy od techniki jazdy (diesel bzyka od razu, benzynke trzeba trochę wkręcić na obroty). Ja kiedyś nauczyłam się jeździć w miarę ekonomicznie mesiem 190, 2,0 benzin - ten nieekonomiczny, starej konstrukcji silnik palił mi średnio 8-9l, co było dużym osiągnięciem. Renią nigdy nie jeździłam oszczędnie (raczej wręcz przeciwnie) - pożyjemy-zobaczymy.

wojtek_pl - 2012-01-27, 11:44

Jak na takie krotkie trasy to bierz benzyne. Czy w Dusterze bedzie lepiej niz w RX4 to nie gwarantuje.
Kiedys myslalem, ze nowy kompakt (Megane kombi) bedzie lepszy niz dziesiecioletni Ford Scorpio (2.9 automat) ale sie rozczarowalem. Tutaj co prawda nie ma takiej roznicy klas samochodow ... Ale i tak idz do dealera i pojezdzij Dusterami (diesel i benzyna) aby miec porownanie.

Daras - 2012-01-27, 13:23

Odnośnie porównań diesel a benzynka wśród licznych wypowiedzi i artykułów w necie znalazłem choćby taki... http://www.wojdas.24x7.pl/diesel.html

W mojej ocenie, przy moim stanie dotychczasowej wiedzy oraz po doświadczeniach po przebyciu Alp dieslem wiele z tego artykułu się zgadza.

Choćby takie obserwacje:

-"znacznie wyższa cena (nawet do 15 tyś zł więcej niż za benzyniaka)"


- "mała trwałość silnika Diesla porównywalna lub nawet mniejsza od silnika benzynowego o tej samej pojemności i mocy ze względu na duże wysilenie silnika Diesla [stosunek mocy do jednostki pojemności] (patrz tabela trwałości silników benzynowych i Diesla)"

-"efektywne przyśpieszenia (dla tego samego samochodu) są mniejsze od samochodu z silnikiem benzynowym o tej samej mocy"

- "nieprzyjemna praca silnika (drgania i wibracje przenoszone na nadwozie) szczególnie na wolnych obrotach i obrotach biegu jałowego"


- "zwiększone koszty serwisowania (m. in. większa ilość [nawet o 50%] i wyższa jakość płynów eksploatacyjnych, turbosprężarka, filtr sadzy)"

"Mankamentów" jest więcej.

TD Pedro - 2012-01-27, 14:29

wojtek_pl napisał/a:
A benzyna nie dasz rady tak, bo aby miala moc to musi sie krecic szybko a wtedy bedziesz jechal za szybko w stosunku do okolicznosci.


- samochód (zaryzykuję twierdzenie, że każdy :lol: ) posiada taki mechanizm jak skrzynia biegów i tylko od wiedzy i umiejętności kierowcy zależy jak z tego korzystać... ponadto silniki benzynowe Renault wymagają wyższych obrotów - jest to dla nich charakterystyczne i prawidłowe...

wojtek_pl napisał/a:
Innymi slowy ten silnik benzynowy bedzie palil duzo wiecej paliwa niz diesel przy tych samych warunkach jazdy. .... Wieksza moc i moment umozliwia jezdzenie przy nizszych obrotach czyli przy nizszym zuzyciu paliwa.

- silniki benzynowe zawsze palą nominalnie więcej paliwa od silników diesla porównywalnej pojemności i jest to "oczywista oczywistość" a silnik diesla pali mniej nie tylko dlatego, że pracuje na mniejszych obrotach... i nie każdy kierowca kieruje się tylko zużyciem paliwa...

- kol. Daras przytoczył bardzo racjonalne argumenty które trudno kwestionować...

- zapewniam, że posiadałem kilka samochodów z silnikiem diesla (m.in. z silnikiem Renault 1,5 Dci) ale Dustera wybrałem z silnikiem benzynowym, dlatego uważam, że nie można twierdzić jednoznacznie: tylko diesel albo tylko benzyna, każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety...

wojtek_pl - 2012-01-27, 14:51

Alez ja nie pisze, ze tylko taki albo tylko taki. To kwestia indywidualnych preferencji. Ja wolalem Dustera z silnikiem Diesla bo uwazam, ze lepiej sie sprawdzi w tym aucie. Inni moga uwazac inaczej.
Daras - 2012-01-27, 20:19

Myślę, że wiemy i zgodzimy się wszyscy - zarówno benzyna i diesel mają i swoje zalety, i swoje wady. Gdybym rocznie przejeżdżał ponad 30 tyś km rozważyłbym kupno diesla. Ale Dusterkiem zaliczał będę od 12 do 15 tysiaków km rocznie. Zobaczę jak to wyjdzie "w praniu".
TD Pedro - 2012-01-28, 11:34

wojtek_pl napisał/a:
diesel 110KM przyspiesza lepiej niz benzyna 110 (wersje 4x4 oczywiscie). Roznice nie sa dramatyczne ale tez nie o sama wartosc przyspieszenia chodzi ale o jego jakosc.

- nawiażę ponownie do tej wypowiedzi, bo nie wiem o jaką jakość przyspieszenia chodzi?
- ta "jakość" w tym przypadku to nic innego jak subiektywne odczucie (co w dalszej części wypowiedzi kol. wojtek_pl poniekąd innymi słowami potwierdził) bo rzeczywiste różnice są baaaaaardzo niewielkie
(wg katalogu 0-100 km/h:
- 1.5 dCi - 12,5 s,
- 1,6 16V - 12,8 s)
- czy przyspieszenie lepsze 0,3 s już tą jakość zapewnia? silnik diesla osiąga maksymalny moment obrotowy przy poziomie 1750 obr/min a silnik benzynowy przy poziomie 3750 obr/min i jest to prawidłowe a zarazem wyjaśnia dlaczego
wojtek_pl napisał/a:
Diesel przyspieszy bez specjalnego wysilku podczas gdy benzyne bedziesz musial krecic do bardzo wysokich obrotow aby w ogole chciala jechac.

przy czym ta część sformułowania "przyspieszy bez specjalnego wysiłku" jest odczuciem subiektywnym
a ta część "aby w ogóle chciała jechać" jest nieprawdziwa... :-(

wojtek_pl - 2012-01-28, 13:28

Jakość czyli wygoda. Tak, masz rację, że to są subiektywne odczucia ale nie da się obiektywnie napisać, że dany silnik/samochód jest najlepszy. Dustera w wersji z silnikiem diesla kupiłem nie tylko dlatego, że tam było ESP ale również dlatego, że na forum wyczytałem o hałaśliwości silnika 1.6 benzyna. Zresztą to widać po przełożeniach: diesel przy 100 km/h ma 2000 obr a benzyna 3000 obr.

Niektórzy lubią kręcić silnik do 6000 i słuchać tego jazgotu przy każdym przyspieszaniu. Ja wolę ciszę w aucie. Wrażenia akustyczne zapewniane mi przez basowy bulgot V8 wystarczą w zupełności- wszystko inne to niepotrzebny hałas i powinien zostać zredukowany do minimum bo męczy. :->

PS. Ja też jeździłem różnymi samochodami. Skoda Octavia (rocznik 63), Fiat Punto 75SX, Ford Scorpio 2.9 automat, Megane Kombi 1.6, Jeep Cherokee 4.0, Fiat Cinquecento Sporting, Jeep Cherokee 4.0, Jeep Grand Cherokee 4.7 V8 i teraz Duster 1.5dCi . Nadal przyzwyczajam się do jeżdżenia samochodem, w którym brakuje czterech cylindrów... :lol:

Zarówno Punto, jaki Megane i Cinquecento wykazywały ochotę do przyspieszania dopiero powyżej 2000 obr/min. Ford pozwalał na sprawne poruszanie się przy obrotach 1200 do 1500. Cherokee podobnie, jazda do 2000 była wystarczająca aby nie być zawalidrogą. Grand Cherokee operował w zakresie do 3000 ze względu na swoją masę (2 tony) ale przy 100 km/h miał poniżej 2000 obr/min. Mój Duster przyspiesza wystarczająco sprawnie w zakresie do 2500 obr/min.
Mój punkt widzenia został "zepsuty" przez Forda. Najlepszy samochód to taki z dużym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów. Do tego dochodzi swoboda terenówki i wybór mam ograniczony. Ale to tylko ja. :roll: ;-)

Dar1962 - 2012-01-28, 15:40

o tych subiektywnych odczuciach decyduje lepszy "dół" w 110 konnym Dci :-P To samo można uzyskać kręcąc bardziej energicznie (powiedzmy do 4500 obr/min) benzyniaka, tylko oczywiście kosztem większego pragnienia. Nie ma się o co spierać. Nieważne jaki motor, ważne,żeby jeździł i nie świrował :-P
chriskb - 2012-01-28, 16:58

Ja zrobiłem próby przyspieszania ze startu zatrzymanego i wyniki są tutaj: http://www.daciaklub.pl/f...ghlight=#101963

Podejrzewam, że na benzynie da się uzyskać porównywalne wyniki, tylko obroty będą większe.

Abstrahując od wyników DD na ON czy też Petrol nie nadaję się do startu na dystansie 1 mili. ;-)

TD Pedro - 2012-01-28, 20:26

Dar1962 napisał/a:
Nieważne jaki motor, ważne,żeby jeździł i nie świrował

- to prawda dlatego zastrzegałem, że nie chciałem wywołać dyskusji o tym z jakim silnikiem Duster jest lepszy ale trudno było mi pozostać obojętnym na tak radykalne stwierdzenie jakiego użył kol. wojtek_pl, cyt.: "Tu nie chodzi o opłacalność tylko o to aby to auto w ogóle jeździło" - koniec cytatu, który odbieram wprost (bo jak można inaczej) że silnik benzynowy to tylko gadżet który uniemożliwia jeżdżenie samochodem, dodatkowo w sytuacji gdy różnica mocy pomiędzy tymi silnikami wynosi tylko 4 KM (przy czym "Duster benzynowy" jest katalogowo lżejszy o 44 kg),
- oczywiście preferencje, koszty, doznania słuchowe itp. to sprawy bardzo indywidualne i dlatego o to spierać się nie należy... ale;
wojtek_pl napisał/a:
na forum wyczytałem o hałaśliwości silnika 1.6 benzyna. Zresztą to widać po przełożeniach: diesel przy 100 km/h ma 2000 obr a benzyna 3000 obr.

- nie znam poziomu hałasu (oczywiście chodzi mi o wymierny w decybelach) jaki generuje silnik benzynowy w Dusterze ale zapewne nie przekracza normy dopuszczalnej a wg moich odczuć większy hałas generują opory powietrza gdy prędkość przekracza 110-120 km/h ale ta dolegliwość jest jednakowo i dla "diesla" i dla "benzyny"... a ilość obrotów silnika na minutę niekoniecznie przekłada się na hałaśliwość danej jednostki napędowej...

RnR - 2012-01-28, 20:34

A mamy Gdzieś dane z testów elastyczności? To były by Ciekawe a zarazem obiektywne dane
Riczi - 2012-01-29, 00:34

Witam ! A-4 ,170 km ,4 tyś obr. Śmigał aż milo. Koniaków Karczma+ korytko pol :lol:ecam ,a te widoki super!! :lol:
jurlong - 2012-03-02, 11:07
Temat postu: 24 Kompaktowe crossovery i suvy - wielkie porównianie... i
Witam !
Mam nietypowe pytanie-gdzie w formie papierowej mogę jeszcze kupić ten dodatek do Auto Moto nr 2/2012 ?

http://imageshack.us/f/600/33536481.jpg/
W moim regionie jest niedostępny, bardzo mi na nim zależy !

Piotr_K - 2012-03-02, 14:10

Może w archiwalnych nr w Empiku? A może wydrukować sobie to, co koledzy zapodali ;)
Dar1962 - 2012-03-02, 15:32

miałem ten numer w rękach i pamiętam artykuł, poszperam w makulaturze - jeśli znajdę to się odezwę i zeskanuję
dystrykt9 - 2012-04-13, 10:40

yakov - wnioskując z miejsca zamieszkania jeździsz DD sporo po terenie górsko-wyżynnym (chociaż G.Świętokrzyskie nie są z tych wyższych :-D ). Do tego masz wersję benzynową z napędem na jedną oś, czyli model, na który ja właśnie czekam.
Czy mógłbyś podzielić się wiedzą, jak ta wersja sprawuje się w takim trudnym terenie (tym bardziej, że jestesmy też świeżo po zimie :-D )?

yakov - 2012-04-13, 13:58

Dla dystrykt9 - czy ja wiem czy to taki górzysty teren? :-) Ja bardzo rzadko zjeżdżam z asfaltu (a konkretnie to chyba zrobiłem to raz od października zeszłego roku :lol: - dlaczego październik? :mrgreen: ) Z górkami samochodzik sobie radzi (jak nie na piątym biegu to na czwartym, jak nie na czwartym to ... :-) ). Zaskoczył mnie raz, kiedy mi uciekł na zewnątrz (czyli pojechał bardziej "prosto" niż bym sobie życzył) na brei śniegowej, przy skręcie o 90 stopni na drugim biegu - ale to chyba była moja wina, bo mam niezdrowy zwyczaj wchodzenia w zakręty na luzie (he he to gdzie bieg jak na luzie - wytłumaczę jak wrócę z pracy). Poza tym jestem z niego bardzo zadowolony i po poprawieniu fabryki w kwestii obsługi szyb na postoju, więcej na ten moment od niego nie wymagam.

EDIT: Tłumaczę: przed zakrętem zwalniam do dwójki, ale w sam zakręt wchodzę na luzie. Nie wiem czy to podsterowny czy nadsterowny poślizg, więc próbowałem to opisać obrazowo.

dystrykt9 - 2012-04-14, 19:52

Ostatnio byłem w Świętokrzyskich latem ubiegłego roku swoim punciakiem. Wepchałem się nim w takie miejsca, dojazdy do jaskiń i kamieniołomów, że miałem niekiedy obawy, czy mu co nie urwę :mrgreen:
Na szczęście dał radę.
DD tym bardziej da radę, ale pytałem Cię z ciekawości, licząc na to, że też zapuściłeś się dusti na jakieś dróżki górskie, z głęboko wypłukanymi koleinami po strumykach, które wyryły tam alternatywne koryto :-P
Dobrze wiedzieć, że DD ładnie się sprawuje w Twojej okolicy, bo zamierzam ją jeszcze odwiedzić :-D

PiotrWie - 2012-04-14, 20:06

dystrykt9 napisał/a:
Ostatnio byłem w Świętokrzyskich latem ubiegłego roku swoim punciakiem. Wepchałem się nim w takie miejsca, dojazdy do jaskiń i kamieniołomów, że miałem niekiedy obawy, czy mu co nie urwę :mrgreen:
Na szczęście dał radę.
DD tym bardziej da radę, ale pytałem Cię z ciekawości, licząc na to, że też zapuściłeś się dusti na jakieś dróżki górskie, z głęboko wypłukanymi koleinami po strumykach, które wyryły tam alternatywne koryto :-P
Dobrze wiedzieć, że DD ładnie się sprawuje w Twojej okolicy, bo zamierzam ją jeszcze odwiedzić :-D

Ja jeżdżę systematycznie po drogach polnych i leśnych - co prawda to Wzgórza Strzelińskie, ale bywają drogi mocno nachylone, wypłukane przez potoki czy polne rozjeżdżone przez megatraktory z pobliskiego 500 hektarowego gospodarstwa. itp. 2WD daje radę, najważniejszy jest prześwit, No chyba że chcesz jeździć w ogóle poza drogami - wtedy może nie dać rady. Ale jeśli droga jest - to wystarczy.

dystrykt9 - 2012-04-14, 21:00

Poza drogami na razie raczej nie. Przynajmniej nie przychodzi mi na szybko do głowy teren, na który chciałbym się dusti w kraju zapuścić, a nie byłoby tam dojazdu drogą (choćby najpodlejszą) :-D
Po dojechaniu w jakieś miejsce, to ja zwykle wysiadam i dalej pieszo już łażę.
Mam zwyczaj jeździć głównie w różne lasy i czasem góry. Dotychczas trasy punciaka wiodły w PL i Czechach. Wiedząc, jak musiałem się niekiedy wycofać fiatem, bo jest za niski (koleiny, korzenie, mega błoto wiosenne, twardy wysoki śnieg zimą, po którym szorował osłoną maski), to wiem po weekendzie testowym, że DD się spokojnie wepchnie.
Dzięki również Piotr za cenny opis :-D

Dar1962 - 2012-04-21, 11:32

fajny tuning ;-)
Piotr_K - 2012-04-22, 23:37

Fajny ;) trochę szpanerski, prawdziwy off-roadowiec tylko się uśmiechnie.. :-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group