DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Opony: Logan/Sandero I+II+III / Lodgy / Dokker / Jogger

Andrzej - 2007-10-04, 08:33
Temat postu: Opony: Logan/Sandero I+II+III / Lodgy / Dokker / Jogger
Zbiża się zima, jednak Dacia mimo to oferuje samochody tylko z oponami tzw. wielosezonowymi i to bez możliwości zamiany ich na zimowe - za to jak ktoś chce to może sobie w serwisie kupić jeszcze trzy dodatkowe opony a czwartą dostanie gratis...

Tak więc pytanko: Na jakich oponach jeździecie zimą, jakie polecacie, jakie odradzacie?

[ Dodano: 2007-10-04, 09:38 ]
I jeszcze jedno, co myślicie o zakładaniu do MCV na zimę kół 14" [takich, jak w sedanie] z oponami wysokoprofilowymi?

majkhell - 2007-10-04, 09:25

Ja do tej pory zarówno matizem jak pandą, smigałem na Debica Frigo ze starym bieżnikiem takie kostki - opona niekierunkowa. Opona głośna ale niezawodna w górach w wysokim kopnym śniegu na błębokim błocie. Do jazdy tylko po mieście lepsze są oczywiście opony kierunkowe, nowoczesny bierznik. One są znacznie cichsze itd. ale gorzej radzą sobie w warunkach ekstremalnych. Mam porównanie, bo mój brat jeździ na takich właśnie. Co do marki - kwestia gustu i zasobności portwela i tu radzę zdać się na opinię fachowca - ten doradzi co do danego samochodu w odpowiednim rozmiarze i zakresie cenowym jest najlepsze. Uzytkownicy jak to uzytkownicy - każdy chwali to co ma.
Black Eryk - 2007-10-04, 12:02
Temat postu: Re: Opony zimowe
Andrzej napisał/a:
Zbiża się zima, jednak Dacia mimo to oferuje samochody tylko z oponami tzw. wielosezonowymi i to bez możliwości zamiany ich na zimowe - za to jak ktoś chce to może sobie w serwisie kupić jeszcze trzy dodatkowe opony a czwartą dostanie gratis...

Tak więc pytanko: Na jakich oponach jeździecie zimą, jakie polecacie, jakie odradzacie?

[ Dodano: 2007-10-04, 09:38 ]
I jeszcze jedno, co myślicie o zakładaniu do MCV na zimę kół 14" [takich, jak w sedanie] z oponami wysokoprofilowymi?


Do każdych 3 opon jest jedna gratis?

Andrzej - 2007-10-05, 10:16

Ja zrozumiałem, że do każdych. Pan w serwisie [Decar- W-wa] powiedział: "u nas jak kupi się trzy opony to czwarta jest gratis" ale nie mówił nic o ew. koszcie zamontowania i wyważenia. W serwisach opon często jest z kolei, że jak kupimy cztery opony to je nam za darmo zamontują i wyważą - co daje ok. 45 - 50zł za koło, a więc cena jednej opony...

Osobiście nie uważam tej "promocji" za szczególną zważywaszy jeszcze na fakt, że nie można dostać auta zimą z zimowymi oponami to wydaje mi się, ze jest to próba wyciągnięcia od klienta dodatkowej kasy. Tak więc opon, a właściwie całych kół poszukam gdzie indziej.

magcn - 2007-10-05, 12:16

Andrzej napisał/a:
W serwisach opon często jest z kolei, że jak kupimy cztery opony to je nam za darmo zamontują i wyważą - co daje ok. 45 - 50zł za koło, a więc cena jednej opony...

Jeju, a skąd taki drogi serwis :shock: Nigdy nie zapłaciłem więcej niż 70 zł za wymianę i wyważenie kompletu opon i to z pompowaniem azotem. :-D Na jedną oponę to by nie starczyło - chyba, że dojazdówkę albo do malucha ;-)

swissman - 2007-10-05, 13:11

w szwajcarii, a przynajmniej w okolicach zurichu, najtaniej znalazlem wymiane z wywazaniem oraz pompowaniem powietrzem za 15 CHF od sztuki co daje ok. 34 PLN... z tym ze musze dojechac z miejsca pracy ok. 20 km... inni sa zdecydowanie drozsi.... ceny dochodza do 40 CHF od kola... czyli ok. 100 PLN...
straszna_maruda - 2007-10-05, 21:24

z tymi gratisami jest tak że może się okazać że taniej bedzie kupić opony gdzieś na necie niż dostać jedną gratis :roll: . Oczywiście mówię o nowych oponach bo ceny są tak niskie że nie warto kupować używek. A jesli chodzi o zimówki to tez preferuję takie jak Majkel - z dużymi szeroko rozstawionymi klockami - idealne na polskie nieodśnieżone drogi.
Andrzej - 2007-10-06, 11:38

OK. A co myślicie o kołach 14" do MCV. Cena podobna jak 15", ale wyższa opona to większa odporność na dziury w drogach, z drugiej strony gorsze prowadzenie się auta na zakrętach.
Marcin - 2007-10-06, 11:57

Ja zakupilem niecaly tydzien temu przez www.oponeo.pl oponki do mojej ibizy FRIGO 2 185/60/R14 za 149 zł sztuka :mrgreen: Wygladaja przyzwoicie i opinie jakie czytalem na ich temat tez nie sa zle. Zobaczymy jak sie bedzie na nich jezdzic.

W kazdym razie polecam www.oponeo.pl :mrgreen: Raz ze najtaniej w internecie, dostawa kurierem gratis, to jeszcze realizacja szybka i bez problemowa ;-)

Gregorius - 2007-10-07, 16:41

Ja się zastanawiam nad zimówkami.
W Matizie jeździłem na Kormoranach i były całkiem przyzwoite. Nie wiem czy dalej są produkowane.
Teraz myślę o Barum'ach, no i zakup przez necik, pewnie Oponeo.

Black Eryk - 2007-10-08, 08:48

straszna_maruda napisał/a:
...
A jesli chodzi o zimówki to tez preferuję takie jak Majkel - z dużymi szeroko rozstawionymi klockami - idealne na polskie nieodśnieżone drogi.


Oki zgodzę się że dopóki mamy do czynienia ze świeżym śniegiem to takie opony starczą, ale zimą są różne warunki a na tych oponach gdy jest błoto pośniegowe to aquaplaning jak w pysk strzelił. Na lodzie to żadne nie dadzą rady, po prostu trzeba być ostrożnym. Ja bym polecał jednak coś z wyższej półki, w końcu to nasze bezpieczeństwo.

Pablo78 - 2007-10-08, 18:04

Gregorius napisał/a:
Ja się zastanawiam nad zimówkami.
W Matizie jeździłem na Kormoranach i były całkiem przyzwoite. Nie wiem czy dalej są produkowane.
Teraz myślę o Barum'ach, no i zakup przez necik, pewnie Oponeo.


Barumki możesz brać śmiało, na takich wyjechałem z salonu i nie narzekam :-)

straszna_maruda - 2007-10-08, 21:25

Black Eryk napisał/a:
straszna_maruda napisał/a:
...
A jesli chodzi o zimówki to tez preferuję takie jak Majkel - z dużymi szeroko rozstawionymi klockami - idealne na polskie nieodśnieżone drogi.


Oki zgodzę się że dopóki mamy do czynienia ze świeżym śniegiem to takie opony starczą, ale zimą są różne warunki a na tych oponach gdy jest błoto pośniegowe to aquaplaning jak w pysk strzelił. Na lodzie to żadne nie dadzą rady, po prostu trzeba być ostrożnym. Ja bym polecał jednak coś z wyższej półki, w końcu to nasze bezpieczeństwo.


Toś mnie bratku rozbawił z tym aquaplaningiem :lol:
Opony o ktorych piszę mają bieżnik zbliżony do terenowych a to oznacza że lepiej sobie radzą na kopnym śniegu. Dodatkowo dzięki szerokim rozstawom między klockami bieżnika szybciej sie oczyszczają co jest dodatkowym plusem gdy jest breja pośniegowa. Generalnie opony zimowe są dużo bardziej odporne na aquplaning ponieważ maja wyższy bieżnik ( sięgający 10mm i więcej) co powoduje ze woda zwyczajnie ma gdzie płynąć. Oczywiście kluczowym plusem opon zimowych z tzw "wyższej półki" jest takie zaprojektowanie bieżnika że opona jest dosyć cicha i zapewnia lepsze prowadzenie przy dużych prędkościach( w stos. do opon które polecam). Są to po prostu opony do szybkiej jazdy zimą i bardziej po mokrej drodze niż po śniegu. Jednak na prawdziwą zimę z kopnym śniegiem, breją, zmarzlinami pobrejowymi opony z szeroko rozstawionymi klockami pozwalają na lepszą kontrolę i przejezdność w takich warunkach. Minusem jest większa głośność i to że nie nadają się do dużych prędkości ( przekraczających 120km/h) bo daja spore drgania i są zwyczajnie niestabilne. Na lód oczywiscie dużo rozsądku i kolce :mrgreen:

Gregosa - 2007-10-09, 20:45

Zimą radzę jeździć wolniej. Czy śnieg, czy deszcz.
Na mokrej jezdni opony zimowe wydłużają drogę hamowania nawet blisko dwukrotnie. Warto o tym pamiętać.
Ze swojej strony polecam zimowe Firestone Winterhawk. Najtańsze z najlepszych.

Black Eryk - 2007-10-10, 09:17

straszna_maruda napisał/a:
Black Eryk napisał/a:
straszna_maruda napisał/a:
...
A jesli chodzi o zimówki to tez preferuję takie jak Majkel - z dużymi szeroko rozstawionymi klockami - idealne na polskie nieodśnieżone drogi.


Oki zgodzę się że dopóki mamy do czynienia ze świeżym śniegiem to takie opony starczą, ale zimą są różne warunki a na tych oponach gdy jest błoto pośniegowe to aquaplaning jak w pysk strzelił. Na lodzie to żadne nie dadzą rady, po prostu trzeba być ostrożnym. Ja bym polecał jednak coś z wyższej półki, w końcu to nasze bezpieczeństwo.


Toś mnie bratku rozbawił z tym aquaplaningiem :lol:
Opony o ktorych piszę mają bieżnik zbliżony do terenowych a to oznacza że lepiej sobie radzą na kopnym śniegu. Dodatkowo dzięki szerokim rozstawom między klockami bieżnika szybciej sie oczyszczają co jest dodatkowym plusem gdy jest breja pośniegowa. Generalnie opony zimowe są dużo bardziej odporne na aquplaning ponieważ maja wyższy bieżnik ( sięgający 10mm i więcej) co powoduje ze woda zwyczajnie ma gdzie płynąć. Oczywiście kluczowym plusem opon zimowych z tzw "wyższej półki" jest takie zaprojektowanie bieżnika że opona jest dosyć cicha i zapewnia lepsze prowadzenie przy dużych prędkościach( w stos. do opon które polecam). Są to po prostu opony do szybkiej jazdy zimą i bardziej po mokrej drodze niż po śniegu. Jednak na prawdziwą zimę z kopnym śniegiem, breją, zmarzlinami pobrejowymi opony z szeroko rozstawionymi klockami pozwalają na lepszą kontrolę i przejezdność w takich warunkach. Minusem jest większa głośność i to że nie nadają się do dużych prędkości ( przekraczających 120km/h) bo daja spore drgania i są zwyczajnie niestabilne. Na lód oczywiscie dużo rozsądku i kolce :mrgreen:



Jeździłeś kiedyś na dębicach frigo :?: Ja jeździłem i wiem jak te opony się zachowują przy wpadnięciu w kałużę :shock: ! i żadne szerokie odstępy im nic nie dają jak się jeździ na nich po mokrym i po głębszych kałużach. Więc jeżeli jeździsz w nich po mieście to jest oki, ale wyjedź z takimi na trasę - życzę powodzenia.

Andrzej - 2007-10-11, 10:48

Ja jeździłem na Frigo trzy zimy trasa/miasto 50/50. Nie zauważyłam ani gorszego prowadzenia sią na mokrym, ani aquapalningu - ale staram się nie jaździć szybko po kałużach bo nigdy nie wiadomo jak jest głęboka. Co do hałaśliwości tych opon to fakt przy większych prędkościach są hałaśliwe.
Co do jazdy po lodzie to polecam albo kolce albo łańcuchy... ...albo łyżwy :mrgreen:

Co do opon z tzw wyższej półki to dałem się namówić na Klebery /letnie/[wiaxel czy jakoś tam...] - oczywiście chodziło półkę wyżej od tych opon które chciałem kupić i jedno, co wiem to to, że już nigdy z tej półki nie wezmę bo opony owszem są dobre jak temp. na zewnąż jest +30 stopni, a jak się robi ok +10 i jeszcze na dodatek mokro to opony się ślizgają - ale za to po ok. 30 000km prawie nie widać zużycia.

psur - 2007-10-11, 12:16

Jak ktoś jest zainteresowany oponami Dębica Frigo, to wczoraj wieczorem widziałem jak w Biedronce wyjmowali (we wszystkich Biedronkach w kraju jest to samo). Ok. 100 zł sztuka (w zależności od rozmiaru).
straszna_maruda - 2007-10-11, 22:18

Black Eryk napisał/a:


Jeździłeś kiedyś na dębicach frigo :?: Ja jeździłem i wiem jak te opony się zachowują przy wpadnięciu w kałużę :shock: ! i żadne szerokie odstępy im nic nie dają jak się jeździ na nich po mokrym i po głębszych kałużach. Więc jeżeli jeździsz w nich po mieście to jest oki, ale wyjedź z takimi na trasę - życzę powodzenia.


Jesli chodzi o aquaplaning to opony dają sobie z nim rade jeśli mamy powiedzmy do 10 mm wody. Przy większej warstwie wody te wszystkie hipersystemy przestają działać bo wody jest zwyczajnie zbyt wiele. Po prostu należy zmniejszyć prędkość. Co więcej kałuże wody przy zbyt dużej prędkości pokazują wszystkie niedomagania w systemie kierowniczym i zawieszeniu.Systemy zapobiegające poślizgowi na wodzie najskuteczniejsze są.. na reklamach :mrgreen: .
Jeśli chodzi o jazdę po mieście... rozumiem że to taki trend jak jeździsz tylko po miescie to "możesz mieć" gorsze opony ( w domyśle żaden z ciebie kierowca bo jeździsz tylko po mieście ;-) )... to mamy do czynienia zarówno z odśnieżonymi drogami jak i z nieprzejezdnymi ( drogi osiedlowe). Podobnie zresztą jest w trasie bo mamy drogi o różnej kolejnosci odśnieżania co oznacza że możemy w zimie mieć od suchego asfaltu poprzez wszystkie stany drogi do głębokiego kopnego śniegu. Więc nie ma żadnej różnicy gdzie się jeździ bo zima jest zimą wszędzie :lol: . Znaczenie ma raczej prędkość z jaką kierowca sie porusza i jego doświadczenie oraz stan techniczny pojazdu - bo to są czynniki wypadkotwórcze.

Black Eryk - 2007-10-12, 07:14

straszna_maruda napisał/a:


....


Jeśli chodzi o jazdę po mieście... rozumiem że to taki trend jak jeździsz tylko po miescie to "możesz mieć" gorsze opony ( w domyśle żaden z ciebie kierowca bo jeździsz tylko po mieście ;-) )... to mamy do czynienia zarówno z odśnieżonymi drogami jak i z nieprzejezdnymi ( drogi osiedlowe). Podobnie zresztą jest w trasie bo mamy drogi o różnej kolejnosci odśnieżania co oznacza że możemy w zimie mieć od suchego asfaltu poprzez wszystkie stany drogi do głębokiego kopnego śniegu. Więc nie ma żadnej różnicy gdzie się jeździ bo zima jest zimą wszędzie :lol: . Znaczenie ma raczej prędkość z jaką kierowca sie porusza i jego doświadczenie oraz stan techniczny pojazdu - bo to są czynniki wypadkotwórcze.




Nie uważam aby ktoś kto jeździ tylko po mieście był złym/słabym kierowcą i nie chodziło mi tu o wyższość kierowców tych którzy jeżdżą na dłuższe trasy. Chodziło mi tylko i wyłącznie że gdybym ja jeździł tylko po mieście to debica frigo 2 i nie ma sensu sie zastanawiać czy będe miał aquaplaning czy nie, bo prędkość w mieście jest na tyle zaniżona że nowa opona zimowa poradzi sobie bez problemu w każdych warunkach, ale jak się jeździ na dłuższych odcinkach i jeździ się większymi szybkościami to zimą trzeba przemyśleć zakup opon które i nie dość że będą się mniej zużywały to jeszcze będą tak samo dobre na śniegu jak np dębica frigo 2 i dodatkowo będą się super zachowywały na mokrej nawierzchni przy dużych prędkościach i jeszcze najlepiej żeby jak najmniej pływały na suchym i w ciepłe dni - bo takowe warunki zimą też się zdarzają - a większe prędkości to i potrzebna jest lepsza skuteczność hamowania. I w żaden sposób nigdy nie dyskryminuje żadnych opon, poprostu każda opona jest przeznaczona do innych parametrów jazdy. Ja szukam dla siebie opon z wyższej półki gdyż dużo jeżdżę i są one bardziej uniwersalne w różnych warunkach od opon z niższej półki.

Andrzej - 2007-10-12, 09:04

Eryk,

Z jakimi prędkościami chcesz jeździć?

Zastanów się czy aby z oponami z górnej półki nie jest tak jak z kosmtykami - cena rośnie nieporównywalnie do jakości.

Jaki planujesz roczny przebieg na zimówkach? - w zasadzie to opony należy wymieniać co 4-5lat ze względu na starzenie się gumy.

Dobrą skuteczność hamowania dają opony miękkie, które "wgryzają się" w nawierzchnię, ale z kolei miękie opony szybciej się zużywają.

Black Eryk - 2007-10-12, 10:13

Myślę że spokojnie 15 tysięcy zrobię na sezon. Planuje kupić Dunlop Winter Sport 3D bo w UG7 coś się boję tego bieżnika, co do Conti T810 też jakoś bieżnik mi nie pasi, a na
Michelin Primacy Alpin 3 szkoda mi kasy. Podoba mi się też bieżnik w Nokian-ach WR lub W ale słyszałem że tylko na zaśnieżonych drogach są rewelacyjne. Jeżeli się mylę co do Dunlopów to proszę o cynk ;-) .

Co do bieżnika podoba się jest różne o upodobanie wizulane ;-) chodzi o podoba się pod względem wgryzania się ;-)

swissman - 2007-10-19, 08:50
Temat postu: Re: Opony zimowe
Andrzej napisał/a:
Zbiża się zima, jednak Dacia mimo to oferuje samochody tylko z oponami tzw. wielosezonowymi


temperatura troche spadla, jeszcze nie wymienilem opon na zimowe, ktore leza sobie w ogrodku pod pawilonem i czekaja na zmilowanie... jutro jade w teren gdzie moze spasc snieg, ale nie musi...

czy te opony Debicy to sa naprawde wielosezonowe? bo sie na tym totalnie nie wyznaje... dzisiaj im sie przygladalem i porownalem z oponami samochodu obok na parkingu i bieznik na moich faktycznie byl duzo grubiej rzezbiony... wiem ze to kretynskie pytanie ale chcialbym spac spokojniej... szansy na odwiedziny w warsztacie przed wyjazdem juz nie mam niestety...

:-(

jan ostrzyca - 2007-10-19, 09:18

Debica passio to typowe letniaki. Nie pchaj się na nich zimą w góry. Jedyne znane mi polskie opony wielosezonowe M+S to navigator.
Andrzej - 2007-10-19, 09:31

Faktycznie Dębica kwalifikuje tą oponę jako letnią. A ten KUTAS w DECARZE powiedział mi, że to opona wielosezonowa.

Z tego wynika, że chyba będę musiał gościa stuknąć... ...jak nie wyhamuję na oponkach, które mi sprzeda.

Ale wracając do tematu, to cyba lepiej nie pchać się na tych oponkach w góry jak może spaść śnieg [ew. może zabierz łańcuchy, jakiś sznurek, etc....]

Black Eryk - 2007-10-19, 10:22

Pisze na każdych oponach jakiego są typu, wystarczy zerknąć na oznaczenia, a jeżeli chodzi o Dębice to PASSIO, FURIO, VIVO i D-124 to opony letnie, całoroczne to NAVIGATOR i NAVIGATOR 2, a typowo zimowe to FRIGO S-30 , FRIGO Directional i FRIGO 2.
swissman - 2007-10-19, 10:52

Andrzej napisał/a:
Faktycznie Dębica kwalifikuje tą oponę jako letnią. A ten KUTAS w DECARZE powiedział mi, że to opona wielosezonowa.

Z tego wynika, że chyba będę musiał gościa stuknąć...


no to faktycznie... tego kutasa musisz stuknac i ode mnie...

ja sie wybieram do Interlaken kolo Berna na jutro i pojutrze... zobaczylem ze tam jest okolo 500 m nad poziomem morza to snieg nie powinien spasc...

ja mam u siebie debica passio....

dzieki wszystkim za informacje...

jan ostrzyca - 2007-10-19, 12:49

Black Eryk napisał/a:
D-124 to opony letnie


Kolego, D-124 nie widziałem w sprzedaży od 5-7 lat. Chyba przestali je wytwarzać jeszcze przed pierwszym Kormoranem.

Autopoprawka: faktycznie pojawiły się znowu w sklepach. Dziwne, bo pamiętam ten model z lat '70 i '80 z pierwszego malucha mojego ojca. Sam mam takie na przyczepce z rocznika 1986.

To może też zaczną ponownie produkować pf 125 i pf 126?

Marcin - 2007-10-19, 15:37

Panowie kiedy zabieracie sie za wymiane oponek na zimowe? Jedni "fachowcy" mowia ze trzeba jak temperatura utzrymuje sie przez dluszy czas ponizej 7 stopni, a drudzy ze tak na wszystkich swietych trzebaby zmienic. W zeszlym roku zmienilem chyba jakos w polowie listopada z tego co pamietam... A jak tam u was ta sprawa wyglada??

Dzisiaj w poznaniu padal jakby snieg (maly grad?) z deszczem, a z tego co mowia i zapowiadaja ta zima nie bedzie juz taka slodka jak w zeszlym roku z temperaturami 15 stopnie :-P

Gregorius - 2007-10-19, 19:44

Ja już zmieniłem.

Kupiłem w Oponeo komplet Dębica Frigo2 (50zł taniej na sztuce niż w pobliskim supermarkecie z realnymi cenami ;) )
Zmieniłem bo najbliższy dłuższy wyjazd (czytaj "poza miasto") kroi mi się 3 listopada,
a znając życie ludziska rzucą się przed 1 do wymiany i bym musiał czekać w kolejce przed warsztatem kilka godzin.

Z pogodą nigdy nie wiadomo co i jak, coś czuję że na pierwszego będzie biało ;)

Marcin - 2007-10-19, 20:25

Gregorius napisał/a:
Ja już zmieniłem.

Kupiłem w Oponeo komplet Dębica Frigo2 (50zł taniej na sztuce niż w pobliskim supermarkecie z realnymi cenami ;) )
Zmieniłem bo najbliższy dłuższy wyjazd (czytaj "poza miasto") kroi mi się 3 listopada,
a znając życie ludziska rzucą się przed 1 do wymiany i bym musiał czekać w kolejce przed warsztatem kilka godzin.

Z pogodą nigdy nie wiadomo co i jak, coś czuję że na pierwszego będzie biało ;)


Tez kupilem jakies 2 tygodnie temu w oponeo.pl Debice Frigo2 :mrgreen: Dalem 149 zl, a w normalnych sklepach staly za okolo 200 zl :mrgreen:
Jakie wrazenia z jazdy? Glosniejsze niz letnie?

Pablo78 - 2007-10-19, 21:20

Marcin napisał/a:
Panowie kiedy zabieracie sie za wymiane oponek na zimowe? Jedni "fachowcy" mowia ze trzeba jak temperatura utzrymuje sie przez dluszy czas ponizej 7 stopni, a drudzy ze tak na wszystkich swietych trzebaby zmienic. W zeszlym roku zmienilem chyba jakos w polowie listopada z tego co pamietam... A jak tam u was ta sprawa wyglada??

Dzisiaj w poznaniu padal jakby snieg (maly grad?) z deszczem, a z tego co mowia i zapowiadaja ta zima nie bedzie juz taka slodka jak w zeszlym roku z temperaturami 15 stopnie :-P


Ja zmieniam we wtorek, tak się umówiłem, a nie chcę żebym jak co roku czekał w koooooooooooooooooooolejce jak wszyscy się rzucą 8-)

Gregorius - 2007-10-20, 05:57

Marcin napisał/a:
Jakie wrazenia z jazdy? Glosniejsze niz letnie?

Nie zauważyłem żadnej różnicy (w porównaniu do salonowych Continentali).
Może dlatego że na razie jeździłem w nich tylko po mieście.

Marcin - 2007-10-20, 08:52

Gregorius napisał/a:

Nie zauważyłem żadnej różnicy (w porównaniu do salonowych Continentali).
Może dlatego że na razie jeździłem w nich tylko po mieście.

Daj znac jak sie sprawuja na trasie, bo ja wlasnie przede wszystkim z mysla o trasie kupowalem je dla siebie. Narazie leza sobie i czekaja na zalozenie :mrgreen:

I jeszcze raz polecam wszystkim oponeo.pl bo naprawde transakcja bez zadnych problemow i ceny rewelacyjne ;-)

jan ostrzyca - 2007-10-21, 17:23

Po dziwacznej sytuacji w sklepie internetowym, o której już pisałem, chyba kupię opony w namiocie pod leclerkiem. Dębica frigo 2 za 178 zł to nie jest jakaś rewelka, ale przynajmniej mam od ręki i mogę zobaczyć co kupuję za 712 zł . Oponeo oferuje taki sam komplet za 640 zł. Różnica 72 zł nie jest warta kolejnej szarpaniny ze sklepem internetowym, oczekiwania na dostawę i wyprawy (lub dwóch) do bazy kurierów po przesyłkę.
Black Eryk - 2007-10-22, 11:32

I już drugi rok z rzędu zakupiłem opony w oponeo.pl i też polecam... szczególnie jeżeli chodzi o opony z wyższej półki które są w atrakcyjnych cenach. Ale zamawiam na opony.com (to strona tej samej firmy) gdyż tam jest napisane jaka data produkcji i gdzie są produkowane. A co do produkcji to wole np te z Niemiec niż te z Czech gdyż niby lepiej się wyważają.
jan ostrzyca - 2007-10-25, 19:57

Kupiłem matadory mp 59 (czy coś takiego) w namiocie pod supermarketem. W ciagu ostatnich dni ceny zimówek ostro idą w górę, więc nie ma co liczyć na jakieś specjane okazje. Widziałem marangoni ( włoskie) i wanli (chińskie) za ok. 160 zł ale jakoś im nie ufam. O matadorach nic nie wiem ale wyglądają dość solidnie i tylko takie mieli dziś na skladzie.
GeRRaD - 2007-11-03, 21:54

Dziś przy okazji zmiany opon na zimowe zauważyłem że kołpakom wersji Laureate brak symetrii wszystkich ramion. Sa 3 cieńsze i 3 szersze.Ciekawe czemu ma to służyć, bo z daleka wyglądają na równej szerokości i chyba tak byłoby lepiej :-/
jacek - 2007-11-04, 22:04

jan ostrzyca napisał/a:
Po dziwacznej sytuacji w sklepie internetowym, o której już pisałem, chyba kupię opony w namiocie pod leclerkiem. Dębica frigo 2 za 178 zł to nie jest jakaś rewelka, ale przynajmniej mam od ręki i mogę zobaczyć co kupuję za 712 zł . Oponeo oferuje taki sam komplet za 640 zł. Różnica 72 zł nie jest warta kolejnej szarpaniny ze sklepem internetowym, oczekiwania na dostawę i wyprawy (lub dwóch) do bazy kurierów po przesyłkę.


Zamawiałem na oponeo właśnie dębice frigo 2 . Kurier po dwóch dniach wniósł opony do domu i skasował 640 zł ; 72 zł oszczędności przeznaczyłem na wymianę i trzy puszki Tyskiego. Gdyby z oponami było coś nie tak po prostu bym nie zapłacił.

petek - 2007-11-05, 09:56

Na oponeo trzeba uważać. Ja zamówiłem u nich Dębice Frigo 2. Na zamówieniu wyszła cena 640 zł. Natomiast w mailu potwierdzającym przyjęcie zamówienia była już cena 704 zł. W rozmowie telefonicznej okazało się, że "właśnie im się skończyła promocja", no i tak sobie podnieśli cenę. Wobec tego nie pozostało mi nic innego jak anulować zamówienie.
Kupiłem na allegro Barum Polaris 2. Jutro montaż. Podobno są dobre.

Gregosa - 2007-11-05, 11:41

petek napisał/a:
Na oponeo trzeba uważać. Ja zamówiłem u nich Dębice Frigo 2. Na zamówieniu wyszła cena 640 zł. Natomiast w mailu potwierdzającym przyjęcie zamówienia była już cena 704 zł...

Ja już drugi raz kupiłem opony na oponeo i jestem zadowolony. Bez pomyłek i niedomówień. Polecam też netcar.pl.

petek - 2007-11-05, 11:59

Ja też byłbym zadowolony, gdyby nie motyw ze zmianą ceny bez uprzedzenia.
RYKI - 2007-11-06, 08:39

HEJ.
JA WYMIENIŁEM OPONY 02.11. ZAKUPIONE W BIAŁYMSTOKU W FIRMIE MOTOR LENARCIAK PRZY ULICY KOPERNIKA.JEST TO WARSZTAT CONTINENTALA.ZAKUPIONE I WYMIENIONE OPONY TO BARUM POLARIS 2 14" DATA PRODUKCJI TO LIPIEC 2007.CENA ZA SZT. 149 ZŁ WYMIANA GRATIS.
POZDRAWIAM

Gregorius - 2007-11-06, 09:27

Ja też polecam Oponeo.
Kupiłem tam 4x Dębica Frigo 2 z datą produkcji wrzesień 2007 :) (tak przynajmniej rozkodowałem z oznaczeń na oponie).
W niedzielę (!) zamówiłem, we wtorek miałem je w domu.

Testowałem je na trasie. Są głośniejsze niż letnie. Inaczej się nimi kieruje.
Jeżeli przy skręconych kołach się przygazuje (np. na parkingu) to kierownica chce bardzo wrócić do pozycji "na wprost", przy letnich Continentalach ten efekt był mniej odczuwalny, tak mi się przynajmniej subiektywnie wydaje.

petek - 2007-11-06, 09:30

Ryki bardzo tanio zapłaciłeś, ale to Białystok. Macie tam super ceny. Byłem w Białym w poprzedni weekend, ale niestety zabrakło czasu na wymianę opon, choć wcześniej to zakładałem. Natomiast widziałem 4 Logany na białostockich blachach. 8-)
petek - 2007-11-06, 12:13

Dziś założyłem Barum Polaris 2. Napompowali mi tylko do 2 atm. "bo tak pompują wszystkim". Nie wiem czy to wina niskiego ciśnienia czy te opony tak mają, ale są zaskakująco ciche. Auto jedzie ciszej niż na letnich Dębicach Passio, które były oryginalnie założone.
Oczywiście, jak wszędzie gdzie zajadę, rozpoczęła się dyskusja na temat Logana, że fajny, że Renault, ale żeby nie miał logo Dacii to byłby lepszy. Już mnie to śmieszy.

RYKI - 2007-11-06, 12:37

petek napisał/a:
Dziś założyłem Barum Polaris 2. Napompowali mi tylko do 2 atm. "bo tak pompują wszystkim". Nie wiem czy to wina niskiego ciśnienia czy te opony tak mają, ale są zaskakująco ciche. Auto jedzie ciszej niż na letnich Dębicach Passio, które były oryginalnie założone.
Oczywiście, jak wszędzie gdzie zajadę, rozpoczęła się dyskusja na temat Logana, że fajny, że Renault, ale żeby nie miał logo Dacii to byłby lepszy. Już mnie to śmieszy.


I MNIE ZDZIWIŁO TO ŻE SĄ TAK CICHE TE OPONKI BARUM POLARIS 2.NA FORACH PISANO ŻE SĄ GŁOŚNE.MI NAPOMPOWALI 2,15 X 4 .MIĘCIUTKO SIĘ JEŻDZI .CO DO ZNACZKA TO MI GO W NOCY ZERWANO Z GRILLA,ALE FAKT JAKOŚ LEPIEJ WYGLĄDA ZWŁASZCZA ŻE GRILL CZARNY MAM.
POZDRAWIAM
RYKI

petek - 2007-11-06, 12:50

Potem je dopompuję do 2,6 atm. na przód i 2,8 tył. Pewnie będzie nieco głośniej.
RYKI - 2007-11-06, 13:20

petek napisał/a:
Potem je dopompuję do 2,6 atm. na przód i 2,8 tył. Pewnie będzie nieco głośniej.


MYŚLĘ ŻE 2 ATM. TO WYSTARCZAJĄCO .NO JA MAM SEDANA. A W ACV TO NIE MAM POJĘCIA.

petek - 2007-11-06, 13:43

Wg instrukcji przód 2,6 tył 2,8.
Teraz wyglądają śmiesznie, są takie kapciowate. :-)
Letnie pompowałem na 2,7 przód i 3 tył i było w sam raz.

Pablo78 - 2007-11-06, 17:11

petek napisał/a:
że fajny, że Renault, ale żeby nie miał logo Dacii to byłby lepszy.


zapewne, w Rosji ma znaczek renault i jest dużo lepszy... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

tez się z tym spotkałem petek :lol:

Black Eryk - 2007-11-07, 09:55

petek napisał/a:
Wg instrukcji przód 2,6 tył 2,8.
Teraz wyglądają śmiesznie, są takie kapciowate. :-)
Letnie pompowałem na 2,7 przód i 3 tył i było w sam raz.


Jeżeli jeździsz z dużym obciążeniem to możesz dać takie ciśnienie ale jak jeździsz bez obciązżenia to 2.3-przód i 2.5-tył wystarczy- pamiętaj że zbyt wysokie ciśnienie powoduje szybsze zużycie opon.

petek - 2007-11-07, 10:03

Rzeczywiście trochę zawyżyłem te wartości. W instrukcji jest 2,4 przód i 2,6 tył i tak chyba będzie dobrze. Napompowałem z pamięci więcej. Samo zejdzie ;-) i się wyrówna.
psur - 2007-11-14, 20:56
Temat postu: Rozmiar opon
Jak pewnie wiecie do Access'ów i Ambiance'ów jest mały wybór opon o rozmiarze 165/80 R14. Wybrzydzałem, więc sprzedawca zaproponował mi opony o rozmiarze 185/70 R14, mówiąc, że też mogą być. Co o tym myślicie? Wiem jakie są mniej więcej wady i zalety szerszych opon, ale chodzi mi o to czy taka zamiana jest bezpieczna przy tych felgach?
Marcin - 2007-11-14, 23:41

Ponizej masz wykaz zamienników opony 165/80 R14 do 2% różnicy w średnicy koła. 2% rożnicy mozna spokojnie zastosowac, bez negatywnych skutkow.
Opona, ktora Ci zaproponowano ma +5 mm różnicy (0,8%), wiec moim zdaniem jak najbardziej jako zamiennik obecnej opony sie nadaje ;-)

Wzorcowa opona: felga=14'', szerokosc=165 mm, profil=80 % (132 mm), średnica=619,6 mm


Zamienniki Średnica (mm) różnica średnic (mm) różnica średnic (%)
175/80R13 610,2 mm +9,4 mm 1,5 %
165/80R14 619,6 mm 0 mm 0 %
175/75R14 618,1 mm +1,5 mm 0,2 %
185/70R14 614,6 mm +5 mm 0,8 %
195/65R14 609,1 mm +10,5 mm 1,7 %
195/70R14 628,6 mm -9 mm -1,5 %
215/60R14 613,6 mm +6 mm 1 %
155/80R15 629 mm -9,4 mm -1,5 %
165/70R15 612 mm +7,6 mm 1,2 %
175/65R15 608,5 mm +11,1 mm 1,8 %
185/65R15 621,5 mm -1,9 mm -0,3 %
195/60R15 615 mm +4,6 mm 0,7 %
205/60R15 627 mm -7,4 mm -1,2 %
225/55R15 628,5 mm -8,9 mm -1,4 %
345/35R15 622,5 mm -2,9 mm -0,5 %
175/60R16 616,4 mm +3,2 mm 0,5 %
185/55R16 609,9 mm +9,7 mm 1,6 %
185/60R16 628,4 mm -8,8 mm -1,4 %
195/55R16 620,9 mm -1,3 mm -0,2 %
205/50R16 611,4 mm +8,2 mm 1,3 %
205/55R16 631,9 mm -12,3 mm -2 %
225/45R16 608,9 mm +10,7 mm 1,7 %
225/50R16 631,4 mm -11,8 mm -1,9 %
245/45R16 626,9 mm -7,3 mm -1,2 %
195/45R17 607,3 mm +12,3 mm 2 %
205/45R17 616,3 mm +3,3 mm 0,5 %
215/45R17 625,3 mm -5,7 mm -0,9 %
225/40R17 611,8 mm +7,8 mm 1,3 %
235/40R17 619,8 mm -0,2 mm 0 %
245/40R17 627,8 mm -8,2 mm -1,3 %
205/40R18 621,2 mm -1,6 mm -0,3 %
215/35R18 607,7 mm +11,9 mm 1,9 %
215/40R18 629,2 mm -9,6 mm -1,5 %
225/35R18 614,7 mm +4,9 mm 0,8 %
235/35R18 621,7 mm -2,1 mm -0,3 %
245/35R18 628,7 mm -9,1 mm -1,5 %
255/30R18 610,2 mm +9,4 mm 1,5 %
265/30R18 616,2 mm +3,4 mm 0,5 %
285/30R18 628,2 mm -8,6 mm -1,4 %
225/30R19 617,6 mm +2 mm 0,3 %
245/30R19 629,6 mm -10 mm -1,6 %

psur - 2007-11-15, 07:44

Dzięki! Z tego zestawienia widać, że najlepiej pasowałoby 175/75R14, ale z tych rozmiarów też kiepski wybór.
Andrzej - 2007-11-15, 08:43

5mm to praktycznie żadna różnica, samozużycie opony daje większą... Opony 185/70 są dość popularne, a więc masz większy wybór i mniejszą cenę. Z drugiej strony przecież do loganów zakładają też opony 185/65R15, więc jeśli chodzi o szerokość też nie powinno byćproblemów. ALE z tego, co widziałem w sieci to felgi 14" mają punkt mocowania 43mm od osi felgi, a 15" mają 50mm więc jakby "poszerzasz" trochę auto zakładając szersze opony, ale myślę, że te 7 mm to za mało żeby przyciegać oponami o błotnik.
psur - 2007-11-15, 08:48

Cytat:
Z drugiej strony przecież do loganów zakładają też opony 185/65R15, więc jeśli chodzi o szerokość też nie powinno byćproblemów.


No właśnie też tak myślę. Mam tylko wątpliwości czy na te felgi można założyć szersze...

Cytat:
ALE z tego, co widziałem w sieci to felgi 14" mają punkt mocowania 43mm od osi felgi, a 15" mają 50mm więc jakby "poszerzasz" trochę auto zakładając szersze opony, ale myślę, że te 7 mm to za mało żeby przyciegać oponami o błotnik.


Nie bardzo rozumiem w czym rzecz - przecież te opony, na które chciałem zamienić są też na felgi 14": 185/70 R14...

Andrzej - 2007-11-15, 09:07

Chodzi o to, że w Loganach opony 185 są zakładane na felgi 15". Felgi 15" mają punkt mocowania ET - OFFSET o 7mm bardziej na zewnąż nież felgi 14" i dlatego "poszerzasz" trochę samochód. Co do samej szerokości felgi to nie ma obawy, że jest ona za wąska dla takich opon. [Rysunek jest dla felg 7x16", ale na oponeo.pl mieli tylko taki...]
psur - 2007-11-15, 09:56

OK, dzięki za wyjaśnienie.
psur - 2007-11-15, 11:05

Dzwoniłem do ASO. Rozmówca stwierdził (w skrócie piszę, bo nie mogę teraz dłużej), że owszem można, ale generalnie Logan jest homologowany na tych fabrycznych rozmiarach i on niczego innego nie może polecić, bo nigdy nie wiadomo jak auto będzie się zachowywać, więc to na odpowiedzialność klienta. Z gwarancją nie będzie problemu.
Andrzej - 2007-11-15, 11:29

A ja zajrzałem sobie na czeską stonę Dacii i tam znalazłem dla wersji MCV, ze jako alternatywę można zastosować koło 185/70R14 we wszystki modelach [pewnie chodzi o modele MCV, ale w takim razie i sedanowi nic nie powinno się stać... acha jako felgę zalecają 5.0 - 6.0x14" więc 5.5x14" jest na pewno ok.

PS. Też się zastanawiałem, czy [jak już dorobię MCV-ki] na zimę nie zminić kół właśnie na takie - ewentualnie na 195/70R14, ale po przekalkulowaniu różnic w cenach i wymiarach samych felg chyba jednak pozostanę przy rozmiarach oryginalnych.

laisar - 2007-11-15, 12:09

195 to akurat bez sensu na zimę...
Andrzej - 2007-11-16, 08:34

laisar napisał/a:
195 to akurat bez sensu na zimę...


To zależy czy chcemy mieć koła, które lepiej wgryzają się w śnieg, czy lód, czy takie które są bardziej odporne na wpadnięcie w dziurę w jezdni + dodatkowo prę mm większy prześwit...

Black Eryk - 2007-11-16, 11:55

Andrzej napisał/a:
laisar napisał/a:
195 to akurat bez sensu na zimę...


To zależy czy chcemy mieć koła, które lepiej wgryzają się w śnieg, czy lód, czy takie które są bardziej odporne na wpadnięcie w dziurę w jezdni + dodatkowo prę mm większy prześwit...



A która to opona potrafi wgryzać się w lód ? no chyba że te z kolcami.
A co do śniegu lepsze są węższe - co do dziur lepsze są węższe - więc nie wiem gdzie sens zakładać 195/70 R14? Szerokie to lepsze prowadzenie auta na suchym i na zakrętach, ale większe opory toczenia + szybsze zużycie bieżnika + uważam że 165 są super na zime ale ja zakupiłem 185/65 (niestety 175/70 nie robią) gdyż w 15 calowych felgach to jedyny z wąskich rozmiarów w którym mamy jakiś konkretny wybór co do rodzaju opon. Gdybym miał 14 calowe felgi to założyłbym 165/80.

Andrzej - 2007-11-16, 12:06

Pisząc "wgryzać" miałem na mysli to, że wąskie opony mają większy nacisk jednostkowy więc będą bardziej wciskały się w śnieg czy lód [oczywiśnie nie zamierzam jeździć po lodowisku, gdzie lód jest gładki jak szyba tylko po lodzie na drogach, który nie jest idealnie gładki...]. Co do szerokości opon, to chodziło mi o wielkość "balonu" czyli to, że np. po uderzeniu takim kołem np. o krawędź jakiejś dziury w jezdni mamy do dyspozycji większą przestrzeń niż w przypadku węższej opony, a więc lepszą ochronę przed uszkodzeniem felgi i reszty zawieszenia - ale za to na szerszych kapciach łatwiej wpaść w poślizg.
Z resztą, jak już również pisałem wycofałem się z tego bo kombinowania dużo, a ewentualny efekt niewielki.

Black Eryk - 2007-11-16, 12:24

Andrzej napisał/a:
Pisząc "wgryzać" miałem na mysli to, że wąskie opony mają większy nacisk jednostkowy więc będą bardziej wciskały się w śnieg czy lód [oczywiśnie nie zamierzam jeździć po lodowisku, gdzie lód jest gładki jak szyba tylko po lodzie na drogach, który nie jest idealnie gładki...]. Co do szerokości opon, to chodziło mi o wielkość "balonu" czyli to, że np. po uderzeniu takim kołem np. o krawędź jakiejś dziury w jezdni mamy do dyspozycji większą przestrzeń niż w przypadku węższej opony, a więc lepszą ochronę przed uszkodzeniem felgi i reszty zawieszenia - ale za to na szerszych kapciach łatwiej wpaść w poślizg.
Z resztą, jak już również pisałem wycofałem się z tego bo kombinowania dużo, a ewentualny efekt niewielki.


Aha no spoko , zgodzę się że masz powierzchnie większą przy szerszej i pewnie bardziej złagodziła by to uderzenie ale dodam tak tylko że bardziej się na tych szerokich (jeździłem na szerokich laciach innym autem) czuje nierówności w jezdni i jeżeli dodatkowo dołożymy to na alusy np latem niesamowicie wzrasta szybkość zużywania się zawieszenia ;-) . To tak tylko dodałem dla tych którzy tuningują a nieraz nie wiedzą co z tym się wiąże. Warto trzymać umiar i nie przesadzać . Nasze drogi to nie tor dla F1 8-)

Andrzej - 2007-11-18, 14:51

Ja jeszcze dodam, że większe, a zatem i cięższe koła także mniej skuteczne hamulce.
Ale 1cm to chyba stosunkowo mało żeby spowodować uszkodzenia w zawieszeniu. Jednak opony 195 to już większy indeks nośności, a więc i większa cena...
Druga sprawa, to to, że w zasadzie kupuje się cztery koła - i wtedy mamy na zapasie "pełnowymiarowe koło dojazdowe"

Black Eryk - 2007-11-20, 08:30

Andrzej napisał/a:
...
Ale 1cm to chyba stosunkowo mało żeby spowodować uszkodzenia w zawieszeniu. Jednak opony 195 to już większy indeks nośności, a więc i większa cena...


chodziło mi przede wszystkim że szerokie lacie na alusach powodują szybsze zużycie zawiasów, a to wszystko przez alusy które są sztywniejsze :/ a Nasze drogi nie równe ....

Andrzej - 2007-11-20, 08:44

Wiadomo, aluminium nie tłumi drgań tak jak stal - podobnie jest w rowerach, przy ramie z alu trzeba mieć widelec z amorkiem - chyba, że ktoś lubi jak go bolą nadgarstki...
laisar - 2007-12-13, 00:38

[Zmiana wątku z felg]

laisar napisał/a:
Jedyny problem z tą [R14] wielkością to - jak już ktoś pisał - marny wybór opon...


O barumowych Polarisach2 było już sporo - a co sądzicie o dość dobrze ocenianych Fuldach Kristall Gravito?

psur - 2007-12-14, 13:29

Cytat:
a co sądzicie o dość dobrze ocenianych Fuldach Kristall Gravito?


Mam je.

W głośności nie zauważyłem widocznej różnicy - zresztą w Loganie w ogóle jest dość głośno, więc opony dużo nie zmieniają. Spalanie mam mniejsze, ale trudno wyciągać z tego wnioski, bo fabryczne Barum Brillantis miałem za krótko. Jeśli chodzi o jazdę, to kierowcą jestem od półtora miesiąca i przejechałem niecałe 3 tys., więc trudno mi o jakieś konkretne wnioski. Jeździłem w nich po śniegu i szczerze mówiąc nie czułem dużej różnicy między asfaltem... hamowały ładnie, przyśpieszały też, poślizgów żadnych nie było.

laisar - 2007-12-22, 00:02

No i wziąłem jednak Polarisy2 - 165/80R14.
laisar - 2008-01-14, 13:47

Mały raport po miesiącu użytkowania Barumek i ok. 1000km przebiegu - wszystko bardzo fajnie, ale trzeba też przyznać, że nie było ani żadnych ekstremalnych warunków, ani sytuacji.

Dwie zauważalne cechy - lepszy wjazd na wysokie krawężniki (to tylko nieco ponad 1cm dodatkowej opony, a jednak!) oraz... gwizd w czasie jazdy (: - zupełnie nie przeszkadzający, średniej wysokości, najlepiej słyszalny chyba gdzieś w ok. 80km/godz. na lekko wilgotnej jezdni.

A wygląda tak (niestety, nie znalazłem dobrego zdjęcia do porównania):

ZeneC - 2008-01-15, 06:56

Ja mam również Barumki i stwierdzam to samo - ładny gwidz właśnie powyżej 80 km/h na mokrym asfalcie, właściwie można nie patrzeć na prękościomierz, aby utrzymać się z prędkością w granicach rozsądku.
W te kilka zimowych, błotnych dni stwierdziłem, że trzymają się śniegu przyzwoicie, na oblodzeniach też nieźle.
W sumie - dobre warunki jazdy za średnią cenę.

Gregosa - 2008-01-15, 23:02

psur napisał/a:
W głośności nie zauważyłem widocznej różnicy - zresztą w Loganie w ogóle jest dość głośno, więc opony dużo nie zmieniają.

Zdziwiłbyś się jak wiele hałasu można zredukować dobierając nowoczesne, ciche opony. Zimówki jednak z natury swej budowy i użytej gumy są po prostu głośniejsze niż letnie.

Black Eryk - 2008-01-22, 08:41

ZeneC napisał/a:
Ja mam również Barumki i stwierdzam to samo - ładny gwidz właśnie powyżej 80 km/h na mokrym asfalcie, właściwie można nie patrzeć na prękościomierz, aby utrzymać się z prędkością w granicach rozsądku.
W te kilka zimowych, błotnych dni stwierdziłem, że trzymają się śniegu przyzwoicie, na oblodzeniach też nieźle.
W sumie - dobre warunki jazdy za średnią cenę.

Barumki super ale na krótkie przebiegi - troszkę mniej bieżnika i będą tracić przyczepność - sam tego doświadczyłem jadąc z kumplem jego autem właśnie na B.Polaris 2 -stwierdził że przebieg około 10000km i już nie trzymają się drogi tak jak kiedyś. Ja na swoich zimówkach zrobiłem chyba koło 6000 i są to rewelacyjne opony - da sie śmigać nie patrząc na warunki pogodowe ;-) - no i na pewno cichsze od barumek...

ZeneC - 2008-01-22, 21:46

Ano zobaczymy, cóż ja biedny poradzę. Owe 10 tys. na barumkach będzie u mnie tak w końcu lutego. A póki co cieszy mnie bardzo ta piękna muzyka, gdy pomykam po tych jesiennych drogach tej zimy. I pięknie kroją wodę, a mój powiatowy Otwock słynie z wielkich jezior ulicznych (Otwock = błotwock).
A w ogóle trochę chyba za szybko jeżdżę... Cóż, starzeję się i druga młodość chyba we mnie wzbiera :-D .

laisar - 2008-01-22, 23:20

No cóż, mnie dziś stuknęło 7 miesięcy i 9200km - z tego co najwyżej może 1500km na zimówkach - więc się specjalnie nie obawiam tego szybkiego zużycia (;

Inna rzecz, że wiele zależy jeszcze od tego gdzie i jak się jeździ, ile się wozi, jak się trafi z pogodą... no, w ogóle jest cała masa czynników.

No i wreszcie cena - nic nie jest wieczne, a Barumki były na tyle tanie że za te 3-4 lata bez większego bólu można je zawsze wymienić na nowszy "mądel".

Black Eryk - 2008-01-24, 07:32

Uważam że opony Barum Polaris 2 są bardzo dobre i są dla osób które robią - albo rocznie na zimówkach koło 20000 do 30000km i zmieniają na nowe co roku, albo dla tych którzy robią przez 2 do 4 lat te 20000 i po 4 latach zakładają nowe. Z tego co mi się wspomina to kiedyś gdzieś czytałem ze starsza guma powyżej 1.5roku powoduje sporą utratę możliwości robienia długich przebiegów. Bo roczne barumki prawdopodobnie spokojnie zniosą 30000 ale 4-ro letnie już na pewno nie (mój kolega właśnie ma na nich zrobione koło 10000km i bodajże od 3 lat je ma).
RYKI - 2008-02-13, 08:57
Temat postu: opony zimowe
Witam

Mam pytanko tzkie z czystej ciekoawości ,,,,,kiedy wymieniacie opony zimowe na letnie :),,,,,

czy spadnie jeszcze śnieg tej wiosny ???.

pozdrawiam

RYKI

Black Eryk - 2008-02-13, 09:32

Jak wzrośnie na stałe temperatura powyżej 7 stopni C i jak już będzie wiadomo że śnieg nie spadnie :)
licek - 2008-02-13, 09:55

Ja wogle nie zmieniam opon na zimowe, przy takich lekkich zimach jak ostatno niw widze sensu bo jezdze glownie po miescie gdzie drogi zawsze sa z reguly odsniezoey (co innego z jakim opznieniem), a po lesnych drozkach nie jezdze zima.
Nieprawda tez jest ze nalezy letnie zmieniac przy 7 stopnaich, jest to chwyt marketingowy. Udowodnoino ze zdecydowana wiekszosc opon letnich lepiej sprawuje sie nawet przy ujemnych temperaturach na suchym i mokrym asfajcie od opon zimowych. Samochod prowadzi sie pewniej i szybciej hamuje. Sniegu u nas ostatnio nie ma a na lodzie to w sumie chyba tylko zdaja egzamin opony z kolcami, u nas zabronione. Jak ktos nie wierzy to zrobie skan i wrzuce na forum test letnichj i zimowych opon zrobionych przez auto- bilda, czesto tu na forum cytowanym

Mysle ze najwiekszy pozytek z tego maja wulkanizacje i producenci opon zimowych, mniejszy kierwocy. Istniej jeszcze u nas stereotym ze jak juz mam zimowki i abs, to jestem bezpieczny i moge sobie szybko pojechac no i dochodzi do sytacji gdzie abs nie pomogl i zimowki zawiodly i samochod skasowany. Lepiej nie ufac swoim umiejetnosciom i samochodowi tylko jechac bezpieczniej

Marcin - 2008-02-13, 12:34

Ja zmieniam bo czesto wyjezdzam poza miasto, a poza tym nie chce niszczyc felg aluminiowych jakie mam na lato. Nawet nie wiecie jak sie ciesze ze zmienilem na zimowki w tym roku. Zaliczylem jakis czas temu kraweznik i felga do wymiany. Na szczescie stalowka ;-) Gdyby to samo stalo sie z aluminiowa to chyba bym sie zaplakal :roll:

W zeszlym roku zmienialem na letnie w kwietniu bodajze :mrgreen:

eshoo - 2008-02-14, 13:36

A ja proszę państwa kupiłem sobie opony regenerowane firmy PROFIL i zachowują się lepiej od innych które miałem. Bez sensu przepłacać pieniądze tylko dla tego że gdzieś kolega mówił źle o regenerowanych.
Firma profil przed nadlaniem opony wrzuca ją na rendgen czy druty ok, dopiero potem nadlewa mieszanką gum używaną w oponach rajdowych (jakichś włoskich).
Mieszkam w górach tak, ze stestowałem opony w różnych warunkach i są naprawdę ok.
No i zaznaczyć musze, że za oponę 195/65 R15 zapłaciłem 110 zł.

Acha i żeby nie było polecam PROFILE a nie nadlewki innych firm. jeździłem też na innych i wyją niemiłosiernie poza tym mają bardzo niskie indeksy prędkości a Profile są w miare ciche i mają indeksacje Q

wox - 2008-02-14, 19:18

Może się czepiam, ale MCV ma opony 185/65 R15 więc albo się pomyliłeś pisząc, albo źle postąpiłeś kupując opony szersze (zimówki powinny być w miarę możliwości jak najwęższe).
GeRRaD - 2008-02-14, 22:31

Szerokośc ma znaczenie :lol: jednak myslę że w tym przypadku pomogła inna technologia opony niz rozmiar (co innego gdyby dyło 195 vs 155 lub 165), co do opon bieżnikowanych - jestem sceptyczny :-?
mgg - 2008-02-15, 11:56

Opony bieżnikowane to nieporozumienie te opony są po prostu niebezpieczne , guma która ma więcej niż 3 lata (a myslę że na takich są robione opony bieżnikowane) ma juz mikropęknięcia i w najgorszym wypadku może wystrzelić , po zatym taka przylepiana warstwa z bieżnikiem często się odkleja, co tez przy znacznej szybkości może mieć opłakane skutki.
Taka opona to może dobra na rok , ale nie na wiele lat uzytkowania.
Ja wolę dodać te kilkadziesiąt złotych i kupić nowe.
Z moich penetracji sklepów: opona 165/80 nowa (Barum) ok. 140zł , opona bieżnikowana o podobnym rozmiarze (bo w takim to nie znalazłem) ok. 100-110zł - to wydatek wiekszy o ok. 100zł przy 4 oponach na kilka lat ja bym nie ryzykował.

eshoo - 2008-02-16, 22:51

wox napisał/a:
Może się czepiam, ale MCV ma opony 185/65 R15 więc albo się pomyliłeś pisząc, albo źle postąpiłeś kupując opony szersze (zimówki powinny być w miarę możliwości jak najwęższe). Ja pracuję na Podhalu (ostatni kilometr to podjazd często zasypaną śniegiem, niczym nie posypaną, wąską drogą o różnicy ponad 100 m) i wcześniej w Fordzie miałem Kormorany Snowpro 195/60 R15 i było źle (na płaskim pewnie i stabilnie, ale na podjazdach kiepsko; nie raz musiałem wyjeżdżać na wstecznym - to już była ostateczność), teraz zafundowałem sobie (ok. 250 zł za sztukę) Goodyeary Ultragrip 7+ (185/65 R15, chciałem węższe, ale nie było zamienników; okazało się to jednak niepotrzebne) i jest rewelacyjnie!




Pomyłka faktycznie chodziło o 195/60R15 czyli dopuszczalny zamiennik ropzmiaru 185/65 R15

[ Dodano: 2008-02-16, 23:03 ]
mgg napisał/a:
Opony bieżnikowane to nieporozumienie te opony są po prostu niebezpieczne , guma która ma więcej niż 3 lata (a myslę że na takich są robione opony bieżnikowane) ma juz mikropęknięcia i w najgorszym wypadku może wystrzelić , po zatym taka przylepiana warstwa z bieżnikiem często się odkleja, co tez przy znacznej szybkości może mieć opłakane skutki.
Taka opona to może dobra na rok , ale nie na wiele lat uzytkowania.
Ja wolę dodać te kilkadziesiąt złotych i kupić nowe.
Z moich penetracji sklepów: opona 165/80 nowa (Barum) ok. 140zł , opona bieżnikowana o podobnym rozmiarze (bo w takim to nie znalazłem) ok. 100-110zł - to wydatek wiekszy o ok. 100zł przy 4 oponach na kilka lat ja bym nie ryzykował.


Nieporozumieniem jest takie twierdzenie. Opony w wielu testach wypadają normalnie. a ja jezdze na nich i jakoś nie widze różnicy z dębicami np. (2 wystrzelone po 2 sezonie gwarancja nie uznana). Jakim cudem guma ma 3 lata jeśli opona jest nadlewana, a coby uniknąć mikrouszkodzeń jest wrzucana na rendgen. Co do samych właściwości jezdnych guma nadlewana z automatu musi być miękcejsza i bardziej plastyczna czyli w warunkach śniegu i lodu powinna mniej twardnieć. guma ma nadlewany bieżnik oraz boki czyli całość więc co się ma odlepić? No chyba że chcesz użytkowac oponę 20 lat (piszesz na lata) no to nie polecam. Natomiast myślę, ze te 4 sezony spokojnie robie na swoich tak jak ty na oryginałach tyle że ja za połowe ceny. Poza tym kwestia ekologi - o którą ja akurat walcze

(I jeszcze mój test ojciec ma C3 i nowe klebergi i sobie nie radzi - mam stromy wyjazd z garażu - ja połowe ci ęzszym autem wyjeżdżam bez ptoblemu)

Black Eryk - 2008-02-18, 08:36

eshoo, no niestety ale nie masz w 100% racji - po pierwsze guma nadlewana wcale nie musi być miększa - gdyż to wszystko zależy od mieszanki jaką użyją. Po drugie to że ktoś ma klebery nie znaczy że ma super opony - więc nie ma się czym sugerować - że jego opony nie wyjeżdżają - bo niestety jest sporo drogich opon nic nie wartych. Co do trwałości nadlewek - to zależy w jakim stanie jest reszta opony - bo to że nadlewka przetrwa - nie oznacza że druty np nie popękają.
wox - 2008-02-18, 21:11

eshoo - sporym błędem jest jednak to, że założyłeś opony szersze (zresztą nie jest to mój wymysł). W ostatnim czasie jeździłem 2 samochodami (napęd na przód), które miały Kormorany Snowpro - jeden samochód miał opony o szerokości 195 (jeździło się nieciekawie, zaśnieżone podjazdy przy temp. około zera stopni to porażka, często musiałem wyjeżdżać na wstecznym; problemów nie było przy większym mrozie),a drugi 175 i tu już było o wiele lepiej. Teraz mam w Dacii szer. 185, ale Goodyeary Ultragrip 7+ i jak już wcześniej pisałem jest rewelacyjnie! Dzisiaj specjalnie "wpakowałem" się w zaśnieżoną, sporą górkę (miejscowi nawet na tę drogę się nie pchają - jedyna droga we wsi, która nie jest odśnieżana) i pokonałem ją bez większych problemów.
eshoo - 2008-02-20, 14:07

wox napisał/a:
eshoo - sporym błędem jest jednak to, że założyłeś opony szersze (zresztą nie jest to mój wymysł). W ostatnim czasie jeździłem 2 samochodami (napęd na przód), które miały Kormorany Snowpro - jeden samochód miał opony o szerokości 195 (jeździło się nieciekawie, zaśnieżone podjazdy przy temp. około zera stopni to porażka, często musiałem wyjeżdżać na wstecznym; problemów nie było przy większym mrozie),a drugi 175 i tu już było o wiele lepiej. Teraz mam w Dacii szer. 185, ale Goodyeary Ultragrip 7+ i jak już wcześniej pisałem jest rewelacyjnie! Dzisiaj specjalnie "wpakowałem" się w zaśnieżoną, sporą górkę (miejscowi nawet na tę drogę się nie pchają - jedyna droga we wsi, która nie jest odśnieżana) i pokonałem ją bez większych problemów.


W sumie to nie było zimy w tym roku ale ja tam nie narzekam samochodzik trzyma się ładnie. A z tą rzerokością nie do końca tak jest bo bierze się pod uwagę obydwa rozmiary szerokośc i wysokośc które tak naprawde nie są mierzalne w calach ani centymetrach - jest to jakaś wypadkowa więc międzi 185/65 a 195/60 jest 2% róznicy. Tak przeczytałem w literaturze fachowej przed kupnem opon

[ Dodano: 2008-02-20, 14:11 ]
Black Eryk napisał/a:
eshoo, no niestety ale nie masz w 100% racji - po pierwsze guma nadlewana wcale nie musi być miększa - gdyż to wszystko zależy od mieszanki jaką użyją. Po drugie to że ktoś ma klebery nie znaczy że ma super opony - więc nie ma się czym sugerować - że jego opony nie wyjeżdżają - bo niestety jest sporo drogich opon nic nie wartych. Co do trwałości nadlewek - to zależy w jakim stanie jest reszta opony - bo to że nadlewka przetrwa - nie oznacza że druty np nie popękają.


Właśnie dlatego pisałem tylko o jednej firmie a nie o ogólnie oponach nadlewanych. Wiem że te opony sa robione z włoskiej dobrej mieszanki, co do drutów tak jak pisałem 2 razy przed regeneracją opona jest prześwietlana rendgenem co do mikrouszkodzeń. Mamy tu w sączu zresztą team rajdowy który jexdzi na PROFILACH

wox - 2008-02-20, 19:06

Zapis 185/65 oznacza, że opona ma szerokość 185 mm, a jej wysokość to 65 % szerokości czyli 120,25 mm.
Analogicznie 195/60 oznacza, że opona ma 195 mm szerokości i 117 mm wysokości (60 % ze 195).
Wysokość sobie darujmy (przy tych dwóch oponach różnica 3 mm nie ma żadnego wpływu na jazdę zimą, poza tym, że moje koło jest minimalnie wyższe/kwestia jazdy w głębokich koleinach/, faktycznie o jakieś 2 %), ale właśnie istotna jest szerokość (tu różnica wynosi ponad 5 %) - u Ciebie ten sam ciężar przypada na większą powierzchnię, czyli koło jest słabiej dociskane do nawierzchni i szybciej traci przyczepność. Ktoś powie 5 % to mało, ale jednak ma znaczenie. Zwróć uwagę jakie wąskie opony mają samochody rajdowe podczas rajdów zimowych (śnieżnych; bo na lód to mają już kolce). Latem, na suchej nawierzchni jest odwrotnie - im szersza opona tym lepiej (ale to inny temat, więc nie ma sensu wchodzić w szczegóły).

eshoo - 2008-02-20, 19:57

wox napisał/a:
Zapis 185/65 oznacza, że opona ma szerokość 185 mm, a jej wysokość to 65 % szerokości czyli 120,25 mm.
Analogicznie 195/60 oznacza, że opona ma 195 mm szerokości i 117 mm wysokości (60 % ze 195).
Wysokość sobie darujmy (przy tych dwóch oponach różnica 3 mm nie ma żadnego wpływu na jazdę zimą, poza tym, że moje koło jest minimalnie wyższe/kwestia jazdy w głębokich koleinach/, faktycznie o jakieś 2 %), ale właśnie istotna jest szerokość (tu różnica wynosi ponad 5 %) - u Ciebie ten sam ciężar przypada na większą powierzchnię, czyli koło jest słabiej dociskane do nawierzchni i szybciej traci przyczepność. Ktoś powie 5 % to mało, ale jednak ma znaczenie. Zwróć uwagę jakie wąskie opony mają samochody rajdowe podczas rajdów zimowych (śnieżnych; bo na lód to mają już kolce). Latem, na suchej nawierzchni jest odwrotnie - im szersza opona tym lepiej (ale to inny temat, więc nie ma sensu wchodzić w szczegóły).


No i jest fachowiec który to ładnie wytłumaczył - dzięki. No dobrze już dobrze przekonaliście mnie następnym razem kupie wąskie

jan ostrzyca - 2008-03-18, 09:47
Temat postu: Nowe opony passio
Widziałem wczoraj nowy model opon passio, standardowo montowanych w loganach. Różni się dość znacznie krojem bieżnika. Jest po prostu mniej toporny.

W związku z tym jeśli ktoś potrzebuje jednej lub kilku sztuk passio I, warto kupić teraz zanim znikną z hurtowni. Juz teraz makro nie mieli passio na MCV i powiedzieli, że raczej nie zamówią.

Dzięki temu w razie uszkodzenia jednej sztuki trza będzie kupować dwie żeby miec takie same na osi.

Stare passio:
http://www.debica.com.pl/...93-287548-92737

Nowe passio:
http://www.debica.com.pl/...93-287548-92737

mixx - 2008-03-18, 10:25

w moim loganie standardowo założono Continentale , wcześniej były zakładane Barumy.
jan ostrzyca - 2008-03-18, 12:15

No dobra: "standartowo montowanych w MCV w 2007r." a może i sedanach i może tez wcześniej i później.
waski - 2008-03-18, 19:02

W życiu nie kupię już takich wynalazków jak Dębica czy kormoran. To są zwykłe tandety. Raz zaryzykowałem poczytałem i zdecydowałem się kupić jeszcze do poprzedniego auta Fuldy Carrat Progresso. Mój Boże pomyślałem sobie czemu ja jeździłem na takim szmelcu jak dębica czy kormoran. Fulda jest cichutka prawie niesłyszalne opory toczenia, pięknie się prowadzi. Poprostu opona marzenie jak dla mnie.
Już nie mogę się doczekać żeby się zniszczyły te kartoflane Montany jakie mam w Loganie. Przecież to jest tragedia. A potem znowu będą Fuldy i wtedy będzie jazda :-P

dogberry - 2008-03-18, 21:08

Ja też mam zamiar zmienić opony jak te się zjadą.

Co ile się powinno wymieniać opony?

KaS602 - 2008-03-18, 22:39

Po co te wszystkie posty? Kol. Jan napisal wyrazna informacje dla zainteresowanych oponami Passio, nie pytal kto jakie ma i co o nich mysli...

dogberry napisał/a:
Co ile się powinno wymieniać opony

dogberry, Ty pytasz tak na serio...? Bo jak tak ,to prponuje wyminiac jak jeszcze jest troche gumy na nich, bo wystajace druty szybko rdzewieja...

mixx - 2008-03-18, 22:40

Ja też kiedyś jeździłem na kormoranach , ale czym prędzej wymieniłem.
Z doświadczenia wiem ,że na oponach ze względów bezpieczeństwa nie można oszczędzać.
Kormorany miały fatalne boczne trzymanie - strach było wchodzić w zakręt większą prędkością, a jazda w koleinach w deszczu masakra - brak przyczepności powyżej 80 km/h.

Poza tym opony wyższej klasy są dużo trwalsze, przez co dłużej służą. Teraz jeżdżę na zimówkach GOODYEAR Ultra Grip 7+.

Polecam stronę z testami opon

jan ostrzyca - 2008-03-19, 08:01

mixx napisał/a:
Polecam stronę z testami opon


To nie "testy" tylko dość subiektywne oceny użytkowników. Z takimi testami jest pewien problem, otóż nie wiadomo nawet czy testujący w ogóle posiada samochód.

W prawdziwych testach prowadzonych przez pisma motoryzacyjne polskie opony wypadają średnio, ale na pewno nie beznadziejnie. Jest to podyktowane tym, że "nowe polskie" opony to w rzeczywistości (przeważnie) starsze modele tzw renomowanych firm produkowane w Polsce przez ich "polskie" fabryki.

I tak, są one zupełnie poprawne ale przegrywają porównania z nowymi (sporo droższymi) modelami.

To zresztą nie musi być wielka wada bo polskie drogi i samochody też są "starszej generacji" i zastosowanie ultranowoczesnych gum do 10 letniego reno czy golfa pomykającego po dziurawych szlakach w zasadzie niczego nie zmienia.

Z polskich opon to jeździłem na: D-124 (lato+zima), kormoran (lato), navigator I(lato+zima), frigo (zima) i passio (lato).
Z zagranicznych na: firestone fuel saver (lato) i matador mp 59 (zima).

Cechą wspólną wszystkich opon jest spora podatność na uszkodzenia mechaniczne. Ale to prawdopodobnie zasługa polskich dróg.

Nawet w najstarszych oponach (D-124, kormoran) nie zauważyłem deficytów przyczepności, poprostu dlatego, że dostosowuję prędkość do warunków na drodze.

Poza tym nowe polskie opony mają wielką zaletę: cenę. Dlatego po uszkodzeniu mechanicznym, typu: głębokie przecięcie, po prostu bez większego bólu kupuję jedną lub dwie nówki.

Leo2 - 2008-03-19, 11:31

Można zakladać co się chce i ulegać reklamie. Prawda jest taka że u nas raczej nie ma torów wyscigowych i prędkosci na drogach są takie jakie dyktują najwolniejsze pojazdy. Ja ma Montany Rumuńskie w Loganie i wcale ich nie będę zmienial. Poprzednio miałem Nexię i przejechałem na oponach Koreańskich około 80 tyś km. Firmy zawsze znajdą powód żeby zachwalać i udowadniać różne rzeczy, bo to jest ich przetrwanie. Jeżdżę bez wypadku i bez draśnięcia samochodu przeszło 30 lat. Sztuka prowadzenia samochodu polega na ciągłym przewidywaniu co zrobi pieszy, inny pojazd i dostosowanie się do istniejących warunków.
Pozdrawiam.

petek - 2008-03-19, 18:06

Zgadzam się w 100%
dogberry - 2008-03-19, 18:16

KaS602 napisał/a:


dogberry napisał/a:
Co ile się powinno wymieniać opony

dogberry, Ty pytasz tak na serio...? Bo jak tak ,to prponuje wyminiac jak jeszcze jest troche gumy na nich, bo wystajace druty szybko rdzewieja...


Chodzi o okres użytkowania w latach.

jurek - 2008-03-19, 20:10

mialem kiedys skodzine na oponach passio. doskonale do uprawiania lyzwiarstwa samochodowego w lecie. tragiczna tragedia. pozdr
wox - 2008-03-19, 22:04

jan ostrzyca napisał/a:
Nawet w najstarszych oponach (D-124, kormoran) nie zauważyłem deficytów przyczepności, poprostu dlatego, że dostosowuję prędkość do warunków na drodze.

Święte słowa Panie Janie (z wielu Twoich postów wynika, że zaliczasz się do - skromnie mówiąc - rozsądnych kierowców, co ja bardzo cenię i również staram się praktykować).
Co do opon letnich to faktycznie potwierdzam Twoje słowa, ale co do zimówek już nie - jeździłem na Kormoranach Snow Pro i było kiepsko zwłaszcza w okolicy temp. 0 stopni (chodzi mi głównie o strome, zaśnieżone podjazdy; problemów nie było tylko przy konkretnym mrozie), teraz mam Goodyear'y Ultragrip 7+ i jest dużo lepiej. Co do ceny (tych dwóch wspomnianych przeze mnie opon) - przy 4 szt. wychodzi różnica około 250 zł - wg mnie ta różnica (przy obecnym komforcie psychicznym) wcale nie wydaje mi się duża. Goodyear'y po prostu są warte tych pieniędzy.

Leo2 - 2008-03-20, 15:47

Chciałbym jeszcze raz dorzucić kamyczek do tego worka z oponami. Czy uważacie że są źli producenci opon? Każda firma robi je dobrze i posiada na to odpowiednie homologacje. Skoro je zakladają do samochodów to muszą spełniać wszystkie obowiązujące normy. Jeśli by tak nie było to dawno by poszli z torbami a sądy by miały pełne ręce roboty. Nie spotkałem się żeby ktoś w sądzie udawadniał że bieżnik jest nie tak nacięty i to było powodem poślizgu czy wypadku. Cała reszta to sztuka reklamy i naciąganie klientów na coraz to nowsze wyroby i udawadnianie wyższości jednych swiąt nad drugimi.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt Wielkanocnych.

jurek - 2008-03-20, 20:36

Leo- opona oponie nierowna, nawet jesli spelnia normy. poczytaj opinie uzytkownikow opon. to nie sa teksty sponsorowane a daja do myslenia. jesli chodzi o passio, to wg mnie ,sa po prostu niebezpieczne. ale moze sie czepiam. pozdr
jan ostrzyca - 2008-03-20, 21:21

jurek napisał/a:
Leo- opona oponie nierowna, nawet jesli spelnia normy. poczytaj opinie uzytkownikow opon. to nie sa teksty sponsorowane a daja do myslenia. jesli chodzi o passio, to wg mnie, sa po prostu niebezpieczne. ale moze sie czepiam. pozdr


Nie "może" ale na pewno się czepiasz. Niebezpieczna opona to taka, która np rozpada się w czasie jazdy. W USA była seria takich przypadków i kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych.

Jeśli nic takiego nie nastąpiło a jesteś (byłeś) niezadowolony to co najwyżej opona była źle dobrana do samochodu, potrzeb, warunków...

Leo2 - 2008-03-20, 22:14

Jeśli np zakladasz opony zimowe i wiesz że są bezpieczniejsze bo tak większość mówi i pisze, to dobrze. Wsziadasz do samochodu i jedziesz, zaraz odnosisz wrażenie że mialeś rację. Skąd się to bierze? ano z tąd że wiara czyni cuda. A teraz konkretniej, właśnie ulegając tej sugestii po prostu inaczej prowadzisz samochód, jesteś mniej spięty, mniej nerwowy. Twój umysł inaczej odbiera bodźce. Ale tylko do czasu, do pierwszego niekontrolowanego poślizgu. Potem znowu zaczniesz wątpić, a może śnieg nie był taki jak powinien? Ja mieszkam w górach, tu nie ma drogi bez wzniesień, do domu mam podjazd że są problemy po deszczu wjechać cięższym samochodem. A ja na oponach marki Montana rodem z Rumunii (chyba całosezonowe) jeźdżę cały rok.
Pozdrawiam!
PS. proszę nie sugerować się moimi spostrzeżeniami, może ja inaczej nauczyłem się jeździć.

jurek - 2008-03-21, 18:29

wyglada na to, ze najlepsze sa chinskie, bo najtansze. a dacka albo thalia lepsza od np lexusa. pozdr
Leo2 - 2008-03-21, 21:06

Dziwnie rozumujesz. Chińczycy robią wyroby bardzo dobre na swiatowym poziomie i tanie szajsy, które są niestety u nas w sklepach. To zawdzięczasz nie Chińczykon tylko swoim pobraytyńcom, którzy chcą się szybciej wzbogacić i kupują od Chinczyków najtansze wyroby. To samo dotyczy większości dziennikarzy, którzy za marne grosiki wciskaja nam kit. Opony jakie mam nie są Chińskie tylko fabryczne zakładane w tym okresie do Loganów. a teraz przykład pierwszy lepszy, kupiłem Chińskie wycieraczki w Tesco za 7 zł kpl. Wziłem je pod lupę i porównałem z Boschem. Okazało się że są robione w tych samych zakładach w Chinach a róznica polega na wytłoczeniu znaku towarowego Bosch. Na cenę towaru w 90% wpływa znak towarowy, który jest droższy od licencji a nie jego jakość. Ale dla Ciebie wyznacznikiem jakości jest cena. W Żywcu w jednym zakladzie produkuje się podzespoly do samochodów i wysyła prawie do wszystkich marek w europie, między innymi do Dacii w Rumunii. I co? ta część jest lepsza w droższym samochodzie? W serwisie do danego modelu ta sama część kosztuje inaczej, pewnie dlatego żebyś się lepiej poczuł. Pozdrawiam!
jurek - 2008-03-22, 13:04

staram sie kupowac czesci tanie, ale to nie zawsze sie oplaci. dobrze zasiegnac jezyka. jak pisalem, jezdzilem na passio, ostatnio jak kupilem uniaka byl na debicach vivo. co Ci bede mowil-po prostu kolki. po 3 latach kupilem uniroyale 680. niewiele drozsze a roznica w jezdzie kolosalna. pozdr
KaS602 - 2008-03-22, 13:43

Opona oponie nie rowna i koniec (wedlug mnie oczywiscie, zeby nie bylo, ze komus slowa w usta pcham). Z oponami zazwyczaj jest zaleznosc taka, ze im drozsza tym lepsza. Pewnie, ze da sie jezdzic na wszystkim, ale nie o to chodzi.
wieza - 2008-07-15, 08:11
Temat postu: Opony
Witam mam pytanko odnosnie opon wypowiedzcie sie jakich uzywacie jakiew polecacie.
Ja teraz jak Mcv bede zamawial odrazu oponki zmienie bo jest duza roznic w jakosci i trzymaniu sie nawierzchni obecnie mam michelinki zalozone i sa rewelacyjne. A na zime sobie wczesniej kupilem Debice bo kasy nie mialem i porazka ;( nie polecam lepiej pare zloty dolozyc, a ze ja jezdze po gorach w roznych warunkach ;) bo ja narciaz :) I np continentale s Octawce mi sie super sprawdzaja i letnie i zimowki :)
Czekam na wasze info
I pozdrawiam

dogberry - 2008-07-15, 08:30

Ja mam jakiś szajs Dębicy od nowości. Porażka na mokrym, porażka na suchym. Pewnie będzie trzeba niedługo wymienić bo mają już prawie 60.000 a to prawie 4 lata normalnej polskiej eksploatacji.
jan ostrzyca - 2008-07-15, 10:45

Wg mnie dębica passio montowana seryjne na MCV nie jest ideałem, ale sprawdza sie dobrze. W ciągu roku użytkowania nie miałem żadnej trudnej czy niebezpiecznej sytuacji na drodze.

Kiedyś cztalem test opon, w bodaj AŚ, gdzie występowała dębica jako klasa budżet oraz 5 innych opon do klasy premium włącznie. Konkluzja taka, że dębica zajęła 5 miejsce, ale w skali ocen wyrażonych w procentach uzyskała wynik 95% wyniku opony najlepszej. Czyli była o 5% słabsza od opony najlepszej, która to opona była o 100% droższa od dębicy. jak znajdę test to wrzucę skan.

r - 2008-07-15, 11:08

Polecam Fuldy Progreso -letnie
tańsze Savy Intensa
budżetowe najtańsze Dębica Passio - przyzwoity stosunek ceny do produktu.

mgg - 2008-07-15, 11:11

ja mam od nowości BARUM na lato , a zimie ... też BARUM z przodu i Fulda z tyłu (rozmiar 165R14). Jak na razie nie narzekam są OK.
waski - 2008-07-15, 12:16

Ja również polecam Fulda Carrat Progresso, rewelacyjna opona, w każdych warunkach i do tego niesamowicie cicha, prawie wogóle nie słychać szumu opon.

Od dawna kupuję tylko tą oponę i nie zamienię na żadną inną, może znajdzie się coś jeszcze lepszego, ale komplet opon nie kosztuje złotówkę żeby można sobie było pozwolić na eksperymenty.

Pablo78 - 2008-07-15, 12:38

Panowie prosze o polecenie Dobrych opon całorocznych na fele 14 (165/85 R14).

Oczywiscie jest taka nie do znalezienia wiec proszę o poradę jak najlepiej zamienic - czy np. 175/85 r 14 :?:

Konrad - 2008-07-15, 12:51

Miałem letnie Barum Brillantis 165 80 R 14 - na suchym w normie - na mokrym ... porażka. Jak się trochę zużyły i popadało to jeździłem max 50 bo były takie śliskie.
Zimowe - Dębica Frigo 2 - moim zdaniem super opony. Niestety nie było w w/w rozmiarze i kupiłem 165 65 R 14 - porażka samochód się obniżył i zimą muszę uważać na podwozie ( w tym roku zmienię te kapcie, bo mają już 2 lata ). Ale opona - moim zdaniem super. Jeździłem na narty do Z-go i ku mojemu zdziwieniu dałem radę bez łańcuchów tam gdzie inni je mieli. Ale to moja subiektywna opinia.

Kilka dni temu kupiłem Uniroyal Rallye 380 w rozmiarze 165R14 ( podobno to znaczy 165 85 R 14 ). Jak na razie jestem zadowolony. Na mokrym hamuje, nie są zbyt głośne, a przy tym najważniejsze ... cena - 150 zł za sztukę plus 10 zł koszt wysyłki ( za komplet - gdy za pobraniem. Przy przelewie na konto wysyłka gratis ). Wyszło 610 + montaż 40 = 650 zł komplecik. Kupiłem przez net w jakimś sklepie z okolic Lublina ( Orzeł czy coś w tym stylu - z Ceneo ) i nie żałuję.

Odnośnie opon DOBRYCH CAŁOROCZNYCH - to moim zdaniem jedno wyklucza drugie.

Pablo78 - 2008-07-15, 13:02

KONRAD napisał/a:
Odnośnie opon DOBRYCH CAŁOROCZNYCH - to moim zdaniem jedno wyklucza drugie.


może precyzyjniej:

Chodzi mi o opony np.goodyear, i na jaki rozmiar mam zamienić najlepiej bo Loganowy rozmiar na R 14 cięzko dostać, jeżeli chodzi o całoroczne.

a nie chodzi mi o dyskusje czy w ogóle całoroczne to dobry pomysł, bo ten temat był już wałkowany wielokrotnie... ;-)

Kristoff - 2008-07-15, 13:31

Pablo78 napisał/a:
Panowie prosze o polecenie Dobrych opon całorocznych na fele 14 (165/85 R14).
Oczywiscie jest taka nie do znalezienia wiec proszę o poradę jak najlepiej zamienic - czy np. 175/85 r 14 :?:


GOODYEAR EAGLE VECTOR EV-2. Jeździłem na nich przez 4 lata. Polecam. Kupiłem je, bo bardzo dobrze wypadały w gazetowych testach i się nie zawiodłem. To są prawdziwe opony całoroczne. Sprawdzą się, jeśli ktoś jeździ głównie po mieście i sporadycznie w trasy w terenach raczej płaskich. Jest odczuwalnie gorsza na śniegu, niż każda zimówka, ale daje radę i o niebo lepiej, niż jakby jechać na letnich gumach, w lecie też nie najgorzej. Ta opona sprawdzi się w opisanych przeze mnie powyżej warunkach oraz przy założeniu, że samochodem jeździ spokojny i rozważny kierowca, bo jak każdy kompromis, wymaga pewnych ograniczeń i nie pozwala na tyle kierowcy, co przy jeździe zimówkami w zimie i na letnich w lecie. Ja jeżdzę jak przysłowiowy dziadek w skodzie, więc dla mnie była ok.

Pozdrawiam,
Kristoff

Pablo78 - 2008-07-15, 19:19

Kristoff napisał/a:
Pablo78 napisał/a:
Panowie prosze o polecenie Dobrych opon całorocznych na fele 14 (165/85 R14).
Oczywiscie jest taka nie do znalezienia wiec proszę o poradę jak najlepiej zamienic - czy np. 175/85 r 14 :?:


GOODYEAR EAGLE VECTOR EV-2. Jeździłem na nich przez 4 lata. Polecam. Kupiłem je, bo bardzo dobrze wypadały w gazetowych testach i się nie zawiodłem. To są prawdziwe opony całoroczne. Sprawdzą się, jeśli ktoś jeździ głównie po mieście i sporadycznie w trasy w terenach raczej płaskich. Jest odczuwalnie gorsza na śniegu, niż każda zimówka, ale daje radę i o niebo lepiej, niż jakby jechać na letnich gumach, w lecie też nie najgorzej. Ta opona sprawdzi się w opisanych przeze mnie powyżej warunkach oraz przy założeniu, że samochodem jeździ spokojny i rozważny kierowca, bo jak każdy kompromis, wymaga pewnych ograniczeń i nie pozwala na tyle kierowcy, co przy jeździe zimówkami w zimie i na letnich w lecie. Ja jeżdzę jak przysłowiowy dziadek w skodzie, więc dla mnie była ok.



Pozdrawiam,
Kristoff



Wielki dzięki Kristoff, zajrzyj na Priv'a - mam jeszcze pytanko, a nie chcę "zawalać"wątku ;-)

psur - 2008-07-16, 10:18

Pablo78 napisał/a:
i na jaki rozmiar mam zamienić najlepiej


Tu jest trochę na ten temat: http://daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=258

Pablo78 - 2008-07-16, 14:59

psur napisał/a:
Pablo78 napisał/a:
i na jaki rozmiar mam zamienić najlepiej


Tu jest trochę na ten temat: http://daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=258




Dzięki bardzo Piotrek, zapomniałem o tym watku... :-)

ZeneC - 2008-07-17, 05:14

jan ostrzyca napisał/a:
Wg mnie dębica passio montowana seryjne na MCV nie jest ideałem, ale sprawdza sie dobrze. W ciągu roku użytkowania nie miałem żadnej trudnej czy niebezpiecznej sytuacji na drodze.


W zasadzie zgadzam się z opinią Jana. Ale już przy licznikowych 65 kkm, czyli po 50 kkm przebiegu tych opon (15 kkm zima) stają się mało komfortowe i już mniej bezpieczne. Coraz mniej bieżnika i lada miesiąc trzeba założyć coś nowego. Coraz częsciej słyszę, jak zrywają przyczepność bynajmniej nie ruszając ostro... I jak stwierdzono w serwisie - ścinają się na kostkę, co powoduje lekkie huczenie przy wyższych prędkościach, co może kojarzyć się z dźwiękiem uszkodzonego łożyska...

laisar - 2008-07-17, 08:20

πάντα ρει...
wieza - 2008-07-17, 14:50
Temat postu: witam
Dzis odwiedzilem salonik renault i rozmawialem ze sprzedawca na temat oponek w MCV i buzia mi sie ucieszyla.
a ianowice sprzedawca powiedzial mi ze zaczeli juz montowac w tych autkach oponki michelin oraz continentale z powodu braku mozliwosci kupienia oponek rumunskich przeszli na lepsze :)

Mamert - 2008-08-12, 23:29

Trochę odświeżę temat zamienników opon zwłaszcza w kretyńskim rozmiarze 165/80R14.
Taki rozmiar opon jest umieszczony na homologacji Dacii obok rozmiaru 185/65R15.
Homologacja jednak chyba zawiera błąd (możliwe że ktoś położył błędne dane w jakimś urzędzie, a może jest to celowa zmowa producenta opon).
W Dacii na przednich drzwiach jest naklejka informująca o prawidłowym ciśnieniu w oponach a na niej stoi jak wół napisane że rozmiary opon to : 185/65R15 i 185/70R14.
Powstaje pytanie czy jazda na polecanych 185/70R14 jest zgodna z prawem kiedy w homologacji jest zatwierdzone 165/80R14 ?

wox - 2008-08-13, 10:00

Może niezbyt duża (w dopuszczalnych granicach), ale różnica jest: 165/80R14 ma wysokość bieżnika 132 mm, a 185/70R14 - 129,5 mm. 2 % różnicy jest dopuszczalne, a 185/70R14 spokojnie się w tej różnicy mieści. Nie wiem jak z dostępnością (chyba jeszcze gorzej), ale bardzo blisko jest 175/75R14.
Mamert - 2008-08-13, 10:20

185/70R14 jest najbardziej dostępnym zamiennikiem rozmiaru opony 165/80R14. Polecany rozmiar przez Ciebie wox, 175/75R14 jest jeszcze rzadszym, tej chwili praktycznie nie osiągalnym źródło: www.opony.com .
Pablo78 - 2008-08-13, 10:47

rozmiary opon w dacii to:

165/80 R14

lub

185/65 R15,

(oczywiście pisze o sedanie :-P )

zobaczcie:

http://www.dacia.pl/downl...akterystyka.pdf

Mamert - 2008-08-13, 10:58

Pablo78
No właśnie chodzi o ten rozmiar 165/80R14 w takim rozmiarze występują tylko 2 słownie dwie opony letnie i 1 słownie jedna opona zimowa. Występuje jeszcze parę takich opon i są to albo do aut zabytkowych i hot rodów o cenach zaporowych, albo nie mają odpowiedniego indeksu prędkości.

KaS602 - 2008-08-13, 14:14

Mamert napisał/a:
165/80R14 w takim rozmiarze występują tylko 2 słownie dwie opony letnie i 1 słownie jedna opona zimowa

Chyba troche przesadzasz... fakt faktem jest to rozmiar dosc rzadki, ale juz niecale dwie minuty googlania daly ~20 wynikow (letnie/zimowe) i nie chodzi o opony do hotrodow, czy pojazdow zabytkowych...
[Barum, Uniroyal, Toyo, Vredestein, Fulda, Pirelli, Goodyear i do tego jakies chinskie, ale te chyba warto pominac]

Konrad - 2008-08-13, 14:55

Ja kupiłem letnie UNIROYAL RALLY 380 w rozmiarze 165 R 14 - podobno jest to 165x85 R 14. Opona jest praktycznie taka sama jak oryginalna. Po założeniu nic nie trze - wszystko jest OK. W sklepie internetowym gdzie kupowałem nie było jej w wyszukiwarce, ale mi ją sprowadzili i sprzedali.
Moim zdaniem opona jest OK - na pewno lepsza niż BARUM, który miałem wcześniej.

Mamert - 2008-08-13, 15:36

KaS602 napisał/a:
Chyba troche przesadzasz... fakt faktem jest to rozmiar dosc rzadki, ale juz niecale dwie minuty googlania daly ~20 wynikow (letnie/zimowe) i nie chodzi o opony do hotrodow, czy pojazdow zabytkowych...
[Barum, Uniroyal, Toyo, Vredestein, Fulda, Pirelli, Goodyear i do tego jakies chinskie, ale te chyba warto pominac]

Sprawdź dokładnie,
Barum zgadza się po jednej zimowej i letniej,
Uniroyal jedna letnia
Toyo indeks prędkości Q czyli do 160 km/h,
Fulda też indeks Q
Vredstein indeks Q, oraz do hod rodów za ponad 400 PLN/ szt.
Pirelli i Goodyear nie znalazłem.
Dunlop w swojej dobierarce podaje rozmiar 185/70R14
Na stronie www.opony.com nie istnieje natomiast rozmiar 165R14
A gdzie jest reszta producentów takich jak Debica, Kormoran, Sava, Yokohama, Nokian, Michelin, itd ???
To ma być wybór opon na felgi 14 ??
Całe szczęście że to nie mój problem, bo mam 15, ale zwracam uwagę że do najtańszych Dacii NIE MA PO PROSTU WYBORU OPON.

KaS602 - 2008-08-14, 01:43

Indeks predkosci Q dla 1.4 chyba jest wystarczajacy, jesli producent okresla Vmax na 162 km/h (~180 licznikowe).
Czy predzej w wersji ambiance byl dostepny 1.6 MPI?

laisar - 2008-08-14, 08:34

Kwestia w tym, czy zdarzył się już kiedyś problem kwestionowania przez ASO lub ubezpieczyciela użycia opon o powszechnie zalecanej, a niewielkiej (1-2%) różnicy rozmiaru. Jeśli nie, to kwestia jest akademicka - nawet jeśli faktycznie 165/80R14 jest mało, to 0,8% 185/70R14 jest już po prostu masa (np na opony.com.pl - 174 modele).
Mamert - 2008-08-14, 10:51

KaS602 napisał/a:
Indeks predkosci Q dla 1.4 chyba jest wystarczajacy, jesli producent okresla Vmax na 162 km/h (~180 licznikowe).

No może i tak, ale niestety nie można zakładać opon o niższym indeksie niż w homologacji, do tego napewno przyczepi się ubezpieczyciel w razie wypadku.

Andrzej - 2008-08-16, 08:04

Ja jeżdżę zimą na 185/70R14.
Np. na czeskiej stronie Dacii ten rozmiar opon jest zalecany przez producenta, więc nie powinno być problemów z tym, że jeździ się na złych oponach - ja nie miałem, jak oddałem auto do serwisu [może panowie nie zauważyli...].

jurek - 2008-08-16, 08:59

165R14 ,czyli bez podawania wielkosci profilu. jest to tzw pelny profil, czyli najwiekszy balon . w tej chwili to juz przezytek i rzadko wystepuje. pozdr
borys - 2008-10-17, 20:11

Nie bede pisal nowego tematu bo ten jest dobry.
Nie dojezdze do zimy na moich oponach i musze jeszcze kupic letnie (zimowe juz mam- Debica Frigo 185/65R15 88T)
Czytajac wasze posty szukalem Fuldy Carrat Progresio - niestety nie znalazlem.
Proponuja mi w dwoch punktach:
Kleber Dynaxer za 195 PLN + 15 PLN montarz
Moge przeznaczyc na wymiane 4 szt. opon kwote do 1.000 PLN
Teraz mam opony Kormoran 185/65R15 88T (przehamowane , lomot powyzej 100 km/h) katastrofa

Interesuje mnie przede wszystkim bezpieczenstwo na mokrej nawierzchni (na suchej to chyba kazda sobie w miare poradzi)
Robie dziennie 300 - 400 km
Chcialbym sie czuc bezpiecznie.
Na autostradzie jezdze 130-140.
Na dwupasmowkach 110 - 120
Na normalnych 100 - 110

Poradzcie prosze.

Mamert - 2008-10-17, 20:20

Borysie dla mnie coś kręcisz i z oponami i z autem (ostatnio podobno go skasowałeś), ale to nie moja sprawa.
Możesz sobie coś znaleźć tu: http://www.opony.com/ albo tu: http://www.oponytanio.pl/

borys - 2008-10-17, 21:17

Krece ??
No krece tak jak pisalem do 400 km dziennie :)
Rozbilem jedngo Logana i mam nastepnego (co to ma do rzeczy) - teraz mam dwa :)
Chodzi mi o doswiadczenia z oponami na ktorych dobrze prowadzi sie po dszczu i po wodzie.
Testy testami a doswiadczena uzytkownikow najwazniejsze.

KaS602 - 2008-10-18, 00:23

borys napisał/a:
Na autostradzie jezdze 130-140.
Na dwupasmowkach 110 - 120
Na normalnych 100 - 110

Polecam te co mam - Michelin Energy - ciche i na mokrym w podanym zakresie predkosci radza sobie dobrze... W ulewie powyzej 140 km/h lubia troche "poplynac", ale przewidywalnie...

tomaszgebala - 2008-10-18, 17:45
Temat postu: 195/65-15
czy ktoś użytkuje opony 195/65-14 ?

Zastanawiam się, czy takowe nie będą nigdzie ocierały w nadkolu...

GeRRaD - 2008-10-18, 19:23

Masz na myśli chyba 15 cali :?: Przy odpowiednim profilu i 205 nie szorują :-D
jan ostrzyca - 2008-10-18, 19:44
Temat postu: Re: 195/65-15
tomaszgebala napisał/a:
czy ktoś użytkuje opony 195/65-14 ?

Zastanawiam się, czy takowe nie będą nigdzie ocierały w nadkolu...


Takie w MCV nie występują. Ale 195/65/15 wchodzą z palcem w nosie.

Andrzej - 2008-10-18, 21:17

jan ostrzyca napisał/a:
Ale 195/65/15 wchodzą z palcem w nosie


Tylko są sporo droższe niż 185/65R15 bo mają większy indeks nośności.

wieza - 2008-10-19, 14:36

No nie zgodze sie ze sa drozsze te 195 od 185 bo michelin ciensze sa drozsze o 15 zl na szt od szerszych i to nie tylko ta firma to oferuje
Ale trzeba sie zastanowic czy sie to oplaca szersza opona to i wieksze tarcie o powierzchnie oraz wieksze spalanie
Pozdr

GeRRaD - 2008-10-19, 14:57

Przy takiej różnicy szerokości odchylenia w spalaniu i przyspieszeniu będa w granicy błędu statystycznego :-D
tomaszgebala - 2008-10-19, 15:50

wieza napisał/a:
Ale trzeba sie zastanowic czy sie to oplaca szersza opona to i wieksze tarcie o powierzchnie oraz wieksze spalanie
Pozdr


ale zapomnieliście wsiąść pod uwagę, iż 195 ma większą średnicę, a więc i większy obwód, a to skutkuje większym przebiegiem w stosunku do obrotu półosi.

wieza - 2008-10-19, 20:31

Wlasnie zapomnialem dodac ze trzeba uzyc innej oponki tzn zamiennik zeby na liczniku nie bylo przeklaman http://www.opony.com.pl/o...&imageField.y=6
Tutaj macie dokladnie zamienniki

wieza - 2008-10-19, 20:35

a jesli chodzi o oponki zimowe to po dlugich przemysleniach oraz poradach i kalkulacjach wybralem nokian http://www.opony.pl/opona...126102&rodzaj=1
Ale uwaga nie place 296zl tylko 205zl-szt z dostawa do domu gratis :)

tomaszgebala - 2008-10-23, 21:37
Temat postu: (...) odświeżenie tematu
Dzisiaj akurat dotarły do mnie nowe zimówki - UltraGripy 7+ GoodYeara. Za 4 gumki 185/65-15 zapłaciłem jedyna 750 zł (razem z wysyłką). Opony z tego roku, made in Germany.
Zobaczymy ile są warte

wox - 2008-10-23, 22:14

Super cena. Mnie kosztowały trooooochę :shock: więcej (z "przekładką" i wyważeniem około 970 zł). Ale wiem, że np. wydać 700 zł na Dębicę, to żadna oszczędność (zwłaszcza dla mnie jeżdżącego codziennie na Podhale, po jakichś zaśnieżonych zadu.....)
kelevra - 2008-10-24, 09:10

Witam. Przymierzam sie do wymiany opon na zimowe, ale jako laik mam troche watpliwosci. Przede wszystkim, wydawalo mi sie ze prawdopodobnie wszyscy uzywaja tego samego rozmiaru opon zimowych w MCV, a zdaje sie, ze jednak nie.
Wiec pytam: jaki uzywacie i polecacie?
W instrukcji, z tego co widze "stoi": 185/70 R14 88T, 185/65 R15 88T i 185/65 R15 92T.
Weszlam na oponeo.pl i tam jest jeszcze co innego - do Logana "kombi" ( myske, ze chodzi o MCV?) polecaja 165/80 R14... z wersja opcjonalna 185/70 R14 lub 185/75 R15.
W ten sposob dysponuje cala gama mozliwosci i nadal nie wiem, ktore powinnam wybrac?

wox - 2008-10-24, 09:24

Jeśli nie jeździsz po zaśnieżonych drogach, czyli głownie w mieście, wystarczy Ci przekładka w tym samym rozmiarze co masz, czyli 185/65 R15. Zasada oczywiście jest taka - im węższa opona (zimówka) tym lepsza. Ja mieszkam na południu Polski i czasami (zimą) muszę się przetaczać w naprawdę ciężkich warunkach. To co mam wystarcza (Goodyear Ulta Grip 7+ 185/65 R15). Nigdy nie używałem łańcuchów (zawsze możesz je sobie dokupić, jeśli robisz wypady w góry).
Jeśli jeździsz głównie w okolicach W-wy może wystarczyć Dębica.

laisar - 2008-10-24, 09:35

Droga Kelevro, nikt Ci nie powie, co powinnaś wybrać, bo tylko Ty wiesz, gdzie, kiedy i jak jeździsz, a wszystkie te sprawy wpływają na optymalność danego wyboru. Po prostu poczytaj:
- ten wątek od początku
- http://www.logan.fora.pl/...-opony,145.html
- http://www.logan.fora.pl/...zimowe,360.html
- http://www.logan.fora.pl/...a-zime,604.html
- http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=995
- http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1000
- http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1219 (druga połowa)

Natomiast w skrócie:
- do mało zaśnieżonego miasta i rzadkiego jeżdżenia nie ma większego znaczenia co wybierzesz, właściwie wszystkie zimówki będą wystarczająco dobre (niektórzy twierdzą, że dotyczy to także opon tzw. wielosezonowych, a ekstremiści - że również letnich...);
- im więcej jeździsz, tym lepiej wybrać coś odpowiedniego do tego gdzie się poruszasz: standardowe 185R15 będą wystarczające na większości dróg, ale do głębokiego śniegu wybierz raczej wąskie 165 (z tym że wtedy trzeba będzie zainwestować w felgi 14").

jackthenight - 2008-10-24, 13:35

No, ja już do swojego sobie zamówiłem felgi stalowe 6Jx15 ET 50
i opony : Fulda Kristall Montero 2 185/65R15 88 T

Razem z montażem,wyważeniem itp. będzie koszt : 1600 zł

Oczywiście montaż będzie dopiero jak sypnie śnieg :)

Lupo - 2008-10-24, 14:58

jackthenight napisał/a:
Fulda Kristall Montero


Baaardzo dobre oponki. Uzywam od dwoch sezonow i musze powiedziec ze gratuluje zakupu.

kelevra - 2008-10-24, 21:02

Jezdze sporo, wiecej poza miastem niz w miescie, glownie po glownych trasach pomiedzy duzymi miastami (glowne drogi, drogi ekspresowe, poza Polska autostrady, rzadziej mniejsze, boczne drogi, ale takimi czasami prowadza skroty wiec tez sie zdarzaja). Opony chce zmienic planujac m.in. w grudniu dluzszy wyjazd podczas ktorego mam w planie "zrobic" ok 4000 km, byc moze wiecej w ciagu ok tygodnia - pokonujac codziennie co najmniej 700 km. Ale tez raczej po glownych drogach, kopny snieg nie wchodzi w gre (mam nadzieje), natomiast moze byc slisko.
Ten temat przeczytalam nawet parokrotnie, ale pewnie ze wzgledu na to ze nie mam doswiadczenia (jezdze dopiero od lipca), zadaje Wam pytanie wprost, poniewaz nadal nie mam pewnosci co bedzie najlepsze. Zaraz poczytam jeszcze te tematy, do ktorych dostalam linki.

wox - 2008-10-24, 22:01

Podając takie warunki jazdy, polecam Ci zakup markowych opon w rozmiarze oryginalnym (185/65 R15). Przy zakupie zwróć uwagę na datę produkcji (są sklepy, które "okazyjnie" wciskają nawet 2 - 3 letnie opony), a po przekładce na wyważenie kół.
laisar - 2008-10-24, 23:45

Największą wadą 165 jest ich stosunkowo niewielki wybór, zaletą - wydaje się, że większa uniwersalność (ale tak naprawdę to sam chętnie bym zobaczył jakieś miarodajne testy). W każdym razie ja wybrałem właśnie ten rozmiar, na drugim komplecie felg, i po poprzedniej zimie byłem bardzo zadowolony.

W każdym razie, Kelevro, jaki rozmiar byś nie kupiła, to raczej jakoś specjalnie z tego powodu nie ucierpisz (:

r - 2008-10-25, 19:49

Dębica Frigo - 2 wystarczą są ok.
tomaszgebala - 2008-10-26, 17:51

jackthenight napisał/a:
No, ja już do swojego sobie zamówiłem felgi stalowe 6Jx15 ET 50
i opony : Fulda Kristall Montero 2 185/65R15 88 T

Razem z montażem,wyważeniem itp. będzie koszt : 1600 zł



no to jestem happy - ja wyłozyłęm mniej kasiorki...
- oponki GoodYear UltraGrip 7+ 185/65-15 za 750 zł (dla zainteresowanych LINK)
- felgi 402 zł (link) w naprawdę ekstra stanie
- przekładka 40 zł

... a więc razem niecałe 1200 zeta :!:

a więc razem niecałe 1200 zeta

jackthenight - 2008-10-26, 18:02

tomaszgebala napisał/a:

no to jestem happy - ja wyłozyłęm mniej kasiorki...
- oponki GoodYear UltraGrip 7+ 185/65-15 za 750 zł (dla zainteresowanych LINK)
- felgi 402 zł (link) w naprawdę ekstra stanie
- przekładka 40 zł

... a więc razem niecałe 1200 zeta :!:

a więc razem niecałe 1200 zeta


:) Jednak "w naprawdę ekstra stanie" z allegro to jednak nie nowe - a to robi wielką różnicę.
Ja wychodzę z założenia że jak kupować pierwszy komplet to nowy, i tak wychodzi :

Nowe felgi stalowe firmy ALCAR : 182 zł za sztukę.
Opona : Fulda Kristall Montero 2 185/65R15 88 T : 202 zł
Montaż : 80 zł

Opona trochę drogo, ale na feldze mam taniej. Więc jako nowe części to chyba dobra cena.

tomaszgebala - 2008-10-26, 18:40

jackthenight napisał/a:

Montaż : 80 zł


drogi montaż w stosunku do moich 40 zł.

Ale Łódź to nie "ściana wschodnia" jak Lublin ;-)

tomaszgebala - 2008-10-26, 18:43

borys napisał/a:
(zimowe juz mam- Debica Frigo 185/65R15 88T)


myślę , że masz Frigo Directional lub Frigo 2. Frigo Directional już raz miałem i sprzedałem je w trakcie drugiego sezonu - dla mnie to totalna porażka. Nigdy więcej tego bieżnika !!!

Gdyby były w handlu gdziekolwiek FRIGO (czyli te z bieżnikiem S-30) to bym dał za nie nawet i ponad 200 zeta. To był naprawdę rewelacyjny bieznik...

jackthenight - 2008-10-26, 18:46

tomaszgebala napisał/a:
jackthenight napisał/a:

Montaż : 80 zł


drogi montaż w stosunku do moich 40 zł.

Ale Łódź to nie "ściana wschodnia" jak Lublin ;-)


Tomasz, montaż a montaż jest nie równy sobie.
Możliwe że mogłem mieć montaż za 60 zł i mniej.
Jednak ja wybieram firmę montującą sprawdzoną, w której wiem że zrobią to dobrze.
Dlatego 40 zł w tą czy w tamtą nie gra roli.
Poza tym u mnie muszą jeszcze dodać nowe wentyle do felg, gdyż nowe felgi wentyli nie posiadają.
Twoje używki pewnie już mają wentyle, ale przy przekładce zaleca się ich zmianę na nowe.
Mam nadzieje że w cenie tych 40 zł również wymienią ci wentyle na nowe.

tomaszgebala - 2008-10-26, 18:52

za 40 złotych miałem i montaż i nowych wentyli, i wyważenie, a serwis uważam za sprawdzony i korzystam z niego od kilku lat. Jest duży i może dlatego mają niższe ceny, ze względu na dużą liczbę klientów.

Wcale nie sugeruję, że Cię naciągnęli - może po prostu takie są ceny w Łodzi

borys - 2008-10-26, 19:19

tomaszgebala napisał/a:

... myślę , że masz Frigo Directional lub Frigo 2 ...

Tak.
Oprócz dużego napisu FRIGO mniejszymi literami jest na nich napisane FRIGO 2
W dwóch porządnych serwisach opon powiedzieli mi że mam na zimę dobre opony.

tomaszgebala - 2008-10-26, 19:56

borys napisał/a:
FRIGO 2


fakt, i u mnie Frigo 2 wzbudzają zaufanie, ale nie używałem ich więc nie mogę nic o nich powiedzieć, ale Frigo Directional naprawdę radzę omijać szerokim łukiem

stempik - 2008-10-26, 21:31

tomaszgebala napisał/a:
Gdyby były w handlu gdziekolwiek FRIGO (czyli te z bieżnikiem S-30)

Jeszcze przed rokem napewno były bo takie ma żona w pandzie , nie wiem tylko czy są nadal i czy są nasze rozmiary. Sam właśnie kupiłem frigo 2 ale przejechałem na nich ze 100 kilometrów i to po mieście więc puki co nic o nich powiedzieć nie mogę. Czy są głośne, do 100 nie a ponad sto po mieście raczej nie jeżdzę.

tomaszgebala - 2008-10-26, 23:15

stempik napisał/a:
Jeszcze przed rokem napewno były bo takie ma żona w pandzie , nie wiem tylko czy są nadal i czy są nasze rozmiary.


małe rozmiary są w handlu - ale tylko 12 i 13 cali

stempik - 2008-10-28, 11:36

tomaszgebala napisał/a:
i u mnie Frigo 2 wzbudzają zaufanie

I ja miałem do nich zaufanie. Miałem, bo dziś na mokrej ale czystej nawierzchni asfaltowej autko jechało na nich jak na sankach. Prawda że mój buraczek z racji wieku nie jest wyposażony w ABS i kółka zablokowało. Na szczęście prócz mnie na jezdni nikogo nie było i jeszcze sporo mjejsca do świateł. Chciałbym jednak widzieć swoją minę.
Wcześniej miałem Kormorana i coś takiego nigdy mi się nie zdarzyło. Koniec z patriotyzmem. Na letnie z całą pewnością wybiorę innego producenta.

laisar - 2008-10-28, 15:38

A nie było tak w ogóle nieco za ciepło na te kapcie?...
wox - 2008-10-28, 19:22

Kormorany teraz są kiepskie. Na zimówki jeszcze za wcześnie (a ja na dodatek mieszkam w górach), z tym, że prognozę pogody pilnuję.
borys - 2008-10-28, 19:30

Widziałem jak dzisiaj w servisie oponiarskim robili "zapisy" na wymiane opon już na przyszły tydzień :)
Jeśli ktoś obawia sie ze jak śnieg spadnie to będzie miał kłopoty z wymianą opon to moze je już teraz załozyć zimowe.
Trzeba jednak mieć świadomość że opona zimowa jest na zimę, a jeśli już to trzeba sobie zdawać sprawę z ich właściwości.

Powiedz nam z jaką szybkością jechałeś że cie tak przewiozły i jaką mniej więcej miałeś drogę hamowania ?

stempik - 2008-10-28, 20:38

laisar napisał/a:
A nie było tak w ogóle nieco za ciepło na te kapcie

Z domu wychodzę około 7 a od 8 autko stoi aż do 17. Więc na słonko raczej nie mam co liczyć. Z drugiej jednak strony, po zastanowieniu i ochłonięciu z wrażeń, mogło by się okazać że na letnich zatrzymał bym się dopiero z drugiej strony skrzyżowania. Co do prędkości to pewien nie jestem ale to nie była żadna zawrotna prędkość 50 może 60. Sama droga hamowania też nie była specjalnie długa To co mnie przeraziło to sam fakt poślizgu. Zawsze zakładałem że na zimowych hamuje się lepiej bo miękkie. A tu coś takiego. Bardzo często tam jeżdżę i na ogół jeżdzi się tam na zderzaku, bo wszystkim nagle strasznie się spieszy. Dziś wyjątkowo jechałem zbyt wcześnie i dlatego było tam całkiem pusto. Opatrzność czy przysłowiowe szczęście co drugiego głupiego?
I teraz mam problem bo w opatrzność raczej nie wierzę. :mrgreen:

laisar - 2008-10-29, 20:47

Cytat:
Więc na słonko raczej nie mam co liczyć.

Tu nie chodzi o słonko, tylko o faktyczną temperaturę...

wox - 2008-10-31, 17:38

Co prawda rozmiar nie pod Dacię, ale nie ma to znaczenia, a warto się zapoznać
http://www.autocentrum.pl...8____101_5.html

mter - 2008-10-31, 21:41

Nooo, a jednak GY UG 7+ :mrgreen:
Tomasz - 2008-11-13, 22:04

Witam wszystkich kupiłem mcv testowego mam teraz nowe zimówki kleber krisalp mam orginalne letnie dębica 185/65r15przebieg raptem 3400km jeśli komuś się przydadzą to chętnie sprzedam za niższą cenę piszcie jeżeli ktoś reflektuję i prosze o propozycję ceny.
wox - 2008-11-13, 22:43

Tomaszu - umieść to w dziale sprzedam
borys - 2008-11-22, 15:41

Dzisiaj założyłem zimówki - FRIGO 2
Po około pół godziny stania po wyjeździe z warsztatu zrobiłem próbę hamowania na parkinu (mokra nawierzchnia) przy szybkości ok. 20 km/h jechałem jak na sankach.
Przeraziłem się !
Następna próba na drodze przy szybkości ok 50 km/h - KATASTROFA.
Do domu wróciłem zmartwiony jadąc dwópasmówką 60 - 70 km/h
Rano na oszronionej , przymrożonej drodze na moich letnich Kleber Dynaxer czułem się o całe 200 % bezpieczniej !
Czyżby opony przez ten czas nie zdążyły sie schłodzić do właściwości zimówek ?
Temperatura powietrza była poniżej zera ale droga mokra.

Teraz przypomniało mi sie co pisał stempik w tym temacie

W poniedziałem mam jechać w kilkusetkilometrową trasę :(

waski - 2008-11-22, 16:01

Najgorsze jest to że wielu, ludzi po zmianie na zimowe, myśli że żaden śnieg go nie zaskoczy na drodze. Nic mylnego. Wielu myśli że opona zimowa daje pewność w każdych śnierznych warunkach, wielu tak myśli i wielu przegrywa z własnym myśleniem, leżąc potem gdzieś w rowie, albo komponując się z innym pojadzem. Że ma się założone opony zimowe to nic nie znaczy, dalej trzeba być czujnym na drodze, bo śnieg jest zdradziecki dla kierowcy i nigdy się nie wie kiedy wpadnie w poślizg.
Mamert - 2008-11-22, 16:27

Z tymi oponami zimowymi (lepiej nazywać je śniegowe), to jest bardzo różnie.
Miałem do tej pory dwie zmiany zimowych opon, o ile na Kormoranach S100 dało się jeździć bezpiecznie i można było im ufać w każdej sytuacji, to już przy Barumach Polaris 2 każda awaryjna sytuacja na drodze musiała się skończyć źle.
Wcale tu nie chodzi o zbyt duże zaufanie do opon, lecz czasami Polarisy zachowywały się dziwnie, np na mokrej jezdni przy hamowaniu wogóle nie trzymały, a to jest najczęstsza sytuacja zimą w mieście.

wox - 2008-11-22, 16:32

Najgorsze warunki, to temperatura około zera stopni. Testowałeś opony w najgorszych warunkach. Na Kleberach byłoby pewnie jeszcze gorzej. Na przymrożonej drodze Twoje Frigo na pewno będą lepiej się spisywać niż Klebery.
Założenie opon zimowych nie gwarantuje niczego, po za lepszym (tylko lub aż) zachowaniem się na drodze od opon letnich. Najgorsza opona zimowa (oprócz chińskich :mrgreen: ) będzie lepsza zimą (mam na myśli cały sezon, a nie wybrane warunki) od najlepszej opony letniej.
Biorąc pod uwagę ogromną zmienność warunków pogodowych oraz konieczność pokonywania znacznych odległości zimą, zdecydowanie najlepszą oponą w tej chwili jest Good Year UltraGrip 7+

kier - 2008-11-22, 20:02

borys napisał/a:
Czyżby opony przez ten czas nie zdążyły sie schłodzić do właściwości zimówek ?


1' Opony zimowe przez zimą trzeba.... "dotrzec", po kilkuset kilometrach na drodze beda sprawowac się lepiej :]
2' Na lodzie - lodzie z dodatkiem wody KAZDA (letnia, zimowa, uniwersalna) opona bedzie kiepska (no chyba ze z kolcami)

--
pozdrawiam
kierek

laisar - 2008-11-22, 20:48

Cytat:
przy Barumach Polaris 2 każda awaryjna sytuacja na drodze musiała się skończyć źle

Ja mam właśnie takie, ale nie miałem właściwie żadnych zastrzeżeń - jak było trzeba, to normalnie hamowały, a po śniegu też całkiem ładnie ciągnęły... Aczkolwiek muszę przyznać, że nigdy nie miałem sytuacji naprawdę awaryjnej - ale może faktycznie w końcu wybiorę się z małżonką na trochę ćwiczeń, to wtedy sprawdzimy.

(Uwaga dla Jana O.: nie, nie na drodze publicznej (d; ).

KaS602 - 2008-11-22, 20:51

laisar napisał/a:
Ja mam właśnie takie, ale nie miałem właściwie żadnych zastrzeżeń - jak było trzeba, to normalnie hamowały, a po śniegu też całkiem ładnie ciągnęły...

Z tym sie zgodze. W nispodziewanych sytuacjach rowniez sprawowaly sie dosc przewidywalnie. Maja tylko jeden minus - na mokrym sa bardzo glosne (charakterystycznie gwizdza).

Mamert - 2008-11-22, 21:44

Miałem je w Palio, nie wiem czy to partia czy jakaś inna cholera, ale naprawdę były do D...
A gwizd fakt ze głośny, aczkolwiek ciekawy był to dźwięk zwłaszcza przy 80-90 km/h, coś jakby statek kosmiczny ze STAR WARS.
Zamówiłem właśnie sobie Fuldy KRISTALL MONTERO 2, bo widzę że na PASSIO nie przeturlam się przez zimę i ABS. Chciałem co prawda kupić wielosezonowe GY Vector -5 ale wyszło tyle samo co fuldy + te felgi na innym wątku.
A Fuldy wybrałem ze względu na opinie o dobrym trzymaniu na mokrej nawierzchni, co najczęściej występuje w Gdańsku zimą.

borys - 2008-11-22, 22:01

Ja szukalem niedawno jeszcze letnich Fuldy Carrat Progresio ale nie bylo rozmiaru do Drakuli.
Jak zalozysz Fuldy KRISTALL MONTERO 2 to dotrzej je (ostroznie) przez pareset kilometrow, a pozniej napisz jak sie sprawuja.

Mamert - 2008-11-22, 22:07

borys napisał/a:
Ja szukalem niedawno jeszcze letnich Fuldy Carrat Progresio ale nie bylo rozmiaru do Drakuli.

Tu są jeszcze dwie :
http://www.opony.com/opon..._progresso.html

borys - 2008-11-22, 22:36

Niestety tylko dwie :(
W testach:
sucha nawierzchnia 28% 5,1
mokra nawierzchnia 28% 5
Szukalem przez kilka firm miesiac temu - niestety czterech sztuk nie bylo :(
Moje Kleber Dynaxer (zdjete dzisiaj) po dotarciu przez (pare tysiecy kilomerow) zdaly egzamin w ostatnich dniach jesieni na jezdni w roznych warunkach.

Mamert - 2008-11-22, 22:45

Jeszcze tu :
http://ssl.delti.com/cgi-...dsco=132&Achse=
ale cena już nie jest rewelacyjna

KaS602 - 2008-11-22, 22:48

borys, a co Ty z tym "docieraniem" opon...?
Mamert - 2008-11-22, 22:57

KaS602 napisał/a:
borys, a co Ty z tym "docieraniem" opon...?

Z tym docieraniem opon, a raczej ze starciem warstwy ochronnej, to nie przesadzajmy, wystarczy przejechać 50 km i po tym "lakierze" antyutleniającym i to też nie na wszystkich oponach. Moim zdaniem na "chodliwych" i tanich oponach tego nie ma, bo nie będą długo leżeć w magazynie.

waldemar - 2008-11-22, 23:00
Temat postu: opony?
panowie ja śmigam już kupę lat autami uważam że nawet opona co się zwie zimowa w zimie nic nie poradzi jeśli kierowca jest bez rozumu tak więc noga z gazu a passio czemu nie w końcu polski to produkt a nie chińszczyzna w końcu szanujmy to co nasze /mój rekord 8 zim na dębicy 100.000 na letnich polskich kto więcej :lol: wiem może spacerowy kierowca ale...
Mamert - 2008-11-22, 23:07

waldemar napisał/a:
passio czemu nie w końcu polski to produkt a nie chińszczyzna w końcu szanujmy to co nasze

Nie, te passio są w miarę OK, tylko spadł mały śnieg tak ze 2 mm i ABS bezprzerwy działa, w Sopocie prawie nie potrąciłem dziś pieszego, jechałem może ze 30 km/h na ubitym śniegu a koleś wlazł na drogę i musiał się cofnąć bo się nie dało zahamować.
To jest moje pierwsze auto z ABSem, więc może trochę się nie popisałem, a i przyczepność do tych trzech literek chyba potrzebna jest większa.

A4kadiusz - 2008-11-23, 10:04
Temat postu: dobre oponki
A ja wam powiem, że kupiłem w internecie goodyeary ultragrip 7+ za 750 zł i jestem z wyboru bardzo zadowolony. Przejechałem nimi dopiero ok 200 km. Jechałem wczoraj na skrzącej się drodze i przy każdej próbie hamowania byłem w szoku. Gdybym nie widział zmarzniętych kałuż i śniegu na asfalcie to pomyślałbym co najwyżej, że jest mokro, a nie ślisko...
Dziś spadł śnieg i sprawdzę jak się zachowują i one i MCV-ka na śniegu (nasza pierwsza zima). Jak przejedziemy ze sobą większą ilość km to napiszę coś więcej.

mter - 2008-11-23, 10:33

Wcześniej we Fusionie miałem Ultragrip 7, byłem bardzo zadowolony. Teraz do Dacki kupiłem Ultragirp 7+ i jest rewelacja. W piątek, spadł deszcz ze śniegiem, złapał mróz i opony dopiero pokazały co są warte. Auto jedzie jak przyklejone. Jak wracałem z pracy do musiałem wyprzedzać całe sznury jadące 40 km/h.
jurek - 2008-11-23, 11:45

ta powłoka na nowych oponach to nie kosmetyka. wynika z procesu produkcyjnego, żeby guma przy wulkanizacji nie przywierała do formy. przewaznie na bazie silikonu i podobnych w działaniu olejów. docieranie jak najbardziej potrzebne i nie wystarczy 50km. 0k 200 -300 km trzeba b. ostrożnie. pozdr
laisar - 2008-11-23, 12:31

KaS602 napisał/a:
[Barum Polaris 2] Maja tylko jeden minus - na mokrym sa bardzo glosne (charakterystycznie gwizdza).

Mamert napisał/a:
A gwizd fakt ze głośny, aczkolwiek ciekawy był to dźwięk zwłaszcza przy 80-90 km/h, coś jakby statek kosmiczny ze STAR WARS.

Może właśnie dlatego zupełnie mi ten gwizd nie przeszkadza? (((; Ale w każdym razie i tak w ogóle nie określiłbym, że są "bardzo głośne".

Cytat:
spadł mały śnieg tak ze 2 mm i ABS bezprzerwy działa [...]
przyczepność do tych trzech literek chyba potrzebna jest większa.

No to akurat zupełnie naturalne, bo w takich warunkach opona bardzo łatwo traci przyczepność (co dopiero letnia...). Przydałaby się możliwość wyłączenia tego systemu, ale z drugiej strony na pewno część "mądrych" inaczej jeździłaby z kolei non stop z wyłączonym - tak jak to jest z pasami (zszokowała mnie kiedyś informacja jaki odsetek kierowców i pasażerów jeździ bez nich - nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że było to coś ze 20-30%!). A możliwość warunkowego wyłączenia (np dopiero poniżej 5°C) robi się już za bardzo skomplikowana...

Mamert - 2008-11-23, 13:01

laisar napisał/a:
Przydałaby się możliwość wyłączenia tego systemu

Ja po prostu muszę się nauczyć ABSu, ale już zauważyłem że przy bardzo śliskiej nawierzchni droga hamowania wydatnie się wydłuża. Jestem tym mocno zaskoczony, wiedziałem że ta droga jest dłuższa, ale niespodziewałem się że aż tyle.
Jak przyjdą zimówki i felgi, pojadę trochę poćwiczyć (oczywiście dla Jana O. poza drogą publiczną) :-P

KaS602 - 2008-11-23, 13:28

borys napisał/a:

Jak zalozysz Fuldy KRISTALL MONTERO 2 to dotrzej je (ostroznie) przez pareset kilometrow, a pozniej napisz jak sie sprawuja.

jurek napisał/a:
ta powłoka na nowych oponach to nie kosmetyka. wynika z procesu produkcyjnego, żeby guma przy wulkanizacji nie przywierała do formy. przewaznie na bazie silikonu i podobnych w działaniu olejów. docieranie jak najbardziej potrzebne i nie wystarczy 50km. 0k 200 -300 km trzeba b. ostrożnie

Kurde... moze i cos jest w tym docieraniu opon. Z drugiej strony to 300 km mozna zrobic w jedno popoludnie... (a Dogberry pewnie w godzine ;-) :mrgreen: )
_______________________________________________
laisar napisał/a:
Ale w każdym razie i tak w ogóle nie określiłbym, że są "bardzo głośne".

Widac mamy inna "skale glosnosci" opon... :)

mter - 2008-11-23, 15:45

Nie, no w godzinę to chyba nwet Dogberry nie da rady :mrgreen:
Mamert - 2008-11-23, 19:45

mter napisał/a:
Nie, no w godzinę to chyba nwet Dogberry nie da rady

No co ty, on nie da rady ?? Da, i to z palcem w rurze wydechowej . :-D :lol: :mrgreen:

Mamert - 2008-11-25, 00:35

Hehe, zrobiłem dobry interes nie tylko na felgach, ale na oponach też !
Zamówiłem je w sobotę po 165 zł/szt, a dziś już są po 193 zł/szt. :-D

GeRRaD - 2008-11-25, 20:33

Nic dziwnego - sezon na wymianę w pełni - polecam kupić zimówki np w sierpniu - będzie duuuuuuuuuuuużo taniej ;-)
Mamert - 2008-11-25, 22:42

GeRRaD napisał/a:
Nic dziwnego - sezon na wymianę w pełni - polecam kupić zimówki np w sierpniu - będzie duuuuuuuuuuuużo taniej ;-)

To ma napewno duży wpływ, ale w sierpniu wszystkie opony były dużo tańsze, ponieważ dolar "kręcił się" koło 2 PLN a nie jak teraz 3 PLN, euro też było prawie zeta tańsze.
Ja po prostu miałem farta.

jej1967 - 2008-11-25, 23:24

GeRRaD napisał/a:
Nic dziwnego - sezon na wymianę w pełni - polecam kupić zimówki np w sierpniu - będzie duuuuuuuuuuuużo taniej ;-)

o nie był bym taki pewny
w moim przypadku
wymieniałem opony 22 bm.
i 4 nowe zimówki :mrgreen:
dostałem z 17,99% rabatem(sezonowy) :mrgreen: +wymiana, wyważenie,azot gratis :lol:

Mamert - 2008-11-27, 23:43

Pierwsze wrażenia z Fuldy Kristall Montero 2 - o kuźwa ale te passio są głośne !!!
Jaka cisza w samochodzie, słychać tylko miły pomruk silnika.
Następne letnie to będą chyba Fuldy Ecocontrol też wyglądają na ciche.

oilkm - 2008-11-28, 08:08

Wczoraj dokonałem zakupu opon bieżnikowanych "marki" EcoOpony ALP2 - wracałem przy +7 stopni na wilgotnym asfalcie i oprócz większego hałasu nie czułem różnicy między letnimi a tymi właśnie.

W sobotę jade w nieco dłuższą trasę więc sprawdzę jak się będą zachowywać i dam znać.

Cena: 105 zł/szt z wymianą (na obecne felgi) 175/65R14

Dla zainteresowanych: www.ecoopony.pl oraz www.walesiak.com

Pozdrawiam

waldemar - 2008-11-28, 08:29

przy wspomaganiu i przy dodatniej temperaturze nie ma różnicy opona letnia czy zimowa choć słyszysz inny głos toczenia się opony zimowej ale różnica zaczyna być wyczuwalna dopiero przy ujemnej temp. no i najważniejsze trzymanie się drogi i droga hamowania są wyczuwalne nie wspomnę o psychice kierowcy ;-)
oilkm - 2008-11-28, 08:34

Dlatego też czekam z opiniowaniem do Świąt bo dopiero po 20.12 ma być zima na Mazurach.
Mamert - 2008-11-28, 20:42

Mam jakiegoś cholernego pecha do Logana, nie dość że ten sku....y silnik, to jeszcze jedna opona puściła w dwóch miejscach. Jakby dwie lamelki zrobione za głęboko.
jackthenight - 2008-11-28, 20:54

Mamert napisał/a:
Mam jakiegoś cholernego pecha do Logana, nie dość że ten sku....y silnik, to jeszcze jedna opona puściła w dwóch miejscach. Jakby dwie lamelki zrobione za głęboko.


To faktycznie pech. Mam te same opony i już ze trzy tygodnie na nich jeżdżę.

Sprawdzałeś na swoich rok produkcji ?

U mnie są z 3908.

Pit - 2008-11-28, 20:56

Mamert napisał/a:
Mam jakiegoś cholernego pecha do Logana, nie dość że ten sku....y silnik, to jeszcze jedna opona puściła w dwóch miejscach. Jakby dwie lamelki zrobione za głęboko.


Mamert, może Ty zmień znaczek na atrapie i napis na tylnej klapie to złe fatum przejdzie :-)

Mamert - 2008-11-29, 09:34

jackthenight napisał/a:
Sprawdzałeś na swoich rok produkcji ?

0308
Pit napisał/a:
Mamert, może Ty zmień znaczek na atrapie i napis na tylnej klapie to złe fatum przejdzie

No trzeba będzie sprowadzić z meksyku znaczki Nissana :-/

laisar - 2008-11-29, 11:36

Cytat:
Mam jakiegoś cholernego pecha do Logana, nie dość że ten sku....y silnik, to jeszcze jedna opona puściła

No chyba nie uważasz na serio, że to ma cokolwiek wspólnego akurat z Loganem? d: Przecież jeśli miały jakąś fabryczną wadę to jakbyś je założył do dowolnego innego auta to wynik byłby taki sam.

Mamert - 2008-11-29, 15:38

laisar napisał/a:
jakbyś je założył do dowolnego innego auta to wynik byłby taki sam

Ale zostały założone do Logana :-/

Mamert - 2008-11-29, 22:26

Ale już wiem skąd ten pech, silnik Made in France i opony Made in France.
Pewnie jedno i drugie robiły jakieś france. :mrgreen:

A teraz na poważnie, dziś był szybki test na wilgotnej lekko zabłoconej nawierchni, zauważyłem w ostatniej chwili leżącego policmajstra i nawet ABS nie zadziałał. Hamowanie z 40 km/h (parking przy markecie)

wox - 2008-11-29, 23:20

Mamert napisał/a:
Pewnie jedno i drugie robiły jakieś france. :mrgreen:

Oj! Kolego! Ostrzegam! ;-)
Znowu będzie afera, jak z chinolami :mrgreen:

laisar - 2008-11-30, 10:23

Bez przesady - przecież tym razem to chyba w końcu jednak uzasadnione pretensje? <;
Mamert - 2008-11-30, 11:18

wox napisał/a:
Oj! Kolego! Ostrzegam!
Znowu będzie afera, jak z chinolami

"franca
1 Coś wzbudzającego niechęć, irytację, odrazę, lub coś sprawiającego kłopot."
http://www.univ.gda.pl/slang/hasla/f/franca.html

A zresztą sami napisali że Made in France, nie ??? :mrgreen:

Mamert - 2008-12-03, 10:32

Opona miała wadę fabryczną, gwarancja uznana, przyślą nową oponę, ufff przynajmniej jeden kłopot z głowy. :-)
A4kadiusz - 2008-12-11, 20:35

mter napisał/a:
Wcześniej we Fusionie miałem Ultragrip 7, byłem bardzo zadowolony. Teraz do Dacki kupiłem Ultragirp 7+ i jest rewelacja. W piątek, spadł deszcz ze śniegiem, złapał mróz i opony dopiero pokazały co są warte. Auto jedzie jak przyklejone. Jak wracałem z pracy do musiałem wyprzedzać całe sznury jadące 40 km/h.

Potwierdzam opony są świetne. Jestem jednak ciekawy czy tylko u Was również w przedziale prędkości 70-75 km/h potrafią czasem buczeć cicho jak bączek z dzieciństwa?

PrzemekP - 2008-12-21, 17:49

Ja kupiłem nowe Fulda Kristal Montero 2 jak dla mnie to super :)
Mamert - 2008-12-30, 15:55

Jeszcze nie jeździłem po śniegu Fuldami Kristall Montero 2, ale do miasta są bardzo dobre, trzeba tylko uważać na zakrętach bo trzymanie boczne nie jest ich najlepszą stroną. Są to opony godne polecenia, zwłaszcza dla tych co mają już zużyte Barumy Polarisy 2, cena niewiele większa, a opony o klasę lepsze.
jackthenight - 2008-12-30, 16:42

Mamert napisał/a:
Jeszcze nie jeździłem po śniegu Fuldami Kristall Montero 2, ale do miasta są bardzo dobre, trzeba tylko uważać na zakrętach bo trzymanie boczne nie jest ich najlepszą stroną. Są to opony godne polecenia, zwłaszcza dla tych co mają już zużyte Barumy Polarisy 2, cena niewiele większa, a opony o klasę lepsze.


Ja już jeździłem po śniegu. Wprawdzie niewielkim ale zawsze śnieg i dobrze opona trzymała się a prowadzenie było pewne. A mam również Fuldy Montero 2.

Mariusz - 2008-12-30, 17:00

jackthenight napisał/a:
Mamert napisał/a:
Jeszcze nie jeździłem po śniegu Fuldami Kristall Montero 2, ale do miasta są bardzo dobre, trzeba tylko uważać na zakrętach bo trzymanie boczne nie jest ich najlepszą stroną. Są to opony godne polecenia, zwłaszcza dla tych co mają już zużyte Barumy Polarisy 2, cena niewiele większa, a opony o klasę lepsze.


Ja już jeździłem po śniegu. Wprawdzie niewielkim ale zawsze śnieg i dobrze opona trzymała się a prowadzenie było pewne. A mam również Fuldy Montero 2.


Ale jak ten śnieg ztopnieje co jest bardzo prawdopodobne nawet najlepsze oponki zimowe źle zachowują się na mokrej nawierzchni

Mamert - 2008-12-30, 17:14

Mariusz napisał/a:
Ale jak ten śnieg ztopnieje co jest bardzo prawdopodobne nawet najlepsze oponki zimowe źle zachowują się na mokrej nawierzchni

Montero dobrze trzymają na mokrej nawierzchni, dlatego napisałem że do miasta zwłaszcza Gdańska gdzie mróz zawsze mniejszy są rewelacyjne. To trzymanie boczne nie jest złe, ale po prostu nie należy się śpieszyć na zakrętach. Trochę za szybko wziąłem zakręt i było słychać i czuć protest opon, przynajmniej wiem że sygnalizują wcześniej zerwanie przyczepności.

slk84 - 2008-12-30, 17:18

Na lato na razie były opony seryjne 165/65 R15 Bridgestone które generalnie są ok, ale uważam, że trochę za wąskie(alternatywnie seryjnie zakładane są 185/60 R15), na zime założyłem 175/65 R15 Continental i oceniam je w skali od 1-10 na 6 max.7 pkt. Mój tata jeżdzi na Michelinach i spisują się znacznie lepiej.
Mariusz - 2008-12-31, 11:35

mter napisał/a:
Wcześniej we Fusionie miałem Ultragrip 7, byłem bardzo zadowolony. Teraz do Dacki kupiłem Ultragirp 7+ i jest rewelacja. W piątek, spadł deszcz ze śniegiem, złapał mróz i opony dopiero pokazały co są warte. Auto jedzie jak przyklejone. Jak wracałem z pracy do musiałem wyprzedzać całe sznury jadące 40 km/h.


Kolego nie wiem jakiej dobrej firmy by były opony to nie ma skutecznej na lód chyba że masz z kolcami to się zgodzę. :-)

A4kadiusz - 2008-12-31, 15:33

Cytat:
Kolego nie wiem jakiej dobrej firmy by były opony to nie ma skutecznej na lód chyba że masz z kolcami to się zgodzę. :-)

Zgadzam się, ale jednocześnie muszę przyznać, że w takich warunkach MCV prowadzi się bardzo stabilnie. Trzeba zdrowo szarpnąć kierownicą żeby ją wytrącić z równowagi. Niestety równie żwawo reaguje w poślizgu. Wszystko to w porównaniu do Una, które było zwinniejsze, ale szybciej wpadało w poślizg na lodzie.

swissman - 2009-01-03, 12:45

Mamert napisał/a:
wox napisał/a:
Oj! Kolego! Ostrzegam!
Znowu będzie afera, jak z chinolami

"franca
1 Coś wzbudzającego niechęć, irytację, odrazę, lub coś sprawiającego kłopot."
http://www.univ.gda.pl/slang/hasla/f/franca.html

A zresztą sami napisali że Made in France, nie ??? :mrgreen:



Cytat:
franca
1. posp. «syfilis»
2. posp. «przewlekła, dokuczliwa choroba»
3. posp. «wyprysk, krosta»
4. obraźl. «o kimś dokuczliwym lub niegodziwym»


zrodlo: http://sjp.pwn.pl

Mikele - 2009-01-19, 18:30
Temat postu: Jakie "zimówki" do MCV ?
Witam.


Jako że odbierane w przyszłym tygodniu MCV jest na całorocznych Dębicach, muszę kupić opony zimowe i szczerze mówiąc zupełnie nie wiem co wybrać. W moim Clio II mam Klebery Klisalp na felgach 14" i jestem jako-tako zadowolony (bardzo trudnych sytuacji nie miałem).

Które z tych opon Waszym zdaniem będą najlepiej sprawdzały się zarówno na śniegu, jak i na mokrej nawierzchni ?

- Kleber KRISALP HP2
- Dębica FRIGO 2
- Firestone WINTERHAWK 2
- Fulda KRISTALL MONTERO 2

Rozważam jeszcze Ultragrip 7+, ale chyba się na nie nie zdecyduję (choć dobre), bo za różnicę kupię radio :)

Z góry dzięki za pomoc.


Pozdrawiam.

laisar - 2009-01-19, 18:49

Zapraszam do czytania dyskusji powyżej (:
Mikele - 2009-01-19, 19:09

Po przeczytaniu doszedłem do wniosku, że nie będę oszczędzał 200 zł. na bezpieczeństwie, tym bardziej że dzień po odbiorze auta jadę w trasę 600 km w każdą stronę...
Zamówiłem Ultragrip 7+ :)


Pozdrawiam.

Mariusz - 2009-01-19, 20:06

Ja dostałem samochód z oponami całorocznymi MICHELINE.Na śniegu sprawdziły się super.Ale dlatego,że są nowe :-P :lol:
PrzemekP - 2009-01-19, 20:16

Ja jeżdze na Fulda KRISTALL MONTERO 2 i sobie chwale :)
Fromage - 2009-01-19, 22:08

A ja mam salonowe ContinentakEco3 - bardzo ładnie się na nich jeździ...też
bartekam - 2009-01-21, 21:48

PrzemekP napisał/a:
Ja jeżdze na Fulda KRISTALL MONTERO 2 i sobie chwale :)


Wygląda na to, że to najpopularniejsze opony w tej klasie samochodów. Wszyscy mają Fuldę, mam i ja :-)

jacek - 2009-01-22, 20:18

Ja....nie Dębica :mrgreen:
DUCATI - 2009-03-11, 11:23

Ja mam polarisy z 2005 i wydaje mi sie, ze wczesniej uzywana w innych autach Debica miala lepsza przyczepnosc i nie gwizdala :) To moje subiektywne odczucie w dodatku po dlugiej przerwie pomiedzy stosowaniem tychze.
Mamert - 2009-04-02, 11:41

Dzisiaj tak patrzę na oponę i widzę wybrzuszenie, przyjrzałem się lepiej a w niej kołek gumowy. Przeleciałem w pamięci czy jej nie łatałem, no i faktycznie łatałem Passio ale ostatni raz w Fiacie Palio jakieś 4-5 lat temu.
Tak więc opona założona w fabryce BYŁA ŁATANA i jak teraz została założona na przód się wybrzuszyła. :evil:
Pewnie reklamację odrzucą bo im nie udowodnię że nie jestem wielbłądem :evil:

Beckie - 2009-04-02, 11:46

Nie wiadomo czy w fabryce.
A co dzieje się z autem u dilera zanim zostanie wydane też nie wiadomo.
Moje było obłocone i miało trawę przyczepioną do nadkola.

Mariusz - 2009-04-02, 15:31

Ja miałem czyściutkie umyte autko!!! :-)
jackthenight - 2009-04-02, 16:51

Mamert napisał/a:
Dzisiaj tak patrzę na oponę i widzę wybrzuszenie, przyjrzałem się lepiej a w niej kołek gumowy. Przeleciałem w pamięci czy jej nie łatałem, no i faktycznie łatałem Passio ale ostatni raz w Fiacie Palio jakieś 4-5 lat temu.
Tak więc opona założona w fabryce BYŁA ŁATANA i jak teraz została założona na przód się wybrzuszyła. :evil:
Pewnie reklamację odrzucą bo im nie udowodnię że nie jestem wielbłądem :evil:


Ty to masz pecha jakiegoś do tych opon :)
Kupiłeś nowe Fuldy, też chyba jedna była uszkodzona.
Teraz fabryczna opona też okazuje się że była uszkodzona.

Beckie - 2009-04-02, 18:02

Mariusz, jak odbierałem to też miałem czyste. W takim stanie jak opisałem wyżej widziałem je dwa dni wcześniej na placu.
Mariusz - 2009-04-02, 18:36

Beckie napisał/a:
Mariusz, jak odbierałem to też miałem czyste. W takim stanie jak opisałem wyżej widziałem je dwa dni wcześniej na placu.

To pewnie je sobie testowali ludzie z salonu

jacek - 2009-04-02, 21:23

zanim przyszły papiery oglądałem swoją daćkę zaraz jak ją przywieźli ,miała wielką ptasią kupę na masce
stempik - 2009-04-02, 22:33

Beckie napisał/a:
Nie wiadomo czy w fabryce.

Jakiś czas temu jechałem za ciężarówką przewożącą samochody, wszyscy jak sądzę wiemy co to za pojazd i jak wygląda. Jechałem ulicą gdzie drzewa rosną tuż obok a ich gałęzie zwisają nad jezdnią. (dla Łodzian, to Konstantynowska przy ZOO) Kierowca nawet odrobinki nie zwolnił.
Z pewnością wszystkie z tych aut trafiły do nabywców czyste i lśniące. A ich właściciele z pewnością nie wiedzą nawet o przygodzie swoich aut.

RYKI - 2009-04-04, 09:45
Temat postu: opony
Witam
Ja mam opony barum zimowe jak i letnie , jestem zadowolony z tych opon.

Mamert - 2009-04-04, 22:06

RYKI napisał/a:
Ja mam opony barum zimowe jak i letnie , jestem zadowolony z tych opon.

Sorry, wiem że najprawdopodobniej nie masz wyboru bo masz felgi 14, ale gwarantuje Ci jakbyś pojechał raz na lepszym ogumieniu w gorszych warunkach, to gwarantuję wszystkimi swoimi członkami, że drugi raz byś tego zdania nie napisał. Jeździłem na jednych i drugich, naprawdę gorszych nie ma, nawet Passio są lepsze od Brilantisów.

Endi85 - 2009-04-05, 07:27

Mamert, fakt potwierdzony, miałem swoje poprzednie autko przyjemność kupić z oponkami Barum POLARIS 2, no i powiem że wytrzymałe tylko miesiąc, wymieniłem na Dunlop Winter Sport M3 i hmmm jak by to powiedziać niebo a ziemia :) do Daćki zakupiłem Dunlop Winter Sport 3D i powiem że czuje się bezpiecznie i pewnie :)
Konrad - 2009-04-05, 09:18

Mamert napisał/a:
naprawdę gorszych nie ma


Fakt.
Ja wyrzuciłem Barumy po tym gdy na mokrym asfalcie w lecie przy hamowaniu poczułem się jak na lodzie.
Kupiłem letnie Uniroyale, a zimowe Fulda - mam ten niefart ( a może fart ), że muszę kupować w rozmiarze 165x80 R14.
Może nie są to opony dobre, ale na pewno o wiele lepsze od Barum.
Nigdy więcej Barum.

jurek - 2009-04-05, 11:38

A dlaczego musisz kupować akurat ten rozmiar? pozdr
laisar - 2009-04-05, 16:49

@Mamert: Bez urazy, ale po wszystkich Twoich wypadkach nie wydajesz się najbardziej... reprezentatywnym przypadkiem (((;

A serio: barumowe Polarisy być może faktycznie nie są siódmym cudem świata, ale po drugiej zimie nie mam do nich żadnych zastrzeżeń - parę razy musiałem ostrzej przyhamować i w zwykłych warunkach (zarówno główne drogi odśnieżane porządnie, jak i osiedlowe - prawie wcale) spisywały się absolutnie normalnie.

(Różne testy zresztą by to potwierdzały).

Do Brilantisów się nie odniosę, bo nie używałem.

Passio - jak Polarisy: żadnych ekstra plusów, żadnych wielkich minusów.

Tylko wygląda na to, że zarówno jedne jak i drugie raczej na pewno będą do zmiany po 3 sezonach - no ale po stosunkowo tanich produktach należy się też tego w końcu chyba spodziewać?


Natomiast jeśli tylko kogoś stać, to oczywiście nie ma co zbyt wiele oszczędzać na "kapciach" - tylko żeby (podobnie jak w przypadku ESP-ów i innych podobnych wynalazków) nie spodziewać się dla odmiany bóg-wie-czego...

waski - 2009-04-05, 17:09

Fulda carat progresso, tylko takie opony u mnie wchodzą w grę, żadnych więcej dziadów, po nazwą, kormoran, dębica i inne budrzetówki. Na takich oponach, jest ślisko głośno i wszystko inne co najgorsze, miałem nie raz do puki nie założyłem fuldziaków.
Endi85 - 2009-04-05, 18:02

ja miałem w poprzednim autku letnie Fulda Ecocontrol i byłem z nich bardzo zadowolony
Mamert - 2009-04-05, 20:46

laisar napisał/a:
barumowe Polarisy być może faktycznie nie są siódmym cudem świata

Po drugim sezonie, co ja gadam, w drugim sezonie musiałem je zmienić w Palio bo przy każdym hamowaniu zablokowane były koła. Miałem już wpłaconą zaliczkę na MCV więc kupiłem dwie opony uniwersalne Dębica Nawigator 2 i te w warunkach lekko zimowych (przeważnie mokro i koło 1-2 st.C) były o niebo lepsze od Polarisów przy cenie mocno zbliżonej. Polarisy były moim świadomym wyborem bo miały bardzo podobny bieżnik do rewelacyjnych Kormoranów S 100 (kierunkowe, niestety już niedostępne).
Fuldy Kristall Montero II niezbyt dobrze sobie radzą z uciągiem w śniegu, za to są rewelacyjne przy hamowaniu i bardzo dobrze radzą sobie z mokrą nawierzchnią.

Brilantisy kupiłem bardzo okazyjnie w stacji kontroli pojazdów za połowę ceny chyba po 70 zeta/szt. (175/65R14), więc to nie był mój do końca świadomy wybór, po 2000 km już wiedziałem dlaczego były takie tanie. Lepsze są już Passio choć też nie są rewelacyjne, chociaż w rozmiarze 185/65R15 są twardsze od 175/65R14 i jakby lepiej się sprawowały w stosunku do Palio.

Przed tą drastyczną wzwyżką Euro ceny opon były umiarkowane i można było sięgnąć po coś z wyższej półki np Fulda EcoControl kosztowała w zeszłym roku ok 160-170 zł, a teraz mocno przekracza 200 zł.

laisar - 2009-04-05, 22:42

Cytat:
w drugim sezonie musiałem je zmienić w Palio bo przy każdym hamowaniu zablokowane były koła

Teraz widać, że Daćka jest niewinna - pech prześladował Cię już wcześniej <;

A (nieco) bardziej serio: Nie znam się na Palio - miało ABS? [;

Beckie - 2009-04-06, 08:08

Ja wybrałem Barumy Polaris gdyż w rozmiarze 185/65/R15 nie było za specjalnie wyboru w tym przedziale cenowym. Jak dotąd nie miałem z nimi żadnych problemów, czy to na śniegu (ciągną w miarę dobrze), czy na lodzie (bardzo rzadko udało mi się uruchomić ABS). Ale może jest to wynik przyzwyczajenia do auta bez ABSu - jakby nie było zimą trzeba jednak zdać się na swój rozum i nie wierzyć w to, że dobre opony i ABS uratują nas jesli sami nie zadbamy o własne bezpieczeństwo.
Mamert - 2009-04-06, 11:51

laisar napisał/a:
Nie znam się na Palio - miało ABS?

Nie
Beckie napisał/a:
Ja wybrałem Barumy Polaris gdyż w rozmiarze 185/65/R15 nie było za specjalnie wyboru w tym przedziale cenowym

Na jesieni 2008 były w normalnej cenie Fuldy Kristal Montero II i porównując je do Polarisów to wypadają lepiej w kategoriach
- hałas (Fuldy są cichsze od Passio)
- hamowanie
- mokra nawierzchnia
Na śniegu przy ruszaniu wypadają podobnie.
Przy różnicy w cenie do ok 50 zł, radzę wybrać Fuldy, ale też pod warunkiem jeżdżenia zimą przeważnie po mieście.
Beckie napisał/a:
jakby nie było zimą trzeba jednak zdać się na swój rozum i nie wierzyć w to, że dobre opony i ABS uratują nas jesli sami nie zadbamy o własne bezpieczeństwo.

To fakt, ale zdarzają się sytuacje na drodze gdzie zaufanie do opon jest ważne, nie może być takiej sytuacji że dojeżdżając umiarkowanie do świateł na mokrej nawierzchni blokują się koła, nie mówiąc o wymuszeniu pierszeństwa gdzie nasze opony dają nam jedynie wybór drzewo lub czołówka.

Beckie - 2009-04-06, 11:57

Jak jest naprawdę ślisko to nawet ABS nie pomoże i z takiej niespodzianki trudno wyjść. Ale z drugiej strony różnica w drodze hamowania, między oponami, nawet 5m może uratować tyłek. Tylko pytanie jakie faktycznie różnice występują?
Mamert - 2009-04-06, 12:16

Beckie napisał/a:
Tylko pytanie jakie faktycznie różnice występują?

Występują i wcale nie są wprost proporcjonalne do ceny opon.
Tak swoją drogą to opony nie dzielą się wprost na letnie i zimowe.
Letnie można podzielić jeszcze na bardziej i mniej deszczowe, na twarde i miękkie. Trzeba po prostu je także dobrać do strefy klimatycznej, ponieważ opony rewelacyjne w Dubaju będą po prostu do dupy w Szkocji.
To samo z zimówkami, nie można porównywać jazdy po głębokim śniegu w górach, a jazdą po mieście w Gdańsku.

laisar - 2009-04-06, 12:32

jurek napisał/a:
A dlaczego musisz kupować akurat ten rozmiar?

Pewnie dlatego że taki rozmiar ma w homologacji.

W przypadku innych osób (np mnie) - żeby średnica była możliwie bliska wielkości opon z homologacji: 185/70R14 lub 185/65R15.


Mamert napisał/a:
laisar napisał/a:
Nie znam się na Palio - miało ABS?

Nie

No i pewnie jeszcze to była pierwsza generacja Polarisów... (?)

Ja w każdym razie podtrzymuję: póki co nie mam żadnych zastrzeżeń do swoich zimówek.

Konrad - 2009-04-06, 13:37

laisar napisał/a:
jurek napisał/a:
A dlaczego musisz kupować akurat ten rozmiar?

Pewnie dlatego że taki rozmiar ma w homologacji.


Po pierwsze dlatego, że takie były fabrycznie założone w samochodzie i taki rozmiar jest w homologacji
po drugie dlatego, że nie mam wspomagania i przy szerszych oponach byłoby ciężej kręcić kierownicą
a po trzecie to opony w tym rozmiarze mają jeden plus - są wysokie i w przypadku jakiejś średniej wielkości dziury w jezdni nie mam obawy o felgę ;-)

Mamert - 2009-04-06, 15:37

laisar napisał/a:
No i pewnie jeszcze to była pierwsza generacja Polarisów... (?)

Nie, to były już dwójki.

RYKI - 2009-04-07, 08:02
Temat postu: OPONY
Witam
Ustosunkowując się do sprawy opon chcę powiedzieć że produkt barum jest jakościowo dla mnie wystarczający a wady które Szanowni Koledzy wytykają nadrabiam przepisowym utrzymywaniem prędkości na naszych wspaniałych drogach i umiejętnościami osiągniętymi podczas dwudziesto ponad letniego stażu jazdy. Opony są na pewno ważnym elementem eksploatacyjnym samochodu lecz założenie super , ekstra opon z opinią jako te i tylko te najlepsze a nie stosowanie się do własnej rozwagi nic tak naprawdę nie dadzą. Lecz połączenie tych obu czynników pozwala jeździć komfortowo i co najważniejsze bezpiecznie .Wielokrotnie spotkałem się z opiniami że przyczepność , hamowanie i inne rzeczy są w takich super oponach najlepsze a może tak troszkę zdjąć nogę z gazu nie unosić się dumą i nie szarżować . A zapewniam że jazda nawet jak na takich tragicznych i nie do jazdy oponach będzie dawała równie miłe doznania z przejażdżki naszymi wspaniałymi autami.
Proszę o nie łajanie mnie za moje przekonania i subiektywne opinie .
Pozdrawiam RYKI

laisar - 2009-04-07, 08:27

Nie sądzę, żeby ktokolwiek Cię łajał za tak rozważne opinie [:
DUCATI - 2009-04-07, 09:36

Auto mozesz rozwalic jadac 20 km/h. Zawsze lepiej miec lepsze opony... :P
Black Eryk - 2009-04-07, 10:25

Nawet jeśli opona jest gorsza to da rade po zmniejszeniu prędkości, ale jeśli chce się poszaleć to niestety na oponach nie da się oszczędzać. A najważniejsze ot zeby opony miały maks jakieś 4 lata bo potem i tak tracą swoje właściwości. Wiec jak będą miały 4lata to lecimy na tor , wyładowujemy swoje emocje, kupujemy nowe i na drodze znów jesteśmy porządnymi i kulturalnymi kierowcami ... ;-)
DUCATI - 2009-04-07, 11:02

Czyli jak opona X bedzie miala droge hamowania 10m., opona Y 15m., a do przeszkody bedzie 12m, to wg ciebie opona Y tez da rade... No gratuluje...
Endi85 - 2009-04-07, 11:36

DUCATI,

teoretycznie:

opona X przy prędkości 60km/h ma drogę hamowania 10 m
opona Y przy prędkości 60km/h ma drogę hamowania 15 m

przeszkoda 12 m

tak???

no to trzeba jechać na oponie Y 40km/h i będzie git chyba oto Black Eryk, chodziło...

Beckie - 2009-04-07, 12:37

Po za tym nie natrafiamy nigdy na identyczne warunki drogowe i nie ma pewności, że na "lepszych" oponach akurat byśmy wyhamowali. A jeśli ktoś nagminnie wjeżdża innym w zadek to znaczy, że problem na pewno nie tkwi w oponach.
DUCATI - 2009-04-07, 14:17

No wlasnie, nie mamy pewnosci... Czasem nam sie wydaje, ze jest lepsza przyczepnosc niz faktycznie i wtedy ratuja nas tylko lepsze opony. No chyba, ze ktos co 10m robi probne hamowanie... ;)

Po co wogole zmieniac opony ? Jezdzic na lysych, przeciez wystarczy tylko odpowiednio zmniejszyc predkosc...

RYKI - 2009-04-07, 14:56
Temat postu: opony
Witam
Myślę że niektórzy koledzy mają dość ekstremalne podejście do życia. Nikt nie twierdzi że opona droższa czyli prawdopodobnie o lepszych właściwościach jezdnych jest nie warta zakupu a wystarczy tylko podróżować na tych tańszych czyli „gorszych”. Lecz staram się przekazać że przede wszystkim rozwaga i umiejętności pozwalają czasem (odpukać) dojechać z punktu a do punktu b a nawet czasem i do z. Reasumując mój tok myślenia to przede wszystkim prosiłbym o rozwagę i jeszcze raz o rozwagę podczas poruszania się po drogach. Jeśli chodzi o przysłowiowe metry , czyli długość hamowania to na pewno codzienna zmiana opon na zawsze nowe utrzymałaby realną długość hamowania ( to się tyczy wypowiedzi kolegi dukati ). Zbyt ufamy rzeczom martwym a zbyt mało staramy się podnosić swoje umiejętności i starać się na nich bazować. Bo czy tak naprawdę abs , opona ,zgnioty są ważne. Uważam że nie , lecz człowiek podróżujący autem . A obserwując wyczyny innych użytkowników drogi to jestem przerażony. Kiedyś nie było możliwości zakupu a nawet nikt nie wiedział o istnieniu opon letnich , zimowych i też jeździliśmy przemieszczając się to tu to tam . Kończąc swoją wypłowieć odnoszę wrażenie że to winą jest jednak styl życia większości kierowców pęd , stres, nieuzasadniona brawura , chęć zaistnienia, zbytnia ufność do maszyny i czasem nietolerancja do innych użytkowników drogi.
Obuwie też nosimy różnorodne a tak naprawdę o liczy się tylko to czy nie mamy poobijanych kolan.
Pozdrawiam RYKI

Endi85 - 2009-04-07, 16:42

amen
DUCATI - 2009-04-07, 18:17

Czyli mozna jezdzic na lysych...
laisar - 2009-04-07, 18:57

Jeśli kogoś zadowala jazda z odpowiednią to tej sytuacji prędkością bezpieczną w wysokości 0km/godz to oczywiście, że można - bo właściwie dlaczego nie? <;

A bardziej serio: pośrodku spektrum definiowanego krańcami "można na łysych" i "codziennie najdroższe nowe" jest spory przedział o nazwie "rozsądne optimum"...

KaS602 - 2009-04-07, 22:45

RYKI ma racje. Licza sie tylko i wylacznie umiejetnosci i wyobraznia kierowcy, bo bez nich to na wszystkim mozna sie zabic.
Mi zdarzylo sie jedna zime przejezdzic na zdartych letnich i nie narzekalem. Zawalidroga tez nie bylem.
DUCATI napisał/a:
Czyli mozna jezdzic na lysych...

Na suchy asfalt nic lepszego chyba nie ma... :)

Black Eryk - 2009-04-08, 10:44

Panowie kupuje tylko opony z najwyzszej półki ale dla tego że uwielbiam szybko jeździć - jeżeli jeździsz spokojnie a w zimie po śniegu nie latasz takimi prędkosciami jak ja, to śmiało sobie poradzisz nawet na gorszych oponach (ale takich wstanie dobrym) Jezdzilem maluchem w zimie , srednimi predkosciami , ale szybszymi niz wiekszosc kierowcow na kiepskich oponach i dalem rade, ajak nawet ktos nie mialby doswiadczenia to i tak sobie poradzi tylko wystarczy ze wolniej pojedzie . Drogie opony, z wyższych półek mają zazwyczaj to do siebie ze da się nimi w złych warunkach pojechać lepiej i szybciej - ale przy 50 km/h - zachowują się prawie tak samo jak i te mniej super - dlatego wystarczy zdjac noge z gazu ( ale mówie tu o nowych oponach a nie starych) - a to czy wyhamujesz zalezy od Twojego doswiadczenia, refleksu, i umiejetnosci przewidywania a nie samych opon. To że potrafisz po śniegu ciąć 140km/h to nie jest zasługa tylko opon - bo pony nic nie dadza jak nie bedziesz umial tą predkoscią pojechać i wejsć w łuk przy takiej predkosci ..... co ci z nowych i super opon jak zawieszenie juz jest wystukane i auto wylecie z drogi przes slabe zawieszenie a nie przez brak umiejetnosci lub opon. Co z tego ze masz ABS wcisniesz pedał hamulca jak ze strachu nie bedziesz umiał wyjsc z tej sytuacji - dla tego najpierw powinnismy sie zastanowic jak jezdzimy - jakimi predkosciami - jakie jest ansze doswiadczenie , i umiejetnosci , czy popelniamy bledy - a potem kupujmy opony do super szybkiej jazdy . Ktos kto kupi opony i mysli ze moze juz szbko jechac ( a doswiadczenia i rozumu ni w cholere) to sie grubu zdziwi jak rozwali auto i potem bedzie psioczyl ze jakies tam opony sa dziadowskie.
DUCATI - 2009-04-08, 11:49

Ok, jestescie wspanialymi kierowcami, poradzicie sobie w kazdej sytuacji na kazdej drodze i oponie, potraficie zastapic wszelkiej masci ABSy, ASRy i inne komputery... Ja, naiwny nieudacznik, wole miec lepsze opony niz gorsze.
Pozostaje mi zyczycz tylko szczescia, a jezdze na Barumach...

centercar - 2009-04-08, 12:51

na oponach sie nie oszczedza sam jezdze na letnich Kleberach a w zime to nie ma innej opcji jak tylko Michelin

Barum to raczej niski bardzo niski lowend :-x aczkolwiek lepsze od Debicy :mrgreen:

na lato polecam Kleber, Fulda jak ktos ma wiecej kasy Continental, Michelin, Dunlop, Goodyear (nie polecam Pirelli - mialem zalozone chyba ze 3 rodzaje bierznikowe tej opony i za kazdym razem Logan nie prowadzil sie dobrze)

Beckie - 2009-04-08, 13:30

DUCATI napisał/a:
Pozostaje mi zyczycz tylko szczescia, a jezdze na Barumach...

Jeśli dajesz na nich radę (i na każdych innych) to znaczy, że masz raczej więcej rozumu niż szczęścia.

laisar - 2009-04-08, 14:50

centercar napisał/a:
w zime to nie ma innej opcji jak tylko Michelin

Ach, te wiecznie żywe stereotypy... a prawda jest taka, że - jak chyba ze wszystkim w życiu - nie ma raz na zawsze danego, najlepszego produktu. Wystarczy poczytać jakieś testy (np ADAC), żeby się przekonać, że liderzy zmieniają się nie tylko w czasie, ale także w zależności od rozmiaru. No i jak to już któryś z kolegów zauważył - oczywiście przed wszystkim w zależności od priorytetów konkretnych parametrów dla danego użytkownika...

Cytat:
Barum to raczej niski bardzo niski lowend

Jeśli chodzi o jakość to nie jest low end jako taki, tylko co najwyżej low end of medium range (; - poniżej jest naprawdę jeszcze całe mnóstwo opon... Te są po prostu jednymi z najtańszych już nadających się do jazdy (jeśli mimo wszystko przyjąć wyniki testów tego rozmiaru).

Mnie osobiście po prostu jakoś bardzo pasują akurat do Daćki (;

RYKI - 2009-04-08, 15:22
Temat postu: opony
Witam
Zgadzam się z wypowiedzią Kolegi laisar . Szanowni Koledzy stoję tu przed wami na baczność i składam solenne przyrzeczenie jak konstruktorzy opon wymyślą a fabryki wyprodukują oponę z atestem na bezwypadkową jazdę , hamowanie w deszczu w śniegu pod górę z góry po pijanemu po LSD a nawet w półmroczności jasnej . I takowa opona będzie do kupienia nawet za duze pieniądze to kurcze , przysięgam kupię.
W kwest jaka opona jest lepsza to na pewno i tu uwaga , czysta , zadbana , sprawna ,nie sparciała z odpowiednim bieżnikiem odpowiednio przechowywana, odpowiednio zainstalowana, odpowiednio pożytkowana, na pewno nie pokaleczona , nie zjeżdżona pewnie młoda i z niskim przebiegiem .
I tu pojawia się pytanie o wyższość świąt Wielkiej nocy nad świętami Bożego Narodzenia a świętem Pracy czy też ósmym marca a może świętem niepodległości czy też wstąpienia do uni europejskiej.
Uf aż palce mi się zgrzały a mózg dokonał cudu w szybkości wyrzucania z siebie tak opiniotwórczego tekstu.
Po za tym nie prowadzę po alkoholu a wolę wino wytrawne nie koniecznie drogie od piwa nie koniecznie krajowego i kolorową od białej .
Pozdrawiam RYKI
PS. Proszę o podsumowanie mojej wypowiedzi .

Mamert - 2009-04-08, 15:48

centercar napisał/a:
w zime to nie ma innej opcji jak tylko Michelin

To już trochę przesada, bo to już znacząco podwyższa wartość Daćki. :mrgreen:
RYKI napisał/a:
Szanowni Koledzy stoję tu przed wami na baczność i składam solenne przyrzeczenie jak konstruktorzy opon wymyślą a fabryki wyprodukują oponę z atestem na bezwypadkową jazdę , hamowanie w deszczu w śniegu pod górę z góry po pijanemu po LSD a nawet w półmroczności jasnej .

Z całym szacunkiem do Białegostoku, to jednak nie jest to Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Poznań, Kraków czy aglomeracja Śląska i w takich miastach nie jeździ się łatwo, nieraz przy prędkościach "korkowych" trzeba mieć przyczepność żeby zahamować przed jakimś cwaniaczkiem który się wepchnął w ostatniej chwili.
Jeżdżę często po mieście, i to nie na zasadzie dom-praca 8 h praca-dom i pewność przyczepności opony do podłoża jest dla mnie ważna. I wcale nie potrzebuję tej przyczepności przy prędkościach 100-170 km/h a właśnie w prędkościach 30-80 km/h.
Muszę wiedzieć że turlając się w korku w deszczu 30 km/h naciskając hamulec stanę w miejscu a nie że ABS zadziała i będę metr dalej w czyimś bagażniku na środkowym pasie.
Jest parę opon których będę unikał, sparzyłem się już na Barumach (choć stłuczki nie miałem), nie ufam Passio (co prawda w innym wymiarze były bardziej miękkie i wyglądały na niedopompowane), po opiniach kolegów mających Daewoo nie sprawdzę wyrobów koreańskich. Przed wyborem opon czytam dokładnie opinie na www.opony.com ze szczególnym naciskiem na dokładnie taki sam rozmiar.

laisar - 2009-04-08, 18:51

Nooo, przy 30km/godz i jakichś rozsądnych widełkach cenowych to różnice między najgorszą a nawet najlepszą oponą będą się chyba raczej mierzyć w dekametrach... Choć oczywiście, w razie czego, ta wielkość też jest nie do pogardzenia.
Mamert - 2009-04-08, 18:57

laisar napisał/a:
Nooo, przy 30km/godz i jakichś rozsądnych widełkach cenowych to różnice między najgorszą a nawet najlepszą oponą będą się chyba raczej mierzyć w dekametrach...

No właśnie tak mnie czasem zaskakiwały Barumy na mokrym, dojeżdżałem do świateł z daleka zwalniałem i na końcowym dohamowaniu nagle zrywały przyczepność i leciały jak chciały. A co ciekawe gorsze w tym wypadku były Polarisy. Dlatego nie miałem do nich żadnego zaufania, bo niewiadomo co by się stało gdybym musiał nagle zahamować przy wymuszeniu.

laisar - 2009-04-08, 20:31

A jesteś na 100% pewien że tak ogólnie było z tymi oponami wszystko w porządku? Bo właśnie taki objaw miałem kiedyś w Wuzukim, jak mi po której zmianie opon zima-lato było w nich za duże ciśnienie.

A przed ostatnią zimą miałem okazję sprawdzić w Daće, jak się zachowuje opona niedopompowana: przy wjeździe na moje osiedle, na zakręcie pod kątem prostym, przy niewielkiej prędkości (20-30), miałem takie wrażenie, że nagle złapałem kapcia - i auto chciało pojechać prosto zamiast kontynuować skręt...

Konrad - 2009-04-08, 20:45

Mamert napisał/a:
No właśnie tak mnie czasem zaskakiwały Barumy na mokrym, dojeżdżałem do świateł z daleka zwalniałem i na końcowym dohamowaniu nagle zrywały przyczepność i leciały jak chciały.


Miałem to samo - co za stres przy jeździe na mokrym. :evil:
Odkąd mam inne opony jadę bez stresu.

Endi85 - 2009-04-08, 21:11

Mamert napisał/a:
po opiniach kolegów mających Daewoo nie sprawdzę wyrobów koreańskich


i lepiej nie sprawdzać stary dostał KUMHO jako prezent od KIA i panowie chyba nie chcieli aby za długo pojeździł, każdy zakręt czy hamowanie podczas deszczu kończyło się poślizgiem.... jak było sucho to OK ale lekki deszczyk i już kaplica...

Mamert - 2009-04-08, 21:14

laisar napisał/a:
za duże ciśnienie.

Dobre było.
laisar napisał/a:
auto chciało pojechać prosto zamiast kontynuować skręt...

A to MCV lubi tak zaskakiwać, czasami przy małej prędkości na śniegu, błocie, piasku potrafi taki numer wykręcić.

laisar - 2009-04-08, 21:55

A nie nie nie - wtedy był jeden jedyny raz, kiedy mogłem coś zarzucić sterowności MCV-ki, a po napompowaniu opony do właściwego ciśnienia nie byłem już w stanie powtórzyć efektu. Ergo: opona, nie auto.
Mamert - 2009-04-08, 22:03

Ja już miałem ze 3-4 takie przypadki, nieduże bo to się dzieje właśnie przy 20-30 km/h, ale jednak. Przy większych prędkościach tego nie ma. Przeważnie na błocie, bo jeżdżę po budowach.
KaS602 - 2009-04-08, 22:56

Mamert napisał/a:
Przeważnie na błocie

To moze wlasnie to jest przyczyna niespodziewanej utraty przyczepnosci, a nie cisnienie, czy opona sama w sobie... (?)

Tez jezdzilem (juz druga zime) na Barumowych Polarisah i nic do nich nie mam. Nie sa cudowne, ale jak na przedzial cenowy nie zaskakuja ani na plus, ani na minus. Nie odnotowalem takze nic nieprzewidywalnego. Tak przy malych predkosciach, jak i przy wiekszych (nawet tych znacznie wiekszych niz dopuszczalna)...

laisar - 2009-04-08, 23:05

W błocku to się różne rzeczy mogą dziać... W każdym razie u mnie było na suchym asfalcie, pewnie bliżej 30 niż 20 km/godz - normalnie zwalniam bardziej, ale to było późnym wieczorem, bez żadnego ruchu, więc "zakozaczyłem" (; Od tamtego razu powtarzałem eksperyment wielokrotnie - zarówno w tym samym miejscu, jak i kilku innych, na różnej nawierzchni, z różnymi prędkościami i przy różnej pogodzie; bez efektu. Ale jeśli tylko będę pamiętał to spróbuje po kolejnej zmianie opon zmniejszyć ciśnienie i jeszcze raz przetestować.
Mamert - 2009-04-08, 23:34

KaS602 napisał/a:
To moze wlasnie to jest przyczyna niespodziewanej utraty przyczepnosci, a nie cisnienie, czy opona sama w sobie... (?)

laisar napisał/a:
W błocku to się różne rzeczy mogą dziać...

To akurat nic z tych rzeczy, a i błota nie głębokie, raczej uwalone twarde podłoże, też nie zawsze, ale raz się tak zdarzyło że pojechała MCV prosto przy skęconych kołach przy dodaniu gazu. Jakby miała napęd na tył ze sztywną osią.
Nie jest to akurat denerwujące lub stwarzające niebezpieczeństwo i broń boże nie marudzę na MCV, ani na opony, bo Fuldy są akurat dobrze dobrane do moich preferencji. Fuldy zimowe mają jeden feler, ale dla mnie zupełnie nie istotny, ciężko nimi ruszyć pod lekką górkę na luźnym i ubitym śniegu. Wcześniej jednak już pisałem że mi zimą są potrzebne opony które radzą sobie w mieście na mokrym, mazi solnej i błocie.

laisar - 2009-04-08, 23:44

Akurat głębokie błoto (czy śnieg) są do pewnego stopnia lepsze niż twarda nawierzchnia tylko trochę "pomazana" czymś śliskim.


TSD fajnie byłoby na jakimś większym spotkaniu porównać empirycznie nasz wózki, żeby zobaczyć, jaki wpływ mają na nie różne opcje techniczne (np silnik czy opony), a na ile ich zachowanie zależy od innych nawyków samych kierowców.

KaS602 - 2009-04-09, 06:19

Mamert napisał/a:
ale raz się tak zdarzyło że pojechała MCV prosto przy skęconych kołach przy dodaniu gazu

To chyba tez normalne w przednionapedowym samochodzie (zwlaszacza na luznuch nawierzchniach i malych predkosciach)...

centercar - 2009-04-09, 08:40

ja na zimowych Michelinach jezdze do chwili obecnej bo nie mam czasu wymienic (szewc bez butów chodzi :) ) , po wielu wielu roznych markach testowanych co pol roku na 3 moich roznych samochodach dobralem opony ktore mnie w koncu satysfakcjonuja pod wzgledem wynikow i tego sie bede trzymal. Zima Michelin/Nokian - lato Fulda/Kleber. Wybaczcie ale jezeli chodzi o bezpieczenstwo to sie pieniedzy nie oszczedza.
laisar - 2009-04-09, 11:18

Nie bardzo mamy co wybaczać, bo teoretycznie masz rację - tyle że w praktyce kwestia jest właśnie w tym, że każdy co innego rozumie przez "nadmierną oszczędność"...

Jak słusznie zauważył wcześniej Mamert: wydanie dowolnie dużej sumy niekoniecznie musi podnieść bezpieczeństwo. Np czy 2x droższe opony są lepsze od tych z o 1m dłuższą drogą hamowania? Jak się komuś wjedzie w tył, to można by pewnie odpowiedzieć "tak" - problem jedynie w tym, że auto można skasować nawet na takich, co hamują o 10m lepiej...

Beckie - 2009-04-10, 07:27

A może po prostu każdy powinien sobie odpowiedzieć na pytanie: ile razy doprowadził do kolizji/wypadku/uszkodzenia, w którym winę mógłby zwalić na taie opony zimowe?
U mnie jak na razie przy ~140 000 km przejechanych na różnych (nie z najwyższej półki) zimówkach takiego przypadku nie było.

centercar - 2009-04-10, 09:35

hehe nie mieszajcie techniki jazdy i umiejestnosci kierowcy do rozmowy o oponach, tutaj powinnismy ocenic jakie opony sa najbardziej polecane do naszych daciek a nie polemizowac o niebezpieczenstwach spowodowanych nieuwag/brakiem doswiadczenia za kolkiem ;-)
Beckie - 2009-04-10, 09:58

Ja mam akurat małe doświadczenie, poruszam się dynamicznie a Barumy jakoś mi w tym nie przeszkadzają.
laisar - 2009-04-10, 16:24

Nie, centercar, nie mieszamy - poczytaj jeszcze raz, powyżej, tylko popatrz na to z drugiej strony. Chodzi po prostu o to, że nie ma opon idealnych w każdych warunkach i ta, która się sprawdza na miejskiej drodze z błotem [p]śniegowym, niekoniecznie równie dobrze poradzi sobie z samym śniegiem czy całkiem suchym asfaltem.

I "niekoniecznie" to eufemizm, bo to raczej prawie pewne - powyżej pewnego poziomu im lepiej będzie się zachowywać w jednej z tych sytuacji, tym bardziej zacznie odstawać w innych kategoriach. "Praw fizyki pan nie zmienisz i..." (; - bez metamorfozy "w locie" przynajmniej kształtu nie ma co marzyć o zmianie tego stanu rzeczy.

Mamert - 2009-04-10, 21:11

laisar napisał/a:
Praw fizyki pan nie zmienisz

Święte słowa
laisar napisał/a:
Nie, centercar, nie mieszamy

Oj mieszają, mieszają z jazdą z góry na dół po pijaku i na NOS

laisar - 2009-04-10, 23:38

??? :shock:
Mariusz - 2009-04-23, 08:08

Pierwszy raz widziałem Dacię w salonie ubraną w opony GOODYEAR
waski - 2009-08-13, 16:51

A co myślicie o tej oponie Firestone WINTERHAWK 2 185/65R15 88 T, mam ją zamiar zamówić na opony.com. Ze względu na to że opony zimowe są najtańsze w lecie, więc dlatego chcę zaoszczędzić troche kasy i kupić je teraz gdyż jest masę obniżek, a firma jest naprawdę dobra i opinię co do tej opony też są pozytywne. Cena w promocji to 177zł, gdzie na innych serwisach znalazłem powyżej 200-tu zł też w promocjach, a normalna jej cena oscyluje w granicach 270zł.
Co myslicie warto je zamówić i czy serwis opon.com jestr naprawdę godny zaufania.

sami-99 - 2009-08-14, 21:15

Ja przy swojej Sanderce mam wielosezonówki. Byłem nimi w górach i sobie chwalę ( bez przygód).
Nie wiem czy jest sens wymiany opon na zimowe. Z tego co czytałem ( a czytałem wiele)
opony zimowe to "CHŁYT MATETINGOWY" :mrgreen: bo tylko najdroższe są dobre i to tylko na śniegu, na lodzie wszystkie zachowują się tak samo.

Trzeba by się zastanowić skąd ta cena. Słyszałem, że niektórzy sprzedają stare opony które kilka lat leżały w magazynie.

Co do tego serwisu to niestety nie pomogę, bo nie korzystałem.

Beckie - 2009-08-14, 22:23

Opony zimowe.
ZeneC - 2009-08-17, 07:59

sami-99 napisał/a:

opony zimowe to "CHŁYT MATETINGOWY" :mrgreen: bo tylko najdroższe są dobre i to tylko na śniegu, na lodzie wszystkie zachowują się tak samo


Mozna rzec odwrotnie - że swoistym chwytem marketingowym jest przekonywanie w obecnych czasach, że opony uniwersalne są dobre na zimę i na lato. Jak coś jest dobre do wszystkiego, to tak naprawdę do niczego nie jest odpowiednie. Obecnie technologia produkcji opon jest na tyle zaawansowana, że mieszanka w zimówkach jest zupełnie inna niż w przypadku ogumienia letniego. Nawet w naszych - Dębicach i Kormoranach. Znawcy branży podkreślają, że do produkcji zimówek używana jest miękka kompozycja kauczuku, co zapewnia większą przyczepność w trakcie jazdy na lodzie czy śniegu - zarówno w ubitym jak i w puchu. Zresztą, każdy kto zmienia opony sezonowo, czuje na świeżo różnicę przyczepności, także na oblodzonej nawierzchni.

Najdobitniej, rzecz jasna, te róznice pojawiają się w sytuacjach ekstremalnych, przy większych prędkościach.

sami-99 napisał/a:

Trzeba by się zastanowić skąd ta cena. Słyszałem, że niektórzy sprzedają stare opony które kilka lat leżały w magazynie.


Opony maja indeks z datą produkcji, warto sprawdzać.

jan ostrzyca - 2009-08-17, 08:36

ZeneC napisał/a:


(...) swoistym chwytem marketingowym jest przekonywanie w obecnych czasach, że opony uniwersalne są dobre na zimę i na lato. Jak coś jest dobre do wszystkiego, to tak naprawdę do niczego nie jest odpowiednie.




Tak naprawdę to warto się zastanowić ile dni w roku w Waszych stronach panują warunki gdy konieczne jest uzywanie "zimówek" Z moich wyliczeń wynika, że w okolicach Lublina jest max. 2-4 pełne tygodnie. Zimy są coraz cieplejsze! Poza takimi okresami (np listopad - marzec) używanie zimówek nie tylko nie zwiększa bezpieczeństwa ale je zmniejsza.

http://www.imgw.pl/wl/int...ska/14_temp.jpg

http://www.imgw.pl/wl/int...ska/18_temp.jpg

Jak ktoś stale jeździ w górach, wybiera się na narty to zimówki są bezwzględnie konieczne. Jak ktoś jeździ po dolinach lub tylko po mieście spokojnie wystarczą całoroczne.

ZeneC - 2009-08-17, 11:10

Janie, nie obraź się, ale Twoje wyliczenia smakują mi trochę jak prognozy rządu Tuska... :roll:
Trzeba wybiórczo potraktować pewne dane, pijarowsko je urobić, a potem podać jako prawidłowość jakoby ogólną. A potem taki, pożal się Boże, minister Rostkowski ogłasza w formie komentarza do kryzysu, że w Polsce nikt z obywateli nie stracił pieniędzy, bo... nie upadł żaden bank...

Podajesz raport Instytutu ze średnimi temperaturami stycznia 2009. OK.

Tylko zacznijmy od ustalenia, co to znaczy k o n i e c z n o ś ć używania zimówek. Nie chcę rozpętywać dyskusji, ale wolę zaproponować pojęcie „zalecenia producentów”. A tu panuje zgoda, że momentem przełomowym jest kilkudniowy stan temperatury poniżej 7%. I nie dopatrywałbym się w tej wartości granicznej jakiejś zmowy producentów, lecz zawierzył testom laboratoryjnym, a i praktycznym doświadczeniom użytkowników również. A więc gdyby przez 3 lub 4 dni kolejne temperatura wynosi 6 lub 7 stopni powyżej 0 C, to są to już warunki do używania zimówek. Tymczasem przywołany raport pokazuje temperatury poniżej 0 st.C.

Tak więc, Janie, ocieplenie klimatu jest faktem, ale póki średnia temperatura miesięcy zimowych nie przekracza 7 st. C, to ja stawiam na zimówki, nawet w Warszawie pod Celestynowem ;-) .

Cieszmy się, że poki co nie ma jeszcze obowiązku jazdy w zimówkach, jak na Łotwie , Litwie, w Finlandii czy Chorwacji (zastępczo - letnie z łańcuchami).


P.S.
Tak poza wszystkim, to gratuluję odwagi – po długiej przerwie zajrzałem na Twój blog. No i wreszcie, jakby co, można z Tobą podyskutować.

laisar - 2009-08-17, 11:26

Cytat:
konieczne jest uzywanie "zimówek" Z moich wyliczeń wynika, że w okolicach Lublina jest max. 2-4 pełne tygodnie

W kwestii formalnej: nie wiem, jak to zostało "wyliczone", skoro przywołane dane -



- wprost podają, że jest to co najmniej 40-50 dni...

jan ostrzyca - 2009-08-17, 12:15

laisar napisał/a:

(...) W kwestii formalnej: nie wiem, jak to zostało "wyliczone" (...)



Tak to zostało wyliczone, że w czasie ostatniej zimy z nudów i głupoty robiłem kreski na drzwiach garażu w dni kiedy jezdnia w Lublinie wymagała zimówek, żeby sprawdzić czy wydatek na pewno się opłaca. Krechy stawiałem kiedy był śnieg i/lub oblodzenie jezdni. Wiosną naliczyłem naliczyłem dwdzieścia parę kresek.

laisar - 2009-08-17, 13:02

Pozostaje kwestia tego, co uznałeś za wymagające zimówek... (;

Dane IMGW są dla Lublina bowiem następujące:

http://www.imgw.pl/index....=354&Itemid=298

Cytat:
Średnie wartości miesięczne temperatury powietrza i opadów - °C:

2008-11: 4 - 5
2008-12: 0,5 - 1
2009-01: -4 - -3
2009-02: -2 - -1
2009-03: 1-2


- czyli duuużo poniżej umownych 7°C.

jantar - 2009-08-17, 14:09

Może zimy są coraz cieplejsze i w samym mieście Lublin jezdnie regularnie czyszczone, to jednak poza Lublinem (w promieniu do 40km) każdej zimy jest horror.
Poza krajowymi od listopada do marca drogi są pokryte niezebranym śniegiem i opony całoroczne naprawdę sobie z tym nie radzą.
I tak jest w większości gmin i miejscowości w Polsce.

sami-99 - 2009-08-17, 15:12

jantar napisał/a:
od listopada do marca drogi są pokryte niezebranym śniegiem i opony całoroczne naprawdę sobie z tym nie radzą.


Jeżeli byłyby takie fatalne to nazwano by je letnimi i tyle. Naprawdę jechałem w góry na wielosezonówkach i śnieg ubity zalegał na drodze i obyło się bez przygód.

Może moja prędkość nie była imponująca, bo 40-50 km/h w mieścinkach, ale auta nie rzucało i wydaje mi się, że miałem kontrolę nad Daćką.
Fakt dużo samochodów śmigało szybciej, ale to byli miejscowi.

Poza tym wiele osób kupuje opony "zimowe" słabej jakości i myślą, że są królami szos, bo na oponie widnieje napis WINTER.

Beckie - 2009-08-17, 18:34

sami-99, na zimówkach po prostu masz napęd na takiej nawierzchni, na całorocznych ...
sami-99 napisał/a:
Może moja prędkość nie była imponująca, bo 40-50 km/h

sami-99 - 2009-08-21, 14:02

OK, czyli na takiej nawierzchni zimówki są lepsze.

Ja mimo wszystko zostaję przy całorocznych.
;-)

Beckie - 2009-08-21, 18:58

Zimówki na pewno "pociągną" o niebo lepiej na świeżym śniegu i błocie pośniegowym.
Przyspieszanie i hamowanie na oblodzeniu na pewno też wypada odczuwalnie lepiej, choć cudów nie należy się spodziewać. Jednak, jak już w wątku o oponach zimowych wielokrotnie było mówione, nawet najlepsze zimówki nie zastąpią zdrowego rozsądku.

sami-99 - 2009-08-24, 12:43

Beckie napisał/a:
nawet najlepsze zimówki nie zastąpią zdrowego rozsądku.


Pięknie napisane ;-)

wilanowiak - 2009-09-24, 15:02

może wie ktoś o jakiś ciekawych promocjach na zimówki bo muszę do mojej MCV-ki sobie sprawić i powoli zbieram kaskę na ten wydatek
Alien - 2009-09-24, 15:13

sami-99 napisał/a:
Beckie napisał/a:
nawet najlepsze zimówki nie zastąpią zdrowego rozsądku.


Pięknie napisane ;-)

ja znam to w wersji rymowanej - "nawet najlepsze zimówki nie zastapią mądrej główki" :-P
co zaś do opon - ja od kilku dobrych lat trzymam się zasady - letnie kupować zimą a zimowe latem, tym sposobem zakupiłem w lipcu nowe zimóweczki, płacąc 90zł a nie jak normalna cena coś koło 200zł i bynajmniej nie były to jakieś magazynowe zelżałe trupy tylko normalne świeże oponki - po prostu robili sprzątanie magazynów 8-)

waski - 2009-09-25, 07:37

A możesz się podzielić gdzie kupiłeś te opony, może mnie też się kiedy uda załapać na coś takiego. Bo nie pogardziłbym taką ofertą oj nie pogardziłbym :mrgreen:
wilanowiak - 2009-09-25, 08:23

Dołączam się do pytania bo w zimie też przeglądałem różne oferty opon ale 90zł to b.mało! Jakie opony kupiłeś?
Alien - 2009-09-25, 12:23

Ceat Artic 3 175/65/14, jak teraz przeglądałem ofert to można je wyrwać za około 130-170zł, nie wiem jakie kółka ma Daćka ale pewnie coś podobnego, kupiłem w sklepie internetowym, ale był to jeden z tych mniejszych (poszukam rachunku to napiszę) ale myślę że we wszystkich sklepach są takie oferty - trzeba tylko polować, ja przeglądałem oferty dosyć długo, pozatym pewnie miałem też szczęście że wyprzedaż była akurat min na rozmiar który mnie interesował. Warto popolować.
Co do klasy opon - nie będę się wypowiadał, bo z oponami jest jak z olejami - co jedna opinia to inna. W Poldku mam Kormorany SnowPro na których wielu wieszało psy ale naprawdę dają radę, w CC900 miałem Barumy i te też były ok. Jeśli ktoś jeździ zimą jak wariat to ani najlepsze opony ani wszystkie systemy wspomagające jazdę z trójliterowymi skrótami nie pomogą. Myślę że do auta z mocą do 100 koni nie ma większego sensu kupować super drogich opon ale to wszystko zależy od stylu jazdy.

Mamert - 2009-09-25, 19:46

Alien napisał/a:
Jeśli ktoś jeździ zimą jak wariat to ani najlepsze opony ani wszystkie systemy wspomagające jazdę z trójliterowymi skrótami nie pomogą.

Sorry bardzo, ale na letnich oponach w śniegu nie da się jeździć z ABS, ja byłem bardzo zszokowany reakcją auta z ABS przy 20 km/h, potrzebne są co najmniej opony wielosezonowe typu Nawigator Dębicy.

Alien - 2009-09-26, 07:45

wierz mi że się da - popatrz na koła zimą na pierwszym lepszym parkingu... wielosezonową oponę też przerabiałem... aż do pewnego drzewa w Bytomiu :-P szcześliwie jechałem wtedy Poldkiem więc skończyło się tylko na "zadrapaniu" :mrgreen: potem szybko zmieniłem na zimówki i różnica jest gi-gan-ty-czna.
wilanowiak - 2009-09-29, 14:34

z racji tego że już tych opon używałem poprzednio w focusie kombi to teraz chyba też się na nie zdecyduje: DĘBICA FRIGO 2 185/65R15 88 T za 156zł. sztuka + 7zł. dostawa. Łączny koszt z dostawą 4 sztuk: 652zł.
Nigdzie taniej nie znalazłem :(

Sorki, znalazłem za 152zł + dostawa gratis! co daje 608zł!

waski - 2009-09-29, 15:15

wilanowiak napisał/a:
z racji tego że już tych opon używałem poprzednio w focusie kombi to teraz chyba też się na nie zdecyduje: DĘBICA FRIGO 2 185/65R15 88 T za 156zł. sztuka + 7zł. dostawa. Łączny koszt z dostawą 4 sztuk: 652zł.
Nigdzie taniej nie znalazłem :(

Sorki, znalazłem za 152zł + dostawa gratis! co daje 608zł!


A ja kupiłem Firestone WINTERHAWK 2 185/65R15 88 T za 177zł sztuka , dzisiaj patrzyłem jest nadal dobra cena ale kilka złotych droższa bo wynosi 180zł sztuka i dostawa gratis. Nie wolisz takich kosztują tylko 68zł więcej przy całym komplecie, a opony są o klasę lepsze od ten głośnej i nie najlepszej dębicy.
Oczywiście to jest tylko propozycja, absolutnie żadna złośliwośc do twojego wyboru, poprostu niewielka róznica w cenie,a oponki jednak różnią się jakością, tymbardziej że zimówki kupuje się na kilka sezonów, a nie na jeden. Zresztą poczytaj pinie o jednych i drugich oponach i sam stwierdzisz że jest między nimi przepaść jakościowa

Oponki kupowałem na oponeo.pl. Bardzo szybka dostawa, praktycznie w ciągu jednego dnia bo zamawiałem w piątek a w poniedziałek dostałem, bo wiadomo że w weekend nikt nie pracuje w kurierce. I dostawa jest gratis. :-)

wilanowiak - 2009-09-29, 15:27

waski napisał/a:
A ja kupiłem Firestone WINTERHAWK 2 185/65R15 88 T za 177zł sztuka , dzisiaj patrzyłem jest nadal dobra cena ale kilka złotych droższa bo wynosi 180zł sztuka i dostawa gratis. Nie wolisz takich kosztują tylko 68zł więcej przy całym komplecie, a opony są o klasę lepsze od ten głośnej i nie najlepszej dębicy.


Dopisałem potem że znalazłem za 152 i dostawa gratis więc różnica już się robi 112zł. !

waski - 2009-09-29, 15:35

Ok to była tylko moja propozycja, miłego użytkowania ;-)
wilanowiak - 2009-09-30, 07:40

Bardzo możliwe że masz racje z tymi oponami a o głośności opon słyszałem taką opinię że w Daciach nie ma to znaczenia bo są to i tak tak głośne samochody że dodatkwow głośne opony nie robią wielkiej różnicy :)
wilanowiak - 2009-09-30, 12:07

Własnie mnie sklep internetowy poniformował że nie ma już Dębicy Frigo 2 ale w tej samej cenie ( czyli 152zł / szt. ) proponują mi albo Ceat Artic III albo Hankook W440.
Popatrzyłem na ceny i są to sporo droższe opony wiec sięzdziwiłem. Jaki moze być powód ich propozycji. Stara data produkcji? Co wybrać wg. Was?

Alien - 2009-09-30, 15:48

Caet to hiszpańska marka będąca pod kontrolą Pirelli, Hankook (czy jak się to pisze...) to marka koreańska, co do wieku opony - zapytaj - to nie tajemnica z którego roku są opony :-) ja kupiłem Ceaty - zobaczymy już za kilka miesięcy co są warte ;-)
wilanowiak - 2009-09-30, 19:15

Alien napisał/a:
Caet to hiszpańska marka będąca pod kontrolą Pirelli, Hankook (czy jak się to pisze...) to marka koreańska, co do wieku opony - zapytaj - to nie tajemnica z którego roku są opony :-) ja kupiłem Ceaty - zobaczymy już za kilka miesięcy co są warte ;-)


Wiadomo że najlepiej jakby był to rok 2009 ale jesli będzie wcześniejszy to do którego wstecz warto brać za te 152zł.???

wox - 2009-09-30, 19:53

Koniec 2008 może jeszcze bym wziął, ale starszych już nie.
wilanowiak - 2009-10-01, 09:19

wox napisał/a:
Koniec 2008 może jeszcze bym wziął, ale starszych już nie.


A które byś wybrał?


Aktualizacja: 10:19
Powiedział że obie propozycje to opony z 2008 roku


Aktualizacja: 11:57
Klamka zapadła: HANKOOK ICEBEAR W440 185/65R15 za 148zł/szt. Rok 2008. Koszt przesyłki wliczony. Zakupione z klubopon.pl.

r - 2009-10-01, 14:07

Podobne do Dębicy Frigio - to Sava Eskimo S 3
sami-99 - 2009-10-01, 15:08

A czy z tymi

wilanowiak napisał/a:
HANKOOK ICEBEAR


nie będzie problemu żeby je wyważyć?
Czytałem kiedyś, że koreańskie opony mają z tym problem.
( mam nadzieję, że te takie nie są )

wilanowiak - 2009-10-01, 15:21

sami-99 napisał/a:
A czy z tymi

wilanowiak napisał/a:
HANKOOK ICEBEAR


nie będzie problemu żeby je wyważyć?
Czytałem kiedyś, że koreańskie opony mają z tym problem.
( mam nadzieję, że te takie nie są )


słyszałem że są to fabryczne opony VW Golfa i Forda Focusa więc gdyby z wyważaniem były problemy to te dwie marki by się na nie nie zdecydowały

flowerman - 2009-10-02, 06:54

A ja zakupiłem te:

Firestone WINTERHAWK 2 185/65R15 88 T 4 szt.

kwota - 684 zł brutto (w tym 20,00 zł przesyłka )

data: ma być nie starsza niż 1909

z testów ADAC - Firestone wychodziły całkiem nieźle

wilanowiak - 2009-10-02, 07:42

flowerman napisał/a:

data: ma być nie starsza niż 1909


To proponuje z 1945, podobno pod koniec wojny zostało dużo opon które są teraz w przecenach :)

wilanowiak - 2009-10-02, 08:32

wp.pl

Za sprawdzenie zimowych opon producentów wzięli się specjaliści z niemieckiego automobilklubu ADAC. Podczas testów sprawdzono w sumie 34 opony, w najbardziej popularnych rozmiarach

Na pierwszy ogień poszły opony w rozmiarze 185/60 R14 T czyli te, które trafiają na koła najpopularniejszych małych aut. Chodzi miedzy innymi o Toyotę Yaris, Skodę Fabię czy VW Polo. Dla małych aut najgorsze okazały się opony Firestone Winterhawk 2, Pneumant PN 150 Wintec, Marangoni 4 i Sava Eskimo S3. Jednak najgorszą ze wszystkich okazała się opona Himalaya WS-1, chińskiej firmy Federal Tire.

Na oklaski niemieckich specjalistów oraz tytuł "zwłaszcza godna polecenia" zasłużyły opony sześciu producentów. Są to produkty renomowanych marek - Bridgestone Blizzak LM 30, Continental Winter Contact TS 800, Dunlop SP Winter Response, Fulda Montero 3, Goodyear UltraGrip 7+ oraz Vredestein Snowtrac 3.

Kolejne opony, jakie trafiły na warsztat niemieckich specjalistów możemy znaleźć na kołach popularnych aut kompaktowych, takich jak Opel Astra, Ford Focus czy VW Golf. Chodzi tutaj o drugi najbardziej popularny rozmiar kół na rynku, czyli 205/55 R16 H. W tej kategorii było znacznie lepiej niż pośród mniejszych opon. Najgorsze noty uzyskały jedynie trzy komplety z 18 przebadanych. Okazały się nimi Firestone Winterhawk 2, Goodride SW602 i Kenda Polar Trax (KR19). Dwie ostatnie marki powstają w Chinach.

Na najwyższą notę zasłużyło ogumienie pięciu czołowych producentów - Continental Winter Contact TS 830, Dunlop SP Winter Sport 3D, ESA Tecar Super Grip 7, Goodyear UltraGrip 7+ oraz Hankook Icebear W 440.

Badania niemieckiego ADAC ponownie pokazały, że to, co dobre musi kosztować. Opony, które otrzymały najniższe noty, to produkty z najniższej półki cenowej. Wyjątkiem są jedynie opony Firestone, które należą do cenowych średniaków.

flowerman - 2009-10-02, 08:47

wilanowiak napisał/a:
flowerman napisał/a:

data: ma być nie starsza niż 1909


To proponuje z 1945, podobno pod koniec wojny zostało dużo opon które są teraz w przecenach :)


Chętnie, ale 45 tydzień roku 09 dopiero będzie (coś koło listopada) :lol:

cytat z Wikipedii : Wikipedia


Cytat:
Data produkcji opony składa się z czterech cyfr, z których dwie pierwsze oznaczają tydzień roku, a dwie pozostałe rok produkcji. Jest to o tyle istotne, że przeterminowane opony nie powinny być użytkowane ze względu na bezpieczeństwo podróżnych.



A tu wgląd na test ADAC - jak dla mnie wystarczająca jakość do ceny.:

ADAC 1

jackthenight - 2009-10-02, 09:03

flowerman napisał/a:
Chętnie, ale 45 tydzień roku 09 dopiero będzie (coś koło listopada)


Przecież 1945 oznacza 19-ty tydzień 45-go roku.

wilanowiak - 2009-10-02, 09:06

flowerman napisał/a:
wilanowiak napisał/a:
flowerman napisał/a:

data: ma być nie starsza niż 1909


To proponuje z 1945, podobno pod koniec wojny zostało dużo opon które są teraz w przecenach :)


Chętnie, ale 45 tydzień roku 09 dopiero będzie (coś koło listopada) :lol:

cytat z Wikipedii : Wikipedia


Cytat:
Data produkcji opony składa się z czterech cyfr, z których dwie pierwsze oznaczają tydzień roku, a dwie pozostałe rok produkcji. Jest to o tyle istotne, że przeterminowane opony nie powinny być użytkowane ze względu na bezpieczeństwo podróżnych.



A tu wgląd na test ADAC - jak dla mnie wystarczająca jakość do ceny.:

ADAC 1


Znam oznaczenia - to był taki żarcik :) Bo zgrało się akurat w datę dzięki 19 tygodniowi:)
Za wyniku testu dzięki, chętnie prześledziłem :)

flowerman - 2009-10-02, 11:17

jackthenight napisał/a:
flowerman napisał/a:
Chętnie, ale 45 tydzień roku 09 dopiero będzie (coś koło listopada)


Przecież 1945 oznacza 19-ty tydzień 45-go roku.


Racja - my mistake. THX za sprostowanie

A co do testu.

Wydaje mi się, że hawki i tak są najlepsze za tę cenę.

Pozostałe oponki są dużo droższe.

psur - 2009-10-26, 11:16
Temat postu: Barum Brillantis - ma ktoś te opony?
Ma ktoś z Was opony letnie Barum Brillantis? Zostałem nimi uszczęśliwiony fabrycznie i choć nie mam doświadczenia z innymi oponami letnimi, to moje wrażenia z nimi, szczególnie na mokrej nawierzchni, są mocno makabryczne. Niemal każde nieco gwałtowniejsze ruszanie (ale nie jakieś szczególnie ostre), kończy się na mokrej nawierzchni chwilowym buksowaniem kół zanim złapią kontakt z powierzchnią.

Ma ktoś z Kolegów/Koleżanek jakieś wrażenia z tymi oponami?

DAREK - 2009-10-26, 13:12

Miałem fabrycznie założone Montany i podobne wrażenia, ale pewnie Montany były jeszcze dużo gorsze od Barumów. W tym sezonie, po czterech latach wywaliłem Montany, chociaż bieżnik był wysoki (przy takiej twardej gumie starłby się pewnie dopiero po 150 000) i założyłem Continentale Conti Ecocontact. Zupełnie inna jazda, ciche, doskonała przyczepność na mokrym. Polecam.
marchewa - 2009-10-26, 13:20

Witam. Ja też zostałem "uszczęśliwiony" Barumkami, też nie mam o nich najlepszego zdania, ale póki co najbardziej narzekam na ich hałasowanie podczas szybszej jazdy. Z przyczepnością nie miałem większych problemów, ale to może kwestia masy MCV i tego że pod maską mam diesla, co troszkę bardziej dociąża przód.
loganik - 2009-10-26, 19:52

DAREK napisał/a:
Miałem fabrycznie założone Montany i podobne wrażenia, ale pewnie Montany były jeszcze dużo gorsze od Barumów. W tym sezonie, po czterech latach wywaliłem Montany, chociaż bieżnik był wysoki (przy takiej twardej gumie starłby się pewnie dopiero po 150 000)


Zrobiłem to samo po 2 latach, jak ktoś chętny, przekażę za darmo/ Montana, 185/65 R 15, przebieg 14kkm/ :-D , szt 4.

psur - 2009-11-09, 14:15

Założyłem niedawno zimowe - Fulda Kristall Gravitio - i lepiej się spisują na mokrym niż te letnie Barumy.
straszna_maruda - 2009-11-18, 22:57

Ja mam. Oceniam je na 3 ( w skali do 6). miałem okazję jeździć i na gorszych. Może warto wyrzucić te powiedzmy do 300 zł aby mieć fajną oponkę. A nie masz problemów z poślizgami przy hamowaniu? Bo opona jest zazwyczaj równomierna w obie strony.
Kotus - 2009-12-01, 17:13

Ja też mam. Nie najgorsze, choć też bez rewelacji. Podczas jazdy na luzie nie mogę się oprzeć wrażeniu, że opona ma dość niskie opory toczenia. Najbardziej nie podoba mi się w nich to, że szybko pojawiły się wgłębienia (!) z boku opony.
Beckie - 2009-12-01, 20:42

A jak je przechowywałeś?
Kotus - 2009-12-02, 07:27

Wgłębienia pojawiły się krótko po zakupie samochodu. Logana odebrałem w kwietniu 2007 r., a wgłębienia zauważyłem w czerwcu bądź w lipcu tego samego roku. A koła przechowuję na stojaku do kół. Mam alufelgi na lato i stalowe na zimę.
Beckie - 2009-12-02, 14:56

Gdybyś zrobił fotki, byłoby widać na nich te wgłębienia?
Kotus - 2009-12-02, 16:07

Wątpię. Wgłębienia są bardzo płytkie, są widoczne pod odpowiednim kątem. Nawet pod palcami są dość słabo wyczuwalne. Jeśli na zdjęciu będą widoczne to zdjęcia oczywiście zamieszczę. Na każdej oponie jest jedno wgłębienie. Przypuszczam, że wgłębienia były od samego początku tylko, że nie zauważyłem ich przy zakupie samochodu. Może były źle przechowywane zanim zostały założone do samochodu w fabryce?
RYKI - 2009-12-03, 11:59
Temat postu: OPONY BARUM
Witam
Kupiłem auto z zamontowanymi oponami barum letnimi a dwa lata wstecz dokupiłem opony barum zimowe.
Opony letnie jak i zimowe na sezon ich pracy konserwuje specyfikiem do opon . Gdy odstawiam opony do piwnicy wcześniej je myje , susze, i spryskuje specyfikiem do opon . Kładę je na boku i w sezonie ich odpoczynku raz przekładam na drugi bok , oraz przykrywam folią .Pilnuje się nie najeżdżać na ostre krawędzie obcierać o krawężnik i takie inne.
Ja nie jestem wymagający a jednocześnie dbam o opony . Opony barum są dla mnie wystarczające , jestem z nich zadowolony.
Pozdrawiam

maciek - 2009-12-03, 12:55

RYKI napisał/a:
Kładę je na boku i w sezonie ich odpoczynku raz przekładam na drugi bok ,

hmm z czego się dowiedziałem
opona nie może leżeć na boku ma stać

ja też mam Barum polaris w megance nie narzekam w końcu to jest Continental

Beckie - 2009-12-04, 12:41

maciek127 napisał/a:
opona nie może leżeć na boku ma stać


Jeśli przechowujesz same opony, to rzeczywiście powinny stać i być co jakiś czas obracane o 1/4 obrotu.
Jeśli opony są na kołach, to mogą sobie leżeć. Tylko jeśli położysz je jedna na drugą na nierównej powierzchni (np. beton z lekko wystającym kruszywem) to opona na samym spodzie może (chyba) zachować odcisk podłoża.

antropolog - 2009-12-20, 01:13

właśnie ciekawi mnie ten temat opon całorocznych - znajomy jeździ na całorocznych Vredestein Quatrac 2
http://www.vredestein.com...8&BandgroepID=3

i bardzo sobie chwali, acz jeździ on 90% czasu po mieście... macie jakieś większe doświadczenie z całorocznymi oponami?

gigi303 - 2009-12-20, 08:51

ja już pisałem że moim skromnym zdaniem na nasze obecne zimy i fakt że zima w mieście to sól i błoto to całoroczne opony to idealne rozwiązanie, oczywiście mówię o oponach wielosezonowych z górnej półki.
A dwa że to duża oszczędność, może wydam więcej niż na jeden komplet opon zimowych ale potem nie muszę co sezon ich wymieniać i w tym momencie zacznę oszczędzać (nie wspominam o kupnie opon letnich bo w większości jeździmy na tych co dostaliśmy).

Jednakże jeśli ktoś w większości robi same trasy gdzie solarki i pługi pojawiają się raz w miesiącu nic nie zastąpi opony zimowej i asekuracyjnie łańcuchów w bagażniku dla bezpieczeństwa jeśli te trasy to tereny górskie.

tomaszgebala - 2009-12-20, 13:37

piszecie o wielosezonowych, ale ja tu wtrącę swoją opinię o zimowych Goodyear Ultra Grip 7+.
Mają dopiero drugi sezon, a wydaje mi się, że spisują się o wiele gorzej niż przed rokiem. Kupiłem je w niesamowitej promocji, coś po 187 zł za sztukę. Pewnie to jakaś trefna partia i dlatego poszła tak tanio. Mam wrażenie jakby guma strasznie stwardniała przez rok. Ciekawe czy to możliwe ???

maciek - 2009-12-20, 16:05

zobacz rok produkcji
tomaszgebala - 2009-12-20, 18:04

maciek127 napisał/a:
zobacz rok produkcji

2008, były prawdziwie nowe

benny86 - 2009-12-21, 22:15

Przy założeniu, że były prawidłowo przechowywane przez okres letni możesz mieć rację odnośnie podejrzanej parti produktu. A masz jakąś gwarancję na te opony? Ja na zwykłe Dębice dostałem 5 lat
Jarosław P - 2010-02-06, 15:06

[Przeniesione z http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=250 ].

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=45902#45902
przemeks napisał/a:
I jeszcze jedno opony 165/80 R14 w śniegu i zaspach to rewelacja - jak żyletki wcinają się w śnieg.

R 15 są jeszcze lepsze i na śnieg i na nasze dziury w drogach , których teraz jest prawdziwy wysyp. Im większe koła tym lepsze.

laisar - 2010-02-06, 15:19

Przecież średnica całych kół przemeksa jest prawie identyczna - nie ma znaczenia, czy felgi mają 14 czy 15 cali, to tylko opona ma wyższy profil na tej mniejszej. I m.in. właśnie o chodzi (:
Jarosław P - 2010-02-06, 15:39

1 cal = 2,54 cm , więc różnica między 14 a 15 cali jest dość znaczna ,a oczywiście wysokość profilu opony ma też duże znaczenie , tylko że do 15 calówek można założyć też wyższy profil i mieć większe koło niż 14 calowe.
laisar - 2010-02-06, 16:03

Ło matko... ((((:

(Nie chce mi się wierzyć, że to na poważnie, ale niech tam <: ).

Jarek, przecież te cale dotyczą tylko felg - nie kół!

Koła w Daciach mają de facto niecałe 32 cale - i albo jest to mała felga, 14", a na niej opona o wysokim profilu, albo duża felga z mniejszym profilem.

Nawet jak sobie założysz felgę R12 czy R18 - to i tak powinieneś dobrać oponę, żeby koło miało te 32 cale. Zmiana rozmiary koła może powodować bowiem dużo efektów ubocznych - z niewłaściwym działaniem prędkościomierza na czele.

Tera jasne? (;

Jarosław P - 2010-02-06, 16:54

Wszystko dobrze rozumiem , to powiedz co jest lepsze 14 cali i wyższy profil , czy 15 i niższy , czy nie ma to znaczenia ? :-)

A tak na marginesie w clio miałem fabrycznie 14 cali i niski profil ale później kupiłem nowe opony o wyższym profilu i nie ma z tego powodu żadnych skutków ubocznych no może poza małym przekłamaniem prędkościomierza.

laisar - 2010-02-06, 18:11

Jak to w życiu - lepsze jest oczywiście raz jedno, raz drugie, w zależności od potrzeb kierowcy i warunków w jakich jedzie.


Clio etc: Jeśli różnica rozmiarów była niewielka, to i przekłamanie było rzecz jasna małe. Jednak im większa różnica względem opony przewidzianej w projekcie auta, tym poważniejsze efekty uboczne, objawiające się w działaniu zawieszenia, układu kierowniczego, hamulców...

Komisarz Zawada - 2010-03-07, 17:10
Temat postu: Opony letnie Continental w Sandero
Mój Sandero zakupiony w pod koniec lutego wyposażony był w typowo letnie opony Continental. Niestety mój budżet został na tyle nadszarpnięty tym zakupem , że odpuściłem sobie już na ten sezon zimowy plany nabycia zimowego kompletu opon. Co prawda zima nie odpuszcza, ale ja na razie jeżdżę tylko po trasie Krakowskiej około 20km (wjazd do Warszawy), której na szczęście drogowcy nie zaniedbują (być może powodem jest znajdująca się blisko ich baza wypadowa). Ale nie o tym chciałem powiedziedzieć. Zauważyłem, że te letnie opony, w które ubrano moje Sandero są bardzo głośne i to praktycznie już od mniejszych prędkości (słychać je już wystarczająco przy 60 km/h). Mam pytanie do osób, które zetknęły się już z tymi oponami, bądź osób, które się na tym znają, czy te opony charakteryzują się już taką głośną pracą, czy może być to spowodowane jeszcze zbyt niskimi temperaturami na dworze (trochę poniżej zera) :?: .

P.S.
Po przedwczorajszych opadach śniegu, stwierdziłem, że jazdę zimą na letnich oponach mógłbym polecić osobom lubiących ekstremalne sporty ( oczywiście w żarcie bo w tym momencie stwarzają oni realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego). Moja próba wyjazdu z garażu pod ośnieżone wzniesienie o kącie podobnym do takiego jak górka na egzaminie na prawo jazdy powiodła się dopiero za trzecim razem ( przy zimówkach w poprzednim samochodzie nigdy nie miałem problemu). Próba włączenia się do ruchu z posesji skręcając w lewo, wyglądała podobnie jak moja jazda na łyżwach, czyli chęcią utrzymania za wszelką cenę równowagi. Wszystko zakończyło się tym, że wróciłem i wziąłem auto żony z założonymi zimówkami. Tym razem zwyciężył rozsądek nad chęcią podniesienia adrenaliny. Wypadało by życzyć tego na co dzień wszystkim kierowcom i to nie tylko w takich przypadkach.

Seal - 2010-03-07, 17:25

Komisarz Zawada napisał/a:
Mój Sandero zakupiony w pod koniec lutego wyposażony był w typowo letnie opony Continental. Mam pytanie do osób, które zetknęły się już z tymi oponami, bądź osób, które się na tym znają, czy te opony charakteryzują się już taką głośną pracą, czy może być to spowodowane jeszcze zbyt niskimi temperaturami na dworze (trochę poniżej zera)

Są dwa modele: Continental ContiEcoContact 3 i Continental ContiPremiumContact 2 może kolega by sprecyzował który model ma.

kier - 2010-03-07, 19:24

Komisarz Zawada napisał/a:
oja próba wyjazdu z garażu pod ośnieżone wzniesienie o kącie podobnym do takiego jak górka na egzaminie na prawo jazdy powiodła się dopiero za trzecim razem ( przy zimówkach w poprzednim samochodzie nigdy nie miałem problemu)


Obniż ciśnienie w oponach do 1,7 :) będziesz wjeżdżał tam, gdzie gorsze zimówki rady nie dają ;)

--
pozdrawiam
kierek

Komisarz Zawada - 2010-03-08, 06:55

Seal napisał/a:
Komisarz Zawada napisał/a:
Mój Sandero zakupiony w pod koniec lutego wyposażony był w typowo letnie opony Continental. Mam pytanie do osób, które zetknęły się już z tymi oponami, bądź osób, które się na tym znają, czy te opony charakteryzują się już taką głośną pracą, czy może być to spowodowane jeszcze zbyt niskimi temperaturami na dworze (trochę poniżej zera)

Są dwa modele: Continental ContiEcoContact 3 i Continental ContiPremiumContact 2 może kolega by sprecyzował który model ma.


Mam założone Continental Contiecocontact 3 185/65R15 88 T. Czytałem różne opinie o tych gumach. Sporo osób, które je założyło ma problemy z drżeniem kierownicy od prędkości 120 km/h pomimo wyważania kół. Jednak większość twierdzi, że są to ciche opony. W takim razie to jednak chyba zbyt niska temperatura wpływa na ich głośność, albo po prostu jestem przewrażliwiony.
Ciekawy jestem odczuć innych osób, które mają założone te same opony.

jackthenight - 2010-03-08, 09:19

Latem używam tych opon i nie zauważyłem aby były jakoś zbyt głośne. Raczej należą do cichych.
Zimą letnia opona na pewno będzie głośniejsza, ponieważ guma takiej opony będzie zbyt twarda.

Mamert - 2010-04-02, 19:32

Ostatnio wywaliłem dwie PASSIO, jedną wywaliło na boku, drugą przebiłem, jako że jedna była nienaprawialna i ogólnie te opony są bardzo, bardzo słabej jakości zakupiłem dwie nowe innej firmy.
Są to UNIROYALE RAINEXPERT, założone narazie na tyle, dziś trochę pokropiło i te opony było ewidentnie czuć przy hamowaniu. Dla tych co mają zamiar zmieniać opony polecam, zwłaszcza że cena jest promocyjna i na www.opony.com w rozmiarze 185/65R15 T kosztują tylko 174 zeta.
Ostatni test ADAC opon o rozmiarze 185/65R15 H (więc o wyższym indeksie pędkości) są oceniane na "gorąco polecam".
Wg. wulkanizatora u którego zakładałem (nie kupowałem), są o klasę lepsze niż Fulda Ecocontrol (te miałem zamiar kupić ale ich nie było w tym rozmiarze).

stempik - 2010-04-02, 20:32

Mamert napisał/a:
założone narazie na tyle


Ostatnio słyszałem że nowe właśnie na tyle powinno się montować. Nie zarzuci wtedy autka.

ouragan - 2010-04-23, 15:46

Nareszcie dopadłem Uniroyal Rayle 380 w rozmiarze 165*80 R14.
Plusy:
- cisza - okazało się, że Barumy powodują, połowę hałasu w Daćce
- hamowanie - koło nie dostaje już takiego poślizgu jak w Barumach, ABS łapie gdy musi
- lepsza sterowność - minimalnie ale...
Minusy:
- kartoflany wygląd jak z lat 80 tych

Reasumując: droższe o 30 PLN za sztukę, bardzo trudno dostępne (choć moje wyprodukowane w IV kw. zeszłego roku, więc świeże), dużo lepsze od Barumów. Nie próbuje na deszczu w zakrętach - jeszcze mi życie miłe...

Mikele - 2010-04-28, 08:26

Muszę wymienić "całoroczne" Dębice, na których odebrałem moją Daćkę z salonu i mam pytanie: czy ktoś z kolegów jeździ może na oponach Fulda EcoControl ?

Są dość tanie (ok. 160 pln/sztuka), marka znana, do tego kusi mnie to "eco" (choć wiem, że oszczędności paliwa jeśli będą to na poziomie ok. 5% ;-) ).

Dodatkowo interesują mnie opony, które będą naprawdę ciche, a producent twierdzi, że te takie są. Macie jakieś zdanie na ten temat ? A może możecie mi polecić coś sprawdzonego i cichego, tak do 180-200 zł. za sztukę ?


Pozdr.
M.

borys68 - 2010-04-28, 10:52

Ahoj!
Navigator 2 są moim zdaniem cichutkie. Zaczekaj do piatku do może ci zaproponuję swoje. Kupiłem je trzy tygodnie temu ale samochód mi zdechł - jeśli zdecyduje się na szrot to będą na sprzedaż ...
Borys

laisar - 2010-04-28, 11:18

@Mikele: http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + "EcoControl" = Rysiob + Endi85 (;
Brimley - 2010-05-17, 11:11
Temat postu: Uniroyal RainExpert 185/65/15 T
Mamert napisał/a:
... zakupiłem dwie nowe innej firmy.
Są to UNIROYALE RAINEXPERT, założone narazie na tyle, dziś trochę pokropiło i te opony było ewidentnie czuć przy hamowaniu. Dla tych co mają zamiar zmieniać opony polecam...


Przyłączam się. Komplet 4 szt. Uniroyal RainExpert założyłem tydzień temu, w ostatni weekend przejechałem 1500 km, z czego 1000 km w deszczu i potwierdzam, że te opony rewelacyjnie odprowadzają wodę i cały czas zachowują dobry kontakt z jezdnią. Na suchym sprawują się wcale nie gorzej... Po zmianie z Passio komfort podróżowania wzrósł zauważalnie - lepiej tłumią nierówności i są dużo cichsze niż Passio.

koniu - 2010-07-01, 12:01

Witam.
Postanowiłem się najpierw przywitać, z uwagi na to że jestem nowy, podobnie jak moja "dacza" ;)
Ciekaw jestem tematu drżenia kierownicy - mam te opony co kolega wyżej i po jeździe po bruku i autostradzie normalnie cierpną mi ręce ... pytanie czy to opony czy konstrukcja - wujek w tym roku przesiadł się z Laguny na C5, bo po kolejnej przejażdżce po Europie (betonowe autostrady) nie wytrzymał podobnego drżenia.
Zimą nie mam zamiaru ich użytkować, nowe Uniroyalki MS plus 66 już mam od wczoraj w garażu ;)

krakry1 - 2010-07-01, 12:16

Mam te same opony w Sandero i nie narzekam, co prawda przejeżdżałem jedynie krótkie odcinki po bruku.
Podobnie jak Jackthenight nie zauważyłem również, aby były zbyt głośne.

Auto Krytyk - 2010-08-15, 14:00

Jeżeli ktoś szuka już opon zimowych do Logana i MCV to polecam Kelly Winter:
http://allegro.pl/item118...r_2010_wys.html

Zawsze opony zimowe kupuje po kroju bieżnik żeby było jak najwięcej nacięć i ostrych kantów na bieżniku. Cena 150zł sztuka bardzo dobra. Kelly jest to grupa goodyear i produkowane w Polsce są.

Resident - 2010-10-03, 07:49

Okazuje się, że opony zimowe najlepiej kupować w lecie. Moje opony w tym samym sklepie z dniem 1 października podrożały o 100zł/komplet.
Być może jeszcze lepiej kupować zimówki po zimie. Może sklepy mają wtedy wyprzedaże. No ale to sprawdzę dopiero po sezonie.

benny86 - 2010-10-03, 10:28

Jasne, jeśli tylko masz gdzie przechowywać to najlepiej kupować poza sezonem - tak jak wiele innych towarów
emka - 2010-10-04, 09:46
Temat postu: OPONY ZIMOWE DO SANDERO
Jestem na etapie zakupienia zimówek do Sandi, generalnie mam przeznaczone max.1tyś zł na komplet. Nie mam jednak pojęcia jakie kupić? Podpowiedzcie proszę jakiej firmy macie lub zamierzacie kupić. Felgi mam 15tki stalowe , na których jeżdzę ale na lato będą już aluminiowe a te zostawiam na zimowe. Dodam od siebie,że zimą będę robić raczej krótkie trasy i rzadziej niż latem.
laisar - 2010-10-04, 09:59

Rozumiem, że przeczytałaś już http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1000 ? (;


Dyskusja o właściwym dla tematu o oponach dziale: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=3989.

wieza - 2010-10-04, 12:00

hey jesli chcesz kupic naprawde dobre oponki to polecam pireli michelin goodyery continentale
emka - 2010-10-04, 12:07

Dziękuję , wiadomo,że jako kobieta mam inny tok rozumowania :mrgreen:

Do mazdy kupiłam Michelin ale kosztowały 1500 , teraz chcę max.250 za szt. i raczej te z wyższej półki odpadają.

emka - 2010-10-04, 12:17

Słuchajcie może głupio zapytam ale co z zapasowym? kupić oponę zimową i na zapas założyć?? I jeżeli zostanie ta letnia to czy coś się z nią stanie podczas mrozów - to mój pierwszy samochód z oponą na zewnątrz auta :-? nie wiem jak się ustosunkować do tego? kupić tą osłonę na koło?? :shock:
marektbg - 2010-10-04, 12:57

Cytat:
Słuchajcie może głupio zapytam ale co z zapasowym? kupić oponę zimową i na zapas założyć??

Nie ma sensu - ile razy się łapie gumę - tym bardziej w zimie.

marekwoj - 2010-10-04, 13:09

Jarosław P napisał/a:
Wszystko dobrze rozumiem , to powiedz co jest lepsze 14 cali i wyższy profil , czy 15 i niższy , czy nie ma to znaczenia ? :-)
Jeszcze lepiej 15" i wyższy profil :-P

Ja zamiast fabrycznych 15 kupiłem 14 na bardzo dużym profilu, konkretnie 185/80 R14. Koła były sporo większe niż oryginalne, ale nic nie obcierało, mieściły się bez problemu. Na polskie dziurawe drogi nadawały się idealnie.

Efektem ubocznym był wyższy (nie pamiętam dokładnie, coś około 3 cm) prześwit i prawie dokładne wskazania prędkościomierza :mrgreen:

marektbg - 2010-10-04, 13:17

80 to bardzo duży profil za taką oponę trzeba zapłacić koło 300zł. 185/65R14 jest dwa razy tańsza. Robiłem swojego czasu duże przebiegi zimą i 65 wystarczyło - a ostatnie dwa sezony zimowe przejeździłem na oponach 195/55R15 i też było dobrze.
mollu - 2010-10-04, 13:22

emka napisał/a:
Słuchajcie może głupio zapytam ale co z zapasowym? kupić oponę zimową i na zapas założyć?? I jeżeli zostanie ta letnia to czy coś się z nią stanie podczas mrozów - to mój pierwszy samochód z oponą na zewnątrz auta :-? nie wiem jak się ustosunkować do tego? kupić tą osłonę na koło?? :shock:


ja mam zapasówke pod samochodem - ostatnio musiałem ją użyć - po 10 latach jazdy pod samochodem wyglądała dość dobrze - więc nie masz co się tym przejmować

MarkD - 2010-10-04, 13:26

emka napisał/a:
Słuchajcie może głupio zapytam ale co z zapasowym? kupić oponę zimową i na zapas założyć?? I jeżeli zostanie ta letnia to czy coś się z nią stanie podczas mrozów - to mój pierwszy samochód z oponą na zewnątrz auta :-? nie wiem jak się ustosunkować do tego? kupić tą osłonę na koło?? :shock:

Emka, tak jak pisał marektbg, nie ma co przesadzać. Warto przy okazji wymiany opon sprawdzić ciśnienie w kole zapasowym, co by się nie zdziwić na trasie.

opos - 2010-10-04, 13:31

Ja tam do sanderki kupuję Dębice Frigo 2. Zawsze jeździłem na dębicach i nie narzekam.
Resident - 2010-10-04, 13:55
Temat postu: Re: OPONY ZIMOWE DO SANDERO
emka napisał/a:
Jestem na etapie zakupienia zimówek do Sandi, generalnie mam przeznaczone max.1tyś zł na komplet. Nie mam jednak pojęcia jakie kupić? Podpowiedzcie proszę jakiej firmy macie lub zamierzacie kupić. Felgi mam 15tki stalowe , na których jeżdzę ale na lato będą już aluminiowe a te zostawiam na zimowe. Dodam od siebie,że zimą będę robić raczej krótkie trasy i rzadziej niż latem.

Trochę późno kupujesz. Opony zimowe, które ja kupiłem we wrześniu, z dniem 1 października podrożały o 100zł/komplet.
Jeśli 1kpln to max, to może FULDA Kristall Montero 3 185/65R15 88T? Zresztą zerknij na test ADAC (im niższa ocena punktowa tym lepiej).

emka - 2010-10-04, 15:04

Resident może późno ale we wrześniu miałam przegląd na 60kkm w mazdzie i dodatkowo ubezp. AC i OC i kasa poszła... tak to bywa... czytam o tych oponach i mam już mętlik, tyle ich jest. Niemieckie są ok chyba.
Resident - 2010-10-04, 16:00

Fulda to tzw. klasa średnia (obok Uniroyal, Kleber). Firmy o których pisał wieza, to klasa premium. A klasa ekonomiczna to Barum, Dębica, Sava, Kormoran. Może to też być jakąś podpowiedzią.
Jak jeździsz w mieście, do klasa średnia będzie zupełnie wystarczająca. Jak ktoś mieszka w górach lub na wsi, gdzie pługi rzadko zaglądają, to sugerowałbym klasę premium.

emka - 2010-10-04, 19:01

Resident napisał/a:
Fulda to tzw. klasa średnia (obok Uniroyal, Kleber). Firmy o których pisał wieza, to klasa premium. A klasa ekonomiczna to Barum, Dębica, Sava, Kormoran. Może to też być jakąś podpowiedzią.
Jak jeździsz w mieście, do klasa średnia będzie zupełnie wystarczająca. Jak ktoś mieszka w górach lub na wsi, gdzie pługi rzadko zaglądają, to sugerowałbym klasę premium.

Normalnie jakbyś czytał w moich myślach! dziękuję! będę szukać w klasie średniej, bo mieszkam w Gdańsku więc drogi zimą generalnie odśnieżone, chyba ,że zima zaskoczy drogowców :lol: :lol: :lol: i nie wybieram się w trasy.

Potrzebuję jeszcze rozmiar- teraz letnie są te, które firma dała 185/65 R15 więc takie same mam szukać zimowe?? piszecie,że na zimę lepiej węższe niż letnie więc jaki wymiar i czy będzie pewniakiem pasować??

czaju - 2010-10-04, 19:59

(xxx)/(yy) to poprostu (szerokość) // (wysokosc/szerokość * 100% jakby to napisali w liceum)

xxx - szerokość
yy - wysokość/szerokość * 100
czyli forumowicze twierdzą że jakieś 165/70 albo 175/65, ja wychodzę z dokładnie odwrotnego założenia - na zimę szersze opony, bo to wtedy potrzeba przyczepności, dlatego ja mam Michelin Alpin A3 na stalowych felgach o rozmiarze 195/65 (rozważałem nawet 205/60...). Tyle że ja za całe koła (4x opona+ 4x felga) zapłaciłem 1180zł... Opony co prawda "używane" ale data produkcji (w 2009roku) połowa 2008 i to, że na oponach były jeszcze ślady namalowanego paska (jak na nowych, co prawda mało wyraźne jednak zauważalne) spowodowały że wybór padł na te konkretne opony. Felgi nowe...

Nie wiem czym podyktowane jest zakładanie węższych opon (niższa cena (?), są cichsze (?), niższe zużycie paliwa (?)), dla mnie w oponach najważniejsza jest przyczepność, a szerokość ma na nią znaczący wpływ (w końcu styk opony z podłożem to szerokość opony x jakieś tam jej odkształcenie (gdyby było idealnie okrągłe to szerokość x infinitezymalnie mała część obwodu opony)

krakry1 - 2010-10-04, 20:13

czaju napisał/a:
na zimę szersze opony, bo to wtedy potrzeba przyczepności,
Przyczepność w zimie daje Ci nic innego jak docisk opony do podłoża. Docisk jest zaś tym większy, im mniejsza jest powierzchnia styku opony z podłożem. Dlatego na zimę opony węższe, na lato jak najszersze. Tak radzą eksperci - ale każdy robi jak mu wygodniej.
Beckie - 2010-10-04, 20:17

Też tak słyszałem.
czaju - 2010-10-04, 20:31

to załóż na tylną oś kółeczka z wózka sklepowego skoro masz tak duży docisk, albo chociaż dwie dojazdówki (zgodne wysokościowo z oryginałem czyli chyba 125/90 r15)...
Rozumiem że docisk rozumiesz jako nacisk/powierzchne, bo nacisk będzie taki sam, ale nadal nie rozumiem - czy to oznacza że zwiększając nacisk (czyli np wożąc cztery worki cementu w bagażniku) spowodujemy że samochód będzie miał lepszą przyczepność...

Może moje argumenty są dość brutalne i wyolbrzymiają sytuacje, ale mam obawy co do wszystkich fachowców motoryzacyjnych. Raz na pół roku pojawia się opinia żeby nie wymeiniać oleju wogóle, później że olej miesza się z benzyną, przez co trzeba wymieniać częściej niż w zaleceniach, albo brednie że każdy silnik bierze olej (jasne że tak, ale w dobrym będzie to niezauważalny ubytek i to nie z powodu że uzupełni się benzyną!). Niektórzy fachowcy uznają magnetyzery... można mnożyć bez końca

IMHO latem na 205/60 moja mała 75KM@112Nm nie pojeździła by za bardzo (trudno tu o utratę przyczepności niekontrolowaną nawet na fabrycznych oponach)

Reasumując zdrowy rozsądek podpowiada szersze, fachowcy węższe, dlatego wybierz rozmiar identyczny z oryginałem (185/65)

laisar - 2010-10-04, 21:41

"I ty też masz rację, rebe czaju..." (((; - rzecz w tym, że (jak to z większością rzeczy w życiu) nie istnieje uniwersalna dobra rada "jakie zimówki są najlepsze", bo wszystko zależy od warunków w jakich się je użytkuje. I dla jednej osoby lepsze będą opony wąskie, a dla innej jednak szerokie.

http://www.oponeo.pl/arty...me-wezsze-opony - MSZ rozsądny artykuł.


TSD: tak, wożenie worka piachu było kiedyś dość powszechnym sposobem zwiększenia przyczepności (((:

marekwoj - 2010-10-04, 22:14

marektbg napisał/a:
80 to bardzo duży profil za taką oponę trzeba zapłacić koło 300zł. 185/65R14 jest dwa razy tańsza.
No co ty, nie pamiętam już ile dokładnie zapłaciłem, ale coś w okolicach 150-160 zł za sztukę Barum Polaris.

Cena była podobna (może z 5 zł wyższa) jak 185/65 :mrgreen:

Inna sprawa, że 185/65 produkuje każda firma, a 185/80 było tylko kilku producentów.

acco - 2010-10-04, 23:27

Ja założyłem Barum Polaris 2 za komplet w oponeo 684zł. wymiar taki sam jak letnie.To samo stosowałem w poprzednim samochodzie i było ok.
Jarosław P - 2010-10-04, 23:35

Ja też , rozmiar zimówek ten sam co letnich.
marektbg - 2010-10-05, 07:02

marekwoj,
Wpisałem w Oponeo wyskoczyło jak byk najmniej cena 262-316zł. Może kiedyś nie było, aż takiej różnicy. Barum już tego rozmiaru nie robi.

emka - 2010-10-05, 07:15

Zastanawiam się nad Barum Polaris 2 cena 164/szt. ,chyba taniej już nie dostanę. Miejmy nadzieję,że sprawdzi się powiedzenie o niemieckiej precyzji. Do listopada zdążę założyć. Muszę jeszcze wynegocjować dobrą cenę za te stalówki na których teraz jeżdżę.

Waski napisał,że kupił Firestone na zimę - to polskiej produkcji?? może przeczyta ten wątek i odpowie jak się ostatniej zimy sprawowały.

laisar - 2010-10-05, 08:25

A bo to na jednym Oponeo świat się końcy? (; Trzeba po prostu przeszukać różne miejsca - np http://opony.pl/opony_pl/...oducent=0&arg=0 albo http://www.skapiec.pl/sit..._6286_0_0_0_0_0 albo w ogóle http://www.google.com/sea...l=&oq=&gs_rfai=

Ważna podpowiedź - w tym rozmiarze często występują jako dostawcze, ale jeśli tylko wszystkie parametry pasują, to w czym problem?

krakry1 - 2010-10-05, 15:12

czaju napisał/a:
czy to oznacza że zwiększając nacisk (czyli np wożąc cztery worki cementu w bagażniku) spowodujemy że samochód będzie miał lepszą przyczepność...
Istnieje w fizyce takie pojęcie jak tarcie. I chyba to ma zasadnicze znaczenie dla jazdy w zimie ... no chyba, że ktoś nie lubi tarcia i woli ślizgi boczne (ekscytujące szczególnie, jak ktoś nadjeżdża z przeciwka). :-P

A swoją drogą rzeczywiście: ciężar auta + cztery worki cementu (ale równo rozmieszczone)+ cienkie opony zimowe = lepsza przyczepność. Jednak zamiast owych czterech worków, lepszy jest jeden Pudzian. :mrgreen:

Ammianus - 2010-10-05, 16:09

No to by bylo chyba na tyle, co do jednoznacznej odpowiedzi na pytanie zadane w tym temacie :-P
marektbg - 2010-10-05, 16:32

emka napisał/a:
Barum Polaris 2 cena 164/szt. ,chyba taniej już nie dostanę. Miejmy nadzieję,że sprawdzi się powiedzenie o niemieckiej precyzji.

Tylko Barumy są czeskie

krakry1 - 2010-10-05, 16:42

Barumy (letnie) mam w Seicento. Spisują się całkiem dobrze. No i cena była przystępna.
Seal - 2010-10-05, 18:09

emka napisał/a:
Zastanawiam się nad Barum Polaris 2 cena 164/szt.

Jeszcze możesz rozważyć w tej klasie opon Sava Eskimo S 3. Poprzednio jeździłem na Barumach Polaris 2 teraz mam Savę.

benny86 - 2010-10-05, 18:16

Ja mam w Aveo zimówki Barum Polaris 2 (salon zaproponował za 680zł komplet) wziąłem trochę z konieczności (zależało mi na kasie) ale muszę przyznać że sprawowały się świetnie - wyjazd z głębokiego śniegu bezproblemowy, w koleinach dość dobrze sobie radzą, dobrze odprowadzają wodę i ogólnie są ok jak dla mnie.
Do normalnej jazdy ( zakładając że nie mieszkasz np w górskich rejonach) na pewno wystarczające

emka - 2010-10-05, 21:51

No i tak się znam na oponach -pomyliłam producentów :oops: , trochę sobie pomyślałam główką i stwierdziłam,że nie będę tak oszczędzać ,bo na bezpieczeństwie nie powinno się więc wybór pomiędzy Kleberami a Fuldą. Poczytałam na wątku Opony,że są dobre.
Cendra - 2010-10-06, 12:25

A co sądzicie o markach takich jak Riken, Kelly :?:
Co prawda nie do Daci, ale w podobnych rozmiarach...
Na allegro rozmiar 175/65/14 cenią po 130-135zl/szt...

Mariusz - 2010-10-06, 16:21

No chyba cena mówi wszystko. Ja osobiście nie słyszałem o tych markach
benny86 - 2010-10-06, 16:31

Kelly jest ciągle w ofercie np w Norauto i innych marketach, ale jak to się sprawuje nie mam pojęcia. Jeśli zależy komuś na cenie to polecam tańsze ale spraedzone opony - Dębice lub Barumy (na Dębicach jezdziłem w escxorcie a teraz siostra ma w swoim Ka, Barumy mam w Aveo i obie marki są ok do normalnej, spokojnej jazdy) No a szaleństw zwłaszcza w zimie nie polecam. W podobnej cenie są też Kormorany ale nigdy ich nie miałem więc nie mogę nic powiedzieć na ich temat
matucha - 2010-10-06, 19:36

Ja zakupiłem Goodyear'y Ultra grip 7 w rozmiarze jak oryginał. Ponoć najlepsze zimówki na rynku. Tylko cena trochę odstrasza, bo blisko 390zł sztuka.
Auto Krytyk - 2010-10-07, 11:47

Ja dzisiaj zamontowałem opony Kelly Winter 185/65 za 149zł na allegro kupiłem na nowe felgi. Kelly produkowane są w Polsce i należą do grupy Goodyear tak jak Dębica ale bieżnik jest lepszy ma więcej ostrych klocków.
Resident - 2010-10-07, 14:53

matucha napisał/a:
Ja zakupiłem Goodyear'y Ultra grip 7 w rozmiarze jak oryginał. Ponoć najlepsze zimówki na rynku. Tylko cena trochę odstrasza, bo blisko 390zł sztuka.

Ile? :shock:
Jaki to rozmiar, że cena taka kosmiczna? Bo Sanderowe 185/65 R15 widzę za 234 zł.

emka - 2010-10-11, 11:08

a ja nadal nie kupiłam opon;/ nie mogę się zdecydować....
benny86 - 2010-10-11, 11:13

Emka decyduj się na coś bo temperatura spada już dość konkretnie. Nawet tańsze zimówki będą wiele lepsze niż dobrej klasy letnie
kubalonek - 2010-10-11, 11:17

Ja do swojej MCV kupiłem w sobotę Micheliny alpin A4 185/65R15 sztuk 4 za 920 zł. Gdzie .. W internecie http://www.opony24.com.pl/
Tyle tylko że odbór w Radomiu . Jak oni to robią ,że w internecie guma tańsza o 30% nie mam pojecia. Zamawiasz przez internet , płacisz przy odbiorze lub przelewem.
Zresztą jest jeszcze killka sklepów internetowych. Lepiej dołożyć 2 stówki i mieć gumkę z najwyższej półki - opłaca się .
Moje rekomendacje na podstawie własnych doświadczeń
Sava S3 eskimo - b. dobra opona , cicha , trwała , na kopnym sniegu b. dobra . Na deszczu jako tako .
Kormoran Winter - B. dobra na sniegu , poza tym może być , głośna
Dębica Frigo - B. dobra na kopnym śniegu , na deszczu tak sobie , tochę hałasuje.
Alpin Pilot ( dawno temu ) na lodzie , ubitym śniegu i wodzie - b. dobra. Na kopnym śniegu- słabiutko .
Jak trzeba coś budżetowego polecam kormorana - przez internet nie powinno być drogo , myśle że w 500 zł powinno się zamknąć , plus oczywiście montaż

emka - 2010-10-11, 12:45

wiem wiem,że spada;/ dziś kliknę - chyba też skorzystam z opony albo oponeo rozmiar identyczny jak letnie , od razu przy zmianie poproszę o zamontowanie chlapaczy ,bo czekają... :oops:
Lukas87 - 2010-10-11, 17:28

sam wam polece Goodyear'y Ultra grip 7+ zmienilem wlasnie na takie z debicy frigo po prostu rewelacja kto nie miał ten nie wie co traci, na sniegu super przyczenosc i takze bardzo dobrze sie na nich hamuje, w tamta zime jechalem na nich i była dość długa i wysoka górka i kilkanascie aut nie umiało wyjechać z tymi oponami bez zadnych problemów dało się wyjechac, fakt cena troche nie zacheca do kupna ale cos za cos, bezpieczenstwo swoja droga

ps jak na zimowki cichutkie jak zadne inne

bebe - 2010-10-12, 14:59

Mam zamiar zamówić do MCVki Goodyear Ultra Grip 7+, z uwagi na wynik w teście ADAC (Dunlopy jakoś do mnie nie przemawiają).

Na wiosnę kupowałem opony letnie do Mazdy, również kierując się testem ADAC. Kupiłem Nokian H i jestem z nich bardzo zadowolony.

emka - 2010-10-12, 18:53

Wreszcie zakupiłam :-D dunlopy 224zł/szt, jutro odbieram .
matucha - 2010-10-12, 21:24

Resident napisał/a:
matucha napisał/a:
Ja zakupiłem Goodyear'y Ultra grip 7 w rozmiarze jak oryginał. Ponoć najlepsze zimówki na rynku. Tylko cena trochę odstrasza, bo blisko 390zł sztuka.

Ile? :shock:
Jaki to rozmiar, że cena taka kosmiczna? Bo Sanderowe 185/65 R15 widzę za 234 zł.


Stepway ma po prostu dosyc nietypowy rozmiar.

slaski - 2010-10-12, 22:38

emka napisał/a:
Wreszcie zakupiłam :-D dunlopy 224zł/szt, jutro odbieram .

Jeżeli to Winter Sport 3D to będzie Ci się na nich przyjemnie jeździło - sam mam Dunlopy już 3 sezon i złego słowa o nich nie powiem.

emka - 2010-10-13, 07:15

slaski napisał/a:
emka napisał/a:
Wreszcie zakupiłam :-D dunlopy 224zł/szt, jutro odbieram .

Jeżeli to Winter Sport 3D to będzie Ci się na nich przyjemnie jeździło - sam mam Dunlopy już 3 sezon i złego słowa o nich nie powiem.

:-D :-D tak, dokładnie ten model .
Odebrałam - opony nowe z lipca tego roku :)

kubalonek - 2010-10-13, 07:49

letnie mam z poprzedniego auta - Nokian-y NRe . To już nieprodukowana opona , ale b. dobra . Nokian robi naprawdę fajne opony , bardzo dobre na deszcz.
Najgorsze opony jakie miałem to Kormorany letnie - nazwy nie pamiętam , to było jakieś 6 lat temu - O Jezu , jak deszcz padał to bałem się jechać 80 km/h , a każdy zakręt i hamowanie to była ruletka. Na suchym OK .
Drugie oponki jakich nie polecam to rumuńskie - Technic , unitec coś takiego .Kupiłem razem z moją renią. Bieżnik łudząco podobny do starych stomili vivario . Na suchym OK , w deszcz - totalna porażka. Sąsiad założył do przyczepy.
Najtrwalsze opony jakie mam to micheliny energy - zasuwają w przyczepce już 20 lat i dzielnie znoszą przeciązenia , objawów zuźycia -brak

Resident - 2010-10-13, 08:27

matucha napisał/a:
Resident napisał/a:
matucha napisał/a:
Ja zakupiłem Goodyear'y Ultra grip 7 w rozmiarze jak oryginał. Ponoć najlepsze zimówki na rynku. Tylko cena trochę odstrasza, bo blisko 390zł sztuka.

Ile? :shock:
Jaki to rozmiar, że cena taka kosmiczna? Bo Sanderowe 185/65 R15 widzę za 234 zł.


Stepway ma po prostu dosyc nietypowy rozmiar.

Aaaa, czyli 195/55 R16. Tutaj faktycznie oponki kosztują około 390 zł. :shock:

Beckie - 2010-10-14, 20:47

kubalonek napisał/a:
Najtrwalsze opony jakie mam to micheliny energy - zasuwają w przyczepce już 20 lat i dzielnie znoszą przeciązenia

Dwudziestoletnich opon nie założyłbym nawet do taczki jak bym miał nią wyjechać na drogę publiczną...

marcio - 2010-11-07, 20:35
Temat postu: zimówki czas kupić
Muszę kupić sobie zimówki - lepiej późno, niż później bądź wcale - skoro mam jeździć zimą w miarę normalnie :-P - i na opony.com, oponeo.pl i opony24.com znalazłem:
Barum Polaris 2 za 161 zł - 177 zł ( ewentualnie dostawa gratis ),
Dębica Frigo 2 za 165,92 zł - 183 zł ( ewentualnie dostawa gratis ),
Firestone Winterhawk 2 Evo za 181,46 zł - 194 zł ( ewentualnie dostawa gratis ),
Kleber Kristalp HP 2 za 188,42 zł - 194 zł ( ewentualnie dostawa gratis ).

Rocznie przejeżdżam ok. 10.000 km, z czego większość w warunkach miejsko - miejskich, a zimą tylko w mieście.

Przeczytałem ( prawie ) cały :!: ten obszerny wątek :mrgreen: :-> i zamówię pewnie, któryś z w/w modeli.

Cendra - 2010-11-07, 22:33

Może Uniroyale :?:

http://allegro.pl/nowe-un...1298745347.html

Ja kupiłem Kelly Winter ST do volvo 175/65/14 i w sumie na razie (deszcz i suchy asfalt) jestem zadowolony, czekam na śnieg :) Dałem 132zł/szt. Poleca je kolega forumowy TAXI AIRPORT

marcio - 2010-11-07, 22:43

Cendra napisał/a:
Może Uniroyale :?:

http://allegro.pl/nowe-un...1298745347.html

Ja kupiłem Kelly Winter ST do volvo 175/65/14 i w sumie na razie (deszcz i suchy asfalt) jestem zadowolony, czekam na śnieg :) Dałem 132zł/szt. Poleca je kolega forumowy TAXI AIRPORT


Cenowo wygląda całkiem nieźle

Cendra - 2010-11-07, 22:46

Ja mam zamiar takie montować (uniroyal) do Scenica mojej dziewczyny lub jej rodziców (jeszcze nie zapadła decyzja które auto dostanie nowe, a które pozostanie na oponach z poprzedniego roku) :)
KaS602 - 2010-11-13, 17:40

Tak tylko kronikarskim obowiązkiem...

Na zimę właśnie założyłem komplet Dunlop Winter Sport 3D 185/65 R15. 242 PLN/szt.

Zobaczymy co dobrego (lub nie) pokażą. W każdym razie w końcu pozbyłem się Barumów...

koniu - 2010-11-23, 20:14
Temat postu: Sandero + zimówki
Założyłem nowe zimówki Uniroyal MS plus 66 185/65/R15 (trochę żałuję, że nie wziąłem szerszych 195) - przeskok NIESAMOWITY - auto dużo lepiej trzyma się drogi (szczególnie na zakrętach), na autostradzie odczucia przy 140 km/h jak przy fabrycznych Continentalach przy 100 km/h (!) - gorąco polecam, czekam jednak na przyjście prawdziwej zimy.

Dałem też założyć instalację LPG - http://www.daciaklub.pl/f...p?p=69015#69015 - i dopiero po tych 2 operacjach uzyskałem satysfakcję z jazdy tym samochodem :)

PS. Sprzedam fabryczne letnie Continentale 8 tys. przebiegu cena do uzgodnienia ;)

Ammianus - 2010-11-24, 15:54

A widzieli, co Dacia z misiem polarnym przygotowała?
Oferta Dacii na zimowki

laisar - 2010-11-24, 17:39

Adres pierwotny: http://dacia.pl/mini-site/serwis-wymiana-opon/
Ammianus - 2010-11-24, 20:06

pytanie do Was: Czy Dacia daje dobrą ofertę na te kola?
Nie orientuje sie ani troche w cenach kół...

tomaszgebala - 2010-11-24, 23:04

a ja jestem zwolennikiem ostrych kostek w bieżniku opony.

Za opony warte zachodu uważam oponki z bieznikiem a`la Debica S-31.

aktualnie mam na oku ... NEXENY

Jakie jest Wasze zdanie ????

bebe - 2010-11-25, 00:39

tomaszgebala napisał/a:
Jakie jest Wasze zdanie ????

Ja bym się bał... Ale ja nawet nie próbuję oszczędzać na oponach i kupuję zawsze najlepsze (według testów), jakie są/na jakie mnie stać. Czynię to, bo: 1) opony to jedyny punkt styku samochodu ważącego ponad tonę z tym łez padołem, 2) mam kolegę, który przez łyse opony (jak sam twierdzi) jeździ teraz na wózku inwalidzkim. W skrócie: fizyka + kolega = nie oszczędzam na oponach.

mollu - 2010-11-25, 06:18

ja wolałem sobie sam coś kupić
i zamówiłem http://www.opony.autocent..._r15_88_t.htmlx
ale jak sie sprawują to napiszę w grudniu :)

tytus82 - 2010-11-25, 12:05

A ja kupiłem takie zimówki sandero:
http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t
poprzednik wypadł nieźle w testach tuż za oponami klasy premium a zdecydowanie lepiej niż polskie nie mówiąc o chińskich.

jjmalin - 2010-11-25, 13:43

oferta ciekawa... szkoda, że strona Dacii nie chodzi... jeśli chodzi o przechowywanie opon to koszt takiej przyjemnosci 15 zeta netto na miesiac
tomaszgebala - 2010-11-25, 22:43

bebe napisał/a:

Ja bym się bał... Ale ja nawet nie próbuję oszczędzać na oponach


A kto mówi o oszczędzaniu, one nie są wcale "półdarmo". Po prostu maja (wg mnie) solidny bieżnik, duża kostka...

Auto Krytyk - 2010-11-26, 10:18

Zobacz sobie Kelly WInter też, dzisiaj założyłem w końcu, ja kupowałem na allegro za 150zł sztuka.Mają fajny bieżnik ostry.
marcio - 2010-11-29, 10:45
Temat postu: Uniroyal MS Plus 66 185/65 R15 88 T
Kupiłem dziś w oponeo Uniroyale MS Plus 66 w rozmiarze 185/65 R15.
Ammianus - 2010-11-29, 20:48

TAXI AIRPORT napisał/a:
Zobacz sobie Kelly WInter też, dzisiaj założyłem w końcu, ja kupowałem na allegro za 150zł sztuka.Mają fajny bieżnik ostry.

Dzisiaj zakupilem komplet tych opon. Zobaczymy co i jak.
Póki co, na letnich moja Sandi tańczyła jak ta lala. W nocy jadę do jakiegoś wulkanizatora na akcję "opona"

jjmalin - 2010-12-02, 18:33

ja już po wymianie ... zimowki z oferty salonu ... 4x felgi 15, 4x opony Kormoran SnowPro 185/65 ( a nie Kleber jak miało być w ofercie ... ), 16 srub, + wymiana 1836,26 zeta...
marcio - 2010-12-10, 21:10
Temat postu: Fulda Kristall Montero 3 w rozm. 185/65 R15
Miały być Uniroyale, ale ... jedna paczak zaginęłą w drodze do mnie i zaproponowano mi Fuldę Kristall Montero 3 po 210 zł/szt, na co przystałem. Dziś montaż w Katowicach po 15 zł/szt.
koniu - 2011-03-17, 20:05

Przymierzam się do zmiany letnich opon i zastanawiam się nad wrzuceniem czegoś w rozmiarze 195/65 R15 (wcześniej myślałem o "klasycznym" zamienniku 185/65 R15 - 195/60 R15, ale kusi mnie cena, a technicznie oczywiście prędkościomierz i jego nieszczęsne 5km/h poślizgu). Jakieś uwagi? :-)
Seal - 2011-03-17, 21:48

A o jakich oponach myślisz klasa: premium, standard czy budżetowa?
koniu - 2011-03-17, 21:59

Seal napisał/a:
A o jakich oponach myślisz klasa: premium, standard czy budżetowa?


Jestem gorącym zwolennikiem Uniroyali ;), czyli (wyższa-)standard, oczywiście kierunkowa oponka. I tutaj też różnica jeśli chodzi o wymiary - węższe mają 3, a szersze 4 rowki podłużne w przypadku modelu rainexpert.

stempik - 2011-03-17, 22:21

Mus to mus, wymyśliłem więc coś takiego:
http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t
Ma może ktoś jakieś doświadczenia ?
Jako człowiek racjonalny i umiarkowany patriotra miałem kupic dębicę aż tu okazało się ze jest produkowana w słowenii :(. Jak tak dalej pójdzie to za troszkę będzie tu mozna tylko pozamiatać.

chriskb - 2011-03-17, 22:57

stempik,

Bardzo dobra opona na nasze koleiny (szczególnie jak jest deszcz). Żona używa ten typ w Lanosie, cena rewelacyjna ja ostatnio płaciłem ponad 220 PLN (Uniroyal RainExpert 185/60 R14 82 H)

Pozdrawiam
:-)

stempik - 2011-03-18, 12:04

chriskb napisał/a:
cena rewelacyjna

Mam zapłacić 190 za sztukę, a w dodatku do sklepu mam 15 km więc bez kosztów dostawy. Same zalety, że tak powiem. :mrgreen:

Auto Krytyk - 2011-03-18, 12:13

Te same opony są tu taniej:
http://www.opomarket.pl/p...expert-88t.html

Nikita_Bennet - 2011-03-18, 12:46

stempik napisał/a:
Mus to mus, wymyśliłem więc coś takiego:http://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroyal-rainexpert-185-65-r15-88-t
Ma może ktoś jakieś doświadczenia ?
Jako człowiek racjonalny i umiarkowany patriotra miałem kupic dębicę aż tu okazało się ze jest produkowana w słowenii :(. Jak tak dalej pójdzie to za troszkę będzie tu mozna tylko pozamiatać.


no mi tydzień temu w 3 czy 4 letniej zimówce dębicy wyszły druty po zewnętrznej stronie, do TWI jeszcze kawałek ale z wystającymi drutami jak w szczotce jeździć się nie da ;)
Przez długi czas nie kupię dębicy.


chriskb napisał/a:
stempik,
Bardzo dobra opona na nasze koleiny (szczególnie jak jest deszcz). Żona używa ten typ w Lanosie, cena rewelacyjna ja ostatnio płaciłem ponad 220 PLN (Uniroyal RainExpert 185/60 R14 82 H)

Pozdrawiam
:-)

no właśnie z racji że zimówki poszły się paść to założyłem sobie te uniroyal do pandy i zobaczymy jak się spiszą. Cenowo to zwykła klasa budżetowa (przynajmniej mnie tanio wyszły).

W Loganie niestety mam układ inny bo na zimę uniroyal a na lato goodyear (chciałem na lato rainexperta a na zimę ultra gripa7+). Niestety nie wyszło.

Seal - 2011-03-18, 14:17

koniu napisał/a:
Seal napisał/a:
A o jakich oponach myślisz klasa: premium, standard czy budżetowa?


Jestem gorącym zwolennikiem Uniroyali ;), czyli (wyższa-)standard, oczywiście kierunkowa oponka. I tutaj też różnica jeśli chodzi o wymiary - węższe mają 3, a szersze 4 rowki podłużne w przypadku modelu rainexpert.

Dobry wybór ja już w porzednim sezonie pomykałem na Rainexpertach, szczególnie bdobre na deszcz.

koniu - 2011-03-18, 16:41

:) Jeżdżę na zimówkach MS plus 66 i sobie chwalę.
Polecam: http://www.skapiec.pl/Uniroyal.html

Ale wracając do mojego głównego wątku - czy macie jakieś uwagi co do wymiaru 195/65 do Sandero?

stempik - 2011-03-18, 20:41

koniu napisał/a:
czy macie jakieś uwagi

Ktoś to policzył przed nami więc jeśli nie ma uzasadnionej konieczności, to po co?
Na mój gust jeśli większa powierzchnia styku z jezdnią to powinno być bezpieczniej. Ale skoro nic nie ma za darmo to powinieneś spodziewać się rachunku.
Choć mogę się mylić.

Zrozumem jednak jeśli w końcu kupisz 195/xx/16 :mrgreen: . Bo autko zwłaszcza nowe powinno sprawiać radość.

--------------------------------------
TAXI AIRPORT napisał/a:
Te same opony są tu taniej:

I nawet 3 zł taniej ale już zamówiłem.

kamel - 2011-03-18, 20:50

Frigo dostałem gratis kupując Logana.
koniu - 2011-03-21, 08:57

stempik napisał/a:
koniu napisał/a:
czy macie jakieś uwagi

Ktoś to policzył przed nami więc jeśli nie ma uzasadnionej konieczności, to po co?
Na mój gust jeśli większa powierzchnia styku z jezdnią to powinno być bezpieczniej. Ale skoro nic nie ma za darmo to powinieneś spodziewać się rachunku.
Choć mogę się mylić.

Zrozumem jednak jeśli w końcu kupisz 195/xx/16 :mrgreen: . Bo autko zwłaszcza nowe powinno sprawiać radość.

--------------------------------------
TAXI AIRPORT napisał/a:
Te same opony są tu taniej:

I nawet 3 zł taniej ale już zamówiłem.


No to źle policzył, skoro są takie przekłamania na liczniku ...
Większa powierzchnia styku - krótsza droga hamowania, większa liczba rowków w szerszej oponie (od 195 w górę), lepsze odprowadzenie wody (szerszych nie ma co montować, bo na wodzie będą sobie gorzej radziły, szczególnie przy coraz bardziej zużytym bieżniku).
16" - szkoda alusków przy polskich/wrocławskich DZIURACH ;-) właśnie w piątek rozwaliłem sobie stalową felge na korzeniu i dziękowałem opatrzności, że jeszcze ALU nie założyłem ... a miałem zimowe 15" (można kombinować z "xx", tylko żeby znowu nie przekombinować ... moim zdaniem szkoda zachodu)
Reasumując - czy poza tym, co na drzwiach jest opisane, Dacia umożliwia zakładanie zamienników, a jak tak to jakich? Jakaś tabela? Czy np w razie wypadku nie będzie to jakimś problemem? Nie manewrowałem nigdy w wymiarach, więc pod kątem prawnym jestem zielony.

stempik - 2011-03-21, 09:48

koniu napisał/a:
No to źle policzył, skoro są takie przekłamania na liczniku ...

Może licznik żle policzył ? :-/

laisar - 2011-03-21, 09:48

koniu napisał/a:
czy poza tym, co na drzwiach jest opisane, Dacia umożliwia zakładanie zamienników

Tylko to, co masz w homologacji - reszta na własną odpowiedzialność...

...Aczkolwiek w najgorszym przypadku sprawa oprze się prawdopodobnie o biegłego sądowego, który raczej nie będzie udowadniał, że "czarne jest białe", tylko oceni realny wpływ na bezpieczeństwo - i może on być nawet pozytywny.

No, ale właśnie: "może" - ale nie musi, wbrew temu co się czasem wydaje... Np.: "Większa powierzchnia styku - krótsza droga hamowania" - owszem, ale tylko jeżeli jeszcze pozwolą na to hamulce. Itd., itp...

koniu - 2011-03-21, 13:45

Na nawigacji zawsze mam ok. 5 km/h mniej, niż na liczniku, co potwierdza wielu użytkowników Dacii, a jak mnie na suszarkę złapali, to się pozytywnie zaskoczyłem, że oszczędziłem 50 zł. i 2 punkty dzięki temu ;-) jednak wolałbym mieć dokładne dane na zegarach, no i przebieg poniekąd nie będzie tak nabijał ...

Reasumując, z moich obliczeń wynika, iż stosunek 185/65 do 195/65 (R15), szczególnie w przypadku Uniroyali RainExpert, przemawia kategorycznie na korzyść tych drugich. Szczegółowo wygląda to tak, że koło ma średnicę większą o 13 mm, a opona oczywiście szersza o 10 mm, co nie powinno w ogóle przeszkadzać, szczególnie, że ET w moich Alusach jest chyba na poziomie 39 ... do tego ALU mam szersze chyba o pół cala w stosunku do stalowych fabrycznych, więc aż się prosi o szerszą oponkę. Jeśli ktoś chciałby mnie jeszcze merytorycznie odwieźć od tego zamiaru, to zapraszam :-)

laisar - 2011-03-21, 14:09

W kwestii formalnej: ja nie odwodzę, jedynie wskazuję na pewne oczywiście oczywiste aspekty, które dobrze jest wziąć pod uwagę, dziękuję bardzo (:


A tak z ciekawości: co konkretnie napisane jest w homologacji Sandero?

koniu - 2011-03-21, 14:12

Znalazłem informację, iż dopuszczalna różnica w średnicy koła wynosi:
- zalecana do 2%
- dopuszczalna do 4%
U mnie by wychodziło 2,1%, więc nie widać przeciwwskazań ...

laisar - 2011-03-21, 14:29

koniu napisał/a:
Znalazłem informację, iż dopuszczalna różnica w średnicy koła wynosi

W homologacji???

koniu - 2011-03-21, 14:34

W wyciągu z homologacji jest tylko zakres na felgę, opony są tylko w 1 rozmiarze ... ale jakby się to miało do tego, co jest na drzwiach opisane i do obowiązujących przepisów, które dopuszczają zamienniki ...
laisar - 2011-03-21, 14:41

koniu napisał/a:
W wyciągu z homologacji jest tylko zakres na felgę, opony są tylko w 1 rozmiarze

Dzięki.


Cytat:
jakby się to miało do tego, co jest na drzwiach opisane

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=83782#83782


Cytat:
i do obowiązujących przepisów, które dopuszczają zamienniki

Jakoś nie sądzę, żeby istniały przepisy dopuszczające zamienniki niezgodne z homologacją...

koniu - 2011-03-21, 15:57

laisar napisał/a:
koniu napisał/a:
W wyciągu z homologacji jest tylko zakres na felgę, opony są tylko w 1 rozmiarze

Dzięki.


Cytat:
jakby się to miało do tego, co jest na drzwiach opisane

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=83782#83782


Cytat:
i do obowiązujących przepisów, które dopuszczają zamienniki

Jakoś nie sądzę, żeby istniały przepisy dopuszczające zamienniki niezgodne z homologacją...


Poszukam w przepisach, jeśli jeszcze to nie było przerabiane, to się przyda. W homologacji mam tylko 15" na feldze, a jak to się ma do Stepwaya (16") i naklejki na drzwiach (14") ...

laisar - 2011-03-21, 17:58

koniu napisał/a:
jak to się ma do Stepwaya (16") i naklejki na drzwiach (14")

Tak, że naklejka ma zerową wartość prawną? <;

No i może jest jedna na wszystkie Sandero, a homologacja oczywiście konkretnie na Stepwaya?


Ale poszukaj, sam jestem bardzo ciekaw...

koniu - 2011-03-22, 07:40

Ale się wkręciłem w ten temat ;-) ... na razie nie znalazłem szczegółowych przepisów regulujących tą tematykę, jednak natknąłem się na wytyczne ETRTO (The European Tyre and Rim Technical Organisation) z roku 2003 (z informacji wynika, że obowiązują nadal i są o wiele bardziej rygorystyczne, niż tabele zamienników z lat poprzednich i wszelkie wyniki działania większości internetowych kalkulatorów zamienników możemy sobie wrzucić do kosza). Poniżej zamieszczam algorytm obliczania parametrów zamienników opon w systemie "ETRTO +/-3%", na przykładzie mojego Sandero.

Zacznę od tego, że ww. 3% nie liczy się jak dotychczas od tzw. "zewnętrznej średnicy teoretycznej (projektowej)":
(2 * x) + y
tylko od różnicy:
3% * (z - y)
gdzie:
x - profil opony
y - nominalna średnica obręczy
z - zewnętrzna średnica teoretyczna (projektowa)

Teraz powoli na konkretnym przykładzie (opona 185/65 R15):

Z powyższego wiemy, że:
Szerokość opony: a = 185 [mm]
Profil opony: x = 65% * a = 65% * 185 = 120,25 [mm]
Nominalna średnica obręczy: y = 15" = 15 * 25,4 = 381 [mm] {1 cal = 25,4 mm}
Zewnętrzna średnica teoretyczna (projektowa): z = 2x + y = 2 * 120,25 + 381 = 240,5 + 381 = 621,5 [mm]
Różnica: z - y = 621,5 - 381 = 240,5 [mm]
3% z różnicy: 3% * (z - y) = 3% * 240,5 = 7,215 [mm]

W tym momencie mamy już wszystkie potrzebne parametry i możemy przystąpić do obliczenia zakresu (MIN - MAX) dla dopuszczalnej średnicy zamiennika:
MAX = z + (3% * (z - y)) = 621,5 + 7,215 = 628,715 [mm]
MIN = z - (3% * (z - y)) = 621,5 - 7,215 = 614,285 [mm]

Podsumowując - zamiennik opony 185/65 R15 (wg normy ETRTO) nie może mieć średnicy większej niż 628,7 mm, ani mniejszej niż 614,3 mm.

Wg powyższego opona 195/65 R15 nie wchodzi w grę, ale np 205/60 lub 195/60 R15 już jak najbardziej.


PS. Oczywiście RÓŻNICA (z - y), to nic innego, jak 2 * PROFIL OPONY, więc można iść na skróty, jednak w opisie trzymałem się szczegółowych wytycznych technicznych ETRTO.
PS2. Teraz jeśli ktoś posiada opony homologowane 185/65 R15 może skorzystać z ww. informacji i kalkulatora: http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/ w celu obliczenia średnicy ;-)
PS3. Jeszcze jedna BARDZO WAŻNA rzecz - średnica i szerokość zamiennika to nie wszystko, mamy jeszcze INDEKS NOŚNOŚCI i INDEKS PRĘDKOŚCI (np. 88T) - nie mogą być one niższe niż homologowane! A już na pewno w przypadku indeksu nośności. Polecam odpowiednie tabele.

laisar - 2011-03-22, 10:12

koniu napisał/a:
wytyczne ETRTO

Bardzo fajnie i ciekawe - dzięki - ale rzecz przecież przede wszystkim w tym, jaką one mają wartość prawną, dla nas. Bo koniec końców nawet biegły sądowy wyżej od rozporządzenia, ustawy czy konwencji międzynarodowej nie podskoczy... Natomiast ktoś, kto się prawem nie przejmuje, to i tak się mniej czy bardziej rygorystycznymi wytycznymi nie przejmie, tylko załaduje kapcie jakie mu się uwidzą <;

stempik - 2011-03-22, 10:40

koniu napisał/a:
1 cal = 25,4 mm

1cal to 2.54 cm. Reszty nie liczyłem bo o tej porze jeszcze spię.

---------------------------------------------------
Dziś odebrałem swoje oponki. Na ogół gdzie pytałem o nie to upewniałem sie również czy są wyprodukowane w Niemczech. Moje są ze Słowacji. Wiec jeśli dla kogoś to ma znaczenie decydujące niech nie zapomni sprawdzić przd zakupem.

laisar - 2011-03-22, 10:49

stempik napisał/a:
1cal to 2.54 cm. Reszty nie liczyłem bo o tej porze jeszcze spię.

No raczej widać... <; Pobudka! A teraz - ile mm ma 1 cm? (((:

stempik - 2011-03-22, 11:07

laisar napisał/a:
No raczej widać...

:oops: ... chyba wezmę kalkulator.

Najlepsze jest to że przez chwilkę zastanawiałem się co zrobił że wynik jest dobry.

bebe - 2011-03-22, 13:36

stempik napisał/a:
Najlepsze jest to że przez chwilkę zastanawiałem się co zrobił że wynik jest dobry.

Szept z sali: "zmień granicę całkowania!" ;)

stempik - 2011-03-22, 15:11

bebe napisał/a:
zmień granicę całkowania

:mrgreen:

koniu - 2011-03-22, 16:17

Hehe spoko ;-)
Co do kwestii prawnych cały czas nad tym pracuję w wolnych chwilach :-)
Wiadomo z ETRTO jak z UEFA - coś sobie może ustalić, ale ustawodawca może się na to wypiąć :->

Dawid - 2011-03-23, 22:32

Jeżdżę na 195/65R15 - polecam - auto wygląda 5% lepiej , pasują idealnie do MCV (zakładane przez ASO ) .

Następne kupię może takie jak w linku poniżej tylko w odpowiednim dla Daci rozmiarze :)
http://67-72chevytrucks.c...2&postcount=120

koniu - 2011-03-24, 08:40

Dawid napisał/a:
Jeżdżę na 195/65R15 - polecam - auto wygląda 5% lepiej , pasują idealnie do MCV (zakładane przez ASO ) .

Następne kupię może takie jak w linku poniżej tylko w odpowiednim dla Daci rozmiarze :)
http://67-72chevytrucks.c...2&postcount=120


No to tu mnie zaskoczyłeś ... w homologacji MCV o ile się nie mylę też jest 185/65 ...
Po przegrzebaniu przepisów dotyczących opon stwierdzam, że nic nie znalazłem w temacie zamienników :-? . Jeśli już coś piszą, to odsyłają do wytycznych producenta samochodu. Eksperci oponiarscy natomiast w tym temacie trzymają się tylko i wyłącznie ETRTO. Tym bardziej post Dawida jest zastanawiający, gdyż 195/65 nie zawiera się nawet we wcześniej stosowanych tabelach jako "dopuszczalne-zalecane" (do 2% od całkowitej średnicy), ponieważ ma 2% z małym hakiem - czyli dopuszczalne warunkowo (do 4%), ale i tak niezgodne z ETRTO ...

Dawid - 2011-03-24, 20:15

Najlepiej jest zakładać opony takie na jakich samochód dostał homologacje.
Nie ma żadnych znanych przeciwwskazań by zakładać 195/65r15 do MCV auto jest do tego w pełni przygotowane.

Minusy

- zaburza wskazania prędkościomierza (w stopniu pomijalnym)


+ szersza opona , ale bez przesady
+ więcej gumy miedzy podłożem , a felgą
+ samochód jest wyższy bez negatywnych konsekwencji (13mm)
+ atrakcyjna cena
+ różnica nieodczuwalna podczas jazdy (między 185/16r15 a 195/16r15)

benny86 - 2011-03-24, 20:20

Dawid napisał/a:
(między 185/16r15 a 195/16r15)

W miejscu 16 miało być chyba 65:)

Dawid - 2011-03-24, 20:27

Racja
jackthenight - 2011-03-24, 22:01

Dawid napisał/a:
+ samochód jest wyższy bez negatywnych konsekwencji (13mm)


13mm - o tyle jest większa średnica opony, czyli auto będzie wyższe o 6.5 mm.

Dawid - 2011-03-25, 08:46

Racja
ZAZ - 2011-03-30, 19:55

Pytanie do Dawida - Jaki masz model tych opon 195/65 R15 ?
Właśnie zastanawiam się nad zmianą opon letnich (fabryczne Barum Brillantis - nie są zbyt dobre, a na dodatek bardzo głośne).

Dawid - 2011-04-01, 22:21

Dębica Frigo 2 - ale to wiadomo zimowe

Ciebie interesują letnie więc zapraszam do przeczytania :

Test ADAC

Wersja oryginalna
http://www.adac.de/infote...aspx?tabid=tab1

Tłumaczenie PL
http://www.oponeo.pl/arty...arze-195-65-r15

jan ostrzyca - 2011-04-29, 12:25
Temat postu: Rozmiar opon/oferta rynku
Nieubłaganie zbliżam się do terminu wymiany letnich opon na nowy komplet. Dębice Passio wytrzymały cztery sezony, pewnie wytrzymają i piąty. Głębokość bieżnika ok. 3-4 mm. Jeszcze zgodnie z przepisami, już nie do końca zgodnie z wrodzonym mi poczuciem ostrożności...

Cztery sezony na Passio nie rozczarowały. Nigdy nie czułem deficytu przyczepności, oponki zużywają się równomiernie, nie hałasują przesadnie. Ot, średnio na jeża...

Zauważyłem, że na rnaszym rynku, opon w rozmiarze 185/65/15 jest wyraźnie mniej niż w rozmiarze 195/65/15. A ceny są porównywalne.
Może to subiektywne odczucie, podyktowane tym że szukam opon do 200 zł/szt.

Czy ktoś śmiga na oponach 195/65/15 na fabrycznych felgach? MCV oczywiście... I jakie są uwagi do tego rozmiaru: mieszczą się bez problemu, o ile licznik przekamuje, czy zmienia się komfort jazdy?

Alien - 2011-04-29, 12:37

wg kalkulatorów zamiennikiem 185/65/15 jest (min) 195/60/15, jeśli zastosujesz ten rozmiar o którym piszesz (195/65/15) kalkulator wypluwa następujące różnice:
różnica średnic - 13mm (nieco ponad 2%)
nieco ponad 1km/h więcej na każde 50km/h
nie są to więc powalające różnice, nie sądzę też by jakoś specjalnie wzrosło zużycie paliwa (większe opory toczenia)

fi - 2011-04-29, 12:52

Inny samochod niz mcv (hyundai), ale przesiadka jaka opisujesz poskutkowala nastepujacymi efektami:
- samochod troche slabiej przyspiesza (moment na kolach sie zmniejsza)
- licznik wreszcie pokazuje dokladnie tyle ile jade (wieksze kola - licznik mniej pokazuje)
- spalanie wzroslo o ok. 0.2/100
- troooszke lepiej sie prowadzi z uwagi na szersze opony

W moim przypadku wybor byl prostszy z uwagi na to, ze jezdze na oponach calorocznych. I o ile w rozmiarze 195/65/R15 dostepne sa rewelacyjne i niedrogie opony navigator 2, to w185/65/R15 wybor byl bardzo ubogi - albo drogo i dobrze (choc niewiele lepiej niz n2), albo tanio (navigator 1), ale za to koszmarnie jesli chodzi o prowadzenie. Na Twoim miejscu rozmiaru bym nie zmienial.

Marek1603 - 2011-04-29, 14:43

Ja teraz zamieniłem debice na Kleber Dynaxer HP3. Poprostu miodzio. Kumpel miał rację, są ciche i super się trzymają nawet na mokrej nawerzchni - polecam. 185/60albo65/R15 V240 nie 210 jak na allegro 200zł/szt z wymianą. 195 są po 250 tez z wymianą
jan ostrzyca - 2011-04-29, 16:10

fi napisał/a:

I o ile w rozmiarze 195/65/R15 dostepne sa rewelacyjne i niedrogie opony navigator 2, to w185/65/R15 wybor byl bardzo ubogi - albo drogo i dobrze (choc niewiele lepiej niz n2), albo tanio (navigator 1)


Ano właśnie, też się zdziwiłem dlaczego navigator 2 nie występuje w rozmiarze 185/65/15...

Marek1603 - 2011-04-29, 16:29

Kolega powiedział, że ze średniej półki to tylko kleberki jw i uniroyal. Reszty by sobie nie założył.
yarocz - 2011-04-29, 19:36

Przeglądałem opony z ORŁA i do 200 zł jest nawet spory wybór: ;-)
http://salon-opon.com/index.php?strona=opony
http://salon-opon.com/ind...opony&offset=10
http://salon-opon.com/ind...pony&&offset=20

koniu - 2011-04-30, 17:50

Jakby kogoś interesowały zamienniki, rozmiary itp., to było to już wałkowane:

http://www.daciaklub.pl/f...r=asc&start=465

Dawid - 2011-05-01, 19:58

Cześć ja jeżdżę na 195/65r15 zimówki polecam każdemu posiadaczowi MCV ten rozmiar .
fi - 2011-05-02, 09:43

jan ostrzyca napisał/a:

Ano właśnie, też się zdziwiłem dlaczego navigator 2 nie występuje w rozmiarze 185/65/15...


W momencie podejmowania produkcji N2 nie bylo wielu popularnych aut fabrycznie na 185/65/R15. Na 195 za to byly Renault Megane, Skoda Octavia na przyklad.
Teraz moze by podjeli produckje 185, poniewaz doszedl np. Ceed, i30 czy Dacie.

pietrass - 2011-07-13, 11:28

czy można do sandero lub Logana założyć koła z skody?

14/70/165

benny86 - 2011-07-13, 11:37

Daćki mają felgi 15tki, do tego zapewne inny rozstaw śrub i średnica otworu centralnego -->lepiej będzie sprzedać koła do skody i w ten sposób odzyskać choć część kosztów. Szerokość opony też zdecydowanie za mała
matucha - 2011-07-13, 18:32

Pytanie jeszcze, czy hamulce przednie wejdą w koła 14 - ale to może już ktoś sprawdzał ;-)
laisar - 2011-07-13, 19:20

benny86 napisał/a:
Daćki mają felgi 15tki

Nie tylko - niektóre wersje także 14: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=61836#61836

I wtedy...
Cytat:
Szerokość opony też zdecydowanie za mała

...nie jest to prawda - akurat też jest 165, ale za to zdecydowanie wyższy profil, bo 80.

Tak że faktycznie - kółka od skody są za małe (bez względu, czy otwory pasują czy nie).


matucha napisał/a:
czy hamulce przednie wejdą w koła 14 - ale to może już ktoś sprawdzał

Tak, np ja (: - wejdą, mam takie na zimę.

YatzeK - 2011-07-24, 12:06

pietrass napisał/a:
czy można do sandero lub Logana założyć koła z skody?
Nie. Starsze Skody - np. Felicia - mają ten sam rozstaw śrub - 4x100, ale mają średnicę piasty 57,1mm, a Dacie 60,1mm.
laisar - 2011-08-03, 01:19

Środek lata - czas więc rozejrzeć się za zimówkami (:

3 dłuuugie zimy przejeździłem na Barumach Polaris 2 (165/80R14) i właściwie byłem z nich zadowolony (podtrzymuję wcześniejsze opinie w tym temacie) - jednak odczuwalnie i widocznie już się zużyły, więc w tym roku postanowiłem je wykończyć i kulałem się na nich jeszcze całą wiosnę oraz początek lata (ale nisko i powoli (; ).

Teraz stanęło przede mną tradycyjne pytanie: co kupić?

Tym razem chciałbym wypróbować coś w rozmiarze 185/70R14, bo węższe i jeszcze bardziej "balonowe" 165/80 może i były świetne w śniegu i na krawężnikach, ale na samej wodzie zachowywały się już tak sobie, a ostre zakręty to w ogóle trzeba było brać dość ostrożnie.

Na owe minusy miała zapewne spory wpływ także niezbyt wysoka cena - a że z drugiej strony również drogi poprawiają nam się w oczach, to założyłem sobie większy budżet i lepszą jakość.

Na koniec - naczytałem się testów i opinii oraz naklikałem po sklepach.

I stanęło chyba na... Goodyear UltraGrip, obecnie wersja 8.

Co prawda mam wrażenie, że to jednak trochę "duża armata" jak na daćkę (chociaż nie wierzę też, żeby je gdziekolwiek sprzedawano w oficjalnej cenie d: ), a i bieżnik jest jakiś taki dziwny - ale co tam, spróbujemy...

stempik - 2011-08-03, 14:07

laisar napisał/a:
"duża armata"

Trochę, duża.

laisar - 2011-08-03, 17:00

Ano właśnie...

Polarisy były po 140 zł/szt - ale to chyba jednak głównie ze względu na rozmiar aż tak tanio, bo w obecnie szukanym są w okolicy 200 (co ciekawe - nowa generacja, Polaris3, jest nawet tańsza od "dwójek").

UltraGrip8 kosztują realnie o 75 zł/szt. więcej - różnica nie jest już aż taka zabójcza, zwłaszcza jak na te wszystkie "ochy" i "achy" nad nimi (;


(Natomiast gdym wybierał jednak coś tańszego, to tym razem byłyby to pewnie SAVA Eskimo S3 - bardzo poważnie rozważałem je już poprzednim razem, ale nie było w tym dziwnym rozmiarze).

YatzeK - 2011-08-03, 20:11

laisar napisał/a:
co ciekawe - nowa generacja, Polaris3, jest nawet tańsza od "dwójek"
To akurat nic dziwnego, typowa polityka handlowa.

laisar napisał/a:
UltraGrip8 kosztują realnie o 75 zł/szt. więcej - różnica nie jest już aż taka zabójcza, zwłaszcza jak na te wszystkie "ochy" i "achy" nad nimi (;
O "ochach" i "achach" to pogadamy po pierwszych testach. Na razie to tylko marketingowe blablabla. Co nie zmienia faktu, że wszystkie dotychczasowe UltraGripy to ścisła pierwsza liga :)
koniu - 2011-08-04, 12:13

Z całego serca polecam Uniroyal MS Plus 66. Mimo opinii o ich zbytniej miękkości, po 1 sezonie nie zauważyłem większego zużycia bieżnika. Poza tym wyprowadziły mnie z kilku opresji, za co jestem im bardzo wdzięczny ;-)
janekboss - 2011-09-20, 20:24

zajebiście :-)
a jakie zimóweczki dla Logana polecacie?

janekboss - 2011-09-20, 20:40

a słyszeliście o KINGSTAR W410?
brzmi dość egzotycznie, ale to marka należąca do koncernu Hankook
:arrow: http://www.opony.com.pl/o...88/T/?idp=24072

maciek - 2011-09-20, 21:12

Chińskie opony - nie, bóg wie jakie by były.
benny86 - 2011-09-20, 21:36

janekboss, dopłacając około 20-30zł na oponie można kupić już coś bardziej znanego np. barum, sava, dębica itp. Owszem, to też klasa budżetowa ale na takich barumkach sam jeżdże w zimie i nie narzekam, nawet w głębokich zaspach dają rade
koniu - 2011-09-21, 17:42

Szczerze powiem, że na budżetówkach bym się już bał jeździć, szczególnie zimą ... miałem wcześniej Kormorany i mnie obróciło raz o 180 stopni, chociaż poza tym dawały radę, letnie Daytony - uchowaj Boże, niestety fabryczne Continentale w Sandero działają podobnie ... za twarde dziadostwo. Nie przemawiają do mnie argumenty o niskiej zużywalności - po kilku latach każda mieszanka i tak ytaci właściwości, więc wolę inwestować w bardziej miękkie średniej klasy z dobrym, przetestowanym bieżnikiem.
jan ostrzyca - 2011-09-21, 18:47

Kończę właśnie fabryczne Dębice Passio. 5. sezon letni, prawie 100 tys. na zegarze. Oponki prawdopodobnie nadadzą się na sezon 2012, ale już mi się lekko znudziły. Pięć lat spokojnej ekspoatacji i nie mam uwag. Co prawda w bieżącym roku sprawiają się nieco słabiej na mokrym, ale w ciągu całej ekspoloatacji nie zaskoczyły mnie niczym złym.

To będzie też ostatni (też 5.) zimowy sezon na Matadory MP 59. Laczki bardzo dobre, ciagną w kopnym śniegu jak trzeba, na suchym lodzie trzymają dobrze.
http://opony-samochodowe....5-16-9_1280.jpg
Spokojnie polecam Matadory MP 59, jeśli są jeszcze na rynku...

Stanowczo odradzam Matadory MP 48. http://e.radar.pl/rdr1561/40281f38001d4b7a4e69df94
Wypróbowane na drugim wozie. Żenada i śmierć w oczach.

maciek - 2011-09-21, 19:05

wstyd mówić ja mam w Megance fabryczne Contintale(letnie) jeździmy na nich już 8 lato i są po prostu genialne (nawet w zimie) niestety, przejeździmy jeszcze 9 lato i trzeba będzie je zastąpić nowymi, jedynie ze względu na bieżnik. Nie pamiętam modelu ale bardzo dobrze sobie radzą.

Z Barumami Polaris 2 źle Megane radzi sobie zużyte Micheliny były genialne :-P .

benny86 - 2011-09-21, 20:01

maciek napisał/a:
Z Barumami Polaris 2 źle Megane radzi sobie zużyte Micheliny były genialne

Bardzo ciekawe co mówisz, sądzisz że zużyte micheliny albo letnie po 8 latach użytkowania są lepsze od Barumów? Chyba że jeżdzisz tylko po mieściei wzimie nie masz okazji nawet 4ki wrzucić, ja na tych oponach wyjeżdżałem z zasp gdzie nierzadko 3/4 wysokości kołą było zasypane w śniegu.

maciek - 2011-09-21, 20:23

Cytat:
Z Barumami Polaris 2 źle Megane radzi


ja to twierdze że w Megane, Aveo, Logan może mieć dobrą współprace między opona- samochód.

benny86 - 2011-09-21, 20:30

maciek, spoko, tylko ja nie o to pytałem. Miałem na myśli raczej różnicę pomiędzy BARUMAMI W MEGANE a LETNIMI OPONAMI W ZIMIE, RÓWNIEŻ W MEGANE.

Mam dziwne wrażenie że w zimie nawet zupełnie przeciętne zimówki będą lepsze od wypasionych letnich opon, i to niezależnie od marki/modelu samochodu

maciek - 2011-09-21, 20:44

benny86 napisał/a:
maciek, spoko, tylko ja nie o to pytałem. Miałem na myśli raczej różnicę pomiędzy BARUMAMI W MEGANE a LETNIMI OPONAMI W ZIMIE, RÓWNIEŻ W MEGANE.

Mam dziwne wrażenie że w zimie nawet zupełnie przeciętne zimówki będą lepsze od wypasionych letnich opon, i to niezależnie od marki/modelu samochodu


prywatnie to mnie więcej przeraziła kiepskość Barumów(niestety mają skłonność do tracenia nagle przyczepności w rożnych warunkach i są niestabilne podczas hamowania , w zimowych Michelinach nie było takiego problemu.

no Lublin nie wybacza kiepskich opon, jednak jest to teren wyżynny i przyczepność jest bardzo pożądana.

benny86 - 2011-09-21, 20:57

Niby kiedy tracą przyczepność? Na a4 pokrytej śniegiem 100 się jeżdziło i póki nie wjechało się za szybko na łuk nie było problemów, hamowanie lepsze niż escort na goodyerach (sprawdzonwe w bezpośrednim starciu), przełęcz salmopolską i Kubalonkę w zimie przejeżdżałem kilkanaście razy i jedyne zagrożenie to pseudo-rajdowe zadatki tubylców niż barumy na kołach.

A już to, że letnie micheliny lepiej radzą sobie w zimę to bajka. NIgdy nie będą tak wgryzać się w śnieg, więc przyczepność zdecydowanie gorsza, do tego twarda mieszanka.

Piotr - 2011-09-21, 22:50

Ja mam zimówki Sava S3. Przez 2 sezony przejechałem na nich ponad 20 000 km (większość po trasie) i jestem z nich bardzo zadowolony. Auto pewnie trzymało się drogi,ani razu się nie zakopałem, nawet po bardzo dużych opadach śniegu.

Osobiście Chińskich opon bym nie kupił.

Prezes - 2011-09-22, 07:53

benny86 napisał/a:
A już to, że letnie micheliny lepiej radzą sobie w zimę to bajka
Zgadzam się z tym w zupełności. Jak zaczynałem kiedyś przygodę z zimówkami - były to najtańsze nalewki (jeszcze do dużego fiata). W zimie duuuuuużo lepsze niż firmówki letnie.
janekboss - 2011-09-22, 23:36

Piotr napisał/a:
Ja mam zimówki Sava S3.
Osobiście Chińskich opon bym nie kupił.

i właśnie od tego jest forum, żeby zasięgnąć porady innych :-)
Sava S3 też jest jednym z moich typów, szala się przechyla...

koniu - 2011-09-24, 09:43

Zimny dreszcz mnie czasem przechodzi jak czytam Wasze posty :-? opona to jeden z najważniejszych, a w niektórych ekstremalnych przypadkach najważniejszy element samochodu - tu nie ma co oszczędzać ...
Beckie - 2011-09-24, 22:12

3 zimy na Barumach - żadnych problemów. Chyba, że jakaś zaskakująca mega szklanka... (3x) Ale dostosowanie prędkości do warunków zimowych i jesteśmy cali i zdrowi...
benny86 - 2011-09-24, 22:14

OK, ale oprócz opon z kolcami lub łańcuchami to na lód nie ma odpowiednich opon, trzeba nadrabiać stylem jazdy
pol34 - 2011-09-25, 09:15

Wtrącę się ktoś mi może powiedzieć jaki rozmiar powinny mieć opony zimowe to tych felg?
Średnica: 15"
Szerokość: 6"
Rozstaw szpilek: 4 x 100 mm
Średnica piasty: 60 mm
Odsadzenie (ET): 43 mm
Auto jak z profilu.

chriskb - 2011-09-25, 10:04

pol34,

Rozsądny rozmiar to 185. Wymiar maksymalny to 195, aczkolwiek maksymalnie można założyć 205, tylko, że zużycie opony 205 będzie bardzo duże.

koniu - 2011-09-25, 13:43

benny86 napisał/a:
OK, ale oprócz opon z kolcami lub łańcuchami to na lód nie ma odpowiednich opon, trzeba nadrabiać stylem jazdy


Jest jeszcze zapominana często kwestia, mianowicie miękkość mieszanki.

benny86 - 2011-09-25, 13:55

koniu napisał/a:
Jest jeszcze zapominana często kwestia, mianowicie miękkość mieszanki.

zakładając optymistycznie że każdy w sezonie zimowym albo założył zimówki, albo zrezygnował z jazdy samochodem, to i tak na lód to nie pomoże zbyt wiele... Znam to z autopsji bo za domem mam lekki podjazd pod wzniesienie, normalnie pikuś ale jak pada w zimie deszcz i zaraz marznie to masakra, osobiście wtedy wjeżdżam jednym kołem na trawnik/krawężnik (jeśli nie ma zasp) i jakoś wyciągnie, bo na drodze czyste lodowisko. Wiem że nieprzepisowe, ale wolę mieć cały samochód a pare razy mijałem się z radiowozem i nie mieli uwag (inna sprawa że nie mieliby jak zatrzymać wozu na takiej szklance :mrgreen: )

Piotr - 2011-09-25, 16:29

benny86, masz rację na śliskiej nawierzchni nawet najlepsze opony nie gwarantują, że podjedziemy pod wzniesienie.

Uważam, że jeśli kupować opony zimowe to tylko dobre. Kupowanie najtańszych opon tylko dla idei ich posiadania nie ma sensu. Ważne też by miały dobry bieżnik - by miały czym wgryzać się w podłoże.

Ale i tak najważniejsze to dostosowanie prędkości i stylu jazdy do warunków.
Zimą tylko spokój nas ratuje. I dobre opony oczywiście :-)

benny86 - 2011-09-25, 16:39

Piotr napisał/a:
Uważam, że jeśli kupować opony zimowe to tylko dobre. Kupowanie najtańszych opon tylko dla idei ich posiadania nie ma sensu. Ważne też by miały dobry bieżnik - by miały czym wgryzać się w podłoże.

Teraz jeszcze nie zmienię, bo dobrze się sprawują i mają raptem kilka tysięcy kilometrów przejechane. Kolejny komplet jednak kupię dla eksperymentów z wyższej półki (mam letnie continentale i są rewelacyjne, nawet na mokrej nawierzchni). Na Barumy jak już pisałem nie mogę złego słowa powiedzieć, ale dla porównania raz wydam te kilka stówek więcej.

Piotr - 2011-09-25, 16:50

benny86 napisał/a:
Teraz jeszcze nie zmienię, bo dobrze się sprawują i mają raptem kilka tysięcy kilometrów przejechane.


Oczywiście nie ma co zmieniać na siłę. Ja mam swoje 2 sezony i jestem z nich bardzo zadowolony, więc jeszcze 2 - 3 sezony na nich pojeżdżę.

Marmach - 2011-09-30, 16:43

Zadam pytanie w tym temacie, żeby nie zaśmiecać nadmiernie forum ;)

Mam opony zimówki po rozbitym samochodzie, Astrze II - jeździły raptem jeden sezon, więc są prawie jak nowe.

Rozmiar tych opon to 195/60 R15, tak więc według różnych kalkulatorów różnica w średnicach opon w stosunku do fabrycznych jest minimalna i nie jest problemem.

Zastanawiam się tylko czy takie opony wejdą na szerokość na fabryczne felgi (15 calowe) i czy nie będzie żadnego problemu z przycieraniem. Zakładam, że nie, bo opona jest minimalnie szersza a jednocześnie minimalnie niższa, a poza tym widziałem, że ktoś pisał tu na forum, że jeździł na 195/65 R15 bez problemów (nie wiem na jakich felgach), ale zawsze lepiej zapytać dwa razy ;P

Dawid - 2011-09-30, 20:12

195/65 R15 to moje opony zimowe (felgi fabryczne stalowe) , na Twoim miejscu wykorzystałbym te z Astry .
Dziwię się , że dacia MCV ma rozmiar 185 , bo samochód jest jakby zrobiony pod 195/65 R15 tak jak Renault Megane .

Marmach - 2011-09-30, 21:32

Dzięki, tak zrobię... zresztą skorzystanie z prawie nieużywanych opon to coś, do czego nie trzeba mnie zachęcać, 1000zł w kieszeni :D
Szkoda tylko, że zimowe będą szersze, a letnie węższe, a nie na odwrót...

123tomek - 2011-10-06, 17:51

Co myślicie o zimówkach Continental ContiWinterContact? 195/65/R15 na felgach z 6,5" szerokości? Bieżnik ~6mm DOT 309
Będą się nadawały zarówno na felgi R15 6" i 6,5" szerokości (obie ET50)?

Gość - 2011-10-20, 17:52
Temat postu: opony zimowe do sandero stepway
Jakie oponki polecacie na oryginalne alufelgi do sandero stepway? Letnie mam w rozmiarze 195/55/r16... w serwisie z oponami twierdzą, że nietypowe....obawiam się, że trzeba będzie zatrząść kiesą:)
limo - 2011-10-20, 18:52

też się czaje na takie bo na wiosnę zmieniam felgi a oryginalne zostaną jako zimowe. Pewnie wybiorę coś z tych:

http://www.oponeo.pl/dane...195-55-r16-87-h
http://www.oponeo.pl/dane...195-55-r16-87-h
http://www.oponeo.pl/dane...195-55-r16-91-h

a tu pozostałe w tym rozmiarze:

http://www.oponeo.pl/wybierz-opony

koniu - 2011-10-23, 12:51

Daytony odradzam! Z doświadczenia mojego (Xsara) i taty (Meganka). Ja jestem fanem Uniroyali, więc jakbym miał zmieniać, to pewnie na Rainexperty ;-) potrzebują miękkich opon, na twardych źle mi się jeździ :-/
Seal - 2011-10-23, 17:05

koniu napisał/a:
Daytony odradzam! Z doświadczenia mojego (Xsara) i taty (Meganka). Ja jestem fanem Uniroyali, więc jakbym miał zmieniać, to pewnie na Rainexperty ;-) potrzebują miękkich opon, na twardych źle mi się jeździ :-/

Co ty RainExperty im na zimę polecasz ?? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

koniu - 2011-10-23, 18:52

Seal napisał/a:
koniu napisał/a:
Daytony odradzam! Z doświadczenia mojego (Xsara) i taty (Meganka). Ja jestem fanem Uniroyali, więc jakbym miał zmieniać, to pewnie na Rainexperty ;-) potrzebują miękkich opon, na twardych źle mi się jeździ :-/

Co ty RainExperty im na zimę polecasz ?? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Sorry, zmyliło mnie stwierdzenie "letnie mam w rozmiarze ..." :mrgreen: no i te bieżniki tak jakoś wyglądały mi na letnie / wielosezonowe :mrgreen: chociaż nie wiem czy nie lepszy taki Rainexpert od niektórych dolnopółkowych tzw. "zimówek" ... poza tym przyzwyczaiłem się że Alu na lato a na zime ferryty :-P

limo - 2011-11-02, 20:28

macie doświadczenie w jeździe na oponach zimowych w rozmiarze 205/55/16 na oryginalnych daciowych alu? bo w rozmiarze 195/55/16 trochę mały wybór a mniejszych felg specjalnie na zimę nie chcę kupować, bo na wiosnę biorę nowe felgi a te, które mam teraz zostaną jako zimowe. Generalnie pytam o to czy bardzo zmula autko na takich oponach.
derkin - 2011-11-02, 21:38

a wejdą te opony na te felgi? Ja kupiłem w zeszłym tygodniu komplet 1-rocznych zimowych bridgestonów na felgach daciowskich ( chyba z logana ściągnięte ) 185/65 r 15 et50 i chyba lepiej mi się na nich jeździ niź na letnich 195. Tak więc możesz odczuć zmianę na 205...
limo - 2011-11-02, 21:44

dziś przy mnie zakładali taki rozmiar na felgi w tym samym rozmiarze (16/6,5j) więc założyć nie problem, pytanie co dalej.
derkin - 2011-11-02, 23:14

No więc skoro ja odczuwam że samochód żwawiej jedzie na zimówkach 185 niż letnich 195 , to przypuszczam że ty też odczujesz zimowe 205 tyle że na niekorzyść. Na zimę powinno się zakładać węższe ale z większym profilem.
bigplik - 2011-11-03, 07:40
Temat postu: jakie opony do MCV - felgi alu i stalowe 15"
bardzo proszę o informację czy do MCV Logana można zastosować opony o szerokości 195?

w standardowych stosuje się 185/65/R15, czy można użyć opony z profilem 50?
czyli powiedzmy opony 195/50/R15 ? czy też jest zbyt szeroka i będzie ocierać o nadkola etc.?
a może profil 50 jest zbyt niski?

będę wdzięczny za informacje

czaju - 2011-11-03, 08:21

ja mam 195/50 w Sandero i jest to dobry rozmiar, nawet na ET50 (standardowo u mnie było ET43 także koła są teraz trochę bliżej siebie) nic nie obciera. Temat bardzo często poruszany na naszym forum... Więc rozważ również węższe opony z większym profilem na 14" (ale IMHO tylko jeśli często poruszasz się po głębokim śniegu, a nie odśnieżonym asfalcie...)
limo - 2011-11-03, 08:42

derkin napisał/a:
Na zimę powinno się zakładać węższe ale z większym profilem.


I to by było najlepsze rozwiązanie tyle, w rozmiarze 185/60R16 (1,2% różnicy średnic) praktycznie nie ma wyboru a ceny spore, z kolei 175/60R16 chyba trochę już za wąskie na tą felgę no i wybór praktycznie też żaden chyba, żeby coś z używek poszukać. Wolałbym jednak nowe.

laisar - 2011-11-03, 09:04

@bigplik: Ale rozumiem, że przeczytałeś już http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1000 i http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=242 ...?
bigplik - 2011-11-03, 09:35

tak, tylko te moje są jakieś nietypowe, felti 7J, opony 15" 195/50, moge je dostac w dobrej cenie ale nie jestem pewien czy się nadadzą
laisar - 2011-11-03, 09:50

bigplik napisał/a:
może profil 50 jest zbyt niski?

Zdecydowanie - różnica średnic względem standardu to aż 45 mm, czyli ponad 7%!

Natomiast szerokość raczej nie powinna być większym problemem - ale tylko jeżeli felga będzie miała odpowiedni odsadzenie: http://www.daciaklub.pl/f...p?p=79476#79476 i kolejne.

derkin - 2011-11-03, 10:40

no a nie myślałeś właśnie nad kupnem stalowych felg z oponą 185/65 r 15 ? - Plusem jest to że zaoszczędzisz rocznie ok 150zl na wymianie opon ( niby niewiele ale zawsze grosz do grosza ... ) Opon w tym rozmiarze jest zatrzęsienie (od 200zl) , gorzej z felgami ale idzie coś dostać.
Mój czerwony Stepway wcale źle na czarnych stalówkach nie wygląda ( może dlatego że praktycznie nówki - bez śladu rdzy) , twój czarny też będzie się nieźle prezentował ...

limo - 2011-11-03, 11:21

wymianę opon mam za darmochę w zaprzyjaźnionym warsztacie ale to nieistotne bo tak jak napisałem na wiosnę biorę nowe alu więc będę miał 2 komplety. Pewnie kupię te nankangi, mają przyzwoite opinie. http://www.oponeo.pl/dane...195-55-r16-91-h
derkin - 2011-11-03, 12:08

co chińszczyzna to chińszczyzna. Ja za komplet rocznych Bridgestonów i oryginalnych felg stalowych dałem 800zl...

Ale spox nie będę Cię przekonywał. Ważne żebyś był zadowolony :-)

czaju - 2011-11-03, 13:46

ok, pomyliłem się - mam 195/60
limo - 2011-11-03, 14:08

jak znajdę w międzyczasie taką okazję to też się długo nie będę zastanawiał :mrgreen:
Marmach - 2011-11-04, 02:02

derkin napisał/a:
no a nie myślałeś właśnie nad kupnem stalowych felg z oponą 185/65 r 15 ? - Plusem jest to że zaoszczędzisz rocznie ok 150zl na wymianie opon ( niby niewiele ale zawsze grosz do grosza ... )


Oszczędność jest chyba umiarkowana, bo i tak trzeba wyważać co jakiś czas, chyba że się bardzo mało jeździ...

martin - 2011-11-05, 23:21
Temat postu: Zimowe opony
Witam. Mam trzy pytanaia pytania.
1. Nadciąga sezon zimowy, więc wypada zaopatrzyć się w zimowe opony. Mam Dacie Logan MCV 7osobowa, benzyna 1.6 co moglibyście polecić? Myślę o Dębicy Frigo 2.
2. Logan jest na gwarancji, czy muszę opony wymieniać w serwisie czy mogę gdzieś indziej.
3 Może ktoś poleci gdzie najlepiej kupić?
Z góry dziękuję.

Zdzicho - 2011-11-05, 23:40

Witaj!

Co do opon zimowych to Dębica Frigo zbiera dobre opinie.
Nasze krajowe wcale nie są złe.

Jeżeli chcesz kupić to najlepiej osobiście. Sprawdź kilka punktów i zobacz bo ceny potrafią być różne. Poszukaj w necie.
Do zakupu opon nie polecam internetu bo takich "niby sprzedawców" jest wielu. No chyba, że jakaś firma z dobrymi referencjami.

A co do serwisu to chyba nie musisz korzystać z ich usług odnośnie opon.

Marmach - 2011-11-05, 23:56

Zdzicho napisał/a:
Co do opon zimowych to Dębica Frigo zbiera dobre opinie.

Z testów raczej wynika że jest to świetna opona na śnieg, ale na suchym/mokrym asfalcie trzyma bardzo kiepsko. Także wszystko zależy od przeznaczenia, w B-B w zimie też biało, ale przecież odśnieżają ;)

martin napisał/a:
2. Logan jest na gwarancji, czy muszę opony wymieniać w serwisie czy mogę gdzieś indziej.

Szkoda żeby jeszcze w ASO trzeba było zmieniać opony!

Dawid - 2011-11-06, 09:54

Frigo 2 to pod względem uciągu na śniegu to jedna z najlepszych opon w Europie (test Motor) opony za 400 zł wymiękają


Skrajnie dobre właściwości na śniegu przełożyły się na skrajnie złe właściwości na mokrym - opona jest wręcz niebezpieczna jeśli komuś przyjdzie nagle awaryjnie hamować na mokrym z prędkości 100 km/h - i lepiej żeby wtedy nie skręcał.

Moje opony to Dębica Frigo 2 195/65r15


Jeśli ktoś mieszka w pagórkowatej okolicy gdzie śnieg czasami zalega nie znajdzie lepszej opony.

Jeśli ktoś jeździ po centrum miasta lepiej kupić continental albo coś w tym stylu

Lukas87 - 2011-11-06, 11:40

ja polecam continentalki UG 7+
koniu - 2011-11-06, 11:49

Dochodzi tylko jeszcze jedna rzecz: wąskie zimówki = dłuższa droga hamowania. M. in. dlatego wybieram bardziej miękkie gumy.
koniu - 2011-11-06, 11:59

No i po co kolejny temat (sezonowy)? :->
laisar - 2011-11-06, 12:51

@martin: Ale oczywiście przeczytałeś już http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1000 ? (;
dysco - 2011-11-08, 12:39

Naa letniej jeszcze można przyoszczędzić na zimówce juz nie, Dębica to rzeczywiście nie najgorsza opona ale jeśli mało jeździsz i wolno, jesli użyjesz jej na autostradzie to szybko się jej pozbędziesz, głośna na suchym, śliska na mokrym, w mazi pośniegowej radzi sobie tylko dostatecznie na swieżym sniegu jest ok i tylko tyle nic więcej.
Osobiście mam Barum Polaris 2 szału też nie ma ale na autostradzie lepiej sobie radzą, ciekawą propozycja w dobrej cenie jest opona Dayton DW 510 jak za tę kasę radzi sobie naprawdę dobrze, Dobre też są Sava Eskimo, Matador tez nie jest zły, CEAT ARCTIC III też świetna oponka jeździłem 4 sezony byłem bardzo zadowolony. Kleb er też fajna ale już cena wysoka

benny86 - 2011-11-08, 13:00

Ja również mogę polecić z budżetowych opon Barum Polaris 2 (choć obecnie już jest nowszy model, Polaris3), poprzednie samochody w domu jeżdziły na zimówkach Frigo2 i były głośniejsze, gorsze przyczepność na mokrym. Cena z grubsza ta sama, może 10zł różnicy na sztuce
Kotus - 2011-11-08, 19:54

Martin, Dębica Frigo 2 to świetna opona, zwłaszcza na głęboki śnieg i błoto pośniegowe. Z kolei Barum Polaris 2 to opona bardziej uniwersalna, że się tak wyrażę. Pewnie odrobinę cichsza, ale czy to jest najważniejsza cecha opony zimowej? Tak jak napisał Kratylos: zimą największy problem to śnieg. Amen.
benny86 - 2011-11-08, 20:32

Kotus napisał/a:
Tak jak napisał Kratylos: zimą największy problem to śnieg. Amen.

Dajcie mi w zimie tylko zaśnieżone drogi, a słowa złego nie powiem na jazdę w takich warunkach... Oprócz wspomnianego poziomu hałasu jest jeszcze kwestia zachowania się na mokrej nawierzchni (bardzo często spotykanej przy odwilżach lub drogach 1 kategroii odśnieżania, a tutaj przewaga barum jest zdecydowana).

Mamert - 2011-11-08, 22:59

Nie wiem jak można komuś polecać opony Barum Polaris 2, to jedne z gorszych opon, jedynie na kopnym śniegu dają radę.
Na suchym, mokrym lub lodzie są po prostu niebezpieczne (nie można im zaufać przy nagłym hamowaniu).
Jeżeli mówimy o oponach budżetowych to nie mylmy pojęć - oszczędność a dziadostwo.
Są dobre opony budżetowe Fuldy, Uniroyala droższe o kilkanaście - kilkadziesiąt (20-40)złotych, a są o klasę a nawet dwie lepsze.
Moim zdaniem ktoś kto poleca Barumy, chyba w życiu na innych nie jeździł.
Naprawdę, "polskie"(made in romania, slowenia) opony są pod tym względem lepsze.
Do tego z uporem maniaka powtarzam, trzeba też dobrać opony do najczęstszych warunków użytkowania, inne w góry a inne na błoto pośniegowe w dużym miescie.
Pierwsze mają mieć przede wszystkim dobrą przyczepność na śniegu i lodzie, a mieście muszą odprowadzać wodę i błoto.

benny86 - 2011-11-08, 23:09

Mamert napisał/a:
Moim zdaniem ktoś kto poleca Barumy, chyba w życiu na innych nie jeździł.

Uwielbiam takie teorie na zasadzie "ja mam rację, reszta durnie amen" :mrgreen: Tak się składa że obecnie mam w domu jeden samochód na barumach drugi na dębicach i na mokrej nawierzchni dębice to porażka. Nie dalej jak 3dni temu hamowałem dość awaryjnie ze 130 praktycznie do zera i gdybym nie uciekł na pobocze, miałbym passata w dupie (tzn. tak dosłownie, bo zwolennikiem tego modelu od dawna nie jestem). Na stacji benzynowej koleś podszedł przeprosić (choć to nie jego wina), też się zdziwił "że takie coś tak po heblach dało ładnie"

laisar - 2011-11-08, 23:21

Bo Mamertowi znowu <; dostały się jakieś lewe egzemplarze i teraz sobie uogólnia...

(Inna rzecz, że czasem zmiana rozmiaru potrafi wiele zmienić - coś, co się sprawdza w jednym, kompletnie zawodzi w innym).

Moje Polarisy2 też hamowały przyzwoicie - a mam teraz od tygodnia porównanie z UltraGripami8 - natomiast faktycznie od nowości średnio sobie radziły z szybkim ruszaniem na mokrym. Tyle że poprawiało im się z kolei na pośniegowym błocku...

Ogólnie - byłem zadowolony, a już zwłaszcza w głębszym śniegu (choć tu częścią zasługi mogła być ich wąskość - 165/80R14).

wox - 2011-11-08, 23:32

dysco napisał/a:
Naa letniej jeszcze można przyoszczędzić na zimówce juz nie

To po co za chwilę wymieniasz same "budżetowe" opony?
dysco napisał/a:
Osobiście mam Barum Polaris 2 szału też nie ma ale na autostradzie lepiej sobie radzą, ciekawą propozycja w dobrej cenie jest opona Dayton DW 510 jak za tę kasę radzi sobie naprawdę dobrze, Dobre też są Sava Eskimo, Matador tez nie jest zły, CEAT ARCTIC III też świetna oponka jeździłem 4 sezony byłem bardzo zadowolony. Kleber też fajna ale już cena wysoka


Ja na zimówkach nie oszczędzam i dlatego mam Goodyear UG 8

benny86 - 2011-11-08, 23:35

laisar napisał/a:
Bo Mamertowi znowu <; dostały się jakieś lewe egzemplarze i teraz sobie uogólnia...

Otóż to - kwestia uogólnień powraca niczym bumerang na forum...
laisar napisał/a:
Moje Polarisy2 też hamowały przyzwoicie - a mam teraz od tygodnia porównanie z UltraGripami8 - natomiast faktycznie od nowości średnio sobie radziły z szybkim ruszaniem na mokrym.

Szczerze mówiąc to nie sprawdzałem sprintów ściśle sportowych, uczono mnie że jedynka służy do ruszenia z miejsca, od dwójki dość dynamicznie mam zwyczaj przyśpieszać i nigdy nie miałem problemów.
laisar napisał/a:
Ogólnie - byłem zadowolony, a już zwłaszcza w głębszym śniegu (choć tu częścią zasługi mogła być ich wąskość - 165/80R14).

To faktycznie wąskie, ja mam 185/60/14, fabryczny rozmiar, nic nie kombinowałem i nie żałuję wyboru.

laisar - 2011-11-08, 23:43

benny86 napisał/a:
nie sprawdzałem sprintów ściśle sportowych

W tym właśnie był problem - ja też nie, a zdarzało im się uśliznąć...

Mamert - 2011-11-09, 00:04

Właśnie przejrzałem ceny na opony.com i przykładowe ceny:
Barum Polaris 3 - 240 PLN
Uniroyal MS plus 66 - 242 PLN
Nokian WR DS XL - 270 PLN
Pirelli snowcontrol serie II - 271 PLN
Fulda Kristal Montero 3 - 272 PLN
Fulda Kristal Supremo - 266 PLN
Rozmiar 185/65R15
Cena z przesyłką kurierem.

Dla mnie jest sprawa oczywista, nie muszę kupować Barumów.

martin - 2011-11-09, 22:37

Ale się rozpisaliście...! Trudno skomentować wszystkie wypowiedzi. W każdym razie dziękuję za dobre rady. Dam znać na co się zdecydowałem. Pozdrawiam wszystkich
limo - 2011-11-10, 14:44

no. wilk syty i owca cała. Zakupiłem od znajomego bridgestone blizzak 16/55/205 wyprodukowane pod koniec 2008 przejeździły zimę 09/10 czyli jakieś 12000 km. Później miały jeździć w innym aucie ale tak się nie stało, więc przeleżakowały ostatnią zimę na felgach w garażu. Oponki w bdb stanie bieżnik prawie niezużyty. Cena dosyć okazyjna bo 400 stówy, szczególnie porównując z okolicznymi warsztatami z oponami używanymi,np. po 90 zł za używkę z bieżnikiem 6-7 mm ale z 2003 roku więc nie ma o czym mówić. Na razie nie mam jak ocenić ale jeździ się fajnie, nie huczą, autko też jakoś wyraźnie zamulone nie jest więc na 6,5 felgę taki rozmiar spokojnie można wrzucać.
Dar1962 - 2011-11-10, 22:11

Kratylos napisał/a:
Uniroyal MS plus 66
zdecydowani lepsze ;-)


też się na takowe zdecydowałem po dość długim i mozolnym studiowaniu opini o nich :lol:

stempik - 2011-11-11, 21:03

laisar napisał/a:
Bo Mamertowi znowu <; dostały się jakieś lewe egzemplarze i teraz sobie uogólnia...

Niekoniecznie. Ktoś z rodzinki kupił sobie takie to to i mocno narzeka.

wieza - 2012-04-15, 18:41

Witam
Po dosc dlugim studiowaniu na neciku jakie oponki wybrac padlo na firme UNIROYAL rainexpert 195/65/15
koszt 804zł z dostawa
najtansza oferta na rynku ":)

oponki wypadaja swietnie w testach wiec czas sprawdzic je :) jutro montaż
http://www.auto-swiat.pl/...iego-porownania

Dar1962 - 2012-04-15, 18:45

bardzo dobry wybór - jedna z najlepszych na rynku (poza nokianami) opon "deszczowych"
Marek1603 - 2012-04-15, 18:54

Mogą trochę hałasować ale przyczepność bardzo dobra. Mnie kumpel też je proponował między innymi w tamtym roku ale wybrałem dynaxer hp3 kleber. Jak dla mnie rewelacja do MCV-ki.
Jakoś mam przekonanie do kleberek. No i jeszcze zimówki goodrich.

mekintosz - 2012-04-15, 19:03

Dacia szumi sama w sobie, MCV jeszcze bardziej ( relingi ) wiec szum opon chyba bedzie "zagłuszony" ;-)
stempik - 2012-04-15, 19:11

wieza napisał/a:
oponki wypadaja swietnie w testach wiec czas sprawdzic je :) jutro montaż
Mam je już od roku, jak dla mnie są ciche. No i jeździ się świetnie.
wieza - 2012-04-15, 22:45

deszcz leje wiec moze jutro sprawdze :)
kapelusznik - 2012-05-14, 20:14

jako że Logan został kupiony na zimówkach a za jakiś czas wyjedzie w końcu z warsztatu, muszę załatwić sobie letnie oponki 185/65/15

waham się nad konkretnym modelem, a po głowie chodzą mi:
Firestone Multihawk
Kleber Dynaxer
Fulda Eco Control
Uniroyal Rainexpert

co by było najlepsze do jazdy raczej na trasach - w mieście raczej nie używam auta

w Skodzie mam Navigatory 2 i nie narzekam, więc wybredny nie jestem ;-)

Marmach - 2012-05-14, 21:01

kapelusznik napisał/a:
co by było najlepsze do jazdy raczej na trasach

Coś, co nie będzie hałasowało? ;)

Mnie strasznie wkurzają moje fabryczne Barumy, mam wrażenie, że zimowe Fuldy są dużo cichsze, a chociaż krótko jeżdżę tym samochodem, więc może dopiero zdążyłem się "wyczulić" na problem...

Dar1962 - 2012-05-14, 22:31

-zimowe opony są ciche, bo są miękkie
-wybrałbym Klebery albo Uniroyale - ze wskazaniem na ostatnie

radzę omijać z daleka produkty z "Eco" - opony z takim dopiskiem źle mi się kojarzą od czasu użytkowania opon Continental Eco Contact, które były ciche i dość oszczędne ale fatalnie sprawowały się na mokrej nawierzchni. Ten rodzaj ogumienia budowany jest pod kątem oszczędności (minimalnej zresztą) w zużyciu paliwa i długotrwałości eksploatacji -niestety kosztem własności trakcyjnych z(twarda, mało ścieralna guma i płytki bieżnik). Biorąc pod uwagę zmienność warunków atmosferycznych w okresie wiosna-jesień - zaopatrzenie się w opony deszczowe będzie inwestycją we własne bezpieczeństwo

TD Pedro - 2012-05-14, 22:52

podobnie jak kol. Dar1962 sugerowałbym Klebery...
Marmach - 2012-05-14, 23:28

Dar1962 napisał/a:
-zimowe opony są ciche, bo są miękkie

To fakt, a jednocześnie Barumy są głośne, bo są Barumami ;P

Z tanich opon to Dębice Presto nieźle wypadły w teście, aczkolwiek nie ten rozmiar, trudno orzec na ile wynik można ekstrapolować...

kapelusznik - 2012-05-15, 07:29

zastanawiałem się trochę nad Presto, ale nie wiem co myśleć o tych oponach

Navigatory 2 po 3 sezonach zimowych i 2 letnich zachowały się w stanie bardziej niż zadowalającym, natomiast Passio 2 u ojca po 3 sezonach letnich są już dość mocno starte, a jeździ nie więcej niż ja (powiedziałbym, że mniej ;-) )

w przypadku Presto w tym zalinkowanym zestawieniu podkreślono wysokie opory toczenia tej Dębicy, czyli jeżeli dobrze rozumiem, większe spalanie i ścieralność opony (choć to akurat pewnie można naprostować składem mieszanki)

laisar - 2012-05-15, 09:31

Marmach napisał/a:
trudno orzec na ile wynik można ekstrapolować...

Otóż to - ja w styczniu po tradycyjnym ślęczeniu nad testami i cenami kupiłem Michelin Energy Saver, bo miała bardzo dobre wyniki przy hamowaniu i na suchym, i na mokrym (postawiłem na ten parametr, bo nie szaleję na drodze, więc np trzymanie boczne wydało mi się mniej ważne). Tymczasem w teście, który dołączyłeś do swojego postu jest raczej w ogonie stawki pod tym względem - tyle że właśnie szerokość jest znacznie większa, a ja patrzyłem na pasujący do daćki...


Best of the best prawie w każdym zestawieniu były ContiContact, ale cena jednak zabijała, więc zastosowałem zdroworozsądkową zasadę "cięcia po ekstremach", z marszu odrzucając także produkty super-budżetowe. (Choć kilka wyników np Barumów czy Dębic było OIDP naprawdę świetnych).

Marmach - 2012-05-15, 11:11

kapelusznik napisał/a:
w przypadku Presto w tym zalinkowanym zestawieniu podkreślono wysokie opory toczenia tej Dębicy, czyli jeżeli dobrze rozumiem, większe spalanie i ścieralność opony

W artykule jest informacja, że różnica w spalaniu między Dębicą a Conti (najgorszy i najlepszy opór toczenia) może wynieść ok. 0.2 l / 100km. To by dało 500-600 zł różnicy w paliwie po przejechaniu 50k km, czyli tyle samo, lub mniej niż różnica w cenie opon.
laisar napisał/a:
Tymczasem w teście, który dołączyłeś do swojego postu jest raczej w ogonie stawki pod tym względem

Jak na złość z reguły nawet jak już przetestują wszystkie bardziej popularne modele opon, to jedne są testowane w wersjach "szerokich" a inne "wąskich".

kapelusznik - 2012-05-15, 11:13

Marmach napisał/a:
W artykule jest informacja, że różnica w spalaniu między Dębicą a Conti (najgorszy i najlepszy opór toczenia) może wynieść ok. 0.2 l / 100km. To by dało 500-600 zł różnicy w paliwie po przejechaniu 50k km

ok - to przydatna informacja :-)
wybór chyba stanie na Kleberach

laisar - 2012-05-15, 11:22

Na same "energooszczędne" opony to raczej nie ma się co rzucać - to już lepiej jeździć o te 10km/h wolniej, więcej się zyska. Specjalne opony warto natomiast rozważyć, jeśli ktoś chciałby auto przygotować kompleksowo, jak w "Loganie eco2 Renault": http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=125 / http://www.daciaklub.pl/f...p?p=91219#91219
Dar1962 - 2012-05-15, 19:51

opony energooszczędne niemal bez wyjątku marnie sprawują się na mokrym
kapelusznik - 2012-05-29, 09:56

pytanie z innej beczki - w temacie koła dojazdowego

po założeniu LPG nie będzie mi raczej po drodze wożenie pełnowymiarowego koła

ma ktoś doświadczenie w kwestii kół dojazdowych do Logana - jakie rozmiary można spokojnie montować
na allegrze do Logana sprzedawane są dojazdówki o rozmiarze 125/70/15 - tyle tylko że koło o takim rozmiarze jest o 65,5mm mniejsze na średnicy

wiem, że to tylko koło dojazdowe, ale dotychczas w Felicii miałem dojazdówkę która na średnicy różniła się raptem o kilka milimetrów i spokojnie udało mi się na tym kole przejechać ok 350km (kapeć złapany w niedzielę podczas powrotu z urlopu :-) )

czaju - 2012-05-29, 10:01

da się jeździć na dużo mniejszym kole... ja kupiłem coś renowkowego na allegro...

warto jednak pamiętać (żeby się nie wystraszyć), że po kilkuset metrach zapali się kontrolka absu (co jest całkowicie naturalne, bo jedno kółko kręci się szybciej).
rozmiaru niestety nie pamiętam. Ale nie wiem czy ja nie mam nawet 115/70...

kapelusznik - 2012-05-29, 10:17

czaju napisał/a:
po kilkuset metrach zapali się kontrolka absu

pytania 2
- czy kontrolka sama zgaśnie po wymianie koła na prawidłowe
- czy ABS się w związku z tym wyłączy, czy będzie działać nieprawidłowo (np wyrywać permanentne uślizgi podczas hamowania)

czaju napisał/a:
nie wiem czy ja nie mam nawet 115/70
masz Laureate, czyli 185/65/15 ? (tak jak u mnie)
to by wychodziło 80mm różnicy na średnicy

muszę obmierzyć ile na wysokość ma bagażnik w Loganie - czy dałoby się którąś z tych dojazdówek zamocować pionowo do tej poprzecznej stalowej belki za oparciem

laisar - 2012-05-29, 10:37

kapelusznik napisał/a:
czy kontrolka sama zgaśnie po wymianie koła na prawidłowe

Tak.

kapelusznik napisał/a:
czy ABS się w związku z tym wyłączy

Tak.

kapelusznik - 2012-05-29, 10:47

laisar, no to chyba w porządku - wiadomo że i tak na dojazdówce szybko się nie jeździ, więc powinno być bezpiecznie na krótkim dystansie do warsztatu
czaju - 2012-05-29, 11:56

prędzej czy później zgaśnie... Zostaje ślad w pamięci komputera, który oczywiście można usunąć.

piszę że prędzej czy później, bo dokładnie taka sama sytuacja jest w przypadku hamowni. W Borkach w 2011 wszystkim pogasły a u mnie przez pół dnia świeciła :D

kapelusznik - 2012-05-29, 12:33

czaju napisał/a:
Zostaje ślad w pamięci komputera, który oczywiście można usunąć.
to akurat jest logiczne - dobrze wiedzieć, co się działo z autem podczas jazdy - w końcu kontrolki mogą gasnąć i zapalać się z różnych powodów i jakiś ślad wraz ze zrzutem aktualnego stanu pamięci/czujników powinien pozostać
Modlishkaaa - 2012-09-22, 13:28
Temat postu: Opony bieżnikowane - nalewki
Jak w temacie

Niebawem przyjdzie czas na kupno 2 opon zimowych i zastanawiam się nad oponami bieżnikowanymi, które nie ukrywam są w zachęcających cenach ok 120-130 zł za jedną. Co sądzicie o tego typu oponach ??

Dziś widziałam opony używane z bieżnikiem 6-7mm (tanie, ładne), ale pan polecił bieżnikowane, opowiadał, zachwalał itp. Ze swojego środowiska słyszałam, iż takie nalewki są fajne do np. autobusów. Dla osobówek są niebezpieczne, a nadają się głównie do "ciężkich" aut, które nie rozwijają dużych prędkości i mają twardą gumę.

A co Wy powiecie na ten temat ?

Dar1962 - 2012-09-22, 13:45

odradzam - jeśli już chcesz oszczędzać, wybieraj z coś półki opon "budżetowych" (ale nie chińskich). Na pewno będą pewniejsze niż nawet wyżeszej klasy bieżnikowane
wiciu_r - 2012-09-22, 13:56

Nie polecam, kiedyś takie na chwilę założyłem i okazało sie przy wyważaniu, że w zasadzie musiałbym zastosować odważniki po 100g.
Kup jakieś budżetówki znanego koncernu, np. Gislavedy (Michelin), czy Sawa (bodajże Bridgestone) będzie spokój na kilka sezonów.

Modlishkaaa - 2012-09-22, 14:18

przepraszam, ale nie mam pojęcia jakie to są opony "budżetowe" :/
Lukas87 - 2012-09-22, 14:22

są to marki opon które należą do dużych koncernów produkujących opony czyli tanie a dobre ;-)
wiciu_r - 2012-09-22, 14:27

Dokładnie tak jak Dacia jest budżetowym Renaultem. Jedzie jak każde inne auto, tylko bardziej cieszy ;-)
TD Pedro - 2012-09-22, 14:41

Modlishkaaa napisał/a:
nie mam pojęcia jakie to są opony "budżetowe"

analogia do marki Dacia - marka utożsamiana z klasą samochodów budżetowych...
ad. opon-nalewek:
- sprawa bezpieczeństwa - różnie z tym może być...
- sprawa kosztów - opony "nalewane" na pewno zapewniają mniejsze przebiegi co w konsekwencji niekoniecznie wyjdzie znacząco taniej,
- sprawa gwarancji - nowe wiadomo, nalewki też wiadomo??? :-(
- w przypadku nowych - na wypadek uszkodzenia opony łatwiej dokupić oponę tej samej marki i modelu a przy wymianie dwóch kolejnych też lepiej (choć to nie konieczność) kupić opony takie same...

znalazłem aktualną ofertę opon zimowych w cenie po 208 pln, może warto przemyśleć...
vide:
http://beta.oponeo.pl/dan...185-65-r15-88-t

Dar1962 - 2012-09-22, 14:54

Modlishkaaa napisał/a:
przepraszam, ale nie mam pojęcia jakie to są opony "budżetowe" :/
tu masz odpowiedź ;-) czasem również w klasie średniej trafiają się niezłe okazje

w tabelach 2 i 3 są w zasadzie wszystkie opony zimowe dostępne na rynku

robertp1983 - 2012-09-22, 15:51

moj brat kupował bieznikowane do passata i pojexdzil kilka miesiecy bo jedna sie wybrzuszyła. Ja polecam barum polaris w loganie mam od nowosci i spisuja sie całkiem dobrze a wczesniej w innym samochodzie miałem i edłjg mnie godne polecenia. Kupowałem na oponeo.
bossboss - 2012-09-22, 18:10

znajomu kupił taki shit do nowej toyoty rav. po 3 dniach podczasz szybkiej jazdy ta nalana część się odkleiła, rozerwała ale nie odpadła i rozwaliła mu całe nadkole, blachy w okolicach koła itp(szkody w toyocie wycenili na 7000 tys). wystarczy poczytać negatywne komentarze na allegro osób które sprzedają takiopony. PAMIĘTAJ BEZPIECZEŃSTWO NAJWAŻNIEJSZE!!!!!
benny86 - 2012-09-22, 19:16

Kupiłem raz, do 18letniego maluszka i odradzam. Obcierały o nadkola, beznadziejna trakcja, hałas niemalże zagłuszał silnik. Po 2 dniach wróciłem do wulkanizatora i dopłaciłem do nowych gum Dębicy. Kompletnie nie wyobrażam sobie jazdy na tych oponach samochodem "cywilizowanym" tzn. innym niż maluch (jeśli tam się nie sprawdzały, gdzie indziej na pewno nie będą dobre)
mike - 2012-09-22, 19:44

Szkoda kasy na taki zakup. Przecież uzdatnia się stare opony, a max. żywotność gumy to tylko 10 lat. Nie poznasz historii takich opon - być może uczestniczyły w jakiś gwałtownych zdarzeniach i mają osłabione powłoki. Wykonana rzeźba bieżnika może być nieodpowiednia. W 80 latach uw. wobec braku opon na rynku dokonywało się takich zabiegów w ostateczności. Teraz lepiej zainwestować nowy produkt.
matysz - 2012-09-22, 19:48

osobiscie polecam z tanich debica passio. jeździłem na nich na lanosie 5 sezonów mój ojciec jeździ na aveo i jeździł na polonezie. wiadomo ze nie wiadomo co soba taka guma nie reprezentuje ale sa to tanie gumy w sumie znanej marki które jeszcze nigdy nbie sprawiły mi i mojemu ojcu żadnego kłopotu.
apacz - 2012-09-22, 20:21

Nie polecam bieżnikowanych, użytkuję i mam z nimi problem. Jedna po 1 szym sezonie padła. Pozostałe bardzo dziwnie sie zmieniły zewnętrzne po 2 zimie. Ogólnie głośne i wulkanizator narzekał na niemożność wyważenia.
Modlishkaaa - 2012-09-22, 20:39

Dziękuję za tak duży odzew ;) nie jestem chętna do zakupu takich opon ale chciałam poznać Waszą opinię - może byście mnie czymś zadziwili ;) Pan zapewniał o 2letniej gwarancji, o klientach super zadowolonych, twierdził,m że na 1000opon wraca do reklamacji ok 5sztuk. Mimo wszystko i tak nie byłam nimi zainteresowana. Znalazłam na oponeo opony za 177zł, nie wiem jednak co o nich myśleć gdyż produkcja - Chiny ...

Rzważam:

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-h

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t

maciek - 2012-09-22, 20:57

sprzedawca powie to co chcesz usłyszeć ;-) , bież Kormorany lub Dayton ;-) Chiny olej
TD Pedro - 2012-09-22, 21:24

rozważ jeszcze wskazaną przezemnie ofertę z poprzedniego postu ( http://beta.oponeo.pl/dan...185-65-r15-88-t ), poczytaj opinie o tej oponie, różnica w cenie chyba do strawienia... może warto :lol:
Marmach - 2012-09-22, 22:12

Oszczędzanie na oponach to oszczędzanie na życiu ;P
W Daciach hamulce nie są pierwszego sortu, a jakość opon ma ogromny wpływ na długość drogi hamowania (ostatnio w Motorze był test porównawczy klocków hamulcowych z niskiej i wysokiej półki i różnice były pomijalne - w porównaniu z jakością opon).

Moim zdaniem oszczędność nawet kilkuset złotych nie jest warta kilkunastu-kilkudziesięciu metrów przy hamowaniu w deszczu, albo zwiększonego ryzyka wypadnięcia z trasy na koleinach, no chyba że się jeździ tylko po mieście (do takiego samochodu wystarczą i wielosezonowe)...

Niektóre tanie opony miewają bardzo dobre wyniki, z reguły kosztem jednego z parametrów, np. ostatnio Dębica wypuściła niezły model, który był gorszy od Continentala tylko pod względem hałaśliwości (wysokiej w przypadku Dębicy).

Ostatnio wykosztowałem się na droższe opony do roweru i to mnie ostatecznie przekonało, że jak już zużyję nieszczęsne Barumy, to zainwestuję w coś z wysokiej półki ;-)

Stepway - 2012-09-22, 23:51

Bieżnikowane opony, tak jak mówią Koledzy sobie daruj.

Sam kiedyś stałem przed dylematem zakupu "regenerowanych" opon, przy czym dwóch wulkanizatorów wybiło mi to skutecznie z głowy i zdecydowałem się na zakup opon z rynku wtórnego. Co ciekawe, taniej dostałem komplet opon z felgami niż same opony :-) Ich stan (gumy i obręcze) nie był pierwszej klasy, ale mieścił się w przyjętych normach.

Szukając w ogłoszeniach, nie odrzucaj od razu z założenia takich ofert bo być może ktoś po prostu robi porządki w garażu/piwnicy i odda za symboliczne 4 piwka ;-)

Obrazowo patrząc nawet, wydawałoby się głupie 30-50cm dłuższej drogi hamowania przed światłami, to może być reflektor, a ekstremalnie nawet i chłodnica. Lepiej nie ryzykować, a w szczególności gdy nie ma się pełnego AC :mrgreen:

wiciu_r - 2012-09-23, 07:37

Czasem ciekawym źródłem fajnych całych kół są ogłoszenia typu sprzedam "anglika" na części.
Dar1962 - 2012-09-23, 09:40

odradzam kupowanie opon chińskich. Nie są aż taką okazją cenową, żeby godzić się na wyraźnie gorsze, a przede wszystkim bardzo niezrównoważone parametry (są słabsze nawet od tanich budżetówek) Chodzi konkretnie o to,że taka opona może być np bardzo przyzwoita na suchej nawierzchni, za to na mokrej lub zaśnieżonej jest fatalna i poza wszelkimi normami. Jeździsz przecież w zmiennych warunkach. Nawet zimą trafiają się okresy z niewielką temperaturą ujemną lub nawet wręcz dodatnią, suchą i idealnie czysta nawierzchnią, a za parę dni pada marznący deszcz albo mamy zawieję. Opona zimowa w każdych warunkach musi utrzymywać jakiś rozsądny poziom. Opony chińskie zwykle tych warunków nie spełniają. Zapewne za kilka-kilkanaście lat ich jakość się poprawi na tyle,że będą warte zainteresowania. Tylko,że za tym pójdzie z pewnością podwyżka ceny. Identyczna sytuacja miała miejsca z oponami koreańskimi. Kiedyś np "Kumho" były tanie i fatalnej jakości, teraz często nie ustępują innym produktom - niestety również ceną. Oszczędzając na oponach oszczędzasz na własnym bezpieczeństwie (a przy okazji tych , których przewozisz)
wiciu_r - 2012-09-23, 10:38

Osobiście w C5 używałem letnich Sawa Intensa bo w teście były niezłe jeśli chodzi o aquaplaning, oczywiście nowych.
Teraz razem z Lodgy będę w salonie kupował też oferowane przez nich zimówki po 240zł, ale jakoś nie zapytałem o markę.

Dar1962 - 2012-09-23, 11:33

może oferują zimowe motrio? Słyszałem o nich dobre opinie
TD Pedro - 2012-09-23, 11:45

Dar1962 napisał/a:
może oferują zimowe motrio

czyżby "marka" motrio rozszerzyła już swoje "wpływy" :-P na opony? jeżeli tak, to może być interesująca alternatywa... :-)

Dar1962 - 2012-09-23, 12:22

Zimowe motrio oferowali u Nazarka na Kunickiego już w październiku 2011, kiedy zamawiałem auto. Miałem na nie chrapkę ale zanim się zdecydowałem, szybko się rozeszły, bo mieli niewiele a cena była rozsądna.Oglądałem je i wyglądały bardzo solidnie
http://moto.wp.pl/kat,551...,wiadomosc.html

tomszafa - 2012-09-23, 18:52

Modlishkaaa napisał/a:
Dziękuję za tak duży odzew ;) nie jestem chętna do zakupu takich opon ale chciałam poznać Waszą opinię - może byście mnie czymś zadziwili ;) Pan zapewniał o 2letniej gwarancji, o klientach super zadowolonych, twierdził,m że na 1000opon wraca do reklamacji ok 5sztuk. Mimo wszystko i tak nie byłam nimi zainteresowana. Znalazłam na oponeo opony za 177zł, nie wiem jednak co o nich myśleć gdyż produkcja - Chiny ...

Rzważam:

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-h

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t


Moim zdaniem odpuść sobie opony chińskie. Sam pracuje w fabryce opon i wiem jak skomplikowanym produktem jest opona i jak dużo od jej jakości zależy.
Z tych co wymieniłaś wziąłbym Daytony bo sam na nich jezdze (grupa Bridgestone) ;-)

marszelest - 2012-09-23, 18:59

z tych 4 linków to dayton i kormoran
kormoran ma lepszy bieżnik ale mniejsza trwałość
z tych 4 opon ja bym wybrał dayton
ale to tylko moja opinia

czaju - 2012-09-24, 13:32

wszystkie "driftowozy" na imprezach jeżdżą na bieżnikowanych i... jeśli jest jakiś warsztat z renomą w pobliżu (np. jakiś team się tam zaopatruje na bieżąco) to i technologia jest odpowiednia. Pamiętam jak w zeszłym roku na finałach w Sosnowcu "Ogień" pokazywał nowy produkt jego sponsora i upalał gumę na różowo... W autobusach, ciężarówkach jest tak samo bezpiecznie jak w osobówce - chyba każdy miał okazję widzieć taki kawał nadlewki z dużej opony na poboczu - wszystko w granicach rozsądku. Najtańsze nowe pewnie okażą się gorsze od dobrych bieżnikowanych...
Lukas87 - 2012-09-24, 13:59

czaju napisał/a:
Pamiętam jak w zeszłym roku na finałach w Sosnowcu "Ogień" pokazywał nowy produkt jego sponsora i upalał gumę na różowo.


Znam tą firmę pare km od domu, kuzyn kupował od nich bieżnikowane do CC i nic się nie działo
http://www.globgum.com.pl/glob-gum/index.htm

tomszafa - 2012-09-24, 14:56

czaju napisał/a:
wszystkie "driftowozy" na imprezach jeżdżą na bieżnikowanych i... jeśli jest jakiś warsztat z renomą w pobliżu (np. jakiś team się tam zaopatruje na bieżąco) to i technologia jest odpowiednia. Pamiętam jak w zeszłym roku na finałach w Sosnowcu "Ogień" pokazywał nowy produkt jego sponsora i upalał gumę na różowo... W autobusach, ciężarówkach jest tak samo bezpiecznie jak w osobówce - chyba każdy miał okazję widzieć taki kawał nadlewki z dużej opony na poboczu - wszystko w granicach rozsądku. Najtańsze nowe pewnie okażą się gorsze od dobrych bieżnikowanych...


Sorki ale nie porównuj bieżnikowania opon osobowych do ciężarowych. Konstrukcja opony jest zupełnie inna i opony ciężarowe są przystosowane do ponownego bieżnikowania, znaczy ich budowa jest dużo wytrzymalsza (konstukcja pod bieżnikiem) niż opon osobowych.
Ja nikogo nie chce uświadamiać i jak chce to niech jeździ na bieżnikowanych. Ale bieżnik opony to nie wszystko. Czy wiecie jakie opony są użyte do bieżnikowania? W jakim stanie jest ich kord, bok opony, wnętrze?

michal_suchy - 2012-09-24, 15:13

Używam opon bieżnikowanych zimowych firmy Targum. Przez dwa sezony(około 30 tyś km) , nic się z nimi nie dzieje . Używam ich w Grand Scenicu 1,9dci tak że maja co dźwigać. Odpowiem może na kilka argumentów z wcześniejszych postów .
1. Jak zawsze ważny jest producent , opony mają 2 lata gwarancji door to door i jeśli coś się stanie nie ma problemu z wymianą.
2. Cena , jeśli porównujecie oponę bieżnikowaną z nowymi to tak jak by porównać renault czy Dacię do Audi czy BMW . W przypadku 16" nowa kosztuje 330-400 zł bieżnikowana 125zł . Jeśli te porównanie ma mieć sens to należy porównać 3 letnią oponę używaną dobrego producenta z fabrycznie nową bieżnikowaną. Dopiero wtedy cena będzie podobna.
3. Ktoś mówił że są wadliwe, nowym oponom też trafiają się wady i z gwarancją w tym przypadku też bywa rożnie - najczęściej odpowiedź" że to z winy użytkownika".
4. I tak na koniec , jeśli kupi się oponę bieżnikowaną znanego i polecanego producenta to nie ma z nim aż takich strasznych problemów. Testy wykazują że na śniegu są nawet lepsze niż firmowe. Na mokrym gorzej ale tragedii nie ma . Może są trochę głośniejsze , ale przynajmniej jak się trafi w zimową wyrwę w jezdni to mniej żal ;).

Nie namawiam nikogo do zakupu , przedstawiłem jedynie własne doświadczenia. Ja jestem zadowolony mając na względzie (cena-jakość).

TD Pedro - 2012-09-24, 16:48

nie bardzo rozumiem poniższy wywód
michal_suchy napisał/a:
2. Cena , jeśli porównujecie oponę bieżnikowaną z nowymi to tak jak by porównać renault czy Dacię do Audi czy BMW . W przypadku 16" nowa kosztuje 330-400 zł bieżnikowana 125zł . Jeśli te porównanie ma mieć sens to należy porównać 3 letnią oponę używaną dobrego producenta z fabrycznie nową bieżnikowaną. Dopiero wtedy cena będzie podobna.

czego ma dowodzić? trochę dziwnie brzmi sformułowanie "fabycznie nowa bieżnikowana", na pewno są firmy które rzetelnie wykonują proces bieżnikowania ale jednak podzielam stanowisko kol. tomszafa
Cytat:
Sorki ale nie porównuj bieżnikowania opon osobowych do ciężarowych. Konstrukcja opony jest zupełnie inna i opony ciężarowe są przystosowane do ponownego bieżnikowania, znaczy ich budowa jest dużo wytrzymalsza (konstukcja pod bieżnikiem) niż opon osobowych.
Ja nikogo nie chce uświadamiać i jak chce to niech jeździ na bieżnikowanych. Ale bieżnik opony to nie wszystko. Czy wiecie jakie opony są użyte do bieżnikowania? W jakim stanie jest ich kord, bok opony, wnętrze?

michal_suchy - 2012-09-24, 17:04

[quote="TD Pedro"]nie bardzo rozumiem poniższy wywód
michal_suchy napisał/a:
2. Cena , jeśli porównujecie oponę bieżnikowaną z nowymi to tak jak by porównać renault czy Dacię do Audi czy BMW . W przypadku 16" nowa kosztuje 330-400 zł bieżnikowana 125zł . Jeśli te porównanie ma mieć sens to należy porównać 3 letnią oponę używaną dobrego producenta z fabrycznie nową bieżnikowaną. Dopiero wtedy cena będzie podobna.

czego ma dowodzić? trochę dziwnie brzmi sformułowanie "fabycznie nowa bieżnikowana"

Ma to na celu pokazać że opona bieżnikowana jest bardzo dobrym produktem w stosunku do ceny. I można grymasić że może jest głośniejsza, trochę gorzej zachowuje się na mokrym. Jeśli są kryteria że mam w portfelu 500zł idzie zima i mam kupić opony używane np. 3 letnie to ja osobiście wybrał bym nie używane bieżnikowane. Pomijam kwestie umoralniana typu jak cie nie stać na auto to kup rower , bo nie o to w tyj dyskusji chodzi.

Do kolegi TD Pedro:
Fabrycznie nowa opona bieżnikowana to znaczy że ma nowy bieżnik 8mm ;) i nikt na nim nie jeździł. Cały czas mówimy o zimówkach.

TD Pedro - 2012-09-24, 18:18

michal_suchy napisał/a:
Pomijam kwestie umoralniana typu jak cie nie stać na auto to kup rower , bo nie o to w tyj dyskusji chodzi.

daleki jestem od tego typu uwag :roll:

natomiast poniższe wyjaśnia mi co miałeś na myśli
michal_suchy napisał/a:
mam kupić opony używane np. 3 letnie to ja osobiście wybrał bym nie używane bieżnikowane

nie załapałem o co chodzi z porównywaniem o które pytałem, jaki miałby być kontekst tego porównania - teraz już wszystko jasne :-)

(a sformułowanie "nowa bieżnikowana" cokolwiek by nie znaczyło to brzmi trochę... dziwnie :-P )

tomszafa - 2012-09-24, 18:20

michal_suchy napisał/a:


Do kolegi TD Pedro:
Fabrycznie nowa opona bieżnikowana to znaczy że ma nowy bieżnik 8mm ;) i nikt na nim nie jeździł. Cały czas mówimy o zimówkach.


Nowy bieżnik? No i?
Jeszcze raz powtarzam opona to nie tylko bieżnik. Ale tak jak mówiłem nie zamierzam nikogo pouczać i każdy robi jak chce. Opona może Ci się rozlecieć od środka a bieżnik możesz mieć nówka nie zużyty, to samo może się stać z bokiem opony. Jaką masz gwarancję, że opona poddana bieżnikowaniu nie ma np. 10-15 lat? Jak to sprawdzisz?
Ja po prostu znam proces produkcji opony i wiem jak bardzo jest to skomplikowany proces.
Ja nie dam się nigdy namówić na bieżnikowane opony. Dla mnie bezpieczeństwo jest ważniejsze.
A jak napisałeś, że zdarzają się reklamacje również w nowych oponach, jest to prawda ale ryzyko w porównaniu z bieżnikowanymi jest dużo mniejsze.

Dar1962 - 2012-09-24, 18:33

określenie: fabrycznie nowa opona bieżnikowana, brzmi paradoksalnie, żeby nie powiedzieć - niedorzecznie. Albo coś jest fabrycznie nowe albo bieżnikowane, czyli odnawiane, regenerowane, naprawiane czy jakby to jeszcze nazwać. Jak wskazuje praktyka - nie wszystko i nie w każdych okolicznościach da się zregenerować na tyle skutecznie, aby stan techniczny i jakość tego przedmiotu można było określić jako równoznaczny z nowo wytworzonym. Takie opony są dobrym tego przykładem
chriskb - 2012-09-24, 18:59

Bieżnikowane to były dobre ale XX wieku. Obecnie to chyba nikt normalny takich opon do nowych aut osobowych nie zakłada oprócz tych grup, które startują w ekstremalnym off-road na mocno modifikowanych autach 4X4, gdzie liczy się trakcja a nie szybkość.
Dyziek - 2012-09-25, 09:58

Czytam Wasza dyskusje i jestem lekko przerazony plynacymi z niej wnioskami.
Nie oszczedzajcie na oponach. Czy klocki hamulcowe tez kupujecie uzywane?

Wybaczcie prosze, jesli ponizsze moje sugestie kogos uraza. Zalezy mi na tym, by dac przez analogie do myslenia. Nie ryzykujcie zyciem, zdrowiem i przyszloscia.

Czy kupicie dla siebie / partnera (w zaleznosci od płci) tanie prezerwatywy w kiosku, albo takie lezace sobie na naslonecznionej wystawie od x czasu?
Czy bedac juz 'po' gumke myjecie, suszycie, pudrujecie i zwijacie do ponownego wykorzystania?
Jestem pewien, ze nikt z Was tego nie praktykuje. A dlaczego? Przeciez ryzyko peknietej gumy ze stalym partnerem jest mniejszym problemem, niz 'odpadnieta nalewka', czy peknieta opona w samochodzie. Mozecie zabic nie tylko siebie.
Skoro w codziennym zyciu zachowujecie sie racjonalnie (bezpieczenstwo jest podstawa), to dlaczego majac samochod zachowujecie sie irracjonalnie?

Tak jak pisalem wyzej. Nie zamierzam nikogo urazic, lecz zmusic do przemyslenia.

pozdrawiam,
M.

kukubara - 2012-09-25, 11:27
Temat postu: Re: Opony bieżnikowane-nalewki
Modlishkaaa napisał/a:
Jak w temacie

Niebawem przyjdzie czas na kupno 2 opon zimowych i zastanawiam się nad oponami bieżnikowanymi, które nie ukrywam są w zachęcających cenach ok 120-130 zł za jedną. Co sądzicie o tego typu oponach ??


Od "kilku aut" jezdze na wielosezonowych oponach Debica Navigator:
http://www.opony.com/para...-195-65r15-91-t
187zl / szt z dostawa pod drzwi.

Opony zachowuja sie bardzo dobrze przez caly rok - nikt mnie juz nie namowi
ani na letnie, ani na zimowe, ani tym bardziej na bieznikowane za 130zl/szt.

Jakub

Lukas87 - 2012-09-25, 11:50

Tym bardziej jeśli ktoś robi 10kkm rocznie i kupuje bieżnikowane :roll:
wiciu_r - 2012-09-25, 12:20

I tu trochę odbiegnę od tematu, ale czy zakup opon deklarowanych przez producenta jako cołoroczne znosi prawdopodobny przyszły obowiązek stosowania opon zimowych?
wojtek_pl - 2012-09-25, 12:23

wiciu_r napisał/a:
I tu trochę odbiegnę od tematu, ale czy zakup opon deklarowanych przez producenta jako cołoroczne znosi prawdopodobny przyszły obowiązek stosowania opon zimowych?
Tego nie wiadomo bo nie ma chyba jeszcze projektu ustawy a tym bardziej przegłosowanej ustawy, która może być zupełnie różna od projektu. A diabeł tkwi jak zwykle w szczegółach. I mam szczerą nadzieję, że żadnego takiego obowiązku nie będzie ! :evil:
kapelusznik - 2012-09-25, 12:23

wiciu_r napisał/a:
czy zakup opon deklarowanych przez producenta jako cołoroczne znosi prawdopodobny przyszły obowiązek stosowania opon zimowych

np Navigator ma oznaczenie M+S - czyli to samo co na zimowych

Navigatory 2 miałem 3 sezony na Felicii, teraz ten komplet razem z autem upala brat
ani on, ani ja nigdy nie narzekałem

w lecie troszkę głośniejsze od letnich, natomiast w zimie nie ma porównania do "nie zużytych zimówek z niemiec" ;-)

kupiłem tylko dlatego że skończyły mi się na raz zimówki i letnie, w Dacii pewnie zrobiłbym to samo

Dyziek - 2012-09-25, 12:24

Potwierdzam, mialem caloroczne Navigatory w Matizie. Na miasto jest ok.
kukubara - 2012-09-25, 12:24

Jedyna wmiare sensowna informacja ktora znalazlem w sieci n/t tego
kretynskiego obowiazku to taka, ze "będzie musiało to być ogumienie
zimowe bądź całoroczne z bieżnikiem nie płytszym niż 4 mm."

Ciekawe ktory producent gum zalatwil te przepisy i ile to kosztowalo...

J

keikan - 2012-09-25, 12:34

Co do opon bieżnikowanych - mam złe wspomnienia. Przynajmniej jeśli chodzi o zimówki. Oczywiście kupiłem bo tańsze. Nie chcę wymieniać nazwy firmy, żeby ktoś się nie obraził.
Wygląd - piękny (bieżnik był chyba kopią Michelina)
Wyważyły się super
Ale właściwości jezdne - porażka. Jedno co potrafiło na nich auto pięknie robić to driftować.
Oczywiście - z kopnego śniegu pomagały wyjechać, ale na trasie - strach w oczach przy pokonywaniu zakrętów. Wystarczyło, żeby droga była mokra i auto szło bokiem.
Taka moja opinia.

poprawka

Właśnie zamówiłem opony bieżnikowane:

http://www.autoricus.pl/O...5_R16_98_Q.html

Może zrewiduję swoje wcześniejsze poglądy (w końcu na ostatnich bieżnikach jeździłem z 5 lat temu-może technologia się polepszyła od tamtego czasu)

kapelusznik - 2012-09-25, 12:37

keikan napisał/a:
Wystarczyło, żeby droga była mokra i auto szło bokiem.
akurat zimówki na mokrej nawierzchni też się nie sprawdzają :-P
keikan - 2012-09-25, 12:40

kapelusznik napisał/a:
keikan napisał/a:
Wystarczyło, żeby droga była mokra i auto szło bokiem.
akurat zimówki na mokrej nawierzchni też się nie sprawdzają :-P


Możliwe, ale potem kupowałem już tylko zimówki "firmowe" i nie miałem takich ekscesów-nawet na mokrej nawierzchni.

p.s.
W punciaku miałem Dębice Frigo I - i byłem z nich baaardzo zadowolony.

wojtek_pl - 2012-09-25, 12:52

kapelusznik napisał/a:
wiciu_r napisał/a:
czy zakup opon deklarowanych przez producenta jako cołoroczne znosi prawdopodobny przyszły obowiązek stosowania opon zimowych

np Navigator ma oznaczenie M+S - czyli to samo co na zimowych

M+S to nie jest to samo co oznakowanie opon zimowych. Zimowe mają mieć jeszcze "śnieżynkę" i/lub "zarys pasma górskiego".


PS. Miałem Dębicę Frigo w Scorpio i na śniegu były rewelacyjne ale na mokrym śliskie...

Axia - 2012-09-25, 12:54

Ustawy jeszcze nie ma jednak krążą opinie..

"Z wiadomości do których dotarłem w ostatniej chwili dowiedziałem się z pewnego źródła, że w dni z cieplejszą aurą policjanci mają nie sprawdzać czy kierowca założył zimowe opony, a jako ciekawostkę dodam, że na razie mogą odetchnąć posiadacze opon uniwersalnych - całorocznych."

Lub inna wersja..

"Jakie opony będą właściwe w okresie zimowym w myśl nowych przepisów? Projekt zakłada, że będzie musiało to być ogumienie zimowe bądź całoroczne z bieżnikiem nie płytszym niż 4 mm. Obecnie dopuszczalna głębokość bieżnika wynosi minimum 1,6 mm."

wojtek_pl - 2012-09-25, 13:01

Jeśli projekt powstał oficjalnie to i oficjalnie powinien być do znalezienia na stronach sejmu czy rządu.

EDIT:
Póki co znalazłem tylko to:
Pytanie:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/78D46E56

Odpowiedź:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/25F05227

EDIT 2:
I wcześniejsze zapytanie:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/549E667D

z odpowiedzią:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/6240AB40

Coraz bardziej ta cała sprawa z obowiązkiem wymiany opon zimowych wygląda mi na kaczkę dziennikarską. :evil:

jjmalin - 2012-09-25, 15:27

ja mam salonowe Kormorany 2 i jak dla mnie są OK. choć renault reklamowało klebery to dali kormorany... dziwne
DrOzda - 2012-12-07, 22:00

Do Lodgy założyłem opony Dayton DW510 185/65/R15 na felgach z demobilu Renault 6J ET43.
Jest dużo lepiej jeśli chodzi o tłumienie dziur w porównaniu do felg aluminiowych 16 cali i opon o profilu 55.
Natomiast trochę bardziej wozi na suchej nawierzchni i szersze letnie kapcie są odporniejsze na podmuchy bocznego wiatru.
Dla posiadaczy Lodgy z alufelgami 16 cali drugi komplet felg 15 z oponami zimowymi to najlepsze rozwiązanie.

wiciu_r - 2012-12-08, 17:18

Właśnie dzisiaj do Lodgy założyłem wielosezonowe KLEBER QUADRAXER.
Pierwsze wrażenia:
w porównaniu do fabrycznych letnich wręcz lepi sie do śniegu, ruszanie pod zaśnieżoną górkę płynne bez zrywania przyczepności, awaryjne hamowanie ("nauka jazdy" popłynęła mi przed maską) zdane przy pomocy ABS. Na asfalcie zdaje się ciut głośniejsze, ale za to lepiej od fabrycznych wybierają dziury. W sumie jak na razie po 50km pełne zadowolenie.

Mikele - 2013-04-06, 16:16
Temat postu: Fulda Ecocontrol 195/60 R15
Do tej pory jeździłem latem na tych gumach, na których auto było gdy je odbierałem z salonu, czyli na Dębiach Passio, ale czas je wymienić.

Wybrałem nowe opony Fulda Ecocontrol 195/60 R15, czyli szersze nieco od fabrycznych. Może samochód będzie wyglądał trochę bardziej "rasowo" :mrgreen: może będzie lepiej się prowadził w zakrętach - sprawdzimy.

Co prawda same opony mam już zamówione i czekam tylko na koniec zimy, żeby pojechać na wymiankę, ale mimo wszystko jeśli ktoś miałby jakieś osobiste opinie na temat tych gum, to nie obrażę się jeśli się nimi podzieli.

Lukas87 - 2013-04-06, 21:04

Mikele napisał/a:
może będzie lepiej się prowadził w zakrętach - sprawdzimy


względem seryjnych jest taka sama średnica??

żeby dobrze się prowadził na zakrętach trzeba sporo obniżyć i co ważne utwardzić zawieszenie

Mikele - 2013-04-06, 21:09

Różnica 1 procent, czyli można zamieniać.

A jeśli chodzi o zakręty, to chodzi mi nie o sztywność zwieszenia, bo to jest MCV, ma swoje zady i walety i w zakrętach będzie się bujać, a obniżać nie mam zamiaru, bo takie prześwit jest dla mnie optymalny. Chodzi o to żeby opony nie traciły przyczepności jak mi się zdarzy mocniej zakręcić.

jan ostrzyca - 2013-04-06, 21:29

Ponoć można zamieniać rozmiary do różnicy 4% obwodu.
Hakama 4x4 - 2013-05-16, 07:04
Temat postu: Duster i bieżnikowane opony terenowe typu AT na lato
Witam,
W związku z coraz większą ilością wypadów w teren zastanawiam się nad zmianą opon w moim Dusterze 4x4. Aktualnie mam oryginalne Continental cross contact lx, które pomimo ok. 65 kkm przebiegu samochodu mają jeszcze około 7,5 mm, jednak odczuwam, że w czasie jazdy po głębokim błocie trochę się zaklejają.
Byłem ostatnio na kilku imprezach off-road jako widz i zwróciło moją uwagę , że w przygotowanych autach najczęstsze są opony BG Goodrich AT - takie o:

http://www.ceneo.pl/Opony...CFYJb3godnXYA8Q

Czytałem w internecie, że oryginały są idealne w średni teren i na asfalt( jak to piszą 50/50 teren/asfalt). Ponoć nie ścierają się bardzo a są swietne na błoto i piach.

Z oponami tymi są jednak dwa podstawowe problemy:
1. Cena - ponad 500 to standard
2. trudna dostępność pożądanego do Dacii rozmiaru

Póki co nie chcę zmieniać falg na 15 (choć to ciekawy temat i godny zastanowienia się w trakcie odrębnej dyskusji pod innym tytułem)

Istnieje więc pytanie o bieżnikowane opony z kopią tego bieżnika, np.takie:
http://allegro.pl/opony-t...3228528451.html
Można też znaleźć podobne z 24 miesięczną gwarancją w podobnej cenie.

Opony mają 13 mm bieżnika :shock: więc jest czym wyrywać błoto.


Wiem, że istnieje już temat o oponach ale dotyczy on zimówek a ja chce porozmawiać o oponach typu AT z myślą o lecie piasku i błocie ale i codziennej eksploatacji po asfalcie (dojazdy do pracy).
Czytałem trochę na forum Jeepa i generalnie takie rozwiązanie jest tam wychwalane.Ja wątpliwości mam takie:
1) czy to się nie rozleci - gdyż podczas szybkiej jazdy nagłe odklejenie się bieżnika może skończyć się nieciekawie
2)jak ścieralność takiej opony
3)jak głośność
4) czy da się tym jeżdzić po asfalcie czy też moze samochód pływa na zakręrach z powodu wysokiego bieżnika

Podchodziłem do sprawy bardzo sceptycznie ale zobaczyłem Dusterka na takich oponach i w rzeczywistości wykonanie opony wyglądało całkiem sensownie (właściciel chyba się nie obrazi bo nie pokazuję tablic):

tomala72 - 2013-05-16, 09:01

CONTINENTAL CROSS AT można kupić za 400-parę zyli, też drogo ale lepsze niż te nalewki.

Tu masz też ciekawe laczki Matador mp71:

http://allegro.pl/opony-2...3228358764.html

Ja bym nie ryzykował tego colwaya bo w codziennym użytkowaniu na asfalcie będą na bank do dupy.

wojtek_pl - 2013-05-16, 09:13

Po pierwsze są lepsze opony AT niż BFG AT, choćby Yokohama Geolandar .
Po drugie w błoto są opony typu MT (Mud Terrain). AT też będą się zaklejać !
Po trzecie nie kupiłbym do Dustera bieżnikowanych opon. Jeszcze mi życie nie zbrzydło.
Po czwarte IMHO Duster nie jest samochodem terenowym i taplanie go w błocie na oponach AT czy MT bardzo szybko zakończy jego żywot (problemy z gięciem i pękaniem karoserii na wykrzyżach, problemy ze zużyciem układu napędowego, zawieszenia, itp.). Ale bogatemu wolno...

zyga03 - 2013-05-16, 11:49

wojtek_pl napisał/a:
Po pierwsze są lepsze opony AT niż BFG AT, choćby Yokohama Geolandar .
Po drugie w błoto są opony typu MT (Mud Terrain). AT też będą się zaklejać !
Po trzecie nie kupiłbym do Dustera bieżnikowanych opon. Jeszcze mi życie nie zbrzydło.
Po czwarte IMHO Duster nie jest samochodem terenowym i taplanie go w błocie na oponach AT czy MT bardzo szybko zakończy jego żywot (problemy z gięciem i pękaniem karoserii na wykrzyżach, problemy ze zużyciem układu napędowego, zawieszenia, itp.). Ale bogatemu wolno...


święte słowa Duster jest niezły ale to nie typowy przełajowiec

Hakama 4x4 - 2013-05-16, 12:56

Tak ja również się zgadzam.
Moja eksploatacja polega na tym, że z raguły jeżdżę po asfalcie jednak co weekend dojeżdżam w miejsc gdzie nie mogłem przedostawać się osobówką. Duster sprawdza mi się tam tam rewelacyjnie. Problem jednak z tym, że jednym z takich miejsc jest podjazd do domku w górach, który jest błotnisty, stromy i mokry (mokra glinka). Continentale jadą po nim gdy jest mokro jak mniej popada ale jak popada więcej do się zaklejają. Poza tym jak każdemu chyba Dusterowcowi zdarza mi się trochę pokręcić po bezdrożach (zazwyczaj w górach, czasem po piasku). Widziałem różnice w trakcji gdy miałem założone Bidgestony Blizzaki na zimie - Dusterkowi żadne błoto nie było straszne. Wjeżdzał wszędzie dosłownie po śniegu czy po błocie jak była chlapa.
Ponieważ moje opony nie mają już takiej głębokości bieżnika jak bym chciał, a nie należą do najtańszych pomyślałem, że sprzedam je po 200 za sztukę i za ok.260 kupię te bieżnikowane z głębokim bieżnikiem. Ot i co.
Do takich warunków eksploatacji MT się moim zdaniem nie nadają bo wydaje mi się , że będą terkotały na asfalcie. Stąd padł kompromisowy wybór na AT.

Hakama 4x4 - 2013-05-16, 13:52

Mam tylko wrażenie , ze rozmawiamy o opiniach zasłyszanych nt. opon bieżnikowanych. Czy ktoś z was spotkał się z rozwarstwieniem lub wystrzałem aktualnie produkowanych opon bieżnikowanych ( a nie np.20 lat temu kiety była inna weryfikacja opon bieżnikowanych, inne materiały i inne wykonanie)?
Mam wrażenie, że opinie sprzed lat są powielane a nie znajduję informacji w internecie nt. takich faktów.

Hakama 4x4 - 2013-05-16, 13:55

tomala72 napisał/a:
Ja bym nie ryzykował tego colwaya bo w codziennym użytkowaniu na asfalcie będą na bank do dupy.

A czy możesz to uzasadnić?

P.S.Faktycznie oponki ładne Matadora ale jednak już trochę droższe.

wojtek_pl - 2013-05-16, 13:58

Hakama 4x4 napisał/a:
Tak ja również się zgadzam.
Moja eksploatacja polega na tym, że z raguły jeżdżę po asfalcie jednak co weekend dojeżdżam w miejsc gdzie nie mogłem przedostawać się osobówką. Duster sprawdza mi się tam tam rewelacyjnie. Problem jednak z tym, że jednym z takich miejsc jest podjazd do domku w górach, który jest błotnisty, stromy i mokry (mokra glinka). Continentale jadą po nim gdy jest mokro jak mniej popada ale jak popada więcej do się zaklejają.

Kup dobre opony typu AT. Nie kupuj bieżnikowanych. Takie można używać do auta spędzającego 80 - 90 procent czasu poza drogami utwardzonymi. Jak chcesz komfortowo i bezpiecznie jeździć po drogach - kup nowe opony.

http://www.opony.com/para...-215-65r16-98-h

radzio - 2013-05-16, 15:20

Hakama 4x4 napisał/a:
Czy ktoś z was spotkał się z rozwarstwieniem lub wystrzałem aktualnie produkowanych opon bieżnikowanych ( a nie np.20 lat temu kiety była inna weryfikacja opon bieżnikowanych, inne materiały i inne wykonanie)?

Ja się spotkałem. Opona bieżnikowana w 2009 roku (GlobGum). Dostałem je wraz z samochodem od poprzedniego właściciela. Zimówka. Rozwarstwiła się na koniec drugiego sezonu użytkowania podczas jazdy autostradą A4 (Matizem a więc autem lekkim i słabym).
Osobiście uważam, że jedyną dopuszczalną sytuacją użycia opon bieżnikowanych jest brak możliwości zakupu opony normalnej w sytuacji awaryjnej (brak dostępności normalnych opon) i dojeżdzenie co najwyżej do końca sezonu. Kupowanie opon bieżnikowanych do samochodów mocniejszych jako opon podstawowych to igranie z losem. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze lepiej odłożyć na powiększenie zasiłku pogrzebowego, bo go ostatnio chyba obcięli.

Hakama 4x4 - 2013-05-17, 06:21

Chyba macie racje, historia Radzia mnie przekonuje.
Jak zareagował samochód w takiej sytuacji? była odczuwalna różnica w sterowności czy po prostu opona zaczęła być głośna?

keikan - 2013-05-17, 06:44

to ja dołożę swoje "3 grosze"
Jako, że długo rozpoznawałem rynek oponiarski przed zakupem swoich AT-ków oraz w przeszłości jeździłem na "nalewkach" (nie podaję firmy, żeby nie robić antyreklamy ale było je dwie : jedna nazwa "Glo.." druga nazywała się "Pro...")

Nalewki "glob gum" z bieżnikiem wzór BFG AT K/O można w rozmiarze dla Dustera 215/65 16 kupić w Krakowie już za niecałe 300 PLN (mnie oferowali z gwarancją 12 miesięcy za 250 PLN sztuka).

Jakkolwiek po sprawdzeniu rankingów na www.tirerack.com BFG są na pośrednim miejscu wśród AT ków... General Grabbery (za które zapłaciłem poniżej 400 PLN za sztukę-oryginały nie nalweki) "stoją" kilka miejsc wyżej.

Ogólnie po moich przygodach z zimowymi bieżnikowanymi oponami - nie polecam tego wyjścia. Owszem jest tańsze jakieś 30 % niż oryginał, ale są niebezpieczne.
Moje bieżnikowane zimówki nie rozleciały się, nie rozwarstwiły itp, ale mieszanka gumy była tak kiepska, że auto pływało w zimie prawie tak samo jak na letnich.

I o ile jeszcze w zimie za szybko się nie jeździ, to w lecie taka "awaria" opony-nalewki przy 120 km/h może nieźle zagrozić życiu...

Mój teść w Land Cruiserach ma właśnie BFG AT i jest zachwycony (Jest on typowym podróżnikiem i zjechał już pół świata: Australię 2 razy, zaliczył Bajkał, Alaskę w USA, i Północną Afrykę, więc rozeznanie w sprzęcie Off Road ma niezłe) jakkolwiek po przejechaniu się moim dastim powiedział, że następne kupi Grabbery AT, bo jak wspomniał:
"Właściwości jezdne podobne, a bieżnik mu się bardziej podoba i do tego tańsze niż BFG" :)

radzio - 2013-05-17, 06:49

Padła tylna opona i samochód odczuwalnie "pływał" na zakrętach. Po dojechaniu do domu (ok. 15km od wystąpienia usterki) powietrza już w oponie nie było. Ogólnie sytuacja sprawiła mi sporo problemów bo miała miejsce w końcówce sezonu zimowego i znalezienie nowych zimówek w moim rozmiarze było dość kłopotliwe. A zapas miałem letni, więc jazda w konfiguracji 3+1 (do tego zimówki miały większy profil) nie wchodziła w grę.
Z letnimi oponami też miałem problem, ale te padły ze starości - okazało się że poprzedni właściciel wymienił tylko z przodu a na tyle były oryginalne (czyli 10 letnie!). Wjeżdżając na A4 we Wrocławiu wyszła mi "buła" na jednej i tak się turlałem do Katowic z potężnymi wibracjami :oops:
Na bazie tych doświadczeń gdybym kupował kolejny używany samochód to w pierwszej kolejności kupuję nowe oryginalne opony dobrej marki. Na oponach nie ma co oszczędzać - poprzedni właściciel przyoszczędził i takie były tego efekty. Lepiej przez miesiąc jeść zupki chińskie niż wylądować na drzewie lub pod tirem na wskutek uszkodzonej opony. Zresztą to zdarzenie było właśnie efektem rozerwanej opony.

PT - 2013-05-17, 10:14

Jeśli już musi być nalewka (bo kasy brak), to niech chociaż będzie dobrej firmy (Fedima, Insa Turbo), tylko jaki jest sens kupowania dobrej nalewki za ponad 300 zł / sztuka, jeśli bardzo przyzwoite General Grabber AT można mieć za 397,32 zł? BFG AT wcale nie są takie dobre, jedyna ich zaleta to ponadprzeciętna "długobieżność" i odporność na przebicia (stąd popularność u osób jeżdżących na wyprawy po dobre kilka tysięcy km). Ja brałbym Grabbery i nie kombinował - będziesz mieć przyzwoite całosezonówki które nie przestraszą się byle błota czy też głębszej piaskownicy i nie rozlecą się przy 130 km/h na autostradzie.

Pozdrawiam,
Piotr.

Piotr_K - 2013-05-20, 12:06

Z nowych też zamierzam zainwestować w G. Grabbery, gdybym chciał trochę dłużej pojeździć w terenie np. na Mazurach to bardziej skłoniłbym się do tych opon. Wiem, że niektórzy dowożą je sobie na miejsce w przyczepce i wymieniają na miejscu.

janzet - 2013-06-01, 15:35

Piotr_K
Widzę że wrzuciłeś zdjecie niezłych MT-ków. Jak to ma iść do Dustera to nie będzie łatwo.
Ja jestem na Yokohama Gelandar AT-S 235/70R15- tak R15 do dustera wejda tylko trzeba poszukać. wkrótce zdjęcia całego auta wrzucę na portal, z opon AT polecam conti cross AT, dobrze wypada. W załączniku test opon rodem z Afryki.

janzet - 2013-06-01, 15:41

I jeszcze dodam Conti Cross Contact AT i Yokohama Geolandar AT-S G012, na obydwu można sobie dobrze pojeździć na wyrypie, a na asfalcie będzie normalnie.
keikan - 2013-06-04, 12:21

janzet napisał/a:
Piotr_K
Widzę że wrzuciłeś zdjecie niezłych MT-ków. Jak to ma iść do Dustera to nie będzie łatwo.
Ja jestem na Yokohama Gelandar AT-S 235/70R15- tak R15 do dustera wejda tylko trzeba poszukać. wkrótce zdjęcia całego auta wrzucę na portal, z opon AT polecam conti cross AT, dobrze wypada. W załączniku test opon rodem z Afryki.


Patrząc na wyniki cieszę się, że znowu potwierdza się trafność mojego wyboru ;)
General Grabber AT rulez ;)

janzet - 2013-06-14, 20:54

kilka fotek Yoko + zawias w góre +3cm
rakso70 - 2013-06-24, 13:32

Hakama 4x4 napisał/a:
tomala72 napisał/a:
Ja bym nie ryzykował tego colwaya bo w codziennym użytkowaniu na asfalcie będą na bank do dupy.

A czy możesz to uzasadnić?

P.S.Faktycznie oponki ładne Matadora ale jednak już trochę droższe.


Mam takie "matadorki" założone w kia sportage i używam ich zarówno latem jak i zimą. Mają oznaczenie M&S. Zimą są odrobinę "kulawe", jednak latem na piachu, szutrze, w lekkim błocku, dają sobie radę wyśmienicie. Tutaj: sklep je zakupiłem.

keikan - 2013-06-24, 16:18

JanZet - mam prośbę - pochwal się w tym temacie:

http://www.daciaklub.pl/f...t=4542&start=15

Na jakich sprężynach podniosłeś zawieszenie, znaczy firma, koszt no i odczucia teraz..

mekintosz - 2013-08-03, 20:36

Znalazlem aukcje, komplecik 4 oponek z felgami. W sam raz na drugi zestaw do Sandero. Moze komus sie przyda info:

http://allegro.pl/kolo-co...3432041443.html

280 zl szt/ ma komplet 4 kół.

krakry1 - 2013-08-04, 11:28

A już myślałem, ze ktoś za komplet chce 280 zeta. :lol: Wtedy i tak bym nie kupił, bo podejrzanie tanio by było. :mrgreen:
mekintosz - 2013-08-04, 11:44

krakry1 napisał/a:
A już myślałem, ze ktoś za komplet chce 280 zeta. :lol: Wtedy i tak bym nie kupił, bo podejrzanie tanio by było. :mrgreen:


Tak to bym swoich nie malował ;-) i kupil komplecik. Mimo to cena przyzwoita jak za opony na felgach. Gdyby ktos kupił pojazd na aluskach zimowych zestaw jak znalazl.

Hakama 4x4 - 2013-08-19, 11:20

Ostatecznie po przeczytaniu Waszych opinii kupiłem opony nowe niebieżnikowane.
Ponieważ potrzebuję tanich opon z wysokim bieżnikiem o niskiej ścieralności, dobrze radzących sobie w błocie ostatecznie wybór padł na Good Year Cargo Vector 1.
Początkowo obawiałem się zakupu ponieważ sprzedawcy mówili, że opona jest zbyt twarda do osobówki bo jest dostawcza, ale po przejechaniu ok. 800 km po drogach woj. małopolskiego i śląskiego nie stwierdziłem żadnej różnicy. Nawet powiem, że wydają się być miększe (to pewnie wynika z wysokiego bieżnika).

Oto jakie mam wrażenia z jazd:
1) najważniejsze - strome błotnisto-trawiaste podjazdy na których ślizgały się oryginalne continentale (a jeszcze bardziej po deszczu) przejechałem na nowych oponkach bez zająknięcia a trudny podjazd w górach, którego nie było jak pokonać na oryginałach po deszczu przejechałem po nawałnicy, która przeszła nad małopolską praktycznie bez uślizgu kół (oczywiście lock był). Opony w ogóle nie ślizgają się przy ruszaniu po mokrej trawie na glince pod górę. są SUPER!!!
2) Opony te wcale nie są mniej komfortowe niż Continentale.
3) Suchy asfalt - tu wyraźnie gorzej niż Continentale. Opona jest podatna na uślizg, szybciej niż w Conti włącza się ABS przy awaryjnym hamowaniu. Na mokrym jeszcze nie miałem okazji sprawdzić.
4) ścieralność - w busach pokonują ok.120 kkm. więc myślę, że jakiś czas bieżnik posłuży (10 mm.)
Opony udało mi się wytargać nowe z 13 r. z likwidacji sklepu za 1300 zł z przesyłką.
Reasumując, jestem mega zadowolony i jest to to czego szukałem.

tomala72 - 2013-08-19, 12:08

Uważaj na asfalcie bo lekkie auto na twardej oponie będzie ci się ślizgało:)
Kiepskie i niebezpieczne rozwiązanie na utwardzone drogi...

48piotr - 2013-08-19, 18:21

Hakama 4x4 napisał/a:
Reasumując, jestem mega zadowolony i jest to to czego szukałem.

Szukajcie a znajdziecie.To takie "zimówki"na lato.
:lol:

Pshemo - 2013-08-29, 18:42
Temat postu: Opony zimowe Continental ContiWinterContact TS850
Witam, mam możliwośc zakupu opon zimowych (jak w temacie). Produkcja lipiec 2013, nówki oczywiście. Po znajomości po bardzo atrakcyjnej cenie. Mam pytanko czy ktoś miał doczynienia z tymi zimówkami? Jakieś opinie?
Dar1962 - 2013-08-29, 19:49

nie miałem bezpośrednio do czynienia ale czytałem dużo pozytywnych opinii. To w końcu górna półka
Marmach - 2013-08-29, 20:02

Continentale wygrywają większość testów. Niekoniecznie niemieckich ;P
Natomiast z tych samych testów wynika z reguły, że nie są to najlepsze opony stricte na śnieg.

Hakama 4x4 - 2013-08-30, 11:37

Nawiązując do mojej krótkiej prezentacji sprawdziłem opony na mokrym asfalcie i tu jest bardzo pozytywna niespodzianka.
Przy szybszym włączaniu się do ruchu na mokrym w Continentalach dawałem tryb auto bo opony przednie ślizgały się przy ruszaniu. Teraz tego nie robię. Nie ma potrzeby. Super. Opona trzyma mi lepiej na mokrym niż oryginały. Szczególną różnicę widzę przy trzymaniu bocznym.
W zasadzie gdyby nie trochę gorsza niż Conti przyczepność na suchym, to są to naprawdę oponki godne polecenia. Zobaczymy jak eksploatacja.

keikan - 2013-08-30, 13:31

Hakama 4x4 napisał/a:

Przy szybszym włączaniu się do ruchu na mokrym w Continentalach dawałem tryb auto bo opony przednie ślizgały się przy ruszaniu..


Ja od nowości mam ustawione tylko AUTO... Sporadycznie używam LOCK (w razie potrzeby). AWD to tylko po to, żeby sprawdzić,czy kontrolka nie padła :)

Hakama 4x4 - 2013-08-30, 13:40

Ja po autostradach i mieście jeżdzę w 2wd. Jak jestem w górach to nawet na asfalcie jeżdżę na auto bo poruszam się po zakupy po parę km a potem potrzebuję auto lub Lock by wrócić do domu na górę.
W zimie nie wlączam w ogóle 2wd. Ale używanie trybów można to rozpatrywać różnie bo skoro nie świeci się żadna kontrolka na auto tzn., że producent uznał ten tryb za najbardziej "naturalny" i pożądany.
Na Conti jeździłem zawsze na auto jak było mokro bo lepiej się włącza do ruchu na skręconych kołach.

Marek - 2013-08-30, 16:52

Sam mam zamiar kupić te opony. Dziwi mnie tylko, że 88T mają klasę E spalania natomiast 92T klasę C (spora zmiana).
BoloSr - 2013-08-30, 18:36
Temat postu: UNIROYAL 215/65R16H 98H MS PLUS 77
a co powiecie na takie jak w temacie: UNIROYAL 215/65R16H 98H MS PLUS 77
Dar1962 - 2013-08-30, 21:29

nikt ich jeszcze nie testował, to nowe opony, następcy popularnych i udanych MS 66 plus, na których jeździ co najmniej paru dustermaniaków
francio - 2013-09-25, 19:42
Temat postu: Opony zimowe bieznikowane
Witam,

Jezdze DD na Geolandarach A/T-S G012, ktore o ile bardzo dobrze sprawuja sie na mudzie i dobrze na asfalcie, tak w zime masakra (pisalem gdzie na forum juz o porownaniu ich z zimowymy chinskimi uzywkami, z ktorymi z reszta przegraly). Dlatego tez zbieram sie z kupnem opon zimowych. Z uwagi na wysokie ceny nowych, zaslugujacych na miano zimowek, zastanawiam sie nad kupnem opon bieznikowanych. Uzywane jedynie w sezonie zimowym przy niskich predkosciach i glownie w miescie, maja ponoc niezle osiagi, nieznacznie nizsze od drozszych zimowek, a przy nizszych przebiegach wytrzymaja i 5 lat. Wypatrzylem 2 modele:

http://www.gold-gum.pl/p6...mz3-nowosc.html

http://sklep.targum.com.p...ge=oferta&id=83

Te pierwsze sa oponami zimowymi, przeznaczonymi typowo do napedu 4x4, co mnie troszeczke martwi. Czy czasem one kosztem trakcji na blocie poslizgowym, mokrym sniegu i lodzie, nie beda mialy lepszej trakcji jedynie w terenie piaszczystym gdzies na polu i to tylko przy temp ok -5C, kiedy snieg jeszcze na tyle nie zamarzl i nie roztopil sie.
Co do drugich, to mam watpliwosci odnosnie ich bieznika, bazujacego na MICHELIN AGILIS ALPIN, ktore sa oponami przeznaczonymi do samochodow dostawczych, a nie osobowek (chociaz przez tel zarzekali sie, ze tylko bieznik ten sam, a podstawa z opon SUV).
Z gory dziekuje za udzielone rady!

ryjas - 2013-09-25, 20:23

Bieżnikowane zimówki sa mega miękkie, wiec nadają się tylko do użytku śnieżnego. Na deszcze i błoto pośniegowe mogą być takie sobie. Na suchym totalna porażka. Fakt, ze bazuję na doświadczeniach z golfa II 1,6 ale generalnie mieszanki są te same. Poza tym trzeba się liczyć z tym, ze wytrzymają dwa sezony i do wywalenia. To są raczej produkty awaryjne jak naprawdę nie mamy na czym jeździć i kasy nie ma.

Chyba bym odżałował kasę na nówki.
Tu masz teoretycznie do SUVów: http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#33371815
i Geolandary zimówki: http://www.oponeo.pl/dane...6-98-t#37198230

z resztą w tym samym rozmiarze jest też Barum: http://www.oponeo.pl/dane...-98-h#39053858. Myślę, ze też można je założyć

kilazz - 2013-09-25, 20:28

Za taka sama cene jak te bieznikowane kupisz komplet chinskich, wolalbym jezdzic na najgorszej chinszczyznie niz na oponie z doklejanym bieznikiem, ktory swoja droga nie wiadomo czy jest nawet z tanim chinczykiem porownywalny..
Pepiś - 2013-09-25, 20:29

Barumy sa glosne bardzo a moj ojciec je ma letniaki i narzeka na nie.

ja mam debice i nie narzekam. na zime mialem w nexii debice frigo i spisywaly sie super.

kilazz - 2013-09-25, 20:31

Mialem barum 3 lata w clio i nic im nie brakowalo.. nie ma sensu porownywac roznych typow opon w roznych rozmiarach
Dar1962 - 2013-09-25, 20:53

uniroyal polecam - choć akurat ten model to opony szosowe
mekintosz - 2013-09-25, 21:10

Nie obraź sie ale jak Cie nie stać na opony to zastanów sie, czy możesz sobie pozwolić na eksploatacje pojazdu który posiadasz. Na bezpieczeństwie nie oszczędzaj, dla swojego dobra i innych użytkowników dróg. Sugeruje rozważyć zakup opon wielosezonowych firmowych, tzn. nie chińskich czy bieżnikowanych np w systemie ratalnym.
Piotr_K - 2013-09-25, 21:53

Masz niedrogo

http://www.skapiec.pl/site/cat/2101/comp/303136

Sam używam i jest dobrze ...zacznę niedługo drugi sezon zimowy

francio - 2013-09-26, 19:13

Dzieki za porady, ale proponowane przez was newki sa prawie 2x drozsze od bieznikowanych. Obecnie technologia "nalewek" sie poprawila i takie zimowki bieznikowane potrafia wytrzymac troche wiecej, niz 2 sezony. Wszystko zalezy rowniez, skad sa te opony, czy wytwarzane przez firme krzak, czy przez majaca juz jakas wyrobiona historia reputacje. Ponadto ich bieznik powstaje czesto na bazie najlepszych opon z segmentu premium. Regenerowane opony nie maja nic do tego, czy jezdze samochodem za 50 czy 10 tysiecy. W kazdym mozna zamontowac tansze zamienniki, jezeli nie ma sensu przeplacac na oryginaly, a efekt podobny.Czy ktos oprocz ryjasa mial jeszcze jakies doswiadczenia z bieznikowanymi? Ryjas, mozesz cos wiecej powiedziec o twoich bieznikowanych, jakiej firmy byly, model, jak epsloatowane etc?
ryjas - 2013-09-26, 19:44

Bieżnik to akurat nie jest najważniejszy. Ten wpływa głównie na hałas i ew. odprowadzanie wody (ale większość zimówek sobie z tym radzi). Dla bezpieczeństwa najważniejsza jest guma. To jest zawsze kompromis miedzy zużycie a osiągami. Dlatego zimówki nalewki są z reguły świetne na śniegu ale w pozostałych warunkach jest kicha.
r_lukas - 2013-09-26, 19:48

Opony bieżnikowane/nalewki mają obniżony index prędkości i to już imo mówi dużo o ich jakości. Sam nigdy takowych nie miałem, ale bardzo często widzę oderwane bieżniki od opon aut ciężarowych (często stosowane w transporcie z wiadomych przyczyn). Jakoś sobie nie chcę wyobrazić, że coś takiego mogłoby się stać w moim aucie przy prędkości autostradowej... Wiadomo, że kasy często brakuje, ale i na to jest rozwiązanie. Ostatnie dwa sezony zimowe przejeździłem Punciakiem na używanych Vredestein'ach Snowtrac i jestem mega zadowolony a opony kosztowały mnie z wyważeniem i montażem 400 zł za komplet przy bieżniku 8 mm. Najtańsze chińczyki wtedy za komplet kosztowały 800 zł + montaż/wyważenie a porównywanie opony premium do chińczyka nie ma sensu. Ba, wcześniej w Pandzie miałem nowe Klebery zimowe i przy Vredestein'ach wypadały blado ;-)
Tylko, że do Duster'a może być gorzej z używkami :-P

francio - 2013-09-26, 20:10

W sniegu jakim, sypkim, ubitym, blocie posniegowym? Interesuja mnie tu glownie wlasciwosci na blotku i sniegu. Suchy i mokry asfalt bez sniegu czy blota posniegowego mnie nie obchodzi za bardzo w miescie. Opony do SUVa sa niestety duzo drozsze, niz do zwyklych osobowek....
Stepway - 2013-09-26, 20:26

Jak ktoś słusznie zauważył, bieżnikowanym oponom nie powinno się ufać w osobówkach. Opona to nie tylko bieżnik, nie tylko guma ale i stalowy kord. Pomijam kwestię wyważenia, komfortu, czy związanego z tym zwiększonego zużycia np. łożysk. To zajechane opony, odpady leżące po krzakach i strugach zbierane przez służby sprzątające, to ogumienie pochodzące z rozbitych wraków. Dobre do toczenia się na tzw.bliźniakach ale nie samochodach osobowych.

Co do tzw."chińszczyzny" to z racji niewielkich przebiegów 5-10tys w sezonie letnim, do auta sportowego AWD o mocy 200KM, zaryzykowałem i wyposażyłem je w opony firmy ZEETEX. Opinie były różne, od skrajnie negatywnych do takich o które posądzałem o "materiał sponsorowany". Po pół roku ja oceniam ten konkretny "chiński wynalazek" w skali szkolnej na bardzo mocną czwórkę. Jedynie po dłuższej szybkiej jeździe mocno się grzeją, co powoduje że równie dynamiczna jazda w zakrętach daje wrażenie "pływania" jakby miało się wyższy profil i potrafią zapiszczeć. Mówię o letnich.

Gdyby nie to, że przed poprzednią zimą kupowałem też raczej ekonomiczne ale sprawdzone Kelly, zaryzykowałbym w Zeetex-y.

A swoją drogą, widziałem Dustera na 15" felgach. Nie odejmowało mu to uroku, a wręcz przeciwnie. Wysoki profil dodawał +10pkt do "terenowości" ;) do tego ta cena.

ZbujMadej - 2013-09-26, 21:37

Osobiście kupiłbym używki w dobrym stanie zamiast nalewek - argumenty za przedstawił r_lukas.
Do tego zgadzam się z kolegą Mekintoszem - po co Ci taki drogi samochód, skoro nie stać Cię na opony do niego ?

radzio - 2013-09-26, 22:10

Temat o oponach bieżnikowanych już był. Aby się nie powtarzać podsumuje krótko : miałem opony bieznikowane dwa razy - pierwszy i ostatni.
francio - 2013-09-27, 06:38

Qrcze, no wszyscy mnie tak zadziornie zniechecaja, ze chyba sie im to uda:(. Nie mialem jeszcze do czynienia z bieznikowanymi, dlatego probuje zaciagnac troche opinii. Na forum 4x4 pisza raczej same pozytywne opinie, ale moze glebszy bieznik terenowy to nie to samo, co opony na zwykle bloto posniegowe i ubity snieg. Co do sensownosci kupowania tanszych opon do Dustera, nie przesadzajmy, to nie porsche, a cenowo segment B/C.
Jezeli bieznikowane mialyby podobne wlasciwosci, co 2x drozsze, to po co przeplacac. Co do uzywek, to znalezienie w miare dobrej, malo zuzytej opony do SUVa graniczy z cudem. Biezniki majace 5mm to juz sukces.

Dar1962 - 2013-09-27, 06:55

terenowe, bieżnikowane opony sprawdzają się bardzo dobrze poza szosą, gdzie prędkości są niewielkie a rzeźba grubych klocków pomaga w trakcji. Ale ile w sumie kilometrów zamierzasz przejechać po piachu czy szutrach? - szczególnie autem 2x4 ? A na oblodzonej i zaśnieżonej szosie o wiele pewniej będą zachowywać się szosowe zimówki ze średniej półki - jeśli nie chcemy wykosztowywać się na premium - ktoś polecał rozsądne cenowo Uniroyale - radzę się nad nimi poważnie zastanowić
czaju - 2013-09-27, 06:55

Poszukaj używanych (lekko) opon, albo tzw. "starych DOTów". Może to nie to samo co zupełnie nowa opona, ale ja np. kupiłem opony pochodzące z niemieckiego salonu Audi, ściągnięte z fabrycznych felg. Jeszcze na bieżniku widać namalowany pasek.
Cytat:

Transakcja 215/65/16 DUNLOP SPORT 3D 2011r. NOWE c.za 4szt (3232560862)
Do zapłaty

W tym koszt dostawy 1 260,00 zł

60,00 zł
Zapłacono 1 260,00 zł


Wyciągnąłem co większe kamienie, zużyłem jedno opakowanie pasty do butów celem konserwacji (boków, nie bieżnika) i wyglądają jak nówki. A cena naprawdę fajna była

widzę że nadal facet ma dwie sztuki wystawione - może warto zadzwonić czy nie ma 4
http://allegro.pl/215-65-...3578893977.html

Pepiś - 2013-09-27, 07:01

a co sadzicie o Debicy frigo? mialem w nexii i bylemo zadowolony. nawet na droge kaj snieg siega powyzej kostki idealnie sie spisywaly mi. kiedys jechalem do rodzicow na wies z tymi oponkami i trzymal sie drogi przy tak zasypanej drodze. obecnie dalem tacie oponki z felgami bo sam ma w vw polo rozstaw srub 4x100 :)
r_lukas - 2013-09-27, 07:33

Dębica podobno rewelacyjna na kopnym śniegu, ale im lepsze warunki tym jest gorsza ;-) Do normalnej spokojnej jazdy na pewno będzie ok. Co do Uniroyal'ów, miałem kiedyś letnie Rainexpert i dużą wadą tej opony był bardzo duży hałas toczenia (w porównaniu do wcześniejszych Conti)
wieza - 2013-09-27, 08:01

na uniroyalachletnich jezdze i nie narzekam na hałas przyczepność jest swietna ps uniroyal to grupa continetala jest
DD - 2013-09-27, 10:29

wieza napisał/a:
ps uniroyal to grupa continetala jest

Barum tez nalezy do grupy Continentala, a np. Sava i Debica do grupy Goodyeara, a np. Kormoran do g. Michellina. Kazdy ma jakas grupe ;-) ;-) .

laisar - 2013-09-27, 11:04

francio napisał/a:
Na forum 4x4 pisza raczej same pozytywne opinie

Ale pewnie piszą tam o jeździe w terenie - czyli z niewielkimi prędkościami. A teraz pomyśl, co się może stać, jeśli taka opona rozlezie się przy "głupich" 80 kmh...

ryjas - 2013-09-27, 11:42

Rozleźć to się nie rozlezą. To nie te czasy. Ale jazda z większymi prędkościami może być zwyczajnie nieprzyjemna bo opony mogą być głośniejsze i mogą wymagać częstszego wyważania.

Znam rajdowców którzy używają gum bieżnikowanych ( nie tylko tych specjalnie do rajdów), bo np. na zamarzniętym kiedy jadą na pojeżdzawki sprawiają sie lepiej niż zimówki klasy premium. Sa tez tacy co jeżdżą KJSy na tych oponach.

laisar - 2013-09-27, 12:26

ryjas napisał/a:
Rozleźć to się nie rozlezą. To nie te czasy

Bez względu na zastosowaną technikę bieżnikowanie jest swego rodzaju "łataniną" - ja bym po prostu nie zaryzykował, bo opony wraz hamulcami i układem kierowniczym są najważniejszymi częściami w aucie. Problemy z blacharką, napędem, elektryką, wyposażeniem czy nawet zawieszeniem mogą być zazwyczaj najwyżej bolesne, ale jeśli auto nie skręca albo nie hamuje - a obie te funkcje realizuje właśnie oponami - to bezpośrednio grozi to śmiercią. (© B.).


ryjas napisał/a:
Znam rajdowców którzy używają gum bieżnikowanych

I ile km przebiegu robią w czasie tych pojeżdżawek na jednym komplecie, hm?

(Bo pytanie, czy wybierają najtańsze, jakie mogą znaleźć, byłoby już chyba niemal poniżej pasa... d; ).

Alien - 2013-09-27, 13:30

Znajomy prowadzi serwis oponiarski, oczywiście sprzedaje też opony - też chińskie - sprzedają się bo wiadomo - tanie, ale reklamacji ma na nie dosyć sporo. Niestety najczęściej są to dosyć wredne przypadłości typu pękające kordy, ząbkowanie itp. Osobiście sam by tego do taczki nie założył. Bieżnikowanych nie miałem - wypowiadać się nie będę.
Stepway - 2013-09-27, 13:51

Alien napisał/a:
Znajomy prowadzi serwis oponiarski, oczywiście sprzedaje też opony - też chińskie - sprzedają się bo wiadomo - tanie, ale reklamacji ma na nie dosyć sporo. Niestety najczęściej są to dosyć wredne przypadłości typu pękające kordy, ząbkowanie itp. Osobiście sam by tego do taczki nie założył. Bieżnikowanych nie miałem - wypowiadać się nie będę.


Moje zdanie o chińskich letnich Zeetex-ach napisałem stronę wcześniej i gdybym miał teraz wybierać pomiędzy nalewkami a tymi konkretnymi oponami, powtórzyłbym zakup.

Pamiętajmy - chytry traci dwa razy.

chriskb - 2013-09-27, 14:49

Przy napędzie 4X2 i pod sterownym aucie jakim jest DD można założyć na przód lepsze opony zimowe o dobrej trakcji. Na tył mogą być tańsze miękkie z dobrymi opiniami o zachowaniu na lodzie.
Dar1962 - 2013-09-27, 17:30

chriskb napisał/a:
Przy napędzie 4X2 i pod sterownym aucie jakim jest DD można założyć na przód lepsze opony zimowe o dobrej trakcji. Na tył mogą być tańsze miękkie z dobrymi opiniami o zachowaniu na lodzie.

auto z oponami o różnych możliwościach trakcyjnych założonych na dwóch osiach przy większej prędkości na śliskim, przy takiej konfiguracji jak zaproponowałeś, będzie miało skłonność do nadsterowności. Pomijając już fakt,że na lód nie ma (poza kolocowanymi) skutecznych opon, to montaż opon o różnym uciągu na śniegu wcześniej czy później skończy się poślizgiem.

Dar1962 - 2013-09-27, 17:37

r_lukas napisał/a:
Dębica podobno rewelacyjna na kopnym śniegu,

fakt - Debica Frigo I z takim charakterystycznym bieżnikiem w kształcie ukośnie ułożonych szyszek była doskonała na ubitym i kopnym śniegu. Niestety na mokrym hamowała słabo a na suchym hałasowała i sprawiała wrażenie bardzo miękkiej. Aktualne Frigo II to opona zupełnie inna,przypominająca charakterystyką Fuldę Cristal Montero II - poprawiono własności jezdne na mokrym i suchym kosztem pogorszenia trakcji na śniegu. Sądzę, że opona o właśnie takiej "uśrednionej" charakterystyce zimą będzie sprawdzać się najlepiej jako uniwersalna i na różne warunki. Zimą mamy często i dość szybko po sobie następujące: opady deszczu, śniegu, odwilże, silne mrozy a czasami długie okresy z kompletnie suchą nawierzchnią. Opona śniegowa marnie się sprawdza w takiej sytuacji - chyba,że podróżujemy dużo marnymi, nieodśnieżonymi drogami czy wręcz drogami gruntowymi

r_lukas - 2013-09-27, 18:06

Coś za coś - ideałów nie ma :-) Ale nikt nie przekona mnie do nalewek. Tak się składa, że w pobliżu Szczecina jest spora pozostałość po starej niemieckiej autostradzie z płyt betonowych (część robi jako droga ekspresowa) i tam praktycznie zawsze na poboczu można spotkać taki bieżnik :-P
btw co kto lubi, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że Duster jest autem uniwersalnym i większość życia spędzi na asfalcie, gdzie jeździ się zdecydowanie szybciej niż w terenie.

janzet - 2013-09-27, 19:04
Temat postu: Re: Opony zimowe bieznikowane
francio napisał/a:
Witam,

Jezdze DD na Geolandarach A/T-S G012, ktore o ile bardzo dobrze sprawuja sie na mudzie i dobrze na asfalcie, tak w zime masakra (pisalem gdzie na forum juz o porownaniu ich z zimowymy chinskimi uzywkami, z ktorymi z reszta przegraly). Dlatego tez zbieram sie z kupnem opon zimowych. Z uwagi na wysokie ceny nowych, zaslugujacych na miano zimowek, zastanawiam sie nad kupnem opon bieznikowanych. Uzywane jedynie w sezonie zimowym przy niskich predkosciach i glownie w miescie, maja ponoc niezle osiagi, nieznacznie nizsze od drozszych zimowek, a przy nizszych przebiegach wytrzymaja i 5 lat. Wypatrzylem 2 modele:

http://www.gold-gum.pl/p6...mz3-nowosc.html

http://sklep.targum.com.p...ge=oferta&id=83

Te pierwsze sa oponami zimowymi, przeznaczonymi typowo do napedu 4x4, co mnie troszeczke martwi. Czy czasem one kosztem trakcji na blocie poslizgowym, mokrym sniegu i lodzie, nie beda mialy lepszej trakcji jedynie w terenie piaszczystym gdzies na polu i to tylko przy temp ok -5C, kiedy snieg jeszcze na tyle nie zamarzl i nie roztopil sie.
Co do drugich, to mam watpliwosci odnosnie ich bieznika, bazujacego na MICHELIN AGILIS ALPIN, ktore sa oponami przeznaczonymi do samochodow dostawczych, a nie osobowek (chociaz przez tel zarzekali sie, ze tylko bieznik ten sam, a podstawa z opon SUV).
Z gory dziekuje za udzielone rady!



DMZ3 to świetny bieżnik do 4x4, szkoda że tu nie jest oryginałem. Sam długo szukałem zimówek i jakoś mnie nie przekonują opony po wszelkich "regeneracjach". Ostatecznie będę szukał nowych ale takich które nadają się na trasy poza asfaltowe, błoto pośniegowe i ogólny syf drogowy panujący w zimie włączając koleiny.

Skłaniam się ku Grandtrek SJ6 w zwykłym standardowym rozmiarze, tylko trudno znaleźć dobrą ofertę cenową.

Dar1962 - 2013-09-27, 20:31

rozmiar kolego robi swoje :-P nie podziewaj się super promocji, mamy już jesień,zbliża się zima i ogumienie zacznie raczej drożeć - teraz jest pora na kupowanie letnich , za zimową oponę tej wielkości wyjdzie circa 350 PLN i wtedy można mówić o dobrej cenie
francio - 2013-09-27, 23:20

Wooo, troche sie posypalo postow:). Od siebie dodam, ze juz mi przeszla chec na opony bieznikowane. W dodatku oferowane sa albo na bazie dostawczych albo terenowych/4x4, ktore maja wiele do zyczenia co do trakcji na ubitym/blotnym sniegu czy lodzie, a jedynie poza szosa na polu czy w lesie sobie MOZE jako tako poradza. Faktycznie w oferowanych cenach do SUVow nie sa za korzystne w porownaniu z budzetowkami newkami. Aktualnie rozwazam zakup pomiedzy nastepujacymi trzema oponami:
http://www.oponeo.pl/model-opony/viking-snowtech-2
http://www.oponeo.pl/model-opony/sava-eskimo-hp
http://www.oponeo.pl/model-opony/barum-polaris-3

Sava jest chyba najwytrzymalsza opona i lepiej radzi sobie w skrajnych warunkach zimowych, niz Barum. Barum szybko sie sciera, ale chyba za to lepiej radzi sobie w mniej zimowych warunkach pogodowych, jak sucha i morka powierzchnia (po co to komu zima, jak sobie poradze na sniegu, to i na reszcie dam rade). Natomiast nie wiem za duzo o Vikingu oprocz rekomendacji BO TAK na forum i od kolegi.

ZbujMadej - 2013-09-28, 08:16

Sava Eskimo wygląda najbardziej bojowo ;)
Poza tym, czy nie powinieneś wziąć rozmiaru R16 (domyślnie wyświetla się R15)? Cena Savy rośnie wtedy do 344zł/szt. W podobnej cenie masz wtedy Fulda Kristall Control HP = 364zł/szt
http://www.opony.com.pl/o...8/H/?idp=109638

Ja używam Fulda Kristall Montero 3 od dwóch sezonów i złego słowa nie powiem :)

Opinie o tych oponach http://www.oponeo.pl/arty...wg-uzytkownikow

A na dole artykułu masz odnośniki do innych testów opon zimowych w tym rozmiarze.

chriskb - 2013-09-28, 08:26

Tak jak kol. wspomniał powyżej prawidłowy rozmiar opon DD to 215/65R16. Te trzy opcje to nie są opony do DD.
francio - 2013-09-28, 08:53

Oczywiscie, moj rozmiar to 215/65/16, lecz niestety wklejone przeze mnie linki tych rozmiarow nie zapisuja i trzeba recznie przestawic na odpowiedni.

Udalo mi sie znalezc najbardziej wiarygodne testy, mniejc wiecej powtarzane rowniez na innych testach:

http://www.auto-motor-i-s...est-2011,1102,1

na drugiej stronie na samym koncu artykulu jest podsumowanie:
http://www.auto-motor-i-s..._rozmiarze.html

http://moto.pl/Porady/1,1...na__dwoje_.html

Z tego Wynika, ze na sniegu Sava radzi sobie calkiem dobrze wsrod konkurencji i przewyzsza osiagami Fulde. Natomiast martwia mnie jej osiagi na mokrej nawierzchni. Jak to sie ma do blota posniegowego, bo testy zostaly przeprowadzone albo na "bieluskim" sniegu albo "przezroczyscie" mokrej drodze? Barumy chyba sobie odpuszcze, ponoc szybko sie scieraja tracac swoje wlasciwosci jak rowniez sa mocno awaryjne.

DD - 2013-09-28, 09:45

Z tego cos sprobuj wybrac:
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#40696295
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#39053858
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#40786721
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#35602393
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#37277681

francio - 2013-09-28, 10:11

W testach wlasnie najlepiej wypada Sava sposrod w.w.
Nexen jest za malo popularna, nie ma nigdzie testow z nia przeprowadzonych.

Dar1962 - 2013-09-28, 12:15

no i jeszcze te
http://www.oponeo.pl/dane...6-98-h#33371815

Stepway - 2013-09-28, 14:57

ZbujMadej napisał/a:
Sava Eskimo wygląda najbardziej bojowo ;)


Wygląd Sava Eskimo HP na prawdę robi wrażenie. Używam w Stepway'u i niestety. O ile w pierwszym sezonie miałem na ich temat dobre zdanie, o tyle już po 32tys km, pomimo dość wysokiego bieżnika, zeszłej zimy kilkukrotnie mnie zawiodły. Szczególnie na śniegu ale i na mokrym.

Po pierwszym zachwycie wyglądem a później trakcją, w miarę upływu kilometrów pod tymi oponami (w warunkach szosowych) zmieniłem zdanie do tego stopnia że najbliższa zima będzie ostatnią dla Sava Eskimo, pomimo wydawałoby się głębokiego bieżnika.

Ciekaw jestem, czy znajdzie się tu ktoś kto potwierdzi moje subiektywne odczucia.

francio - 2013-10-06, 13:17

Wg testow Sava maja dosyc dluga zywotnosc bieznisia i swietnie sobie radza na sniegu.
Na lodzie i blotku troche gorzej, ale na pewno lepiej, niz All seasony czy All terrainy.
Dziwne Stepway, ze u Ciebie przy 1 sezonie wszystko ok, a przy drugim, mimo niskiego zuzycia bieznisia, juz gorzej.
Postanowilem je kupic, ale wezszy rozmiar 215/60/16 zamiast 65.

http://allegro.pl/4-x-sav...3552213214.html

Jak wiadomo, na zime lepiej sprawuja sie wezsze, dziwne tylko, ze te wezsze sa drozsze od szerszych opon! Indeks nosnosci i predkosci sie zgadza z homologacja DD.

Rossoneri - 2013-10-06, 15:00
Temat postu: Opony zimowe (Dacia Sandero Stepway)
Jestem troche zielony w tym temacie. Krótko:
Po zeszłorocznej zimie na wielosezonówkach (tragedia...) obiecałem sobie, że w tym roku "spidłej" dostanie opony zimowe. Potrzebuję czegoś w miarę rozsądnej cenie, ale żeby nadawało się do jazdy. Co polecacie ?

esdziewiaty - 2013-10-06, 15:13

Zacznijmy od opon najlepszych, a sam ocenisz, czy możesz sobie na nie pozwolić.
Continental TS850
Michelin Alpin A4
Goodyear UG8

bardzo dobre, ale tańsze Barum Polaris 3.
Akceptowalną, warunkowo polecaną oponą może być Dębica Frigo 2, świetna na śniegu, mocno przeciętna na wodzie.
To tak na szybko z głowy.

jan ostrzyca - 2013-10-06, 15:35

MAtador MP 59. 5 sezonów zimowych bez najmniejszych problemów.
chriskb - 2013-10-06, 17:05

Bardzo miło widzieć esdziewiaty, ktory pomyka MB to to jest prawsdziwe przywiązanie do Daci.
wieza - 2013-10-06, 17:25

zależy jaki masz budżet :) ja za ultra gripy8 zapłaciłem 880zł z dostawą 15/65/185
chriskb - 2013-10-06, 17:42

Opony są tak dobre jak potrafisz wyorzystać jej możliwości. Nie każdy producent ma doświadczenie w produkcji opon na warunki występujące w Środkowej Europie. Szkajcie opon na zimę wyprodukowaych w Skandynawii, te są dobre na śnieg ale przegrywają z błotem pośniegowym a te mamy ostatnio w Polsce? Nie chwaląc marki tyko Continetal i Uniroyal to opony stworzone na polskie warunki zimowe.
Dar1962 - 2013-10-06, 17:57

z uporem polecam Uniroyale - starszy model MS 66 plus, lub nowszy MS 77. Średnia półka, rozsądna cena, bardzo dobre własności i oceny użytkowników
janzet - 2013-10-06, 18:15

215/60/16 to raczej nie węższy rozmiar tylko niższy profil. Czoło bieżnika będzie w zasadzie takie same ale licznik jeszcze bardziej będzie oszukiwał , na liczniku 90 km/h a w rzeczywistości 83-84 km/h. Jesteś pewien że chcesz zmniejszać kółka ? Średnica koła zmaleje o ponad 20mm do poniżej 665mm.
Po drugie jeździłem na sawa eskimo, już nie kupię tych opon i nikomu raczej nie polecam.

Jak chcesz oponę węższą to raczej szukaj 205/70R16 albo 205/65R16

chriskb - 2013-10-06, 18:54

Kol. francio, nie będzie łatwiej kupić opon zgodne z homologacją :!: Według mojego rozeznania eksperymenty z ceną nie są najlepszym rozwiązaniem. Albo chce się jeździć bezpiecznie albo mieć na uwadze tylko cenę która nie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa.
Stepway - 2013-10-06, 18:55

janzet napisał/a:
...jeździłem na sawa eskimo, już nie kupię tych opon i nikomu raczej nie polecam.

Masz podobne do moich subiektywnych odczuć, że pomimo niezauważalnego znacznego zużycia bieżnika, Sava Eskimo znacznie gorzej sobie radzą?

janzet - 2013-10-06, 19:15

Sawa eskimo w ogóle słabo trzymała na zakrętach. O ile jadąc do przodu wydawało się nieźle to przy rozpędzaniu i hamowaniu przyczepność łatwo gubiła i zwłaszcza kierunek. Na śnieg się nie nadawała, może na zimę tak - na zmarznięty czysty asfalt.
Takie mam doświadczenia własne z sawy na przednionapędowym citroenie.

Stepway - 2013-10-06, 19:41

janzet napisał/a:
Sawa eskimo w ogóle słabo trzymała na zakrętach. O ile jadąc do przodu wydawało się nieźle to przy rozpędzaniu i hamowaniu przyczepność łatwo gubiła i zwłaszcza kierunek. Na śnieg się nie nadawała, może na zimę tak - na zmarznięty czysty asfalt.
Takie mam doświadczenia własne z sawy na przednionapędowym citroenie.


Mamy więc podobne odczucia. Zakładam na dniach sawy, trzeci sezon przed nimi ale jestem pewien że będzie ostatni.

francio - 2013-10-07, 06:23

Wg wszelkich testow na sniegu i lodzie radzi sobie wlasnie rewelacyjnie, wg was wszedzie radzi sobie zle.
I tak jest z opiniami o kazdej oponie ponizej 600zl za sztuke;]. Jezeli tyle sie nie wyda, to albo beda sie sprawowac lepiej na sniegu i lodzie albo na blocie i zakretach. Auta uzywam w 99% w miescie i rzadko kiedy rozpedzam sie powyzej 80km/h czy wchodze w wiekszy zakret. Dlatego zaryzykuje, najwyzej przerzuce sie na rower, a samochod sprzedam, bo na lepsze mnie juz nie stac;).
Chcialbym miec zawieszona tak samo DD, dlatego wolalbym patrzac pionowo miec takie same, a licznik juz teraz przeklamuje o 3-4km, wiec jak dojedzie do 8km, bedzie mi latwiej zaokraglic do -10km:D.

czaju - 2013-10-07, 07:51

ja w sandero jeździłem na Michelinach Alpinach A3 - zdecydowanie nie polecam, zbyt twarde i na lodzie zachowywały się tylko odrobinę lepiej niż letnie. A przejeździłem na nich ~60kkm i nie zaryzykowałem zakupu Alpin A4.
Później założyłem Nokiany W+ i byłem zachwycony, aż żal było mi się rozstawać z Sandero na tych gumach (szczególnie że zrobiłem maks kilka tysięcy na nich).
Do Dustera też chciałem kupić jakieś Nokiany, ale cena 2.5 raza większa za oponę (inny rozmiar niż w Sandero) była zaporowa.

DrOzda - 2013-10-07, 08:39

Zamiast chińskich wynalazków to w tej cenie polecę Dayton DW510 - dobry kompromis na błoto i śnieg. Wadą jest głośność ale kupując nową oponę za 150 PLN cudów nie ma.
janzet - 2013-10-07, 10:13

Wg licznika to będziesz miał wszędzie dalej... :lol:
Co do wyboru to podstawą jest określenie "gdzie będę używał ?". Na w miarę czystych drogach ekonomia zakupu opony jest zatem podstawowym kryterium.

Jak nie robią ci różnicy wskazania licznika to również nie przejmuj się spalaniem. komputer będzie przekłamywał a rzeczywistych danych nie sprawdzisz bo licznik kilometrów też. Ale różnice będą niewielkie. (spalanie zawyżone).
OCZYWIŚCIE ŻE LEPSZE są zimowe Sawy niż na zimę te "całoroczne" conti fabryczne. :!:

keikan - 2013-10-07, 10:59

ja już raz się wypowiadałem w kwestii opon bieżnikowanych (zimowych) firmy "Gl....gum"
Teraz wiem, że życie jest cenniejsze niż parę złotych wyłożonych na markową , niebieżnikowaną oponę.
O ile w kopnym głębokim sniegu dawały radę, to na śliskim i błocie pośniegowym (czyli pewno ok. 80 % jazdy w zimie) obracały auto dookoła osi na zakrętach, zero hamowania i zero przyspieszania.

jak dla mnie :

najtańsza markowa opona > najlepsza opona bieżnikowana

janzet - 2013-10-07, 12:08

O tak właśnie keikan.
Najlepsze "nalewki" są tylko babci, wiśniowe....
W dobie chińskich oszczędności i pomysłowości naszych rodaków nie mam zaufania do materiału z którego się opony bieżnikuje.
Znam się na produkcji i tworzywach sztucznych, trochę na uszczelnieniach gumowych i zostanę przy oponach nowych (bez urazy dla producentów nalewek).

radzio - 2013-10-07, 17:48

czaju napisał/a:
ja w sandero jeździłem na Michelinach Alpinach A3 - zdecydowanie nie polecam, zbyt twarde i na lodzie zachowywały się tylko odrobinę lepiej niż letnie. A przejeździłem na nich ~60kkm i nie zaryzykowałem zakupu Alpin A4.

Kurde, a ja akurat kupiłem A4 :/
A swoją drogą, to czy na lodzie jakakolwiek opona będzie się dobrze zachowywała?

francio - 2013-10-07, 18:03

Tak sie sklada, ze nie mam czegos takiego, jak komputer pokladowy;D.
Nie wiem, jak sie sprawdza Savy, ale w tym segmencie cenowym raczej ciezko o cos lepszego, a do moich potrzeb przy niskich predkosciach i jezdzie praktycznie prosto odsniezonymi drogami niestraszne mi bloto majac juz najgorsza zimowke (i pewnie AS).
Takze potrzebuje cos, co w miare sobie radzi z blotem poslizgowym i jako tako z wilgotna nawierzchnia. W zamian za to dobrze poradzi sobie na ubitym sniegu i ew lekko kopnym.

esdziewiaty - 2013-10-07, 18:25

A3 to zupełnie inna liga (gorsza) na sniegu niz A4. To byla opona na zimę we francji na typowe okolice Paryża. Model A4 to swietny zakup
janzet - 2013-10-07, 19:23

francio
po 1 myślę tak : nawet jak nie masz kilku opcji spalania średniego czy odległości do tankowania to i tak masz licznik kilometrów przecież. Jak zalejesz bak do pełna i zrobisz 500km to wcale nie będzie 500 tylko 450 i policzysz spalanie i będzie zaskoczenie niemiłe.
po 2 myślę tak : Pokombinuj jeszcze, trzymaj się rozmiarów: 215/65R16, 205/65R16 lub 205/70R16
po 3 myślę tak : szukaj opon nowych, nawet wyprzedaży DOT 2011 zamiast bieżnikowanych
Każda nowa będzie od bieżników lepsza: sawa, hankook, dębica, kleber itd.

Oczywiście ty decydujesz
Pozdrawiam

francio - 2013-10-07, 19:56

O bieznikowanych juz zapomnialem, ze istnieja:). A czemu w sumie na 60 mialby spalic wiecej, niz na 65? Pierwszy raz kupuje wezsze, ale wydaje mi sie, ze im mniejsze opony, tym chyba mniejsze powinno byc spalanie? Szukalem rowniez 205, ale niestety nie ma takich z indeksem nosnosci powyzej 97:/ (DD min 98). Zamierzam kupic opony z rocznika 2012.
janzet - 2013-10-07, 20:29

Trochę matmy:
więcej nie spali (niewiele) ale licznik pokaże że zrobiłeś juz 100km (np. na 6 litrach) a to będzie dopiero realne 90km. Czyli spalanie bedzie 6/100 wg licznika, a w rzeczywistości 6/90. Kółka mniejsze się szybciej kręcą , nabijają więcej obrotów na tej samej drodze, a komputer ma wpisany rozmiar koła i liczy sobie te obroty.
Trochę oponiarstwa:
"60" to parametr wysokości opony a nie szerokości. Szerokość to 205 lub 215, węższe zwykle mają mniejsze opory toczenia.

Teoretycznie na węższych - 205 zamiast 215 ze względu na opory spalisz mniej
Realnie na oponach 215/60 zamiast 215/65 na tym samym dystansie nastukasz więcej kilometrów na liczniku więc trudno powiedzieć ile dokładnie spalisz na "100km", na prawdziwe 100km.

:idea:

francio - 2013-10-08, 07:35

Ale tak czy siak objetosc bedzie mniejsza, wiec auto powinno spalic mniej (mniejsza waga, mniejsze opory powietrza przy nizej zawieszony aucie) i bedzie wiekszy docisk (nizsza opona, mniejszy fragment przylegajacy do podloza).
mekintosz - 2013-10-08, 21:05

Czytałem, że wysokość bieżnika opony zimowej mniejsza niż 4 mm dyskwalifikuje ją. Moje Dębice z 2009 r mają 6-7 mm. Czyli ostatni sezon ze względu na wiek , a może jednak 2014/15 też zaliczą ? Jak Sadzicie ?
BogdanK - 2013-10-08, 21:20

Mekintosz spokojnie jeszcze sezon zimowy 2014/2015 zaliczą :-) (chyba, że w zimie robisz bardzo duże przebiegi).

keikan napisał/a:

jak dla mnie :
najtańsza markowa opona > najlepsza opona bieżnikowana

Zgadza się :-)

Piotr_K - 2013-10-08, 22:56

Gdyby był kryzys jak za dawnej komuny lub chęć pobawienia się Dusterem w róznych terenach - rozumiałbym takie poszukiwania bieżnikowanych opon, ale teraz rynek jest nasycony, wybór opon naprawdę duży, warto pamiętać że jest to JEDYNY element bezpieczeństwa który łączy nas z szosą/drogą - warto by był pieczołowicie i z rozmysłem wybrany.
Piotr_K - 2013-10-11, 23:07

Pojawiła się nowa oferta opon

http://opony.auto.com.pl/..._215_65r16_98_h

Więcej o producencie

http://superauto24.se.pl/...nek_273872.html

Wickerman - 2013-10-13, 17:40

Firestone Winterhawk 2 EVO przejeździłem spokojnie zimę polecam.
esdziewiaty - 2013-10-13, 23:56

Obiektywnie rzecz ujmując to Winterhawk 2 to dramatycznie zła opona. Wersja EVO to było ratowanie wizerunku tej marki, wypuszczono ją po roku sprzedaży tej pierwszej. Nie ma sensu wybierać tej opony, gdyŻ jest zwyczajnie słaba.
Wickerman - 2013-10-14, 18:04

Miałeś czy słyszałeś?? Ja przed zakupem czytałem opinie i były pozytywne a teraz mogę dołożyć moją pozytywną po jeździe w różnych warunkach.

http://www.oponeo.pl/mode...AFA#reviewslist

esdziewiaty - 2013-10-15, 01:08

Miałem doświadczenia. Opony był na samochodach, z którymi miałem doczynienia [leasngi]
Te opony to szczególnie w wersji bez przydomka evo są wręcz wadliwe.
Opinie ludzi w kwestii opon są tak bardzo niemiarodajne jak tylko się da :)
Bazuję jedynie na testach i porównaniach bezpośrednich, które jeśli im już wierzymy gwarantują porównywalność w pomiarach.

Marek1603 - 2013-10-27, 12:45

Stepway rodziców dostał zimóweczki na oryginalnych (stylizowanych), stalowych felgach. KELLY gr GOODYEAR WINTER ST 205/55R16
http://allegro.pl/opony-z...3627272941.html
Fajnie wygląda stepway przy tak agresywnym bieżniku. Jak zrobię fotki to wrzucę. Jedne z lepszych z dolnej półki do spokojnej jazdy. Miałem okazje się przejechać i jakoś dziwnie miękko ale myślę, że powodem jest jeszcze nowy bieżnik. Za to może dobrze się sprawować na śniegu.

Pshemo - 2013-10-27, 17:53

Na nasz polskie warunki polecam zdecydowanie Continental ContiWinterContact TS 850 . Bo jako jedne z niewielu trzymają się drogi nie tylko na śniegu, ale także na błocie pośniegowym, lodzie i innych śliskich substancjach na drodze. Ahh tylko ta cena :( zakupiłem teraz do mej Sanderki, trochę portfel zabolało. ;)
kubalonek - 2013-10-27, 20:22

Ja polecam Micheliny A4 są naprawdę dobre - jedyny mankament jaki stwierdziłem to że są troszkę słabe na głęboki świeży śnieg . Dobre są Savy eskimo . Od biedy Debice - te znowu są świetne na świeżym śniegu.
Marek1603 - 2013-10-27, 20:24

To napisz jeszcze ile kosztowały oraz końcówkę ..T/ Rodzice dali 260zł/szt. z założeniem itd.
Kolega proponował ze średniej półki Klebery, BF goodrich i jakieś uniroyale po 310 - 320zł/szt.
Pojeździmy to zobaczymy jak się sprawują.

Pshemo - 2013-10-27, 22:59

Marek1603, 88T a kosztowały 240zł/szt. wyprodukowane w połowie września :)
Marek1603 - 2013-10-28, 05:56

Dzięki.

Czyli po cenie wnioskuję, że też dolna półka.
A tak z ciekawości, to niektóre chińczyki są droższe od tych naszych.

Dar1962 - 2013-10-28, 09:36

generalizowanie to pewnie nie najlepszy pomysł ale o "chińczykach" mam złe zdanie w oparciu o Ling Long Winter Hero, jakie jeżdżą na felgach Clio mego brata. W śniegu zachowują się jako tako, fatalne są na suchym i mokrym. Bardzo długa droga hamowania. Sądzę,że opony z półki budżetowej (Barum, Fulda czy nawet krajowe Kormorany i Dębice) będą o wiele bardziej przewidywalne w różnorodnych warunkach, jakie panują zimą, niż jakakolwiek opona chińska. Kiedyś podobna sytuacja panowała wśród opon koreańskich. W tej chwili są już niezłe. Za kilka lat rynek wymusi pewnie poprawę jakości również i tego ogumienia.
Marek1603 - 2013-10-28, 11:33

Ja nie porównuję opony, bo ich po prostu się nie da porównać.

Właśnie o to chodzi, że te "nasze" tańsze są robione do warunków panujących u nas i to jest ich, w pewnym sensie, zaleta.

Dar1962 - 2013-10-28, 17:55

żeby rzecz ocenić w miarę obiektywnie - dajmy na to taki mieszkaniec Podhala jeżdżący po swojej okolicy niewielkim autem, nie zapuszczający się na europejskie autostrady lepiej zrobi kupując tanią oponę o dobrej trakcji zimowej niż sporo droższą o "uśrednionych" własnościach. Tak się bowiem składa, że najtańsze opony zimowe - niezależnie od producenta, okupujące dolne pozycje w rankingach, praktycznie bez wyjątku bardzo dobrze wypadają właśnie na śniegu. Wynika to stąd, że o wiele trudniej (i drożej) jest zrobić zimówkę o uniwarsalnym charakterze niż gumę ekstremalną. Ergo? Opony należy dobierać nie tylko kierując się wynikami testów czy ceną, ale też warunkami, w jakich będzie eksploatowana. Więc podróżując zimą np ze Sromowca do miejscowości Łapsze Niżne - Continental Cross Contact Winter wcale nie musi sobie radzić lepiej niż chociażby nasza stara Dębica Frigo Directional (jedynka) - nie wiem, czy je jeszcze robią? - fantastyczna w śniegu - im głębszym, tym lepsza :-P
sereq - 2013-11-09, 17:38
Temat postu: Dobra oferta zimówek agito.pl
Agito.pl (poprzez Allegro) ma bardzo dobrą ofertę na kilka modeli zimówek w rozmiarach 205/55/16 (pasują do nowego Stepwaya) i 195/65/15, jakby kogoś interesowało

http://allegro.pl/listing...974362&id=99193

Ja się chyba skuszę na te Vredesteiny ;-) (cenowo wychodzi dobre 50 PLN taniej na oponie niż w innych sklepach internetowych)

wieza - 2013-11-09, 18:38

ja zapłaciłem 850zł za goodyery ultra grip 8
antropolog - 2013-12-02, 23:49

Ja używam bieżnikowanych zimowych na jednej osi. Zanim kupiłem przeczytałem wszystko co się dało o nich, oglądnąłem w zasadzie wszystkie dostępne na rynku i wyszło, że w pl. nadają się firmy profil i markgum (wg. mnie). Zalety: wysoki bieżnik, na białych drogach cudownie się trzymają. Wady: głośne!! większe opory toczenia, a za tym większe zużycie paliwa, miękkie - powyżej 10 st. celc. kiepsko się jeździ. Akurat moje bez problemu się wyważają, tylko felgi trzeba mieć proste ;)
keikan - 2013-12-03, 11:18

antropolog napisał/a:
w pl. nadają się firmy profil i markgum )


Widzisz - to może coś się ostatnio poprawiło, gdyż właśnie te "opony" miałem kiedyś na autach (co opisałem w jednym z moich wcześniejszych postów celowo zakrywając ich nazwy, żeby nie robić antyreklamy) i o mało się na nich nie zabiłem..

Hakama 4x4 - 2013-12-03, 14:12

Ja też rozważałem nalewki.
Zobacz:
http://www.daciaklub.pl/f...1609795#1609795
W poszukiwanym przez Ciebie rozmiarze najlepszym kompromisem są SAVA ESKIMO S3 - używałem ich w Nubirze i Lacettim a w rodzinie jeździły też w Aveo.
Super zachowują się w zimie a są tanie. Są też bezawaryjne.Wiem bo w sumie w rodzinie zjeździliśmy łącznie do końca 12 takich opon.
Polecam. Nalewki są dobre jak auto jeździ po 2 kilometry ale nie są to opony na podróże i szybkości.
Ja też rozważałem. Teraz mam GoodYeary i po 8 tyś.km nie widzę śladów zużycia (jeżdżę 80% po asfalcie 20% terenu).

antropolog - 2013-12-03, 19:52

Ja mam takie, moja opinia jej tyczy
http://www.markgum.com.pl...h/mhk4/?dm=full

znalazłem też film

http://www.markgum.com.pl...h/mhk4/?dm=full

głośne są a w daci przez słabe wyciszenie jest to jest spotęgowane , nie dajcie się nabrać że jest "cicha"!!

http://www.youtube.com/watch?v=FuHHgb5APdw

corrado - 2013-12-03, 21:45

wg mnie nie warto , cena ok 20% niższa niż chińska w miarę dobra opona (ocena 4/5) Goodride SW608 i co najważniejsze nowa. Zresztą miałem już koreańskie NEXENy i byłem bardzo zadowolony , więc nie ma co śmiać się z chińskich/koreańskich produkcji. :roll:
antropolog - 2013-12-03, 22:52

Ja drugi rok testuje bieżnikowane zimowe na jednej osi, wszystkie moje spostrzeżenia i przygody z tym będę opisywał na forum. Jak na razie opisałem kilka plusów i minusów akurat mojego modelu. stwierdziłem, że nie ma co się uprzedzać tylko trzeba przetestować. Największy plus- trzymanie krawędzi bocznej- rewelacja. Największy minus hałas/opory toczenia. Zrobiłem na nich na razie 10 000 km. zobaczmy opiszemy.
DD - 2014-01-04, 04:35

Te opony zimowe, o których była mowa na początku jesieni na poprzedniej stronie tego watku, w wiekszosci z biegiem czasu tanialy, zwlaszcza w ostatnich tygodniach a nawet dniach (kogo interesują szczegoly, niech patrzy tutaj). Obecnie ceny na oponeo sa następujęce:
Nexen Winguard Snow G: 277zl/szt.
Sava Eskimo HP: 341zl/szt.
Barum Polaris 3: 358zl/szt.
Fulda Kristall Control HP: 388zl/szt.
Uniroyal MS Plus 77: 367zl/szt.

Oczywiście ww ceny dotyczą standardowego rozmiaru do DD, czyli 215/65R16, indeks nośności 98, i. prędkości H.

matucha - 2014-01-04, 18:38

Polecam też www.sklepopon.pl
sava na przykład 339zł.

Polecam też opony marki TIGAR.

Hakama 4x4 - 2014-01-24, 14:16

Panowie wybróbowałem wreszcie Good Year-ki na śniegu.
Bajka. Porównując hamowanie i ruszanie z prawie nowymi frigo 2 w getzie mojej Żonki to jest dużo dużo lepiej na Good Yearach.
O ruszaniu nie wspomnę, ale nawet na 2wd auto tak nie zrywa przyczepności - a mogłoby bo getz nie ma takiego przełozenia na 1.
W ogóle opony na asfalcie też lepiej trzymają przy niskich temperaturach.
Od sierpnia przejechały 11 kkm i zużyło się jakieś 0,5 mm - także prawie niezauważalnie.

Cav - 2014-01-25, 09:00

Goodyeary to całoroczne w Dusterze?
I na śniegu jest na nich lepiej niż na Frigo 2 w getzie?

A jak porównanie (obu typów opon) do seryjnych Continetali?

Hakama 4x4 - 2014-01-25, 21:56

Cav napisał/a:
A jak porównanie (obu typów opon) do seryjnych Continetali?

Conti są dobre w deszczu i bardzo dobre na asfalt ale kompletnie nie sprawdzają się w błocie.
Moje Good Yeary mają głównie tą wadę, że są śliskie na suchym asfalcie w lecie. Druga wada to to, że uważam, że dosyć głośno szumią przy poniżej -8 na dworze. Poza tym są lepsze od obydwu. Świetnie spisują się w głębokim błocie a nie zcierają się łatwo jak AT - mimo, że z 11kkm, które nimi zrobiłem, ok. 9 to dynamiczna jazda w mieście - która najbardziej zciera opony.
Good Year są nieco bardziej sprężyste - bo to opona dostawcza ale nie tłuką. Atutem jest też jazda w deszczu gdzie przyczepnosć jest rewelacyjna - lepsza niż Conti (i w lecie i w zimie). Zwłaszcza jeżeli chodzi o trzymanie boczne.
Co to Frigo - porównywałem ruszanie i hamowanie i mimo, że teoretycznie zimówiki powinny mieć 10 razy więcej lamelków niż całoroczne, to hamowanie i ruszanie było bardziej przyczepne Dacią.Trzeba jednak mieć na względzie, że to różne auta, różne masy i różne rozmiary opon. Tak czy owak, gdybym porównał conti zimą w Dusterze do frigo w Getzie to Frigo byłyby lepsze.

Cav - 2014-01-25, 22:53

A czemu akurat opony od dostawczaka?
Nie było rozmiarów zwykłych Vectorów, czy była w tym jakaś myśl?

Hakama 4x4 - 2014-01-27, 07:16

Bieżnik Cargo Vector I mi się spodobał. Cargo II już takiego nie ma.
I mają dobrą opinię wśród kierowców dostawczaków jako bardzo trwała opona, która daje sobie radę, gdy trzeba przejechać przez gorszą nawierzchnię.

Potrzebowałem opony na 90% asfaltu i 10 % gliniastego-mokrego i tak stromego, że na trzeba się drapać na 1, podjazdu w górach (mam taki dojazd w górach, poza tym lubię czasem wyskoczyć w teren)- AT się zcierają a fabryczne continentale - które miały przy 70 kkm ok. 5,6 - 6 mm bieżnika - nie za bardzo dawały sobie radę. Teraz podjeżdżam i zjeżdżam bezstresowo bez względu na to czy pada czy nie.

Nie widziałem Vectorów do osobówek. Także opony o większej nośności kupiłem niejako z tego powodu, że nie było tak fajnych, trwałych i z takim bieżnikiem opon do SUV w rozsądnej cenie. Fajnym zakupem były by legendarne BF GoodRiche AT - które są ponoć bardzo trwałe - rozmiar do Dustera jest ale ciężko osiągalny w Polsce a ponadto - nie dam ponad 500 zł za oponę. Są jeszcze niezłe Madator mp71 -ale ponoć jak zetrą się trochę to są koszmarnie śliskie na deszczu. Fajne opinie mają AT-ki Yokohamy - które założył Jan Zet. Rzeczywiście jechałem z Nim jego zliftowanym autkiem nieraz przez błotka i oponki bardzo fajnie pracują, ale ja używam auta na codzień po mieście więc obawiałem się, że zaraz je zetrę.AT Continentala są świetne na błoto ale też były mi za drogie.
Ot takie miałem tło poszukiwań Good Yearów. Ostatecznie Cargo Vectory upolowałem z 13 r. na Alle z likwidacji sklepu - 1300 zł z przesyłką po stronie sprzedającego za 4 szt. - nóweczki.

laisar - 2014-01-28, 16:28

Nowe drogi to oczywiście głównie radość, ale czasami powodują także nieprzyjemne incydenty. Np "prowokują" do szybkiej jazdy niektórych kierowców, którzy następnie wyczyniają różne głupoty, żeby trafić na odpowiedni pas i zdążyć skręcić we właściwym dla nich miejscu. Wczoraj spotkała mnie właśnie taka przygoda i przetestowałem hamowanie awaryjne na użytkowanych trzecią zimę oponach Goodyear UltraGrip 8 - 185/70R14.

Na zimnym i tylko mokrym asfalcie (czystym, bez śniegu i błota po nim) okazały się po prostu r-e-w-e-l-a-c-y-j-n-e!

Mimo, że oczywiście znałem dobre opinie na temat tych opon i wyniki w testach, to i tak nieco mnie to zaskoczyło (ale bardzo miło, rzecz jasna). Najczęściej jeżdżę bowiem głównie drogach zabłoconych lub nawet zaśnieżonych, a wtedy Goodyeary sprawują się w porównaniu z poprzednimi Barumami Polaris 2 (165/80R14) raczej dość średnio...

Idąc za ciosem, postanowiłem więc podejść do sprawy metodycznie. Znalazłem chwilę czasu oraz idealne miejsce i warunki do poćwiczenia poślizgów - mało używaną drogę wewnętrzną pewnej firmy, szeroką i pokrytą gładkim lodem, przysypanym śniegiem.

Wnioski: z własnych odruchów jestem właściwie zadowolony (^: Co do opon, to ćwiczenia potwierdziły w pełni wcześniejsze wrażenia. Nie wiem, czy to ze względu na bieżnik, czy na rozmiary, ale w głębszym śniegu Polarisy były duuużo lepsze od znacznie droższego konkurenta. Skuteczniej hamowały i mocniej trzymały w zakrętach - nawet rozmyślnie trudno było wywołać boczny poślizg. Na UltraGripach hamowanie jest sporo słabsze, a przy skręcaniu tył auta stosunkowo łatwo ucieka na boki. Co ciekawe, przy kontrowaniu poslizgów opony jednak szybko łapią trakcję, a w czasie hamowania, mimo wrażenia niemal jego braku, pozwalają na manewrowanie.

Uczucia mam więc wciąż mieszane: komplet Goodyearów był coś ze 3x droższy od Barumów i wiele osób bardzo je chwaliło, zatem spodziewałem się chyba więcej. Tymczasem jest to najwyraźniej bardzo dobra opona, ale po prostu nie zimowo-śniegowa, a raczej na asfalt. Przy wspomnianej na początku poprawie dróg jest to na pewno dla niektórych osób cenne, ale jeśli w moich trasach nic się nie zmieni, to następnym razem będę szukał opon lepszych na śniegu. Nawet, jak to faktycznie było w przypadku Polarisów, kosztem spadku niektórych osiągów na asfalcie...

johnson - 2014-01-28, 18:07

każda tania opona (barum itd.) ma zawsze problem z pracą na mokrym w okresie przejściowym, czyli np. na blocie pośniegowym. Tutaj drogie opony zawsze są lepsze. I ten barum pewnie dobrze pojedzie w głebokim sniegu ale właśnie na mokrym się wyłoży. Tak samo frigo które na mokrym jest jak slick i do niczego się nie nadaje.
Zostaje kwestia wyboru.

laisar - 2014-01-29, 10:12

@johnson: Kiedy mam właśnie wrażenie, że także na błocie tani Polaris był jednak lepszy, a drogi UltraGrip przewyższał go "tylko" na mokrym (za to rzeczywiście bardzo, bardzo wyraźnie).
DD - 2014-02-02, 01:08

Nie należy zapominać o kosztach dostawy. Na oponeo dostawa jest gratis, nawet przy jednej sztuce. Natomiast zajrzałem na ww sklepopom i widnieje tam coś takiego:
"W naszym sklepie koszty transportu opon osobowych, motocyklowych, dostawczych, 4x4 oraz felg, zależne są od ilości zamawianych towarów (opon bądź felg):
1-2 sztuki - 22 zł
Każda kolejna +11 zł np. 3 opony = 33 zł, 4 opony = 44 zł itd."

keikan - 2014-02-05, 09:24

Znalazłem na oponeo ciekawą pozycję:

http://www2.oponeo.pl/dan...6-98-h#51126276

Cena znośna, a wzór bieżnika BF Goodrich A/T.
Całoroczne.

Być może po zajechaniu moich Grabberów AT zainteresuje się tą ofertą.

Cav - 2014-02-05, 19:54

Ofertą chińszczyzny?
Skąd wiesz co to warte (zazwyczaj nic)?
To że bieżnik ma podobny kształt do czegokolwiek nie świadczy o niczym w przypadku chińskich opon.

johnson - 2014-02-05, 20:00

Taka opona tylko na kopny śnieg bo ma dobrze czyszczący się i ostry bieżnik, każde inne warunki to będzie totalny kibel, czy tak ciężko kupić opony pod konkretne zastosowanie? Na zimę są zimowe, w błoto są błotne itd. Nie ma opon do wszystkiego. A potem są peany na temat ATków w zimie na których tak naprawdę nie da się jeździć w innych warunkach zimowych niz kopnym śniegu, ale jak ktoś kupił to są najlepsze. Masakra...
keikan - 2014-02-06, 07:54

johnson napisał/a:
Taka opona tylko na kopny śnieg bo ma dobrze czyszczący się i ostry bieżnik, każde inne warunki to będzie totalny kibel, czy tak ciężko kupić opony pod konkretne zastosowanie? Na zimę są zimowe, w błoto są błotne itd. Nie ma opon do wszystkiego. A potem są peany na temat ATków w zimie na których tak naprawdę nie da się jeździć w innych warunkach zimowych niz kopnym śniegu, ale jak ktoś kupił to są najlepsze. Masakra...


Pozwolę się z tą opinią nie zgodzić. Kilku użytkowników na forum ma ATki (ja zresztą też) różnych firm. Na swoich grabberach przejechałem już 15.000 km (w tym jedną ostrą zimę rok temu i tą aktualną kiepską - bez śniegu z mokrym i marznącym asfaltem) i wiem, że następne opony będą tego samego rodzaju (choć nie wiem kiedy bo na razie nie widzę śladów zużycia). W błocie też się w nich bawiłem i piach na Pustyni Błędowskiej zaliczyłem).
Jedyne minusy to większe spalanie i szum podczas jazdy.

A kupować opony pod konkretne zastosowanie to może pasjonat z dużą ilością gotówki, bo ja sobie nie wyobrażam, żeby mieć w domu komplet na lato/ asfalt komplet na zimę, komplet AT i komplet M/T tylko na błoto. Zresztą jak w lecie zechce mi się nagle zjechać z asfaltu albo będę do tego zmuszony (np. korek na drodze a ja będę chciał przejechać bokiem) to co? mam wysiąść i zmienić opony z szosowych na AT?

Mój teść, który jest z zamiłowania podróżnikiem i zjeździł swoimi autami praktycznie cały świat (Alaskę - w tym Kanadę, bo trzeba było z Chicago tam dojechać, 4 x Australia w tym Canning Stock - najbardziej wymagająca trasa po pustyni, Afrykę północną, trasę od Krakowa nad Bajkał i z powrotem, teraz w planach Ameryka Południowa) ma w każdym z tych aut opony AT BF Goodrich. Opony te zakłada na wszystkie z podróży jako główne opony, natomiast czasem wymienia na MT jak ma ochotę brać udział w jakimś rajdzie przeprawowym.

Ja wziąłem przykład z niego i jego doświadczeń i nie narzekam.
Zresztą nazwa AT mówi sama za siebie All Terrain.

keikan - 2014-02-06, 07:55

Cav napisał/a:
Ofertą chińszczyzny?
Skąd wiesz co to warte (zazwyczaj nic)?
To że bieżnik ma podobny kształt do czegokolwiek nie świadczy o niczym w przypadku chińskich opon.


W Anglii są bardzo popularne - czytałem na forach min. Suzuki
A wolałbym nową chińszczyznę, niż nalewkę...

Cav - 2014-02-06, 17:04

Są popularne, czy również dobrze oceniane?
johnson - 2014-02-06, 19:37

keikan napisał/a:


Pozwolę się z tą opinią nie zgodzić. Kilku użytkowników na forum ma ATki (ja zresztą też) różnych firm. Na swoich grabberach przejechałem już 15.000 km (w tym jedną ostrą zimę rok temu i tą aktualną kiepską - bez śniegu z mokrym i marznącym asfaltem) i wiem, że następne opony będą tego samego rodzaju (choć nie wiem kiedy bo na razie nie widzę śladów zużycia). W błocie też się w nich bawiłem i piach na Pustyni Błędowskiej zaliczyłem).
Jedyne minusy to większe spalanie i szum podczas jazdy.

A kupować opony pod konkretne zastosowanie to może pasjonat z dużą ilością gotówki, bo ja sobie nie wyobrażam, żeby mieć w domu komplet na lato/ asfalt komplet na zimę, komplet AT i komplet M/T tylko na błoto. Zresztą jak w lecie zechce mi się nagle zjechać z asfaltu albo będę do tego zmuszony (np. korek na drodze a ja będę chciał przejechać bokiem) to co? mam wysiąść i zmienić opony z szosowych na AT?

Mój teść, który jest z zamiłowania podróżnikiem i zjeździł swoimi autami praktycznie cały świat (Alaskę - w tym Kanadę, bo trzeba było z Chicago tam dojechać, 4 x Australia w tym Canning Stock - najbardziej wymagająca trasa po pustyni, Afrykę północną, trasę od Krakowa nad Bajkał i z powrotem, teraz w planach Ameryka Południowa) ma w każdym z tych aut opony AT BF Goodrich. Opony te zakłada na wszystkie z podróży jako główne opony, natomiast czasem wymienia na MT jak ma ochotę brać udział w jakimś rajdzie przeprawowym.

Ja wziąłem przykład z niego i jego doświadczeń i nie narzekam.
Zresztą nazwa AT mówi sama za siebie All Terrain.

ja mam swoje doświadczenie i to w aucie dużo bardziej terenowym niż Duster.
Rozumiem że masz te koła, parę osób też i teść więc są spoko.
Wg moich doświadczeń się nie sprawdzają bo kierowalność, przyczepność, hałas na tych oponach są ok dla zmotanych terenówek a nie Dustera.
I zgadzam się że są ok do terenówki (chociaż nie na zimę) i na podróże twojego teścia w miejsca które opisujesz.
Zwróć uwagę że chwalisz kompromis z Twojej porspektywy, czyli nie przeszkadzają Ci negatywy takiego rozwiązania.
Każdy robi jak uważa, jak dla mnie to się nie sprawdza.

keikan - 2014-02-07, 07:19

Właśnie dlatego na rynku są setki jak nie tysiące różnych opon i każdy wybiera co mu pasuje.
p.s
Jak napisałem wyżej - teść nie ma takich opon jak ja- on wybrał BFG AT.
I też ma jakie takie doświadczenie w jeździe terenowej, bo jak myślę jego wszystkie samochody czyli Mercedes G, Toyota Land Cruiser i Bremach to samochody typowo terenowe.
A ilość przejechanych po różnych drogach i bezdrożach kilometrów pozwala mu na ocenę jakości jazdy na różnych oponach.

Gdybym kupił Dustera 4x4 tylko po ty by jeździć po autostradach (zaraz zaraz, jakich autostradach w Polsce?) to zostawiłbym te "fabryczne" Micheliny Latitude, na których go kupiłem.
Nawet bym zimówek nie kupował, bo pierwszą zimę na tych Michelinach M+S prześmigałem i problemów nie było.
Tylko po co mi wtedy 4x4?

I żeby było jasne - nie twierdzę, że AT są lepsze na zimę od zimówek na zimę ( z podkreśleniem "na zimę").

Są natomiast lepsze, jeśli zamierzasz raz na jakiś czas zjechać z asfaltu, bo gwarantuję, że na "zwykłych" oponach nie przejedziesz takiego piachu czy błota (a nawet mokrej trawy) jak na AT, które w śniegu też dają spokojnie radę- i nie tylko w kopnym jak napisałeś.

keikan - 2014-02-07, 07:21

Cav napisał/a:
Są popularne, czy również dobrze oceniane?


No wydaje mi się, że anglików stać na opony, więc skoro kupują te to nie koniecznie dlatego, że są najtańsze.

A Duster? Jest ostatnio w Polsce popularny, czy również dobrze oceniany?

p.s.

zresztą chyba nie w tym temacie powinienem wrzucić to info, bo ten jest o oponach zimowych bieżnikowanych, więc moderator może przenieść moje posty do działu o oponach do dustera ogólnie.

Ktoś będzie chciał poczyta za i przeciw i sam podejmie decyzję. Od tego jest forum i konstruktywne, rzeczowe dyskusje poparte faktami i doświadczeniem.

Cav - 2014-02-07, 16:37

keikan napisał/a:
Cav napisał/a:
Są popularne, czy również dobrze oceniane?


No wydaje mi się, że anglików stać na opony, więc skoro kupują te to nie koniecznie dlatego, że są najtańsze.

A Duster? Jest ostatnio w Polsce popularny, czy również dobrze oceniany?


Duster jest dobrze oceniany w relacji stosunek wartości do ceny.
I nie zakładałbym się, że jeśli czegoś się dużo sprzedaje, to jest dobre, nawet w Anglii.
Cena nie jest o tyle niższa, żeby warto było montować badziew.

keikan - 2014-02-07, 16:42

dla mnie badziewiem są wszystkie opony bieżnikowane,a też je ludzie kupują... każdy robi jak uważa...ale dzięki forum ludzie mogą uniknąć błędów które zrobili inni i żałowali... a ja po przygodach z "oponami" globgum już więcej tego błędu nie popełnię
janzet - 2014-02-17, 21:42

Nie wchodźcie w bieżniki,
Nowa opona wytrzyma Wam w zależności od przebiegu - kilka sezonów, nawet 6-7.
Jak się ma auto za 5000 PLN i nie chce się wydawać za dużo, to bieżniki na 2 sezony się nadadzą.

Ja mam AT Yokohamy G012 - 235 i felgi 15 w Dusterze i nic nie ściąga, nie szarpie, nie ma drgań kierownicy, a w terenie jest świetnie.
Przy tym bieżniku żaden aquaplaning mi nie grozi, rowki są takie że każda woda ucieknie.
Polecam AT i właśnie te Yoko, bo na asfalcie są "normalne".

Natomiast opony MT już są raczej dla pasjonatów.

janzet - 2014-02-17, 21:59

falken wildpeak ??
nie znam rozmiarówki, można by sprawdzić , ale takie uniwersalne AT to własnie Yoko G012 i CrossContact AT - obie niestety trzymaja ceny...
BFG jak ulał do LR pasuje a nasze auta są jakby "grzeczniejsze".

luiz98 - 2014-03-07, 23:17

Nigdy nie kupowałem w internecie, jakoś nie miałem przekonania. Ostatnio jednak syn wyszukał jedna oferta http://www.tirendo.pl/opo...-4-all-seasons/ i zastanawiam się czy nie zaryzykować kupna online. Czy ktoś z Was ma doświadczenia z kupowaniem sprzętu, w tym opon do samochodu, przez Internet? Bardzo proszę o uwagi i poradę na co trzeba zwrócić szczególną uwagę.
BigT - 2014-03-07, 23:46

Od "zawsze" kupuję przez oponeo, więc spokojnie :)
Weź za pobraniem jak się boisz.


A co do bieżnikowanych - jeśli kogoś nie stać na eksploatację samochodu w należyty sposób to przykro mi, ale nie powinien go używać w ogóle i przenieść się na skuter na przykład.
Dlaczego to mówię ? Dlatego że raz miałem takie opony, dwie, na tyle. Do końca nawet o tym nie wiedziałem, bo kupiłem je razem z samochodem. Efekt? Na dziurze pozimowej obie wybuchły, przestawiając mnie o prawie 2 pasy i prawie dachując samochód...
Nigdy więcej. Zresztą jeśli nie stać Cię na opony, nawet te najtańsze, nowe, poniżej 200zł szt,
które wystarczają na kilka lat, to jakim cudem masz na ubezpieczenie i benzynę ?
Poważnie - strasznie wkurza mnie takie "oszczędzanie".

Piotr_K - 2014-03-08, 01:09

Ktoś mądry rzekł kiedyś, że twój samochód jest TYLKO tak dobry jak jego NAJSŁABSZY element. Postarajmy się aby element - jedyny - stykajacy auto z podłożem - był jednak mozliwie dobry jesli nie najlepszy .....
wojtus - 2014-08-18, 06:47

Czy na felgi aluminiowe od Lodgy "Panache " 6J 16 ET40 da radę założyć opony 205/55 R16, jest ich dużo większy wybór i niższe ceny niż 195/55 R16? I druga kwestia czy opona nie będzie ocierała o nadkole?
route2000 - 2014-08-18, 08:03

wojtus, zapytaj w doświadczonym zakładzie wulkanizacyjnym albo wejdź na stronę z oponami i tam jest taki kalkulator opon tzn. jakie ma wymiary. Kiedyś patrzyłem tam, że różnica w średnicy w obydwóch opon wynosiła ok. 1 cm czyli po pół cm na jedną stronę a szerokość to też 1 cm różnicy i też na pół czyli po 0,5 cm z jednej strony.
Łatwiej sprawdzić na obecnej oponie, skręcić koło na max np. w prawo i obejrzeć ile miejsca jeszcze jest czy nie będzie ocierało. ;-)
Myślę, ze będzie pasowało i nie będzie problemu. Zresztą taki rozmiar opon stosują Renault Scenic lub Megane.

DrOzda - 2014-08-18, 09:55

Chcesz kupić zimówki do alusów ? Polecam dokupienie 4 stalówek 15 cali o ET43 i niższym - na allegro bywają nówki po 100 PLN sztuka. Możesz sobie wtedy kupić wypasione zimówki 185/65R15 za ułamek ceny zimówek 16 cali. No i w razie czego możesz założyć łańcuchy które do 205R16 prawie na pewno nie wejdą.
SilverTM - 2014-08-18, 10:29

wojtus jakich opon szukasz że wychodzą ci drożej 195-tki? Przeglądam oferty i całkiem niezłe opony można mieć za 200-220zł już
route2000 - 2014-08-18, 10:39

Taka jest prawda, ze mało znane rozmiary są droższe niż znane na każdym kroku...
Nawet szersza i lepsza jest bardziej popularna niż węższa 195......

SilverTM - 2014-08-18, 11:07

jednak 195/55 jest dosyć popularna w popularnych serwisach są faktycznie rozmiary które mają po 10/20 modeli dostępnych ale dla 195/55 jest około 1tyś ofert. Więc bez przesady. Pytanie kto czego szuka. Niektóre firmy specjalnie podbijają cenę i stąd taki efekt.
wojtus - 2014-08-18, 21:47

Plan jest taki aby założyć opony całoroczne, rozmiar 205/55R16 jest zdecydowanie tańszy niż 195/55R16
route2000 - 2014-08-19, 07:15

Jeżeli mało jeździsz to warto....
W latach PRL-u były opony całoroczne i kierowcy mieli lepszą szkołę jazdy na śniegu czy lodzie.... A teraz są ślepo zaufani oponom zimowym i z tego powodu gorzej radzą w zimie na śniegu czy na lodzie...

Alex2014 - 2014-08-19, 11:03

witam,
jedno krótkie pytanko, jako ze nabywam niebawem sandero (185/65 r15) wie ktoś czy da się przypasować do niego zimówki 175/65 r14, bo z astry mam i prawie nowe są,

pozdrawiam

route2000 - 2014-08-19, 11:40

Opona 185/65 R15 jest większa od 175/65 R14 o 38,4 mm co daje ok. 6,6% różnicy w prędkości. Nie wiem na realu jak się będzie zachowywał w czasie jazdy.... Nie miałem takiej praktyki, staram się trzymać dane producenta.
Zresztą zobacz na kalkulatory zamienników opon (poszukaj na google).

Alex2014 - 2014-08-19, 12:55

ok, dzięki, zwłaszcza za te kalkulatory, trochę mi to sytuacje naświetliło, doczytałem ze dopuszczalne różnice to 2%, wiec 6% to kosmos,
dzięki pozdrawiam

Dar1962 - 2014-08-19, 15:33

jeśli rozstaw otworów 14-tek pasuje i da się je bezpiecznie przykręcić, nie widzę powodu aby z nich nie korzystać - szczególnie do miasta. Zimą jeździ się sporo wolniej. Jedyna wada takiego rozwiązania, to niewielkie zmniejszenie prześwitu
Alex2014 - 2014-08-19, 17:28

Przypasuje jak już będę miał sandero ale jeżeli otwory nie pasują to czy idzie na przykład kupić inne felgi aby pasowały zarówno do opon jak i do auta? Felgi w zasadzie i tak chciałem zmienić bo stare już były jak zimówki kupiłem, ale opon to mi zal bo przez 3 sezony zimowe zrobiłem łącznie na nich jakieś 1500km. W zasadzie dużo nie jeżdżę, i większość po mieście.
pozdrawiam

SilverTM - 2014-08-19, 19:14

Apropo opon całorocznych. Jeśli ktoś mieszka w dużym mieście które jest dobrze odśnieżane to opony uniwersalne dadzą sobie "radę". Wyzwaniem będą osiedlowe uliczki jednak jeśli mówimy o lekkim aucie do 1T to da się jako tako jeździć jeśli opony są w miarę nowe i markowe.
wojtus a ile planujesz wydać na te uniwersalne opony?
Bo jeśli chodzi o uniwersalne opony to już lepiej kupić bieżnikowane na zimę tańsza opcja albo Chińskie i Chińskie na lato. Będzie to w 100% bezpieczniejsza opcja niż uniwersalne jednak dochodzą koszta przekładek. A i tak nie można zapomnieć o rotacji kół nawet na uniwersalnych.

Co do opon bieżnikowanych to w firmie używają pracownicy i nigdy nie słyszałem żadnych negatywnych opinii.

Dar1962 - 2014-08-19, 19:49

Alex2014 napisał/a:
czy idzie na przykład kupić inne felgi aby pasowały zarówno do opon jak i do auta?

sandero ma 15-tki, ty masz z odzysku 14-tki z zimówkami. Nie da się nic zakombinować, Sprawdź czy te 14-tki dadzą się zamontować (rozstaw otworów pod śruby, średnica centralnego otworu na piastę) i albo eksploatuj albo sprzedaj

Marek1603 - 2014-08-19, 19:54

Da się jeżeli w renówkach były felgi 14. O ile się nie mylę to Clio jeździło na 14.

Szwagrowi kumpel dopasował w Ibizie z 16 letnich, felgi 14 i do tego zimówki. Zresztą dedykowane do Fabii.

Alex2014 - 2014-08-19, 20:10

Dar1962, wielkie dzięki, zrobię jak mówisz
pozdrawiam

wojtus - 2014-08-23, 20:28

W końcu założyłem nowe oponki całoroczne w rozmiarze 205/55R16.
Zdecydowałem się na Vredestein-y Quatrac 3
Weszły bez najmniejszego problemu.
Fabryczne letnie idą do sprzedania.

wrzesi - 2014-11-19, 14:38
Temat postu: Jakie macie opony zimowe?
Jeśli juz taki temat istnieje to sorki,

nie wiem w jakie opony wchodzić, z jednej strony chcialby się jakies high-endowe, ale szkoda kasy. Z drugiej strony oszczędzać na zimówkach chyba nie warto?

Proszę o opinie, szczegolnie o Lodgy.. jakie opony macie i polecacie?

Myślę nad Falken HS 449 - 195/55R16 H 87, powinny pasować, ale czy są warte ceny?

Dzięki za podpowiedzi.

Karenzo - 2014-11-19, 14:48

najważniejsze pytanie ile jeździć kilometrów rocznie
jeżeli poniżej 30 tyś to szkoda kasy na dobrą oponę , nie zużyjesz jej a rozpadnie sie ze starości .

wrzesi - 2014-11-19, 14:51

moje przebiegi to zwykle do 15 tyś km.

Alternatywa to Imperial Snowdragon 2, duzo tansze, ale czy duzo gorsze? :mrgreen:

wrzesi - 2014-11-19, 15:00

btw, czy do Lodgy ktokolwiek zakładał 205ki?
wojtus - 2014-11-19, 18:12

wrzesi napisał/a:
btw, czy do Lodgy ktokolwiek zakładał 205ki?


kilka postów wyżej pisałem, że tak.
Jeżdżę na nich (205/55 R16) już od sierpnia

Karenzo - 2014-11-19, 18:18

ja był właśnie 205 założył i raczej z tych tańszych (średniej klasy )
opona ma żywotność maks 7 lat- 10 lat
przejdziesz na niej 70 tyś km maks więc zużyjesz je do połowy

Dużo lepiej sprawdziły by się 2 zestawy po 3-4 lata najtańszych nowych opon niż super opony po 7 latach

keretey - 2014-11-20, 00:40

Może popatrz na Uniroyal MS Plus 77.
Wychodzą niewiele drożej od budżetówek a łapią się na porządne wyniki w testach.

I może nie najlepiej poszerzać opony na zimę. Raczej identyczne jak letnie, ew. 10 mm węższe.

wrzesi - 2014-11-20, 08:06

Rozumiem, że 205/55 R16 na fabrycznych felgach ?
DrOzda - 2014-11-20, 09:31

Kup sobie komplet felg i do tego zimówki 185/65/15 które kosztują połowę tego co 16 cali:
http://allegro.pl/nowe-fe...4773417785.html
Dodatkowym plusem jest homologacja tego rozmiaru do zakładania łańcuchów.

jozef969 - 2014-11-20, 12:41

Ja kupiłam sobie takie oponki Motrio 185-65-15. plus felgi stalowe.
http://fleet.com.pl/fleet...renault-i-dacii
Cały koszt opon i felg 1130pln😊 oponki spisują się dobrze 😊

route2000 - 2014-11-21, 14:18

Mam w swojej Lodgy prawie nowe i bardzo mało używane oryginalne felgi stalowe kupione za bardzo dobrą cenę z przesyłką i nowe opony Dębica Frigo 2 185/65R15 oraz śruby do felg (mam alufelgi z oponami letnimi) co w całości kosztowało w ok. 1200 zł (wszystkie zakupy na allegro).
Stan - 2015-01-25, 20:57

Nie mogę się doszukać w instrukcji słowa na temat rozmiarów opon i felg :/
Czy ten zestaw na zimę zagra razem?

Uniroyal MS PLUS 77 185/65 R15 92T XL
Stalowe felgi 6Jx15.0 ALCAR LK 4/100 ET 40

Tak, wiem o tym temacie z rozmiarem felg do Lodgy, ale nie mam wiedzy czy podany rozmiar opony wskoczy na felgę bez problemu, powinienem porównywać coś więcej poza średnicą felgi/opony? ;)

laisar - 2015-01-25, 21:16

Stan napisał/a:
czy podany rozmiar opony wskoczy na felgę bez problemu

Tak.

cookie - 2015-01-27, 07:38

Stan napisał/a:
Nie mogę się doszukać w instrukcji słowa na temat rozmiarów opon i felg :/
Czy ten zestaw na zimę zagra razem?

Uniroyal MS PLUS 77 185/65 R15 92T XL
Stalowe felgi 6Jx15.0 ALCAR LK 4/100 ET 40

Tak, wiem o tym temacie z rozmiarem felg do Lodgy, ale nie mam wiedzy czy podany rozmiar opony wskoczy na felgę bez problemu, powinienem porównywać coś więcej poza średnicą felgi/opony? ;)

Jeśli rozważasz ten rozmiar to polecam Ci gorąco Dunlop SP2. Wrażenie po przesiadce z 3 letnich kleberów w tym samym rozmiarze i 5 letnich GY UG7 w mniejszym samochodzie mniej więcej takie jak po przesiadce z letnich na zimówki (mowa o ubitym i rozjeżdżonym śniegu). Warto dopłacić te 100-150 zł do kompletu opon. Przy tym opony te sa bardzo ciche na suchym asfalcie.

maicejm22 - 2015-02-02, 21:19
Temat postu: Obuwie do Logana
Witam,
pomału zbliża się wiosna i trzeba zadbać o nowe koła do Logana.
Mam nowe opony z salonu 185/65 R15 i myślę nad zakupem jakiś alu felg.
Zastanawiam się jednak czy nie lepiej kupić koła z oponami 205/55 R16.
Ktoś ma takie w Loganie 2 i jak się zachowują?

cookie - 2015-02-03, 07:28

Do tego silnika i wagi samochodu to imho kompletnie bez sensu poszerzać kapcie i to o dwa rozmiary. Wzrośnie tylko spalanie.
route2000 - 2015-02-03, 08:22

Logan to nie auto sportowe i myślę, że wystarczy dać ładne alusy to tych opon, które obecnie masz i będzie git.
Kolega cookie ma rację, że większe opony zwiększają zużycie paliwa i tylko są dobre na szybkiej autostradowej jeździe (stabilizacja toru jazdy), a do miasta i na krótkie trasy zupełnie wystarczą te, które masz. :-)

piku - 2015-02-03, 10:13
Temat postu: Re: Obuwie do Logana
maicejm22 napisał/a:
Mam nowe opony z salonu 185/65 R15. Zastanawiam się czy nie lepiej kupić koła z oponami 205/55 R16.


Miałem w Octavii oryginalne opony 205/55 R 16, a zimówki dodano mi 195/65R15. Na zimówkach jeździło się znacznie wygodniej/bardziej miękko (co z pewnością nie było tylko zasługą mieszanki gumy).

DrOzda - 2015-02-03, 10:24

Ja mam firmowe alufelgi z oponami 195/55R16 i drugi komplet zimówek na stalówkach 185/65R15.
Jak tylko zmieniam koła jesienią to przejazd przez te same dziury czy szyny w jezdni jest o połowę mniej odczuwalny.

Dar1962 - 2015-02-03, 10:47

obniżanie profilu, to zwiększone ryzyko uszkodzenia barku opony i zmniejszanie komfortu jazdy, sugeruję pozostać przy fabrycznym rozmiarze a oszczędzone w ten sposób pieniądze (między 15 a 16 jest spora różnica) przeznaczyć na porządne gumy.
czaju - 2015-02-03, 11:17

1 primo, rozmiar chyba nie teges:
promień:
0.65*185mm+15"/2=120,25mm + 190,5mm=310,75
0.55*205mm+8"=112,75mm+203,2mm=315,95mm
co innego
0.55*195"+8" = 107,25+203,2 = 310,45mm

Zasadniczo brzmi fajnie, a opona jest mega popularna 195/55r16 to i cena nie będzie zabójcza. Jeśli o mnie chodzi to pewnie bym się na coś takiego zdecydował w przypadku logana, to dlatego że nie chamuję między zakrętami, a w Dacii (przynajmniej moim Sandero) zawieszenie rewelacyjnie wybierało dziury zachowując przy tym odpowiednią sztywność (nawet po 80kkm).

Moim zdaniem 205 to najgłupsza szerokość i samochód zwykle przeskakuje w koleinach.

matucha - 2015-02-03, 21:45

Jak już 16", to wg mnie najładniej prezentowałby się na kołach od Sandero Stepway 1.
DeepAutomatic - 2015-02-05, 21:15

Witam
Fabryczne opony Continental EcoConti3 185/65/15 to kompletne nieporozumienie . Auto ledwo trzyma się drogi . Autostradą strach jeździć . Ja po jednym sezonie wymieniłem na Dayton D320 195/60/15 . Teraz można śmigać po autostradzie bez problemów z bocznym wiatrem . Auto świetnie trzyma się drogi . Znajomy w zeszłym roku kupił Sandero i też nie ma zamiaru zakładać tych opon ponownie na wiosne. Kupuje inne z tych samych względów co ja.
Alumy i 205/55/16 to świetny pomysł . Sam miałem taki plan ale ze względu na koszty zostałem tylko przy zmianie opon.

cookie - 2015-02-06, 08:58

DeepAutomatic napisał/a:
Witam
Fabryczne opony Continental EcoConti3 185/65/15 to kompletne nieporozumienie . Auto ledwo trzyma się drogi . Autostradą strach jeździć . Ja po jednym sezonie wymieniłem na Dayton D320 195/60/15 . Teraz można śmigać po autostradzie bez problemów z bocznym wiatrem . Auto świetnie trzyma się drogi . Znajomy w zeszłym roku kupił Sandero i też nie ma zamiaru zakładać tych opon ponownie na wiosne. Kupuje inne z tych samych względów co ja.
Alumy i 205/55/16 to świetny pomysł . Sam miałem taki plan ale ze względu na koszty zostałem tylko przy zmianie opon.

Ja na fabryczne continentale nie narzekam ale to może dla tego, że od nowości pompuje je trochę więcej niż wynika to z zaleceń producenta. Teraz mam bardzo fajne zimówki Dunlopa i ciekaw jestem, czy po założeniu na lato continentali będę miał jakieś negatywne wrażenia.

Dar1962 - 2015-02-06, 12:11

cookie napisał/a:
Ja na fabryczne continentale nie narzekam ale to może dla tego, że od nowości pompuje je trochę więcej niż wynika to z zaleceń producenta

dokładnie taka sama sytuacja występuje w Dusterze. Wprawdzie Continental to Cross Contact o wzmocnionym barku do suv ale przy rozmiarze 215x65x16 2 atmosfery zgodnie z instrukcją powodują że auto jest bardzo komfortowe i dobrze wybiera nierówności ale mocniej wykłada się na zakrętach a koła sprawiają wrażenie niedopompowanych. Po podniesieniu ciśnienia prowadzi się o wiele lepiej. Dopompowanie o 2 lub 3 dziesiąte nie szkodzi oponie, poprawia zachowanie auta (niestety kosztem pewnej utraty komfortu) i nieco oszczędza paliwo

maicejm22 - 2015-02-06, 20:16

Taki rozmiar podaje sama Dacia więc myślę, że będzie ok. Na pewno będzie się lepiej prowadzić na prostej i na autostradzie gorzej na dziurach.
DeepAutomatic - 2015-02-07, 08:35

Cytat:
Ja na fabryczne continentale nie narzekam ale to może dla tego, że od nowości pompuje je trochę więcej niż wynika to z zaleceń producenta. Teraz mam bardzo fajne zimówki Dunlopa i ciekaw jestem, czy po założeniu na lato continentali będę miał jakieś negatywne wrażenia.

Zanim zmienisz na continentale to przejedź się autostradą 140km/h , potem wymień i znowu się przejedź . Gwarantuje że szybko rozejrzysz się za innymi oponami i to szerszymi i żadnymi eco . W mieście to nie ma znaczenia . Moje Daytony tez pompuje więcej , przód 2,4 a tył 2,3 . W continentalach żadne kombinacje ciśnienia nie pomagały , auto latało po autostradzie jak szmata a teraz zachowuje się poprostu normalnie czyli tak jak powinno od wyjazdu z fabryki.

cookie - 2015-02-07, 22:24

W tym co piszesz może coś być bo pamietam, że na letnich powyżej 120 robiło sie dość głośno, a na zimówkach w ostatnim czasie leciałem 130-140 i właściwie nie było żadnych dzwiękowych efektów skałaniających do zdjęcia nogi z gazu. Inna sprawa, że te dunlopy wziąłem głównie z uwagi na ich zachowanie na mokrym i głośnośc właśnie.
MCV - 2015-02-08, 00:46

A ja trzymam w oponach ciśnienie 3,1 - 3,4 bar. I śmiga.
DeepAutomatic - 2015-02-08, 08:40

Najciekawsze jest z tym hałasem . Jak jeździłem na continentalach to do 90km/h było OK , potem coraz gorzej a jazda autostrada 140km/h to była katorga . Teraz na teoretycznie głośniejszych Daytonach hałas przy 140km/h jest taki jak na Continentalach przy 100km/h . Można spokojnie śmigac autostradą bez bólu głowy i przedewszystkim bezpiecznie. Nie wiem dlaczego tak jest ale tak jest .
Wszystkim polecam po zakupie (MCV, Lodgy i Dooker to podstawa) sprzedać Continentale 185/65/15 dołożyć 200-300 zł i wymienić opony na 195/60/15 (bez ECO oczywiście bo mniejsze opory toczenia to równiez mniejsza przyczepność) . Poprawa komfortu i bezpieczeństwa podróżowania gwarantowana.

marcin10312 - 2015-08-20, 19:59

Witam jakie opony polecacie do Logana? Myślałem nad Sava PERFECTA185/65 R15 T 88
czy to dobry wybór?

michauek22 - 2015-09-21, 10:41
Temat postu: Opony Michelin CrossClimate
Ponieważ jeżdżę mało, rocznie około 7-8 tys. km i tylko po mieście, padła decyzja o zakupie opon całorocznych. Rozmiar standardowy 205/55 R16 91H. Fajny jest ten nowy Michelin, tylko co ciekawe nie robią go w standardowych indeksach nośności 91 tylko 94.

Oficjalna odp. na moje pyt. (poniżej) jaka przyszła od Michelina jakoś do mnie nie przemawia, bo XL to wiadomo że wzmocnione boki wpływają na komfort.

Jak myślicie brać tego Michelina czy jakąś inną ze standardowym indexem 91 ?
Bo tylko Michelin odwala takie akcje, wszyscy inni producenci robią normalnie.



Cytat:
Witam Pana,

Wersja XL (94V) zawsze zastepuje wersję SL (91V).
Nie produkujemy wersji SL.

Wersja XL nie ma wpływu na komfort i inne parametry jedne opony.
Konstrukcyjnie, ze względu na odporność i brak zmiany właściwości jezdnych w przedziale temperatury -30 do 40 stopni zastosowano tego typu rozwiązanie. Jest to lepsza opona niż indeks 91( brak odkształceń, lepsze trzymanie boczne, podniesiony komfort podróżowania)

Z poważaniem,

Tomasz MŁODAWSKI
PRODUCT MARKETING MANAGER
STANDARDS & REGULATIONS
Europe Central North

route2000 - 2015-09-22, 08:20

Jak jest niewielka różnica w cenie to brać lepszą... a co zaszkodzi? :-D
michauek22 - 2015-10-12, 12:22

Zaszkodzi o tyle że parametry ma inne niż oryginalna :)
mekintosz - 2015-10-12, 20:16

Od zimy A.D 2010 r w moim samochodzie są użytkowane zimowe opony dębica. Aktualnie opony mają przejechane pięć sezonów i około 20 tyś km. Bieżnika jest 6-7 mm. Są przechowywane w ogrzewanej piwnicy na felgach poziomo na stojaku. Chciałem Was spytać, czy z racji wieku powinienem już je wyrzucić i kupić nowe, czy mając 7 mm bieżnika śmiało mogę ten sezon przejeździć jeszcze ?
Marmach - 2015-10-12, 20:38

Żywotność na 10 lat się chyba liczy, a przy tym bieżniku to aż szkoda wyrzucać... może gdyby dało się sprzedać za dobrą kwotę, to jeszcze, ale to nawet na zimówki jeszcze przyzwoita grubość :)

Ja to bym takich nie wyrzucał jeszcze przez dobre 3 sezony...

W Polsce wiele wypadków jest za pewne przez kiepskie opony, ale jak niektórzy ludzie jeżdżą aż do ustawowych 1,6mm, to trudno to nawet porównywać...

Marek1603 - 2015-10-12, 20:47

Ja miałem w MCV-ce jeszcze z sedana. Miały 7 sezonów i jeszcze chyba 8 jeździł kupiec, bo je dostał w gratisie.
bebe - 2015-10-13, 09:31

Od kilku zapytanych niezależnie oponiarzy usłyszałem, że teoretycznie, w takich Niemczech, opony wymienia się po trzech sezonach, z uwagi na zmęczenie materiału. Ci sami oponiarze dodawali, że zasada ta nie dotyczy Polski, gdyż u nas materiał się nie męczy, a jeździ się, aż zaczną wyłazić druty. :> U mnie zimówki przejeździły pięć sezonów, po których kazałem je wywalić (chociaż na oko wyglądały świetnie, bieżnika mnóstwo). Co z nimi dalej zrobił oponiarz, to już jego słodka tajemnica. :>
Dar1962 - 2015-10-13, 09:58

poszły jako prawie nie śmigane po 8 dyszek za sztukę :-P
michauek22 - 2015-10-14, 13:27

bebe napisał/a:
teoretycznie, w takich Niemczech, opony wymienia się po trzech sezonach

Tak, a samochodow się w ogole nie myje i nie odkurza, kto by tam chciał sobie glowe zawracać, po prostu tylko od razu kupuje nowe :)

proczji - 2015-10-14, 15:48

Ja na lato polecam:

Voyager 185/65 R15 VOYAGER SUMMER

moim zdaniem świetne opony...

a na zime Hankook Winter i*cept RS W442 185/65 R 15

najlepsze zastawienie co do jakości i ceny :)

laisar - 2015-10-14, 17:48

mekintosz napisał/a:
czy z racji wieku powinienem już je wyrzucić i kupić nowe, czy mając 7 mm bieżnika śmiało mogę ten sezon przejeździć jeszcze ?

Po prostu je dokładnie obejrzyj (lub poproś zaufanego fachowca) - czy nie są spękane, sparciałe, łuszczące się, kruszące, obłażące itd. Bo wiek wiekiem, bieżnik bieżnikiem, a najważniejszy jest ich faktyczny stan.

gregorisan - 2015-10-15, 16:13

A z opon zimowych do Sandero Stepway II w rozmiarze 205/55 R16 H co byście polecili?
Bo tak szukam, sprawdzam i nie mogę się zdecydować :-/
Z góry dziękuję za sugestie.

Dar1962 - 2015-10-15, 18:19

sugeruję jedynie aby nie oszczędzać zbytnio na bezpieczeństwie swoim i bliskich, kierowanie się przy zakupie wyłącznie ceną kłóci się ze zdrowym rozsądkiem
np ta:
http://www.oponeo.pl/mode...oK2axoCKFrw_wcB
używam poprzedniego modelu i jestem zadowolony

gregorisan - 2015-10-15, 18:56

Dar1962, to się rozumie - te najtańsze odpadają w przedbiegach.
Też mam w zasięgu wzroku te które podałeś. Z tej półki cenowej to jeszcze:
Firestone Winterhawk 3
Fulda Kristall Control HP
Sava Eskimo HP
Kleber Krisalp HP 2
lub "szarpnąć się na coś droższego - ale nie wiem czy jest sens kupować takie drogie opony do Sandero:
Goodyear UltraGrip 9
Dunlop WinterSport 5
Yokohama W.drive V905
Nokian WR D3 lub WR D4

Dar1962 - 2015-10-16, 07:17

trzeba poczytać aktualne testy i rankingi
gregorisan - 2015-10-16, 09:09

Dar1962 napisał/a:
trzeba poczytać aktualne testy i rankingi

Według testu ADAC 2015\2016 dla rozmiaru 205/55 R16 wygląda to w ten sposób:
http://www.oponeo.pl/arty...ze-205-55-r16-h

gregorisan - 2015-10-26, 21:24

Na Allegro do końca miesiąca jest akcja promocyjna związana z zakupem opon za minimum 600 zł.
Dostaje się 3 kupony po 20 zł, które można wykorzystać na późniejsze zakupy.
http://kupony.allegro.pl/opony/

corrado - 2015-10-26, 21:30

Ja już zamówiłem Barum Polaris 3 ( dobre 10. miejsce w teście powyżej, gdzie droższe miały gorsze wyniki ) , niestety przez tanioopony.pl i trzeba długo czekać ( do 7 dni )
gregorisan - 2015-10-26, 21:37

corrado napisał/a:
Ja już zamówiłem Barum Polaris 3

Szerokości życzę i aby się spisały na medal :-)

corrado - 2015-10-26, 22:41

a dziękuję Panu :)
Zdam relację jak już trochę pojeżdzę i ... zobaczę ją w zimowych warunkach.

bebe - 2015-10-27, 10:54

gregorisan napisał/a:
Dar1962 napisał/a:
trzeba poczytać aktualne testy i rankingi

Według testu ADAC 2015\2016 dla rozmiaru 205/55 R16 wygląda to w ten sposób:
http://www.oponeo.pl/arty...ze-205-55-r16-h

O, a mi właśnie kurier w zębach niesie komplet Continental WinterContact TS850. :) Przy czym nie kierowałem się tegorocznym testem ADAC, a zeszłorocznym, bo w tym roku rozmiary jakieś dziwne. :> Naturalnie prasa, a w szczególności ADAC kłamie ;> , więc poczytałem sobie jeszcze inne testy i opinie.

adrian50005 - 2015-10-27, 11:46

bebe Również założyłem do swojej dusi TS850. Wg mnie bardzo dobre opony na zime, no i cena jak za nówki całkiem niezła:) 220 ziko za contiego, czasem jakieś podróbki kosztują koło 200..
corrado - 2015-10-27, 12:21

a 215/65 r16 do dustera - 443 pln/szt
A Barum Polaris 3 - 270pln/szt

gregorisan - 2015-10-28, 20:47

Byłem dzisiaj w ASO i podpytałem o ceny nowych opon w promocji, która obowiązuje od 1 września do 31 grudnia 2015.
I niestety wygląda to dość słabiutko...
Dla przykładu. Przymierzam się do Dunlop Winter Sport 5, gdzie na Allegro można je nabyć za 1245zł wraz z przesyłką w indeksie prędkości H.
Natomiast w ASO za komplet Dunlop Winter Sport 3D w indeksie T trzeba zapłacić 1560zł.
I jeszcze taka ciekawostka. Fabrycznie mam założone opony z indeksem V. W homologacji widnieje indeks H. A opony, które oferują w ASO są z indeksem T.

arczi_88 - 2015-10-28, 20:57

To popytaj jeszcze w jakiejś hurtowni z oponami i będziesz miał pewne rozeznanie. Ja jestem tradycjonalistą i wolę sobie wybraną oponę pomacać, pooglądać i powąchać a nie tam przez internet :lol:
gregorisan - 2015-10-28, 21:21

Dzwoniłem w kilka miejsc i nie wygląda to zbyt ciekawie.
arczi_88 napisał/a:
Ja jestem tradycjonalistą i wolę sobie wybraną oponę pomacać, pooglądać i powąchać a nie tam przez internet

Macałem ( bez wąchania bo było za dużo ludzi) Kormorany w Biedronce :mrgreen:

laisar - 2015-10-31, 02:33

bebe napisał/a:
mi właśnie kurier w zębach niesie komplet Continental WinterContact TS850

Mnie też kusiły te Continentale - w testach i opiniach rzeczywiście wypadają bardzo dobrze, a z użytkowania Barumów, należących do tego samego koncernu, mam dobre wspomnienia.

Jednak z poprzednich "premiumów" nie byłem w pełni zadowolony, więc ostatecznie, rzutem na taśmę, wybrałem Nokiany WR D3. W testach również lokują się zazwyczaj w czołówce, a większość użytkowników jest z nich zadowolona.

...Jednak w wyniku splotu przypadków na kołach znalazły się co prawda też Nokiany, tyle że model W+ <: - no to już sprawdzę, co są warte...

Piotr - 2015-10-31, 07:55

Nokian WR D3 - bardzo dobre opony. Jeżdżę na nich 3 lata i jestem bardzo zadowolony. Ciekaw jestem czy nowy model WR D4 będzie równie dobry.
corrado - 2015-10-31, 11:28

Nokiany na pewno w czołówce nadal :) Lipy nie robią.
gregorisan - 2015-10-31, 11:31

Ja się wczoraj zdecydowałem na Dunlop WinterSport 5 205\55 R16 91H.
Nosek86 - 2015-11-03, 08:01

laisar napisał/a:
bebe napisał/a:
mi właśnie kurier w zębach niesie komplet Continental WinterContact TS850

Mnie też kusiły te Continentale - w testach i opiniach rzeczywiście wypadają bardzo dobrze, .


i ja wybrałem continentale - jako że handluje częściami udało mi się je wyrwać z hurtowni po cenach niższych niż na all. ale nie ważne w testach jakby nie było to te gumy "rządzą"
Myślałem o Frigo 2 - południe, dużo kopnego śniegu i zawsze sie spisywały, ale z uwagi na różnicę w cenie na komplecie nie przekraczającą 300zł Continentale wygrały jednak.

Maximus - 2015-11-03, 12:24

Piotr napisał/a:
Nokian WR D3 - bardzo dobre opony. Jeżdżę na nich 3 lata i jestem bardzo zadowolony. Ciekaw jestem czy nowy model WR D4 będzie równie dobry.


Mam jak założę, pojeżdżę to pod koniec sezonu napisze.

corrado - 2015-11-04, 17:20

Czekałem ponad tydzień na realizację zamówienia z oponytanio.pl (barum polaris 3)
Dzisiaj w końcu dojechała paczka z kurierem ... a i tak inne opony ... LOL :mrgreen:

Nie polecam - nazwa firmy mówi sama za siebie.

gregorisan - 2015-11-04, 18:21

Dzisiaj w końcu dojechała paczka z kurierem - jak już taka firma wysyła paczką kurierów to wcale się nie dziwie, że nie polecasz tego sklepu ;)

corrado, kupowałem na Allegro u sprzedawcy: Europack-opony. Zapłacone w poniedziałek z samego rana i we wtorek dostarczone kurierem z Poczty Polskiej. Także polecam - bez żadnych zastrzeżeń. Dunlop Winter Sport 5 bo o nich mowa.
Dzisiaj je założyłem i przejechałem się około 40 km z rowerem na dachu. Jak dla mnie po tej przejażdżce to co rzuca się w oczy i uszy, że są cichsze i bardziej komfortowe niż letnie Micheline Energy Saver Plus - oczywiście w tych temperaturach jakie mamy obecnie. Letnie już potrafiły nieźle hałasować - szczególnie z rana, gdy czasami jest około zera. Co do trakcji i hamowania na suchym też bez najmniejszych problemów. W zakręcie trzyma się wzorowo. Także na chwilę obecną polecam oponki. Zobaczmy jak to będzie wyglądać po zimie :-)

Dopisek. Po przejechaniu już ponad 400 km na nowych zimowych oponach - co bardzo cieszy nie wzrosło spalanie :-)

dacia - 2015-11-27, 21:27
Temat postu: opony bieżnikowane
Witam. Czy ktoś miał do czynienia z tego rodzaju ogumieniem? Chcę kupić coś do busa. Bus lata w różnym terenie i jak to w życiu bywa to gdzieś się przytrze, gdzieś zawsze się uszkodzi. Rozmiar 195/70 r15c bieżnikowane są od 120zł/szt a nowe od 240zł więc chyba się opłaca :-) Ja z bieżnikowanymi miałem do czynienia w latach 90 i to była masakra,ale teraz ponoć to inna bajka
Daster - 2015-11-27, 23:06

Jeśli busem przewozisz buraki to tak. Natomiast jeżeli przewozisz ludzi to nie radzę.
Bieżnikowane opony nadają się do przyczep lub sprzętu rolniczego do małych obciążeń i prędkości obrotowych. Opony takie są na bazie używanych, których wzmocnienia wewnętrzne nie zawsze są wolne od uszkodzeń czy zmęczeń materiału.

Lukas87 - 2015-11-27, 23:11

Wczoraj kupowałem znajomemu na allegro 840zł komplecik 195/70R15C Matador Sybir Snow 210zl/szt wysylka gratis
dacia - 2015-11-27, 23:20

Buraków nie wożę, jakiś towar + ekipa montażowa. Obciążenie nieraz mam 2 tony na pace + przyczepa . Dzwoniłem do firmy i niby technologia nowa nie to co na początku lat 90-tych ,same plusy. Oszczędność niby nie duża ,ale zawsze coś zostanie mi w portfelu . Samochód lata średnio 8 tys w roku
firefox - 2015-11-27, 23:29

Poczytaj
eplus - 2015-11-28, 07:46

Nowe posłużą Ci na wiele lat i nie będziesz się martwił o starzenie gumy.
imielinek - 2015-11-28, 09:52

dodatkowo przy tak małych przebiegach pomyśl o wielosezonowych ja tak robię od 10 lat- rocznie busem ok 8-9 tys i wilelosezonowe
SilverTM - 2015-11-28, 16:40

firefox napisał/a:
Poczytaj


Jak to dobrze że to bezstronny tekst... a nie czekaj, to reklama.

A tak serio to znam osoby co używają bieżnikowanych opon i nie słyszałem o problemach. Również polecam nowe opony mniej markowe ( koreańskie nexeny montowane są fabrycznie do nowych dacii ).

Ale na co naprawdę zwrócił bym uwagę na głębokość bieżnika. Nowe najlepsze continentale 830p model czy jakoś tak miały 6,9mm bieżnika... zwrócił mi na to uwagę pracownik firmy oponiarskiej. Michelin niektóre modele mają po 9mm. Nexen który kupiłem miał 12mm bieżnika. Podobnie jest czasami z nalewkami. A w zimie wysokość bieżnika robi olbrzymią różnicę. Renomowani producenci gwarantują poprawne osiągi opony przy zużyciu nie większym jak 20-30%. I to jest masakra najlepiej by było wymieniać opony co 2 sezony sprzedawać używane i kupować nowe ale komu się tak chce.

Wielosezonowe przy małych przebiegach też są dobre tylko trzeba kupić te z nastawieniem na bardziej zimowe warunki.

Kończąc wypowiedź każde nowe opony pod konkretny sezon będą lepsze jak te zużyte. A wszystko i tak zależy od zdrowego rozsądku prowadzącego. Cytat pana od opon "idioty to i najlepsze opony nie uratują"

dacia - 2015-11-28, 21:08

Sprawdziłem wszystko i do nowych nie nalewanych dopłacę max 200 zł bo cena od 120 w ogłoszeniu po kontakcie telefonicznym robi się już 140 i w dodatku netto,a ja fakturę potrzebuję więc nie opłaca się w ogóle:) dzięki za podpowiedzi
LukaszB - 2015-11-28, 22:15

No wlasnie pierwszy samochod pierwsze opony :) sama radosc.

Autko kupine w komisie okazalo sie ze ma z tylu zimowki z przodu letnie. Poniewaz nieuchronnie zbliza sie okres zimowy postanowilem wymienic komplet

Moj wybor padl wstepnie na Nokian WR D3. Wiekszosc czasu jazda po miescie, czasem dluzsza droga ale i czasami gory. Podejrzewam ze trzy / cztery wyjazdy w sezonie. No i wlasnie gdyby nei te gory zdecydowal bym sie na ostatnio odkryte Michelin CrossClimate. Macie z nimi jakies doswiadczenia. Opony sa nowe, zimy jeszcze u nas nie przeyly a w testach to wiadomo roznie bywa.

Kurcze gdyby nie te gorskie wyjazdy to bralbym je w ciemno .. chyba :)

Piotr - 2015-11-29, 13:54

Ja mam opony Nokian WR D3 i jestem z nich zadowolony. Przejeździłem 3 zimy, pierwsze 2 zimy dużo poza miastem, ostatnia głównie po mieście, 2 razy byłem w górach. Obecnie mają 6,5 mm głębokości bieżnika. Bardzo dobrze radzą sobie ze śniegiem i błotem pośniegowym.
taryfa4 - 2015-12-05, 14:05
Temat postu: nalewki
Kupiłem nalewki letnie 4 sztuki do Hondy 2 lata temu.Nie polecam.Wytrzymały 8 miesiecy.Pękniecia powstały na boku opony.Kupowałem w Olsztynie(podobno wszyscy kurierzy zaopatrywali sie w tym sklepie).Wcześniej naczytałem sie i nasłuchałem ochów i achów na ich temat jakie to świetne i tanie opony.
imielinek - 2015-12-05, 14:50

widocznie nalali ci na bardzo stare opony poza tym po 8 miesiącach to powinni wymienić na gwarancji bo jeżeli to były Myki to dają rok z tego co kojarzę
SilverTM - 2015-12-05, 18:48

a jakiejś firmy były te opony?
taryfa4 - 2015-12-05, 22:08

Nalewki goldgum jeśli dobrze pamietam.Jak dla mnie były to pierwsze i ostatnie nalewki.Przyczepność na mokrej nawierzchni też pozostawiała bardzo dużo do życzenia.
Takie miałem doświadczenia i zdania niezmienie.pozdrawiam

corrado - 2015-12-05, 22:24

tanie mięso , psy jedzą
ajax - 2015-12-06, 19:06

Hakama 4x4 napisał/a:
Fajnym zakupem były by legendarne BF GoodRiche AT - które są ponoć bardzo trwałe - rozmiar do Dustera jest ale ciężko osiągalny w Polsce a ponadto - nie dam ponad 500 zł za oponę.

Nie tylko ponoć. Są trwałe. Sprawdziłem. Co do ceny - za 500 to by było tanio. Ja dałem po 600. Ale sobie chwalę. Rozmiar Dustera jest dostępny. No dobrze, zamiast 65% to 70 czy 75% wysokości - zyskasz około cala prześwitu. Niestety trochę skoczy spalanie ze względu na wiekszy opór toczenia tego bieżnika i wieksza masę opony. Jakieś 1/2 litra na 100 km. Jeśli Wampir dozyje to następne też będa BFG. A jesli nie dozyje, to dostanie je jako nowe kapcie nowy Wampir Jr. już w salonie

malygabrys - 2015-12-06, 19:20

corrado napisał/a:
tanie mięso , psy jedzą


No nie wiem - chyba "Kogel mogel" żeś Waćpan nie oglądał :mrgreen:
Mojemu psu po operacji nadziąślaków pan weterynarz zapisał też zapisał karmienie mieloną cielęciną bez tłuszczu, ścięgien itp. :mrgreen:

A wracając do tematu nalewek - w zeszłym roku kupiłem 4 sztuki zimówek do swojego Logana przejeździłem zimę, lato (bo nie chciało mi się zmieniać) teraz pojadę zimę i zobaczę na bieżnik najwyżej pojadę jeszcze lato i wtedy na nowy sezon kupię jakieś nowe opony.
Na dzień dzisiejszy jestem zadowolony z zakupu - ponad rok i ponad 20 tys. km.

pixa - 2016-10-19, 11:56
Temat postu: Rozmiar opon Sandero II
Hej

Jaki w Sandero jest rozmiar opon? Auto odbieram w grudniu i musze kupic zimowki :-)

mbar - 2016-10-19, 12:12

Przecież masz na stronie Dacii -- 185/65R15.
jas_pik - 2016-10-19, 12:15

Wykorzystaj przy okazji ulotkę Dacii:
Akcja Zima
Ceny oponek są dość przystępne
Bridgestone 212 zł Barum 159 zł

laisar - 2016-10-19, 12:24

pixa napisał/a:
Jaki w Sandero jest rozmiar opon? Auto odbieram w grudniu i musze kupic zimowki

DACIA Klub Polska » DACIA » Kompendium Dacii » Opony - Logan / Sandero / Lodgy / Dokker

Instrukcja obsługi.

Dacia.PL

W ostatecznej ostateczności można odczytać napis na oponach we własnym aucie... (;

DrOzda - 2016-10-19, 12:33

jas_pik napisał/a:
Wykorzystaj przy okazji ulotkę Dacii:
Akcja Zima
Ceny oponek są dość przystępne
Bridgestone 212 zł Barum 159 zł

No i jeśli zarejestruje się na portalu mojadacia.pl może wydrukować sobie voucher obniżający ich cenę o 100 , 200 lub 300 PLN :)
Wystarczy go mieć w dniu odbioru auta przy płatności za oponki ....

jaskul - 2016-11-16, 09:52

Ja także jestem zadowolony z użytkowania opon bieżnikowanych.
W sumie od 6 lat któreś z moich aut lata zimą na takich oponach. Trakcja jest bardzo dobra - trzeba wybrać dobrego producenta i dobry sprawdzony wzór bieżnika.
I to miałem przez 2 zimy w Mercedesie na osi napędowej, co ma napęd na tylne koła i 218 koni i nie było żadnych problemów, a wręcz bardzo dobre właściwości trakcyjne.

DrOzda - 2016-11-16, 11:18

Biorąc pod uwagę że za jakieś bieżnikowane opony 185/65/R15 trzeba zapłacić ok. 100 PLN za sztukę a w ASO Dacii można obecnie kupić nówki sztuki Dębica Frigo 2 za 145 PLN lub Barumy za 159 PLN sztuka to szczerze mówiąc za taką różnicę w cenie nie chciałoby mi się nawet na nie spojrzeć ......
pixa - 2016-11-16, 11:49

Bez sensu sie bawic w bieznikowane za 30% roznicy w cenie. Robiac rocznie okolo 20.000 2 komplety opon starcza na 5 lat. A bezpieczenstwo firmowych znacznie wieksze.
Nanouser - 2016-11-16, 15:48

nietypowe rozmiary i opony do ciężarówek - jak najbardziej tak, pod warunkiem że ma się sprawdzonego dostawcę tego typu rozwiązań.

nowe opony, polskiego producenta Dębica/Kormoran, jak pisał DrOzda, to koszt rzędu 600zł za komplet i do tego gwarancja (do siedmiu lat z tego co pamiętam)

irex1 - 2016-11-16, 16:32

Miałem w poprzednim samochodzie nalewki, wytrzymały 4 lata i zaczęły się rozklejać. :cry:
Maximus - 2016-11-16, 19:23

irex1 napisał/a:
Miałem w poprzednim samochodzie nalewki, wytrzymały 4 lata i zaczęły się rozklejać. :cry:


Sam nie używałem nigdy ale znajomy co robi dużo większe przebiegi roczne kupuje tylko bieżnikowane - jednak co 2 lata bierze nowe i jest zadowolony. Twierdzi że już na trzeci sezon bałby się używać właśnie dlatego że mogłyby zacząć się rozklejać.

bantus100 - 2016-11-29, 11:10

Wyjechałem z salonu na fabrycznych oponach 185/65/15, ale jakoś nie przekonuje mnie ten rozmiar dla takiego auta i wolałbym szersze opony lepiej trzymające się drogi 195/65/15. Różnica średnic robi się 2.05% ale z kalkulatorów wywala ten zamiennik, bo przekracza magiczne 2%. Jeździ ktoś z Was na takich oponach w Lodgy?
bantus100 - 2016-11-30, 10:02

Nikt nie jeździ na takich oponach? 185 dla mnie wydają się za wąskie dla takiego auta i sądzę, że przy 195 będą się lepiej trzymać drogi.
laisar - 2016-11-30, 11:36

Kol. Mikele ma w MCV I rozmiar 195/60R15 - http://www.daciaklub.pl/f...1606965#1606965

Kol. DrOzda rozmiar 195/55R16 - http://www.daciaklub.pl/f...1661411#1661411

A kol. wojtus nawet 205/55R16 - http://www.daciaklub.pl/f...1649586#1649586


Przykłady z tego tematu, na pewno nie wszystkie przypadki.

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php i czytać, czytać, czytać...

bantus100 - 2016-11-30, 11:48

Wszystko dawno przeczytane ;) Jak w MCV dużo ludzi ma takie opony, tak w Lodgy praktycznie nic nie widzę, dlatego pytam czy ktoś ma i jak się to sprawuje.
laisar - 2016-11-30, 13:24

Lodgy to właściwie to samo co prawdziwa, stara MCVka, więc można korzystać z doświadczeń.
bantus100 - 2016-11-30, 14:25

Wiem, że to prawie to samo, ale czasami "prawie" robi różnicę. Loganowe felgi mają ET 50, a Lodgy ET 40.
DrOzda - 2016-11-30, 14:51

Tu też było wyjaśnione - do Lodgy i Dokkera spokojnie wchodzą felgi ET <= 43 np. od Clio
A różnica 1 cm więcej na zewnątrz od koła jest niezauważalna ....

laisar - 2016-11-30, 14:58

bantus100 napisał/a:
czasami "prawie" robi różnicę

Tym razem nie.

bantus100 - 2016-11-30, 19:45

Dzięki za pomoc. Zdecydowałem się na 195/65/15 choć mocno rozważałem 195/60/15. Kupuję opony całoroczne i muszę je wcisnąć na fabryczne felgi, więc będę ponosił konsekwencje wyboru przez najbliższe lata, albo sięgał do kieszeni jak uznam, że to nie jest to.
seba899 - 2016-12-01, 11:29
Temat postu: 195/65 15
Ja jeżdżę na oponach 195/65 r15 co prawda w Sandero 1.5 dci (komplet lato/zima). Mogę spokojnie polecić ten rozmiar, ciśnienie w oponach takie jak w 185 i jazda jest komfortowa, nie ściąga auta ani nie zarzuca w koleinach, jest OK. Zapewne przy rozmiarze opon 185 było by mniejsze spalanie, chociaż na 195 nie przekracza 4,7 litra na 100 km z przewagą miasta. Oczywiście przekłamuje licznik kilometrów na tym rozmiarze. Pozdrawiam.
luckyboy - 2016-12-28, 22:46

W ubiegłym roku z ciekawości kupiłem dwie zimowe sztuki King-Meiler. Niestety jedna nie nadawała się do użycia i dostałem 3 :) Poza tym trzymały się dobrze, na śniegu i mokrej drodze, nie hałasowały. Auto sprzedałem i test zakończyłem.
trinio - 2016-12-30, 12:53

też łapka w górę na nalewaki ale dobrze zrobione z fabryki większej od garażu jeżdżę na polskich i nie narzekam nawet dadzą się wywarzyć.
Marmach - 2016-12-30, 18:06

trinio napisał/a:
nawet dadzą się wywarzyć

To trochę taki argument jakby powiedzieć o samochodzie po naprawie: "nawet nie pęka na dwie części na progu zwalniającym"...

shrek - 2016-12-31, 01:56

Ja tam kiedys jezdzilem tylo po miescie i byly ok.
RowerekCombi - 2017-07-09, 13:29

A jakie do Sandero II /1.2/16V ? Bardzo proszę o podpowiedz :oops:
Dar1962 - 2017-07-09, 22:28

RowerekCombi napisał/a:
A jakie do Sandero II /1.2/16V ? Bardzo proszę o podpowiedz :oops:

to oczywiste : - letnie https://www.oponeo.pl/mod...DqVGxoCehPw_wcB

całoroczne: https://www.oponeo.pl/mod...allseasonexpert
:mrgreen:

RowerekCombi - 2017-07-10, 07:16

Bardzo dziękuję Dar1962
RowerekCombi - 2017-09-21, 05:09

A czy ktoś coś słyszał czy koncern Dacia szykuje jakąś akcję pt. Zima ? Gdzie w ogóle można podglądnąć jakie zimówki są w salonach do kupienia, czy tylko telefonicznie ?
gregorisan - 2017-09-21, 06:59

Mamy jeszcze lato :mrgreen:
W poprzednich dwóch latach organizowali tego typu akcję - ale jak szukałem dla siebie opon przed dwoma laty to niestety ceny w ASO były zbyt wysokie.

CzarnY - 2017-09-21, 08:52

Szukajcie na oponeo.pl - dużo taniej niż w aso, a i wybór jest spory - od budżetowych po klasę premium.
goswee - 2017-09-21, 17:46

po co w polsce opony rainexpert?
az tyle pada, zeby specjalne opony na deszcz kupowac?

Fruxo - 2017-09-21, 17:55

na oponeo akurat są najdroższe opony w branży
kicpra - 2017-09-21, 21:44

Niektóre opłaci się bardziej nawet w Norauto kupić, albo na allegro.
goswee - 2017-09-22, 05:06

ja kupilem na allegro nowy komplet z zeszlego roku produkcja, za 250 zl mniej niz najtaniej na oponeo.
Warto szukac.
I uwaga na oponeo, lubia sprzedawac kilkuletnie lezaki

kicpra - 2017-10-01, 19:42

Hankook Kinergy 4S ktoś użytkuje może? Chcę kupić całoroczne 16".
sandero_fan - 2017-10-22, 22:51
Temat postu: jakie kupić nowe opony letnie?
witam
zastanawiam się nad kupnem opon letnich o rozmiarze 185/60/R15.
1) Barum
2) Sava

które z nich wybrać do ceny? Interesują mnie tylko opony nowe nie używki.
teraz mam takie założone Fulda

dzięki i pozdro

RowerekCombi - 2017-10-23, 05:11

W mej ocenie Barum bym wybrał. Jeździłem na nich i są ciche i dawały radę na mokrym. Nie ścierały się zbyt szybko Ale to moja opinia może ktoś Ci coś innego powie :->
kamimar - 2017-10-23, 06:10

Ja wiele lat jeździłem na Uniroyalach. Dopisek "Rain expert" nie jest na wyrost.
Ja bym brał te.
https://www.oponeo.pl/dan...-84-t#138739152

+50zł w porownaniu do Sav'y i niecałe +100zł za komplet więcej od Baruma ale IMHO będzie Pan zadowolony.

Dar1962 - 2017-10-23, 10:01

kamimar napisał/a:
Dopisek "Rain expert" nie jest na wyrost..

potwierdzam, to zdecydowanie najlepsze opony na mokre

pixa - 2017-10-23, 10:25

Sava to dno, słabe i szybko się ścierają.
Marek1603 - 2017-10-23, 10:38

pixa napisał/a:
Sava to dno, słabe i szybko się ścierają.


Tak samo uniroyale.

Dar1962 - 2017-10-23, 13:16

Marek1603 napisał/a:
pixa napisał/a:
Sava to dno, słabe i szybko się ścierają.


Tak samo uniroyale.

rainexpert jedynki trzeci sezon jeżdżą w polo koleżanki - małżonki, może mieć oczywiście znaczenie,że ona wykonuje manewry drogowe z temperamentem ślimaka winniczka, ale nie zauważyłem aby jakoś się mocno zużywały

malygabrys - 2017-10-23, 17:00

Marek1603 napisał/a:
pixa napisał/a:
Sava to dno, słabe i szybko się ścierają.


Tak samo uniroyale.


Mam na swoim Dasterku takie uniroyale suv rain expert i jestem bardzo zadowolony - na razie 2 sezon letni i na trzeci jeszcze wystarczy. W porównaniu do fabrycznie założonych Conti to te są lepsze moim zdaniem.

amakarewicz - 2017-11-14, 13:31
Temat postu: Rozmiar opon do Lodgy
Czy ktoś próbował zakładać do lodgy opony o rozmiarze 195/65/15 ?

Domyślnie na kołach 15 powinny być 185/65/15, ale szersze o centrymetr i dłuższym promieniu o niespełna 7mm technicznie powinny pasować a na pewno komfort jazdy były lepszy

Dar1962 - 2017-11-14, 14:13

czy lepszy? w koleinach rzecz gustu, ale zmieścić się zmieszczą, różnica 2% po obwodzie,w nadkolach jest sporo luzu
route2000 - 2017-11-14, 14:18

Tylko pamiętać o niewielkim przekłamaniu stanu licznika i prędkości względem oryginału.
amakarewicz - 2017-11-14, 20:57

Ale jak to się ma do gwarancji na zawieszenie w nowym samochodzie? Czy serwis nie będzie miał obiekcji do innego rozmiaru opon niż zalecane przez producenta?
CzarnY - 2017-11-15, 10:04

Ja mam 195/65/15 i wszystko działa bezproblemowo. Mieści się, skręca i lepsze ceny na oponki są bo to standardowy rozmiar jest :)
Dracid - 2017-11-30, 11:07

Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć, jaki indeks prędkości i nośności mają opony letnie montowane fabrycznie w tegorocznej lodgy (to są nokiany, zdaje się)? Potrzebuję szybko informacji, a nie pamiętam. Kojarzy mi się, że nośność to 88, ale prędkości za Chiny nie kojarzę.
CzarnY - 2017-11-30, 11:39

Montują NEXENy HD N'Blue w rozmiarze 185/65/15 88T

Nokiany wszyscy kupują ale prywatnie i całoroczne :)

p_a_m - 2017-11-30, 22:34

Ja odebrałem dzisiaj lodgy i letnie mam continental contiecocontact 5 195 55r16 h xl.
W i30 mam 195/65/R15 - aktualnie całoroczne nokian WEATHERPROOF 195/65R15 91H (co ciekawe dozwolone tam rozmiary to 195/65 i 185/65)

marko - 2017-11-30, 22:42

Dracid napisał/a:
Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć, jaki indeks prędkości i nośności mają opony letnie montowane fabrycznie w tegorocznej lodgy (to są nokiany, zdaje się)? Potrzebuję szybko informacji, a nie pamiętam. Kojarzy mi się, że nośność to 88, ale prędkości za Chiny nie kojarzę.

W mojej Lodgy letnie opony "Continental" posiadają indeks 91 natomiast zimowe które dostałem w tzw gratisie posiadały indeks 87 - opona "Uniroyal".
Niemniej jedne jak i drugie posiadają indeks nośności przewyższający dopuszczalną maksymalną masę całkowitą pojazdu w przeliczeniu na jedno koło. Indeksy prędkości są zdaje się koło 180km/h, myślę że tego samochodu nikt na rajd nie kupuje a dla normalnego i zgodnego ze zdrowym rozsądkiem przemieszczania się z punktu A do punktu B oraz odwrotnie, zatem Vmax autostradowa jest i tak dobrym osiągnięciem dla tego auta.

jozef969 - 2017-12-22, 23:17

Witam nadszedl czas na kupno nowych opon letnich do Lodgy znalazłem coś takiego Imperial Ecodriver 5 195/55 R16 91 V XL

https://www.oponeo.pl/dan...-v-xl#172130035
Powyższa treść jest wyłączną własnością Oponeo.pl S.A.
co o tym sądzicie 8-)

goswee - 2017-12-23, 02:02

Niestety jest tak, ze jakich opon by ktos nie kupil, to chwali. Wiec nawet jak ci je obrzydze, to i tak je kupisz :D
Kiedys kupowalem opone klasy eco i byly zaje. Od kilku lat kupuje tylko premium (szukam takich z ubieglego roku produkcji, wtedy jest w cenie klasy sredniej), bo mam porownanie i w zyciu eco juz nie kupie...
Roznica w przyczepnosci jest gigantyczna... Na codzien nie ma szalu ale przypominam sobie o tej roznicy w stresowych momentach.

shrek - 2018-03-04, 08:09

Jezdzil ktos na tych kormoranach?
https://www.oponeo.fr/pne...-v-xl#175578409



Zastanawiam sie jakie buty kupic.
To znam i wydaje sie byc droga.
https://www.oponeo.fr/pne...-h-xl#178001303

Te podobno bardzo ciche no i nie ma w indeksie nosnosci 91 tylko 87. Mysle ze to jakos przejdzie
https://www.oponeo.fr/pne...-87-h/181411158

Roznica ceny miedzy kormoranem a conti prawie 2x.
A jak z jakoscia?

No chyba ze taki komplet z captura na gumie 205/55r17 a 16-tki zostana na zime- jak przyjdzie.
https://www.leboncoin.fr/...772.htm?ca=12_s

wieza - 2018-03-04, 08:24

troszke drogie te continentale...
shrek - 2018-03-04, 08:31

Drogie, drogie, ale osobiscie bardzo fajnie trzymaja sie mokrego, a na tym mi zalezy. Swego czasu kupilem chiniole nexeny wielosezon trzymaly sie drogi nawet dobrze, byly glosne , a co najgorsze minelo 1.5 roku i guma zbutwiala, odksztalcily sie i sa na szrot. To bl ostatni zakup chinioli. No chyba ze do mojego seja ktory robi 10 km na tydzien.
Ekajana - 2018-06-26, 13:39

Widzę, że polecane są Uniroyal Rainexpert. Jakieś 3 lata temu przeczytałęm cały internet (jak Chuck Norris) i wybrałem te opony, pomimo opinii o szybkim zużywaniu. Jestem z nich baaaardzo zadowolony. Jak były nowe to był po prostu szok jak świetnie się zachowywały na mokrej nawierzchni, w wypełnionych wodą koleinach. Nadal są bardzo dobre. Dodają nawet nieco właściwości terenowych. Po 3 latach ze ździwieniem zauważam, że to zużywanie można pomiędzy bajki włożyć, a jeżdżę dynamicznie. Sandero Stepway kupiłem bez zimówek i teraz trzeba będzie nad zimowymi pomyśleć. Są tu jakieś oczywiste? Jakiem macie zdanie o zwiększeniu profilu do Sandero Stepway?
Dymek - 2018-06-26, 13:54

Ekajana napisał/a:
Sandero Stepway kupiłem bez zimówek i teraz trzeba będzie nad zimowymi pomyśleć. Są tu jakieś oczywiste? Jakiem macie zdanie o zwiększeniu profilu do Sandero Stepway?

Masz kółka 15 czy 16"? Bo obecnie wersje Stepway wypuszczane są raczej na 16" (205x55x16).
Osobiście od lat 90-tych "przerobiłem" trochę różnych zimówek 13" z klasy budżetowej i obecnie powróciłem do poczciwej Dębicy Frigo2. Nie zamierzam już szukać innych opon zimowych. Do Sandero Stepway jak dla mnie to opona idealna ze względu na walory przyczepności w głębszym śniegu czy błocie. Doskonale to współgra z pseudoterenowym charakterem samochodu. Jak się okazało po porównaniu z fabrycznym kompletem letnich opon GoodYear- Dębica prowadzi mi się znacznie lepiej na asfalcie a i o dziwo odczuwalny hałas opon jest mniejszy, mimo że to zimówki.

Ekajana - 2018-06-27, 09:50

16
Dymek - 2018-06-27, 12:35

No to typowo 205/55R16. Niedawno był dokładnie taki wątek o zwiększaniu profilu i chyba nic więcej się nie dowiesz: TUTAJ
Ekajana - 2018-06-28, 09:28

Dzieki. To chyba nie będę kombinował :-P
Ekajana - 2018-06-28, 21:54

O proszę, sprawdziłem i mam Continentale 195/55R16
matysz - 2018-08-13, 19:32

Cześć
Jako że zakupiłem sobie lodgy (2013r) i zostały mi felgi 17" z mojego logana mcv mam pytanie do użtkowników lodgy.
Czy szerokość koła 205 w silniku 1.6mpi nie podnosi drastycznie spalania i nie obniża dynamiki? trochę sie nad tym zastanawiam bo w loganie nie było to jakoś bardzo zauważalne.
Planuje zakup 205/45 r17'.
W tej chwili mam felgi 15" i zostały by one na zimówki.

DrOzda - 2018-08-14, 09:51

A jaki masz offset ? Bo przy większym od ET43 będzie problem ze zmieszczeniem zacisków tarcz 280 mm.
Mamert - 2018-08-26, 07:24

W moim subiektywnym odczuciu, opony 185/65/15 są jakby "za małe" do pierwszego Logana MCV. Samochód myszkował po drodze, w zakrętach słabo trzymał nawierzchni a zużycie opon było dosyć spore. Po założeniu 195/65/15 jest o wiele lepiej. Co ciekawe Renault Clio z tamtego okresu posiadał właśnie 195/65/15.
matysz - 2018-08-27, 12:25

W loganie MCV ph1 jeździłem na 195/45 R17. było całkiem nieźle. W zimie zaś na 185/65/14 :D i większej różnicy nie wiedziałem ale to było wozidło a nie bolid ;)
czarnybociek - 2018-09-26, 22:21
Temat postu: Opony zimowe Lodgy
Cześć, mam pytanie dotyczące zakupu opon zimowych do Dacii Lodgy, czy są jakieś polecane modele i drugie pytanie, czy wymianę opon należy realizować w ASO. Co z czujnikami ciśnienia? Auto kupiłem w lipcu, jest więc na gwarancji.
michele - 2018-09-26, 22:26

Z czujnikami nic, po prostu wulkanizator musi wiedzieć jak ściągać oponę. W większości przypadków płaci się wtedy więcej...

Odnośnie opon na forum przewałkowany temat(y) z lewej do prawej - ogólnie wybierasz to co dla Ciebie jest najlepsze...

Gwarancja raczej nie ma nic do rzeczy. Uszkodzonego czujnika przy wymianie na gwarancji nie naprawisz, a nowy to około 160zł.

kamimar - 2018-09-27, 06:27

michele napisał/a:
Uszkodzonego czujnika przy wymianie na gwarancji nie naprawisz, a nowy to około 160zł.


160 to chyba za dwie sztuki z kosztami przesyłki?
Wczoraj dzwoniłem do ASO - Zdunek Sopot - i oryginał 407009322R kosztuje 70zł.
Owszem na znanym portalu aukcyjnym na literę A są i po ponad 160zł/szt ale to chyba dla desperatów.

A tak BTW to ostatnią zimę przejeździłem na komplecie zimówek bez czujników.
Da się tylko denerwuje ciągle świecącą się pomarańczowa kontrolka ogólnego błędu.

michele - 2018-09-27, 07:08

ciekawe, na śląsku życzyli sobie 160zł/szt. w kwietniu. Może ceny spadły, jeśli tak, to powoli sensowne staje się kupowanie drugich felg.
DrOzda - 2018-09-27, 09:09

Za 165 są akurat w promocji bardzo dobre zimówki tylko o szerokości 195:
http://logistykaopon.pl//...5-91-T/id-25543

tAboon - 2018-09-27, 09:34

DrOzda, masz już doświadczenie z tym sklepem? Jak z terminowością dostaw i wiarygodnością?

Firmy nie znam a raz się naciąłem na jeden sklep, który tez miał siedzibę główna poza PL i czekałem 2 tygodnie aż przyjdą opony z niemieckiego magazynu, o FV musiałem się prosić a na dodatek dostałem opony innego producenta.

DrOzda - 2018-09-27, 10:00

Nie wiem , z wypowiedzi :
https://www.pepper.pl/pro...a-zimowa-105568
zdania są podzielone, twierdzą że rocznik opon to 2018.

tAboon - 2018-09-27, 10:17

OK. Czyli nie miałeś nimi styczności?

Ja kupiłem w www.polskihurtopon.pl - sklepu już nie ma. Nie byłem zadowolony (powyższa moja historia to właśnie stamtąd).

CzarnY - 2018-09-27, 10:54

Używam Nokianów weatherproof - jeżdżę na taryfie głównie po mieście i bezproblemowo dają radę. Rozmiar 195/65/15.

Jeśli nie mieszkasz na wsi lub w górach to spokojnie wystarczą i zaoszczędzisz na letnich, natomiast jeśli potrzebujesz konkretnych zimówek to nokiany wrd4 - testowałem je w poprzednim aucie w dolomitach przez 4 miesiące i robią porządną robotę.

czarnybociek - 2018-09-27, 20:35

Czyli rozumiem, że czujniki zostają z felgą i gdy zmieni się opona, to czujniki dostosują się do nowej opony?
arczi_88 - 2018-09-27, 20:47

Czujnik jest zamontowany na wentylu, wymiana opon nie ma wpływu żadnego na jego działanie. Jak wymienią opony i ciśnienie będzie takie jak ma być to szukasz na wyświetlaczu w aucie set tp, przytrzymujesz już. Cała filozofia ^^
tAboon - 2018-09-28, 06:36

Tak to mniej więcej wygląda. To jest tylko wentyl z czujnikiem.
maly0709 - 2018-10-28, 17:05
Temat postu: dokker stepway wybór felg i opon na zimę
Na początku listopada stanę się szczęśliwym posiadaczem dokkera stepway 1.6, dlatego mam wielka prośbę do doświadczonych forumowiczów o rady w doborze rozmiaru felg i opon zimowych. Nie chodzi mi o wygląd, ale o bezpieczeństwo i jak najlepsze dopasowanie do danego modelu....do sprzedawców mam ograniczone zaufanie.
Z góry dziękuje za pomoc :mrgreen:

DrOzda - 2018-10-28, 17:16

Zwykłe felgi jak do Renault 6 R15 ET40 i opony 185/65R15 będą akurat:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7640846221
A opony np. Kormoran ma jakiś nowy model Snow:
https://www.oponeo.pl/dan...-88-t#206643534
Musisz tylko albo kupić komplet czujników ciśnienia albo przejezdzic zimę z kontrolką
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7183693684

GRL - 2018-10-28, 17:49

Nie wiem jak bardzo się orientujesz w tym co kupujesz, więc zwrócę uwagę na to, że Dokker Stepway nie ma alufelg tylko stalowe felgi strukturalne z kołpakami skutecznie imitującymi wygląd alusów.
Będąc na Twoim miejscu dokupiłbym drugi komplet identycznych stalówek i przekładał kołpaki.
Używki z popularnych portali internetowych to koszt ok 200zł za sztukę.
Ogłoszenia pierwsze z brzegu => https://allegro.pl/listing?stan=u%C5%BCywane&string=felgi%20stepway&order=m&bmatch=baseline-cl-pn-aut-1-5-1017&p=2

maly0709 - 2018-10-28, 18:38

w Dacii mają teraz promocję na komplety zimówek, nie wiem czy się nie skusić..... muszę dopytać jaki koszt byłby z czujnikami
https://www.dacia.pl/fina...owych-2018.html

DrOzda - 2018-10-28, 19:18

Za komplet 2060 PLN - jeśli w cenie nie ma czujników, to deal taki sobie bo odliczając cenę felg za oponę wyjdzie 400 PLN sztuka.
Krystian67 - 2018-10-29, 08:39

Czesc maly0709. Mam taki model jak widzisz w opisie. Ja dostałem zimówki na 16 gratis. I mój przypadek kierował mnie to tych samych felg i reszty /czujników/ stalowych oczywiscie .Była możliwosc zakupu alumów.Jednak doświadczenie skutecznie mi jest wybiło z głowy. Jak pisali koledzy felga dedykowana wraz kołpakiem .Szukałem na necie używek itp. Nie ma opcji zakupu nawet u renomowanych sprzedawców spoza Reno. Wróciłem do ASO. Ceny już opisywałem w innym poście .Idzie wydobyć 20% raabaty. Cały ten bajzel możesz ominąć stosujac 15. Jesli nie zależy Ci na oryginalnym rozmiarze to z pewnoscią coś znajdziesz. Bałem się czujników , ale w kontekscie informacji o spadku ciśnienia to jednak to dobra rzecz. A jechac dalej mozna. Fakt trzeba zainwestować. Tak to juz jest .
DrOzda - 2018-10-29, 09:41

Ja tylko dodam że mam letnie 16 i zimowe 15 - na 15 z racji wyższej opony zdecydowanie lepiej jeździ się przez wszelkie dziury i nierówności których zimą na drogach nie brakuje.
maly0709 - 2018-10-29, 16:36

Okazało się, że z decyzją w sprawie kół na zimę muszę wstrzymać się do końca tygodnia ...wtedy samochód fizycznie ma być w salonie (mam nadzieję, że nic się nie zmieni bo jego podróż trwa już od 02.10.2018r.), wtedy w serwisie sprawdzą jaki rodzaj czujników ciśnienia został zamontowany możliwe, że będą to czujniki przy abs i esp , a nie przy feldze.
Ogólnie skłaniam się jak kolega DrOzda do zimówek na felgach 15, za komplet kół z czujnikami mogę zabulić 2 tys w serwisie , ale już bez czujników niekoniecznie..... wtedy poszukam tańszych odpowiedników.

DrOzda - 2018-11-11, 09:05

Bardzo dobra promocja w Norauto na wysokiej klasy zimówki :
https://www.pepper.pl/pro...5r15-88t-113474

maly0709 - 2018-11-11, 11:47

Przyłącze się do tematu czterech kółek na zimę, w sobotę odebrałem dokkera w wersji stepway i juz miałem zamawiać stalowe felgi 15 i opony 185/65/15.....a tu się okazuje, ze w gratisie od brata mogę dostać alufelgi 4x100 6,5Jx15 ET35 z oponami Kormoran Snow 195/65 R15 91 H (używane jeden sezon) .......
jeżeli znajdzie się doświadczony posiadacz dacii , który podpowie mi czy mogę skorzystać z okazji :mrgreen: to chętnie skorzystam z dobrych rad

jammo - 2018-11-11, 20:22

Główna sprawa to szerokość felgi oraz jej ET. Obawiam się, że nie bardzo podejdą do twojego Dokera. Nie wiem jaki teraz fabryka zakłada oryginalnie rozmiar felgi do Dokera, ale z tego co wyczytałem to wcześniej była raczej szerokość 6" i ET43. Przy tym rozmiarze 195x65x15 masz już większą średnicę koła o 13mm, ale głównym problemem jest to ET 35mm . Przy tym ET i tej szerokości nowej felgi tzn. 6,5", koło wysunie się na zewnątrz o 14mm, więc jest bardzo prawdopodobne, że może obcierać o rant na hopkach.
maly0709 - 2018-11-11, 20:56

jammo napisał/a:
Główna sprawa to szerokość felgi oraz jej ET. Obawiam się, że nie bardzo podejdą do twojego Dokera. Nie wiem jaki teraz fabryka zakłada oryginalnie rozmiar felgi do Dokera, ale z tego co wyczytałem to wcześniej była raczej szerokość 6" i ET43. Przy tym rozmiarze 195x65x15 masz już większą średnicę koła o 13mm, ale głównym problemem jest to ET 35mm . Przy tym ET i tej szerokości nowej felgi tzn. 6,5", koło wysunie się na zewnątrz o 14mm, więc jest bardzo prawdopodobne, że może obcierać o rant na hopkach.


Sprawdzałem na oponeo czy felgi o tych parametrach pasują do dokkera i wychodzi , że tak , ale z dodatkiem opony 195/65 jest problem.........ostatecznie zostanie mi zakup opon 185/65 :-|

GRL - 2018-11-11, 21:50

Dodatkowe 13mm średnicy to ledwie 6,5mm promienia i dużo i mało.
Natomiast czy te 14mm na pewno zrobi ogromną różnicę?

W Octavii miałem seryjnie jakieś 6x15 ET ok. 50 + opony 195/65.
Wsadziłem 7,5x17 ET 35 + opony 205/50.
Wyjechałem na zewnątrz po jakieś 3cm na stronę i zarówno na seryjnym jak i obniżonym zawieszeniu nic nie haczyło, nic nie ocierało.
Za to jak wyglądało. 8-)

EDIT:
Dodam jeszcze, że na pewno do zwykłego Dokkera podejdą koła od Stepwaya, a tamte są "bardziejsze" w każdą stronę względem seryjnych.

maly0709 - 2018-11-11, 22:07

W homologacji mam felgi 16 6 J 16-40 (E), opony 195/55/16.....zapas felga 6J 15-40 (E), opona185/65, ...tak więc dedukuję, że fabryczne ET w mojej wersji dokkera to 40, a nie 43 :?: niby to daje nadzieję, że jeden wydatek mniej.......ale na ten moment tylko nadzieję bez gwarancji :-/
jammo - 2018-11-12, 19:49

GRL napisał/a:
Natomiast czy te 14mm na pewno zrobi ogromną różnicę?


Wszystko zależy od zawieszenia samochodu i szerokości wnęki na koło. Jak jest luka taka jak w Dusterze, to nie ma się co obawiać , bo tam, aby sprężyna puściła na dół taką różnicę wysokości pomiędzy kołem a rantem, to trzeba by wpaść samochodem w lej po bombie :mrgreen: , natomiast w niektórych autach ta wysokość jest niewielka i wysunięcie koła o te 14mm groziło by obcieraniem, tym bardziej, gdy ranty nie są fabrycznie zawijane do góry.

Robert_X - 2018-11-13, 11:03

Szanowni koledzy mam pytanie o oponki zimowe , posiadam Lodgy z zamontowanymi 185/65 r15
Ale w związku z tym że chyba jednak jakiś śnieg i lód pojawi się w tym sezonie zimowym zastanawiam się czy da radę wrzucić do tego autka 205/65 r 15 które mam praktycznie nieśmigane pozostałe z poprzedniego auta . Wnęki i nadkola są dosyć wysoko jak i szerokość .
Ma to wg. was sens czy będzie totalna klapa ?

CzarnY - 2018-11-13, 14:01

Ja latam na 195/65/15 i bez problemu wchodzą. Twoje różnią się tylko 1cm szerokości...
Gazda - 2018-11-16, 18:02

Witam wszystkich na forum. Od razu mam pytanko... Dostałem "w spadku" zimowe opony Fuldy 195/70 r15. Wejdą na mojego Logana? Dodam, że tylko krótkie trasy i podjazd pod górę.
Dar1962 - 2018-11-17, 13:48

Gazda napisał/a:
195/70 r15. Wejdą na mojego Logana?

tak na oko bez problemu, tam są naprawdę wielkie wnęki w nadkolach

gg - 2018-11-23, 21:59
Temat postu: Zimowe koła do Lodgy
Dzień dobry

Nowo nabywana Lodgy przybyła na letnich oponach założonych na 16" alufelgi. Pora roku zrobiła się jesienno-zimowa i trzeba pojazd posadzić na zimówkach.

Widzieliście jakąś sensowną ofertę na kompletne koła, które podeszłyby do Lodgy, ewentualnie felgi z czujnikami, które mogłyby być bazą pod opony zimowe?

DrOzda - 2018-11-23, 23:51

Felgi 15 cali na allegro cirka 100 PLN sztuka , czujniki tamże za 350 PLN komplet podobno wstępnie zaprogramowane a oponki polecam takie:
https://www.norauto.pl/pr...8t_2059272.html
Razem z montażem , wyważeniem i kompletem śrub do stalówek akieś 1800 PLN.
Na pewno masz czujniki?

kamimar - 2018-11-24, 07:59

Dacia ma teraz ofertę na kompletne koła do Lodgy z montażem za 514 zł/szt https://www.dacia.pl/fina...owych-2018.html
Pytanie czy "kompletne" oznacza że z czujnikiem ciśnienia i jaki dokładnie model opony Nokiana montują bo nie mogę znaleźć. Ale jeśli ktoś nie lubi szukać i zamawiać odzielnie felg opon kołpaków potem umawiać się i czekać w kolejce u wulkanizatora na przekładkę to oferta dacii chyba całkiem sensowna by była.

michele - 2018-11-26, 08:23

kamimartak, jeśli w po VIN pojazdu dojdą, że ma mieć czujnik, to będziesz go mieć. Jeśli nie to nie będziesz go mieć.

Model opony nokiana zgodny z modelem oznaczonym w tabelce WR D3 88T: CB2-71, zgodny rozmiar z tabelką https://www.dacia.pl/cont...tabela-zima.pdf


---
Czujniki 70zł/szt w ASO dostaniesz, a na allegro są droższe...

p_a_m - 2018-11-26, 16:00

Przy okazji przeglądu pytałem o tę promocję. Dla dacia lodgy z 16" wychodziłoby takie: WRD4: CB1-69 - opona zimowa NOKIAN WR D4 195/55R16 91H XL (np. tu OPONA NOKIAN , jeżeli auto ma czujniki to z czujnikami - po 564 zł sztuka. Za sam czujnik wołali 100zł za sztukę
gg - 2018-11-26, 17:57

Całkiem przyzwoita oferta z tymi Nokianami - pewnie skuszę się ;).
DrOzda - 2019-01-24, 16:04

No i się skusiłem na te Continentale TS860 - Dayton DW510 po sześciu sezonach po prostu nie łapał trakcji na śniegu i wodzie. Produkcja 4818 w Norauto za 193 PLN
Piotrpl - 2019-01-24, 20:08

DrOzda napisał/a:
No i się skusiłem na te Continentale TS860 - Dayton DW510 po sześciu sezonach po prostu nie łapał trakcji na śniegu i wodzie. Produkcja 4818 w Norauto za 193 PLN

Dobra cena za bardzo dobrą oponę. Też mam takie, drugi sezon na nich jeżdżę i jestem bardzo zadowolony.

pikodat - 2019-03-04, 09:46

Na zamówieniu auta (sandero techroad=stepway) wpisane sa opony 195/55 R16. Gdzie nie patrzę w necie9patrząc na ceny zimówek, które trzeba bedzie kupić wczesneij czy później) , to po wpisaniu marki i modelu wszsycy jak jedenmąż twierdza, że tam powinny być 205/55/R16.

Czy kiedyś były 205 a teraz z jakichś powodów dacia daje 195?

jakie opony dostawało się dotąd przy odbieraniu stepwaya ?(pytanie do tych, co znają kogoś, kto odbierał z salonu sandero stepaway).

DrOzda - 2019-03-04, 10:17

195/55 R16 kiedyś widziałem na demo w salonie.
arczi_88 - 2019-03-04, 10:19

205 oryginalnie są montowane, czyli dokładnie takie jakie Ci mówią, że mają być. Takie w sensie ma Stepway z grudnia 2018.
Dymek - 2019-03-04, 10:33

Na zdjęciach Sandero w wersji Techroad widać wyraźnie opony 195. Najwyraźniej tak jest i już. Inne Stepwaye mają 205.
Felga ta sama, kołpak inny, opona inna- wersja limitowana :mrgreen:

pikodat - 2019-03-04, 14:11

Dymek napisał/a:
Na zdjęciach Sandero w wersji Techroad widać wyraźnie opony 195. Najwyraźniej tak jest i już. Inne Stepwaye mają 205.
Felga ta sama, kołpak inny, opona inna- wersja limitowana :mrgreen:


oooo.. to ciekawe...
A na taki ludzki język dla mało zaawansowanego technicznie kierowcy - jakie róznice pomiędzy tymi oponami będą dla kierowcy?

No i gdzie Ty te rozmiary opon na zdjęciach widzisz??

Dymek - 2019-03-05, 11:57

Poprawka. Sandero Techroad widziałem wczoraj na ulicy, jazda testowa- miało letnie oponki GoodYear EfficientGrip 195/55. Z takimi dostałem swojego Outdoora, ale w rozmiarze 205. Studiując fotki, zarówno reklamowe na stronie Dacii, jak i z ofert sprzedaży również widać 195. Ale dzisiaj znalazłem rownież jedną ofertę na Techroad z oponami Michelin 205.
Wychodzi na to że może być różnie. Jak zwykle- okazuje się przy odbiorze i nie można się przyczepić, bo nigdzie rozmiaru nie podają.
A różnice dla kierowcy? Przy tej różnicy szerokości chyba żadne. 195 może być ciut tańsza przy wymianie i tyle.

BogdanK - 2019-03-28, 12:59
Temat postu: Test opon letnich 205/55R16 - 2019
Test opon letnich – 2019


Tygodnik Motor przeprowadził test 12 opon letnich w rozmiarze 205/55 R16.
Poniżej wyniki testu, według kolejności zajętego miejsca:

1. Continental PremiumContact 6 – opona zrównoważona, rewelacyjnie wypada na suchej nawierzchni. Wyróżnia się doskonałym prowadzeniem i jest przy tym bardzo komfortowa.

1. Michelin Primacy 4 – najnowszy Michelin deklasuje całą stawkę na mokrej nawierzchni. Ma przy tym niskie opory toczenia. Na suchej drodze jest bezpieczny i przewidywalny.

3. Bridgestone Turanza T005 – godna polecenia, dobrze zbilansowana opona. Niskie opory toczenia nie przeszkadzają jej w osiąganiu dobrych wyników. Wysoki poziom bezpieczeństwa.

4. Goodyear Efficientgrip Performance – najbardziej odporna na wzdłużny aquaplaning, komfortowa i oszczędna. Na dodatek sporo tańsza od pozostałych opon klasy premium.

5. Dębica Presto HP – opona o najlepszym stosunku jakości do ceny. W testach wygrywa z oponami z klasy średniej, a jest przy tym jedną z najtańszych w teście.

6. Nokian Line – zrównoważona opona, która w większości prób testowych zajmuje środkowe pozycje. Na tle konkurencji dobrze wypada w prowadzeniu na mokro.

7. Fulda Eco Control HP – gorsza o dwie pozycje lokata od Dębicy to zaskoczenie. Fulda okazała się nieco gorsza w hamowaniu na sucho i mokro. Pomimo to jest bezpieczna i stabilna.

8. Hankook Kinergy Eco2 K435 – Hankook najwięcej punktów stracił w próbach na mokro, co nie znaczy, że nie radzi sobie w takich warunkach. Dobrze wypadł na suchym torze.

9. Maxxis Premitra HPS – Maxxis w naszym teście wypadł przeciętnie. Jest odporny na aquaplaning i dość szybki na suchym torze. Poza tym raczej w końcówce stawki.

10. Dayton Touring 2 – opona o przeciętnych parametrach w porównaniu do konkurentów nie jest tania. Jest odporna na aquaplaning i nie najgorzej hamuje na mokro.

11. Laufenn S Fit EQ – najtańsza opona w teście może nie zachwyca parametrami, ale jej poziom bezpieczeństwa jest do zaakceptowania. Ma najniższe opory toczenia.

12. Kormoran Road Perforormance – tania polska marka koncernu Michelin zamyka zestawienie. Kosztuje tyle co Dębica, jednak sporo z nią przegrywa w teście. Słaba na mokro.


Podsumowanie
Obie opony, które ex aequo zajęły pierwsze miejsce to produkty dla najbardziej wymagających kierowców. Warto jednak zwrócić uwagę, że prawie o połowę tańsza Dębica uplasowała się zaraz za produktami klasy premium.

carlus - 2019-08-08, 18:23
Temat postu: Opony zimowe
Na jakich oponach zimowych jeździcie,jakie polecacie a jakich nie polecacie?
gawel - 2019-08-08, 19:21

miałem zimowe imperiale w reno ale obecnie postawiłem na KleberQuadraxer 2205/55 R1691 H C | B | 68dB https://www.oponeo.pl/wyb.../r=1/205-55-r16 na razie są super zobaczymy jak będzie dalej.
Kauris - 2019-08-08, 21:39

Barum polaris 3
Złego słowa nie powiem, ale też ciężko u mnie nie mają (raczej miasto).
Minimalnie cichsze i minimalnie bardziej miękkie od fabrycznych letnich Goodyear duragrip.
Na lodzie mnie zaskoczyły. Klasyczna szklanka o poranku, prędkości niewielkie. Zatrzymałem się by wypchnąć kogoś z rowu, wysiadłem z samochodu, nogi mi się rozjechały i usiadłem na tyłek. Nie byłem przygotowany na to, że jest aż tak źle. Oczy widziały, ale jechało się normalnie, hamowało normalnie...

zwirz - 2019-08-09, 08:03

Kauris napisał/a:
Barum polaris 3
Złego słowa nie powiem, ale też ciężko u mnie nie mają (raczej miasto).
Minimalnie cichsze i minimalnie bardziej miękkie od fabrycznych letnich Goodyear duragrip.
Na lodzie mnie zaskoczyły. Klasyczna szklanka o poranku, prędkości niewielkie. Zatrzymałem się by wypchnąć kogoś z rowu, wysiadłem z samochodu, nogi mi się rozjechały i usiadłem na tyłek. Nie byłem przygotowany na to, że jest aż tak źle. Oczy widziały, ale jechało się normalnie, hamowało normalnie...


Potwierdzam, od dawna jeżdżę na Polarisach, najpierw wersja 2, teraz 3. Do auta spokojnego do miasta wystarczą a cena jest bardzo dobra.
Ja już miałem je w kilku Fabiach, Lancerze, Sandero...

adrian23 - 2019-08-09, 08:14

Michelin Alpin, bez problemowo.
DrOzda - 2019-08-09, 10:15

Continental TS860 kupowałem 40 PLN taniej na sztuce ale polecam:
https://www.norauto.pl/p/...8t-2059272.html
Natomiast jednak nie polecam Dayton DW510 - po sześciu sezonach kompletnie nie trzymały śniegu mimo połowy bieżnika i zrobiły się twarde jak plastik na mrozie.

toka93 - 2019-08-09, 17:42

adrian23 napisał/a:
Michelin Alpin, bez problemowo.

Głośne i drogie. Dla mnie nie warte swojej ceny. W dodatku mają ostrą tendencję do ząbkowania przez ten bieżnik.
DrOzda napisał/a:
Continental TS860 kupowałem 40 PLN taniej na sztuce ale polecam

Również polecam

luckyboy - 2019-08-09, 19:11

Goodyear Vector 4Seasons G2 - komfortowo miękkie, bardzo ciche, idealne opony.


steiner - 2019-08-09, 19:17

[quote="luckyboy"]Goodyear Vector 4Seasons G2 - komfortowo miękkie, bardzo ciche, idealne opony.

Potwierdzam, drugi rok jeżdżone, czy to wyjazdy wakacyjne autostradą, czy zimą codziennie po 4 km nieodśnieżonej wiejskiej drogi - nie zawiodły ani razu, zimą nawet dużo pewniej się prowadzi niż typowo zimowe Uniroyal MS 66.

carlus - 2019-08-09, 19:39

ja w Reni mam zimówki Fuldy Kistall Montero i póki były nowe wszystko była ok. ,na śniegu dają radę ale jak troszkę przymrozi w nocy i droga jest lekko zmrożona to podczas hamowania samochód wpada w poślizg-nie polecam tych opon,Zastanawiam się nad Barumami ale nie mam pojęcia czy to dobry wybór.
luckyboy - 2019-08-09, 20:58

carlus napisał/a:
Zastanawiam się nad Barumami


https://wulkanista.pl/kleber-krisalp-hp3/

Kubuch - 2019-08-09, 21:04

toka93 napisał/a:
adrian23 napisał/a:
Michelin Alpin, bez problemowo.

Głośne i drogie. Dla mnie nie warte swojej ceny.

Głosne to mało powiedziane. Mam Alpiny 5 w Golfie i hałas jaki generuja jest nie do opisania. Gdyby nie to ile kosztowały to bym je wypowiedzielil na śmietnik... Za to Goodyear UG9 gorąco polecam. Cena rozsądna, ciche i rewelacyjnie trzymają w warunkach zimowych. Ewentualnie Hankook RS2 też złego słowa nie powiem.

cowcar - 2019-08-09, 21:33

DrOzda napisał/a:
Natomiast jednak nie polecam Dayton DW510 - po sześciu sezonach kompletnie nie trzymały śniegu mimo połowy bieżnika i zrobiły się twarde jak plastik na mrozie.


Rok temu do starego opla kupiłem i pierwszy rok zimy naprawdę nieźle... ale to 14" więc i bieżnik może się nieco różni. Mój znajomy mechanik sporo tego sprzedaje w sezonie (ale nie to, że sam poleca).

Ja tam oglądam się za Dębica Frigo HP2... no chyba, że w ASO będzie promocja na zimówki Motrio ale na oczy ich jeszcze nie widziałem.

PiotrWie - 2019-08-10, 19:30

[quote="steiner"]
luckyboy napisał/a:
Goodyear Vector 4Seasons G2 - komfortowo miękkie, bardzo ciche, idealne opony.

Potwierdzam, drugi rok jeżdżone, czy to wyjazdy wakacyjne autostradą, czy zimą codziennie po 4 km nieodśnieżonej wiejskiej drogi - nie zawiodły ani razu, zimą nawet dużo pewniej się prowadzi niż typowo zimowe Uniroyal MS 66.

Ze wszystkich testów i opinii wynika że to bardzo dobra opona ale nigdzie nie znalazłem informacji o certyfikacie 3PMSF. Na stronach sprzedawców, którzy podkreślają ten certyfikat w Michelinach Cross Climate nie ma wzmianki o nim w Goodyearach. A jeśli bierzesz pod uwagę że w czasie eksploatacji zdarzy Ci się wyjechać do kraju w którym wymagane są opony zimowe to żadna bez tego certyfikatu za zimową nie będzie uznana, niezależnie od ich jakości.
No i jeszcze musisz mieć pewność że którejś nocy polski sejm nie uchwali obowiązku opon zimowych - w praktyce oznacza to wymóg opon z tym certyfikatem.

Obywatel MK - 2019-08-10, 19:42

Kwestia polityki firmy, po co będą robić certyfikat zimowej opony na wielosezonowej, skoro mają się sprzedawać letnie i zimowe. To najdobitniej pokazuje że można stworzyć dobrą oponę całoroczną, ale uwalić ją brakiem certyfikatu.
steiner - 2019-08-10, 20:36

ale to nie rozumiem....na tych goodyearach jest oznaczenie zimowych....to mam jezdzic z ceryfikatem wydrukowanym?
gawel - 2019-08-10, 20:37

Mam pytanie na marginesie do Wszystkich czy ktoś użył może zestawu naprawczego do dziurawej opony tzn kompresorka i proszku w pękatej butelce?
toka93 - 2019-08-10, 20:47

Ja miałem okazję. Wbrew powszechnej opinii opona wcale nie jest do wyrzucenia. Bo zakołkowaniu i wyczyszczeniu z tak jakby lepkiego teflonu można normalnie użytkować.
gawel - 2019-08-10, 20:50

toka93 napisał/a:
Ja miałem okazję. Wbrew powszechnej opinii opona wcale nie jest do wyrzucenia. Bo zakołkowaniu i wyczyszczeniu z tak jakby lepkiego teflonu można normalnie użytkować.


Super tak myślałem bo to nie jest ta huj ...a pianka montażowa w butelce z wężykiem. A mam pytanie czy to jest zestaw wielokrotnego użytku? Czy proszkujest na raz?

toka93 - 2019-08-10, 20:54

Płyn jest jednorazowy. Jak masz taki zestaw polecam zapoznać się z karteczką w tym zestawie.
Ogólnie rozwiązanie chwilowe i jak się wozi w koło komina to okej, ale na trasę średnio. Rozerwiesz z boku i już szukasz numeru assistanca, o ile masz :P

gawel - 2019-08-10, 20:56

toka93 napisał/a:
Płyn jest jednorazowy. Jak masz taki zestaw polecam zapoznać się z karteczką w tym zestawie.
Ogólnie rozwiązanie chwilowe i jak się wozi w koło komina to okej, ale na trasę średnio. Rozerwiesz z boku i już szukasz numeru assistanca, o ile masz :P


Nie rozumiem o co chodzi z kominem i wożeniem czego ? :shock:

toka93 - 2019-08-10, 21:02

Wożenie się w koło komina to potoczna nazwa do jazdy po mieście i w niedalekiej okolicy :)
Taki tam zwrot wśród młodzieży i kierowców dniówek, którzy zjeżdżają co dzień do domu

gawel - 2019-08-10, 21:05

toka93 napisał/a:
Wożenie się w koło komina to potoczna nazwa do jazdy po mieście i w niedalekiej okolicy :)
Taki tam zwrot wśród młodzieży i kierowców dniówek, którzy zjeżdżają co dzień do domu


Kurna ostatnio codziennie dojeżdżając do pracy tylko zrobiłem 160 tys km przez 4 lata i o tym nie wiedziałem pierdziele takie "koło" samochód zajechany i sprzedany ja też zajechany idę na emkę. :-/

toka93 - 2019-08-10, 21:07

To niezłe dojazdy ;] Na swoim prywatnym nie dobijam do 10 tysięcy rocznie. W dokkerze stuknęło 40 tysięcy, a czas sprzedać i weź to wytłumacz kupującemu czemu tak mało :D
gawel - 2019-08-10, 21:12

toka93 napisał/a:
To niezłe dojazdy ;] Na swoim prywatnym nie dobijam do 10 tysięcy rocznie. W dokkerze stuknęło 40 tysięcy, a czas sprzedać i weź to wytłumacz kupującemu czemu tak mało :D


To na razie nie ma co sprzedawać bo nieużywane auto jeszcze, chyba że ci sie znudziło

toka93 - 2019-08-10, 21:18

Cóż kupione z zamysłem sprzedaży to niech się tak stanie. Dozbieram kasy to może DD2 w 1,3 150KM się jakoś uzbiera. Chyba, że Dokker 2 wyjdzie im lepiej pod względem jazdy i wyposażenia. Zawsze kupowałem auta z rynku wtórnego. Więc delikatnie rozbity w dobrej cenie z dobrym wyposażeniem to bym łyknął.
Auta mi się nie nudzą, ale jeśli mi coś nie odpowiada to sprzedaję. Dokker dobry do jazdy po krajówkach i mieście gdzie ten 1,2 ma kopyto i jako tako jedzie, ale przy 130 zaczyna się mordęga. W dodatku brak możliwości zakupu dobrze wyposażonego auta - taki los osoby, która lubi mieć nieprzydatne przyciski i systemy :)
No i najważniejsze mam aktualnie jeszcze 14 letnią cromę w dieslu. Diesel jedzie 5 razy lepiej. Więc następnego auto będzie z jedynym silnikiem jaki mnie interesuje. DIESEL.

PiotrWie - 2019-08-10, 21:25

steiner napisał/a:
ale to nie rozumiem....na tych goodyearach jest oznaczenie zimowych....to mam jezdzic z ceryfikatem wydrukowanym?

Nie, jak jest to OK. Jak kupowałem sobie to nigdzie się tym nie chwalili - nie wiem dlaczego, dla mnie to był argument przeważający na rzecz Michelinów - obie dobre, ale skoro Goodyear nie pisze o certyfikacie to nie ma. Jak będę kupował całoroczne do żony Zafiry to oprócz czytania informacji chyba pójdę do sklepu i będę oglądał. :mrgreen:

Slovik - 2019-08-11, 18:29

Ja przejeździłem 2 sezony na Nokianach WR D4. Są dobre i w sumie mają niewygórowaną cenę. Po sezonie na Dacii kupiłem do Renault.
Artur Kowalczyk - 2019-09-27, 08:09
Temat postu: Jaki rozmiar opon zimowych do Lodgy.
Witam uzytkownikow.
Posiadam Dacia Lodgy Stepway 1,6 benzyna z 2019 roku. Opony ktore wyjechalem z salonu sa w rozmiarze 195/55/16 XL. Chcialbym zakupic zimowe . Na roznych stronach ktorych szukalem producenci podaja orginalne 185/65/15 . Teraz nie bardzo wiem jaki rozmiar zimowek kupic.Moze ktos doradzic ?

telecaster1951 - 2019-09-27, 08:26

Artur Kowalczyk napisał/a:
Na roznych stronach ktorych szukalem producenci podaja orginalne 185/65/15
Podają to co mają. Wyjechałeś na felgach 16, więc gumy 15 Ci nie wejdą przecież. Kupuj taki rozmiar jaki masz na feldze i nie będzie problemu.
maugu - 2019-09-27, 08:35

Co oznaczają numerki na oponach;

http://podrogach.pl/oznaczenia-opon-samochodowych/

cowcar - 2019-09-27, 08:37

Jak masz budżet to kupujesz felgi 15 i oponki 185/65/15. Wyższa i węższa opona nieco lepsza w głębszym śniegu a i wymiana szybsza bo koła sam wymienisz i podjedziesz tylko na wyważenie.

Inaczej szukaj identycznych czyli 195/55/16.

route2000 - 2019-09-27, 08:48

Mam letnie 16 a zimowe 15.
Felgi kupiłem i mam spokój tak jak pisze kol. cowcar. ;-)

DrOzda - 2019-09-27, 09:43

Kup używane felgi 15 i dobre opony 185/65/15 - po pierwsze będzie taniej , po drugie w zimie lepiej mieć wyższe gumy na dziury i nierówności no i węższa opona jest mniej podatna na aquaplaning.
buladag - 2019-09-27, 10:07

Ja za voucher kupiłem sobie oryginalne alu 15', a do tego opony 195/65/R15.

Producent przewiduje opony 195/55/R16 lub 185/65/R15 (na naklejce na słupku masz tą informację).

Artur Kowalczyk - 2019-09-27, 10:22

Jakbym kupil stalowki i nowe opony .Co wtedy z czujnikiem cisnienia w oponach ?
buladag - 2019-09-27, 10:35

Kupujesz drugi komplet, wyłączasz przez ddt4all albo po prostu jeździsz ze świecącą kontrolką.
BLACHA_997 - 2019-09-27, 11:04

A czy czasami samochody nie mają pośredniego systemu "pomiaru ciśnienia" (mój Duster z 2019 ma). Jeśli tak nie trzeba nic programować, bo czujniki są na ABS-ach i koła można zmieniać dowolnie.
Belphegor - 2019-09-27, 11:07

Niestety zależy które. DD2 od zawsze ma pośredni system kontroli ciśnienia. Pozostałe Dacie i Renault miały tak mieć od połowy 2018 roku, ale... nie mają. Naklejka na drzwiach prawdę powie. ;-)
BLACHA_997 - 2019-09-27, 11:27

Belphegor napisał/a:
Niestety zależy które. DD2 od zawsze ma pośredni system kontroli ciśnienia. Pozostałe Dacie i Renault miały tak mieć od połowy 2018 roku, ale... nie mają. Naklejka na drzwiach prawdę powie. ;-)


No to zonk. Nie zazdroszczę. :-(

cowcar - 2019-09-27, 15:14

A tak przy okazji ktoś podpowie jaka jest tolerancja ET?
Na forum mamy podane ET40 ale te kilka milimetrów do środka czy na zewnątrz też może być?

DrOzda - 2019-09-27, 17:24

cowcar napisał/a:
A tak przy okazji ktoś podpowie jaka jest tolerancja ET?
Na forum mamy podane ET40 ale te kilka milimetrów do środka czy na zewnątrz też może być?

ET43 pasują na styk. Większe będą ocierały o zaciski przy tarczach 286.

kicpra - 2019-09-27, 19:28

Możesz też kupić 205/55/16 powinien być większy wybór.
boban666 - 2019-09-30, 07:11

kicpra napisał/a:
Możesz też kupić 205/55/16 powinien być większy wybór.

A praktykuje może ktoś jazdę na tych oponach , bo faktycznie jak szukam 195/55/16 to wybór jest dużo mniejszy a przy rozmiarze 205/55/16 jest już kilka fajnych opon do wyboru.

Dymek - 2019-09-30, 08:45

boban666 napisał/a:
kicpra napisał/a:
Możesz też kupić 205/55/16 powinien być większy wybór.

A praktykuje może ktoś jazdę na tych oponach , bo faktycznie jak szukam 195/55/16 to wybór jest dużo mniejszy a przy rozmiarze 205/55/16 jest już kilka fajnych opon do wyboru.

205/55/16 to standardowy rozmiar opony w Sandero i Loganach MCV w wersji Stepway, przynajmniej w 2017r takie montowano. A felga ta sama. W tym samym roku oglądałem Lodgy Stepway w wersji Outdoor i również miało takie opony. W tym rozmiarze mam zimowe Dębice Frigo2 i po 2 sezonach mam o nich bardzo dobre zdanie.

kicpra - 2019-09-30, 10:25

Ja jeżdżę na takim rozmiarze, tylko mam wielosezonowe. Wybór jest spory, chociaż ja teraz zmienię na 195/55 :-) .
boban666 - 2019-09-30, 11:51

Dzięki wielkie. Tylko jak używam tych całych kalkulatorów to ni z poerona nie wychodzi 205/55/16.O co myslicie o marce BF Goodrich ?? Mi osobiście marzą sie Yokohamy , ale te Goodrich maja dobrą cene.
DrOzda - 2019-09-30, 13:03

Kup dobre 185/65R15 plus stalowe felgi - zapłacisz za komplet tyle samo co za same opony w większym rozmiarze i nie będziesz musiał bujać się z przekładaniem.
Ja po zakupie Lodgy miałem przez 6 sezonów Dayton DW510 - początkowo było nieźle ale ostatnie dwa sezony zimowe jeździły w górach bardzo słabo mimo że bieżnika zostało 5 mm. Kupiłem w styczniu za 190PLN sztuka nowe Continentale TS860 i samochód jeździ jak po sznurku - droga hamowania jest krótsza o dobre 30% na śliskiej nawierzchni.

Mamert - 2019-09-30, 22:40

Cytat:
wyłączasz przez ddt4all albo po prostu jeździsz ze świecącą kontrolką.

Same się "włączą", nie trzeba nic programować, jedynie raz skasować błąd manetką wycieraczek.
boban666 napisał/a:
jak używam tych całych kalkulatorów to ni z poerona nie wychodzi 205/55/16

Mam założone letnie i wszystko w porządku, zimowe 195/65/15 plus felgi.

buladag - 2019-10-01, 07:18

Jak kupi bez czujników to co ma się włączyć?
Artur Kowalczyk - 2019-10-01, 08:31

Dziekuje za pomoc.Jakie firmy opon polecacie na zime ? W moim regionie nie ma tyle sniegu co w gorach :-)
tAboon - 2019-10-01, 09:17

Artur Kowalczyk napisał/a:
Jakie firmy opon polecacie na zime ? W moim regionie nie ma tyle sniegu co w gorach
Jak nie ma dużo śniegu tak jak piszesz to polecam opony wielosezonowe - jest na ten temat oddzielny wątek.
cowcar - 2019-10-05, 07:03

Czy do opony 185/65/15 brać felge 5,5 cala czy 6 cala szerokości? I czy ET juz musi być mniejsze niz 40?
DrOzda - 2019-10-05, 09:06

cowcar napisał/a:
Czy do opony 185/65/15 brać felge 5,5 cala czy 6 cala szerokości? I czy ET juz musi być mniejsze niz 40?

Mniejsze równe 43. A szerokość może być, 6.5 jest za dużo.

michauek22 - 2019-10-05, 12:35

Najlepszy jest rozmiar fabryczny i tyle w temacie :)
cowcar - 2019-10-05, 17:53

Fabrycznego nie mogłem dostać w okolicy.
Felgi kupione. Przykręcona felga obraca się bez tarcia. A luzu na oko jakieś 0,5cm od zacisku.

wuju - 2019-10-29, 21:27
Temat postu: Opony Fulda
Pytanie jak w temacie czy ktoś miał styczność z oponami zimowymi Fulda Kristal Montero 2 jeśli tak to będę wdzięczny za opinie
dudu$ - 2019-10-30, 21:43

W swojej Lodgy na stalówkach mam założone opony Fulda Kristal Montero 3 i mówiąc szczerze w zwykłej jeździe po mieście nie odczuwam, żadnej różnicy w porównaniu do opon Barum Polaris które w tej chwili mam założone na swoje alufelgi. Może jeżdżąc gdzieś za miastem na ośnieżonych drogach zauważyłbym jakąś różnicę ale jak wyzej pisałem podczas uzytkowania tych opon w mieście nie widzę żadnej różnicy, auto zarówno na jednych i drugich prowadzi się jak to Dacia Lodgy, auto na nich przyśpiesza, skręca i hamuje
gawel - 2019-10-30, 22:43

https://www.oponeo.pl/dan...-v-xl#156956499 a może takie? 2w1
wuju - 2019-10-31, 07:34

Nie chcę wielosezonowych bo na aluminiowych felgach mam letnie a zimowe powędrują na stalowe. Zastanawiam się pomiędzy wyżej wymienioną Fulda a Barum Polaris 5 lub ewentualnie Dębica Frigo 2. Z zimowisko Fuldy nie miałem styczności stąd moje pytanie
cowcar - 2019-10-31, 08:41

Nie wiem ile z rzeczywistością ma wspólnego etykieta UE (efektywność spalania i droga hamowania na mokrej nawierzchni) ale ja ją biorę pod uwagę. Drugi ważny czynnik to okres gwarancji bo mówi nam o wytrzymałości opony.
Dębicy Frigo 2 do Lodgy bym nawet nie zakładał. Dopiero nowsza od 16" jest Frigo HP2.
Ale na zimę wybrałem 15" i wezmę BFgoodrich g-force winter 2 taki ciutkę tańszy zamiennik Klebera.

buladag - 2019-10-31, 08:57

Cytat:
Drugi ważny czynnik to okres gwarancji bo mówi nam o wytrzymałości opony.

Targum daje 36miesiecy gwarancji, a znając powszechne opinie zakładam, że pewnie byś ich nie kupił. :P

macminer - 2019-10-31, 09:35

Ja jeździłem na zimowych Fuldach Kristall trochę starszej generacji, jakieś 6 lat temu i byłem bardzo zadowolony. Trochę były głośne, ale dobrze trzymały drogi. Nie miałem jednak okazji przetestować ich w naprawdę ciężkich warunkach typu góry i wielkie śnieżne zaspy, więc mówię o wrażeniach z jazdy w przeciętnych "miejskich" warunkach zimowych.
cowcar - 2019-10-31, 13:57

Rozumiem twój tok rozumowania Buladag :P Ale nie z tego powodu odrzucam Targuma.
Po prostu nie ma w ofercie oponki 185/65/15 XL a przynajmniej ja nie znalazłem

buladag - 2019-10-31, 16:03

Po co XLki do Lodgy?
cowcar - 2019-10-31, 16:14

Bo dopóki mam gwarancje to wolę mieć wszystko zgodnie ze specyfikacją...
Wg Dacii to 15" ma 92T a 16" 91H.
Masa lodgy to 1300kg z czego środek ciężkości jest mocno na przodzie bo dupa pusta.
Typowe oponki maja index 88 a to tylko 560kg a to trochę mało.

/edit
Daćka dała mi fabrycznie letnie XL'e więc takich również szukam.
Ale zwracam honor bo Targumy też mają wyższy index. Wcześniej takiej informacji nie znalazłem.

wuju - 2019-10-31, 21:44

Ale ja nie szukam zimówek do Lodgy. Po prostu nie mogę się zdecydować. Do wyboru mam właśnie Fulde Dębice lub Barumy. Z Fulda nie miałem styczności stąd moje pytanie
cowcar - 2019-10-31, 22:29

Tak wyszedł trochę offtop :D

Dębica Frigo 2 jest już kilkanaście lat na rynku i wryła się w pamięć niejednemu polskiemu kierowcy.
Barumy miałem w służbowym Dokerze i przez ostatnie 5 lat nie pamiętam żebym miał jakieś problemy w zimie.
A Fulda prezentuje się lepiej dla mnie niż Dębica.

Andrzej333 - 2019-11-02, 21:14
Temat postu: Opony zimowe do Dacia Dokker Laureate 1.6 SCe 100 LPG
Koledzy,
czy polecilibyście jakieś opony zimowe w fajnej relacji cena/jakość do Dacia Dokker Laureate 1.6 SCe 100 LPG ?
A może sa jakieś w tym rozmiarze z agresywniejszym, uterenowionym bieżnikiem (mam trudny dojazd do chaty jesienią i zimą )

keisyzrk - 2019-11-02, 21:29

Z droższych to nokiany, z tańszych- ludzie piszą że Dębica dobrze sobie radzi na śniegu..
DrOzda - 2019-11-02, 22:09

Z droższych bezapelacyjnie Continental TS860.
m81wwski - 2019-11-02, 23:26

Ja kupiłem do swojej Lodgy Fulda KRISTALL MONTERO 3 185/65 R15 88 T

Polecam. Nigdy mnie nie zawiodły biorąc pod uwagę nasze zimy :mrgreen:

Andrzej333 - 2019-11-04, 20:51

m81wwski napisał/a:
Ja kupiłem do swojej Lodgy Fulda KRISTALL MONTERO 3 185/65 R15 88 T

Polecam. Nigdy mnie nie zawiodły biorąc pod uwagę nasze zimy :mrgreen:


dzięki,
znalazłem te opony,ale chciałbym się upewnić (wiem,że może to głupio zabrzmi),czy do dokkera ten dokładnie rozmiar pasuje?

zwirz - 2019-11-05, 09:26

Ja jeżdżę "od zawsze" na BARUM POLARIS, obecnie chyba wersja 3, miałem też 2, nie narzekałem.
DrOzda - 2020-03-17, 10:32

Dymek napisał/a:

205/55/16 to standardowy rozmiar opony w Sandero i Loganach MCV w wersji Stepway, przynajmniej w 2017r takie montowano. A felga ta sama. W tym samym roku oglądałem Lodgy Stepway w wersji Outdoor i również miało takie opony. W tym rozmiarze mam zimowe Dębice Frigo2 i po 2 sezonach mam o nich bardzo dobre zdanie.


Korzystając z promocji na Allegro kupiłem 4xNokian Wetproof w tym rozmiarze. Stare po ośmiu sezonach zbliżały się już do wskaźnika sugerowanego maksymalnego zużycia.
Za 649 PLN za nowy komplet można spróbować :)

Marmach - 2020-03-17, 10:49

DrOzda napisał/a:
Za 649 PLN za nowy komplet można spróbować :)

Ale za tyle te Nokiany? Gdzie taka dobra oferta? ;-)

DrOzda - 2020-03-17, 11:29

Smart Okazja, 50 kompletów:

https://allegro.pl/oferta/4x-205-55r16-opony-letnie-nokian-wetproof-ciche-9021944726

Marmach - 2020-03-17, 11:35

DrOzda napisał/a:
Smart Okazja

O kurcze, myslałem, ze nigdy nie zobacze sensownej oferty w ramach tego programu :-)

Dobre gumy wg testu w poniedziałkowym Motorze. Też jakieś 205 założę do swojej Lodgy, Takie Wetproofy w rozmiarze 195/55R16 kosztują 1200zł :-( :-( :-(

DrOzda - 2020-03-17, 12:33

No właśnie przez małą popularność 195 są znacznie droższe od 205 niestety.
Marmach - 2020-03-17, 13:15

DrOzda napisał/a:
No właśnie przez małą popularność 195 są znacznie droższe od 205 niestety.

Ten sam problem jest przecież przy 15tkach, 195/65R15 są znacznie tańsze, niż 185/65R15, nie wiem skąd Dacia bierze pomysły na wymiary opon, ale niestety w tym zakresie decyzje przeczą "ekonomiczności" :-)
Mam nadzieję tylko, że ESP nie zeświruje w awaryjnej sytuacji od tych 205tek...

nowy - 2020-03-17, 13:45

DrOzda napisał/a:
Za 649 PLN za nowy komplet można spróbować :)


Ja tam widzę za 849 :-P

Marmach - 2020-03-17, 15:24

nowy napisał/a:
Ja tam widzę za 849

Bo to promocja była, a kolega zamiast ustawić się w kolejce to siedział na kwarantannie w domu :-D Ja zresztą też, no to pozostaje zabulić 8 stówek :-D

DrOzda - 2020-03-20, 20:17

Kolejna promocja :

https://www.pepper.pl/pro...20555r16-244671

Mariano188 - 2020-09-03, 09:44
Temat postu: Opony sandero 2014 1.2
Witam grupowiczow. Posiadam opony 185/55/r15, zastanawiam się na kupnem 185/65/r15. Czy zmieszczą mi się te opony, czy przy skrecie nie będzie o nic obcieralo itd?
DrOzda - 2020-09-03, 11:17

Nie do końca rozumiem , 185/65/r15 to jest właśnie prawidłowy rozmiar opon w Daciach.
Mariano188 - 2020-09-03, 11:24

Dlatego pytam, ponieważ teraz mam 185/55/15r, a chce kupić 185/65/15 i czy będą pasowc.
Dymek - 2020-09-03, 12:10

Mariano188 napisał/a:
... chce kupić 185/65/15 i czy będą pasowc.

Jak je kupisz, to dopiero wtedy będziesz miał dokładnie takie, jak powinny być. 😊

dudu$ - 2020-09-03, 20:15

Mariano188 napisał/a:
Dlatego pytam, ponieważ teraz mam 185/55/15r, a chce kupić 185/65/15 i czy będą pasowc.


oryginalnie powinny być tak jak przedmówcy pisali 185/65R15, osobiście gdybym miał kupować nowe opony zakupił bym oponki w rozmiarze 195/60R15, tolerancja przy nich jest poniżej 1% więc nie będzie żadnych przekłamań w kilometrach oraz prędkości, a autko będzie prowadzić się pewniej

aferka1970 - 2020-10-28, 18:32
Temat postu: opony 195/65/15
witam, mam takie pytanie, czy do Logana można założyć na felgi stalowe, zimówki o rozmiarze 195/65/15 cali, zostały mi ze starego samochodu - dziękuję .
Marmach - 2020-10-28, 20:27

Nie można niby bo homologacja, ale można - ja mam letnie w tym rozmiarze, wiele osób też montuje takie do Loganów, Lodgy itp. Samochód pali więcej (ale i przebiegi są przekłamane w dół), za to jest odczuwalnie stabilniejszy (chociaż ja dodatkowo mam felgi na nieco większym odstawieniu).
Ktoś ewentualnie mógłby potwierdzić, że z Loganem 2 to się sprawdza i nie ma problemów z ABS/ESP. W Lodgy szersze opony (205) też zdają egzamin.

Prezes - 2020-10-28, 20:54

Upierdliwy agent lub biegły w razie wypadku, jeśli nie ma homologacji zakwestionuje odszkodowanie
Marmach - 2020-10-30, 15:47

Miałem stłuczkę Loganem 2 miesiące po założeniu opon 195/65R15 i moim głównym problemem było to, że macher z PZU uparł się nie zapłacić za naprawę w ASO z wykorzystaniem oryginalnych części, o oponach się nawet nie zająknął ;-)
toka93 - 2020-10-30, 16:58

Prezes napisał/a:
Upierdliwy agent lub biegły w razie wypadku, jeśli nie ma homologacji zakwestionuje odszkodowanie

Chciałbym poznać chociaż jeden taki przypadek :)

Mugsy - 2020-12-01, 08:33
Temat postu: Opony do Dokker I Stepway Kombivan
Cześć,

poszukuje opon zimowych do Dacia Dokker I Stepway Kombivan - z tego co widzę oryginały to 195/55 R16 - jak myślicie mogę tam wrzucić 195/45 R17 ?

DokkerKRK - 2021-04-15, 23:43

Dokker Stepway 16 cali. Fabrycznie jest 195/55/ - chce założyć 205/55/ - chodzi o dużo niższą cenę zakupu paradoksalnie większe są tańsze oraz ewentualnie efekt wizualny - większe koła. Wychodzi że profil będzie wyższy o 5.5mm oraz opona szersza o 10mm.
Pytanie: Czy ktoś z Was jeździ w dokkerze na 205/55/R16 i jest OK? Nie ociera, nie ma problemów z prowadzeniem itp?

toka93 - 2021-04-16, 06:02

Do 2016 to był rozmiar fabryczny stepway, więc bez problemu.
DokkerKRK - 2021-04-16, 23:08

O proszę... to idealnie. Dziękuję kolego!
Ligus86 - 2021-08-18, 06:12
Temat postu: Zimówki Sandero 1.0 sce
Witam użytkowników

Mam pytanie związane z rozmiarem opon, mianowicie czy podejdą zimówki w rozmiarze 195/65 r15 ? Mam okazję dostać komplet w tym rozmiarze i martwi mnie nie tyle co szerokość a obwód opony, który jest nieco większy od standardowego jakiego w 185x65x15 posiadam.
Z góry dzięki za odpowiedź.

route2000 - 2021-08-18, 06:37

Wejdź w kalkulator opon w necie... tam jest sporo info o oponach.
Lepiej trzymać tego rozmiaru co masz na kołach.
Może mieć większy obwód od tego co masz co może też przekłamać na licznikach tak jak prędkość czy przebieg w km..
Nie wiem czy nie będą ocierać przy skręcie kołami...

leech10 - 2021-08-18, 07:06

Hej

Zwrócić trzeba jeszczę uwagę na ubezpieczenie. Czy zastosowanie niewymiarowych opon nie będzie miało wpływu na wypłatę odszkodowania. Jak się połapią oczywiście...

Pozdrawiam
Piotrek

Wojciech-EL - 2021-08-18, 12:19

Ligus86, Bez problemu.
kordirko - 2021-08-18, 17:35

route2000 napisał/a:

Lepiej trzymać tego rozmiaru co masz na kołach.

Na wewnętrznej stronie drzwi od strony kierowcy powinna być naklejka z zalecanym ciśnieniem w oponach,
powinny tam być podane holomolowane przez producenta rozmiary felg i opon,
u mnie na naklejce są 3 rozmiary podane - warto sprawdzić, być może ten rozmiar jest zgodny z homologacją :)

aksel - 2021-08-23, 14:44

Najważniejsze to nie oszczędzać na oponach.
Ja na ten sezon kupiłem jakiś chiński badziew i przy każdym deszczu strach na drodze...

Ligus86 - 2021-08-23, 16:12

Zimówki już u mnie i pasują bez problemu. Wizualnie na szerokości nie do odróżnienia jedynie na wysokość o grubość bieżnika jest różnica, czyli jak dla mnie pomijalna. Oponki to Nokian WRD4.
Dzięki za pomoc, temat do zamknięcia.

mne - 2022-03-28, 18:18
Temat postu: Jakie opony letnie?
Przymierzam się do wymiany swoich opon 185/65R15 88T z połowy 2015 na nowe, chciałbym kupić dobre opony myślałem o klasie premium aby były ciche, dobrze zachowywały się na suchej jak i mokrej nawierzchni. Poszperałem trochę w necie i tych komentarzy za jak i przeciw jest sporo. Jakie są Wasze opinie i doświadczenie w wyborze tych najlepszych opon a może klasa średnia ma ciekawszą oponę od premium. Co polecacie i na jakich oponach śmigacie?
mne - 2022-04-04, 17:25
Temat postu: Opony michelin a bridgestone?
Przymierzam się do wymiany kompletu opon letnich wstępnie zostawiłem sobie opony Michelin Primacy 4 185/65R15 88 T oraz Bridgestone Turanza T005 185/65R15 88 T które polecacie ze swojego doświadczenia?
temporar - 2022-08-22, 14:25
Temat postu: Jogger - opony zimowe
Witam,

Noszę się z zamiarem zakupu zimówek. Czy ktoś z Was już kupował i mógłby podzielić się swoimi refleksjami?

Na oficjalnej stronie Dacia sugeruje Continental WinterContact TS 850 P za 599 pln, które można kupić na oponeo za 514 pln.

W Konfiguratorze oponeo w kategorii 'cena/jakość' otagowano Dębicę Frigo HP2 i to chyba byłby mój wybór. Nie jeżdżę aż tak dużo zimą aby być skłonnym wykładać +500 pln za opony.

Co myślicie?

Szwagier24a - 2022-08-22, 16:50

Zimowe to tylko Dulopy Wintersport 5. Wysokość bieżnika to 9,5 mm. Z tańszych: może Fulda, Uniroyal. Nokianów nie polecam.
Slawskip - 2022-08-22, 18:31

Zimowe Hankooki są niedoceniana, a wypadają coraz lepiej w testach.

W Lodgy mam Bridgestone LM005 i sobie bardzo chwałę. Yokohamy w Polu Vectrze C spisują się też dobrze (ale wyraźnie Kuleja na śniegu). W Subaru miałem Micheliny Alpine 5 i to były bardzo dobre gumy (zwłaszcza że kupiłem je za cenę Dębicy Frigo - był błąd cenowy, ale sklep i tak mi wysłał opony po takiej cenie jak zamawiałem). Nexeny zimowe u mojej mamy w B-Maxie były mocno średnie, ale za to również przewidywalne.

keisyzrk - 2022-08-22, 18:40

Dębica świetna na śniegu, ale bardzo słaba na mokrym.
Nexen jak dla mnie to jakaś porażka, ani na śnieg ani na mokro.
A może klebery?

DrOzda - 2022-08-22, 20:17

Mam Continental TS860 i są to rewelacyjne opony na mokro i na śmieg.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group