DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Przeglądy i czyszczenie klimatyzacji, ilość czynnika i oleju

MR - 2008-08-21, 00:43
Temat postu: Przeglądy i czyszczenie klimatyzacji, ilość czynnika i oleju
Witam wszystkich użytkowników naszej ulubionej marki.
Mam pewne wątpliwości dotyczące eksploatacji klimatyzacji. Naczytałem się, że trzeba robić przegląd klimy i ją uzupełniać co roku. W serwisie renault powiedzieli, że przez cztery lata nie mam się o co martwić i dopiero wtedy zajmą się klimą.
Ciekaw jestem jakie macie doświadczenia w tej sprawie? Czy już robiliście przegląd klimy?
Z drugiej strony po dwóch latach nic się z nią w moim aucie nie dzieje, chłodzi jak trzeba.

Pozdrawiam - szerokiej drogi
MR

dogberry - 2008-08-21, 08:01

Jeżeli nie zrobiłeś tego po zimie w tym roku to nic już nie rób. Nie opłaca się. W przyszłym roku tak w kwietniu podjedź gdzieś aby Ci sprawdzili. Tylko nie w ASO ;-)
wox - 2008-08-21, 10:03

Bez obrazy - poszukaj na forum, jest tego sporo. Najkrócej - w odgrzybianie (najlepiej we własnym zakresie, nie jest to skomplikowana czynność) można się bawić dopiero w drugim lub nawet w trzecim roku. Najlepszy czujnik to nos - jak zaczyna śmierdzieć, to odgrzybiamy (koniecznie). Odnośnie całego układ klimatyzacji (kontrola, uzupełnianie), to faktycznie 3 - 4 lata.
stempik - 2008-08-21, 22:18

wox napisał/a:
Najlepszy czujnik to nos - jak zaczyna śmierdzieć, to odgrzybiamy (koniecznie). Odnośnie całego układ klimatyzacji (kontrola, uzupełnianie), to faktycznie 3 - 4 lata.
Można by powiedzieć, nic dodać nic ująć.

Gdyby nie fakt że coś co dla producenta preparatu jest zapachem , dla nas może okazać się smrodem. I trzeba mi wieżyć. Zapach ma być neutralny. Niekoniecznie też powinna to być pianka, raczej jednak gaz. Pianka której ja użyłem po chwili zamieniła się w płyn i wyciekła mi dolnymi nawiewami trwale plamiąc wycieraczki. Jestem zdania że jak coś boli to się dłużej pamięta, więc będę pamiętał. Po fakcie znalazłem na allegro preparat firmowany przez hyundai`a i w dodatku za połowę pieniędzy.

===============

Gaz rozejdzie się po całym wnętrzu czyli dotrze wszędzie tam gdzie wcześniej dotarł grzyb

Andrzej - 2008-08-23, 12:02

...a w fabiedzie mojej żonki klima pada po dwóch latach...
laisar - 2009-03-19, 18:15

Co prawda książka przeglądów zaleca w Daćce 3 lata pomiędzy "kontrolą i czyszczeniem klimatyzacji", ale... zazwyczaj jednak "lepiej zapobiegać niż leczyć" - a różne poradniki zalecają raczej cykl 2-letni.

I o ile pierwszą wymianę czynnika chłodniczego chyba faktycznie zrobię dopiero po 3 latach, to bardzo poważnie rozważam, czy nie warto by np skorzystać z promocji w ASO Renault na ultradźwiękowe czyszczenie (99 zł) już w tym roku. Nic na razie nie czuć, ale zdaje mi się, że nie ma na co czekać...

Mariusz - 2009-03-19, 18:39

Laisar!!!
CZYNNIKA CHŁODNICZEGO nie chłodzącego.Może nie będę skromny ale bliska mi jest klimatyzacja i wentylacja bo jestem ekspertem w tej dziedzinie w swojej firmie :-)
Czynnikem chłodzącym w samochodach naszych jest powietrze ,które odbiera ciepło ze skraplacza

wox - 2009-03-19, 18:49

Laisar - czyszczenie jak najbardziej możesz przeprowadzić (w moim poprzednim aucie smród pojawił się dokładnie po 2 latach).
Co do metody - Twój wybór; te 99 zł, to nie jest aż tak dużo, ale ja odgrzybianie (tym bardziej, że wiem jak się to robi) będę robił sam, zapewne w okolicach wakacji, jakimś preparatem w sprayu (koszt 30 - 50 zł).

laisar - 2009-03-19, 19:38

@Mariusz: Dzięki, oczywiście poprawiłem.

@wox: Teraz nie mam kiedy, a i za wcześnie chyba jednak ździebko. Potem nie wiem jak będzie, ale perspektywy na wolny czas celem samodzielnego bawienia się wyglądają marnie... Za to chyba akurat stuknie mi przegląd na 30 tys. zanim się promocja skończy, to dam się przy okazji wykazać fachowcom - a w końcu oni też muszą jakoś wyżywić swoje dzieci... (;

stempik - 2009-03-19, 23:16

wox napisał/a:
w moim poprzednim aucie smród pojawił się dokładnie po 2 latach

To tak jak w moim obecnym.
laisar napisał/a:
to dam się przy okazji wykazać fachowcom - a w końcu oni też muszą jakoś wyżywić swoje dzieci... (;

Vox może mieć rację, a zakładając że auta z dnia na dzień mamy starsze to i okazja jeszcze napewno sie znajdzie

laisar - 2009-03-19, 23:53

@stempik: A jak ich dzieci pomrą do tego czasu z głodu? Ja mam słabe serce... (;

Cytat:
Vox może mieć rację

...że popiera wcześniejsze czyszczenie czy że lepiej samemu?

Właściwie to nie mam bladego pojęcia o czyszczeniu UD - może jest gruntowniejsze niż jakiś spray?

centercar - 2009-03-20, 10:35

zabieg czyszczenia jest banalnie prosty - jest sporo preparatow w sprayu - polecam Valeo albo zwyklego Kenta
http://moto.allegro.pl/it...kent_300ml.html
serwisy uzywaja tego samego i biora za to 100-150pln
Wystarczy wstrzasnac, wtłoczyc powstala piane aplikatorem we wszystkie kratki nawiewu (dla chetnych nawet od dolu poprzez przewod odprowadzajacy wode z klimy mozna psiknac) , odczekac 2-3h, nagrzac silnik i wydmuchiwać gorące powietrze przez jakies 10-15min przez wszystkie nawiewy - i gotowe :)
Sam to robie przed i po sezonie używania klimy w obydwu moich samochodach i jest super a butla preparatu starcza na 2 operacje, i nie patrzcie co zaleca serwis.
Co do czynnika faktycznie powinno sie w nowym aucie uzupelnic czynnik pierwszy raz po 3 latach potem najlepiej co rok - czynnik nawet ze szczelnej klimatyzacji ucieka caly czas przez pory w metalu, bedzie za malo to sie klima nie wlaczy. Pozatym warto dbac o takie przeglady bo razem z czynnikiem wymieniany/uzupelniany jest olej ktory smaruje sprezarke.
Pozdrawiam!

laisar - 2009-03-20, 10:41

Co do konieczności troski o czynnik/olej to chyba nikt nie ma wątpliwości.

Za opis procesu samodzielnego czyszczenia bardzo dziękuję - ale w dalszym ciągu nie wiem, czy to ultradźwiękowe ma jakieś własne wady bądź zalety?...

centercar - 2009-03-20, 10:51

ultradzwiekowe to tzw. bezinwazyjne - wprowadzaja do przwodow jedynie emitor ultradzwiekow, nie ma zadnych plynow itp. Podobnie czyszczenie ozonem ktore jest najbardziej skuteczne i najdrozsze.
W sumie serwis ma mniej roboty z tymi opcjami bo obsluga to tylko wstawienie urzadzenia do samochodu i wlaczenie wtyczki do kontaktu.

laisar - 2009-03-20, 10:59

Brak płynów to jakaś tam zaleta (bo nic nie splamią - chociaż jakby to zrobiło ASO, to i tak musieliby naprawić, więc można uznać, że to nie ma znaczenia), ale sprecyzuję, że chyba najbardziej interesuje mnie efektywność. A na pierwszy rzut oka wydaje się, że z punktu widzenia fizyki gaz chyba prędzej dotrze w różne zakamarki. Z kolei agregat UD być może jest w stanie dłużej pracować - a gaz stosunkowo szybko się ulotni... ale... może jednak wystarczająco powoli, żeby dobrze zadziałać? "Osiołkowi z żłoby dano"... (;
centercar - 2009-03-20, 11:21

wszystko rozbiega sie o skutecznosc metody - odgrzybianie jak sama nazwa wskazuje polega na usunieciu specjalnych gatunkow plesni ktora rozwija sie w ukladach skraplacza i nawiewu (idealne warunki rozwoju - wilgoc i temperatura ktora w lecie jest wysoka, wiec grzyby rozwiaja sie PO wylaczniu klimy). Wiadomo metoda metodzie nie rowna i zalezna tez od sposobu wykonania - tutaj im dluzej tym lepiej. Wiadomo ze ultradzwieki czy ozon beda sie szybciej rozchodzily w ukladzie dolotu powietrza niz skladniki stale jak np. pianka w przedstawionym przeze mnie sposobie. Z wlasnego doswiadczenia powiem ze grzyby i tak sie rozwina po niedlugim okresie i nie ma na to zadnego sposobu. Powiedzmy ze ud i ozon zastosowane prawidlowo i przed odpowiedni okres czasu (uslugi) skuteczniej wyeliminuja plesn. Aczkolwiek za koszt wykonania odgrzybiania ozonem mozesz kupic 6-8 preparatow i taniej Cie wyniesie robienie odgrzybiana samodzielnie co miesiac (1 butla=2 uzycia, czyli liczac ze uzywamy klimy od maja do pazdziernika - 6miesiecy zuzywasz max 3 preparaty - 60pln!). Skutecznosc zalezy od sposobu wykonania ja przewaznie napelnialem uklad pianka czyszczaca na noc i rano wygrzewalem uklad - wynik to conajmniej 2-3 miesiace bez przykrego zapachu przy codziennym uzywaniu klimy.
ufff :mrgreen:

petek - 2009-03-20, 11:22

W zeszłym roku pisałem o śmierdzącej klimatyzacji w moim Loganie. Kupiłem taki spray firmy Wurth z długą rurką, który aplikuje się przez rurkę odprowadzającą skropliny. Nie zdążyłem go jednak użyć, bo się przewietrzyło i przestało śmierdzieć. Pewnie latem czeka mnie pierwszy taki zabieg.
centercar - 2009-03-20, 11:39

to ze nie smierdzi nie oznacza ze nie powinno sie odgrzybiac :)
pamietajcie - raz do roku nawet jak nie smierdzi, najlepiej przed sezonem wlaczania klimy - plesn ma trujacy wplyw na nasze pluca, nawet jak tego nie czujemy.

laisar - 2009-03-20, 12:24

Cytat:
przed sezonem wlaczania klimy

Bardziej zalecane jest użytkowanie klimy bez względu na sezon - jest po co zarówno ze względu na efekty użytkowe, jak i stan "mechaniczny" oraz właśnie "higieniczny" całego układu.

Za to uwaga o braku związku między nieobecnością zapachu a ewentualnym zanieczyszczeniem biologicznym jest rzecz jasna trafna - i dlatego zresztą odświeżyłem temat [:

stempik - 2009-03-20, 13:02

laisar napisał/a:
@stempik: A jak ich dzieci pomrą do tego czasu z głodu? Ja mam słabe serce... (;

Daj spokój na świecie jest nas za dużo. Duuuuuużo za dużo. Pomyśl statystycznie.
A jak nie wyślesz esemesa ratującego komuś życie to możesz zostać aktywistą ekologicznym.



Wracając do tematu. Tak jak najbardziej samemu. Byle nie pianką i koniecznie bez zapachu. Ja z całą pewnością zastosuję gaz tyle że dopiero jak bedzie cieplej. Trzeba pamietać że ten grzybek nie jest tylko w samych przewodach klimatyzacji ale w całej tapicerce auta i zadna pianka tam nie dotrze.

laisar napisał/a:
a gaz stosunkowo szybko się ulotni... ale... może jednak wystarczająco powoli, żeby dobrze zadziałać? "Osiołkowi z żłoby dano"... (;


To że się ulotni to w wypadku tego typu substancji raczej zaleta.


http://www.allegro.pl/ite...undai_19zl.html
http://www.allegro.pl/ite...biacz_klim.html

laisar - 2009-03-20, 13:17

Problemem tak naprawdę nie jest liczba, tylko rozkład... ale to już całkiem OT, więc może lepiej zaEOsTuję.


Samemu... zobaczymy - co prawda praca podobno uszlachetnia, ale wiadomo, co uszczęśliwia (;

A z ulatnianiem rzecz oczywiście w tym, żeby stało się to w odpowiednim czasie - ani za wcześnie, ani za późno.

W każdym razie na pewno wezmę pod uwagę cenne uwagi kolegów - bardzo dziękuję.

stempik - 2009-03-20, 13:47

laisar napisał/a:
co prawda praca podobno uszlachetnia, ale

W wypadku gdyby Twoje szlachetne pobudki przegrały, będę wdzięczny za informacje na czym polegało uśmiercanie biednych grzybków.
Muszę przyznać że bicie ich bez użycia chemii jest chyba najlepszym wyjściem. Byle wytłukło je w całej kabinie.

centercar - 2009-03-20, 14:43

kiedys mialem w lapkach tzw. bombe odgrzybiajaca - byl to pojemniczek przypominajacy spray ktory sie uruchamialo poprzez zerwanie zawleczki. Preparat wyrzucal swoja zawartosc przez jakies 10min - trzeba bylo zamknac samochod i zostawic na min 24h z bomba w srodku, po takim zabiegu 100% skutecznosci i zero ubytku (bilogiczny preparat rozkladal sie po 24h). Minus to cud zeby dostac taka bombe (robilo to chyba Valeo) a koszt byl wysoki - cos okolo 80-90pln.
jacek - 2009-04-19, 20:54

centercar napisał/a:

Wystarczy wstrzasnac, wtłoczyc powstala piane aplikatorem we wszystkie kratki nawiewu (dla chetnych nawet od dolu poprzez przewod odprowadzajacy wode z klimy mozna psiknac) ,


Gdzie ten przewód odprowadzający wode?

jurek - 2009-04-20, 13:14

Szukaj pod silnikiem. Jak włączona klima, to kapie z niej woda. Też wskazane odgrzybienie. pozdr
jacek - 2009-04-20, 19:19

Tak też podejrzewałem bo w kabinie nie było :mrgreen:

Tak poważnie to już zrobiłem , lecz bez przewodu skroplin bo nie chciało mi się leżeć pod samochodem i szukać tego przewodu

jackthenight - 2009-04-20, 20:13

Ta rurka jest chyba przy prawym kole. Jak spojrzysz od dołu od strony błotnika, to powinieneś zauważyć taką prześwitującą rurkę.
Od strony silnika też ją widać.

Ale nie jestem pewien czy to nią chodzi. Chyba są dwie takie rurki, druga chyba przy lewym kole również.

jacek - 2009-04-21, 07:32

Dzięki dzisiaj sprawdzę
alekpoz - 2009-05-04, 00:01

sam się do odgrzybiania klimy zabieram, może ktoś kto odnalazł rurkę opisze lub wrzuci fotkę? warto by było ją uwzględnić, a trochę się boję wpuścić preparat w niepowołane dla niego miejsce ;)
centercar - 2009-05-04, 08:57

rurka pionowo zwisająca w dol zaraz przy tylnej krawedzi oslony silnika i cieknie z niej woda podczas pracy sprezarki - taka jest tylko jedna :)
Endi85 - 2009-05-04, 14:34

a ja mam trochę inne pytanie, jako że jest to moje pierwsze auto z takim cudem jak klimatyzacja nie bardzo wiem jak się powinna zachowywać.... dokładnie chodzi mi o obroty silnika, po włączeniu klimy silnik mam różne wolne obroty (oczywiście rozgrzany):



- czasem na poziomie kreski nr 2
- czasem na poziomie kreski nr 3

i ciekaw jestem od czego to zależy? No i czy to tak wogule być powinno?

jackthenight - 2009-05-04, 15:51

To jest normalny objaw.

Włączenie klimy, a tym samym wentylatora, załączenie sprężarki itp. powoduje wzrost poboru prądu co wpływa na obniżenie obrotów silnika, które po chwili komputer obroty podniesie do pkt. 3, aż ustabilizuje je do obrotów w pkt. 2.

Pkt. 2 to obroty na biegu jałowym, czyli na luzie.

Endi85 - 2009-05-04, 16:44

Cytat:
Pkt. 2 to obroty na biegu jałowym, czyli na luzie.

to wiem aż tak tępy nie jestem :mrgreen:

hmm ale ten poziom nr 3 utrzymuje się sporo czasu i jeszcze nie widziałym żeby było na nr 3 a po chwili na nr 2, to się szybciej zmienia jak wyłącze a potem włącze klime, bo czegoś takiego o czym ty mówisz to jeszcze nie widziałem... hmm widocznie za mało się przyglądam.... poprawie się :lol:

MR - 2009-05-04, 20:20

Witam kolegów!

W sierpniu ubiegłego roku pytałem o przegląd klimy i mnie oświeciliście.

Tydzień temu, a autko ma teraz trzy lata, zapytałem na przeglądzie czy trzeba coś robić z klimą i usłyszałem, że "JAK DZIAŁA I CHŁODZI TO NIC".

I to mnie ostatecznie utwierdziło w przekonaniu, że korzystanie z usług ASO Renault to pomyłka.

Jedyne co im dobrze wychodzi to kasowanie pieniędzy!

Jak by u mnie w pracy panował taki bałagan i niekompetencja co w ASO, już dawno by nas zamknęli na cztery spusty.

Po prostu tragedia.

A z kilmą zamierzam się udać do specjalistycznego warsztatu.

Pozdrawiam.

KaS602 - 2009-05-05, 09:17

MR napisał/a:
zapytałem na przeglądzie czy trzeba coś robić z klimą i usłyszałem, że "JAK DZIAŁA I CHŁODZI TO NIC".


Tu musze stanac po stronie AS, bo to akurat jest dobre podejscie... Jesli klima dziala poprawnie, nie wydobywaja sie z ukaladu zadne niepozadane zapachy, to po prostu nic nie trzeba z nia robic. Osluga klimy nie moze byc scisle powiazana z przebiegiem czy czasem, bo w kazdym samochodzie bedzie to wygladac inaczej zaleznie od przeiegu, czy czestotliwosci uzywania klimatyzacji, a "prewencyjne" wymienianie czynnika i odgrzybianie tego ukladu nie ma sensu.

GeRRaD - 2009-05-05, 09:23

Endi85 napisał/a:
a ja mam trochę inne pytanie, jako że jest to moje pierwsze auto z takim cudem jak klimatyzacja nie bardzo wiem jak się powinna zachowywać.... dokładnie chodzi mi o obroty silnika, po włączeniu klimy silnik mam różne wolne obroty (oczywiście rozgrzany)


U mnie kilka razy w czasie jazdy w korku z klimą obroty biegu jałowego skakały między 1000 - 1500 rpm :shock: A serwis na to......... zgadnijcie.....................wszystko w normie :evil:

Endi85 - 2009-05-05, 14:22

dziś trasa ok 10 km przy włączonej klimie obroty utrzymywały się na poziomie 2 kreski, nie ogarniam :?:
KaS602 - 2009-05-05, 14:47

a co tu jest do ogarniania? Sprezarka widocznie nie bardzo musi sie wysilac to i obroty silnika nie wzrosna...
jackthenight - 2009-05-05, 18:05

Endi85 napisał/a:
dziś trasa ok 10 km przy włączonej klimie obroty utrzymywały się na poziomie 2 kreski, nie ogarniam :?:


Bo wyraźny spadek obrotów jest w momencie włączania klimy.
Później podczas jazdy z włączoną klimą obroty powinny być na kresce 2.
Chodzi o ten moment włączania klimy, kiedy nagle zwiększa się pobór prądu i auto jeszcze
"nie nauczyło się z takim obciążeniem" normalnie pracować - to wtedy obroty spadną.
Ale po chwili "auto rozpozna że coś nie tak i zwiększy sobie obroty" tak aby utrzymywać je na poziomie kreski 2 podczas pracy klimy.

Endi85 - 2009-05-05, 20:46

jackthenight napisał/a:
Chodzi o ten moment włączania klimy, kiedy nagle zwiększa się pobór prądu i auto jeszcze
"nie nauczyło się z takim obciążeniem"


no właśnie ja rozumiem i to jest logiczne, tylko u mnie to jest tak że one wchodzą na 3 kreskę i się tak utrzymują cały czas czyli wychodziło by że samochód nie potrafi się nauczyć i cały czas utrzymuje podwyższone obroty (albo nie) jak mi się uda to nakręcę filmik aparatem to zrozumiecie o co mi chodzi.....

jackthenight - 2009-05-05, 20:54

Jak silnik jest zimny to wolne obroty będą na kresce 3 lub nawet jeszcze wyżej.
Endi85 - 2009-05-05, 20:59

lol wiem, obserwuje jak silnik się rozgrzeje!!
jurek - 2009-05-06, 18:18

Kas- nie masz racji. Poczytaj trochę o obsłudze klimy. pozdr
KaS602 - 2009-05-06, 20:51

jurek napisał/a:
Kas- nie masz racji. Poczytaj trochę o obsłudze klimy. pozdr

Wlasnie z tego, co wyczytalem i z opinii, ktorych zasiegnalem (takze poza ASO oczywiscie) wynika wlasnie to, co napisalem, wiec jurku drogi napisz w czym sie myle.

laisar - 2009-05-06, 21:20

Może w tym, że część pleśni i bakterii może nie dawać znać o swoim istnieniu zapachem, natomiast mimo to szkodzić?

Jak śmierdzi, to wiadomo, że jest źle, ale jak nie śmierdzi, to wcale nie znaczy, że jest na pewno dobrze...

W każdym razie nie słyszałem, żeby "prewencyjne" czyszczenie klimy co 2-3 lata czymkolwiek jej szkodziło?



Natomiast co do wymiany czynnika to chyba faktycznie podejście "nie swędzi - nie drapać" (nic się dzieje, a parametry pracy są właściwie - w końcu da się je zmierzyć) - wydaje się słuszne.

ZeneC - 2009-05-07, 06:03

laisar napisał/a:
Może w tym, że część pleśni i bakterii może nie dawać znać o swoim istnieniu zapachem, natomiast mimo to szkodzić?


Słusznie!
I dlatego warto przypomnieć starą dobra radę, aby w gorące, słoneczne dni wystawić samochód na słoneczko, pootwierać wszystkie drzwi i okna na maxa i pozostawić w takim stanie na kilka godzin, jeśli tylko się da... Od czasu do czasu uruchomić nawiewy we wszystkich konfiguracjach. Takie słoneczne kąpiele to tani i ekologiczny sposób na odświeżenie klimatyzacji.

jurek - 2009-05-07, 09:35

Ostatnio w prasie moto było kilka razy na temat klimy. np. mimo teoretycznie hermetycznej instalacji, co roku ubywa ok 10% czynnika. O grzybach i pleśniach już nie mówię, bo może nie cuchnąć, a mogą być zabójcze. Patrz choroba spowodowana bakterią czy grzybem /już nie pomnę/ z układów klimatyzacyjnych o nazwie legionella. pozdr
KaS602 - 2009-05-07, 10:32

Nie bede sie wdawal w dyskusje, bo byla mowa o "prewencyjnym serwisowaniu" ukladu klimatyzacji, a wychodzi na to, jurku, ze miales na mysli to, iz trzeba uzupelniac/wymienic czynnik (ktorego ubytek z ukladu jest czyms normalnym) i go odgrzybic co 2-3 lata, co oczywiste.

Mialem na mysli to, ze jezeli uklad chlodzi dobrze (nie gorzej niz nowy), to nie ma potrzeby nic z nim robic. Zwlaszcza jezeli sa to pierwsze dwa, trzy lata samochodu.

jurek - 2009-05-08, 12:11

Masz rację, pisałem z myślą o takich zabiegach, może trochę nieprecyzyjnie. pozdr
KaS602 - 2009-05-10, 19:58

W zasadzie to ja jasnoscia i precyzja w pisaniu postu tez sie nie popisalem, wiec wychodzi na to, ze od poczatku obaj mielismy racje :)
Pawel26 - 2009-08-20, 07:33

Witam

Mam pytanie. Czy ktoś może wie ile powino być czynnika chłodzącego w układzie?
Ile gram ?
Jaki jest to czynnik ?


Pozdrawiam
Paweł

laisar - 2009-08-20, 09:14

Faza I: 750±30g czynnika i 135±10 oleju.

Faza II: 475±35 czynnika i 135±10 oleju.

Czynnik: R134A.

Olej: Sanden SP10.


http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10641

Mariusz - 2010-04-05, 19:45

Witam
Czy ktoś już sam klimatyzację jakimiś preparatami czyścił? generalni chodzi mi o pianę. Ma może ktoś jakąś instrukcję jak to zrobić?
Pozdrawiam

Toczek - 2010-07-20, 06:59
Temat postu: Rurka do skroplin klimy
centercar napisał/a:
rurka pionowo zwisająca w dol zaraz przy tylnej krawedzi oslony silnika i cieknie z niej woda podczas pracy sprezarki - taka jest tylko jedna :)


u mnie w Loganie jest jakaś czarna rurka przy lewym przednim kole, ale woda się z niej nie leje, natomiast leje się i to całkiem sporo na metalową osłonę katalizatora i spływa bokami.
Ta rurka prowadzi gdzieś pod akumulator, mam podejrzenie, że nie jest podłączona do parownika i następuje niekontrolowany wyciek skroplin. Może ktoś ma takie spostrzeżenia?

wilanowiak - 2010-09-03, 09:43

Witam,
mi zaczęła śmierdzieć klima w te wakacje - jakieś 30 sekund po włączeniu klimy potem przechodziło.
Czy teraz jest sens jej odgrzybiania czy lepiej po zimie. Skoro mam zamiar w zimie włączać klime raz na 2 tygodnie na jakieś 10 minut ( by się sprężarka przesmarowała ) to chyba warto teraz to zrobić?
Co do metody to postanowiałem tym odgrzybiaczem w sprayu.
Na allegro znalazłem np. coś takiego: "Odgrzybiacz odświeżacz klimatyzacji KLIMA FRESH" za 21zł.
Instrukcja:
1. Wyjąć filtr przeciwpyłkowy klimatyzacji.
2. Włączyć silnik samochodu.
3. Wyłączyć klimatyzację.
4. Nastawić na centralny nawiew powietrza do kabiny (najsilniejszy nadmuch).
5. Wentylator nastawić na recyrkulację wewnętrzną samochodu (obieg wewnętrzny).
6. Tak ustawioną dmuchawę włączyć na maksymalne obroty.
7. Wstrząsnąć przez kilka chwil pojemnikiem z preparatem czyszczącym.
8. Włożyć rurkę dozującą jak najgłebiej, bezpośrednio do kanału dolotowego klimatyzacji.
Uwaga:
od strony filtra przeciwpyłkowego
(najczęściej pod maską od strony silnika)
9. Rozpocząć rozpylanie, długimi seriami aż do opróżnienia pojemnika.
10. Wyłączyć nawiew, pozostawić otwarte drzwi samochodui odczekać 20-30 minut.

Jeśłi chodzi o pierwszy punkt to filtr przeciwpyłkowy klimatyzacji jest w każdym modelu auto z klimą czy nie bo różne opinie czytałem i nie wiem jak jest w mojej MCV-ce.?
Po za tym w instrukcji innego podobnego preparatu: "ODGRZYBIACZ ODŚWIEŻACZ KLIMATYZACJI WYNN'S" jest napisane by wyjąć filtr przeciwpyłkowy klimatyzacji tylko w metodzie czyszczenia klimy od strony silnika a jak sięc zyści od strony kabiny to nie!

wilanowiak - 2010-09-03, 09:51

I jeszcze znalazłem instrukcje innego preparatu:
Czyszczenie nawiewów i klimatyzacji dokonuje się wg 5 kroków
(spryskanie i przedmuchanie):
1. nawiew zimnego powietrza z zewnątrz
2. nawiew ciepłego powietrza z zewnątrz
3. obieg zamknięty/wewnętrzny zimnego powietrza (przez część
układu nawiewowego strumień powietrza porusza się w kierunku
przeciwnym niż w 1 kroku
4. obieg zamknięty/wewnętrzny ciepłego powietrza (przez część
układu nawiewowego strumień powietrza porusza się w kierunku
przeciwnym niż w 2 kroku)
5. czyszczenie parownika i układu nawiewowego od klimatyzacji
Każdy krok wykonuje się dozując preparat w całym układzie przez
kilkadziesiąt sekund, a następnie należy odczekać ok. 10 min.
i przedmuchać układ włączając nawiew. Głowicę wprowadzić
do kanału wentylacyjnego przez kratkę nawiewu lub kanał
odprowadzający wilgoć z parownika. Czyszczenie przeprowadzać
w miejscu zacienionym (nie pracować na pełnym słońcu). Dokładnie
wentylować samochód. Po wykonaniu ww. 5 kroków samochód powinien pozostać w cieniu i być wietrzony przez min. 1,5 h.

Wiec znowu cośinnego jeśli chodzi o sposób ustawiania nadmuchów :)

laisar - 2010-09-03, 10:07

Jeśli śmierdzi, to zawsze warto.
PiotrWie - 2010-09-03, 10:23

Po pierwsze - jeśli już czyścicie samodzielnie klimatyzację to przede wszystkim czynnik trzeba podać do rurki którą wycieka woda - tylko ona prowadzi bezpośrednio do parownika gdzie rośnie najwięcej grzyba, po drugie - rzeczywiscie jak klima działa i nie śmierdzi to nic nie trzeba przy niej robić - w klimatyzacji samochodów koncernu Renault jest zabezpieczenie przed włączeniem klimy ze zbyt niską ilością czynnika chłodniczego i oleju. Z własnego doświadczenia - Laguna kupiona w maju 1999r, jazda ze stale włączoną klimą ( klimatronik, sam sie reguluje, nie wylączany nawet zimą) uzupełnianie czynnika po raz pierszy ( i jak na razie ostatni w lipcu 2008 przy przebiegu 165 000 km po odczuwalnym spadku skuteczności chłodzenia - ciśnienie wynosiło 2/3 fabrycznego. Nie była czyszczona - nie śmierdzi - naprawdę, jak ktoś nie wierzy zapraszam. Obecny przebieg - 201 000 km.
jacusb - 2011-04-01, 09:38

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=85089#85089
kaz napisał/a:
jutro jadę na wymianę oleju oraz dobicie klimy czynnikiem do ASO.

Czesc, masz 10tys przebiegu i już trzeba dbić klimę? Nie za szybko?

kaz - 2011-04-01, 14:22

to część mechaniczna,może się zepsuć,dacia forum instrukcja english manual czynnik do 10% w skali roku przez złącz,przewody itp.Trza only czytać.do tego nowe auto to psuć się musi aby potem lepiej jeździło.
Mariusz - 2011-04-02, 12:09

Dobijanie klimy czynnikiem (R134A) po roku czasu jest zbędne, ale jak to się mówi: bogatemu wszystko wolno: :-)
chriskb - 2011-04-02, 13:12

Kolego Mariuszu, może nie chodzi o bogactwo a o przezorność kolegi kaza,
Mariusz - 2011-04-02, 20:46

Ta przezorność wiąże się z kosztami, a według mnie nie potrzebnie. Lepiej skupić się na odgrzybieniu układu. Oczywiście kolega kaz ma prawo do takich decyzji i jeżeli z tym będzie czuł się lepiej to ja jestem za :-)
Pozdrawiam

mekintosz - 2011-04-02, 23:59

Czy ktos z Was stosował preparat firmy carplan ?

http://allegro.pl/carplan...1529041040.html

Mariusz - 2011-04-03, 18:35

Tak ja stosowałem i będę stosował. Ostrzegam przed używaniem pianek
jurek - 2011-04-03, 20:06

Moze dobijanie jest zbędne, ale - wczoraj po 4 latach zrobiłem serwis klimy / w poprzednich latach wymieniałem tylko filtr i odgrzybiałem/. Sprawdza się to co piszą, że rocznie może ubyć z układu teoretycznie szczelnego nawet do 10% czynnika. U mnie było mniej ok. 35%. Zresztą czułem, że wydajność klimy nie jest już taka. Kto nie chce, niech nie robi. Ja jednak podjąłem decyzję, że co 2 lata zrobię taki serwis. pozdr
stempik - 2011-04-04, 11:12

Mariusz napisał/a:
Tak ja stosowałem i będę stosował. Ostrzegam przed używaniem pianek

j.w. choć akurat nie tej firmy

Ryszard - 2011-04-05, 22:25

Klima"
Cytat:
Najlepszy czujnik to nos - jak zaczyna śmierdzieć, to odgrzybiamy (koniecznie). Odnośnie całego układ klimatyzacji (kontrola, uzupełnianie), to faktycznie 3 - 4 lata.

No niestety to zła rada. Jak już "zaczyna śmierdzieć" to znaczy że sa grzyby i plesnie. Wtedy są mało skuteczne ultradźwięki, ozon i pianka. Dlatego odżałować, ale profilaktycznie zrobić to wcześniej raz w sezonie, na najlepiej na początku i na zimę. Wtedy za 50 zł. To podpowiedż zaufanego mechanika..

jackthenight - 2011-04-16, 08:16

Znalazłem ciekawy zestaw do czyszczenia klimatyzacji firmy Magneti Marelli w cenie 27 zł :

http://sklep.mmarket.com....products_id=540

Jest to nowy produkt i składa się z dwóch osobnych preparatów 50ml i 100ml- jeden pojemnik o poj. 50ml służy do czyszczenia parownika i polega to na tym, że wyciągamy filtr kabinowy i przez ten otwór psikamy preparatem na parownik.
Po tym używamy pojemnika 100ml w taki sam sposób jak preparat CarPlan-u

Właśnie go zamówiłem i niebawem sprawdzę, ale czytałem już o nim na innym forum i był polecany.

mekintosz - 2011-04-17, 16:02

Wczoraj w cieply dzien klime odpalilem przez jakies 20 min. Moze sie przewietrzylo, nie czuc zapaszku ale przed montazem filtra prewencyjnie odgrzybie ja na lato.

Zauwazylem, ze w Daci Sandero z 2009 klima jakby slabiej chlodzi, Odczucie subiektywne, dawno nie schladzalem zagrzanego na sloncu samochodu. Jednak po 20 min ustawieniu na zimno przy drugiej kropce wentylatora, nawiewy w str. kabiny odnioslem wrazenie, ze powinno mocno zimne leciec. Az tak zimne, ze powinienem zmniejszyc predkosc nadmuchu lub podkrecic temperature. W oplu corsa 1.2 z 2008 r. mojej mamy jak wlaczyli klime bylo bardzo zimno, u mnie jest chlodno.

Jaka temperature powinna podawac wentylacja po wlaczeniu klimatyzacji przy kretce ? Moze ktos z wlascicieli dusterow czy sandero z 2010/11 r moze zmierzyc i podac. Ew jakies sa dane techniczne serwisowe ? Moze mam za mało czynnika ? Tylko jak to sprawdzic ?

jackthenight - 2011-04-17, 16:36

Mekintosz, nota techniczna NT 6001A opisuje następująco :

Tabela :

Kod:
Temp. otoczenia         |   Akceptowalna temp. wydobywająca się z środkowych kratek
15°C                    |  pomiędzy 4°C a 8°C
20°C                    |  pomiędzy 6°C a 10°C
25°C                    |  pomiędzy 8°C a 13°C
30°C                    |  pomiędzy 12°C a 16°C
35°C                    |  pomiędzy 17°C a 20°C
40°C                    |  pomiędzy 21°C a 25°C


Test wykonujesz następująco :

CHECKING THAT THE AIR CONDITIONING
IS EFFICIENT

I - PREPARING THE VEHICLE
Keep the vehicle in the shade for approximately an
hour (doors, windows and bonnet closed, centre air
vent open).
II - METHOD OF USE
Start the vehicle's engine (leave it idling).
Make sure that the air conditioning is not activated.

Wait 2 minutes.

Adjust the air conditioning controls:
- temperature: maximum cold setting,
- distribution: centre air vent (all at face level),
- ventilation: maximum setting,
- recirculation: open (external air position).

Check the temperature of the air blown from the centre
air vents using a thermometer:
- the temperature must be the same as the ambient
air temperature ± 5°C.

Activate the air conditioning.

Check the temperature of the air blown from the centre
air vents using a thermometer, 6 minutes after
the air conditioning is switched on and refer to the table
above. The temperature must not change more
than ± 0.5°C.

TD Pedro - 2011-04-17, 16:41

jackthenight napisał/a:
nocie technicznej NT 6001A o tym napisano

czy jest to również norma dla Dustera?

jackthenight - 2011-04-17, 16:42

Tak, TD pedro.
TD Pedro - 2011-04-17, 18:37

dzięki... :-)
jackthenight - 2011-04-19, 21:14

No i dokonałem czyszczenia, odgrzybiania klimatyzacji i obiegu wentylacji tym zestawem :
http://sklep.mmarket.com....products_id=540

Co prawda nie miałem żadnych śmierdzących zapachów wydobywających się z kratek nawiewów, a czyszczenia dokonałem tylko prewencyjnie i zapobiegawczo przy okazji wymiany filtra - no i po 3 latach po prostu wypadało.

Wpadłem na niezły patent. Ze starego filtra przeciwpyłkowego( bo miałem przygotowany również nowy filtr na wymianę) wyciąłem tylko klapkę, w niej zrobiłem dziurkę abym mógł przez nią wprowadzić rurkę od preparatu 50ml. W ten sposób przy włączonym obiegu otwartym, z włączonym ciepłym powietrzem wprowadziłem środek na parownik klimatyzacji, który to również wniknął dalej w głąb układu wentylacji.
Bez tego patentu bym musiał albo dostać się do parownika przez rurkę skroplin, która to znajduje się centralnie pod autem przy grodzi silnia, albo demontować podszybie aby wprowadzić rurkę w otwór wlotowy wentylacji - także patent u nas w Daciach bardzo ułatwia nam sprawę porządnego wyczyszczenia klimatyzacji.




Po tym użyłem preparatu 100ml (taka bombka), zamknąłem szyby, włączyłem obieg zamknięty, włączyłem silnik i klimę (chociaż wydaje mi się że niepotrzebnie), wentylator na 3, preparat położyłem na podłodze pasażera i odbezpieczyłem go - zaczęło psikać jakimś tam sprayem, zamknąłem drzwi i odczekałem jakieś 10 minut. Po tym przewietrzyłem auto otwierając wszystkie drzwi.



Efekt jest fajny, teraz z kratek wydobywa się świeży delikatny i przyjemny zapach.

Wymieniłem również filtr przeciwpyłkowy, o czym napisałem już tutaj :
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=87150#87150

michalo30 - 2011-04-22, 12:32

witam


Kupiłem 1,5 roku temu Dacie Sandero z klima. Wszystko chodzi oki tylko teraz pojawił sie problem . Mianowice gdzy włączam nawiew bez klimy to po jakims zcasie wydobywa sie taki "słodki" zapach. Czytałem, Twój post o czyszczeniu klimy. Na razie nie używałem wogóle klimy i zastanawiam sie skąd ten zapach się pojawił? Masz może jakis pomysł bo juz jestes "zaprawiony w bojach " z klimą. Jeszcze mam jedna prośbe: gdzie znajde ten filtr pyłkowy o którym piszesz, w którym miejscu on sie znajduje? Jakbys dołączył jakas fotke to byłoby super. Jaki to preparat do tej klimy i gdzie go dostałes? Czy jak mam autko na gawarncji czy serwis nie przyczepi sie do tego ze sam sobie naprawiam klime? Prosze o odpowiedz na adres : michalo29@interia.pl,
:roll: . Serdeczne dzieki za info , Pozdrawiam

michal_suchy - 2011-04-22, 13:58

słodki zapach może być związany z nieszczelną nagrzewnicą powietrza , nie parują Ci szyby?
Lukas87 - 2011-04-22, 14:00

michalo30 napisał/a:
gdzie znajde ten filtr pyłkowy o którym piszesz, w którym miejscu on sie znajduje?


musisz patrzec od strony pasazera gdzie ma nogi na tunel srodkowy

michalo30 - 2011-04-22, 15:14

własnie szyby mi nie parują, dziwne raz ten zapach czuc mocniej a czasem wogóle,
laisar - 2011-04-22, 15:25

Czy używa się klimy, czy nie, to układ wentylacji się brudzi i mogą się pojawić różne wonie - a już zwłaszcza, jeżeli filtr był niewymieniany przez te 1,5 roku... Wymienić, zdezynfekować - problem się skończy.

Umiejscowienie: opisane np tu - http://www.daciaklub.pl/f...p?p=84478#84478 i dalsze.

Serwis się do niczego nie przyczepia, dopóki się niczego nie popsuje <;

michalo30 - 2011-04-22, 15:40

Tzn ze ten filtr i czyszczenie klimy moge sobie sam przeprowadzić? sorki za jak sie wydaje banalne pytanko ale jestem laikiem w tych sprawach , a zapach jest taki jakby ktos jakis syrop wylał i czuc lekko wilgocią . Jeżeli moge Was prosic o w/w wymienione czynności tzn jak to zrobic krok po kroku wersja dla laika to bede bardzo wdzieczny. Dzwoniłem do serwisu i serwis mi proponuje czyszczenie klimy za ....200 pln. Waszym zdaniem zrobic samemu czy dac do serwisu? jaki koszt tego filtra i czy sie go łatwo wymienia. Z góry dzieki i pzodrawiam
laisar - 2011-04-22, 16:10

Przeczytaj ten temat od początku - już parę razy było krok po kroku jak dezynfekować.

A wszystko o filtrze - w tym drugim temacie.


Natomiast czy bawić się samemu, czy dać zarobić serwisowi, to już musisz sam ocenić - trudne to nie jest, ale z drugiej strony nie każdy ma czas i ochotę się tym zajmować...

...Zwłaszcza, że w ASO Renault/Dacia jest teraz promocja ("Wiosenna Autoterapia") i dla Dacii koszt całkowity (dezynfekcja+filtr+wymiana) to 120 zł (dają też jakieś drobne gratisy - kosmetyki samochodowe - a niektóre firmy jeszcze i umyją auto...).

yarocz - 2011-04-22, 20:11

Ten zestaw do czyszczenia i odgrzybiania klimatyzacji jest bardzo fajny.
Zastosowałem go profilaktycznie.
jackthenight dzięki za pomysł z wykorzystaniem klapki od starego filtra.

Jarosław P - 2011-06-10, 16:29

Ja dziś zakupiłem preparat do czyszczenia klimy i nawiewów firmy liqui moly w sprayu i przeprowadziłem zabieg. Teraz w autku pięknie pachnie i z nawiewów leci czyste powietrze.
wilanowiak - 2011-08-03, 15:19

myślicie że taka oferta jest sensowna? Mam ten warsztat po sąsiedzku. Wiem że często są na grouponach oferty serwisu klimy, może będzie w podobnej cenie z odgrzybianiem?

http://www.groupon.pl/ofe...warszawa/617854

stempik - 2011-08-05, 15:12

Jarosław P napisał/a:
Teraz w autku pięknie pachnie i z nawiewów leci czyste powietrze.

Trzeba by tylko uściślic co znaczy czyste :-/

Artus - 2011-08-10, 21:43
Temat postu: Re: Przeglądy i czyszczenie klimatyzacji
MR napisał/a:
Witam wszystkich użytkowników naszej ulubionej marki.
Mam pewne wątpliwości dotyczące eksploatacji klimatyzacji. Naczytałem się, że trzeba robić przegląd klimy i ją uzupełniać co roku. W serwisie renault powiedzieli, że przez cztery lata nie mam się o co martwić i dopiero wtedy zajmą się klimą.
Ciekaw jestem jakie macie doświadczenia w tej sprawie? Czy już robiliście przegląd klimy?
Z drugiej strony po dwóch latach nic się z nią w moim aucie nie dzieje, chłodzi jak trzeba.

Pozdrawiam - szerokiej drogi
MR


Moja klima chłodziła kiepsko od nowości ale znalazłem czas na wizytę w ASO dopiero po 2 miesiącach. Auto nówka a czynnika zamiast 650g było 400g. Po uzupełnieniu czynnika w aucie chłodniej ale wentylator chłodnicy ryczy i trzęsie tak, że żałuję zakupu. 11 lat temu miałem Matiza z klimą i tam było o niebo lepiej. Podobnie w innych autach które ujeżdżałem.
Nowy Logan a taka porażka :-/

laisar - 2011-08-10, 23:53

Artus napisał/a:
wentylator chłodnicy ryczy i trzęsie tak, że żałuję zakupu

Nie żałuj, tylko każ doprowadzić do porządku - bo skoro u innych osób problem nie występuje, tzn. że się da.

Artus - 2011-08-11, 07:09

laisar napisał/a:
Artus napisał/a:
wentylator chłodnicy ryczy i trzęsie tak, że żałuję zakupu

Nie żałuj, tylko każ doprowadzić do porządku - bo skoro u innych osób problem nie występuje, tzn. że się da.


Ale ja nie wiem czy w innych Loganach tak nie jest.

mrówa - 2011-08-11, 07:39

Artus napisał/a:
Ale ja nie wiem czy w innych Loganach tak nie jest.

Zapytaj innych użytkowników logana.

Auto Krytyk - 2011-08-11, 07:45

Jak są upały to wentylatory praktycznie cały czas chodzą wyłączają się na 5 sekund i z powrotem. Hałas na zewnątrz jest ale środku tego nie słyszę. To jest właśnie ta oszczędność na wygłuszeniach coś za coś, trzeba było kupić granscenica albo c4 grandpicasso. Tam jest komfort i masa bajerów no i cisza.
laisar - 2011-08-11, 10:40

Artus napisał/a:
ja nie wiem czy w innych Loganach tak nie jest.

Do tej pory chyba nikt inny się na to nie skarżył - przynajmniej nie zauważyłem / nie pamiętam, ani w u nas, ani na żadnym z for zagranicznych, które przeglądam, a jest ich trochę: 2x RO, 3x FR, 2x DE, NL...

Tak więc nie marudź (; tylko skorzystaj z dobrej rady i zrzuć ten problem na właściwą głowę - czyli ASO.

Artus - 2011-08-11, 10:56

Tak zrobię
Beckie - 2011-10-08, 22:20

laisar napisał/a:
Do tej pory chyba nikt inny się na to nie skarżył - przynajmniej nie zauważyłem / nie pamiętam,


A jednak:
http://www.daciaklub.pl/f...p?p=53458#53458

laisar - 2011-10-08, 23:09

Memoria fragilis est... ):
metysw - 2012-01-11, 19:04

Witam.
Miałem wcześniej Lagunę 1. Filtr samodzielnie wymieniałem po zimie i po lecie ( 40,00 brutto) Przy okazji wycierałem całe wnętrze przed wentylatorem ( tam gdzie mieścił się filtr) i pryskałem pianka do klimatyzacji ( według zaleceń na opakowaniu) i nigdy nie było problemów. Zapach z klimy zawsze będzie jeżeli nie osuszymy wymiennika prze wyłączeniem samochodu ( w praktyce oznacza wyłączenie klimy jak wiemy że za kilka kilometrów będziemy kończyć jazdę- ale kto to wytrzyma) . Pewnago razu zdemontowałem wentylator, po czym okazało się że wymiennik lśni jak nowy , zero pyłku i nieczystości. w Daci też tak będę robił i myślę, że będzie ok.

Jarosław P - 2012-03-11, 15:44

Bede samodzielnie czyścił klimę granatem bezobsługowym i wz z tym mam putanko czy filtr kabinowy wymienić przed czy po zabiegu i dlaczego , ktoś może mi powiedzieć ?
Czy brud grzyb itp osadzi sie na starym filtrze ? nie chce od razu zanieczyścić nowego

laisar - 2012-03-11, 16:06

Wyjąć, przeprowadzić czyszczenie, założyć nowy.
jkab - 2012-03-11, 18:35

laisar napisał/a:
Cytat:
przed sezonem wlaczania klimy

Bardziej zalecane jest użytkowanie klimy bez względu na sezon - jest po co zarówno ze względu na efekty użytkowe, jak i stan "mechaniczny" oraz właśnie "higieniczny" całego układu.

Za to uwaga o braku związku między nieobecnością zapachu a ewentualnym zanieczyszczeniem biologicznym jest rzecz jasna trafna - i dlatego zresztą odświeżyłem temat [:


Nie wiem, ale przyznaję, że klimy w poprzednich autach nigdy nie wyłączałem. Są jakieś przeciwskazania co do takiego postępowania w Daćcie? Jak nie chłodzi to przynajmniej wysusza co w okresie wiosenno jesiennym tez ma ogromne znaczenie.

laisar - 2012-03-11, 19:08

jkab napisał/a:
Są jakieś przeciwskazania co do takiego postępowania w Daćcie?

O żadnych mi nie wiadomo.

Jarosław P - 2012-03-11, 19:15

laisar napisał/a:
Wyjąć, przeprowadzić czyszczenie, założyć nowy.


No dobra ale jak wyjme filtr i włacze wentylator to powietrze dmucha przez otwór po filtrze a nie przez górne nawiewy. a ma to działac na zamknietym obiegu . troche tego nierozumie , przyznaje sie.

laisar - 2012-03-11, 19:18

Obieg zamknięty względem zewnętrza auta (:
Jarosław P - 2012-03-11, 20:41

Rozumie że względem zewnętrza ale jak bedzie dmuchac przez otwór filtra to nie wyczysci nadmuchów w desce , tak mi sie wydaje ale może sie myle ?
monopios - 2012-03-11, 21:06

A niemożna założyć klapki bez filtra? i obieg szczelny i jest git ;-)
Jarosław P - 2012-03-11, 21:26

monopios napisał/a:
A niemożna założyć klapki bez filtra? i obieg szczelny i jest git ;-)


Dobry pomysł oderwac filtr i założyć samą klapke ] !!

krakry1 - 2012-03-12, 12:39

No dobra mam lamerskie pytanie:

Zamówiłem tego czyściciela: http://allegro.pl/carplan...2193289551.html

Nigdzie w instrukcji, nie ma mowy o wyciąganiu filtra przeciwpyłkowego przed jego użyciem. Czy jak postąpię jak w instrukcji (nie wyciągać filtra) - to będzie źle. Dodam, że filtr miałem wymieniany na przeglądzie w sierpniu 2011r (przejechane od tamtej pory 10kkm z czego połowa z klimą - wiadomo zima). Dodam jeszcze, że nic nie śmierdzi, a klima pracuje O.K. :-)

Jarosław P - 2012-03-13, 11:47

krakry1 napisał/a:
No dobra mam lamerskie pytanie:

Zamówiłem tego czyściciela: http://allegro.pl/carplan...2193289551.html

Nigdzie w instrukcji, nie ma mowy o wyciąganiu filtra przeciwpyłkowego przed jego użyciem. Czy jak postąpię jak w instrukcji (nie wyciągać filtra) - to będzie źle. Dodam, że filtr miałem wymieniany na przeglądzie w sierpniu 2011r (przejechane od tamtej pory 10kkm z czego połowa z klimą - wiadomo zima). Dodam jeszcze, że nic nie śmierdzi, a klima pracuje O.K. :-)


Mam dokładnie ten sam środek i ten sam dylemat , bo jak wspominasz w instrukcji czyściciela niema mowy o filtrze i do dziś nie moge się konkretnie dowiedzieć jak ma byc z tym filtrem w czasie czyszczenia klimy. Wiem natomiast że przed czyszczeniem lub po należy wymienic filtr na nowy.

Mariusz - 2012-03-13, 22:04

Srodek rozpylony przez granat będzie osadzał się na filtrze i w połączeniu z brudem zmniejszy znacząco wydajnośc obiegu. Opis przez kol Laisara ma sens czyli wyciągamy stary filtr, czyścimy układ i zakładamy nowy filtr. Pomysł z zaślepką ze starego filtra rewelka :-)
Dar1962 - 2012-03-13, 22:40

nie sądzę by ten preparat zapychał w jakikolwiek sposób filtr - to płyn, który dezynfekuje i odświeża układ a potem i tak paruje
laisar - 2012-03-13, 22:52

Może i nie zapycha, ale filtra na pewno nie oczyści, a jego obecność nie pomoże też w czyszczeniu kanałów wentylacyjnych.

To jest prosta sprawa, nie ma się co rozpisywać - wyjąć i tyle.

Jarosław P - 2012-03-15, 12:08

wczoraj pytałem fachowca od czyszczenia klimy jak to jest z tym filtrem , powiedział żeby czyścic przy wyjętym filtrze lub założonym ale nowym. I jeszcze jedno zabiegu dokonywac przy wyłączonej klimie !!!!!!
Dar1962 - 2012-03-15, 15:31

no ale jakiś obieg powietrza chyba musi być?
art350 - 2012-03-15, 16:16

trzeba ustawić minimalną temperaturę oraz dać obieg wewnętrzny. Najlepiej postawić ten pojemnik za fotelem kierowcy nie zapominając wcześniej przechylić oparcia w stronę kierownicy,a pojemnik postawić na jakiejś szmatce.Uruchomić ten pojemnik zamknąć drzwi i wrócić tak po 10 do 15 minutach. :mrgreen:
jackthenight - 2012-03-15, 16:18

Jarosław P napisał/a:
założonym ale nowym

A to trochę bez sensu, bo cały środek zatrzyma się na filtrze i nie wleci do parownika i kanałów wentylacyjnych, a tym samym nie zdezynfekuje tych elementów.
Musi być klapka zamknięta, bez filtra, aby środek dezynfekujący mógł dotrzeć do wszystkich zakamarków obiegu wentylacyjnego.

Jarosław P - 2012-03-18, 18:53

jackthenight napisał/a:
Jarosław P napisał/a:
założonym ale nowym

A to trochę bez sensu, bo cały środek zatrzyma się na filtrze i nie wleci do parownika i kanałów wentylacyjnych, a tym samym nie zdezynfekuje tych elementów.
Musi być klapka zamknięta, bez filtra, aby środek dezynfekujący mógł dotrzeć do wszystkich zakamarków obiegu wentylacyjnego.


Wielkie dzięki , zrobie tak jak mówisz. Ociepliło sie na tyle że można przystąpic do dzieła.

Jarosław P - 2012-03-22, 18:54

No i zrobione, metoda z klapką zdała egzamin celująco , pozbyłem się brzydkiego zapachu i w aucie pachnie jak w nowym.
wilanowiak - 2012-04-20, 14:24

Jarosław P napisał/a:
No i zrobione, metoda z klapką zdała egzamin celująco , pozbyłem się brzydkiego zapachu i w aucie pachnie jak w nowym.


No i robiłeś to przy wyłączonej klimie jak Ci powiedział fachowiec czy przy włączonej jak jest napisane na Twoim preparacie ?

Ja nie mam klapki bo to będzie pierwszy filtr ( dopiero wycinanie plastiku by włożyć filtr przede mną ) więc wystarczy zatkać dziurę na filtr jakąś taśmą? No bo chyba nowego filtra nie można odłączyć od klapki którą posiada by go nie uszkodzić? :)

Też zamówiłem sobie te preparaty co polecał jackthenight : http://sklep.mmarket.com....products_id=540
Tam na stronie po prostu sugerują wpryskanie tego preparatu przez dziurę po filtrze i powietrze powinno zasysać ten preparat do środka więc patent kolegi jackthenight z dziurką w klapce od starego filtra chyba nie jest dodatkową korzyścią ?

jackthenight - 2012-04-20, 18:59

Najlepszy zestaw do czyszczenia klimatyzacji byłby taki :

1. Preparat do czyszczenia parownika.
http://www.autokosmetyki....300ml,p793.html

oraz

2. Bąbka - odświeżacz o działaniu antybakteryjnym :
http://www.autokosmetyki....zacji,p815.html

lub

http://www.autokosmetyki....ieta,p1815.html

Ten pierwszy starczy na dwa razy, ten drugi na raz (Plaka można kupić za 16 zł na stacji Lukoil)

matucha - 2012-04-20, 19:05

Ja dostalem sms'a, że w AutoCompolu jest promocja na czyszczenie, odgrzybianie i przegląd klimy. Liczą sobie za to 90zł.
Mariusz - 2012-04-20, 23:01

http://www.renault.pl/mini-site/serwis-wiosna12/
To jest ogólnopolska akcja Renault Polska

laisar - 2012-04-20, 23:11

W tym przypadku to chyba raczej Dacii: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=6916
wilanowiak - 2012-04-30, 14:06

jackthenight napisał/a:


2. Bąbka - odświeżacz o działaniu antybakteryjnym :
http://www.autokosmetyki....zacji,p815.html

lub

http://www.autokosmetyki....ieta,p1815.html


W instrukcji pierwszej bombki jest napisane by wyłączyć klime, w instrukcji drugiej by włączyć. Nie sądzę by to zależało od rodzaju tego co pryska, więc powinna być klima włączona czy wyłączona przy użyciu takiej bombki?

art350 - 2012-04-30, 15:42

tą drugą "bombkę" miałem okazję używać jak miałem Scenica i to się robi tak jak jest napisane przy włączonej klimatyzacji.Taka mała rada pojemnik postawić na jakiejś szmatce w celu uniknięcia zacieku na podłodze (w razie czego). Po zastosowaniu przez parę dni czuć cytrynowy zapach(ja miałem cytrynowy) który wietrzeje z czasem. Działa,bo po jego zastosowaniu moje dziecko (alergik) przestało kichać. :mrgreen:
jackthenight - 2012-05-03, 06:13

wilanowiak napisał/a:
Tam na stronie po prostu sugerują wpryskanie tego preparatu przez dziurę po filtrze i powietrze powinno zasysać ten preparat do środka więc patent kolegi jackthenight z dziurką w klapce od starego filtra chyba nie jest dodatkową korzyścią ?

Musi być klapka z otworem.
Bez klapki preparat zamiast do wnętrza poleci ci prosto na twarz.

wilanowiak napisał/a:

więc powinna być klima włączona czy wyłączona przy użyciu takiej bombki?

Tak jak napisałem wcześniej - wydaje się mi, że nie ma to w Daciach zbytnio znaczenia.
Natomiast może mieć znaczenie w przypadku automatycznych klimatyzacji.
No chyba, że znaczenie ma fakt, czy parownik jest chłodny czy nie, może chłodny parownik lepiej się odgrzybia, czyści niż parownika ciepły.



A co do bombki firmy PLAK o zapachu mięty to nie polecam, bo śmierdzi mi teraz w aucie trupem. Wcześniej nie śmierdziało, a po użyciu śmierdzi:



Najlepszy efekt i zapach daje ten zestaw :

wilanowiak - 2012-05-03, 16:00

jackthenight napisał/a:

Musi być klapka z otworem.
Bez klapki preparat zamiast do wnętrza poleci ci prosto na twarz.


Masz racje, ja przycisnąłem jakąś kartke tektury z dziurką, ale klapka by była lepsza

mekintosz - 2012-05-03, 21:05

Mam klapke luzem, w razie co moge pozyczyc ;-)
mekintosz - 2012-05-03, 21:08

JTN, gdzie nabyłes zestaw cool weather ? Znalazlem tylko "bombke-granat"
http://allegro.pl/odgrzyb...2308164502.html

jackthenight - 2012-05-03, 21:44

Mekintosz tutaj :
http://sklep.mmarket.com....products_id=540

stempik - 2012-05-03, 22:29

jackthenight napisał/a:
Najlepszy efekt i zapach daje ten zestaw

Jak miło że wypróbowałeś :mrgreen:

mekintosz - 2012-05-03, 22:39

Dobra cena za komplet, nie wiem ile z wysyłka. Ja kupiłem na allegro preparat toyoty. Zobaczymy, czy na francusko-rumunskie grzyby zadziała ;-)
http://allegro.pl/odgrzyb...2314212543.html

wilanowiak - 2012-05-04, 11:26

mekintosz napisał/a:
Mam klapke luzem, w razie co moge pozyczyc ;-)


Za rok albo dwa to użyję klapki od starego filtra, odcinając od niej filtr :)

Mariusz - 2012-05-04, 19:28

mekintosz napisał/a:
Dobra cena za komplet, nie wiem ile z wysyłka. Ja kupiłem na allegro preparat toyoty. Zobaczymy, czy na francusko-rumunskie grzyby zadziała ;-)
http://allegro.pl/odgrzyb...2314212543.html


Piana!!! Odradzam!!!!
Osadzi Ci się pięknie na wentylatorze a potem jakiś brudzik sukcesywnie będzie się odkładał na lepiącym wentylatorze.

mekintosz - 2012-05-04, 22:12

Na forum tototy polecaja prepatar do dezynfekcji INDICIN. Akurat taki sam uzywamy w szpitalu, wiec moglbym troszke pozyczyc i spsikac nim parownik ?

http://www.ecolab.pl/files/pda/247.pdf

jackthenight - 2012-05-04, 22:18

Mekintosz do odgrzybiania parownika dobry jest ten :

http://allegro.pl/wurth-p...2323513468.html

Albo cały zestaw wraz z bombką :

http://allegro.pl/wurth-s...2322046491.html

Ogólnie sobie poszukaj :
http://allegro.pl/listing...do+klimatyzacji

mekintosz - 2012-05-04, 22:20

Ciekawe, dlaczego u mnie czuc zapaszek skarpetkowy po wlaczeniu klimy, potem zanika, by znow sie pojawic przy ponownym jej wlaczeniu za jakis czas. Dzis zapachnialo, po deszczu. Cos musi byc na rzeczy w parowniku, bo bez klimy nic nie smierdzi z kanalow / nawiewow.
bebe - 2012-05-04, 22:24

mekintosz napisał/a:
Ciekawe, dlaczego u mnie czuc zapaszek skarpetkowy po wlaczeniu klimy, potem zanika, by znow sie pojawic przy ponownym jej wlaczeniu za jakis czas.

TTTM, i nawet nie tyle w Dacii, co w każdej klimatyzacji w ciepełku. Woda nie odparowuje skądśtam, stoi sobie, nabiera aromatu, i jak po pewnym czasie odpalisz klimę, to jest sztynks. :) Jedyną znaną mi metodą jest osuszać klimę przed wyłączeniem, czyli na parę minut przed dojechaniem do celu wyłączamy klimę i staramy się nie ugotować. ;)

Mariusz - 2012-05-05, 20:07

Ja osobiście używam i polecam ten odgrzybiacz http://moto.allegro.pl/pr...2277187452.html
mekintosz - 2012-05-06, 12:28

Mam preparat grzybobojczy dezynfekujacy ale w piance. Dokladnie dziala jak klasyczny spray do okien, na sitku od pompki na butelce wytwarza delikatna pianke, ktora to dalej pryska na czysczona powierzchnie. Chce to uzyc, czy najlepiej spryskac wnetrze komory parownika po wyjeciu filtra, oraz sam parownik ? Potem zamknac calosc klapka ze starego filtra i puscic wewn obieg ?

http://www.ecolab.com.pl/...type=pda&id=574

mekintosz - 2012-05-10, 16:02

Mariusz napisał/a:
mekintosz napisał/a:
Dobra cena za komplet, nie wiem ile z wysyłka. Ja kupiłem na allegro preparat toyoty. Zobaczymy, czy na francusko-rumunskie grzyby zadziała ;-)
http://allegro.pl/odgrzyb...2314212543.html


Piana!!! Odradzam!!!!
Osadzi Ci się pięknie na wentylatorze a potem jakiś brudzik sukcesywnie będzie się odkładał na lepiącym wentylatorze.


Preparat dotarł. W instrukcji napisano, by wpsikać cała butelke ( 500ml ) do wlotu powietrza klimatyzacji. Po 30 min powinien spłynąć w postaci płynu, więc nie ma mowy o zalepieniu wentylatora. Spójrzcie na instrukcje w zalączniku - czy w Daci powienienem spryskac parownik i jego komore przez otwor w zaslepce po starym filtrze ?

chriskb - 2012-05-13, 18:22

Muszę się pochwalić moim eksperymentem.

1. Zakupiłem w polskim TESCO preparat do odgrzybiania klimatyzacji za całe 25 PLN.
2. Wyjąłem filtr kabinowy zakleiłem otwór pozostały po wyjęciu filtru i zgodne z instrukcją na puszce wypsikałem to cudo w zamkniętym aucie (uwaga, warto postawić puszkę na podstawce, bo po wypsikaniu na dywanikach będzie mokro) i klimatyzacji włączonej w obiegu zamkniętym na full.
3. Filtr kabinowy podałem ręcznej regeneracji (mocny odkurzacz, szczoteczka do zębów i pędzel z miękkim włosiem)
4. Popsikałem filtr kabinowy wodą po goleniu "KUROS" - aby mieć swój własny zapach w aucie. Nie radzę stosować ciężkich zapachów.
5. Po wysuszeniu filtra umiejscowiłem go w układzie klimatyzacji i włączyłem układ klimatyzacji w obiegu otwartym na około 10 min z otwartymi oknami.

Operację regeneracji i nasączenia filtra zapachem stosuję obecnie co około 2 miesiące.

IMHO efekt dla mnie doskonały i nie muszę umieszczać w aucie żadnych innych komponentów, aby poprawić tzw. powietrze.

Mariusz - 2012-05-13, 19:23

Pomysły ludzi ze starszego pokolenia są bezcenne :-D
Przepraszam jeżeli uraziłem w jakiś sposób :-)

Dar1962 - 2012-05-14, 18:18

sugeruję przy następnej okazji Hugo Boss Baldessarini - bardzo przyjemny i nieciężki :-P
TD Pedro - 2012-05-14, 18:52

chriskb napisał/a:
4. Popsikałem filtr kabinowy wodą po goleniu "KUROS" - aby mieć swój własny zapach w aucie. Nie radzę stosować ciężkich zapachów.
5. Po wysuszeniu filtra umiejscowiłem go w układzie klimatyzacji i włączyłem układ klimatyzacji w obiegu otwartym na około 10 min z otwartymi oknami.

czy dobrze zrozumiałem: filtr wysuszyłeś z wilgoci wynikłej z zastosowania wody po goleniu? czy może czyściłeś go na mokro (chociaż o tym mowy w opisie nie ma) a jeżeli tak to czy suchy filtr dalej generuje "własny zapach"?

chriskb - 2012-05-14, 19:38

TD Pedro napisał/a:
filtr wysuszyłeś z wilgoci wynikłej z zastosowania wody po goleniu? czy może czyściłeś go na mokro (chociaż o tym mowy w opisie nie ma) a jeżeli tak to czy suchy filtr dalej generuje "własny zapach"


Filtr został wysuszony po spryskaniu wodą po goleniu (użyłem do tego suszarki do włosów)
Filtr był czyszczony na sucho.

Zapach nadal generuje. Nie jest to zapach intensywny. Operację powtarzam co 8 tygodni i jak dla mnie to wystarcza.

TD Pedro - 2012-05-14, 21:26

OK, dzięki chętnie skorzystam... :-)
monopios - 2012-05-16, 14:34

chriskb napisał/a:
Filtr kabinowy podałem ręcznej regeneracji (mocny odkurzacz, szczoteczka do zębów i pędzel z miękkim włosiem)


A ja mam pytanko z innej beczki.

Poco odgrzybiałeś klimatyzację, skoro po chwili włożyłeś zagrzybiony filtr i po dwóch dniach znowu klima w grzybach będzie się tajać.

chriskb - 2012-05-16, 18:13

monopios napisał/a:
Poco odgrzybiałeś klimatyzację, skoro po chwili włożyłeś zagrzybiony filtr i po dwóch dniach znowu klima w grzybach będzie się tajać.


Pisałem, że przeprowadziłem regenerację filtra. Po takich działaniach nie ma na nim nawet małego muchomorka. Operacja regeneracji to jakieś 1,5 godziny własnej pracy.

W szczegółach to wygląda następująco:
1. Odkurzenie mocnym odkurzaczem w obie strony z pomocą pędzla z miękkim włosiem.
2. Za pomocą szczoteczki do zębów oraz preparatu, który się wylał w trakcie odgrzybiania, nasączenie z obu stron materiału filtrującego.
3. Wysuszenie filtra za pomocą suszarki do włosów i ponowne podziałanie odkurzaczem
4. Nasączenie filtra wodą po goleniu i wysuszenie suszarką do włosów i następnie montaż.

Lukas87 - 2012-05-16, 18:45

chriskb napisał/a:
monopios napisał/a:
Poco odgrzybiałeś klimatyzację, skoro po chwili włożyłeś zagrzybiony filtr i po dwóch dniach znowu klima w grzybach będzie się tajać.


Pisałem, że przeprowadziłem regenerację filtra. Po takich działaniach nie ma na nim nawet małego muchomorka. Operacja regeneracji to jakieś 1,5 godziny własnej pracy.

W szczegółach to wygląda następująco:
1. Odkurzenie mocnym odkurzaczem w obie strony z pomocą pędzla z miękkim włosiem.
2. Za pomocą szczoteczki do zębów oraz preparatu, który się wylał w trakcie odgrzybiania, nasączenie z obu stron materiału filtrującego.
3. Wysuszenie filtra za pomocą suszarki do włosów i ponowne podziałanie odkurzaczem
4. Nasączenie filtra wodą po goleniu i wysuszenie suszarką do włosów i następnie montaż.


jak ja bym miał regenerować filtr to odkurzaczem dokładnie odkurzyć i do piekarnika włożyć na np 15min w temperaturze 200 stopni hmm nie powinno się nic stać :roll: ale wtedy na pewno będzie wyjałowiony filtr

monopios - 2012-05-16, 19:22

chriskb napisał/a:
Pisałem, że przeprowadziłem regenerację filtra.

Owszem pisałeś, ale bez szczegółów i stąd moje pytanie o grzybkach.
chriskb napisał/a:
oraz preparatu

Teraz już wiem, że zrobiłeś to kompleksowo.
Lukas87 napisał/a:
do piekarnika włożyć na np 15min w temperaturze 200 stopni hmm nie powinno się nic stać

Chyba, że plastik obudowy filtra się stopi.

eplus - 2012-05-16, 19:26

Z dezynfekcją, dezynsekcją i deratyzacją nie należy przesadzać - najgroźniejsze bakterie lęgną się w szpitalach, gdzie chlor, lizol i Cif wytępiły te mniej odporne. :lol:
TD Pedro - 2012-05-16, 19:37

Lukas87 napisał/a:
do piekarnika włożyć na np 15min w temperaturze 200 stopni hmm nie powinno się nic stać

monopios napisał/a:
Chyba, że plastik obudowy filtra się stopi.

to może do kuchenki mikrofalowej...?

monopios - 2012-05-16, 19:39

eplus napisał/a:
najgroźniejsze bakterie lęgną się w szpitalach, gdzie chlor, lizol i Cif wytępiły te mniej odporne.

Tu nie chodzi o bakterie, tylko o grzyby, a to inna inszość.

_Big_Mac_ - 2012-05-16, 19:49

Ludzie, przecież nowy filtr kabinowy to 20zł ;) Taka regeneracja to trochę jak wulkanizacja prezerwatyw :)
czarli - 2012-05-16, 22:13

_Big_Mac_ napisał/a:
Taka regeneracja to trochę jak wulkanizacja prezerwatyw :)

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dobre porownanie :mrgreen:
az nie moge przestac sie smiac :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

mrówa - 2012-05-17, 06:15

_Big_Mac_ napisał/a:
Ludzie, przecież nowy filtr kabinowy to 20zł ;)

Gdzie tak tanio :?: Na Allegro?

robertp1983 - 2012-05-17, 07:18

właśnie jakoś dziwnie tanio, w zeszłym roku na Alegro zapłaciłem ponad 30 a w tym roku w salonie około 70zł.
jurek - 2012-05-17, 07:33

Koło mojego domu w sklepie, też coś około tej ceny/20/. Jakbym się miał pi.....ć tak z filtrem, to bym dostał chyba zajoba :oops: A jak ktoś uwielbia aromaty to nowy też moze sobie wypachnić. No ale wolny wybór. pozdr
chriskb - 2012-05-17, 08:01

jurek napisał/a:
Jakbym się miał pi.....ć tak z filtrem, to bym dostał chyba zajoba


Każdy ma jakiegoś konika ;-)

_Big_Mac_ - 2012-05-17, 09:07

Wpisałem w guglu "filtr kabinowy dacia" i najtańszy był za 17zł ale chyba dla wersji bez klimy, a dla wersji z klimą 22. O tu na przykład http://www.e-sklep-laser-...rza-kabiny/2576

W zeszłym roku kupowałem filtr do Megany I 1.6 i w ASO dałem jakieś 30zł za Motrio. Nie sądze, żeby Daciowe kosztowały wyraźnie drożej.

mrówa - 2012-05-17, 09:22

W ASO do Sandero kosztuje ponad 70zł...
monopios - 2012-05-24, 23:17

Dzisiaj czyściłem klimę, wykorzystując bombkę firmy Plak zakupione w Tesco za 25zł.
W pierwszej kolejności wyjąłem filtr i przedmuchałem kanały wentylatorem poziom 4, trochę liści wyleciało, które wpadły jeszcze przed założeniem moskitiery na podszybiu. Później odciąłem zasyfiony i zapchany filtr i założyłem samą klapkę, reszta według instrukcji - pochylić siedzenie, włączyć klimę, obieg wewnętrzny, podstawka pod puchę
chriskb napisał/a:
uwaga, warto postawić puszkę na podstawce, bo po wypsikaniu na dywanikach będzie mokro

ani jedna kropla nie uroniła się z bombki.

Po uruchomieniu tego ustrojstwa i odczekaniu ok. 15 min. przewietrzenie samochodu i wąchamy aromat zapachowy bombki -
jackthenight napisał/a:
A co do bombki firmy PLAK o zapachu mięty to nie polecam, bo śmierdzi mi teraz w aucie trupem.

u mnie trup był świeży, bo ma całkiem przyjemny zapach - mięty.

Po czyszczeniu i wymianie filtra (30 zł) na nowy egzemplarz, klima lepiej zaczęła chłodzić i w krótszym czasie można było to odczuć. Zapewne wymiana filtra w płynęła na wydajność klimy.

Lukas87 - 2012-05-25, 14:24

monopios napisał/a:
Dzisiaj czyściłem klimę, wykorzystując bombkę firmy Plak zakupione w Tesco za 25zł

też czyściłem klime tym plakiem tyle że u mnie w auchanie kosztował 12zł z groszmi :-P

bodzio - 2012-05-31, 18:29

A ja pojechalem do renault karasiewicz w radomiu i wpuscilem wiosne do swej dacii za 99 zeta!!! Przy okazji milej pani ktora mnie obslugiwala podarowalem plytke z muza bo jej sie spodobala. No i od razu zrobilo sie zimno...
Marmach - 2013-02-09, 15:16

Mam pytanie: czy ktoś wie, czy "czyszczenie i kontrola układu klimatyzacji" (wg mojej instrukcji - co 3 lata) oznacza konieczność wycieczki do ASO i zapłacenia jakiejś miłej sumki, czy też wystarczą kontrole standardowe układu chłodzenia, które wchodzą w skład każdego przeglądu, a w ramach czyszczenia wystarczy sobie odpalić jeden z omawianych w tym temacie ładunków antygrzybiczych? :)

Mam dwie rzeczy do zareklamowania w ASO i mógłbym przy okazji zrobić i to, ale zdecydowanie bardziej odpowiada mi jazda do znanego fachmana od klimy na wiosnę, niż prewencyjne wydawanie pieniędzy w ASO :D

monopios - 2013-02-09, 21:17

Marmach napisał/a:
ale zdecydowanie bardziej odpowiada mi jazda do znanego fachmana od klimy na wiosnę, niż prewencyjne wydawanie pieniędzy w ASO :D

Zawsze możesz poczekać jeszcze trochę, zapewne w Renault będzie jakaś akcja promocyjna na klimę, tak jak to było w zeszłym roku.

Mariusz - 2013-02-10, 00:35

Marmach napisał/a:
Mam pytanie: czy ktoś wie, czy "czyszczenie i kontrola układu klimatyzacji" (wg mojej instrukcji - co 3 lata) oznacza konieczność wycieczki do ASO

Jeśli auto na gwarancji to lepiej zrobić to w ASO. MSZ lepiej uzupełnić czynnik co 2 lata, a odgrzybiać raz w roku :-)

Marmach - 2013-02-10, 22:11

Mariusz napisał/a:
Jeśli auto na gwarancji to lepiej zrobić to w ASO. MSZ lepiej uzupełnić czynnik co 2 lata, a odgrzybiać raz w roku

Hm, może załatwię co mam załatwić, a przy okazji zapytam ile się cenią ;)

Mariusz - 2013-02-11, 16:18

Cena z miojej faktury
Napełnianie klimatyzacji -125,64zł netto
Olej do klimatyzacji-50,97zł netto.
Czyszczenie miałem za free

Marmach - 2013-02-11, 20:51

Dzięki za informację. Wychodzi chyba trochę drożej, niż w niezależnych warsztatach...
wat - 2013-02-11, 20:59

ale dlaczego Ci napełniali klime czyżby ci czynnik chłodzący uciekł?
Dar1962 - 2013-02-11, 22:18

wat napisał/a:
ale dlaczego Ci napełniali klime czyżby ci czynnik chłodzący uciekł?

każda klimatyzacja bez wyjątku gubi czynnik chłodzący - sprawna średnio 10% rocznie

wojtek_pl - 2013-02-12, 08:13

wat napisał/a:
ale dlaczego Ci napełniali klime czyżby ci czynnik chłodzący uciekł?

Oni pewnie nie bawią się w uzupełnianie tylko podłączają do maszyny która odsysa zawartość i napełnia od nowa. Samo uzupełnienie czynnika po sprawdzeniu ciśnień powinno być tańsze.
:roll:

jurek - 2013-02-12, 09:24

Nikt już chyba nie uzupełnia . Teraz byle zakładzik ma mały kombajnik, podłącza, sprawdza szczelność, odsysa całość, filtruje oraz dodaje czynnika i środka smarnego. Szacują fachowcy, że tego nowego czynnika może ubyć nawet do 20% rocznie, w teoretycznie sprawnej klimie. pozdr
Mariusz - 2013-02-12, 09:28

Jest tak, jak pisze Jurek
burbon - 2013-03-26, 18:52

A jak wymienić filtr przeciwpyłkowy klimatyzacji w Dacia sandero Stepway 1,5dCi. Jeżeli już był ten wątek to proszę o link. Taki pewnie się nadaje: http://www.iparts.pl/czes...6123190001.html
mekintosz - 2013-03-26, 19:12

Witaj
http://www.daciaklub.pl/f...e7ed7546701e6b7

Nie kupuj tego filtra, wyglada na sam wklad bez zaslepki plastikowej.

Lepiej kupic :

Niedrogi zamiennik:

http://allegro.pl/filtr-k...3061865456.html

http://allegro.pl/filtr-k...3120400779.html


Oryginał taniej niz w ASO ( łacznie z wysyłka )

http://www.renault-czesci...g(3,1,204).aspx

burbon - 2013-03-26, 19:30

A jak go wymieniamy, od strony kabiny czy silnika?
mekintosz - 2013-03-26, 19:37

Od strony kabiny, na dole w nogach pasazera. Filtr jest po lewej stronie w tunelu, blisko przy grodzi silnika. Opis w temacie ktory podlinkowalem ;-) Trzeba zlokalizowac taki "jezyczek blokujacy filtr", nastepnie go lekko uniesc do gory ciagnac za niego w kierunku do gory. Filtr wyjdzie. Trudniej sie wklada za to ;-( Czasem trzeba go lekko zlozyc w wachlarz by wszedl.
yakov - 2013-05-25, 19:17

Coś w tym roku nie ma akcji promocyjnej na czyszczenie klimy :-(
laisar - 2013-05-25, 20:23

Jak nie jak tak? http://www.renault.pl/mini-site/wiosna-2013/
Marmach - 2013-05-26, 17:46

Mnie wypadał pierwszy przegląd klimy po 3 latach. Zrobiłem go w serwisie na Górczewskiej 146, który jest jakimś świętym graalem klimatyzacji w Warszawie (polecił mi ich też znajomy kierowca-mechanik).

Dodzwonić się do nich nie da, ale po podjechaniu na miejsce powiedzieli że w ciągu 3-4h zrobią. Zrobili za 180zł - okazało się, że żadnych ubytków po 3 latach nie ma, zdezynfekowali układ i zrobili mi wpis do książki gwarancyjnej (w notatkach na końcu, z pieczątką zakładu).

Ponieważ powiedziałem, że sam sobie wymienię filtr kabinowy, to wyjęli stary do dezynfekcji. Tylko nie rozumiem czemu dostałem w ramach "oddania starego filtra" jakiś inny - ten sam typ, też węglowy jak mój, tylko z innego samochodu i cały zasyfiony :D

yakov - 2013-05-27, 06:14

laisar napisał/a:
Jak nie jak tak? http://www.renault.pl/mini-site/wiosna-2013/

Dziękuje bardzo - sprawdzałem na stronie Dacii :-)

_Big_Mac_ - 2013-05-28, 20:12

Czy ktoś korzystał z tej akcji w ASO? Daje to coś? Nie naciągają na kolejne koszty ("dezynfekcja 99, ale wymagamy przeglądu za 199 i filtru za 89")?
laisar - 2013-05-29, 02:39

_Big_Mac_ napisał/a:
Czy ktoś korzystał z tej akcji w ASO?

http://www.daciaklub.pl/f...1609793#1609793

Ja też.

Naciągać zawsze mogą próbować, ale w samej akcji nie ma haczyków.

pol34 - 2014-04-03, 15:34
Temat postu: Ilość czynnika chłodniczego i oleju w klimatyzacji
Jaka jest ilość czynnika chłodniczego w snadero i oleju? Wczoraj była dobijana klima ale brak było na liście samochodów dacia sandero. Dzisiaj po paru kilometrach agregat się złączał i wyłączał,po ponownym dobiciu i zmniejszeniu czynnika z 650 g na 560 teraz jest ok. Stąd moje pytanie.
laisar - 2014-04-03, 16:31

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=37835#37835

(Sandero to oczywiście "faza II". A czynnik jest "chłodniczy", nie "chłodzący" - poprawiłem).

czaju - 2014-04-04, 07:32

ile czynnika powinno być w Dusterze 2010/2011?
laisar - 2014-04-04, 09:07

czaju napisał/a:
ile czynnika powinno być w Dusterze 2010/2011?

Duster w dużej części bazuje technicznie na sandero - i tu jest podobnie, więc:

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=37835#37835
Cytat:
475±35 czynnika i 135±10 oleju

Czynnik: R134A.

Olej: Sanden SP10.

light7 - 2014-04-05, 12:36

Byłem dzisiaj na serwisie klimatyzacji bo okazało się, że od nowości (3,5 roku) nie było nic robione, zauważyłem też że klima słabiej chłodzi.
Maszyna odessała tylko 180 gr czynnika i szczerze mówiąc zdziwiłem się, że tak mało bo jednak trochę chłodziła.

Ile powinno być czynnika w układzie w Loganie MCV 2010 rok ??? bo serwisant twierdzi że w jego książce jest napisane 750 gr a zgodnie z tym co jest napisane tu

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=37835#37835 to ma być 475 gr

Klimatyzacja została nabita 750 gr i chłodzi dobrze jednak zastanawiam się czy to nie jest za dużo.

pol34 - 2014-04-05, 13:22

W sanderce dwa dni temu dobilem 650g i zaczęła wariować załączać sie i wyłączać po kolejnei wizycie zmniejszono do 560g jak na razie jest ok :mrgreen:
Martens - 2014-04-05, 19:37

Pogubiłem się i proszę o sprowadzenie na właściwą drogę. Otóż moja klimatyzacja była przeglądana po dwóch i pół roku, teraz pora na kolejny przegląd (konserwację czy jak tam się to zwie). Pytałem w serwisie, co robią i ile to kosztuje - zarzucili mnie ilomaś propozycjami, których nawet nie potrafię powtórzyć. Co powinienem zaordynować, że klimie (i w efekcie sobie oraz pasażerom) zrobić dobrze a jednocześnie nie kupować np. (cytuję) "bomby ozonującej".
Mariusz - 2014-04-05, 19:55

Martens, Oddaj samochód do warsztatu zajmującego się klimą (może być ASO). Odciągną z układu czynnik chłodniczy i nabiją świeży z odpowiednią ilością oleju. Dodatkowo oczywiście odgrzybią układ klimatyzacji. Co rok możesz używać preparatów do odgrzybiania klimy.
laisar - 2014-04-05, 20:06

light7 napisał/a:
Ile powinno być czynnika w układzie w Loganie MCV 2010 rok ?

Oryginalny podręcznik serwisowy ASO podaje jak w linku: 475.


Martens napisał/a:
Co powinienem zaordynować

Wymianę czynnika chłodniczego oraz dezynfekcję wentylacji i kabiny.

light7 - 2014-04-09, 07:39

Tak jak podejrzewałem czynnika został nabite za dużo.
W chłodny dzień (ok. 10 stopni) klimatyzacja chłodziła dobrze. Problem pojawił się przy temperaturze 20 stopni. Kompresor włączał i wyłączał się w cyklach 2 sekundowych i bardzo głośno pracował.
Po podłączeniu do stacji nabijania (w tym przypadku był to jakiś model Delphi) ciśnienie HP zaraz po uruchomieniu kompresora dochodziło do 20 bar i kompresor się wyłączał.

Po obniżeniu ilości czynnika do wymaganych 475 gram klimatyzacja wreszcie pracuje poprawnie.

Gość - 2014-04-23, 20:58

Znalazłem ciekawy link
http://www.werther.pl/dow...-dane060201.htm

Lukas87 - 2014-05-12, 12:22

Jutro jadę na przegląd klimy i ozonowanie w związku z tym mam pytanie ile czynnika i jaki R134A? powinno być w układzie sandero I 1.5dci jadę do znajomego gościa i chcę po prostu wiedzieć.
Karenzo - 2014-05-12, 12:55

laisar napisał/a:
czaju napisał/a:
ile czynnika powinno być w Dusterze 2010/2011?

Duster w dużej części bazuje technicznie na sandero - i tu jest podobnie, więc:

http://www.daciaklub.pl/f...p?p=37835#37835
Cytat:
475±35 czynnika i 135±10 oleju

Czynnik: R134A.

Olej: Sanden SP10.


jedna strona do tyłu ...
a ile płacisz za taką usługę ?
mi obok w serwisie zaśpiewali 150 zł za podpięcie do maszyny przefiltrowanie i dodanie

Piotrek721015 - 2014-05-12, 13:42

Ja za wyssanie i ponowne nabicie klimy - 475 g - zapłaciłem 50 zł. Brakowało odrobinę czzynnika to uzupełnili, oraz uzupełnili olej w klimie.
jurek - 2014-05-12, 16:02

Nie wiem gdzie takie ceny, bo u mnie nawet poza miastem najnizsza cena taką usługę to ok 150 pozdr
Dyziek - 2014-05-12, 17:05

U mnie za wymianę filtra kabinowego z odgrzybianiem, kontrola układu i uzupełnieniem czynnika płacę 150 PLN. Serwisuję w okolicach Piaseczna. Do faceta trafiłem z forum Toyoty.
Jeśli ktoś chce namiar, to na priv.

Cav - 2014-05-12, 17:26

jurek napisał/a:
Nie wiem gdzie takie ceny, bo u mnie nawet poza miastem najnizsza cena taką usługę to ok 150 pozdr


Szukaj na grouponach różnego rodzaju.

Marek1603 - 2014-05-13, 05:10

Jest aktualnie promocja w ASO za 79zł. Nie wiem dokładnie co jest w zakresie.
keikan - 2014-05-13, 08:18

Marek1603 napisał/a:
Jest aktualnie promocja w ASO za 79zł. Nie wiem dokładnie co jest w zakresie.


U mnie w ASO jest baner widoczny z ulicy, że to cena tylko za czyszczenie klimy.Nic więcej.

laisar - 2014-05-13, 09:11

Marek1603 napisał/a:
Jest aktualnie promocja w ASO za 79zł. Nie wiem dokładnie co jest w zakresie.

http://www.dacia.pl/serwis/wiosna-2014-2/

Lukas87 - 2014-05-13, 12:48

Klima zrobiona z wymianą oleju koszt 330zł w cenie:
-odgrzybianie klimy firmowym urządzeniem magnateli mareli (50zł)
-sprawdzenie czynnika i odsysanie go i osuszanie układu z wilgoci
-nabicie klimy 482gr i dodanie oleju 20ml na aparacie Boscha 150zł
-wymiana oleju + olej Sheel Helix Diesel Ultra 5W40 (90zł 4l)
-filtr przeciwpyłkowy purflux+ filtr oleju.

Po 3.5 roku użytkowania czynnika było 466g

Co warto wiedzieć, jeśli ktoś robi wam klimę w kilka minut to nie robi wam najważniejszego osuszania układu z wilgoci zabieg uzyskiwania próżni trwał coś koło pół h reszte aparat nabijał czynnik i olej całość wyszła koło 45min nawet mi powiedział że właśnie kantują ludzi bo dobijają tylko czynnik.

route2000 - 2014-06-13, 18:55

Laisar, a czy wiesz albo masz gdzieś tam dane ile tego czynnika i oleju wychodzi do układu klimatyzacji w Lodgy 1,6 MPI? ;-) Bo chcę przygotować się do wizyty w ASO...
laisar - 2014-06-13, 21:34

route2000 napisał/a:
ile tego czynnika i oleju wychodzi do układu klimatyzacji w Lodgy 1,6 MPI?

475 ± 35 g czynnika R134a oraz 80 ± 10 ml oleju typu ZXL 200 PG / PAG 448.

piku - 2014-06-13, 21:35

laisar napisał/a:
route2000 napisał/a:
ile tego czynnika i oleju wychodzi do układu klimatyzacji w Lodgy 1,6 MPI?

475 ± 35 g czynnika R134a oraz 80 ± 10 ml oleju typu ZXL 200 PG / PAG 448.


Czyli tyle samo, co do Dustera 1, 1,5 dCi 110 KM.

route2000 - 2014-06-13, 21:39

laisar napisał/a:
route2000 napisał/a:
ile tego czynnika i oleju wychodzi do układu klimatyzacji w Lodgy 1,6 MPI?

475 ± 35 g czynnika R134a oraz 80 ± 10 ml oleju typu ZXL 200 PG / PAG 448.

Wielkie dzięki! :-D

Karenzo - 2014-06-13, 22:28

coś mi się wydaje że w każdej daci jest tyle samo
laisar - 2014-06-15, 02:13

Karenzo napisał/a:
mi się wydaje że w każdej daci jest tyle samo

Ojjj, nie jest - zestawienie wszystkich modeli: http://www.daciaklub.pl/f...1642256#1642256

piku - 2014-06-15, 12:32

laisar napisał/a:
zestawienie wszystkich modeli:

Fajnie, fajnie, ale Dustery mają tam kilak różnych odmian klimy. Jak sprawdzić, po czym poznać którą ma moja Rumunka? Na pewno ma ok. 480 g czynnika. Co znaczy zintegrowany osuszacz? Warto to sprawdzić, bo może się okazać, że tylko pewien określony typ sprawia kłopoty, co może być podstawą do uzasadnionej reklamacji.

laisar - 2014-06-15, 14:13

piku napisał/a:
po czym poznać którą ma moja Rumunka?

Niestety, nie wiem, czy jest jakiś prostszy sposób niż odczytanie typu agregatu z jego własnej tabliczki znamionowej - choć być może baza danych ASO też zawiera takie informacje.

Można co prawda próbować sprawdzać w dokumentacji (Dialogys) wg VINu, ale to nie daje żadnej gwarancji, że konkretny egzemplarz będzie zgodny ze specyfikacją - wygląda bowiem na to, że Dacia podchodzi do nich dość swobodnie <;


Cytat:
Co znaczy zintegrowany osuszacz?

Będący częścią skraplacza, a nie w postaci osobnej części.

michauek22 - 2014-06-18, 16:38
Temat postu: Dezynfekcja klimatyzacji preparatem Loctite
Szeroko reklamowane teraz w różnych gazetkach, cena 69 zł - Dezynfekcja klimatyzacji preparatem Loctite, dopuszczony przez ministerstwo zdrowia jako środek biobójczy, bakterie, grzyby itp. itd. ble ble...

Albo mi się wydaje, albo to jakoś drogo jest, bo ze 2-3 lata temu robiłem za jakieś 40 zł chyba...

Może ktoś z Was już robił coś takiego w Feuvert albo innym Norauto ?

Czy trzeba przedtem / potem wymienić też filtr kabinowy czy nie ma to z tym żadnego związku ?

koniu - 2014-07-13, 09:57

Witam.

Byłem wczoraj w serwisie klimatyzacji i mam dylemat ... serwis robię co 2 lata i przedstawię jak to wyglądało wcześniej i teraz:

2012:
- czynnik 475g (w układzie było gdzieś ok. 350g)

2014:
- czynnik 750g (w układzie było ok. 250g) - oczywiście musiałem dopłacić (100g gratis + 20zł / 100g).
- "wymiana oleju", czyli odciągnięcie z układu (tak samo jak czynnik) i dodanie 10ml ...

Trochę to dla mnie dziwne ... skąd ja - laik - mam wiedzieć jaka opcja jest w moim aucie? Poza tym rzekoma strata takiej ilości czynnika przez 2/4 lata jest tym bardziej zastanawiająca. Jeśli wyjdzie na to, że powinno być 475, to czym może grozić nabicie do 750g?

Lukas87 - 2014-07-13, 21:38

koniu napisał/a:
2014:
- czynnik 750g (w układzie było ok. 250g) - oczywiście musiałem dopłacić (100g gratis + 20zł / 100g).
- "wymiana oleju", czyli odciągnięcie z układu (tak samo jak czynnik) i dodanie 10ml ...

Trochę to dla mnie dziwne ... skąd ja - laik - mam wiedzieć jaka opcja jest w moim aucie? Poza tym rzekoma strata takiej ilości czynnika przez 2/4 lata jest tym bardziej zastanawiająca. Jeśli wyjdzie na to, że powinno być 475, to czym może grozić nabicie do 750g?


Jak by Ci nabili 750g to wątpię czy by ruszyła klima bo czujnik ciśnienia nie pozwolił by na załączenie sprężarki.

wojtek_pl - 2014-07-14, 08:24

Hmm.. Byłem w serwisie i przy okazji, pod wpływem postów CAVa :-P , kazałem sprawdzić ciśnienia w układzie klimatyzacji bo coś mi się wydawało, że słabo działa. Podobno uzupełnili 150 -180 g czynnika... co wydaje mi się dziwne, bo to chyba połowa tego co jest w układzie. :roll: W sumie mi wszystko jedno, na gwarancji zrobili, powinienem mieć spokój z klimą na następna dwa, trzy lata. No i chyba chłodzi troszeczkę lepiej. :-D
Cav - 2014-07-14, 16:44

wojtek_pl napisał/a:
Hmm.. Byłem w serwisie i przy okazji, pod wpływem postów CAVa :-P , kazałem sprawdzić ciśnienia w układzie klimatyzacji bo coś mi się wydawało, że słabo działa. Podobno uzupełnili 150 -180 g czynnika... co wydaje mi się dziwne, bo to chyba połowa tego co jest w układzie. :roll: W sumie mi wszystko jedno, na gwarancji zrobili, powinienem mieć spokój z klimą na następna dwa, trzy lata. No i chyba chłodzi troszeczkę lepiej. :-D


Raczej autosugestia, u mnie to nie pomogło.
Jak jest 22 stopnie tak jak teraz w Polsce, to chłodzi fajnie, nawet czuć chłodny podmuch.
Ale na greckie słońce zdecydowanie nie wydawała.

koniu - 2014-07-14, 21:11

Cytat:
Jak by Ci nabili 750g to wątpię czy by ruszyła klima bo czujnik ciśnienia nie pozwolił by na załączenie sprężarki.


Sam już nie wiem ... na wydruku z "kombajnu" było 750 i jeszcze całość trwała ok. 0,5 godziny, a 2 lata temu 1,5 godz (w innym serwisie).

Lukas87 - 2014-07-14, 21:17

Jeśli masz faktycznie tyle to sprężarka będzie wariować włączać się i wyłączać, ja w sandero mam 482g nabite i gościu mi ganał że sprężarkę można wykończyć gdy za dużo czynnika jest bo rośnie ciśnienie w układzie.
keikan - 2014-07-15, 13:19

wojtek_pl napisał/a:
Hmm.. Byłem w serwisie i przy okazji, pod wpływem postów CAVa :-P , kazałem sprawdzić ciśnienia w układzie klimatyzacji bo coś mi się wydawało, że słabo działa. Podobno uzupełnili 150 -180 g czynnika... co wydaje mi się dziwne, bo to chyba połowa tego co jest w układzie. :roll: W sumie mi wszystko jedno, na gwarancji zrobili, powinienem mieć spokój z klimą na następna dwa, trzy lata. No i chyba chłodzi troszeczkę lepiej. :-D


Ale, że dobicie klimy w ASO jest w ramach gwarancji? Tzn. bezpłatnie?

Bo mnie na na ostatnim przeglądzie sugerowali (odpłatnie) dobicie klimy, ale zrezygnowałem, bo chłodzi całkiem ok. a auto ma dopiero 2, 5 roku.

piku - 2014-07-15, 13:23

keikan napisał/a:
Ale, że dobicie klimy w ASO jest w ramach gwarancji? Tzn. bezpłatnie?

Jeśli klima źle działa, tj. nie chłodzi jak należy, należy się naprawa na gwarancji.
Sądzę, że trzeba by jakoś wymóc na Dacii wymianę tych badziewnych klimatyzacji, które ledwie chłodzą i wyłączają się samoistnie z powodu powstawania "czopów lodowych". I syczą na właścicieli ;-)

wojtek_pl - 2014-07-15, 13:58

keikan napisał/a:

Ale, że dobicie klimy w ASO jest w ramach gwarancji? Tzn. bezpłatnie?

Bo mnie na na ostatnim przeglądzie sugerowali (odpłatnie) dobicie klimy, ale zrezygnowałem, bo chłodzi całkiem ok. a auto ma dopiero 2, 5 roku.
Bo może źle postawiłeś problem. Ja powiedziałem aby sprawdzili ciśnienia w układzie. Jeżeli ty powiedziałeś, że chcesz aby tobie dobili klimę czynnikiem to może rzeczywiście potraktowali to płatnie. :mrgreen:

Jak nie chłodzi to jest zepsuta i jak masz gwarancję to w ramach tej gwarancji powinni ją naprawić. Oczywiście szanujące się ASO zmierzyłoby temperatury na wylocie kanałów nawiewu zanim podłączyłoby do agregatu. :)
IMHO ktoś mi kiedyś mówił, że procedura wygląda tak:
obroty ok 2000
nawiew na maksa (wentylator)
zasysanie powietrza z zewnątrz
temperatura ustawiona na minimum
kierunek nawiewu na wyloty w desce
temperatura powietrza wylatującego powinna przy sprawnej klimie wynosić 12 - 13 C ?? (chyba , nie pamiętam :oops: )

Tu jest fajny opis dla Citroenów :-) http://citroen.org.pl/for...8e4d5f6191e4017

W każdym razie zanim zacznie się panikować dobrze pomierzyć temperatury aby były rzeczywiste podstawy do wizyty w serwisie. Bo subiektywnie, wrażenie chłodzenia może być lub nie w zależności od wielu czynników (nasłonecznienie choćby).

Marmach - 2014-07-15, 17:52

wojtek_pl napisał/a:
temperatura powietrza wylatującego powinna przy sprawnej klimie wynosić 12 - 13 C ?? (chyba , nie pamiętam :oops: )

Mierzyłem u siebie i było 4-5 stopni ;-)

http://www.daciaklub.pl/f...1642114#1642114

piku - 2014-07-15, 21:05

wojtek_pl napisał/a:
procedura wygląda tak:
(...) temperatura powietrza wylatującego powinna przy sprawnej klimie wynosić 12 - 13 C .


Gdy w Skodzie zaczęło się robić ciepło podczas jazdy z klimą, pojechałem do serwisu. Na wylotach było 12-13 C. Powiedzieli, że powinno być max 8 C. Dobili czynnika. Gdy sytuacja się powtarzała, po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że wszystko jest już zużyte - trochę zapłaciłem (auto miało 6 lat).
Gdy pojechałem ze swoją słabą klimą do serwisu Renault/Dacia, uznano, że 10-11 C na wylocie w Dusterze to miód-malina. Jeden gość nawet próbował mi wcisnąć, że klima ma schłodzić powietrze w aucie 10 C poniżej temp na zewnątrz. To oczywisty nonsens, ale co na to poradzić? Powinniśmy się zebrać razem - osoby, w których autach klima działa źle i wyłącza się podczas dłuższej trasy - i spróbować zadziałać coś razem.

andrecho - 2014-09-09, 11:59
Temat postu: przykry zapach z klimatyzacji - tylko zaraz po włączeniu
Witam, od ponad roku użytkuję Sandero II -1.2 LPG, jak auto było nowe to czułem tzw. "zapachy nowego samochodu" również delikatnie z klimy. Zapach ten utrzymywał się, w zasadzie ciągle. W międzyczasie wymieniono (zderzenie z kotem) chłodnice, jakiś skraplacz i troche plastików. Po przeglądzie gwarancyjnym mam wrażenie, że smród się zwiększył (ponoć czyścili itp.), po włączeniu klimy uchylam okna i po ok. 5 min. zamykam i jest już dobrze - nie czuć (jak mawia żona) kupą. Jednak gdy nie otwieram okien to smród w kabinie nie znika (być może za krótko chodzi aby się przewietrzyło). Z góry dzieki za info.
Karenzo - 2014-09-09, 12:09

Nic ci nie napiszemy mądrego .
Jedyne co możesz zrobić sam to czyszczenie klimy i silnika.

kup piankę do czyszczenie klimy za te 20-30 zł użyj jej wedle instrukcji
możesz również wybrać się na ozonowanie do jakiegoś zakładu .

Silnik myjesz tak samo jak każdy zabezpieczać kopułę torbą , potem kwas i zlewasz wodą .

route2000 - 2014-09-09, 12:09

Filtr kabiny do wymiany bo już zdążył zagrzybieć. Należy udać się do zaozonowania by usunąć przykry zapach od klimy.
Karenzo - 2014-09-09, 12:13

bez przesady filtr to i może nawet 5 lat jeździć i nie zgrzybieje :->
zresztą pewnie mu na przeglądzie wymienili

andrecho - 2014-09-09, 13:09

filtr wymieniony oraz klima (przegląd i czyszczenie) robione w VIII/2014. Uważam, że to za krótki okres aby aż tak było czuć - poza tym w/w wymiana elementów + to czyszczenie na przegladzie gwaran. A jak wytłumaczyć, że smród znika (nawet sie nie pojawia) gdy na poczatku mam otwarte okna ?
cookie - 2014-09-09, 13:21

andrecho napisał/a:
filtr wymieniony oraz klima (przegląd i czyszczenie) robione w VIII/2014. Uważam, że to za krótki okres aby aż tak było czuć - poza tym w/w wymiana elementów + to czyszczenie na przegladzie gwaran. Czy to nie powinno być powodem do reklamacji?

Zagrzybiona klima w rocznym samochodzie to raczej nie jest normalne. trzeba się o cos takiego mocno postarać. Ja bym sprawdził czy do samochodu którędyś nie wlewa się woda albo czy wężyk odprowadzenia skroplin z klimy jest drożny i w odpowiednim miejscu.

Karenzo - 2014-09-09, 13:21

Miałem dokładnie to samo po 2 latach i po prostu wyczyściłem kilme sprejem za 20 zł ;-)

To nie był intensywny zapach ale był , po prostu po odpaleniu w niektóre dni było czuć coś dziwnego prze 30 sek

Radze ci to zrobić , to jest najtańsze i najszybsze możliwe rozwiązanie problemu .

cookie - 2014-09-09, 13:34

Ja nie stosuję żadnych sprayów od kiedy po takiej aplikacji musiałem naprawiać radio. Wole ozon. Aplikacja na wiosnę i wczesna zima załatwiała problem w nawet w 20 letnim samochodzie z klimą.
Karenzo - 2014-09-09, 13:42

Miałeś dziurowy kanał wentylacyjny i zalało ci radio ?
cookie - 2014-09-09, 13:59

Karenzo napisał/a:
Miałeś dziurowy kanał wentylacyjny i zalało ci radio ?

A myślisz, że wszystkie kanały są składane na uszczelki? Ten akurat był uszczelniony zwykłą gąbką, inne były tylko na wcisk. To nie są przewody hydrauliczne i nie są jakoś specjalnie szczelne. To taka obserwacja z samochodów koncernu PSA i Toyoty.

Marek1603 - 2014-09-09, 19:46

A sprawdzałeś czy aby na pewno ci filtr wymienili i wyczyścili wewnątrz wokół niego?

Lepiej sprawdź.

andrecho - 2014-09-10, 06:55

Hmm... myslisz, że serwis Dacii w Wałbrzychu kantuje swoich klientów ;), mam nadzieję że te czasy juz mineły. A w którym miejscu znajduje sie ten filtr i jak poznać że stary ?
Marek1603 - 2014-09-10, 07:42

Ja nie powiedziałem, że kantuje ale lepiej to sprawdzić na początku.

Znajduje się w konsoli środkowej pod schowkiem od strony pasażera.
Nowy jest czysty (powinien być biały). Stary jest zakurzony - brudny.

chriskb - 2014-09-10, 07:44

Kol.andrecho, filtr znajduje się z prawej strony konsoli, przy nogach pasażera. Dla ułatwienia załączam stronę z instrukcją wymiany tego filtra.
bossboss - 2015-06-08, 11:17
Temat postu: Śmierdzi z klimy
Witam. Ostatnio zaobserwowałem dziwny smrodek z nawiewów po wyłączeniu klimy. Wygląda to tak:
Włączam klimę i sobie jadę np 10-30 min.Następnie parkuje i idę do domu. Gdy ponownie odpalam auto ale już bez klimy to z nawiewu zaczyna śmierdzieć. Gdy wentylator troszkę popracuje(ok 5 min) to już nic nie śmierdzi. Dodam tylko, że auto ma regularnie wymieniane filtry przeciwpyłkowe a przebieg to dopiero 20 tys(klimę używam sporadycznie ale co jakiś czas ją włączam aby przesmarować urządzenie). Smrodek podobny do mokrych, zakurzonych liści-sam nie wiem jak to opisać.

Lajkonik - 2015-06-08, 11:19

Grzybek robi się też w przewodach. Filtry nie załatwią sprawy do końca.
Karenzo - 2015-06-08, 11:29

porządnie wyczyścić klimę
środek kosztuje 20 zł
w warsztacie wezmą ok 50

bossboss - 2015-06-08, 12:04

jakieś nazwy środków i jak to zrobić?
Karenzo - 2015-06-08, 13:04

Kupujesz piankę do czyszczenia klimy i tam masz instrukcje użytkowania .

Masa tego jest na rynku , w każdym supermarkecie wybór jest spory . Nawet na cpenie można kupić


Marcinho - 2015-06-08, 19:26

Przed końcem jazdy wyłącz klimatyzację wcześniej ok. 5-10 minut ale zostaw nawiew to pozwoli osuszyć nawiewy.
Mariusz - 2015-06-08, 19:37

Zamiast piany użyj granatu. Piana oblepia wentylator i szybko osadza się na nim syf. W konsekwencji szybko leci łożysko, bo zmienia się wywaga.

https://www.youtube.com/watch?v=F4IYEq94qBk

Karenzo - 2015-06-08, 19:45

dmuchawa wygląda tak


taki zwykły wentylator może by się szybciej zużył ale nie samochodowy .
Zawsze można w warsztacie za ok 50 zł ozonować
Ja ostatnio z gruponu kupiłem dobicie klimy z ozonowaniem za 49 zł

bossboss - 2015-06-08, 19:52

a myślicie, że ozonowanie pomoże? bo jeśli tak to wolę ozonować a nie coś wtryskiwać w otwory
Marcinho - 2015-06-08, 19:58

Ozonowanie jest bardzo dobre.
GORDINI - 2015-06-08, 20:14

Marcinho napisał/a:
Ozonowanie jest bardzo dobre.

Zgadza się - warunek jest jeden czy ci, którzy ozonują mają mierniki stężenia ozonu. Mogę się już teraz założyć, że nie. To skąd wiadomo, że operacja jest-była skuteczna. Aby to osiągnąć stężenie musi być powyżej 5 PPM, bez miernika na tzw. "czuch" nie da się zrobić dezynfekcji skutecznie.

bossboss - 2015-06-08, 20:56

najrozsądniej wyglądają te granaty-na allegro jest tego masa od WUTHA, LIQUID M i nawet K2 klima fresh w cenie 10-12 zł. czy ktoś tego używał?? czy to jest skuteczne? szkoda wywalić pieniądze jak nie będzie rezultatu
Mariusz - 2015-06-08, 20:59

Ja tylko tego używam i nic u mnie nie śmierdzi. W tym roku padło na produkt firmy Meguiars
piku - 2015-06-08, 21:59

GORDINI napisał/a:
Marcinho napisał/a:
Ozonowanie jest bardzo dobre.

Zgadza się - warunek jest jeden czy ci, którzy ozonują mają mierniki stężenia ozonu.


W warsztacie, gdzie czyszczono klimę tą metodą stosowali automat, który nie tylko ozonował (wydzielał ozon), ale mierzył stężenie. Procedura jest taka: włączasz obieg wewnętrzny wentylacji/klimatyzacji, włączasz ozonator i wychodzisz z auta, zamykając drzwi. Po bodaj 30 minutach ozonator się wyłącza. Otwierasz szeroko okna samochodu i wentylatory nadal pracują przez kilka minut, żeby pozbyć się z wnętrza auta ozonu.

GORDINI - 2015-06-09, 05:39

Mam rozumieć, że ozonator był w środku auta i nie był zasilany tlenem z butli.
Jeżeli tak to już jest nieprofesjonalnie. A to, że się wyłączył po jakimś czasie to żadna nowość bo wiele ozonatorów ma wbudowany taimer.
Natomiast mierników stężenia nie posiada żaden!!! z prostego powodu - koszt dobrego ( ok. 4500zł) znacznie przewyższa wartość ozonatorów, które używają specjaliści od klimatyzacji.

piku - 2015-06-09, 06:02

[quote="GORDINI"]Mam rozumieć, że ozonator był w środku auta i nie był zasilany tlenem z butli.quote]

Tak mi się dziś wydaje, że wstawiono ustrojstwo do kabiny. Korzystałem z tej usługi kilka lat temu (może 4) i szczegóły zacierają się w pamięci.

Karenzo - 2015-06-09, 13:28

U mnie to wyglądało tak :
Wstawił mechanik mała skrzynkę z rurą , podłączył pod zapalniczkę . Pochodziło 15 min i tyle .
Nie czułem żadnej różnicy po zabiegu

bossboss - 2015-06-09, 19:10

Oglądając te odgrzybiacze natrafiłem też na serwisowy środek firmy Wurth.

http://allegro.pl/odgrzyb...5193349363.html

Wygląda to dobrze tylko gdzie u licha jest przewód odprowadzający wilgoć z parownika w DD?może ktoś wie--foty mile widziane

route2000 - 2015-06-09, 19:54

Pod autem powinna być taka widoczna jakby rurka gumowa. Należałoby wjechać na kanał lub podnieść przód, zdjąć spodnią osłonę silnika i powinna być rurka odpływowa.
PiotrWie - 2015-06-09, 20:18

Jak chcecie żeby nie śmierdziało z klimy to ją włączajcie często, nie sporadycznie. Laguna 1998 - nie śmierdzi, nigdy nie czyszczona, klimatronik włączony stale, Duster - 5 lat bez problemy, bardzo rzadko wyłączam, jak jest zimno to podnoszę temperaturę - robię tak by zapobiegać parowaniu szyb
Karenzo - 2015-06-09, 22:36

Dla pełnego efektu kupił bym taki zestaw
http://allegro.pl/zestaw-...5376170286.html
sam się w niego chyba zaopatrzę

Lajkonik - 2015-06-10, 06:07

bossboss napisał/a:
Wygląda to dobrze tylko gdzie u licha jest przewód odprowadzający wilgoć z parownika w DD?może ktoś wie--foty mile widziane

Jak jeżdżę z klimą, to coś się leje pod autem. Ale nie wypatrzyłem nigdy tej rurki, choć kilka razy zaglądałem pod Dusterka. Inna sprawa, że nie po to właziłem pod auto :mrgreen:

PiotrWie napisał/a:
Jak chcecie żeby nie śmierdziało z klimy to ją włączajcie często, nie sporadycznie.
No może nie tyle często, co regularnie, choć najlepiej byłoby i często i regularnie :mrgreen: Faktem jest, ze grzybek się tworzy jak klima NIE pracuje. Ja staram się nawet zimą od czasu do czasu trochę rozruszać klimatyzację (również ze względu na smarowanie). Jak na razie, nic mi nie śmierdzi.
bossboss - 2015-06-10, 19:52

Dziś zakupiłem jak kolega powyżej radził granat

http://allegro.pl/plak-kl...5212651892.html

Postępowałem wg instrukcji, samo pryskanie trwa 5 min a kolejne 10 zostawiłem jeszcze auto aby dobrze wchłonęło środek. Po 15 min otworzyłem auto i wietrzyłem ok 20-30 min. Na razie w aucie ładniej pachnie ale jaki końcowy efekt granata to dam jeszcze znać jak troszkę pojeżdżę.

bossboss - 2015-06-13, 22:01

Po 3 dniach muszę powiedzieć ze efekt jest. Po całym zabiegu mimo wietrzenia zapach granata był wyczuwalny jeszcze przez 2 dni a dziś jest już ok. W pierwszy dzień i kawałek drugiego smrodek z klimy był jeszcze wyczuwalny ale dziś nic już nie śmierdzi.
keikan - 2015-06-15, 08:32

bossboss napisał/a:
Dziś zakupiłem jak kolega powyżej radził granat

http://allegro.pl/plak-kl...5212651892.html

Postępowałem wg instrukcji, samo pryskanie trwa 5 min a kolejne 10 zostawiłem jeszcze auto aby dobrze wchłonęło środek. Po 15 min otworzyłem auto i wietrzyłem ok 20-30 min. Na razie w aucie ładniej pachnie ale jaki końcowy efekt granata to dam jeszcze znać jak troszkę pojeżdżę.


Ciekawe po co należy wyjąć zapalniczkę z gniazda podczas czyszczenia? Jest taki zapis w instrukcji i mnie to nurtuje...

wojtek_pl - 2015-06-15, 10:17

Aby przypadkiem jej nie włączyć i nie podpalić łatwopalnych oparów.

IMHO takie "czyszczenie" to pic na wodę.

Bartosz81 - 2015-06-15, 14:12

Ja od kilku lat czyszczę klimę takimi sprayami z sondą. Wpuszcza się wężyk w kratki nawiewu i pryska aż piana wyjdzie. Dla pewności zawsze starałem się też zapryskać tę "chłodnicę" w nawiewie.

Smrodka z klimy nigdy nie było.

Cav - 2015-06-15, 17:41

Bartosz81 napisał/a:
Ja od kilku lat czyszczę klimę takimi sprayami z sondą. Wpuszcza się wężyk w kratki nawiewu i pryska aż piana wyjdzie.


Jak ja tak kiedyś spróbowałem w Megane, to zalał się w diabły moduł UCH, wart jakieś 1,5 tys (o ile dobrze pamiętam ile ASO krzyknęło).
Nie było centralnego zamka, oświetlenia w środku i czegoś tam jeszcze.

Całe szczęście, że nie reflektowałem na wymianę w takiej cenie, zawiozłem auto do Boscha w celu próby naprawy.
Ale w międzyczasie naprawił się sam, wysechł po kilku dniach pobytu w ASO i zaczął działać.

Karenzo - 2015-06-15, 18:03

w dusterze uch jest obok akumulatora
Cav - 2015-06-15, 18:11

Karenzo napisał/a:
w dusterze uch jest obok akumulatora


Co nie znaczy że nieprzewidziana przez producenta wilgoć nie może wyrządzić szkód w innych elektronicznych/elektrycznych podzespołach samochodu.
Petarda wydaje się dużo bezpieczniejszym rozwiązaniem.

MM - 2015-06-15, 23:17

Przy korzystaniu z klimatyzacji ważne jest, żeby kończąc jazdę nie zostawiać parownika mokrego, zlanego wręcz wodą (kałuże pod samochodem). Warto przez ostatnie minuty jazdy wyłączyć klimatyzację i ogrzać parownik, co go przy okazji osuszy. Unika się wówczas notorycznego tworzenia wilgotnego środowiska dla smrodotwórczych drobnoustrojów w najbardziej niedostępnych zakamarkach układu wentylacji.
Do odświeżania wentylacji stosuję wyłącznie taki środek i to zawsze po wyjęciu starego filtra kabinowego, a przed założeniem nowego.

piotr. z - 2015-06-16, 14:32

MM napisał/a:
Przy korzystaniu z klimatyzacji ważne jest, żeby kończąc jazdę nie zostawiać parownika mokrego, zlanego wręcz wodą (kałuże pod samochodem). Warto przez ostatnie minuty jazdy wyłączyć klimatyzację i ogrzać parownik, co go przy okazji osuszy.


Ważniejsze w tym przypadku jest to, żeby nie robić sobie szoków temperaturowych- przez te kilka minut jazdy bez klimy temperatura powoli wzrasta i organizm też się przyzwyczaja do temperatury na zewnątrz.

jackthenight - 2015-06-22, 06:14

Karenzo napisał/a:
w dusterze uch jest obok akumulatora


Naprawdę ?
Pierwsze słyszę, aby w Dacii UCH montowali obok aku.
Raczej obok akumulatora jest komputer wtrysku, a UCH jest pod deską rozdzielczą po stronie kierowcy nad pedałami.

Dardus - 2015-06-22, 21:58

Jak już wcześniej pisałem w swoim zrobiłem odświeżanie klimy. Odświeżacz w spreju ustawia się za przednim siedzeniem kierowcy, obieg zamknięty, wentylator na max (według instrukcji). Do nawiewu włożyłem jeszcze termometr. Według opisu autko powinno pracować ok.15 min.
Obserwacje - temperatura nawiewu najniżej spadła do 6 stopni (już po kilku minutach), w tym czasie wentylator chłodnicy załączył się cyklicznie 3 razy na najwyższy bieg (wtedy był dość słyszalny), a w między czasie kręcił się cały czas tylko wolniej i nie było go bardzo słychać. Górna rurka klimy pokryła się szronem. Przez cały czas odświeżania silnik utrzymywał obroty w normie.
W tym czasie miałem podłączony program diagnostyczny na telefonie przez blutootha, tam wskazanie obciążenia silnika wskazywało ok. 40% , gdzie normalnie bez obciążenia jest w granicach 20%. inne parametry były porównywalne przy normalnej pracy silnika.
Na ogół nie mogę narzekać na klimatyzację, w trasie na teraźniejszą porę wentylator nawiewu pracuje na pierwszym biegu, w aucie według mojego odczucia jest komfortowo.
Wcześniej byłem na sprawdzaniu całej klimy, podłączony był do automatu przez ok. godziny i nie stwierdzono żadnych ubytków, zapłaciłem jedynie za 100ml dodatkowego oleju, co w stwierdzeniu mechanika dodają na ogół każdemu przy uzupełnianiu czynnika.

Karenzo - 2015-06-22, 22:02

Raczej za 100 g. czynnika ,
Trochę mało ci dopompowali , mi po 3 latach wpompowali 150 g

jackthenight ma racje

Dardus - 2015-06-22, 22:15

Teraz to już nie pamiętam dokładnie ile czego. Szkoda, że gdzieś zapodziałem wydruk wszystko tam jasno było wypisane.
piku - 2015-06-23, 09:01

Dardus napisał/a:
Obserwacje - temperatura nawiewu najniżej spadła do 6 stopni (już po kilku minutach)


Wydaje się, że klimy w autach/Dusterach z początku produkcji (do pierwszej połowy 2012) były dobre. Potem coś zepsuli.
Moje auto jest z końca 2012 i temperatura powietrza z nadmuchów nigdy nie osiągnęła 6 C. Najniższe odnotowane wskazania (w warsztacie, czyli przy temperaturze otoczenia raptem 20-24 C) wynosiły ok. 9 C. To stanowczo za dużo. Powinny schodzić właśnie do 6 C. Tu mówimy o tym, że klima w moim aucie nie zawsze zapewnia komfort podróżowania (na krótkich dystansach - prawie zapewnia).
Drugą jej wadą jest to, że wyłącza się nagle z powodu zamrożenia "czegoś" (w serwisie mówili o "czopie lodowym") podczas dłuższej pracy/jazdy - np. po ok. 130 km (czasem wcześniej, czasem później). W aucie nagle robi się gorąco i wilgotno, czasami towarzyszą temu dziwne zgrzyty w nawiewach i prószenie szronem.

Karenzo - 2015-06-23, 18:34

Aby potwierdzić lub obalić tą teorie musisz porównać wszystkie elementy klimatyzacji po numerach referencyjnych .

Brzmi strasznie ale są na pewno schematy . Do tego w diagolisie (tak się chyba ten program nazywał ) po wpisaniu vinu będziesz mógł zobaczyć wszystkie zamontowane części .
Czyli porównujesz vin swój z np.Dardus i masz odpowiedź

Cav - 2015-06-23, 18:56

Karenzo napisał/a:
Aby potwierdzić lub obalić tą teorie musisz porównać wszystkie elementy klimatyzacji po numerach referencyjnych .

Brzmi strasznie ale są na pewno schematy . Do tego w diagolisie (tak się chyba ten program nazywał ) po wpisaniu vinu będziesz mógł zobaczyć wszystkie zamontowane części .
Czyli porównujesz vin swój z np.Dardus i masz odpowiedź


To nic nie da, bo problem jest również w sterowaniu.
A wersja programu jest na 100% inna, zwłaszcza że podobno steruje tym komputer silnika.

Karenzo - 2015-06-23, 19:08

W wersjach po liftowych (2013-2014) na pewno jest inny sterownik .
Ale w autach z 2012 teoretycznie wszystkie jest takie same .

Różnice miedzy rocznikami w tych samych wersjach wysypują choćby kiedyś nie montowano wygłuszenia maski w benzynach . Zmieniono też miejsce gniazda zapalniczki .
Auta po 2011 mają już pedał gazu elektroniczny kiedy pierwsze dustery miały linki.

Więc można snuć przypuszczenia że w połowie 2012 coś się zmieniło .
Moje auto jest ze stycznia/lutego więc nie pomoge

keikan - 2015-06-24, 06:36

Ja Dustera odebrałem w marcu 2012. Do tej pory (pomimo kilku tras po kilkaset kilometrów z włączoną klimą) nie stwierdziłem ani jej słabego działania, ani tych efektów oszronienia nawiewów, nagłego ciepła w aucie itp.
Zwykle gdy jest gorąco na zewnątrz - na początek jazdy ustawiam pokrętło nawiewu na 4, ale już po kliku, kilkunastu minutach jazdy żona każe mi skręcać na 1 bo jest jej za zimno (i dzieciom na tylnej kanapie też)

Jedyne co zauważyłem podczas używania klimy, to dosyć głośny szum z okolic sprężarki zmieniający natężenie wraz z obrotami silnika. Wkurza mnie to, bo w Sandero sprężarki wcale nie słychać..

Sandy - 2015-06-26, 08:33

Koledzy, doradźcie mi w sprawie wykorzystania puszki/sprayu biobójczego. Żadnych zapachów nie mam, ale warto oczyścić kanały.

1. Czy czynność odgrzybiania wykonać przed dobiciem klimatyzacji, czy przed, czy nie ma to znaczenia?
2. Czy podczas 15 minutowego opuszczenia wnętrza auta i odpalenia puszki na max ustawić sam nawiew z obiegiem zamkniętym, czy włączyć klimę na zamkniętym obiegu?
W dawnych czasach i samochodach bez klimy uruchamianie nawiewu przy zamknięciu obiegu nie było wskazane.
3. Rozumiem, że podczas odgrzybiania wyciągnąć filtr kabinowy?

route2000 - 2015-06-26, 08:51

Ad.1 Nie ma znaczenia - ma po prostu odgrzybić kanały nawiewowe, parownik.
Ad.2 Zamknięty nawiew i wentylator ustawiony na max (klimy nie włączać! )
Ad3. Najlepiej wyjąć filtr z kabiny (łatwiejszy przepływ powietrza podczas odgrzybiania), odgrzybić auto przez 15 min i dopiero po wywietrzeniu auta zamontować NOWY filtr. ;-)

Lepiej przeczytać instrukcję obsługi tego środka odgrzybiającego, tam powinno pisać jakie czynności powinno się wykonać. ;-)

Karenzo - 2015-09-01, 21:38

na klimę się nie opłaca
ja na gruponie kupuje nabicie z odgrzybieniem za 50 zł do 100 g i taką opcje polecam
nie dość że to jest 3-4 razy taniej niz normalnie
to tylko można to spartolić jak źle ustawią maszynę

Ja sobie drukuje ile powinno być czynnika i oleju i daje na kartce . Jest tabelka na forum
http://www.groupon.pl/bro...ory=motoryzacja


Te ozonowanie to pic na wode , mało kto w PL robi dobrze bo trzeba mieć miernik ozonu który kosztuje kilka stówek
do czyszczenia klimy polecam
http://allegro.pl/zestaw-...5597280780.html

całość daje najlepszy możliwy serwis klimy za najmniejsze pieniądze

corrado - 2015-09-02, 08:26

a ja ozonowanie polecam, nawet takie przez 10-15 min niewielkim agregatem ,
lepsze niż jakies pianki wpuszczane do otworow wentylacyjnych

ostatnio nabijałem od zera klime pod tesco i z ozonowaniem takim zaplacilem 100pln 8-) , jeszcze jakies wydruki dostałem ile było przed ile po czynnika i ciśnienie jakie

zadnego pisania "ile czego i dlaczego" , goscio miał w tym sprzęcie info ile wchodzi do dustera oleju i czynnika i jedyne pytanie to z którego roku duster

Karenzo - 2015-09-02, 09:23

w samochodzie jest tabliczka/nalepka ile czego powinno być
ale często specom nie chce się szukać
dlatego lepiej samemu się przygotować

Na sprzęcie ustawia się tylko ilość żądaną czynnika .

Ja robiłem ozonowanie na wiosne a już mi zagrzybiała konkretnie klima (śmierdzi przy włączaniu )

Domel - 2015-09-02, 10:02

Karenzo napisał/a:
w samochodzie jest tabliczka/nalepka ile czego powinno być
ale często specom nie chce się szukać
dlatego lepiej samemu się przygotować

Na sprzęcie ustawia się tylko ilość żądaną czynnika .

i dochodzę do wniosku, że nawet nie chce się im sprawdzić czy działa poprawnie po nabiciu.

specek - 2016-04-27, 20:30
Temat postu: Olej do sprężarki klimatyzacji
Witam

Niestety okazało się że moja sprężarka od klimatyzacji padła i kupilem coś nowego (niby orginał RENAULT 926008367R) na allegro. Czy ktoś wie ile oleju powinno byc zalane do niej. Czy ktoś posiada opis techniczny itp? Sptrzedający nie wie, nie orientuje się i w ogóle zarobiony jest... Na samej sprężarce jest tylko typ oleju. Mój mechanik nie wie ile wlac oleju, u serwisantów w Dacii nie wiedzą. Nie chce zeby sie zatarła bo będzie niezły meksyk, nie chce też za dużo nalac.

Czy ktoś wie?
Przesyłam zdjęcie.


Pozdrawiam
specek

laisar - 2016-04-27, 21:29

specek napisał/a:
ile oleju powinno byc zalane do niej

DACIA Klub Polska » DACIA » Kompendium Dacii » Klimatyzacja - specyfikacja » http://www.daciaklub.pl/user/dacia-klima.htm - 150 ± 10 ml

specek - 2016-04-27, 21:53

jeszcze jedno - czym go zalewac ? DH-PR czy PAG 448 ?
laisar - 2016-04-27, 21:59

specek napisał/a:
czym go zalewac?

MSZ obojętnie.

specek - 2016-04-27, 22:03

a wiesz jeszcze czy go musze np strzykawka do sprezarki wlac czy poprostu w serwisie przy podlaczeniu tej maszny do nabijania powiedziec zeby ustawili na 150ml?[/list]
Karenzo - 2016-04-27, 23:48

ta 2 opcja
laisar - 2016-04-27, 23:55

Serwisówka mówi tylko o maszynowym napełnianiu całego układu.
kali - 2016-04-28, 05:37

Napełnienie oleju zależy od maszyny. Stare modele nie napelniały olejem i trzeba było strzykawką. Nowsze już to robią.
DrOzda - 2016-04-28, 09:26

To chyba masz na myśli czasy klimatyzacji z freonem R12. Bo R134 do samochodu występuje jako mieszanina oleju i czynnika.
kali - 2016-04-28, 10:49

Nie współczesne. Olej jest potrzebny sprężarce i w czynniku roboczym ma go nie być.
DrOzda - 2016-04-28, 11:01

No proszę coraz ciekawszych rzeczy się tu można dowiedzieć - naprawdę mylisz układy chłodnicze stacjonarne z samochodowymi gdzie jest tylko jeden obieg oleju i czynnika:
http://warsztatowiec.info...i-klimatyzacji/
Cytat:
mieszalność oleju z czynnikiem chłodniczym – olej musi dobrze rozpuszczać się w czynniku, by stworzyć możliwie jednorodną mieszaninę smarną.

kali - 2016-04-28, 12:30

I co z tego artukułu i wpisu autora i mojego nie zrozumiałeś? Pytaj to ci wytłumaczę. :)
DrOzda - 2016-04-28, 12:58

Twierdzisz że oleju ma nie być w czynniku roboczym, podczas gdy to ich mieszanina jest w całym układzie ....
kali - 2016-04-28, 15:49

Przeczytaj dokładnie jeszcze raz wpisy. bo zaczynasz zmyslać.
specek - 2016-04-28, 16:37

Panowie spokojnie.

Czyli mam napelnic tylko 150ml poprzez urzadzenie do nabijania??? Maszyna ma niecale 2 lata i nabija uklad olejem tez bo sie pytalem.

Pozdo

specek - 2016-04-28, 17:03
Temat postu: Olej serwisowy do sprężarki klimatyzacji
Koledzy olej serwisowy PAG 448 do spreżarki klimatyzacji- gdzie go kupic? i czy to samo co PAG48?

W Dacii nie wiedzą czym zalewają jak napawiają - szok!

Pozdro
Specek

laisar - 2016-04-28, 18:00

specek napisał/a:
gdzie go kupic?

Na pewno można w ASO - numer referencyjny 7711172668, objętość 250 ml, cena 182 zł brutto.

specek napisał/a:
W Dacii nie wiedzą czym zalewają

Bo i po co im ta wiedza - wystarczy, że wiedzą, którą butelkę z magazynu pobrać <;

(Pewnie jednak wiedzą, tylko po prostu nie chcą powiedzieć...).

specek - 2016-04-28, 21:27

no ale to jest PAG 488 a nie 448 ( to samo?)
laisar - 2016-04-29, 00:06

specek napisał/a:
to jest PAG 488 a nie 448

Nie zwróciłem wcześniej uwagi :oops: - ponieważ jednak firma Total nie przyznaje się do istnienia czegoś takiego jak "Planetelf PAG 448" to zapewne jest to zwykła literówka i chodzi o 488. (Poprawiłem tabelkę).

Zbyniu122 - 2016-05-15, 11:29

Dobra ale gdzie znajdę informacje jaki mam typ sprężarki żeby odpowiednio dobrać olej i wiedzieć ile wchodzi mi tego czynnika. Silnik diesel to K9K, rok 2013 przed liftem.
laisar - 2016-05-15, 19:41

Zbyniu122 napisał/a:
gdzie znajdę informacje

DACIA Klub Polska » DACIA » Kompendium Dacii » Klimatyzacja - specyfikacja » http://www.daciaklub.pl/user/dacia-klima.htm

romko - 2016-06-10, 09:44
Temat postu: odgrzybianie klimy
Co jaki czas powinno się odgrzybiać klimatyzację?
Karenzo - 2016-06-10, 09:45

2-3 lata
route2000 - 2016-06-10, 09:48

Albo jak czujesz smród po skorzystaniu z klimy, ale generalnie co rok (jak ktoś stale korzysta z klimy).
Dario203 - 2016-06-22, 18:12
Temat postu: Lodgy 1.6 16v ilość czynnika
Witam.

Szukam, szukam i nie mogę doszukać się odpowiedzi...

Zna ktoś ilość czynnika jaka powinna się znajdować w układzie klimatyzacji Dacia Lodgy 1.6 16v ??

Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź.

kali - 2016-06-22, 18:57

780g.
laisar - 2016-06-22, 19:31

Dialogys podaje 475 ± 35 g - czyli tak jak przy pozostałych silnikach.

(Plus 80 ± 10 ml oleju).

DACIA Klub Polska » DACIA » Kompendium Dacii » Klimatyzacja - specyfikacja » http://www.daciaklub.pl/user/dacia-klima.htm

krzysiekes - 2017-02-23, 18:35
Temat postu: Serwis klimy-odgrzybianie...co ile
Witam wszystkich miłośników i użytkowników Daci:) Pytanko...co ile odgrzybiać klimę?? Moje Autko właśnie skończyło rok...dwa dni temu serwis(przegląd +olej + wymiana filtra kabinowego) Co ile powinno się odgrzybiać klimatyzację? odpuścić sobie w rocznym aucie?? i co polecacie:piankę, "bombę" czy ozonowanie?? Pozdrawiam!
arnold - 2017-02-23, 19:26

Zrób sobie ozonowanie. Sporo jest w internetach o tym.
kali - 2017-02-23, 19:57

W żadnym swoim aucie nie robiłem.
yarocz - 2017-02-24, 08:53

Robię co roku sam.
Kupuje zestaw:
http://sklep.mmarket.com....products_id=540

gregorisan - 2017-02-24, 09:16

krzysiekes napisał/a:
Moje Autko właśnie skończyło rok...dwa dni temu serwis(przegląd +olej + wymiana filtra kabinowego)

Zaraz po pierwszy przeglądzie ( po wymianie filtra kabinowego) użyłem jakiegoś tam marketowego środka do czyszczenia klimy. A w tym roku zapewne skorzystam z jakiejś akcji serwisowej związanej z czyszczeniem klimatyzacji w ASO. Ewentualnie coś takiego jak podlinkowany zestaw powyżej.

Bartosz81 - 2017-02-24, 12:44

Ja czyszczę dwa razy do roku. Sąsiad olewa. Moja rodzina choruje na drogi oddechowe znacznie rzadziej, córka sasiad ma gila 365 dni w roku.

Kupuję siuwaks z wężykiem co się wpuszcza w kratki i pryska pianą. Musisz dostać się do wymiennika (taka chłodnica w nawiewie) i ją spryskać i masz pozamiatane. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

Grzybki jak już wejda w auto, bedziesz miał w nawiewie, ale i tapicerce itd.

wojtek013 - 2017-02-24, 21:35

Ja co dwa lata podłączam autka pod maszynkę, plus odgrzybianie.
shrek - 2017-02-25, 15:51

Ja od nowoscie dwa razy, sam. W tym roku bede musiaj jechac zobaczyc i ewentualnie dobic.
luckyboy - 2017-02-27, 21:57
Temat postu: Re: Serwis klimy-odgrzybianie...co ile
krzysiekes napisał/a:
co polecacie:piankę, "bombę" czy ozonowanie??


Nic z tych rzeczy, to wszystko to pudrowanie syfa. Osobiście mogę polecić profesjonalną chemię warsztatową marki TUNAP - odgrzybianie preparatem Contra Sept jest skuteczne, jeśli zostanie prawidłowo przeprowadzone tzn. zostanie spryskany parownik, bo tam głównie zbiera się syf: grzyby, pleśnie. W serwisach Skoda/VW kosztuje takie odgrzybianie 150pln, warto zapytać w ASO Dacia czy też to stosują. W serwisach niezależnych zwykle nie mają o tym preparacie pojęcia.

Tunap Contra Sept

Kiedyś oglądałem na youtube test preparatów ze sklepów motoryzacyjnych i żaden nie spełnia oczekiwań - to perfumy. Idealnie byłoby odgrzybiać klimę zawsze na wiosnę i na jesień. Aby zminimalizować ryzyko zagrzybienia klimy w aucie, polecam nigdy nie zostawiać auta na dłuższy postój bez wysuszenia układu klimatyzacji/wentylacji po użyciu klimy. Cała wilgoć musi odparować. Wracając z trasy wyłączam kilka kilometrów przed domem klimatyzację, otwieram okno i suszę parownik. Tak samo jak studzi się turbo, warto suszyć klimatyzację i wtedy grzybów nie ma.

pixa - 2017-02-28, 08:21

Raz do roku odgrzybianie + filtr p. pyłkowy (jeśli jest) styka i oczywiście środek musi się dostać do parownika. Polecam także jak kolega wyłączać klimę kilka minut przed postojem. Osuszasz parownik i kanały dolotowe, a jednocześnie nie wychodzisz z chłodnego na upał.
Fruxo - 2017-04-01, 12:25
Temat postu: Czyszczenie parownika
Chciał bym potraktować parownik pianką wurtha ale od dołu nie da się dostać . Czy można się przecisnąć z aplikatorem od strony filtra kabinowego ?
Kauris - 2017-04-01, 21:46

Tu walka w loganie:
https://www.youtube.com/watch?v=utY0lvX6qno

gregorisan - 2017-04-02, 20:45

Podepnę się pod temat bo też chcę w tym roku odgrzybić klimatyzację.
Czy tym Wurhem też można spryskać cały parownik jak w przypadku Liqui Moly?
Bo w instrukcji niby należy wprowadzić w przewód odprowadzający.

Bartosz81 - 2017-04-03, 10:40

Jak miło, parownik jest tuż obok filtra? Mam ph1, tam wyjęcie filtra jest nieporównywalnie prostsze.
Nikita_Bennet - 2017-04-06, 10:59

a ja podpytam z innej beczki - gdzie zapodać preparat do odgrzybiania?
W sumie na wiosnę walnę siakiś preparat odgrzybiający + wymiana filtra samemu, czynnik sprawdzą mi w serwisie.
A za rok dam gdzieś gdzie zrobią mi to kompleksowo (czynnik+ozonowanie)

Nikita_Bennet - 2017-04-08, 11:06

Karenzo napisał/a:
w samochodzie jest tabliczka/nalepka ile czego powinno być
ale często specom nie chce się szukać
dlatego lepiej samemu się przygotować

Na sprzęcie ustawia się tylko ilość żądaną czynnika .

Ja robiłem ozonowanie na wiosne a już mi zagrzybiała konkretnie klima (śmierdzi przy włączaniu )


podpowiesz gdzie jej szukać?
Bo czytam to: http://www.daciaklub.pl/user/dacia-klima.htm
i za chiny nie wiem ile idzie u mnie czynnika a sprężarka jest chyba pod alternatorem i za wiele tam oznaczeń nie dojrzę bez kanału.

gregorisan - 2017-04-10, 19:34

Korzystał ktoś może z tego środka do odgrzybiania klimatyzacji - Moje Auto \ Klimatyzacja Nano Silver?
https://www.youtube.com/watch?v=zvqPYa3X4x8
Widziałem to w Kauflandzie za 20zł.

shrek - 2017-04-12, 07:02

Wczoraj bylem dobic czynnik do klimy i sprzawdzic szczelnosc po stluczce by byc pewnym, ze wszystko w ok. Nadmienie ,ze to pierwszy raz od 4 lat. Wklad szczelny, wyciagniety czynnik to 330 g i nabity 475g, wiec jak na 4 lata to calkiem niezle. Koszt nabicia 90 pln.
Matufa - 2017-05-14, 11:51

Matufa napisał/a:
witam chciałbym przedstawić Wam moją sytuacje posiadam 3-letnie sandero stepway 15 dci u mnie wszystkie opisane objawy występują (zwiększenie obrotów silnika spadek mocy itp) + jeszcze 2 dodatkowe mianowicie po włączeniu klimatyzacji słyszalne jest co jakiś czas syczenie ok 5 sek tak było przez trzy lata teraz do syczenia doszło strzelanie nie wiem jak to dokładnie opisać brzmi to podobnie jak robią cykady dzwięk pojawia się w trakcie syczenia czy to mogą być objawy niskiego poziomu czynnika chłodzącego

post z innego wątku o klimie
ma miał ktoś podobne problemy

Fruxo - 2017-05-17, 21:32

Jak rozumiem prawie wszystkie dacie od 2010 mają zintegrowany osuszacz w parowniku
czy wymaga on jakiegoś serwisowania ?

keisyzrk - 2017-10-16, 22:50

Powie mi ktoś ile kosztuje w aso samo nabicie klimy a ile samo
odgrzybienie?

shrek - 2017-10-16, 22:52

Zadzwon jutro rano do aso to ci powiedza.
tosiek - 2018-05-16, 01:04
Temat postu: Środki do odgrzybiania - porównanie po składzie
Z ciekawości przyjrzałem się piankom i granatom. Jeśli mają działać powinny pojawić się w wykazie Produktów Biobójczych:
Wykaz PB cz. I, wg stanu na dzień 30.04.2018r.
Wykaz PB cz. II, wg stanu na dzień 30.04.2018r.
http://bip.urpl.gov.pl/pl...-biob%C3%B3jcze

Najczęściej występujące związki w środkach do klimy:
Etanol - w odpowiednim stężeniu do dezynfekcji (70% roztwór wg. wiki, w tabeli niżej może być różnie zależy czy aerozol czy płyn, może też być podane wagowo objętościowo)
Izopropanol - jak wyżej, wcale im więcej tym nie lepiej (70% jako roztwór antyseptyczny, wg. wiki)
ADBAC, DDAC - chlorki https://pl.wikipedia.org/wiki/Chlorki_benzalkoniowe po dokładny związek należy użyć oznaczenia CAS

Cięższa chemia do przemysłu i spożywki:
nadtlenek wodoru, chlor (i pochodne)

Przydałby się chemik na pokładzie bo niektóre związki wg. opisów lepiej sobie radzą z grzybami inne z bakteriami i można by jest stosować na przemian (oczywiście nigdy na raz).


Z popularnych środków:
Wurth - co ciekawsze jest "pianka" i granat na liście, większość to same granaty lub płyny. Oba zawierają Bronopol: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bronopol

Den Braven Air CO Cleaner - chlorki

PROFAST Klimatyzacja Max - chyba granat.

AUTOLAND PRO KLIM oraz PRO KLIM mini - tylko wersje BIOBÓJCZY z żółtym napisem o pozowleniu na obrót. etanol, chlorki i bronopol ale nie znalazłem w sprzedaży wersji mini. Najlepszy skład? Dobre stężenia?


Nie znalazłem na liście np. K2.

Nie wypowiem się co do skuteczności ale może być kiepska po rozpyleniu i rozrzedzeniu w aucie, chyba lepiej bezpośrednio na parownik.

Nie liczcie na cuda. Jak grzyb obrośnie to nawet mechanicznie ciężko usunąć, trzeba kozika i zbierać :lol:

TomaszDuster - 2018-06-25, 14:32

Używałem w kilku autach jednego z lepszych czyli Loctite oraz Wurth. Oba granaty. I kilka innych marek ale to były zabawki zapachowe a nie odkazacze. Skutek z Loctite i Wurth był na kilka tygodni. Dopiero samodzielne porządne ozonowanie zrobiło porzadek na ponad rok. Wiec moge polecic jedynie Loctite i Wurth.
dudu$ - 2018-06-25, 20:43

Osobiście polecam środek Pianka do klimatyzacji Bizol AC Clean+ c30 400ml. Podobno jakościowo nie odbiega od Wurtha a jest kilka złotych tańszy. Użyłem go u siebie w loganie gdzieś z miesiąc temu. I muszę powiedzieć że jestem bardzo zadowolony z efektu. Przed jego użyciem po wyłączeniu klimatyzacji było czuć lekki smrodek, po zastosowaniu tego środka nic już nie czuć.
Zastosowałem go 3 razy na parownik klimatyzacji gdzie po każdym zapikowaniu do puszki filtra kabinowego odczekałem 30 minut aby środek sobie popracował i raz do kratek nawiewu.

Piitubski - 2019-04-27, 17:36

Ile czynnika klimatyzacji i jaki olej w układzie jest w Dusterze 2016 1.6 sce?
toka93 - 2019-04-28, 13:08

Otwórz maskę i na pasie przednim jest naklejka. Powinien być 123yf, ale to Dacia więc może być stary czynnik.
Piitubski - 2019-04-28, 14:17

U mnie jest na szczęście R134a.
paul7 - 2019-06-14, 14:08

1000mg/h kupowałem na Ali . Działa fantastycznie, co jakiś czas używam do samochodu, a codziennie w kuchni odświeża lodówkę , zapobiega pleśni w spiżarni. Odświeża warzywa i kurczaki ze sklepu./ ale to raczej na forum kulinarne/.
jurek - 2019-06-19, 11:03

Dzisiaj, po 3 latach jadę na przegląd i odkazenie klimy. Dam znać jak poszło. pozdr
jurek - 2019-06-19, 17:34

Przegląd zrobiony. Po 3 latach uciekło 11g, więc b.dobrze pod tym względem. Kanały odkażone, ozonowanie kabiny. Koszt 110z. pozdr
tAboon - 2019-06-25, 13:58
Temat postu: Klimatyzacja - ilość czynnika
Nie od końca aktualna (bo nie ma Lodgy z czynnikiem R1234yf), ale może się przydać.

Klimatyzacja, ilość czynnika i oleju

Dracid - 2019-06-26, 06:32

No właśnie to jest śmieszne, że auto jest od 2017 na rynku, a nigdzie przenigdzie w żadnym zestawieniu nie jest napisane, ile czynnika wchodzi do lodgy z R1234yf.

Podobno 550 g (tak mi kiedyś powiedzieli w ADD we Wrocławiu) i tego się trzymam, natomiast jaka jest prawda, to kto to może wiedzieć.

tAboon - 2019-06-26, 06:38

Dracid, jak dobrze pamiętam, to chyba na przednim pasie pod maską jest naklejka z info ile czynnika powinno wchodzić.
laisar - 2019-06-27, 12:09

tAboon napisał/a:
chyba na przednim pasie pod maską jest naklejka z info ile czynnika powinno wchodzić

Chyba nie - jest tylko informacja o rodzaju czynnika:




Jednakże udało mi się w końcu znaleźć w dokumentacji odpowiednie dane, więc zaktualizowałem informacje w naszym kompendium - http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10641 / http://www.daciaklub.pl/user/dacia-klima.htm

tAboon - 2019-06-27, 12:43

laisar napisał/a:
Jednakże udało mi się w końcu znaleźć w dokumentacji odpowiednie dane, więc zaktualizowałem informacje w naszym kompendium - http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=10641 / http://www.daciaklub.pl/user/dacia-klima.htm
Brawo Ty :)

Wiedziałem, że coś było na pasie przednim, a nie miałem okazji u siebie sprawdzić.

pawelcioh - 2019-07-26, 14:03

Czy przy okazji pierwszego przeglądu gwarancyjnego należy zrobić również serwis klimatyzacji? (czyszczenie)??
Gdzieś przeczytałem, że po pierwszym roku użytkowania nie jest to zalecane.

jurek - 2019-07-26, 18:20

laisar, jak wygląda obieg powietrza w Thalii? Którędy zaciąga powietrze do układu? Bez włączenia nawiewu nie ma praktycznie przewietrzania. Pytam, bo przy serwisie klimy gość pomylił kierunek założenia filtra i nawet przy włączonym nawiewie dmuchało słabiutko. Dmuchawa ok bo po wyciągnięciu filtra wiało mocno. Przełożyłem filtr i jest ok. Zastanawia mnie, że zawsze przy wymianie filtra w jego kanale są liście i inne paprochy, ale nie mogę dojść którędy tam się dostają. Pytanie do Ciebie, bo mam przemożne wrażenie, że wiesz wszystko :mrgreen: pozdr
buladag - 2019-07-27, 09:48

pawelcioh napisał/a:
Czy przy okazji pierwszego przeglądu gwarancyjnego należy zrobić również serwis klimatyzacji? (czyszczenie)??
Gdzieś przeczytałem, że po pierwszym roku użytkowania nie jest to zalecane.

Jak chwilę przed końcem jazdy wyłączasz klimę i zostawiasz sam nawiew żeby nie zagrzybić parownika to po co chcesz cokolwiek czyścić.

jurek - 2019-07-31, 21:37

Laisar, mam nadzieję, że się nie obraziłeś. Ja w kazdym razie za chiny nie mogę znalezć w sieci danych dotyczących obiegu wentylacji w Thalii. pozdr
laisar - 2019-07-31, 21:48

Oczywiście, że nie obraziłem, po prostu wcale nie wiem wszystkiego, a nie zdążyłem dokładnie poszukać - ale wygląda na to, że wlot jest gdzieś pod (lub za?) wentylatorem nawiewu. Wersje thalii bez filtra kabinowego mają wlot od spodu, w miejscu, gdzie powinien być ten filtr:



Trzeba po prostu obejrzeć okolice wentylatora, ale wygląda na to, że rzeczywiście przewietrzanie aerodynamiczne może być słabe...

Warto także sprawdzić jeszcze drugi, równie ważny kraniec wentylacji - czyli wyloty, umieszczone gdzieś na burtach bagażnika lub koło lamp tylnych.

jurek - 2019-07-31, 22:25

Dzięki. Raczej nie będę nurkował w poszukiwaniu bom już mało elastyczny :oops: Może się komuś przyda. Kupiłem metr włókniny filtracyjnej za kilkanaście złotych, dociałem na wymiar filtra, założyłem i bardzo dobrze się sprawia. Za grosze będzie ze 30 filtrów. pozdr
eplus - 2019-08-01, 08:25

Właśnie miałem napisać, że Laisar wie wszystko, a jak nie wie, to wie, gdzie szukać. :lol: :mrgreen: Mam nadzieję, że się nie obraził. :lol: :mrgreen:
piotr88 - 2019-08-01, 10:28
Temat postu: Klimatyzacja
Witajcie,
Co ile należy odgrzybiać i nabijać klimatyzację?

Obywatel MK - 2019-08-01, 11:05

Odgrzybiać i wymieniać filtr kabinowy co rok, nabijać tylko w przypadku odczuwalnie mniejszej wydajności chłodzenia.
laisar - 2019-08-01, 13:56

Oficjalnie w kalendarzu przeglądów "czyszczenie i sprawdzenie układu klimatyzacji" (czyli ilości czynnika i oleju oraz szczelności układu i parametrów pracy) jest co 3 lata, niezależnie od przebiegu.

"Odgrzybianie" to tak naprawdę czyszczenie układu _wentylacji_ i z wyjątkiem wymiany filtra kabinowego (co roku) nie jest ujęte w programie serwisowym - ale też warto czynić to co najmniej raz w roku.

adas530 - 2019-09-17, 19:48

Dracid napisał/a:
No właśnie to jest śmieszne, że auto jest od 2017 na rynku, a nigdzie przenigdzie w żadnym zestawieniu nie jest napisane, ile czynnika wchodzi do lodgy z R1234yf.

Podobno 550 g (tak mi kiedyś powiedzieli w ADD we Wrocławiu) i tego się trzymam, natomiast jaka jest prawda, to kto to może wiedzieć.

Po dzwoń sobie po serwisach w Polsce i popytaj bo janusze z namiotu pod marketami nie mają pojęcia nawet jak dokładnie maszynę obslugiwac

pixa - 2020-02-28, 08:27
Temat postu: Wymiana oleju w układzie klimatyzacji
jak serwisujecie klimę? Wymieniacie olej/czynnik? Serwisówka milczy.

Moje auto kończy 4 lata i ma 70kkm. Zastanawiam się czy robić coś z AC.

askr_poz - 2020-02-28, 10:04

Co do klimy robisz co najmniej co roku kontrolę szczelności i przepompowanie klimy?
Przyzwoita maszyna do tego powinna wyciągnąć stary olej i wymienić go oraz uzupełnić czynnik.

pixa - 2020-02-28, 10:12

Co do AC - raz do roku odgrzybiam, sprawdzam szczelność i temp z nawiewów. "Maszyna" nie jest podpinana.

Oczywiście robię to poza ASO, bo oni do klimy nawet nie zaglądają. Nie ma jej w wykazie czynności serwisowych.

Dymek - 2020-02-28, 10:57
Temat postu: Re: Olej w skrzyni biegów + olej w AC
pixa napisał/a:
- jak serwisujecie klimę? Wymieniacie olej/czynnik? Tu również serwisówka milczy.

Są dwie szkoły, wzajemnie zwalczające się. Pomijam przypadki, gdy klima nie działa- wtedy oczywiście trzeba atakować jakiś serwis.
Jedni co rok, zwykle na początku lata lecą do serwisów klimy aby odświeżyć i uzupełnić czynnik oraz zrobić czyszczenie-odgrzybianie.
Inni nie dotykają układu klimatyzacji dopóki on działa, ograniczając się ewentualnie do czyszczenia a niewydane pieniądze zostawiają na eksploatację i ew. naprawy samochodu.
Osobiście należę do tych drugich- w poprzednim samochodzie zgodnie z zaleceniami fabryki nie robiłem nic z klimą i przez 10 lat działała bez zarzutu. Wtedy dałem po raz pierwszy podłączyć maszynę- bardziej z ciekawości o ubytek czynnika i uzupełnienie oleju. Ubytek okazał się bardzo niewielki, po uzupełnieniu klima działała tak samo dobrze. Od tego czasu minęło kolejne 2 lata bezobsługowej pracy klimy.

DrOzda - 2020-02-28, 11:01

Klimę sprawdzałem po 5 latach - był minimalny ubytek czynnika i oleju - jak działa to wystarczy odgrzybić i tyle.
cowcar - 2020-02-28, 13:56

Dzisiaj byłem w ASO na pierwszym rocznym przeglądzie.
Dodatkowo zażyczyłem sobie właśnie przeczyszczenie klimatyzacji - koszt 172zł

laisar - 2020-02-28, 14:06

http://www.daciaklub.pl/f...1792588#1792588
laisar napisał/a:
Oficjalnie w kalendarzu przeglądów "czyszczenie i sprawdzenie układu klimatyzacji" (czyli ilości czynnika i oleju oraz szczelności układu i parametrów pracy) jest co 3 lata, niezależnie od przebiegu.

W przypadku mało intensywnego użytkowania, ale zgodnego z zaleceniami (czyli uruchamianie przynajmniej raz w miesiącu na min. 15 min.) oraz przy braku wyraźnego spadku wydajności można by pewnie wydłużyć ten okres bezpiecznie do np 5 lat. Jednakże czynnik chłodniczy i olej degradują się z wiekiem, a układy klimatyzacji w daciach są zaprojektowane "na styk" jako wystarczające i nie mają jakiegoś wielkiego zapasu wytrzymałości. Nie ma zatem co przesadzać z oszczędzaniem na serwisowaniu, bo niewątpliwie wydłuża ono życie każdej maszyny.

nowy - 2020-03-04, 07:28

cowcar napisał/a:
Dzisiaj byłem w ASO na pierwszym rocznym przeglądzie.
Dodatkowo zażyczyłem sobie właśnie przeczyszczenie klimatyzacji - koszt 172zł


ozonowanie z wymianą filtra kabinowego?

cowcar - 2020-03-04, 09:52

Nie wiem w jakiej kolejności było to przeprowadzane.
Ale filtr kabinowy jest wymieniany co roku.

nowy - 2020-03-04, 14:09

Nie chodzi mi o kolejność tylko o koszt usługi. 172 zł to materiał + robocizna?

Ja jak w przyszłym roku pojadę na przegląd to też sobie zażyczę taką usługę, a jak się będą upierali, że nie trzeba to im papier od lekarza, że jestem alergikiem. Ba przy takich schorzeniach trzeba minimum 2x w roku czyścić :mrgreen:

pixa - 2020-05-22, 13:32

Pierwszy serwis poza odgrzybianiem za mną. Dacia z XI 2016, było 550 g czynnika, czyli fabrycznie wtłoczyli za dużo. Odessali, wtłoczyli nowy - teraz jest 500 g, dopuszczono mi też 10g oleju i barwnik. Chłodzi jak i wcześniej - całkiem przyzwoicie - 20 cm w głąb nawiewu schodzi do 6 stopni. Zapłaciłem 100 zł.
adas530 - 2020-06-29, 16:53

A ktoś wie ile zalać oleju do kompresora Alanko DKV11 10552697
laisar - 2020-06-29, 17:24

Jak wyżej - 80 ± 10 ml.
cowcar - 2020-07-15, 10:26

Zrobiło się gorąco to i klima poszła w ruch. Niestety nie zadbałem o suszenie parownika więc rozwinęły mi się grzybki i inne smrodki...

Aktualnie przebywam na wakacjach z dala o cywilizacji i pytanie mam takie czy gorącym nagrzanym powietrzem można choć trochę te grzybki i zapachy zlikwidować?

Jeszcze do parownika nie zaglądałem ale powinien być przy filtrze. Jaki środek najlepiej zamówić do samodzielnego oczyszczenia parownika?

laisar - 2020-07-15, 17:37

Zdania są podzielone, więc poczytaj od początku i sam zdecyduj - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1096
toka93 - 2020-07-15, 19:05

My czasami na warsztacie stosujemy tzw. "granat"
Np.: https://allegro.pl/oferta/preparat-do-odgrzybiania-klimatyzacji-granat-150ml-6892681696

Jednak jest to doraźne rozwiązanie i zaleca się następnie zrobić ozonowanie wnętrza. W żadnym wypadku nie używać spray-ów typu pianka wstrzykiwanych bezpośrednio w kratki nawiewu, bo to pomaga na tydzień, a potem 3x gorzej.

cowcar - 2020-07-15, 20:24

Do kratki na pewno nie ale bezpośrednio na parownik.
Ta osłona pod schowkiem jest na zatrzaskach? Mocno się trzyma a nie chciałbym czegoś urwać.

Te dwie "rurki" pod schowkiem to są wloty powietrza obiegu wewnętrznego?
Toka93 czy nie wydajniej jest rozpylać to do tego wlotu niż z tylnego siedzenia?

toka93 - 2020-07-15, 20:29

Cóż instrukcja każe za tylnym siedzeniem, więc zapewne są jakieś przeciwwskazania.
laisar - 2020-07-15, 21:09

cowcar napisał/a:
Ta osłona pod schowkiem jest na zatrzaskach? Mocno się trzyma a nie chciałbym czegoś urwać.

Zasadniczo jeden zatrzask na dole - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=594

cowcar napisał/a:
"rurki" pod schowkiem to są wloty powietrza obiegu wewnętrznego?

Nie - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=7115

toka93 napisał/a:
zapewne są jakieś przeciwwskazania

Może stężenie...

cowcar - 2020-07-16, 20:33

Chodzi mi o te 3 zatrzaski ze zdjęcia numer 2 -> https://filtron.eu/website/download/manuals/K1330.pdf

Ciągnę ale się mocno trzyma a nie chcę tego zerwać.

laisar - 2020-07-16, 22:17

cowcar napisał/a:
3 zatrzaski ze zdjęcia numer 2 -> https://filtron.eu/website/download/manuals/K1330.pdf

To nie zatrzaski, tylko spinki tapicerki:



Trzeba je po prostu wyjąć, najlepiej czymś w rodzaju widelca z dwoma zębami.

darox - 2021-06-17, 11:49
Temat postu: czyszczenie parownika klimatyzacji
Witajcie w jakiś sposób można się dostać do parownika klimatyzacji, jest nie przyjemny zapach po jej wyłączeniu, chce wyczyścić ją chemicznie, po zdjęciu filtra kabinowego będę coś widział, da się tam zaaplikować piankę ?
laisar - 2021-06-17, 12:40

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + czyszczenie klimatyzacji = http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1096

- tak, wyjmuje się filtr kabinowy i jest piękny dostęp do parownika.

Dodatkowe fotki są też w temacie o samym filtrze kabinowym i jego puszce - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=594

liliusz - 2021-11-07, 09:25
Temat postu: klimatyzacja w Loganie II
Planuje wymianę filtra kabinowego we własnym zakresie i przy okazji odgrzybić parownik. Pytanie moje czy po wyjęciu filtra kabinowego jest dostęp do parownika ? Dzięki za podpowiedzi !
eio - 2021-11-07, 09:30
Temat postu: Re: klimatyzacja w Loganie II
liliusz napisał/a:
Planuje wymianę filtra kabinowego we własnym zakresie i przy okazji odgrzybić parownik. Pytanie moje czy po wyjęciu filtra kabinowego jest dostęp do parownika ? Dzięki za podpowiedzi !
Oczywiście jest dostęp do parownika, choć szczelina jest wąska, schowana niewygodnie z boku.
eio - 2021-11-07, 09:42

Robię to co roku. Tutaj mój ostatni opis i zdjęcia - LINK.
liliusz - 2021-11-07, 11:03

Pianka : klima doktor K2 poradzi sobie ?
laisar - 2021-11-07, 11:15

@liliusz: Dostęp do parownika jest dobrze pokazany w temacie o filtrze kabinowym - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=594

Czyszczenie - http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1096

dudu$ - 2021-11-07, 17:41

W Loganie II dostęp do filtra kabinowego jest bardzo dobry. Wystarczy schylić się i zanurkowac pod deskę od strony pasażera. Czasem zdarza sie, że klapka przykręcona jest na jedna śrubkę ( torx nie pamiętam jaki ale chyba T10) jeśli tak to ją odkręcamy i zdejmujemy klapkę od obudowy filtra kabinowego. Wyjmujemy stary filtr i włączamy dmuchawę aby wydmuchać pozostały syf. Czyścimi parownik i składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Co do Czyszczenia parownika polecam środek BIZOL ( używałem w 2 MCV II i Lodgy) , chociaż dobry jest i firmy Valvoline ( w tym roku używałem takiego w swoim Dusterze)
zatoiczi - 2022-02-15, 11:41
Temat postu: Przegląd klimatyzacji
Mam pytanie odnośnie klimatyzacji. Czy jeżeli chłodzi to jest sens robić jakiś przegląd czy sobie odpuścić? Wśród znajomych są różne opinie. Odgrzybienie było 2 lata temu i mam zamiar w tym roku też zrobić. Pytanie może głupie ale to moje pierwsze auto z klimą. Sandero 2018.
laisar - 2022-02-15, 11:53

Przeglądy (nie tylko klimy) robi się właśnie po to, żeby urządzenie dalej działało, bo utrzymują jego sprawność i zapobiegają awariom, pozwalając wychwycić małe nieprawidłowości zanim przerodzą się w duże.

(Np olej, który smaruje sprężarkę, starzeje się i degraduje tak samo, jak silnikowy, więc też należy go co jakiś czas wymieniać).

Czekanie, aż się zepsuje, bo "przecież na razie działa", to największa głupota, jaką można zrobić w technice...

Dymek - 2022-02-15, 13:29
Temat postu: Re: Przegląd klimatyzacji
zatoiczi napisał/a:
Czy jeżeli chłodzi to jest sens robić jakiś przegląd czy sobie odpuścić? Wśród znajomych są różne opinie.
Nie wystarczyło przeczytać wcześniejszych wpisów w tym wątku? Nic nowego nie usłyszysz. Tak jak wśród znajomych, tak samo i tu na forum będą różne i skrajne opinie, więc trzeba i tak zdecydować samemu. Moje zdanie jeśli chodzi o klimatyzację jest takie- działa, to nie ruszać a na pewno nie ruszać przez pierwsze 5 lat. W każdym razie śmieszą mnie akcje typu "Idzie wiosna- czas na doroczny serwis klimy". Wiadomo- ludzie chcą zarobić, ale ja te doroczne pieniądze wolę odłożyć na prawdziwy serwis klimy, gdy naprawdę okaże się potrzebny. W moim poprzednim samochodzie nie doczekałem się jak dotąd ani prawdziwej awarii klimy, ani nawet tego, żeby przestała chłodzić- samochód ma obecnie 16 rok i miał jeden serwis klimy z uzupełnieniem czynnika- po 10 latach (ponoć wcale dużo czynnika nie ubyło). Wiem, że "teraz już takich układów nie robią", dlatego w Sandero zwrócę bardziej uwagę na klimę, ale po tych 5-6 latach.
P.S.
Żadnych czyszczeń czy odgrzybiań klimy również sobie nie przypominam... w Sandero również. Nigdy nic nikomu w rodzinie przez te 16 lat nie śmierdziało ani nikt nie cierpiał od tych strasznych bakterii- może dlatego, że poprzedni samochód konstrukcyjnie nie miał w ogóle filtra kabinowego. Uciekam teraz do jamki... :lol:

laisar - 2022-02-15, 14:32

Częstotliwość przeglądów to kwestia zważenia czasu użytkowania, kosztów serwisu i ryzyka awarii, ale rezygnacja z nich do czasu "aż przestanie chłodzić / zacznie śmierdzieć" to już zabawa w rosyjską ruletkę... Szkoda zdrowia i niewielka oszczędność.
zatoiczi - 2022-02-15, 16:08

Dymek pewnie, że wystarczyło przeczytać poprzednie wpisy tylko, że ich nie widziałem bo ten temat gdzieś mi umknął a mój post został tu przeniesiony. Widzę, że tutaj są takie same mądrale jak na FB. Odechciewa się cokolwiek pisać.
laisar - 2022-02-15, 16:35

Zadałeś pytanie, dostałeś odpowiedzi. Czego niby oczekiwałeś?
jurek - 2022-02-15, 16:50

Zdecydowanie warto co najmniej raz na 2 lata. pozdr
Dymek - 2022-02-15, 17:58

zatoiczi napisał/a:
...mój post został tu przeniesiony.
A widzisz- ja tego nie wiedziałem, bo niby skąd- nie napisałbym w ten sposób. Dlatego bardzo nie lubię przenoszenia postów bez żadnej dodatkowej informacji, że post jest przeniesiony. A propos mądrali na FB- zwykle to są nie tacy sami mądrale a po prostu ci sami mądrale 😁
eio - 2022-02-15, 19:40

Ja ozonuję co roku, zaraz po czyszczeniu, i przed wymianą filtra. Przez kratke w podszybiu do filtra przeciwpylkowego dostaje się dużo drobnych płatków i nasion z drzew. Lepiej tego nie zostawiać na wilgotną jesień, bo coś urośnie.
krimar - 2022-02-16, 11:39

Najlepszy serwis klimy, to jej wyłączenie parę minut przed końcem podróży. Parownik i kanały powietrza wtedy zostaną przewiane cieplejszym powietrzem i wyschną, co zapobiegnie tworzeniu się pleśni, grzybów itp. Metoda raczej nie zalecana przez specjalistów od klimatyzacji bo zmniejsza ich obroty. W przypadku klimy automatycznej trzeba wyłączyć automatykę lub podnieść nastawioną temperaturę, aby chłodzenie się wyłączyło.
nowy - 2022-02-16, 13:28

Ja natomiast zauważyłem, że mając klimę załączoną cały czas, nie czuć nic w samochodzie. Raz zrobiłem eksperyment i załączałem tylko wtedy kiedy była potrzebna lub żeby się układ przesmarował i objawy typowego zapaszku pojawiły się w jakimś przedziale czasu. Na co uwagę zwróciła nawet moja żona. Od tamtej pory klima załączona non stop i tylko temp + lub -, bo prędkość zwiększa się automatycznie w zależności od nastawy
tomkasz - 2022-02-17, 14:12

Moim skromnym zdaniem układy klimatyzacji są nieco odmiennym elementem od innych, zwykle otwartych układów w samochodzie (olejowy, chłodzący, powietrzny). Odnoszę wrażenie, że lepiej jest dla nich jak ich się za często nie otwiera (nie dodaje czynnika i oleju). Układ jest zamknięty szczelnie, ma wbudowany pochłaniacz wilgoci, a zużywanie się oleju w układzie (nie wykorzystywanym non-stop, szczelnym) jest nie tak szybko postępujące. Ja popieram głos: póki działa z pełną wydajnością lepiej nie podpinać do maszyny do uzupełniania czynnika/oleju. Co nie znaczy żeby nie sprawdzać nieszczelności czy stanu paska napędu oraz oporów na kompresorze.

Ale to powyżej dotyczy się wewnętrznego działania. Pozostaje jeszcze działanie zewnętrzne: czyszczenie układu powietrznego w kabinie i parownika oraz wymiana filtra kabinowego. Ja wymieniam filtr kabinowy bardzo często (nawet raz na kwartał - bo zwykle w tyle robię 10 tyś.km) i używam takiego z węglem i dodatkową filtracją (zwykle żółte lub niebieskie). To zmniejsza ilość wszystkiego co może się osadzić na parowniku i w kanałach powietrznych -> czyli mniej możliwości rozwoju pleśni i grzybów. A dodatkowo czyszczę parownik, przy każdej wymianie. Czyszczenie granatami itp. zewnętrzne jest w zasadzie przykrywaniem brudu (jak pudrowanie w starofrancuskich czasach). Parownik trzeba wyczyścić wprost i do tego czymś co czyści i dezynfekuje. Jeżeli pianka to tylko taka która ma coś więcej niż detergent (płyn do naczyń z ciepłą wodą da ten sam efekt). Ja czyszczę pianką ze składnikiem dezynfekującym, potem ciepłą wodą z płynem do naczyń i na koniec rozcieńczonym alkoholem izopropylowym (ze względu na to że jest neutralny dla elektroniki/elektryki). Do płynu i alkoholu kupiłem sobie najmniejsze urządzenie do oprysku (rolnictwo; mój zakup) z zakrzywioną końcówką. W Dusterze sprawdza się znakomicie bo z boku można je dość bezproblemowo umieścić w komorze na filtr i wymyć/spłukać cały parownik.

eio - 2022-02-17, 15:29

tomkasz napisał/a:
Parownik trzeba wyczyścić wprost i do tego czymś co czyści i dezynfekuje. Jeżeli pianka to tylko taka która ma coś więcej niż detergent (płyn do naczyń z ciepłą wodą da ten sam efekt). Ja czyszczę pianką ze składnikiem dezynfekującym, potem ciepłą wodą z płynem do naczyń i na koniec rozcieńczonym alkoholem izopropylowym (ze względu na to że jest neutralny dla elektroniki/elektryki).
Taka opieka zaprocentuje brakiem problemow z grzybami na parowniku i brakiem problemow z chorobami płuc. Kazdy właściciel robi to, co uważa za słuszne. Samemu można dopieścić każdy element, kontrolować i przeciwdziałać awariom, ktore na pewno byłyby kosztowniejsze do naprawy. Awarie mają to do siebie, że powstają nie w porę. Na moim parowniku znalazłem trochę zeschniętych nasion z drzew. Przy kolejnych samodzielnych kontrolach, czyszczeniu i wymianie filtra,pozbywam się jakiejś ich ilości za pomocą odkurzacza i innych zmyslnych narzędzi (zdjecia pokazywałem w temacie - LINK forum dacia). Nie miałem jeszcze problemów z grzybem. Ale teraz długi sezon jesienno-zimowy jest bardzo wilgotny. Zobaczy się. Myślę że dobry jest pomysł zastosowania pianki ze składnikiem dezynfekującym i pozostalych płynów.
Dymek - 2022-02-18, 10:50

nowy napisał/a:
Ja natomiast zauważyłem, że mając klimę załączoną cały czas, nie czuć nic w samochodzie...
Mam i zawsze miałem tylko klimę manualną. Użytkowo włączam tylko kiedy mi gorąco, ewentualnie w celu odparowania szyb, ale to się zdarza baaardzo rzadko i zwykle wystarcza mi do tego kilkadziesiąt sekund. Natomiast prewencyjnie, raz na 2-3 tygodnie ją załączam przez cały rok na kilka minut żeby przesmarować sprężarkę- takie były kiedyś zalecenia w instrukcjach obsługi samochodów z klimą i tego się trzymam.
eio - 2022-02-18, 18:45

Dymek napisał/a:
Natomiast prewencyjnie, raz na 2-3 tygodnie ją załączam przez cały rok na kilka minut żeby przesmarować sprężarkę- takie były kiedyś zalecenia w instrukcjach obsługi samochodów z klimą i tego się trzymam.
Naczytałem się tych informacji na forum dacii, i też tak robię.
michal22 - 2022-02-18, 19:59

Dymek napisał/a:
Mam i zawsze miałem tylko klimę manualną. Użytkowo włączam tylko kiedy mi gorąco, ewentualnie w celu odparowania szyb, ale to się zdarza baaardzo rzadko i zwykle wystarcza mi do tego kilkadziesiąt sekund. Natomiast prewencyjnie, raz na 2-3 tygodnie ją załączam przez cały rok na kilka minut żeby przesmarować sprężarkę- takie były kiedyś zalecenia w instrukcjach obsługi samochodów z klimą i tego się trzymam.

Też do tej pory miałem i mam klimę manualną i korzystam z niej w ten sam sposób jak Ty, łącznie z działaniami prewencyjnymi.
Wychodzę z założenia, że jeżeli z klimą nic się nie dzieje, to co roku wystarcza wymiana filtra kabinowego i odgrzybianie układu wentylacji. Do tej pory nigdy jeszcze nie miałem żadnych problemów z jej działaniem i oby tak pozostało.

Wojciech-EL - 2022-03-23, 14:47
Temat postu: Za wysokie ciśnienie w układzie.
Pierwszy raz od nowości przeprowadzono w samochodzie serwis instalacji klimatyzacji.
Uzupełniono również brakujący w układzie czynnik.
Niestety podczas diagnostyki okazało się, że w układzie panuje za wysokie ciśnienie.
Wg serwisantów powinno być 15 bar, a jest 30 bar.
Podejrzewają, że albo w układzie jest za mało oleju albo coś zapycha czynnik.
Dziś ponownie układ będzie poddany diagnostyce.

Bieżące ceny serwisu układu klimatyzacji w jednym z niezależnych serwisów w Łodzi:

Czynnik r1234yf

Podłączenie maszyny serwisowej: 250 PLN
Uzupełnienie czynnika za każde kolejne 50 gram: 40 PLN
Dezynfekcja: 50 PLN

W układzie powinno być około 460-480 gram czynnika.
Maszyna ściągnęła 305 gram, więc uzupełniono o około 165 gram.

Dam znać co zdiagnozowano dzisiaj...

Wojciech-EL - 2022-04-07, 13:15

Zdiagnozowano jakieś luzy na kabelkach przy czujniku ciśnienia.
Poprawiono. Ciśnienie w normie.

Prezes - 2022-04-25, 21:12

Nie mogę znaleźć postu, z którego wziąłem nazwę środka do czyszczenia klimatyzacji, ale chciałem potwierdzić, że jest super i bardzo dziękuję za naprowadzenie.
W tym roku oprócz odkurzania w miejscu filtra, wyczyściłem parownik szczotką (chyba do butelek), bo siedziało trochę badziewia z brzózek, użyłem poleconego środka Nanoclean AC8 i wymieniłem filtr na węglowy.
Co do filtra to ten z lutego był już brudny, a i serwis wkładając go, żeby sobie ułatwić zagięli go u dołu i u góry, więc szczelność harmonijki spadła.
Co do Nanoclean AC8 to zrobiłem nim najpierw klimatyzację w mieszkaniu, potem w aucie - do auta jest nakładka z rurką i metalowa końcówka, rozpryskująca preparat na wszystkie strony świata. Nawaliłem tego tyle, że pełno pianki wyszło mi na wycieraczkę, a środka jeszcze zostało.
Efekt super, żadna klima i domowa i w samochodzie nie ma "zapachu", serdecznie polecam!
Do tej pory używałem "bomby" w autach (a i raz w mieszkaniu :roll: ), ale Nanoclean kupił moje serce


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group