DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Katalizator

breweryszein - 2014-11-04, 14:50
Temat postu: katalizator, dzwonienie
Witam
Zauważyłem, że z wydechu słychać dzwonienie, tak jakby zniszczył się katalizator. I czasami po wyłączeniu silnika słychac metaliczny stuk.
Zadzwoniłem do serwisu i dowiedziałem się że w moim modelu nie ma katalizatora.
Jest to dacla MCV 1.5 dci z 2007 roku.
Czy to jest możliwe aby nie było katalizatora?
Jeśli nie ma katalizatora to co może dzwonić? Osłona termiczna?
Pozdrawiam
Tomek

laisar - 2014-11-04, 15:03

breweryszein napisał/a:
co może dzwonić?

Urwany wieszak wydechu: http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=972

corrado - 2014-11-04, 15:15

Nie wieszak raczej, bo są przynajmiej 2 w daciac.
Natomiast jeśli jeszcze dzwoni przy kacie to wyrobiony pierścień wydechu, taka metalowa uszczelka.
Oczywiście nowa sztywny wieszak może pomóc na sztywność uklady ale to prowizorka

piotrres - 2014-11-04, 16:40

Wieszak łatwo sprawdzić (wystarczy zajrzeć pod auto). Zdarzało się użytkownikom tego forum (w tym nie, w Loganie Ph I) Koszt naprawy jest rzędu 20 zł.
Chyba, że... posypał ci się tłumik środkowy:
http://www.daciaklub.pl/f...r=asc&start=525

http://www.daciaklub.pl/f...r=asc&start=575

Karenzo - 2015-04-08, 11:12
Temat postu: Katalizator
1. Jaki w daciach jest wkład katalizatora ?
2.Czy w jednostkach z fabrycznym LPG jest taki sam (szczególnie interesuje mnie mój) ?
3.Jeżeli jest ceramiczny to czy przy fabrycznym LPG jest jakoś ochroniony przez wyższą temperaturą ?
4.Jaki wpływ znaczenie ma druga sonda lambda za katalizatorem dla całości (konkretnie w daci ) ?
5. Czy sonda za katalizatorem ma podgrzewanie ?
6.Czy normy 2 sondy są wąskie ? (czasami mówi się że np w hundaju ciężko kombinować przy sondzie bo każda odchyłka od normy to błąd )
7.Co się dzieje po odhaczeniu 2 sądy czy wywala tylko bład na desce czy silnik przechodzi na tryb awaryjny ?
8.Czy ikonka katalizatora to informacja o nie trzymania normy tlenu w 2 sądzie ?
9.Jak sprawdzić bez rozbierania stan katalizatora czy się jeszcze nie posypał ?

corrado - 2015-04-08, 11:41

Aby obadac samego kata, bez zciagania i stukania pięścią czy całkiem rozspyany , to zmierzyc temperature jak chcesz dokladnie sprawdzic - przed i za katem powinno schlodzic mocno gazy i nawet sama rure .

o tu gościo mierzy w farenhaitach termometrem na podczerwień w połowie filmiku

Karenzo - 2015-04-08, 12:03

pirometru nie posiadam najtańsze na allegro za min 100 zł ale pewnie to dziadostwo .
kupować do jednego pomiaru trochę głupio

PiotrWie - 2015-04-08, 12:19

A co Ci się stało z katalizatorem w tak krótkim czasie???
Karenzo - 2015-04-08, 12:21

jeszcze nic ale
katalizator ceramiczny + lpg to nie jest trwałe połączenie .

route2000 - 2015-04-08, 12:24

Jak masz rozregulowane LPG to może zniszczyć katalizator...
Karenzo - 2015-04-08, 12:31

katalizator zniszczy sama wyższa temperatura spalin .
Dlatego zwykle przy zakładaniu lpg kata się wycina

corrado - 2015-04-08, 12:57

Karenzo napisał/a:
pirometru nie posiadam najtańsze na allegro za min 100 zł ale pewnie to dziadostwo .
kupować do jednego pomiaru trochę głupio


http://allegro.pl/termome...5128504165.html

22pln + przesyłka

temperatury 150-300st C wytrzyma raczej

DrOzda - 2015-04-08, 12:58

Karenzo napisał/a:
katalizator zniszczy sama wyższa temperatura spalin .
Dlatego zwykle przy zakładaniu lpg kata się wycina

Chyba u jakichś megadruciarzy Cytryn@Gumiak z PARDON Małocic. Wyższa temperatura spalin przy LPG to efekt zbyt ubogiej mieszanki więc patrz poprzednie zdanie (przy prawidłowej mieszance LPG/powietrze jest wyższa ale o 20 -30 stopni od prawidłowej benzyna/powietrze więc przy temperaturach spalin rzędu 600 na luzie i ponad 800 przy obciążeniu jest to dla katalizatora niezauważalne).

corrado - 2015-04-08, 14:00

dokladnie, zrobilem z troche ponad 40tys na lpg w swojej pierwszej mazdzie i zero problemow z katem , co innego z sama instalka :lol: ale to inny temat
leo - 2015-04-08, 22:50
Temat postu: Re: Katalizator
Karenzo napisał/a:

5. Czy sonda za katalizatorem ma podgrzewanie ?

7.Co się dzieje po odhaczeniu 2 sądy czy wywala tylko bład na desce czy silnik przechodzi na tryb awaryjny ?
8.Czy ikonka katalizatora to informacja o nie trzymania normy tlenu w 2 sądzie ?


Ad.5. Tak, też jest podgrzewana. Jest to ten sam typ sondy, co ta przed katalizatorem.

Ad.7. "Sądom" dajmy spokój ;) . A w przypadku awarii drugiej sondy kontrolka na pewno się zaświeci - jednak komputer podpięty pod OBDII pokaże inny błąd, niż w przypadku pierwszej sondy.
Ad.8. ZTCW to wygenerowane błędy dotyczące sond opisane są jako "uszkodzenie w obwodzie sondy". Moim zdaniem wywalenie błędu (łącznie z zaświeceniem się kontrolki) spowoduje nie tylko przerwa w obwodzie, lecz również anomalie w składzie spalin.

eastcowboy - 2015-04-09, 21:42

DrOzda napisał/a:
Karenzo napisał/a:
katalizator zniszczy sama wyższa temperatura spalin .
Dlatego zwykle przy zakładaniu lpg kata się wycina

Chyba u jakichś megadruciarzy Cytryn@Gumiak z PARDON Małocic. Wyższa temperatura spalin przy LPG to efekt zbyt ubogiej mieszanki więc patrz poprzednie zdanie (przy prawidłowej mieszance LPG/powietrze jest wyższa ale o 20 -30 stopni od prawidłowej benzyna/powietrze więc przy temperaturach spalin rzędu 600 na luzie i ponad 800 przy obciążeniu jest to dla katalizatora niezauważalne).



http://www.ecs.hs-osnabru...Ottomotoren.pdf

vampiria200 - 2016-07-04, 07:07
Temat postu: Wymiana katalizatora - duster 1.6 lpg
Czy do dustera 1.6 w gazie założyć w miejsce starego kata:

- nowy katalizator uniwersalny
- używany katalizator w niewiadomym stanie
- strumienice w obudowie katalizatora (no i chyba tuleja na sonde)


Strumienica nie zapewni odpowiedniej emisji. A wiadomo czasem się to sprawdza.

Myślałem właśnie o katalizatorze uniwersalnym, może bedzie to najlepsze rozwiązanie

route2000 - 2016-07-04, 07:17

Jeśli masz po gwarancji to załóż uniwersalny katalizator niż strumienicę. Natomiast używanego to raczej nie kupowałbym, bo nie wiadomo jak silnik będzie pracował.
Oryginalny katalizator jest o wiele droższy niż uniwersalny, natomiast ze strumienicami to różnie bywa. ;-)

kali - 2016-07-04, 10:10

Wytłuć resztkę kata, tulejka pod sondę i gotowe. LPG jest czyściejsze niż PB. Przegląd przejdzie.
Lajkonik - 2016-07-04, 13:55

Wnętrze starego katalizatora może być warte kilka stówek. Warto obdzwonić handlarzy tym towarem. Często sami przyjeżdżają do klienta.
DrOzda - 2016-09-12, 13:14

kali napisał/a:
Wytłuć resztkę kata, tulejka pod sondę i gotowe. LPG jest czyściejsze niż PB. Przegląd przejdzie.

Świetna porada wuju. Przejdzie jak dasz w łapę diagnoście bo chyba tylko dureń zapomina że test wykonuje się po przełączeniu na benzynę. A biorąc pod uwagę koszt uniwersalnego katalizatora to już druciarstwo lepszej klasy.

Maximus - 2016-09-12, 14:41

DrOzda napisał/a:
kali napisał/a:
Wytłuć resztkę kata, tulejka pod sondę i gotowe. LPG jest czyściejsze niż PB. Przegląd przejdzie.

Świetna porada wuju. Przejdzie jak dasz w łapę diagnoście bo chyba tylko dureń zapomina że test wykonuje się po przełączeniu na benzynę. A biorąc pod uwagę koszt uniwersalnego katalizatora to już druciarstwo lepszej klasy.


W poprzednim autku zagazowanym nigdy na przeglądzie nie wołali o przełączanie na benzynę podczas testu i trzy lata jeździłem na strumienicy.

vampiria200 - 2016-09-12, 15:02

No ja wywaliłem kata i mam tłumik. Jeżdzę na przegląd no powiedzmy do znajomego:) Także przejdzie. Nie jade złomem który nie ma hamulców;) Wychodzi mi tylko checkengine, założę tulejkę na sondę i zobaczymy.

Niestety z powodu braku kata, sonda widzi za dużo tlenu w spalinach i średnie spalanie wzrosło z 8L/100km na 10L/100km.

laisar - 2016-09-12, 15:33

vampiria200 napisał/a:
Nie jade złomem który nie ma hamulców;)

Syf z wydechu wcale nie jest lepszy od braku hebli ):

A jeżdżąc super tanio na LPG tym bardziej można by odpuścić takie "oszczędności"...

Marek1603 - 2016-09-12, 17:08

Trochę na temat.
http://opinie.wp.pl/simon...34861025034881a

kali - 2016-09-12, 17:52

Samochody mimo ogromnej liczby stanowią ułamek procenta wprowadzanych za nieczysczeń. Druga sonda stwierdza tylko sprawność kata nie podwyższa zużycia paliwa. Padająca pierwsza tak.
kali - 2016-09-12, 18:02

DrOzda napisał/a:
kali napisał/a:
Wytłuć resztkę kata, tulejka pod sondę i gotowe. LPG jest czyściejsze niż PB. Przegląd przejdzie.

Świetna porada wuju. Przejdzie jak dasz w łapę diagnoście bo chyba tylko dureń zapomina że test wykonuje się po przełączeniu na benzynę. A biorąc pod uwagę koszt uniwersalnego katalizatora to już druciarstwo lepszej klasy.

Przejdzie bez dawania w łapę u nas bez znaczenia czy auto ma euro 1 czy 5 ma mieć w normie stężenie. Które jest nie zależnie od normy. A sprawna technicznie jednostka napędowa nawet na PB zalicza test bez kata, na LPG nie ma nawet o czym pisać. A montaż taniego uniwersalnego który ma tak mało masy czynnej i slag potrafi go trafić po 30-50 tyś jak dla mnie bez sensu. O innych aspektach tej pseudo ekologi w samochodach też mógłbym długo pisać.

laisar - 2016-09-12, 18:38

kali napisał/a:
Samochody mimo ogromnej liczby stanowią ułamek procenta wprowadzanych zanieczysczeń

Oprócz ilości liczonej globalnie liczy się jeszcze stężenie lokalne - i w mieście, na osiedlach, w pobliżu ulic, na poziomie ludzkich płuc samochody stanowią najczęściej główne źródło zanieczyszczeń. (Oczywiście nie tylko z wydechów, ale to też nie powód, żeby umniejszać ich znaczenie).

kali napisał/a:
ma mieć w normie stężenie. Które jest nie zależnie od normy

Jak nie jak tak - https://pl.wikipedia.org/wiki/Europejski_standard_emisji_spalin#Dla_pojazd.C3.B3w_z_silnikiem_benzynowym

Karenzo - 2016-09-12, 19:40

nie wiem gdzie wy jeździcie że wam to sprawdzają a nigdy w łape nie dawałem
standard to :
przebieg ,czasem vin
hamulce przód tył /ręczny
czasami jak się specjalnie poprosi amortyzatory
luzy w układzie kierowniczym
ogólnie podwozie
światełka

kali - 2016-09-12, 19:40

Przeczytaj
http://m.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja,jrembt
Tam masz wspomniane to o czym już pisałem bez DPF i innych rzeczy auto przechodzi przegląd bo mamy takie a nie inne normy w PL przy badaniu technicznym.
A gdyby nie kastracja silników przez normy które są dobre w laboratorium to dzisiaj samochody spalały by o ⅓ mniej paliwa. Wcale nie trując więcej a licząc co trują inni to......
Przecież mniejsze spalanie to więcej ropy dla innych następnych pokoleń.

piotr. z - 2016-09-12, 19:42

Cytat z przytoczonego artykułu: "Niespełniające wymogów emisji pojazdy nie mogą być sprzedawane na terenie UE, ale najnowsze standardy nie dotyczą pojazdów już jeżdżących."

Sądzę, że kali miał na myśli to, że na stacji diagnostycznej nie stosuje się widełek podczas kontroli spalin dla różnych norm i wszystkie samochody traktowane są tak samo.

vampiria200 - 2016-09-12, 21:09

Przy przegladzie zerowym nikt emisji nie sprawdzil. Za to przy Lancerze sprawdzali. Ogarne temat kata jak zapomne ze na skrzynie i robote w dusterze wydalem 1200zl. Zamienniki katalizatorow na dlugo nie starcza, natomiast oryginalna uzywka to loteria
damiaszek - 2016-09-13, 07:27

kali napisał/a:
A gdyby nie kastracja silników przez normy które są dobre w laboratorium to dzisiaj samochody spalały by o ⅓ mniej paliwa.


To jest mit, sprawność silnika cieplnego jest jaka jest i aby 1/3 mniej spalać to by trzeba termodynamikę napisać od nowa. Jest to może do uzyskania, ale w ruchu miejskim i na hybrydach z odzyskiwaniem energii z hamowania. DPF-y katalizatory, takie dobieracie sprężania, doładadowania, czasów wtrysków, katalizatorów itp. na niewielki wpływ na ogólny bilans energetyczny silnika. Skok technologiczny dotyczący silników tłokowych dokonał się w latach 40 (wojna, silniki lotnicze), a następnie w latach 70-90. Od tamtej pory to jest powolna ewolucja z niewielkimi postępami.

kali - 2016-09-13, 11:49

Termodynamika to nie prawo że da się naciągnąć. Im bardziej sprężysz powietrze tym więcej energii odzyskasz. Niestety wysoki stopień sprężania czy też doładowanie prowadzi do zwiększenia NOx więc konstruktorzy poszli inną drogą. Zoptymalizowali komory spalania wtryski i czasy wtrysków i zapłonu tak by te normy spełnić. Dodatkowo wykorzystują rezerwy mechaniki silnika. Dzisiaj silnik mają mniejsze opory własne. Popatrz na spalanie w latach 80 najlepsze Diesle dochodziły 200g/kWh dzisiaj mają 220-230. Więc gdyby nie ta ekologia to dzisiaj Diesle paliły by pewnie 180 i mniej.
Zobacz ile razy na cykl pracy jest wtryskiwacze paliwo do cylindra. Podpowie ci w najnowszych konstrukcjach nawet 7 razy z czego 3 to tylko dla ekologii. Dla osiągnięcia wysokiej kultury pracy Diesla starczą 2-3 wtryski restauracja to zbędny bagaż ekologii który podnosi zużycie paliwa i osprzętu silnika.

przemoc84 - 2019-06-24, 20:53
Temat postu: Katalizator...
... jak nie urok to sraczka... W drodze z Wawy na postoju dało się słyszeć dźwięk jakby w puszce latały podkładki czy inne małe żelastwa... Podjechałem do tlumikarza no i klops j.w. padł jakoś nie uśmiecha mi się im płacić 650 plus stówka za wspawanie więc chciałbym poszukać wg nr części na allegro są do 1.4 ok 500 za wspawanie zapłacę mniej bo znajomy to z zrobi... Także znów bym prosił o pomoc.
BogdanK - 2019-06-24, 21:42
Temat postu: Re: Katalizator...
przemoc84 napisał/a:
chciałbym poszukać wg nr części na allegro są do 1.4 ok 500

Znajomy też miał taką sytuację, ale kupił o wiele tańszy, uniwersalny katalizator.

przemoc84 - 2019-06-24, 21:45

No właśnie to samo chcę zrobić stąd poszukiwania nr katalogowego...a jak nie to skończy się na allegro i dogadaniu ze sprzedającym
laisar - 2019-06-24, 22:54

http://www.catcar.info/renault/?lang=en / Logan Sandero I / BS0E / Manual / 19 Cooling system - Reservoirs - Exhaust system - Engine mounting / Exhaust system / Vehicle type = BS0E, NFAB = A / N195010



1 - 8200916976

Tylko tak jak na obrazku - to jest cała rura razem z katalizatorem.


Alternatywnie:

https://motrio.com/pl-pl/pages/wyszukiwanie-po-numerze-katalogowym-motrio-lub-numerze-katalogowym-producenta + 8200916976 = 8660003698

eplus - 2019-06-25, 04:22

Stary oddaj na złom, coś się wróci.
Lajkonik - 2019-06-25, 06:01

Poszukaj kilku skupów katalizatorów i wypytaj, który najwięcej Ci zapłaci. Dużo punktów skupu przyjmuje towar wysyłkowo.
Nowym się nie przejmuj, tylko wal do sprawdzonego (np przez znajomych) fachmana od tłumików. Na pewno mają coś uniwersalnego na stanie.

przemoc84 - 2019-06-25, 07:23

ten z 2 sondami

ludzie co ja bym bez Was zrobił, dobrze że takie fora istnieją i można uzyskać pomoc :)

przemoc84 - 2019-06-25, 07:24

Lajkonik napisał/a:
Poszukaj kilku skupów katalizatorów i wypytaj, który najwięcej Ci zapłaci. Dużo punktów skupu przyjmuje towar wysyłkowo.
Nowym się nie przejmuj, tylko wal do sprawdzonego (np przez znajomych) fachmana od tłumików. Na pewno mają coś uniwersalnego na stanie.


tylko mój nie istnieje chyba już dzwoni w nim coś...

telecaster1951 - 2019-06-25, 08:25

przemoc84 napisał/a:


tylko mój nie istnieje chyba już dzwoni w nim coś...
Nie ma znaczenia w jakim jest stanie. Może być rozsypany kompletnie. Katalizatory skupuje się ze względu na zawartość platyny i palladu. One i tak zostaną zmielone.
Często mechanicy nie biorą nic za robociznę, ale zabierają stary katalizator w rozliczeniu.

trybik - 2020-11-07, 12:59
Temat postu: katalizator
ostatnio mój mechanik powiedział mi że moje auto posiada katalizator :shock: zrobiłem wielkie oczy , nawet pokazał mi miejsce gdzie on jest ,
dlaczego pytam , odpalony samochód na zimnym silniku potrafił przy ruszaniu poważnie szarpnąć nawet zdarzało się bujanie obrotami i przerywana praca silnika , poradził mi przejechać kilka km z obrotami 3000 z prędkością 70km/h . dziś auto nie szarpie , silnik nie po burkuje jakby pracował na trzech cylindrach
co o tym sądzicie ?

kapelusznik - 2020-11-07, 13:18

Katalizatory spalin są powszechnie stosowane od czasu wprowadzenia normy Euro 1.

Nawet Fiaty 126p pod koniec produkcji miały katalizator...

telecaster1951 - 2020-11-07, 15:21

trybik napisał/a:
ostatnio mój mechanik powiedział mi że moje auto posiada katalizator :shock: zrobiłem wielkie oczy , nawet pokazał mi miejsce gdzie on jest ,
Jak każde auto produkowane po 94 roku.
trybik napisał/a:
co o tym sądzicie ?
Ale o czym? Bo nie zadałeś pytania.
ArturPL - 2020-11-13, 17:17

Odgrzewam temat, bo usłyszałem u siebie również dziwną pracę silnika. Poniżej wrzucam filmik który nagrałem w garażu. Słychać na nim takie dziwne warczenie przy zwiększaniu obrotów, coś takie przechodzącego w jakiś taki klekot właśnie. Pojawia się on również przy jeździe na wstecznym. Co ciekawe, przy większych prędkościach raczej nie do usłyszenia.

Czy problem z katalizatorem od którego zaczął się ten wątek brzmiał właśnie tak? Czy to może być katalizator?

Dodam tylko że ostatnio w swojej Dacii wymieniałem blok silnika po awarii świecy która zniszczyła mi jeden cylinder i tłok.


https://www.youtube.com/w...urJarz%C4%85bek

Fruxo - 2023-01-02, 19:29

Wyciąłem kata pojawił się bład po obd. Ale ikonki na zegarach nie mam. Przejechałem już 100 km i nic. W daci sie nie zapala czy chodzi o fabryczne lpg ?
Oczywiście kontrola jest i na zapłonie działa.

chrom6 - 2023-01-03, 09:06

Fruxo napisał/a:
Wyciąłem kata pojawił się bład po obd. Ale ikonki na zegarach nie mam. Przejechałem już 100 km i nic. W daci sie nie zapala czy chodzi o fabryczne lpg ?
Oczywiście kontrola jest i na zapłonie działa.


no to bez łapówki badania technicznego nie zrobisz

Fruxo - 2023-01-03, 09:43

straszne bo któryś w polsce samochód z 2 ręki ma katalizator
Dymek - 2023-01-03, 10:53

chrom6 napisał/a:
no to bez łapówki badania technicznego nie zrobisz

Hmm... Im bardziej zaostrzają te przepisy i zasady, tym ja większy "luz" widzę na SKP- mam 16-letniego Matiza i pomiary składu spalin przestali mi w ogóle robić jak samochód skończył jakieś 10 lat a od kilku lat nikt już mi tego nigdy nie sprawdza. Teraz w Dacii miałem już drugie badanie- oba absolutnie bez podłączania analizatora. A zaznaczam, że jeżdżę zawsze normalnie i uczciwie, bez żadnych znajomości i nie w jakieś jedno miejsce, ale do różnych SKP...
Za to w latach 90-tych było strach jeździć na badanie, bo czepiali się czego się dało (wtedy chyba liczyli na łapówki), kiedyś nie przeszedłem badania, bo zupełnie niechcący diagnosta zauważył, że szyba kierowcy się nie otwiera- miałem akurat zerwaną linkę :mrgreen:

EBmazur - 2023-01-03, 11:06

Cytat:
Dymek mam 16-letniego Matiza i pomiary składu spalin przestali mi w ogóle robić jak samochód skończył jakieś 10 lat a od kilku lat nikt już mi tego nigdy nie sprawdza

Nawet nie wiem jak wygląda takie badanie. Spaliny kontrolował mi raz monter instalacji LPG w fiacie uno jakieś 20 lat temu.

Fruxo - 2023-01-03, 13:54

Bo normy są określone w ustawie a nie jakieś euro i te spełniają pojazdy bez katalizatora.
Benoo - 2023-10-02, 19:08

Witam,duster 1.6 sce euro-6 ,2017 rok,pali się check,błąd po420,uszkodzony katalizator,może ktoś z was wymieniał już kata..bo.niewiem czy kat euro.5 podejdzie i nie będzie wywalał checka, bo.euro 6 są droższe i to też zamienniki,oryginału w Internecie nie znalazłem..
villager - 2023-10-03, 13:35

Benoo napisał/a:
pali się check,błąd po420,uszkodzony katalizator
Za mało dodatkowych informacji. Czy od czasu zapalenia się kontrolki zmieniła się (na ucho) praca silnika? Czy zaczął palić więcej? Czy silnik stracił moc? Czy przed zapaleniem się kontrolki zmieniłeś stację tankowania? Czy "bierze olej"?
Samo świecenie się kontrolki jeszcze i niczym nie świadczy. W moim Sandero II (1.0 SCe) kontrolka pali się od roku. W serwisie nawijali coś o katalizatorze, o sondzie, roztoczyli wizję wypalonego katalizatora, sondy do wymiany itp. Błąd skasowali, ale pojawił się po ok. 160 km. W prywatnym warsztacie (poważna firma) stwierdzili, że to może być złe paliwo, błąd skasowali, kazali tankować na BP. Po tej operacji przejechałem ok. 1500 km zanim kontrolka znowu się zapaliła. Po dalszych 300 sama zgasła. I tutaj rzecz zaskakująca: kiedy kontrolka się nie świeciłą zauważyłem nieco wyższe zużycie paliwa. Gdy znowu się zapaliła, zużycie paliwa spadło - nie była to różnica drastycznie duża, ale zauważalna. Jakiś czas temu kontrolka znowu zgasła na jakieś 80-100 km, potem zaświeciła się znowu, ale już nie zwracam na nią uwagi.
Rozmawiałem z mechanikiem z innym mechaniorem (wcześniej pracował w serwisie Daewoo i w tym warsztacie, do którego pojechałem po ASO, teraz ma swój warsztat), który prywatnie ma Captura. Powiedział, a w zasadzie potwierdził to co gdzieś tam było sygnalizowane na niemieckich forach - usterka systemowa dotycząca całej serii Sandero II i tym nie należy się przejmować. W odniesieniu do innych modeli w grę mogą wchodzić: zaprogramowane zbyt wyżyłowane normy spalin, usterka sondy, paliwo o obniżonych normach (w tym spalanie oleju gdy "silnik bierze"), lewe powietrze w kolektorze wylotowym i wiele innych. Nawet wypalone zawory. Zdarzają się, według niego, sytuacje gdy katalizator rzeczywiście się rozsypuje, albo zatyka, albo wypala, ale nie są to częste przypadki. Stwierdził, że dopóki z silnikiem nie dzieje się nic niepokojącego (inne dźwięki, utrata mocy, zwiększone spalanie, przykopcanie podczas dodawania gazu) to nie ma co panikować.
Nakreślił mi również procedurę diagnostyki. Trzeba samochód odstawić do warsztatu dzień wcześniej, tak żeby procedurę diagnostyki rozpocząć od zimnego silnika. Przed uruchomieniem podpina się go do komputera, uruchamia i rejestruje wszystkie sygnały podczas pracy od zimnego do rozgrzanego. Także w czasie jazdy testowej. Dopiero analiza tych wszystkich danych może pozwolić na zdiagnozowanie co w samochodzie "nie styka".
Ja, póki co jeżdżę, kontrolka przestała mnie już wk...wiać, wszystko działa jak powinno. Będę się martwił jak rzeczywiście coś wysłucham. Przegląd na wiosnę przeszedłem pomyślnie.

Benoo - 2023-10-03, 15:31

U mnie jak się pali check różnicy nie ma,ale myśle ze jest trochę zmulony jakby miał zapchany katalizator.. 282tys przebiegu na gazie od nowego,olej też trochę bierze...A takie foto z kompa...
villager - 2023-10-03, 16:06

Jak trochę bierze olej to może sonda wyłapuje niewłaściwy skład spalin. Te normy wklepane są do oprogramowania na sztywno i każde odstępstwo jest sygnalizowane jako błąd grożący rozpadem silnika.
Wspomniałem mojemu mechaniorowi o możliwości wkręcenia emulatora sondy, jeśli to ona odpowiada za kontrolkę. Uśmiechnął się krzywo i jakby z politowaniem. Uzgodniliśmy, że będziemy się martwić jak coś się zacznie dziać. Zależy jeszcze która to sonda: górna (przed), czy dolna (za katalizatorem). Może to tylko grzałka padła? Zawsze można metodą prób i błędów wkręcić używaną sondę ale pewną i sprawdzić co wtedy się dzieje. Jeśli nie pomoże to wtedy wiadomo, że katalizator. Chociaż jak będzie lewe powietrze w wydechu albo będzie się spalał olej to i nowa pokaże błąd. Podobno jest tak (ja jestem prawie laikiem w tych tematach), że w chwili wyłapania błędu i zapalenia się "checka" komputer przełącza zapłon i dozowanie mieszanki w tryb awaryjny, A wtedy nie są brane pod uwagę odczyty z sond a wgrane do softu sztywne mapowania wtrysków (czy jak to się nazywa - można się domyślać o co chodzi). Czyli nic złego dla silnika się nie dzieje, dla środowiska także. Nie zachodzą tylko bieżące korekty składu mieszanki na podstawie odczytów z sond. Gdyby i to szlag trafił to zaraz byśmy to wysłuchali, odczuli spadkiem (zmianą) mocy a może nawet zobaczyli na końcu rury wydechowej. Tak myślę, bo przezieżem laik ;-)
Na zamulenie spowodowane zapchanym katalizatorem nie ma podobno nic lepszego niż "przegonić" furkę po prostej trasie 20 km w te i wewte. Przegonić tak żeby żeby zawory zagrały. Kiedy jeździłem Wołgą to co miesiąc musiałem tak zrobić bo jeżdżąc po parę kilometrów na wciąż niedogrzanym silniku najwyżej 80/h do roboty i z powrotem muliła niemiłosiernie. A potem była jak młody źrebak. Te nowe jeździdełka też tego wymagają.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group