benyo - 2015-05-29, 18:21 Temat postu: Benyo's Lodgy :-) Już rok prawie mija, a ja jeszcze nie założyłem swojej galerii. Czas to zmienić 
Ajgor - 2015-05-29, 18:34 Lepiej późno niż wcale !!! Bruk masz pod kolor autka czy odwrotnie ? 
benyo - 2015-05-29, 18:58 Bruk został znaleziony w okolicy Mieszkam w bloku więc musiałem się gdzieś przemieścić, bo inne auta psuły widok mojego
benyo - 2015-05-29, 18:59 Temat postu: Skoro minął rok, to czas na małe podsumowanko Ponieważ w zeszłym tygodniu byłem na rocznym przeglądzie, czas na małe podsumowanie Co prawda nie minął jeszcze cały rok, ale ponieważ na weekend bożociałowy wybieram się na Węgry, przegląd postanowiłem zrobić wcześniej.
Przegląd kosztował mnie 644 PLN, olej Elf Evolution, proponowano mi jakiś tańszy wtedy cena przeglądu miała być około pińcet z hakiem). Z góry założyłem, że pierwszy przegląd zrobię po kosztach ASO, ale dostałem bon na zniżkę 10% na następny przegląd (pewnie każdy dostaje więc nie ma się co cieszyć ).
Podczas wizyty zgłaszałem, że autko po krótkiej jeździe raz na dwadzieścia razy ma problem z odpaleniem. Po czym dodałem, że nie jest to jakoś bardzo uciążliwe, na co pan odpowiedział: "Proszę pana, to jest nowy samochód, ma działać bez zarzutu". Okazało się, że usterka jest znana w Renault i wykonali według zalecenia aktualizację softu oraz czyszczenie świec. Póki co wszystko działa i problem się nie pojawia. Mam też wrażenie, że silnik pracuje lepiej, co mogłem przetestować jadąc zaraz po przeglądzie do Warszawy, na tempomacie 130 km/h a średnia spalania 7.7 l/100km. Ale może to po prostu moja autosugestia i chciejstwo, żeby było lepiej
Przy okazji wykupiłem też ubezpieczenie AC/DC full wypas (wraz z opcją auta zastępczego nie tylko przy holowaniu). Kosztowało mnie to 1400 PLN. Dużo ?? Mało ?? Porównując do poprzedniego autka, wydaje mi się, że nie jest najgorzej. Jedyny minus to taki, że dowiedziałem się, że wartość auta spadła o 10 tys. złotych, to dość sporo. Podsumowując: Z Lodgy jestem mega zadowolony dzisiaj kupiłbym ten samochód jeszcze raz
A wartość dodana to fakt, że poznałem tutaj wiele fajnych osób, o bardzo różnych spojrzeniach na samochód oraz poglądach (również politycznych ), a co więcej wybieram się na zlot, nigdy bym się tego po sobie nie spodziewał
benyo - 2015-05-30, 14:35 A o to moja Lodgy z "plecakiem" gotowa do wyprawy do Magyarország
grapess - 2015-05-31, 20:53 Hej, Gratuluję galerii i super zadowolenia z samochodu no i mam nadzieję na poznanie się osobiste na zlocie. Pozdrowienia i szerokości w podróży na Węgry :) benyo - 2015-05-31, 20:57 Zapowiada mi się dobra pogoda na wyjazd
A co do Węgier: czym się różni na Węgrzech zwykła kiełbasa od kiełbasy z papryką ?? Odpowiedz: tym, że w tej z papryką jest więcej papryki
Sprawdzone i to prawda
Też licze na fajne spotkanie na zlocie
Ajgor - 2015-05-31, 21:11 Miłej podróży i udanego weekendu !!! Fajną galerię zrobiłeś, a opis przeglądy bardzo obiektywny. benyo - 2015-05-31, 21:58 Może uda mi sie przywieźć jakieś dobre wino na spot, chociaż nie wiem czy dotrwa ono do sierpnia 
Karenzo - 2015-05-31, 22:07 7,7 litra na 100km i 130 na budziku ??? ten wynik to czasem nie jest z komputera ? realnie poniżej 12 l jest sukcesem benyo - 2015-05-31, 22:24 U mnie wyniki z komputera są porównywalne do tego co wychodzi na podstawie tankowania, sprawdzałem kilka razy i różnica max 0.5 l w jedną albo drugą stronę (częściej w tą drugą). Nie mam LPG, wtedy może faktycznie byłoby więcej.
Karenzo - 2015-05-31, 22:46 no właśnie Policz spalanie przy dystrybutorze . Poniżej 10 nie zejdziesz jeżeli faktycznie jechałeś 130 przy 130 to pewnie miałeś z 3,5 tyś obr ? benyo - 2015-05-31, 23:30
Koniecznie chcesz mnie przekonać, że zapłaciłem więcej przy dystrybutorze niż zapłaciłem ?? Akurat ostatnio robiłem długie autostradowe trasy na tempomacie wcześniej przy 120 km/h ostatnio 130 km/h i dokładnie sprawdzałem cenę ponieważ musiałem rozliczać z tego delegację. Wydaje mi się, że napisałem, że sprawdziłem odczyty komputera z rzeczywistymi pomiarami przy dystrybutorze i że do wyniku komputera można dodać ewentualnie 0.5 litra. Jedyna różnica w spalaniu była taka, że palił mniej w północnej części Polski niż u mnie na Śląsku i to nie żart. Być może dlatego, że w moich okolicach więcej terenów górzystych ??
laisar - 2015-06-01, 00:11
Po pierwsze, "130 na tempomacie" nie oznacza, że tyle samo wyszła średnia z całej trasy. Po drugie, biorąc pod uwagę znaczną poprawę aerodynamiki lodgy względem starej mcv-ki, ale uwzględniając, że ja mam wydłużoną "piątkę", to 7,7 przy realnej średniej np ok 120 km/h wydaje się zupełnie prawdopodobne, skoro u mnie przy niemal 110 było poniżej 7 - http://www.daciaklub.pl/f...1655372#1655372 Marek1603 - 2015-06-01, 05:33 U mnie przy około 120 na autostradzie (nie tempomat więc raz więcej raz mniej) wyszło 7,5l. Wynika, że wszystko by się zgadzało i jak najbardziej możliwe. grapess - 2015-06-01, 09:32 U mnie, co prawda na gazie nie na benzynie, ale widać duży wzrost spalania między 140-150 a 120. Przy 140 bak starcza na 250km. Przy 120 spokojnie na 350 i jeszcze trochę zostało. benyo - 2015-06-01, 13:39
Niestety przy 140 to i u mnie na benzynie wir w baku dlatego rzadko jeżdże z tą prędkością, aż tak bardzo nie zależy mi na reperowaniu budżetu Państwa
benyo - 2015-07-07, 16:41 A o to nowa zabawka w Lodgy komentarz żony bezcenny: "faceci to są gadżeciarze"
Marek1603 - 2015-07-07, 16:47 Pewnie. Jak dzieci. 
benyo - 2015-07-07, 16:53
Tłumaczyłem, że jest niezbędny, podnosi prestiż samochodu
route2000 - 2015-07-08, 08:35 A konkretniej... jakiej firmy masz podłokietnik? Oryginalny czy zamiennik?
benyo - 2015-07-08, 08:49 Konkretnie firmy "CIK" a model nazywa się Armcik S2, kosztował 189 PLN na allegro. Pytanie czy to zamiennik czy oryginał jest dla mnie trudne wygląda ładnie, jest wysuwany o 5 cm, zobaczymy jak będzie z jego wytrzymałością. Jedyny mankament to brak możliwości używania hamulca ręcznego, gdy podłokietnik jest opuszczony. Ale na dłuższej trasie rzadziej się ręcznego używa a do tego ma służyć.
O tu znalazłem dyskusję na ten temat: http://www.daciaklub.pl/f...hlight=#1673948 Czyli wnioskując z wypowiedzi kolegi bebe, jest to oryginał ale w starej wersji. Ajgor - 2015-07-08, 10:04
benyo, jak bym moją Żonę słyszał... Fajny masz ten podłokietnik. Dar1962 - 2015-07-08, 10:36
benyo - 2015-07-08, 10:38
Oj tam, próbowałem wszelkich argumentów kobiety też mówią: "takie się teraz nosi bo modne"
kuba_malenstwo - 2015-07-09, 11:00 Elegancki ten podłokietnik
Ajgor - 2015-07-09, 23:23 Nieważne czy oryginalny czy nie, ważne żeby był praktyczny i trwały! I tego Ci życzę ! benyo - 2017-07-20, 14:05 Dawno mnie tu nie było, ale ponieważ zrobiłem mały upgrade Lodgy w postaci przyciemnionych szyb to trzeba było pochwalić się na forum. Teraz już dzieci mogą wystawiać język innym kierowcom bez konsekwencji, że je ktoś zauważy (zabraniam pokazywania 'fakju' :) ) :) A przy okazji małe podsumowanie: Po trzech latach samochód, który został kupiony nieco przypadkiem i ad hoc po pierwszym wejściu do salonu okazał się rozwiązaniem idealnym dla moich potrzeb i mojej rodziny. Prosty w konstrukcji pojazd, bez zbędnych bajerów jednak mający wszystko co potrzeba do podróżowania na krótkie i dalekie trasy. Gdybym dzisiaj miał kupować samochodów kupiłbym dokładnie ten sam model, no może nieco tym razem pokusiłbym się o mocniejszy silnik. W ciągu trzech lat musiałem parę razy zajechać do ASO: 1. Założenie gumy na sprężynę amortyzatora, co by nie stukało - przypadek znany tutaj na forum 2. Wymiana uszczelki między skrzynią biegów a silnikiem, był wyciek po dwóch latach, wykryty podczas corocznego przeglądu. 3. Wymiana manetki lewej, nie działał sygnalizator - przypadek znany i oficjalny problem Dacii. 4. Wgranie nowszego softu komputera, ze względu na to, że czasem na ciepłym silniku musiał długo kręcić zanim zapalił, po wgraniu softu problemy ustały - podobno problem też był znany w ASO i były oficjalne zalecenia jak sobie z nim poradzić. 5. Nie liczę napraw lakierniczych po przypadkach mojej szacownej małżonki :) Jeśli można to pochwalę serwis ASO Pietrzak-Keller w Rybniku, wszystko zawsze zrobione rzetelnie na czas, zawsze miałem informację co gdzie i kiedy Co do klimy. U mnie klima działa bardzo dobrze. Ostatnio miałem w zastępstwie Renault Megane hatchback i tam w upalnie dni automatyczna klima dmuchała wentylatorem jak szalona przez 25 km jazdy, a samochód znacznie mniejszy od Lodgy. Dla mnie jazda na 3 biegu na początku a potem na 2 biegu wentylatora nie jest uciążliwością żadną. Fakt faktem, strasznie obciąża silnik 1,6 MPI. Co ciekawe auto zwraca uwagę: zdarzyło się parę razy, że ludzie podchodzili i pytali jak się tym jeździ, a raz na parkingu jakiegoś hipermarketu zaczepił mnie gość i tak godzinę gadaliśmy i pokazywałem mu wszystko co zechciał. Poza tym poznałem tutaj dużo fajnych ludzi - pasjonatów marki, ale także malkonentów marki, raz zostałem splonkowany, ale to też przypadek znany z forum :) Mam nadzieję, że tym autkiem pojeżdżę jeszcze długo. A poniżej fotki dwie w wersji z przyciemnionymi szybami :) kicpra - 2017-07-20, 16:07 Wygląda elegancko :) oby jeździł bezproblemowo cały żywot. marko - 2017-07-20, 19:16 Gratuluję dobrze wykonanej pracy. Czy samodzielnie wykonywałeś takie oklejanie czy u fachowca? Dacia Lodgy mimo wszystko rzadkość na polskich drogach. Będąc nad morzem ciepło na sercu mi się zrobiło jak ujrzałem wersję "outdoor" (też z przyciemnionymi szybami), śmiało mogę powiedzieć że Dacii Lodgy jest tak mało jak poczciwych polonezów na które spoglądam jako użytkownik z sentymentem. Pozdrawiam benyo - 2017-07-20, 19:24 Miałem takie plany, żeby spróbować samemu okleić, ale stwierdziłem, że Lodgy zasługuje na profesjonalne oklejenie. Kosztowało mnie to 390 PLN. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale robota zrobiona naprawdę bardzo profesjonalnie w poleconym mi zakładzie, zajmującym się detailingiem. Zresztą żonie akurat wypadła kosmetyczka to przejąłem te pieniądze na kosmetyczkę dla Lodgy :) grapess - 2017-07-28, 14:46 |Swietnie wygląda samochód po przyciemnieniu, i na pewno jest to praktyczne na co dzień. Już nie chodzi o zachowanie dzieciaków ale zawsze można coś od siedzeniem zostawić czego na pierwszy rzut oka nie widać a w słoneczne dni na pewno jest przyjemniej w środku. Przy okazji pozdrawiam serdecznie kolegę. benyo - 2017-07-28, 18:44 Gdyby można było okleiłbym też przednie. Ma to jeszcze taki plus, że w nocy kierowcy jadący z tyłu nie oślepiają w lusterku. Pozdrawiam Cię grapess równie serdecznie
benyo - 2017-09-30, 16:50 Ponieważ autko sprawuje się znakomicie i jedyną wadą jest to, że trzeba lać do baku to przynajmniej pochwalę się małym upgradem, bo inaczej nie byłoby o czym na forum pisać
Oto piękna listwa ochronna na tylny zderzak z ABSu, zobaczymy czy rzeczywiście jest ochronna, ale zrobiona bardzo solidnie i idealnie pasująca na zderzak. route2000 - 2017-09-30, 20:23 A gdzie ją kupiłeś? benyo - 2017-09-30, 20:38 Kupiłem tą listwę tutaj. Uważam, że to nieco drogo, bo kawałek plastiku tyle kosztować nie powinien, ale zobaczymy jaka będzie jego funkcjonalność. Bo wykonanie niezłe, dziury pasują idealnie i klejenie łatwe. Jakoś te chromowane listwy ochronne nie przypadły mi do gustu. route2000 - 2017-09-30, 20:59 Bo ja mam właśnie chromowe zakupione w ASO. benyo - 2017-09-30, 21:06 I jak się sprawuje ? Nie rysuje się ten chrom ? Mi wydawało się, że ten chrom nie będzie pasował do całej reszty, gdzie prawie żadnego chromu nie ma, więc zdecydowałem się na czarny. A ten w mojej ocenie wygląda całkiem dobrze i pasuje. arczi_88 - 2017-10-01, 07:12 Drogo, nie drogo, jak raz jeden czy drugi uchroni zderzak od malowania to hajs już jest zwrócony :) ja tam w ogóle nie jestem fanem malowanych zderzaków i dlatego wybrałem wersję Ambiance. I dobrze, bo miesiąc po wyjeździe z salonu przytarłem się z typem na parkingu a śladu prawie nie ma :D benyo - 2017-10-01, 07:36
Żeby być szczerym to właśnie owa listwa już maskuje pewne przytarcie, znak Stop zadziałał dosłownie bo się na nim zatrzymałem cofając  Listwa wyszła taniej niż malowanie zderzaka, choć przytarcie niewielkie raziło mnie w oczy
P.S. Jeśli ktoś zastanawia się jak wjechać w znak STOP cofając, to odpowiem, że w Warszawie wszystko jest możliwe
michele - 2017-10-02, 10:35
A czujniki zadziałały? , czy miałeś świadomość i myślałeś, że pomimo ciągłego pipkania masz jeszcze pare centów do znaku. benyo - 2017-10-02, 14:21
Niestety nie.Znak jest cienki idealnie trafił między czujniki. Schował się ładnie za tylnym słupkiem to go nie widziałem. Dopiero poczułem
Ale nie ma tego złego, mam ładną listwę teraz
michele - 2017-10-03, 08:06 Ok, to muszę żonce powiedzieć, aby uważała na znaki... A wydawało mi się, że jak pojedyncze źdźbło trawy było, to mi pikał. Muszę to przetestować:) benyo - 2017-10-03, 08:43
Zasada ograniczonego zaufania do sprzętu elektronicznego Już o tym trakował Kieślowski w filmie "Dekalog I"
michele - 2017-10-03, 11:01 To wiem:) czujniki cofania, mają wspomóc, a nie wyręczyć kierowce, ale trzeba przetestować wartości, aby wiedzieć na czym się stoi. benyo - 2017-10-03, 12:49
Być może nawet z raz coś piknęło ale uznałem że to trawka ale przyzwyczajenie drugą naturą człowieka, jak wsiadam do auta bez czujników to czekam aż coś zapika cofając
benyo - 2018-05-07, 08:17 Ponieważ powiększyła mi się rodzina, w Lodgy zaczęło brakować miejsca. Trzeba było więc rozbudować się w górę, co by gdzieś ten wózek zmieścić, przy rozłożonym permanentnie 3 rzędzie :) teraz tylko muszę pamiętać, żeby nie wciskać się do jakiejś galerii na parking, bo wysokość zestawu to 2,20m
Swoją drogą, żeby trochę plastiku wypełnionego powietrzem z naklejką Thule tyle kosztowało ?? grapess - 2018-05-07, 08:55
Jeżeli tylko po załadowaniu zamyka się bez problemu to warto dać każde pieniądze. Ja męczę się z kufrem od Dacii. Po załadowaniu zamknięcie zajmuje kupę czasu zanim się ta ustawi box żeby zamek się zapiął. Swoją drogą gratulacje z powiększenia rodziny !!!!!! Pozdrawiam Serdecznie benyo - 2018-05-07, 09:01 Po umieszczeniu wózka box zamykam jedną ręką, z tym akurat nie ma problemu. Problemem jest tylko wtarganie wózka na dach i tak już wysokiego auta dlatego zależało mi na kupnie głębokiego boxa (mój ma 46 cm), żeby wózek wchodził bez problemu i bez konieczności demontażu kółek wózka i innych rzeczy. Po prostu składam wózek wrzucam na dach i zamykam boxa. Jeśli mówisz, że to powinno mnie pocieszyć w kwestii wydatku na boxa to już jestem spokojny
grapess - 2018-05-07, 09:21 Uwierz mi proszę, ostatni wracając z wyjazdu zapakowałem do kufra torby i zamknięcie kufra zajęło nam dobre 20 minut na pewno w pełnym deszczu. Piszę nam, bo do zamknięci potrzebne są dwie osoby. benyo - 2018-05-07, 09:34 Oj to ja się wyrabiam w trakcie, gdy inni wsiadają do samochodu. Box naprawdę solidny i dobrze zrobiony, wszystko działa lekko, otwierany z dwóch stron. Wcześniej też przymierzałem się do tego Daciowego, ale tak jak pisałem przede wszystkim interesował mnie głęboki, a ten z Dacii ma niecałe 38cm, a teraz się okazuje, że to nawet dobrze się stało
|
