DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział ogólny o daciach - AdBlue

jas_pik - 2016-01-20, 00:24
Temat postu: AdBlue
http://www.daciaklub.pl/f...1688610#1688610
ken-wawa napisał/a:
Jak dla mnie "Blue-srue" :-P moze byc w kazdym samochodzie

Chyba nie załapałeś że chodzi o AdBlue czyli konieczność pamiętania i dolewania tego specyfiku - oznacza to że to nie samochód jest dla Ciebie ale Ty dla samochodu.
Na razie jeszcze FAP by Renault jest górą,( a Dacia jako budżetowa dostanie to na szarym końcu) ale chyba do czasu?
Już wszyscy inni producenci diesli zaczynają BluSru wstawiać do swoich nowych pojazdów.
Może w końcu EU przestanie być świętsza od papieża ?

Lza - 2016-01-20, 10:24

nie przeginaj:
Cytat:
czyli konieczność pamiętania i dolewania tego specyfiku

Nie trzeba pamiętać, samochód sam przypomni
Kod:
Już wszyscy inni producenci diesli zaczynają BluSru wstawiać do swoich nowych pojazdów

Nie wszyscy tylko niektórzy. I nie zaczynają, bo technologia jest znana lekko z 10 lat, jakieś 7-8 lat temu jeździłem stralisem Euro5 z adBlue i nic się nie psuło, tankować adBlue trzeba było co kilkanaście tysięcy km, komputer sam się upominał. Nie wiem w jaki sposób renault redukuje tlenki w spalinach, ale na pewno też coś trzeba będzie wymienić po jakimś czasie. I to może być kosztownijsze niż dolewanie adBlue.

Cytat:
Może w końcu EU przestanie być świętsza od papieża


o czyste środowisko zawsze warto walczyć. Jak Ci to nie odpowiada, zawsze możesz się przeprowadzić Pekinu, Szang-haju albo Krakowa :-P ).

jas_pik - 2016-01-20, 13:09

Lza napisał/a:
... tankować adBlue trzeba było co kilkanaście tysięcy km, komputer sam się upominał.

Tym właśnie potwierdza się że to my stajemy się dodatkiem do samochodu


Lza napisał/a:
Nie wiem w jaki sposób renault redukuje tlenki w spalinach, ale na pewno też coś trzeba będzie wymienić po jakimś czasie. I to może być kosztownijsze niż dolewanie adBlue.

To jest róznica pomiędzy DPF a FAP. I to jest ta przewaga dzięki technologii - słynne hasło reklamowe pewnej firmy oszukującej na spalinach - w krzywym zwierciadle

Lza napisał/a:
o czyste środowisko zawsze warto walczyć.

Nie wiem jak ty ale ja walczę chyba jednak skuteczniej - na krótkich trasach po mieście jeżdżę wyłącznie samochodem elektrycznym ( Peugeot 106 Electric) zaś Dustera używam wyłącznie na trasach dłuższych niż 100 km ( bo to jest max zasięg 106-tki)
Koszt przejazdu 100 km tą "smerfetką" to średnia z ostatnich 5000 km wynosi uwaga 6 zł ( za prąd i wodę - tak bo zużycie wody wynosi około 15 l/5000km )

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2016-01-21, 21:09 ]
O smerfetce - http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=12808.

DrOzda - 2016-01-20, 13:25

DPF czy FAP to filtr cząstek stałych tlenku węgla czyli sadzy.
Natomiast AdBlu służy do redukcji tlenków azotu w spalinach - jego dotrysk powoduje ich rozkład w układzie wydechowym do wody i azotu. Renault zamiast AdBlue stosuje NOx trap - jest to metoda czasowego wiązania tlenków azotu w katalizatorze który co ileś tam cykli pracy jest dopalany innym składem mieszanki paliwowej powodując redukcję związków azotu do czystego azotu.

Lza - 2016-01-20, 15:02

jas_pik napisał/a:
To jest róznica pomiędzy DPF a FAP


Nie wiem jaka jest różnica między DPF a FAP, ale AdBlue nie jest do żadnego z nich :-) Nie nadążasz za techniką :) Ja też, ale przynajmniej się staram.

jas_pik napisał/a:
Nie wiem jak ty ale ja walczę chyba jednak skuteczniej


Bardzo mnie to cieszy. Ja niebawem kupuje auto spełniające Euro6 i zastosowanych w nim rozwiązań się nie boję. i nużą już mnie te jojczenia, jakie to są strasznie złe te nowe systemy.

DrOzda napisał/a:
Renault zamiast AdBlue stosuje NOx trap


No właśnie renówki mają pułapki na tlenki azotu. Pewnie po jakimś czasie będą do wymiany. Ciekawe ile to kosztuje.

jas_pik - 2016-01-20, 15:45

Lza napisał/a:
Nie nadążasz za techniką :) Ja też, ale przynajmniej się staram.

Być może :)

Lza napisał/a:
. Ja niebawem kupuje auto spełniające Euro6 i zastosowanych w nim rozwiązań się nie boję.

Gdyby tylko od tego zależała jakość powietrza :mrgreen:
Lza napisał/a:
No właśnie renówki mają pułapki na tlenki azotu. Pewnie po jakimś czasie będą do wymiany. Ciekawe ile to kosztuje.

System FAP to0 nie tylko sam filtr cząstek stałych( rysunek Renault)

System DPF to nie tylko dotrysk AdBlue (rysunek poglądowy Meredesa)

Lza - 2016-01-20, 16:29

No własnie - jak na rysunku widać, AdBlue nie ma nic wspólnego z Dpf, czy Fap. Adblue jest do redukcji tlenków azotu, Dpf lub Fap filtrują sadzę.

jas_pik napisał/a:
Gdyby tylko od tego zależała jakość powietrza


W całokształt wchodzą części składowe. Im mniej trucicieli tym czyściej. Jeśli tylko da się w jakiś sposób oczyścić spaliny, powinniśmy to robić.

rafal_rx - 2016-01-22, 21:10
Temat postu: Re: AdBlue
jas_pik napisał/a:
Może w końcu EU przestanie być świętsza od papieża ?

A odczep Ty się od Unii. EU promuje czyste i mało spalające pojazdy. A to, że producenci nie umieją takich skonstruować, wyprodukować i sprzedawać, lecz kombinują z zabytkami jak się tylko da, to jest zupełnie osobny problem (jak VW). Samochody od 100 lat są brudne i śmierdzą. Mniej lub bardziej. To dziwne, bo na przełomie wieków 19 i 20-go pojawiły się samochody eletryczne i były całkiem udane. Pomimo lądowania człowieka na Księżycu, nadal jeździmy śmierdziuchami. Jedno się tylko zmieniło: strasznie się upowszechniły i staniały.

PS. Ostatnio przedstawiciele Continental'a - do niedawna Siemens'a - stwierdzili, że Diesel nie ma przyszłości. Ja zrozumiałem to tak, że polegli na rynku systemów zasilana paliwem silników Diesla.

rafal_rx - 2016-01-22, 21:14

Lza napisał/a:
Jeśli tylko da się w jakiś sposób oczyścić spaliny, powinniśmy to robić.

Jeżeli to nie jest wymuszone przepisami, a co za tym idzie, restrykcjami, to będzie zależeć wyłącznie od mentalności nas samych. A jak jest z mentalnością narodu słowiańskiego, wszyscy dobrze wiemy, tylko nie potrafimy się przyznać.

Lza - 2016-01-22, 22:47

rafal_rx napisał/a:
stwierdzili, że Diesel nie ma przyszłości.


Oczywiście, że nie ma. Ropa się skończy za niecałe 70 lat, albo i wcześniej jeśli popyt będzie rósł. Wtedy pewnie elektryki spowszednieją, chyba że ktoś wymyśli jakiś rewolucyjny sposób pozyskiwania energii, czego wcale bym nie wykluczał.

Do tego czasu nic nie zastąpi diesli, zwłaszcza tam, gdzie jest ciężka praca. (statki, koparki, ciężarówki...)

rafal_rx napisał/a:
Jeżeli to nie jest wymuszone przepisami


Jak przepisy nie wymuszą, to producenci nigdy sami nie wprowadzą z własnej woli.

Marckok - 2017-02-07, 19:34

wiadomosc z dzisiaj (od szefa serwisu w ASO): wkrotce w autach grupy Renault, a wiec i w Dacii, bedzie tankowanie adblue...
Dusterjack - 2017-02-07, 20:51

Od AdBlue nie uciekniemy. Norma Euro6 to przeważnie samochody z AdBlue.
Nie ma się czego bać. Mam Jeepa z AdBlue, wlew obok wlewu paliwa. Zużycie to ok. 15 litrów AdBlue na 20 000 km, a zbiornik na AdBlue ma 33 litry, cena 1,30 zł / 1 litr.
Na szczęście mam już w okolicy stacje paliw z dystrybutorem z AdBlue, nie ma problemy z tankowaniem.

Są już w Europie miasta gdzie do centrum nas nie wpuszczą samochodem który nie spełnia normy Euro-6.

Marckok - 2017-02-07, 22:13

a jak z zamarzaniem tego w zimie ? lza opisał unieruchomiona przez mroz flote Peugeotow

Dacia / Renault spelnia norme Euro 6 - stosujac Nox Trap...moze wiec chodzi o norme Euro 7 ? :lol:

BogdanK - 2017-02-07, 23:03

Marckok napisał/a:
a jak z zamarzaniem tego w zimie ?

Z tego co czytałem, to ten płyn jest mało odporny na mrozy.

Dusterjack - 2017-02-07, 23:03

AdBlue bez podgrzewania zaczyna się krystalizować w temperaturze -11 stop. C.
Nie wiem jak to jest zrobione, ale w Jeep układ jest podgrzewany gdy pracuje silnik.
Na pewno zbiornik i układ jest dobrze ocieplony specjalnymi materiałami i mróz nie przeszkadza. Po uruchomieniu silnika układ jest podgrzewany i myślę że dopiero po ogrzaniu układ działa prawidłowo. U mnie najniższa w tym roku temperatura to -18 stop. C i nic się nie stało, wszystko działa OK.

Lza - 2017-02-08, 10:16

Da się zrobić, tylko nie każdy producent potrafi. (Tak jak w tirach - wszystkie przewody adblue i zbiornik musi być podgrzewany, pompy i złącza zaprojektowane tak, żeby mogły bez konsekwencji zamarznąć.) Jak silnik popracuje kilka minut bez adBlue, dopuki nie rozmarznie świat się nie zawali.

Niestety peugeot na to nie wpadł, każe wstawiać samochody do ogrzewanego garażu. może dlatego, że ten koncern ni produkuje ciężarówek i autobusów i nie ma doświadczenia ani z adBlue ani z klimatem inny niż francuski.

Cav - 2017-02-08, 17:27

Lza napisał/a:
Da się zrobić, tylko nie każdy producent potrafi. (Tak jak w tirach - wszystkie przewody adblue i zbiornik musi być podgrzewany, pompy i złącza zaprojektowane tak, żeby mogły bez konsekwencji zamarznąć.) Jak silnik popracuje kilka minut bez adBlue, dopuki nie rozmarznie świat się nie zawali.

Niestety peugeot na to nie wpadł, każe wstawiać samochody do ogrzewanego garażu. może dlatego, że ten koncern ni produkuje ciężarówek i autobusów i nie ma doświadczenia ani z adBlue ani z klimatem inny niż francuski.


Wczoraj dealer Peugeota zaprzeczał, że tak to działa.
I zarzekał się, że przy zamarznięciu adblue samochód pojedzie dalej, tyle że będzie bardziej truł, dopóki grzałka nie odmrozi płynu.

Lza - 2017-02-08, 20:37

Trzeba było powiedzieć, że w takim razie bierzesz autko, ale dostajesz od niego pisemną umowę, że jeśli auto zostanie uziemione z powodu mrozu, zwracasz go i bez dyskusji dostajesz tyle kasy ile zapłaciłeś. Jeśli takiej umowy Ci nie da, znaczy że kłamie.
Cav - 2017-02-08, 22:02

Lza napisał/a:
Trzeba było powiedzieć, że w takim razie bierzesz autko, ale dostajesz od niego pisemną umowę, że jeśli auto zostanie uziemione z powodu mrozu, zwracasz go i bez dyskusji dostajesz tyle kasy ile zapłaciłeś. Jeśli takiej umowy Ci nie da, znaczy że kłamie.


Od kiedy silniki turbobenzynowe dorównały dynamiką turbodieslom, przy niedużo większym spalaniu, za to dużo niższej cenie, nie widzę sensu ekonomicznego żeby kupować diesla.
Chyba że jakaś firma się wypięła i nie daje sensownych turbobenzyniaków w sensownej cenie, tak jak Dacia gdy kupowałem Dustera, albo Kia w tym samym okresie, względnie Suzuki teraz.

1.2 Pure Tech z Peugeota jest jeszcze lepszy od 1.2 tce, podobnie jak 1.4 t-jet z Jeepa, więc na diesle nie ma sensu spoglądać, toteż i tego nie robię.
A jeszcze do tego adblue i kolejne upierdliwości ....

Dusterjack - 2017-02-08, 22:59

DPF (GPF) będzie w benzyniakach (w 2017 r. Volkswagen), później Mercedes.
BogdanK - 2017-02-08, 23:41

Cav napisał/a:

Wczoraj dealer Peugeota zaprzeczał, że tak to działa.
I zarzekał się, że przy zamarznięciu adblue samochód pojedzie dalej, tyle że będzie bardziej truł, dopóki grzałka nie odmrozi płynu.

Chyba nie, czytałem, że np. jak skończy się ten płyn (przykładowo, użytkownik zapomni go uzupełnić), to samochód przejdzie w stan awaryjny.

Lza - 2017-02-09, 09:32

BogdanK: http://www.daciaklub.pl/f...der=asc&start=0
Marek1603 - 2017-05-11, 10:47
Temat postu: AdBlue
http://autokult.pl/29670,adblue-mocznik-do-diesla
spoogie - 2017-05-11, 10:55

Znajomy pracuje w salonie mercedesa, mechanicy śmieją się, że jak ci braknie tego specyfiku to możesz tam nasiusiać ;)
Lza - 2017-05-12, 08:52

No to muszą mieć rozmiary mikro, skoro dadzą radę wsadzić do tak małej dziurki.
ajax - 2017-06-16, 23:53

Nie dziw się. Wiadomo, że Mercedesy, Rolsy, Bentleye i Maybachy służą włascicielom jako rekompensata za mikre przyrodzenie. Własciciele Dacii nie mają takich kompleksów ;-)
Mamert - 2018-09-04, 15:02

No i jest AdBlue w Daciach... W nowych konfiguratorach są same niebieskie dizle. Zmieniło się także coś w benzyniakach, bo 1.6 Sce LPG w Lodgy zmienił moc ze 102 KM (75kW) na 109 KM (80kW).
Dzida - 2018-09-04, 17:31

W SS nie widzę. Natomiast Duster jak najbardziej.
michele - 2018-09-05, 07:04

Patrzę teraz do konfiguratora, ale lodgy nadal ma 100 (75kkW), a w dusterze, jest 115 85kW.
Mamert - 2018-09-05, 14:18

Jak skonfigurujesz samochód, generowane jest zestawienie, w zestawieniu są dwie pozycje silnik, raz jest 102 KM a w drugim jest 109 KM.
Konfigurator na stronie w Polsce ma błędy, bo na niemieckim występuje tylko jedna pozycja 109 KM, a oznaczenie silnika to 1.6 Sce 110.

seraphine - 2019-08-18, 16:25

Witam!

Na początek się przywitam, bo to mój pierwszy post...

Jako nieśmiało spoglądający na nowego Dustera rozważam go tylko w wersji z silnikiem klekota, ale... no właśnie tu obawiam się cyrku z AddBlue. Pojazd na pewno będzie użytkowany tak, że po dotarciu zimą w góry będzie stał pod pensjonatem albo na parkingu około tygodnia (my natomiast albo korzystamy z komunikacji lokalnej, albo śpimy w schronisku). Temperatury jakie widywałem na termometrze mojego obecnego gazolotu sięgały nawet -20'C, a to już nie robi dobrze temu śmierdzącemu blue-wynalazkowi.

I teraz pytanie do użytkowników tego dziadostwa.... jesteście w stanie z tym żyć w takich warunkach, jak opisałem powyżej? Ostatnia zima nie sponiewierała, ale może może ktoś z Was miał kontakt z użytkownikami Citanów... one chyba wcześniej dostały AddShi.t?

xprox - 2019-08-20, 20:22

Cytat:
seraphine 

Też proszę jak przedmówca o jakieś info o tym niebieskim czymś :evil:
Lubię klekoty sam śmigam legendarnym 1.9TDI I wiem jaka to miła jest elastyczność plus niskie spalanie,
I chętnie został bym przy silniku disla.
Nie mogę już odkładać kupna nowego auta 400 tys obecny przebił i to jego ostatni sezon za rok chcę kupić nówkę obecnie w karuzeli aut mam na tapecie Suzuki S Cross 1.4T , Opel Mokka 1.4 T LPG, Duster 1.5 DCI, i ostatni ale raczej on odpada Subaru XV

wuju - 2019-08-20, 21:52

Z wyżej wymienionych kupił bym Suzuki ewentualnie Opla
Fruxo - 2019-08-21, 00:30

najlepszy będzie duster 1.3 tce 150 KM
xprox - 2019-08-21, 10:15

Cytat:
Jeśli z adblue nie ma problemów to wolał bym jednak klekota.
Może ktoś opiszę jak to faktycznie z tym Adblue jest naprawdę czy taki diabeł straszny

seraphine - 2019-08-21, 11:59

Heh... widzę, że nie tylko ja tak kombinuję.

1.4T Opla to walka z odmą... silnik ogólnie pancerny, ale jeżeli zapuścisz odmę, to szybko go zajeździsz (mamy w firmie wiele sztuk). W mojej ocenie odmę (zaworek w kolektorze) szlak trafia z powodu jego przymarzania. Do tego Mokka ma chyba realną pojemność zbiornika na LPG około 33l - w tej budzie to porażka. Dochodzą jeszcze problemy z przepustnicą. Mam Corsę wolnossaka i tam jest taki sam zbiornik, ale Corsa nie wpie... Ci na autostradzie 10-12. Chociaż mój "rekord" to 10,7. W rodzinie Ople jeżdżą od ponad 20 lat... mam sentyment, ale jak widzisz zacząłem szukać gdzie indziej.

Suzuki? ze spalaniem będzie to samo. Nie wierz w magiczną sprawność benzyniaków z turbo i wtryskiem bezpośrednim. Przy nawigacyjnych 130km/h może wpier... nawet koło 9+. Do tego ceny Pb i diesla w Niemczech są dużo mocniej rozjechane. Jeżeli jeździsz na wakacje samochodem, to możesz to poczuć.

Jeżeli nie chcesz 4x4, to pomyśl o Capturze - znowu przyjmują zamówienia na 1.5DCI (w poniedziałek pytałem przy okazji oglądania Daćki) ...do tej pory nie miał AddSiki ale faktem jest, że nowe sztuki zjadą z taśmy produkcyjnej już po wejściu nowej normy Euro. Poza tym Captur ma mało miejsca w nadkolu i może być ciężko z założeniem łańcuchów śniegowych (obstawiam max 9mm grubości).

xprox - 2019-08-21, 12:43

Zależy mi na 4X4,
Gdy byłem małym chłopcem imponowała mi łada niva :oops:
Więc przyszedł czas w życiu że trzeba spełnić dziecięce marzenia :-D
Dlatego jak SUV to chce mieć to 4x4 nawet jak średnio mi będzie potrzebne to chce mieć i już :mrgreen:
Co do silników opla też mam dobre wspomnienia miałem Nexie która była oparta na kadecie silnik 1,5 75km LPG 2 generacji kupiłem przy przebiegu 100tys zezłomowałem z przebiegiem 450 tys silnik jak dzwon. Budę ruda zjadła ale nawet na złom o własnych siłach dojechała. W trasie 7l lpg brała w mieście 10l najbardziej udane moje auto.

Silniki Suzuki busterjet mają bardzo dobrą opinie. I stosunkowo podobno ekonomiczne. bezawaryjność marki też ma swoje znaczenie.
Osobiście gdyby była oferta Subaru Polska taka jak w Hiszpanii to nawet bym się nie zastanawiał
Subaru XV LPG
A co do Duster to miałem Daewoo więc jestem osobą co nie musi mieć znaczka na grilu by się chwalić przed sąsiadem. I silnik 1.5 DCI jak najbardziej by mi pasował bo po tylu latach dopracowali jego bolączki. Tylko ta zakichana ekologia mnie przeraża Bo jak bym wyszedł z domu do pracy a w nocy było by -20 i nie odpalił bym auta bo jakaś woda z mącznikiem zamarzła to by mnie szlak trafił na miejscu.
Szkoda że oferta aut z LPG jest tak uboga. Ktoś kto nie zaznał tankowania za gorszę ten nie dowie się jaka to przyjemność gdy nie liczysz się ze spalaniem.
Do dziś pamiętam jak się Nexią jeździło na randki w zimę i się jej nawet nie gasiło gdy się z panną w niej siedziało lub leżało :-/

micheangelo - 2019-08-21, 13:01

xprox napisał/a:

Do dziś pamiętam jak się Nexią jeździło na randki w zimę i się jej nawet nie gasiło gdy się z panną w niej siedziało lub leżało :-/


I właśnie to było nieekologiczne, ale dzięki AdBlue takie sytuacje nie będą miały miejsca, po prostu nie odpalisz i tyle :-D

xprox - 2019-08-21, 13:29

micheangelo napisał/a:

I właśnie to było nieekologiczne,

Ale pro rodzinne :mrgreen:

sloneczny - 2019-08-25, 17:20

Zatankowałem do pełna po odebraniu samochodu od dealera, teraz mam 10k i nie wola o mocznik .
xprox - 2019-08-25, 22:14

sloneczny napisał/a:
Zatankowałem do pełna po odebraniu samochodu od dealera, teraz mam 10k i nie wola o mocznik .

A jakie masz średnie spalanie ?? Jakieś problemy itp?

sloneczny - 2019-08-26, 06:56

Średnio pali 5.7L/100km.
Odpukać, żadnych kłopotów. Miałem Dustera z 2011 z tym silnikiem wtedy miał 70k
Wiec silnik wybrałem z całą odpowiedzialnością.

seraphine - 2019-08-26, 20:55

Tamten silnik miał z tym wspólną chyba tylko pojemność... Z tego co wiem, to zmieniło się ciśnienie wtrysku (więc pewnie pompa i wtryskiwacze). Do tego wiem, że były w historii Renaulta co najmniej 2 koncepcje dopalania sadzy, a teraz doszło właśnie wspaniałe AdBlue. Bardzo mnie zastanawia, jak to działa w Daćkach po zamarznięciu.... (z racji przeznaczenia tego pojazdu jestem skazany na zamrożenie tego dziadostwa). Grzałka jest chyba przy wtryskiwaczu.... a czy jest w zbiorniku? Czy zbiornik jest zaizolowany termicznie? Do jakiej temperatury jest podgrzewany odczynnik i ile godzin wytrzymuje przy -20 do zamarznięcia? Ta zima to była pierwsza zima z AdBlue w Daćkach, a chyba mało gdzie dowaliło -20. Czuję się trochę jak w kasynie stojąc przed zakupem DD2 dci.
xprox - 2019-08-26, 21:16

seraphine masz te same dylematy co ja.
Tylko ja jestem ekosceptykiem. Więc do mnie to eko pie...olenie nie przemawia. Wydaje mi się że gdy jest -20 pompa ADBlu nie działa dopiero jak się rozgrzeje. Ale to by trzeba spytać specy w serwisie którzy pewnie nic nie wiedzą.
Ja sam się zastanawiałem czy lejąc samą wodę destylowaną zamiast ADBlue pewnie by wszystko działało.
Oczywiście nie w mrozie ale już np w lecie nie wytrącały by się kryształki z mocznika. a w zimę jakiś dodatek przeciw zamarzaniu płynu.
Póki na gwarancji auto to człowiek się spina. A potem wycina wszystko w piz..du.

sloneczny - 2019-08-27, 21:39

Wg. mnie nie taki diabeł straszny...
Po co robić silnik w samochodzie który miałby nie odpalać przy -20C
Z czasem się dowiemy. Wole taką niepewność niż silnik benzynowy 3- cylindrowy lub innego nisko pojmnosciowego benzynówką z turbo do którego nie założy się lub nie jest opłacalne założenia instalacji gazowej.
U ruskich jest Renault Duster z wolnossącym 2.0 140KM i to jest najlepszy silnik do dustera.

telecaster1951 - 2019-08-27, 22:04

sloneczny napisał/a:
Po co robić silnik w samochodzie który miałby nie odpalać przy -20C
Odpalenie klekota przy -20 nie jest wcale tak oczywiste. W Polsce, parafina z ropy wytrąca się przy wyższych temperaturach.
xprox napisał/a:
Ja sam się zastanawiałem czy lejąc samą wodę destylowaną zamiast ADBlue pewnie by wszystko działało.
Aż zawalisz sobie mokry filtr. Czyli ze dwa miesiące.
xprox napisał/a:
A potem wycina wszystko w piz..du.
I auto przeglądu nie przechodzi.
pikodat - 2019-08-27, 22:23

sloneczny napisał/a:
.... nie jest opłacalne założenia instalacji gazowej.

Możesz napisać dlaczego do silników dacii nie jest opłacalne założenie instalacji gazowej ?

xprox - 2019-08-28, 07:19

telecaster1951 napisał/a:
1 Odpalenie klekota przy -20 nie jest wcale tak oczywiste. W Polsce, parafina z ropy wytrąca się przy wyższych temperaturach.
2 Aż zawalisz sobie mokry filtr. Czyli ze dwa miesiące.
3 I auto przeglądu nie przechodzi.


Ad1 Nie jest tak źle, Tankuje Olen lub Circle i do tej pory nigdy nie miałem problemu z odpaleniem klekota
Wymiana filtra paliwa co rok i tankowanie paliwa premium, i żadnych problemów z dislem w zimę jeszcze nie miałem,
Ad 2 tu może i masz racje gdyż to były tylko moje rozważania hipotetyczne na temat wody. Chodź gdzieś obiło mi się o uszy że kierowcy tirów tak robią.
Ad 3 Póki co to z przeglądami nie jest jeszcze tak źle. Jeszcze trochę słowiańskiej duszy w narodzie zostało.

Ja nic nie mam do dolewania ADBlue tak samo jak się dolewa płyn do spryskiwaczy byle by tylko to działało i się nie psuło.

A co do Rosji i silnika 2.0 Cóż póki co to Rosja jest jeszcze wolny kraj. Nie tak jak u nas Euro-kołchoz

telecaster1951 - 2019-08-28, 10:01

xprox napisał/a:
Cóż póki co to Rosja jest jeszcze wolny kraj
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
BogdanK - 2019-08-30, 10:47

"Każdy nowy silnik diesla (każdego producenta) mający spełniać najwyższe normy Euro będzie wykorzystywał płyn AdBlue (również nowe silniki skonstruowane przez Renault 1,7 dCi).

Współczesne diesle spełniające normę Euro 6 wykorzystują płyn AdBlue. Jest to niezbędny element systemu SCR (Selective Catalytic Reduktion – układy selektywnej redukcji katalitycznej). Zasada działania systemu polega na wtryskiwaniu do układu wydechowego odpowiedniej ilości płynu AdBlue, który w katalizatorze SCR reaguje z tlenkami azotu, przekształcając je w nieszkodliwy azot i parę wodną.

Płyn AdBlue to wodny roztwór mocznika o stężeniu dokładnie 32,5 proc. Jego najpoważniejszą wadą jest to, że z racji wysokiej zawartości wody zamarza już w temperaturze niewiele niższej niż -11˚C i nie powinien być przez dłuższy czas wystawiony na działanie temperatury poniżej 5˚C. Podczas schładzania z roztworu wytrącają się kryształki mocznika, które w postaci białego osadu zbierają się na ściankach zbiornika. Jest to proces odwracalny – kryształki mogą się ponownie rozpuścić w roztworze, jeśli zostanie on delikatnie podgrzany i starannie wymieszany.

Po rozmarznięciu AdBlue ma nieco niższe stężenie niż wcześniej, a przez to może ponownie zamarznąć w temperaturze jeszcze wyższej niż -11 stopni Celsjusza. Kryształki, które odkładają się na elementach, z którymi AdBlue ma kontakt, mogą spowodować też usterkę, np. blokadę pompy."

xprox - 2019-08-30, 18:15

BogdanK Wszystko ładnie i pięknie tylko jak mogą wprowadzać coś co nie może być eksploatowane w europejskim klimacie gdzie mamy temp i gorąc i zimno.
Przesadzili Brukselczyki chyba z normami. Za bardzo wyśrubowane.
Ewentualnie Adblue powinien zostać zmodyfikowany tak by mógł w szerszej zakresie temperatur pracować.
Dokąd ta motoryzacja zmierza aż strach się bać :roll:

toka93 - 2019-08-30, 18:30

Dobra dobra, ale to jak to jest, że w ciężarówkach adblue jest od kilku lat i jakoś to tam działa i nic się nie dzieje?
DrOzda - 2019-08-30, 19:16

toka93 napisał/a:
Dobra dobra, ale to jak to jest, że w ciężarówkach adblue jest od kilku lat i jakoś to tam działa i nic się nie dzieje?

Ciężarowki jeżdżą nonstop a w trakcie mrozów mogą na postoju podgrzewać adblue.

Hiszpan_JS - 2019-08-30, 21:31

DrOzda napisał/a:
a w trakcie mrozów mogą na postoju podgrzewać adblue.

Chyba pochodniami :-D :-D :-D . Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
DrOzda napisał/a:
Ciężarowki jeżdżą nonstop

Nie, nie jeżdżą nonstop. Tam też jeżdżą ludzie a nie robokopy i czasami muszą spać.
Adblue w ciężarówkach tak samo zamarza, tylko tam jest kilka elektrycznych grzałek (w Actrosie 7szt.)które podgrzewają to ustrojstwo ( Nie cały czas. Tylko po włączeniu zapłonu.). Kiedy adblue zamarznie, to silnik pracuje bez niego do czasu aż będzie się nadawał do użytku.

DrOzda - 2019-08-30, 22:15

No ale te 12 -16 godzin są w trasie. A osobowe przeciętnie 1-2.
wuju - 2019-08-30, 22:42

Dlatego w dużych stosuję się emulatory Adblue.
toka93 - 2019-08-31, 06:22

No właśnie. DPF wycinają to z adblue sobie nie poradzą?
Hiszpan_JS - 2019-08-31, 07:52

DrOzda napisał/a:
No ale te 12 -16 godzin są w trasie. A osobowe przeciętnie 1-2.

Tzw. TIR-y mogą jechać 9 godzin na dobę ( 10 dwa razy na tydzień). Przerwa to co najmniej 9 godzin na dobę (3 razy w tygodniu).
wuju napisał/a:
Dlatego w dużych stosuję się emulatory Adblue

Nie rozmawiamy o patologii transportu, bo to temat rzeka. Kara za coś takiego jest "kosmiczna" :-D

Patryk95 - 2021-11-06, 20:17
Temat postu: Pierwszy diesel z AdBlue
Witam! Jako, że to mój pierwszy w życiu diesel jeszcze z adblue :) Mogę prosić o jakieś porady jak użytkować itd... Wcześniej miałem 4 auta z benzyną nigdy nie miałem do czynienia z dieslem szczególnie tak nowoczesnym bo auto rocznikowo które miałem najnowsze to 2008r a tu 2020r. Także a jakieś rady się nie pogniewam szczególnie jeśli chodzi o adblue przy 2400km zapala się pierwsza kontrolka ? I ponoć lepiej nie dotankowywać tylko lepiej jak się zapali kontrolka i wtedy dotankować ?
Dziękuję za wszelkie rady :)

laisar - 2021-11-06, 22:08

http://www.daciaklub.pl/forum/search.php + adblue =

http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=12811

http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=17899

toka93 - 2021-11-07, 11:53

Użytkować jak normalne auto. Olej co maks 15 tysi. Nie pałować na niedogrzanym, dbać o naładowany akumulator i cieszyć się z jazdy najlepszym silnikiem w Sandero II :-P

[ Komentarz dodany przez: laisar: 2021-11-07, 15:40 ]
Pytanie o olej - http://www.daciaklub.pl/f...1827731#1827731.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group