DACIA Klub Polska
Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII

Dział techniczny - Zimówki 2016

Lza - 2016-10-10, 21:15
Temat postu: Zimówki 2016
Ktoś zamierza w najbliższych tygodniach doktoryzować się z tego tematu?

Trochę głupia sprawa, bo w poprzednim autku jeździłem wielosezonowo i było całkiem OK żadnych problemów w zimie. Teraz mam fabryczne letnie z górnej półki - trochę nie ma sensu w takim układzie kupować wielosezonówek. Chyba kupię zimowy komplecik a jak się oba komplety zużyją to wtedy przesiądę się znów na wielosezonówki.

Pojawił się własnie nowy model dębic frigo o przyzwoitej cenie - DĘBICA Frigo HP2. 5 lat gwaracji, Wg etykietek EU Ekonomika B, Przyczepność C. (dla porównania za górną półkę, (Conti/michelin/goodyear) która też ma Ekonomikę B, ale przyczepność B lub A (lepszą) trzeba dać 500zł więcej.)

corrado - 2016-10-10, 21:21

Frigo hp2 debicy- kiepskie, juz je studiowalem rok temu. pomylka mimo ze to jakis tam koncern z goodyearem bodajze.
ja mam ostatecznie barum polaris 3 i naprawde fajnie sie zachowywaly rok temu, trzymanie, hamowanie itd , o wiele lepsze niz chinczyki ( albo jakies takie ) - nexen ktore mam teraz na tylnej osi a wczesniej na przedniej byly

kali - 2016-10-11, 07:29

Skoro wielosezonowe były dla ciebie OK. To nie ma sensu nic kupować. Pamiętaj tylko że to opona styką się z jezdnią a te 500zł różnicy w klasie przyczepności między C a A oznacza skrócenie drogi hamowania. Policz czy za różnicę w cenie dasz radę wyklepać auto? A wystarczy że braknie 20cm..........
A jak było w okolicach 0 i bez śniegu to letnie Michelin zachowywały się lepiej od zimowej Dębicy.....

Lza - 2016-10-11, 07:59

corrado napisał/a:
juz je studiowalem rok temu


nie mogłeś ich testować rok temu, bo są sprzedawane dopiero od tego sezonu, produkowane od zaledwie 2 czy 3 miesięcy.

Kacper_Potocki - 2016-10-11, 08:05

Bardzo interesowałem się tematem, przeczytałem chyba wszystko co się dało i sam jeździłem i na tych tańszych (600zł komplet) i na tych droższych (4000zł komplet).

Powiem tak i zastanawiam się czy ktoś też ma podobne odczucia i mógłby potwierdzić.

Dębica Frigo jest na serio dobra w warunkach zimowych, kiedy jest śnieg, albo błoto posniegowe. Mówię o zwykłych, asfaltowych drogach, nie o drogach gruntowych, bo tam nie testowałem. Z tą opona jest problem tylko kiedy jedziemy po mokrym asfalcie - szybko traci przyczepność podczas hamowania. Natomiast na śniegu czy błocie idzie jak przecinak. Gdyby nie te zimy ostatnie, gdzie prawie wcale nie było śniegu, to by była opona godna polecenia dla każdego (no i te pieniądze).

Jeździłem też na Continentalach i osobiste zdanie mam takie, że nie ma lepszej opony zimowej opony. Ona nie tylko trzyma się na suchym (prawie jak letnia), ale nie robi na nią żadnego wrażenia woda na asfalcie, a w sniegu czy na błocie sprawuje się jeszcze lepiej niż Dębica. To jest opona, która daje radę w każdych warunkach. Kiedy jedziesz na Continentalach to czujesz się bardzo, bardzo pewnie nawet w alarmowych sytuacjach jesteś bezpieczny. Oczywiście - są drogie, ale moim zdaniem warto. Jest jedna wada tej opony - po 3 latach była już bardzo zużyta, czyli o rok czasu wytrzymała mniej niż np. Dębica.

Wiem, że to dwa skrajne przypadki, ale osobiście nie kupiłbym nić pośredniego. Na Dębicach bym jeździł ostrożniej na mokrym asfalcie i tyle. A jak miałbym się nie przejmować nigdy, to Conti laćki na felgi i problem z głowy.

PS. Wiem, że jest wiele testów gdzie opony conti wygrywają praktycznie w każdych warunkach. Testów branżowych jak i amatorskich.

matucha - 2016-10-11, 08:05

WG mnie dębica Frigo też kiepskie.
I tak jak pisze kolega powyżej - jest do dobra opona "śniegowa", ale nie zimowa.
Hamowanie na mokrym - masakra.

Z niższej półki cenowej - Sava Eskimo. Ja byłem bardzo zadowolony.
Mam nawet 4szt. na sprzedaż z przebiegiem kilka tys. km.

Jeździłem też na oponach TIGAR - oprócz tego, że są trochę głośne to nie szło im nic zarzucić.

Teraz w autach mam Savę Eskimo na zimę.

Lza - 2016-10-11, 08:07

kali napisał/a:
C a A oznacza skrócenie drogi hamowania


Tak, ale powiem przekornie cytując nalepkę: na mokrej nawierzhcni. A nie na śniegu albo lodzie ;) Jak sie zahcowują opony na śniegu i lodzie i tak z nalepki nie wiadomo.

route2000 - 2016-10-11, 08:17

Na lodzie to tylko łyżwy... i nic poza tym. Ważna jest umiejętność jazdy w każdych warunkach pogodowych. Jak robiłem prawo jazdy to zimówki były bardzo rzadkością, często jeździło na całorocznych. A jak się pojawiły zimówki na co dzień to kierowcy "przestali" uważać, bo twierdzą, że mają lepsze gumy... i nic się nie stanie to już totalna bzdura. Opony zimowe mają tylko poprawiać trakcję w takich samych warunkach co w całorocznych oponach i tyle. ;-)
kali - 2016-10-11, 08:19

Na lodzie tylko zakazana u nas opona z kolcami. Każda jedna się ślizga. Fizyki nie oszukasz. Na śniegu mierzy się siłę uciągu. A zrobienie toru porównawczego że śniegiem jest niestety nie możliwe. Więc taki test nie był by za bardzo miarodajny. Dlatego też nie podaje się drogi hamowania na śniegu. Ale na pewno nie będzie lepsza niż na mokrej nawierzchni. Więc przekornie spytam o co caman.. :-P
walter_g - 2016-10-11, 08:28

Sprawdzałem ostatnio jak w testach wypadają moje opony i zauważyłem, że w zależności od rozmiaru albo są w czołówce, albo obstawiają dalsze pozycje.

Opony w zależności od rozmiaru (szerokości) mogą zachowywać się trochę inaczej.

Jak pamiętam testy Dębica zawsze była bardzo dobra, jak nie najlepsza w warunkach zimowych, natomiast na mokrym i suchym niestety nie było już tak dobrze.

Ja w tym roku pierwszy raz w życiu poszedłem w stronę opon All Weather - na suchym nie zauważyłem żadnej różnicy, teraz czekam na śnieg.

arczi_88 - 2016-10-11, 08:29

Lza napisał/a:
corrado napisał/a:
juz je studiowalem rok temu


nie mogłeś ich testować rok temu, bo są sprzedawane dopiero od tego sezonu, produkowane od zaledwie 2 czy 3 miesięcy.


Mógł - oglądałeś "Powrót do przyszłości"? :-D Dębica to nie są złe opony i do normalnej jazdy są naprawdę w porządku. A jak ktoś ma zimą zacięcie rajdowe to oponki z kolcami i łooogień.

rysiek223 - 2016-10-11, 08:43

Kupiłem 4szt. Dębica Frigo 2 za 612zł z dostawą od lat jeżdżę na Dębicach zimowych i nie są złe może są i lepsze bo na pewno są ale do normalnej jazdy wystarczają na polskie warunki. Wcale te zachodnie opony nie odbiegają wiele od naszych Dębic a czasem są gorsze. Opona nawet za 1000zł szt nie zastąpi myślenia i techniki jazdy.
gfedorynski - 2016-10-11, 09:05

A co powiecie na Fulda KRISTALL MONTERO 3? Jeździłem na takich już chyba 3 sezony w picanto i były bardzo w porządku, ale też samochód o zupełnie innych gabarytach. Są niewiele droższe od Dębicy, a wszyscy wkoło mówią, że sporo lepsze, ale może to przesądy.

No i jeszcze trochę drożej Nokian WR D3, które są podobno sporo lepsze od powyższych (ale tak można w nieszkończoność i dojdę do 1000 zł za sztukę).

Lza - 2016-10-11, 09:14

Nokiany (teraz są WR D4, być może D3 to starszy model(?)) to też ciekawa opcja: mają jako jedne z nielicznych przyczepność A. (lepszą niż droższe continentale czy micheliny). Cena jest dokładnie pośrodku między czołówką a dębicami - komplet 205/60R16 około 1250zł.

Jeśli chodzi więc o najlepszy stosunek ceny do parametrów przyczepności z euroetykiet, to chyba są na pozycji 1. No i pochodzą z kraju gdzie sa zimy i jest śnieg, czego nie można powiedzieć o produktach z europy zachodniej i południowej.

damiaszek - 2016-10-11, 09:20

Nokiany to kiedyś złapali na ustawianych testach. Co innego dawali do testowania, a co innego sprzedawali.
pawel1313 - 2016-10-11, 09:22

gfedorynski napisał/a:
A co powiecie na Fulda KRISTALL MONTERO 3?
No i jeszcze trochę drożej Nokian WR D3, które są podobno sporo lepsze od powyższych (ale tak można w nieszkończoność i dojdę do 1000 zł za sztukę).


W poprzedniej pracy mieliśmy je na służbowych autach i były całkiem ok dlatego w zeszłym tygodniu zakupiłem dla siebie ;-)
Zastanawiałem sie też nad nokianami ale mi w kilku sklepach odradzili że podobno często "ząbkują" i po roku, dwóch pojawiają sie problemy z wyważeniem itp a z uznawaniem gwarancji bywa wtedy różnie...

Kacper_Potocki - 2016-10-11, 15:30

Bardzo fajny test. Trochę pokazuje, że jednak napęd napędem, ale dobra opona musi być, bo to podstawa - https://www.youtube.com/watch?v=emdmodQJIhM

Q7 vs A3 vs E46.

kali - 2016-10-11, 19:12

To właśnie drobne czasem różnice w oponach.
https://youtu.be/nWl0Zifaslw

arczi_88 - 2016-10-11, 19:23

kali napisał/a:
To właśnie drobne czasem różnice w oponach.
https://youtu.be/nWl0Zifaslw


A po mojemu to za szybko wchodzą w ten zakręt - BMW nie liczę, bo pewnie specjalnie to zrobił. Niby cała reszta ma opony z górnej półki?

kali - 2016-10-11, 19:35

Wystarczy że są stare lub żużyte. Zobacz że parę samochodów jedzie z taką samą prędkością a mimo tego nie wszystkie wypadają. Więc nie zasłaniają tego prędkością.
Nanouser - 2016-10-11, 20:30

Zależy jak sie korzysta z auta, jeśli większość przebiegu jest robiona w mieście to można myśleć o oponach całorocznych lub tanich dębicach czy kormoranach.
franius - 2016-10-12, 21:15
Temat postu: Re: Zimówki 2016
Lza napisał/a:
Ktoś zamierza w najbliższych tygodniach doktoryzować się z tego tematu?

Trochę głupia sprawa, bo w poprzednim autku jeździłem wielosezonowo i było całkiem OK żadnych problemów w zimie. Teraz mam fabryczne letnie z górnej półki - trochę nie ma sensu w takim układzie kupować wielosezonówek. Chyba kupię zimowy komplecik a jak się oba komplety zużyją to wtedy przesiądę się znów na wielosezonówki.


HAHA, zupełnie jakbym ja to napisał...
tak czy owak zamierzam zrobić dokładnie tak samo i z tych samych powodów.

Na zimówki kupiłem Uniroyal MS Plus 77 - opona zimowa o dobrych parametrach odprowadzania wody, błota pośniegowego. Niezła też na śnieg. Przyczepność na mokrym C. Wygląd niepodobny do typowej zimowej opony.
Jedna wada - ekonomika - E (nie wiem jak to się ma dokładnie w litrach do fabrycznych Continental EcoContact gdzie było B / B)

Jednak mi się wydaje że im bardziej opona się klei do asfaltu tym gorsza ekonomia / większe opory toczenia, więc wychodzi mi żę lepiej więcej spalać ale mieć lepszą przyczepność. 8-)

Zimą to jeżdżę 98% po mieście więc śnieg nie jest problemem bo go prawie nie ma, zwłaszcza w zachodniej Polsce.

Tojfer - 2016-10-12, 22:07

Również się zastanawiam nad zimówkami Dębica Frigo HP2. Zastanawia mnie na tej aukcji tekst "Opona nie posiada rantu ochronnego na felgę"
Czy jest to jakaś specjalna wersja tych opon czy wszystkie Frigo HP2 nie posiadają tego rantu? W czym może jego brak przeszkadzać? Może pytanie głupie ale pierwszy raz kupuję zimówki i nie za bardzo się orientuję w temacie :roll:

wieza - 2016-10-12, 22:13

hmm 5 lat gwarancji??? a po co ja wymieniam opony max co 3 lata :) im dluzej jest opona na aucie to guma traci swoje wlasciwosci..
kali - 2016-10-12, 22:21

Mam Dębice Frigo 2 to nie są dobre opony. Na śniegu jest w miarę ok. Na suchym asfalcie tylko jak mocno na - bo w okolicach 0 i na + moje letnie są lepsze. Na mokrym asfalcie bardzo cienko. Opory toczenia to nie przyczepność. Rant służy głównie do ochrony alusów przed porysowaniem o krawężnik. Zwykłe felgi też oczywiście chroni.
PiotrWie - 2016-10-13, 08:33

No chyba jaja sobie robisz. Jak się ma różnica w cenie pomiędzy kiepskimi a bardzo dobrymi oponami do ceny Twojego auta ( myślę że mniej niż 1%) . Ja rozumiem że można się zastanawiać jakie opony kupić do kupionej na łysych oponach używki z 10 tyś - ale do nowego auta należy kupić jak najlepsze i tyle. Ja kupiłem do żony Zafiry Continentale i jestem zadowolony.
Lza - 2016-10-13, 08:40

Jeśli chodzi o zimowe uniroyale - miałem w astrze jeszcze zanim się przesiadłem na wielozesonówki. I już więcej nie kupię tej marki. Nie jestem teraz w stanie powiedzieć jaki to był model opony, bo poszedł dawno na śmietnik, ale nie była ta opona z której byłbym zadowolony. Jeździło się na niej gorzej niż na dębicach frigo 2, które ma moja squo w chevrolecie.
Jak się na koniec okazało, miały też gorszą przyczepność niż wielosezonowe Navigatory, którymi potem
je zastąpiłem. Takie są moje wrażenia z użytkowania uniroyala. Dębica jest znacznie lepszym produktem.

Po małych studiach i czytaniu testów, ale przede wszystkim opinii użytkowników, rozważam jednak zakup czegoś z czołówki. (Michelin, Nokian, Godyear albo Continental).

@PiotrWie nie rozważałem kiepskich tylko średnią klasę. Mój samochód to też samochód średniej klasy.

PiotrWie - 2016-10-13, 08:46

Lza napisał/a:
Jeśli chodzi o zimowe uniroyale - miałem w astrze jeszcze zanim się przesiadłem na wielozesonówki. I już więcej nie kupię tej marki. Nie jestem teraz w stanie powiedzieć jaki to był model opony, bo poszedł dawno na śmietnik, ale nie była ta opona z której byłbym zadowolony. Jeździło się na niej gorzej niż na dębicach frigo 2, które ma moja squo w chevrolecie.
Jak się na koniec okazało, miały też gorszą przyczepność niż wielosezonowe Navigatory, którymi potem
je zastąpiłem. Takie są moje wrażenia z użytkowania uniroyala. Dębica jest znacznie lepszym produktem.

Po małych studiach i czytaniu testów, ale przede wszystkim opinii użytkowników, rozważam jednak zakup czegoś z czołówki. (Michelin, Nokian, Godyear albo Continental).

Dębica to aktualnie niski model Goodyeara - jest właścicielem tej marki.

Lza - 2016-10-13, 08:54

Niemniej debica kosztuje dużo więcej niż jakies tam nexeny, imperiale itp. I te chińskie produkty uważam za niską klasę. Dębice uważam za klasę średnią, o średnich parametrach - pomiędzy chińskim dnem a czołówką. I tak też plasuje się cenowo.
piku - 2016-10-13, 09:07

PiotrWie napisał/a:
Lza napisał/a:
Jeśli chodzi o zimowe uniroyale - miałem w astrze jeszcze zanim się przesiadłem na wielozesonówki. I już więcej nie kupię tej marki. Nie jestem teraz w stanie powiedzieć jaki to był model opony, bo poszedł dawno na śmietnik, ale nie była ta opona z której byłbym zadowolony. Jeździło się na niej gorzej niż na dębicach frigo 2, które ma moja squo w chevrolecie. Jak się na koniec okazało, miały też gorszą przyczepność niż wielosezonowe Navigatory, którymi potem je zastąpiłem. Takie są moje wrażenia z użytkowania uniroyala. Dębica jest znacznie lepszym produktem.
Po małych studiach i czytaniu testów, ale przede wszystkim opinii użytkowników, rozważam jednak zakup czegoś z czołówki. (Michelin, Nokian, Godyear albo Continental).

Dębica to aktualnie niski model Goodyeara - jest właścicielem tej marki.


Mam w Rumunce zimowe Uniroyale MS 66 plus - uważam, że to rozsądna opcja. Mają niezła przyczepność na śniegu i mokrej nawierzchni; nie są zbyt głośne, są dość trwałe. Zapewne zmienię je w przyszłym roku z powodu upływu czasu, bo bieżnik wciąż spory.
Zapewne byłoby dobrze mieć cos z klasy premium... W fabii miałem Goodyeary ultragripy 8, wyprodukowane w Polsce. Jednak znacznie lepsze niż Dębickie Frigo. Frigo miałem kiedyś do Octavii, były zbliżone do Savii Eskimo 3, które dostałem z autem.

gregorisan - 2016-10-13, 09:12

Przed rokiem, gdy kupowałem zimówki różnica w cenie pomiędzy klasą średnią a premium była w granicach 200-300 zł za komplet opon dla rozmiaru 205\55\16.
Wg. oponeo.pl Dębica jest zaliczana do klasy ekonomicznej.

Lza - 2016-10-13, 09:15

piku napisał/a:
Goodyeary ultragripy 8, wyprodukowane w Polsce.


O, one są produkowane w PL? To by mi ułatwiło decyzję, nachętniej kupię coś co zoastło wyprodukowane u nas.

Lza - 2016-10-13, 09:17

gregorisan napisał/a:
była w granicach 200-300 zł za komplet opon dla rozmiaru 205\55\16


ja mam nieco rzadszy rozmiar: 205/60R16. różnica między Dębicą a czołówką to około 500-700zł

gregorisan - 2016-10-13, 09:22

Lza, tak wiem, wiem - mój rozmiar jest bardziej popularny.
Ale tak szczerze to na chwilę obecną zdecydowałbym się na coś z klasy średniej - i wolałbym je wymienić sezon\dwa wcześniej bo tak naprawdę przewaga opon premium maleje z czasem i przebiegiem.

piku - 2016-10-13, 09:47

Lza napisał/a:
piku napisał/a:
Goodyeary ultragripy 8, wyprodukowane w Polsce.


O, one są produkowane w PL? To by mi ułatwiło decyzję, nachętniej kupię coś co zoastło wyprodukowane u nas.


Sądzę, że są produkowane w różnych krajach, akurat rozmiar 14" do Fabii był wyprodukowany w Polsce.

Dar1962 - 2016-10-13, 12:08

Lza napisał/a:
jakies tam nexeny

Nexen nie jest chiński, tylko tak jak Kumho koreański. Kupiłem tytułem eksperymentu opony wielosezonowe tej marki do małej lancii ypsilon z silniczkiem 1,2 która będzie jeździć niemal wyłącznie po dużym mieście.
http://www.oponeo.pl/dane...-h-xl#115675740
wysokie oceny, wiele opinii
Na razie (sucho, deszczowo) sprawują się bardzo dobrze. Ciekawe jak poradzą sobie w błocie pośniegowym. Sądząc po budowie bieżnika (bardzo dużo lamelek i nacięć - powinny być niezłe. Uważam, że jest to dobra alternatywa dla auta eksploatowanego w warunkach miejskich

sobol1976 - 2016-10-13, 13:03

Przejechałem cały poprzedni sezon na Dębicach HP2 i mi pasują. Zima była generalnie łagodna ale w sumie bywało zarówno mokro jak i sucho z mocnym mrozem, a w górach opony posmakowały trochę jazdy po śniegu mokrym i jak i kopnym. Nie szarżuję w kiepskich warunkach drogowych ale mogę powiedzieć jedynie, że nie było ani jednej sytuacji, w której czułbym się niepewnie na tych oponach. Przejechałem drogę "100 zakrętów" w G. Stołowych w bardzo słabych warunkach pogodowych kompletnie nieodśnieżoną, więc na drodze miałem po kolei wodę, błoto pośniegowe (15cm) i głęboki przymrożony śnieg i lód. Powiem krótko: samochód jechał i łańcuchów nie trzeba było założyć. Tylko faktycznie prawie o litr więcej spalał samochód z tymi oponami.
histe - 2016-10-13, 13:25

Kilka lat temu miałem Uniroyale obecnie w ix20 zakladam barum polaris 3 ( 2 poprzednie sezony sprawowały się bardzo dobrze, zarówno w śniegu jak i błotku pośniegowym. Uważam je za rozsądny kompromis między jakością a ceną.

Nota bene też zaczynam poszukiwania za oponami zimowymi do meganki, która odbieram w przyszłym tygodniu. Zacznę od sprawdzenia własnie Barumów.

matucha - 2016-10-13, 20:23

Ja w Stepwayu jeździłęm na Ultragrip 7 - rewelacja.
franius - 2016-10-13, 20:38

Uniroyal MS 77 zalozone do Logana. Głośność identyczna jak fabryczne Continentale.
Precyzyjniej sie skreca o dziwo - jak to możliwe ?

Zobaczymy jak będzie zimą, może będzie lagodna to opony deszczowe sprawdza się idealnie.

raven66 - 2016-10-14, 09:44

Ja kupiłem opony Falkena, 185/65R15 HS449 88T
Teoretycznie japońska marka, produkowana chyba na Tajwanie, z tego co pamiętam.

Opinie dobre i bardzo dobre:
http://www.oponeo.pl/dane...-88-t#121431585

Dałem 624 PLN brutto za 4, czyli 156 zł/szt.
Jak założę, mogę opisać wrażenia z użytkowania.

Dar1962 - 2016-10-14, 14:58

franius napisał/a:
Uniroyal MS 77 zalozone do Logana.
Zobaczymy jak będzie zimą

opony bardzo dobrze sprawują się na mokrym, szczególnie dużej ilości rzadkiego błota pośniegowego, w świeżym śniegu niemal równie dobrze, gorzej na twardym, zlodowaconym - niedługo 3 sezon będą jeździć w Nissanie Note brata, który robi sporo kilometrów

Lza - 2016-10-14, 15:30

Nokian jest z ruskiej fabryki więc skreślam.

Zostały Micheliny, Goodyeary albo Continentale. Cena podobna. Żaden niestety nie jest produkowany w PL. Ciężki wybór.

Tolkien - 2016-10-15, 15:24

Ja jeżdżę na Nexen WINGUARD SNOW G i jestem zadowolony. Na błocie pośniegowym auto prowadzi się trochę gorzej ale poza tym jestem z nich zadowolony.
Józef - 2016-10-15, 16:42

Kupiłem auto z oponami Tiger winter1 zimówki, nie narzekam na jazdę zimową porą, auto prowadzi się w dobrze, w zakrętach jest stabilne, gorzej na lodzie.
gregorisan - 2016-10-15, 18:26

Lza napisał/a:
Zostały Micheliny, Goodyeary albo Continentale. Cena podobna. Żaden niestety nie jest produkowany w PL. Ciężki wybór.

Pomyśl też o Dunlop Winter Sport 5 - jestem z nich bardzo zadowolony :)

nasir - 2016-10-18, 09:00

Cóż. Od 9 lat jeżdżę na letnich cały rok. Jeżdżę po mieście. W typowo zimowych warunkach (śnieg) wybrałem się z Wawy na Hel i z powrotem.

Pozdrawiam

Lza - 2016-10-18, 10:59

Fakt ostatnio nie ma zim. W ubiegłym sezonie naliczyłem 4 dni kiedy zimówki by się naprawdę przydały (był śnieg na drodze).

W/g etykiet UE, opony zimowe na mokrej nawierzchni mają taki sam indeks przyczepności jak letnie, więc jeśli śniegu nie ma, to rzeczywiście używanie zimówek jest nieuzasadnione. Pytanie czy ten śnieg jeszcze będzie, czy efeklt cieplarniany jest już na tyle duży, że go nie będzie.. W tym drugim przypadku zimówek nie musiał bym kupować. A już się zdecydowałem na konkretny model..

walter_g - 2016-10-18, 13:00

Lza napisał/a:
Fakt ostatnio nie ma zim. W ubiegłym sezonie naliczyłem 4 dni kiedy zimówki by


Zawsze możesz sprzedać swoje letnie, dołożyć niewiele i kupić markowe całoroczne.

Lza - 2016-10-18, 13:21

Całosezonówki też nie będą potrzebne jeśli nie będzie śniegu. Wyżej już pisałem o tym - Jak już mnie obdarowali tymi letnimi oponami (fabrycznie zamontowano letnie opony klasy premium), to nie ma za bardzo sensu ich sprzedawać, (za duża strata) tym bardziej, że to opony ze ścisłej czołówki i podobno oszczędzające paliwo. Spalanie jest naprawdę fajne, nie wiem na ile to zasługa opon a ile auta.

Coż pogody nie da się przewidzieć, chcę więc kupić zimówki, a jak się oba komplety zużyją to powrócę do jazdy na całosezonowych. ;) Dwa komplety wytrzymają 2 razy więcej km niż jeden.

walter_g - 2016-10-18, 13:50

Lza napisał/a:
fabrycznie zamontowano letnie opony klasy premium


Jaką markę/model montują fabrycznie?

nasir - 2016-10-18, 14:00

No tak, jeśli robisz dużo kilometrów to ma to sens. Z tego co wiem mogą się zestarzeć i nienadawać do użycia po upływie iluś tam lat.

U mnie akurat z tymi oponami to wychodzi moja kutwowatość. W ciągu tych 9 lat były ze dwie zimy gdzie śnieg leżał dość długo i było go dość sporo.

Jedyną podbramkową sytuację miałem na początku swojej kariery tylko raz, gdzie podczas letniego deszczu ze zdziwieniem uświadomiłem sobie że mój samochód pływa a do stojących na światłach samochodów coraz bliżej. Zaparkowałbym niechybnie w kufer komuś gdyby nie to że w ostatniej chwili zauważyłem wolny pas sąsiedni . Skok w bok pozwolił mi na dłuższą drogę hamowania i się uratowałem. No ale to czasy młodości kiedy wyobraźnia była daleko w tyle za pojazdem.

Lza - 2016-10-18, 14:01

walter_g napisał/a:
Jaką markę/model montują fabrycznie?


https://www.goodyear.eu/p...2000642585.html

walter_g - 2016-10-18, 14:10

Lza napisał/a:
walter_g napisał/a:
Jaką markę/model montują fabrycznie?


https://www.goodyear.eu/p...2000642585.html


Więc nic tylko kupić też Goodyear'a:
https://www.goodyear.eu/p...VEC4SEASON.html

W testach na suchej i mokrej wypadał bardzo dobrze (nawet czasem lepiej niż letnia):
http://www.auto-swiat.pl/...c-oponom/45m0mw

adrian50005 - 2016-10-18, 22:20

Jestem zdania ze na oponach się nie oszczędza:)
Własnie w tym tygodniu zakładam komplet Conti Wintercontact 5 TS850 Cena/jakość najlepiej wypadają.

kapelusznik - 2016-10-19, 05:48

Lza napisał/a:
Fakt ostatnio nie ma zim. W ubiegłym sezonie naliczyłem 4 dni kiedy zimówki by się naprawdę przydały (był śnieg na drodze).

W/g etykiet UE, opony zimowe na mokrej nawierzchni mają taki sam indeks przyczepności jak letnie, więc jeśli śniegu nie ma, to rzeczywiście używanie zimówek jest nieuzasadnione. Pytanie czy ten śnieg jeszcze będzie, czy efeklt cieplarniany jest już na tyle duży, że go nie będzie.. W tym drugim przypadku zimówek nie musiał bym kupować. A już się zdecydowałem na konkretny model..

Czy ta mokra nawierzchnia dla normy opony zimowej jest dokładnie taka sama jak dla normy opony letniej. W szczególności chodzi mi o temperaturę tejże nawierzchni i otoczenia.
W lecie standardem jest rozgrzany asfalt i mokra nawierzchnia (lipcowe opady) w zimie z kolei mokrazie nawierzchnia występuje w okolicy zera stopni jeżeli jest pochodzenia naturalnego. Jak wynika z posypanią solą/ polania solanką to już nawet boję się myśleć jak bardzo odbiega to od warunków letnich.

Moim zdaniem jeżeli ktoś używa opon śniegowych to może nie ma sensu jeździć w nich podczas mokrej zimy bez śniegu. Dlatego nie używam Dębicy Frigo.

Lza - 2016-10-19, 10:10

Cytat:
Zgodnie z rozporządzaniem UE warunki testowe to:

. Opony zimowe: temperatura 2-20°C
. Opony letnie: temperatura 5-35°C
. Grubość warstwy wody: 0,8-1,5 mm
. Hamowanie 4 opon na pojeździe z włączonym ABS od 80 do 20 km/h



https://uokik.gov.pl/download.php?plik=12393

Jak widać opon zimowych w eurokołchozie nie testuje się w warunkach zimowych.

Co więcej opon nie bada niezależne laboratorium, tylko producenci sami sobie badają opony i sami sobie nadają etykietki. Czyli generalnie są tak rzetelne, że można je sobie wsadzić w ucho.

raven66 - 2016-10-19, 10:19

Lza napisał/a:
tylko producenci sami sobie badają opony i sami sobie nadają etykietki.

Trochę offtop, ale jakoś mnie to nie dziwi. Nie tyczy się to tylko tematu opon zresztą.
Dla zdeterminowanych i mających trochę czasu mocno sugeruję przyjrzeć się tzw. "certyfikatom", których się namnożyło: Rzetelna Firma, Zaufana Firma, Piękna-i-Blada Firma itp. itp. :-D

eplus - 2016-10-19, 12:10

Wciąż są popularne konkursy typu Lew Biznesu, Gigant Rynku, Lokomotywa Gospodarki - jak to kiedyś ktoś zauważył: głównym zmartwieniem Kapituły jest, aby tegoroczny laureat za rok jeśli nie świetnie prosperował, to żeby przynajmniej nie siedział w więzieniu. :mrgreen:
goswee - 2016-10-19, 22:11

Kacper_Potocki napisał/a:
Bardzo interesowałem się tematem, przeczytałem chyba wszystko co się dało i sam jeździłem i na tych tańszych (600zł komplet) i na tych droższych (4000zł komplet).

Powiem tak i zastanawiam się czy ktoś też ma podobne odczucia i mógłby potwierdzić.

Dębica Frigo jest na serio dobra w warunkach zimowych, kiedy jest śnieg, albo błoto posniegowe. Mówię o zwykłych, asfaltowych drogach, nie o drogach gruntowych, bo tam nie testowałem. Z tą opona jest problem tylko kiedy jedziemy po mokrym asfalcie - szybko traci przyczepność podczas hamowania. Natomiast na śniegu czy błocie idzie jak przecinak. Gdyby nie te zimy ostatnie, gdzie prawie wcale nie było śniegu, to by była opona godna polecenia dla każdego (no i te pieniądze).

Jeździłem też na Continentalach i osobiste zdanie mam takie, że nie ma lepszej opony zimowej opony. Ona nie tylko trzyma się na suchym (prawie jak letnia), ale nie robi na nią żadnego wrażenia woda na asfalcie, a w sniegu czy na błocie sprawuje się jeszcze lepiej niż Dębica. To jest opona, która daje radę w każdych warunkach. Kiedy jedziesz na Continentalach to czujesz się bardzo, bardzo pewnie nawet w alarmowych sytuacjach jesteś bezpieczny. Oczywiście - są drogie, ale moim zdaniem warto. Jest jedna wada tej opony - po 3 latach była już bardzo zużyta, czyli o rok czasu wytrzymała mniej niż np. Dębica.

Wiem, że to dwa skrajne przypadki, ale osobiście nie kupiłbym nić pośredniego. Na Dębicach bym jeździł ostrożniej na mokrym asfalcie i tyle. A jak miałbym się nie przejmować nigdy, to Conti laćki na felgi i problem z głowy.

PS. Wiem, że jest wiele testów gdzie opony conti wygrywają praktycznie w każdych warunkach. Testów branżowych jak i amatorskich.


przerabialem wiele opon.
1. dla mie jest tak: zimowki trzeba miec.
2. debica frigo nie ma sobie rownych na sniegu i blocie. w razie zalamania pogody nie ma opcji ze samochod nie pojedzie, idzie jak przecinak. w glebokim sniego fiatem punto 2 na podmiejskich drogach wyprzezalem wszystkie samochody na trasie z pelnym spokojem i olbrzymia satysfakcja :D
3. barum polaris 3 sa ok.
4. firestony (jeszcze w r19) totalnie zawiodly mnie w gorach, jako jedyny na trasie musialem miec lancuchy bo pod gorke samochod nie jechal...
5. opony zimowe lepiej miec na ciezkie warunki (np. debica frigo 2) a w razie deszczu jezdzic wolniej, niz miec zimowki swietne na mokry asfalt a w razie naglych opadow sniegu jechac 10 km/h posranym po pachy ze sie rozbije na latarni.

Dar1962 - 2016-10-20, 08:35

frigo ma też wady, jest głośna, gorzej zachowuje się na mokrej i suchej nawierzchni, ma długą drogę hamowania, miałem w oplu kilka lat jedynkę. Zgadzam się, że na świeży i ubity śnieg nie ma lepszej opony. Dwójkę nieco zoptymalizowano - pogorszono własności na warunki ekstremalne (łagodniejszy bieżnik)za to poprawiono zachowanie w warunkach typowych dla ostatnich zim - deszcz, słota, mokry śnieg, błoto pośniegowe itd. Frigo (szczególnie jedynka) dobrze nadaje się dla kogoś, kto mieszka np w miejscowości podgórskiej, lub po tym rejonie się porusza. Na dobrze odśnieżone drogi, do miasta i na autostrady Frigo bym raczej nie polecał. Na te ostatnie nieźle nadają się np Uniroyal MS plus 77 przy zachowaniu rozsądnej ceny
Lza - 2016-10-20, 08:58

Ceny opon ścisłej czołówki (Conti, GY, Misiek, Dunlop i jeszcze kilka innych) są niemal identyczne - kilkanaście zł drożej, taniej - przy zakupie za kwotę oscylującą wokół 1500zł to czy zapłacę 1485 czy 1520 - nie ma za bardzo znaczenia. . więc wybór nie jest łatwy :-)
Gdyby Continentale Wintercontact TS860 były dostępne w moim rozmiarze to takie bym kupił. Te opony przodują we wszystkich testach prasowych i opiniach konsumentów. Niestety w moim rozmiarze i klasie wagowej (ciężka jest stodoła, opony muszą mieć index 96) ich nie ma - ten producent oferuje inne opony dla mojego rozmiaru (TS830), które są starszą konstrukcją niż TS860. W żadnych testach ich nie ma.

W zasadzie zdecydowałem się na GY UltraGrip9. Trzeba będzie zamówić.

Przy okazji natknąłem się na sklep internetowy "logistykaopon" i jego klon "polskihurtopon" który ma zadziwiająco niskie ceny i .. miażdżącą ilość negatywnych komentarzy! Uważajcie na ten sklep. o mało co się nie naciąłem. (Zbyt niska cena zapaliła mi lampkę, że trzeba by poczytać komentarze - masakra)

kapelusznik - 2016-10-20, 17:25

Podstawowa zasada zakupów w sieci. Nie wybieraj najniższych cen, chyba że dotyczą bardzo znanego sklepu albo masz możliwość odbioru lokalnego z płatnością przy tymże.
Lasart - 2016-10-23, 19:17

rysiek223 napisał/a:
Kupiłem 4szt. Dębica Frigo 2 za 612zł z dostawą od lat jeżdżę na Dębicach zimowych i nie są złe może są i lepsze bo na pewno są ale do normalnej jazdy wystarczają na polskie warunki. Wcale te zachodnie opony nie odbiegają wiele od naszych Dębic a czasem są gorsze. Opona nawet za 1000zł szt nie zastąpi myślenia i techniki jazdy.


Potwierdzam. Jeżdżę na Frigach Laguną od 5 lat. Nigdy mnie nie zawiodły.

walter_g - 2016-10-28, 17:15

W tym tygodniu wpadł mi w ręce egzemplarz Auto Świat 4x4, a w nim test opon wielosezonowych.

Wrzucam wyniki.

brzuch0 - 2016-10-29, 12:11

Lasart napisał/a:


Potwierdzam. Jeżdżę na Frigach Laguną od 5 lat. Nigdy mnie nie zawiodły.


Ja przez Dębice mało brakowało spadłym ze skarpy 1,5 m, na szczęście uratowała mnie barierka, Dodam że wtedy było + 7 stopni padał delikatny deszcz i był dosyć ostry zakręt prędkość 30 km/h

Lza - 2016-10-31, 20:27

Koniec końców zrezygnowałem z felg i czujników, więc nadwyżkowy budżet poszedł na opony i zamówiłem goodyeary. ale do końca myślałem o Dębicowych HP2. Nawet teraz nie jestem wcale przekonany, że te GY są lepsze od Dębic. Dla mnie w ogóle te zimówki to trochę taka przewaga formy nad treścią - w zeszłym sezonie 4 dni ze śniegiem, w przedostatnim coś koło 7 dni.. no ale jakoś zmęczę te dwa komplety i wrócę do wielosezonówek.

Przez dłuższy czas myślałem o drugim komplecie kół, musiałbym kupić felgi za 800zł i czujniki za 440zł. Fordy podobno same wykrywają nowe czujniki, nic nie trzeba programować w ASO, nic nie trzeba klonować. Jako że przekładka opon kosztuje 60zł, to przez 10 lat by się inwestycja nie zwróciła, bo podobno po 5 latach czujniki i tak trzeba kupić nowe, więc generalnie drugi komplet kół się nie opłaca.

Tyle że trzeba do gumiarza dymać co pół roku, co wcale mi się nie uśmiecha, no ale ma swoje zalety.

gregorisan - 2016-10-31, 20:34

Lza napisał/a:
Dla mnie w ogóle te zimówki to trochę taka przewaga formy nad treścią - w zeszłym sezonie 4 dni ze śniegiem, w przedostatnim coś koło 7 dni..

Zapomniałeś o temperaturze...

Lza - 2016-10-31, 20:41

Gdyby wziaść pod uwagę temperaturę, to trzeba by koła zmieniać kilkadziesiąt razy w roku: ileż to razy jest tak, że rano jak robię skrobankę jest -4 a po południu +15. Moja doktryna religijna zaprawdę powiada: Polska kraina, z wyjątkiem suwalszczyzny i gór w ogóle się nie nadaje ani do letnich ani do zimówek - tylko wieloZenony. ;)
gregorisan - 2016-10-31, 20:50

Co nie zmienia faktu, że średnia maksymalna dobowa temperatura w okresie od listopada do marca na naszej szerokości geograficznej są poniżej 8 stopni ;-)

https://www.meteoblue.com..._polska_3094802

Lza - 2016-10-31, 20:52

Ale opony nie reagują na średnią dobową temperaturę. Przez 3 miesiące rano trzeba jeździć na zimówkach, popołudniu na letnich :-)

Edit: w/g diagramu z podanego linka, tego z zimnymi nocami: przez cały rok trzeba nocą jeździć na zimówkach, bo średnia w najcieplejszym miesiącu jest +8 ;)

kali - 2016-10-31, 21:42

Do 0 jak jest sucho nawet poniżej 0 bezpieczniej czuję się na letnich. W okolicach 0 i mokro lepiej na zimówkach. Tak poniżej 2+ do zera jest podobnie na tych i na tych. Pod warunkiem że sucho. Jak mokro to trochę lepiej na zimówkach.
kapelusznik - 2016-11-01, 08:32

Wolę mieć zimówki wcześniej bo opon nie zmienia się przyciskiem na desce rozdzielczej.
Dar1962 - 2016-11-01, 11:55

- w ostatnim numerze Auto Świat (44/2016 z 31.10.2016)jest spory test opon zimowych (co prawda rozmiar 215x55x16) Czołówka jest bez zmian: 1/Continental WinterContact TS 860 2/Michelin Alpin 5 3/ Goodyear UltraGrip 9. Z opon tańszych najlepiej wypada Kleber Krisalp HP 2
Wojciech-EL - 2016-11-03, 10:15

Letnie: Kumho 185/65/R15 - na takich oponach odebrałem wóz od dealera
Zimowe: Dębica Frigo 2 185/65/R15 - kupione niedawno w serwisie PREMIO WOJTERA, ŁÓDŹ
UL. GLINIANA 38A, 205 zł / szt.

W dwóch poprzednich samochodach także jeździłem na zimowych Dębica Frigo2. Są niezawodne.

Lza - 2016-11-03, 10:54

u mnie rano +2 i padał śnieg (ale od razu roztapiał się, asfalt był mokry). Zamówione zimówki jeszcze nie przyszły. W sumie letnie GY dają radę, nie ślizgają się jeszcze.
gfedorynski - 2016-11-03, 12:20

No dobrze, myślałem nad fuldą, a w końcu ostateczny wybór mam pomiędzy:

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t

oraz

http://www.oponeo.pl/dane...185-65-r15-88-t

Continentale są ciut głośniejsze, ale mają lepszy kluczowy parametr. Natomiast goodyeary są pietwsze tu:
http://www.oponeo.pl/arty...ze-185-65-r15-t

Wiem, że zarówno sami producenci jak i ADAC mają dużo za uszami, ale jakoś wybrać trzeba. Continentale są nowe, więc po pierwsze nie mają opinii tego konkretnego modelu, a po drugie nie było ich w powyższym teście. No ale nie podejrzewam firmy o spektakularną wpadkę.

Łagodnie skłaniam się ku goodyearom, mając świadomość, że nawet jeśli rzucę monetą, to nie wybiorę źle.

Lza - 2016-11-03, 12:47

WinterContact TS 860 wygrywa wiele testów w innych jest na 2 lub 3 miejscu. Ja porównywałem kilka różnych testów i ta opona to zdecydowany faworyt - przeważnie jest pierwsza w testach, a jeśli nie to w pierwszej trójce. Tą oponę bym wybrał z podanych dwóch - gdyby tylko była w moim rozmiarze. Tylko dlatego, że nie ma ich w moim rozmiarze wziąłem GY ultraGripa 9.

[nic nie wnoszący w dyskusję edit:] moje goodyearki właśnie dotarły. Teraz tylko znaleźć czas na wizytę w warsztacie... :,-(

route2000 - 2016-11-03, 13:21

Lza napisał/a:
moje goodyearki właśnie dotarły. Teraz tylko znaleźć czas na wizytę w warsztacie... :,-(

Lepiej późno niż wcale..... ;-)

gfedorynski - 2016-11-03, 14:25

Lza, jakoś mi umknęło, że rozważałeś te same opony. To w sumie dobrze, że z niezależnego riserczu wychodzą podobne wnioski. No dobra, to pewnie wezmę continentale.
maro_1955 - 2016-11-03, 20:01

Proszę o podpowiedź...
Mam w Dusterze wielosezonowe Micheliny i myślę o drugich felgach z letnimi. Czy błędne jest moje postanowienie(może zimówki lepsze). Plany są na felgi 17, ale nie wiem czy nie pozostać przy 16. Co fachowcy doradzą?

Lza - 2016-11-03, 21:30

Połączenie wielosezonowe + letnie jest dziwne i chyba nie tędy droga. Nie widzę żadnych korzyści płynących z takiego rozwiązania

Zakup 2 kompletów zima/lato dla Polski jest dyskusyjne. Jeśli chcesz to zrobić, to oczywiście nikt Cię od tego odciągał nie będzie. Jakieś tam zalety tego rozwiązania są, choć większość terytorium Polski ma taki klimat, że używanie opon lato/zima mija się z celem, bo raz że śniegu prawie nie ma, dwa że temperatura dziesiątaki razy w ciągu roku przeskakuje magiczne +10 stopni, przy której wypadało by zmienić opony. Czyli trzeba by je zmieniać kilkadziesiąt razy w roku, czasem 2 razy dziennie żeby trzymać się zaleceń producentów. Wielosezonówki są moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem dla większej części Polski.

Jeśli w samochodzie masz TPMS to pieniądze jakie wyłożysz na komplet felg + czujniki nigdy się nie zwróci. (na gropuponie wymiana opon na felgach alu 16" - 45zł/komplet, a komplet felg+czujniki myślę że nie mniej niż 1200zł). Bardziej się opłaca nie mieć drugiego komplety felg i czujników. Tyle że trzeba dymać na wymianę dwa razy w roku, co może być dla części osób kłopotliwe.

Nie mam żadnych wiadomości na temat różnicy między felgami 17 a 16, poza tym, że opony i wymiana, wyważenie 17" jest znacznie droższe. Wydaje mi się że cal różnicy średnicy felgi nie ma znaczenia w przypadku zwykłego samochodu osobowego.

route2000 - 2016-11-03, 21:49

Tylko na wyższych felgach tj.17 cali to komfort jazdy jest trochę gorszy, bo masz mniejszy profil opony od opony na felgach 16. Producent podaje stały wymiar koła i tego trzeba je trzymać.
maro_1955 - 2016-11-04, 07:01

Raczej nie liczę na zwrot kosztów związanych z zainwestowaniem w drugi komplet kół.
Moim założeniem było zastąpienie wielosezonówek zimówkami i dokupienie felg z letnimi, oczywiście z czujnikami( które znalazłem po 99 pln).
Myślałem o lżejszych felgach alu, o chudszym wyglądzie jak te, które dostałem przy kompletacji auta.

tomekptk - 2016-11-11, 12:25

W poprzednim KIA SPORTAGE miałem 2 komplety opon terenowych, zimowe i letnie praktycznie ten sam krój bieżnika - kostka. W moim Dusterze pierwsze lata przejeździłem na fabrycznych całorocznych Continentalach CROSS CONTACT. Nie miałem do nich zastrzeżeń, ani w zimie ani w lecie, a jeżdżę często w średnio-trudnym terenie - polne drogi itp. Niestety mimo niewielkiego przebiegu pojawiły się drobne pęknięcia, a guma przypominała beton. Dlatego wymieniłem je na też całoroczną KLEBER CITYLANDER- zadecydował kształt bieżnika, który wydał się obiecujący dla moich warunków użytkowaniach. Pierwsze testy w terenie bardzo pozytywne, tam gdzie poprzednia opona dostawała poślizgu, obecna szła bez najmniejszych problemów, nawet w błocie, jest cichsza na dziurach, ale to pewnie dzięki temu że jest bardziej miękka. Także na autostradzie OK, nie jest nadmiernie głośna. Czeka mnie jeszcze zima, ale wydaje się że będzie OK.
Kubuch - 2016-11-14, 16:20

Czy ktoś miał kontakt z oponami Viking SnowTech II? Znajomy gumiarz mi takie zaproponował. W testach niby OK a cena atrakcyjna, pytanie czy warto?
Dar1962 - 2016-11-14, 17:32

można o nich poczytać - jakoś specjalnie ich nie przechwalają
http://www.oponeo.pl/mode...PO1FBoCbdzw_wcB
ile chce za nie gumiarz? - na Oponeo rozmiar do DD to 424 zł - Yokohama W-drive jest tańsza i lepsza, chwalone koreańskie Nexeny kosztują o połowę mniej, nawet Pirelli z górnej półki są od nich tańsze. Za te pieniądze można już kupić bardzo wysoko oceniane Micheliny CrosClimate i mieć spokój z sezonową wymianą

Kubuch - 2016-11-14, 17:42

Nie no cena na oponeo to jakiś żart. Gumiarz chce 270 zł/szt. Jakbym miał 1700 zł na komplet to bym na Vikinga nie patrzał ;) Biorę też pod uwagę Barumy, Uniroyale, Yokohamę i Klebera ale Viking jest na miejscu i najtańszy.
Dar1962 - 2016-11-14, 17:52

jeździłem na Uniroyalach (starszym modelu) 4 sezony i były całkiem niezłe, z wymienionych przez ciebie yokohama wydaje się najlepsza
gfedorynski - 2016-11-15, 09:19

Continentale założone - wyglądają bardzo ładnie, w mojej emeryckiej jeździe nie wiem, czy kiedykolwiek zobaczę różnicę (ale może dadzą właśnie tych kluczowych kilkadziesiąt centymetrów w krytycznym momencie...). Mechanicy marudzili trochę na kształt felg, jest jakoby jakiś dodatkowy kołnierz, przez który trudniej się zdejmuje oponę (a są to ziomy, więc nie marudziliby dla zasady).

Po zmianie opon nie zapaliła mi się kontrolka i teraz nie wiem, czy trafili idealnie z ciśnieniem, czujniki mają tak małą czułość, czy też mam zepsute czujniki.

Kubuch - 2016-11-15, 15:51

Poczekaj, poczekaj. Mi sie zapalila kontrolka następnego dnia po kilkunastu przejechanych kilometrach.
corrado - 2016-11-15, 15:56

Jesli Duster to tylko Barum Polaris 3 4x4 SUV !

Tanie i B.DOBRE!!

eplus - 2016-11-15, 18:52

Nigdy mnie nie przekona ta nazwa - 15 lat temu miałem Barum Polaris na Skodzie - normalnie jak łyżwy, dziwiłem się, że mnie zsuwa z górki na którą wjeżdżają spokojnie Polonezy.
corrado - 2016-11-16, 08:35

-15lat to spory okres
-moze miales lyse opony albo stare i zbutwiale :mrgreen:
-stales na lodzie a polonezy jechaly na oponach z kolcami
.. lub inne

gfedorynski - 2016-11-16, 09:32

Cytat:
Poczekaj, poczekaj. Mi sie zapalila kontrolka następnego dnia po kilkunastu przejechanych kilometrach.


Teraz to już ponad sto zrobione i trzy dni, więc chyba już w ogóle się nie zapali. Ale rozumiem, że w razie czego (o ile oczywiście naprawdę nie mam flaka) wystarczy przełączyć komputer na opcję z dziwnymi literkami i w tej pozycji dłużej przytrzymać przycisk?

eplus - 2016-11-16, 11:10

corrado napisał/a:
-moze miales lyse opony albo stare i zbutwiale

salonowe w pakiecie z autem
wyrzuciłem, zmieniłem na D. Figo - niebo a ziemia

Maximus - 2016-11-16, 19:32

gfedorynski napisał/a:

Teraz to już ponad sto zrobione i trzy dni, więc chyba już w ogóle się nie zapali. Ale rozumiem, że w razie czego (o ile oczywiście naprawdę nie mam flaka) wystarczy przełączyć komputer na opcję z dziwnymi literkami i w tej pozycji dłużej przytrzymać przycisk?


Tak trzeba zrobić. Ja po wymianie tak mam.

Kubuch - 2016-11-16, 21:56

Finalnie zamówiłem Hankooki RS2. Dobrze wypadają w testach, fajnie wyglądają i mam takie same w 500. W maluszku sprawują się bdb więc mam nadzieję, że w Dusterze też będą OK, chociaż rozmiar zupełnie inny.
Nargo - 2016-11-18, 20:05

Dziś przyszły PIRELLI Cinturato Winter, Zobaczymy jakie w porównaniu do fabrycznych i podzielę się wrażeniami.
Kubuch - 2016-11-21, 22:09

Oponki dotarły - jutro trzeba będzie spróbować gdzieś je zmienić. Swoją drogą kawał gumy te 215/65/16.
Lza - 2016-11-22, 11:01

A ja w weekend myłem autko i zauważyłem, że jedną oponie mi założyli tyłem do kierunku jazdy. musze jechać na poprawkę... znowu strata czasu :-( :-( :-(
Dar1962 - 2016-11-22, 15:31

fachowcy musieli robić :-P
pixa - 2016-11-22, 16:41

eplus napisał/a:
corrado napisał/a:
-moze miales lyse opony albo stare i zbutwiale

salonowe w pakiecie z autem
wyrzuciłem, zmieniłem na D. Figo - niebo a ziemia


A ja za to Frigo juz nie kupie - chyba, ze ktos trzaska tyle km, ze wyjezdzi w dwa lata. Mialem raz, po 3 latach strasznie sliskie.

W ogole oduczylem sie kupowania najtanszych opon, celuje przynajmniej w srodek lub w premium.

Cav - 2016-11-22, 18:24

pixa napisał/a:
eplus napisał/a:
corrado napisał/a:
-moze miales lyse opony albo stare i zbutwiale

salonowe w pakiecie z autem
wyrzuciłem, zmieniłem na D. Figo - niebo a ziemia


A ja za to Frigo juz nie kupie - chyba, ze ktos trzaska tyle km, ze wyjezdzi w dwa lata. Mialem raz, po 3 latach strasznie sliskie.

W ogole oduczylem sie kupowania najtanszych opon, celuje przynajmniej w srodek lub w premium.


IMO to raczej kwestia starych zimówek.
Większość się tak właśnie zachowuje, guma z założenia miękka (inna na śniegu nie zadziała) po kilku latach twardnieje i traci właściwości.

Osobiście na zimę wolałbym nowe wielosezonówki, niż zimówki po 3 czy 4 sezonach.

pixa - 2016-11-26, 09:30

Masz rację - guma twardnieje z wiekiem i robi się śliska. Z tym, ze (moje subiektywne odczucie) na porządnych oponach można bez obaw jeździć 4-5 lat. Frigo po 3 wyrzucilem do kosza pomimo sporego bieżnika.
Kubuch - 2016-11-27, 22:18

Takie spostrzeżenie po zmianie opon - fabryczne Conti odczuwalnie cięższe od Hankooków. Sprawdzone organoleptycznie w czasie przemieszczania opon z garażu do piwnicy ;) Co do samych zimowek - na razie poprawnie ale póki co nie ma warunków do testowania zimowek. Nie są głośniejsze od fabrycznych więc spoko.
Lza - 2016-11-28, 15:11

ja też mam spostrzeżenie. Dziś przyprószyło 2 mm śniegu, a koło domu mam całkiem konkretnie nachylony podjazd. Tam gdzie ślizgały się wielosezonowe debicie nawigatory 2 za 150zł/sztuka, ślizgają się też zimówki super premium, czołówka w testach za 370zł/sztuka.

No i jak ja mam wierzyć w opony zimowe, testy, nazwy marek i inne ściemy marketingowe? Premium zimówki zachowują się tak samo jak tanie wielosezonówki.

laisar - 2016-11-28, 16:44

Lza napisał/a:
całkiem konkretnie nachylony podjazd
[...]
Premium zimówki zachowują się tak samo jak tanie wielosezonówki

Fizyka jest po prostu jedna dla wszystkich i od pewnego momentu / nachylenia niż już nie pomoże - nawet jeśli wcześniej widać jakieś duże różnice.

jas_pik - 2016-11-28, 17:12

Lza napisał/a:
Dziś przyprószyło 2 mm śniegu, a koło domu mam całkiem konkretnie nachylony podjazd.

A podgrzewanie podjazdu zrobione?
Albo chociażby uszorstnienie za pomocą odpowiednio ułożonych płyt ?
Ja też mam dość ostry wjazd/wyjazd z garażu podziemnego i jak padło zasilanie grzałek to nikt nie mógł z garażu wyjechać , kilku wjeżdżających totalnie zdemolowało roletę bramową.

Cav - 2016-11-28, 18:29

Lza napisał/a:
ja też mam spostrzeżenie. Dziś przyprószyło 2 mm śniegu, a koło domu mam całkiem konkretnie nachylony podjazd. Tam gdzie ślizgały się wielosezonowe debicie nawigatory 2 za 150zł/sztuka, ślizgają się też zimówki super premium, czołówka w testach za 370zł/sztuka.

No i jak ja mam wierzyć w opony zimowe, testy, nazwy marek i inne ściemy marketingowe? Premium zimówki zachowują się tak samo jak tanie wielosezonówki.


Akurat navigatory to całkiem fajne wielosezonówki, zwłaszcza jako nowe.
Ale to co piszesz dokładnie współgra z moimi obserwacjami - w zimie nie idzie jeździć tylko na typowych oponach letnich, a zimówki robią różnicę TYLKO w kopnym śniegu.
W innych warunkach często wypadają gorzej niż wielosezonówki.

Lza - 2016-11-28, 23:17

jas_pik napisał/a:

A podgrzewanie podjazdu zrobione?


Akurat podjazd mam płaski, ale okolica mocno pagórkowata. Sołtys jak na razie nie zdecydował się na podgrzewanie wszystkich podjazdów na okoliczne wzgórza.. ;)

eplus - 2016-11-29, 07:28

W Wąchocku zwija asfalt na noc i chowa do stodoły, żeby nie obmarzł.
gfedorynski - 2016-11-29, 09:35

Miałem okazję wczoraj pierwszy raz potestować ABS w lodgy, a dziś dla odmiany wspomaganie ruszania. Na ile jestem w stanie to wyczuć, to nowe opony oceniam jako niezłe.
Lza - 2016-12-01, 12:44

Dziś nawaliło śniegu. Nie czuję żadnej różnicy między wielosezonowymi dębicami a zimowymi GY. Coraz bardziej uważam zimówki za ściemę marketingową.
route2000 - 2016-12-01, 13:18

To się okaże... ;-)
laisar - 2016-12-01, 14:11

Lza napisał/a:
Nie czuję żadnej różnicy między wielosezonowymi dębicami a zimowymi GY

Wielosezonówki są różne, zimówki są różne - miałbyś innych zestaw, to może być widział...

Chociaż tak bardzo chwalone GoodYeary UltraGripy (miałem 8) akurat mnie też nie rzuciły na kolana jeśli chodzi o śnieg. Natomiast na mokrym zimowym asfalcie rzeczywiście były super - http://www.daciaklub.pl/f...1629094#1629094

anmael - 2016-12-18, 19:46

W temacie zimówek, poniżej film z porównaniem letnik, wielosezonówek i zimówek w kontrolowanych warunkach. Wnioski niech sobie każdy sam wyciągnie.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=GlYEMH10Z4s[/youtube]

Cav - 2016-12-18, 20:00

A jakie wnioski chcesz wyciągać po 1/5 testu?
Oprócz jazdy po śliskim, w takim teście wymagana jest jazda po:
2. suchym
3. mokrym
4. błocie pośniegowym
5. śniegu

Bez nich taki test nie jest wart funta kłaków, a we wszystkich z brakujących kategorii zimówki będą zdecydowanie mniej dobre.
W niektórych nawet gorsze.

Akurat czysty lód to jest zdecydowanie najrzadsza nawierzchnia dróg zimą w Polsce, no chyba że ktoś chce się ślizgać na jeziorze.

anmael - 2016-12-18, 22:14

O tak, zdecydowanie na śniegu zimówki będą na pewno gorsze :)
Cav - 2016-12-18, 22:34

anmael napisał/a:
O tak, zdecydowanie na śniegu zimówki będą na pewno gorsze :)


Masz kłopoty ze zrozumieniem słów "niektórych" czy "mniej dobre"?

anmael - 2016-12-18, 22:47

Cav napisał/a:
a we wszystkich z brakujących kategorii zimówki będą zdecydowanie mniej dobre.


Jak dla mnie nie da się inaczej tego zrozumieć - nie mogą być "mniej dobre" od samych siebie więc logiczne, że będą "mniej dobre" od innych opon w zestawieniu. Jeśli miałeś co innego na myśli to przepraszam. Ale w takim razie powinienieś być bardziej precyzyjny.

Cav - 2016-12-19, 20:00

anmael napisał/a:
Cav napisał/a:
a we wszystkich z brakujących kategorii zimówki będą zdecydowanie mniej dobre.


Jak dla mnie nie da się inaczej tego zrozumieć - nie mogą być "mniej dobre" od samych siebie więc logiczne, że będą "mniej dobre" od innych opon w zestawieniu. Jeśli miałeś co innego na myśli to przepraszam. Ale w takim razie powinienieś być bardziej precyzyjny.


Chodziło o to, że ich przewaga będzie zdecydowanie mniejsza niż akurat w teście na lodzie, albo w niektórych przypadkach nie będzie jej wcale.
Wielosezonówki też są różne, niektóre mają parametry bardziej zimowe, inne bardziej letnie - jedne są porządne, inne chińskie, więc tym bardziej taki test, w którym nie wiadomo co testowali, ogólnie nie mówi nic.

luckyboy - 2016-12-28, 23:11

Z doświadczenia wiem, że opony budżetowe letnie czy zimowe są nic nie warte i dobre tylko dla kogoś kto rocznie przejeżdża 6000-8000km. Tania opona po przebiegu 40.000km traci bieżnik i traci swój fason, zaczyna bić, jest nie do wyważenia. Szybka jazda po autostradzie ją zabija - śmieć. Opona premium kosztuje podwójnie, ale przejeżdża 100.000km bez problemu, jest cicha, przyczepna na mokrym asfalcie. Budżetowe produkty są dobre tylko w cenie i w jeździe po mieście po bułki do sklepu. Opony mam nowe co pół roku, na każdy sezon letni i zimowy, więc wiek opony nie gra roli. Moje ulubione opony to Continentale. Micheliny najwięcej przejeżdżają ale są bardzo twarde.
pawel1313 - 2016-12-29, 07:56

luckyboy napisał/a:
Opona premium kosztuje podwójnie, ale przejeżdża 100.000km bez problemu, jest cicha, przyczepna na mokrym asfalcie.


To ja mam chyba pecha - jeździłem na kilku kompletach opon "premium" w tym Twych ulubionych Continentalach i na żadnym nie przejechałem 100kkm - zazwyczaj dobijały w okolice 70 kkm. Jedynie ostatnie Micheliny dobiły ponad 80 kkm ale na pewno na podstawie swoich doświadczeń nie mogę powiedzieć że przebieg 100 kkm to żaden problem.
Styl jazdy umiarkowany aby nie było ;-)

Cytat:
Opony mam nowe co pół roku, na każdy sezon letni i zimowy

Chcesz powiedzieć że przez pół roku robisz ponad 100 kkm skoro twierdzisz że dla opon premium taki przebieg to żaden problem ?

lukee88 - 2016-12-29, 10:02

W którymś teście auto-swiata było że najlepsze całoroczne starczają na 60 tys. km. Ogólnie większość 40-60 tys.
Które i w jakich testach przejeżdżają 100 tys.?

Lza - 2016-12-29, 10:07

Przecież to zależy nawet nie tylko od kierowcy i stylu jazdy, ale od rozmiaru opony. Im większy rozmiar, tym bieżnik się wolniej ściera. (przypada mniej obrotów opony / kilometr) Więc zawsze jak podajecie przebieg dla opony, powinniście też uwzględniać rozmiar.
pawel1313 - 2016-12-29, 10:53

Lza napisał/a:
Przecież to zależy nawet nie tylko od kierowcy i stylu jazdy, ale od rozmiaru opony. Im większy rozmiar, tym bieżnik się wolniej ściera. (przypada mniej obrotów opony / kilometr) Więc zawsze jak podajecie przebieg dla opony, powinniście też uwzględniać rozmiar.


U mnie to zazwyczaj był 205/55R16

Cav - 2016-12-29, 16:52

lukee88 napisał/a:
W którymś teście auto-swiata było że najlepsze całoroczne starczają na 60 tys. km. Ogólnie większość 40-60 tys.


Pomyliłeś z letnimi.
Całoroczne w moim Dusterze mają przebieg prawie 60 tys i połowę bieżnika.

lukee88 - 2016-12-30, 09:39

Pisalem o tescie

http://www.auto-swiat.pl/...c-oponom/s7g8ve

Lza - 2016-12-30, 14:53

no i co to jest? To jest jak święte księgi religijne: bełkot który można interpretować jak się chce, nie wiadomo czego dotyczy, jak kiedy i czy w ogóle.
pluto - 2016-12-30, 17:04

Od sierpnia jeżdżę na Michelinach CrossClimate - (pierwsze opady śniegu też zaliczone oraz poranne przymrozki i w związku z tym śliskie nawierzchnie) i na razie nic złego nie mogę powiedzieć. Cicho, stabilnie i bezpiecznie można poruszać się bez obaw na zmienne warunki pogodowe.
Mam prawie 9000 km przejechane (głównie kręcenie po mieście) a głębokość bieżnika zeszła do około 6,0 mm (nowe miały 7,2 mm).

To już 2 auto na tych oponach i z tego co komentują inni użytkownicy tych opon to nie nadają się one do mocnych aut sportowych, ciężkich pojazdów terenowych oraz użytkowania w górzystym terenie pokrytym "kopnym śniegiem". Pozostaje jeszcze przełamać się psychicznie że nie są to typowe zimówki tylko letnie z homologacją zimową, ale kurcze działa to i to zadziwiająco skutecznie.


walter_g - 2017-01-05, 23:30

Jako, że od kilku dni nastała prawdziwa zima mogę dorzucić swoje 3 grosze na temat Vredesteina Quatrac 5.

Nie wiem czy moje dotychczasowe zimówki w poprzednich autach były takie marne (albo może stare), ale na tych całorocznych jeździ się bardzo dobrze.
Próbowałem awaryjnie hamować - bez zarzutów, przyspieszanie również. Dzisiaj rano gość z pługiem zaspał, a Duster bez problemu przejechał przez nieośnieżony odcinek mojej drogi dojazdowej.

Jak dla mnie - bardzo dobra opona całoroczna - polecam wszystkim.

Lza - 2017-01-06, 19:52

pluto napisał/a:
Od sierpnia jeżdżę na Michelinach CrossClimate


Kibicuję tym oponom od kiedy powstały. Ale nie siejmy ściem marketingowych, to zwykłe opony wielosezonowe, a nie "letnie z homologacją zimową". "Letnie z homologacją zimową" to tylko sprytny (i jak widać bardzo skuteczny) slogan marketingowy. Te opony mają parametry podobne do parametrów opon wielosezonowych czołowych producentów. Co nie umniejsza faktu, że maja bardzo wysokie noty zarówno w testach jak i w opiniach użytkowników.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group